Rozwód jak wojna 2 | [0] |
martunia35 | 21. Kwiecień |
nika310 | 21. Kwiecień |
Pawel42 | 21. Kwiecień |
orgo25 | 21. Kwiecień |
telawiwjafa | 21. Kwiecień |
Roszpunka1988 | 00:46:10 |
# poczciwy | 03:07:17 |
zona Potifara | 08:05:59 |
Pogubiony | 08:44:17 |
Saddest | 11:26:03 |
Poczytaj wcześniejsze historie, wszystko już chyba zostało napisane.
Zajmij się sobą i dzieckiem, dla niewiernej bądź przezroczysty. Nie szalej, nie szlochaj, nie pij, nie zadręczaj się. Złóż pozew o rozwód. Organizuj sobie życie bez niej.
Powodzenia
Obawiam się, że ten typ tak ma. Myślę, że Twoja żona nigdy nie usiądzie spokojnie na d. Jeśli już po roku małżeństwa szukała innych rozrywek, to znaczy, że nie ma w sobie postanowienia bycia uczciwą, prawdziwą. Gdzieś w okresie adolescencji przegapiła, z jakiegoś powodu te wartości. To się samo nie zmieni. Tutaj trzeba samoświadomości, podjęcia decyzji, że się chce. Ludzie się nie zmieniają, jedynie modyfikują swoje zachowania, gdy jest to dla nich opłacalne (powtarzam jak mantrę). Droga daleka, lata świetlne... Terapia długa i bolesna. Najpierw jednak potrzebna jest świadomość i chęć.
Moim zdaniem rokowania na 1%.
Szansa tylko wtedy, gdy jej sie bedzie oplacilo... a kiedy? gdy wyrzucisz z domu, odetniesz, zlozysz pozew z orzeczeniem winy, zadbasz o siebie, swoje uczucia i emocje (tak terapia, a jakże) i ... podagamy wowczas. Trzymaj sie chłopaku.
Współczuję, serio. Jestem kilka miechów po zdradzie, Żona po złapaniu na gorącym od razu ucięła wszystko co złe, jednym telefonem zamknęła ten rozdział i od tamtej pory codziennie walczy by naprawić swoje błędy. Jest dobrze, no a mimo to mam dni takie że żyć mi się nie chce, jej telefon też powoduje u mnie gęsią skórkę. No ale pomimo kontrolowania jej na bieżąco i z ukrycia nic kompletnie nie wydarzyło się co mogłoby podważyć jej intencje.
W Twojej sytuacji to bym sobie chyba nie poradził, bądź silny Facet, rób co uważasz i co uznasz za najlepsze dla Ciebie, na pewno jednak Twoja Kobieta już nie jest warta dalszych Twoich cierpień.
:cacy
Jak widać twoja żona nie tylko praca,praca -ma czas na przyjemności .
Po drugie jeżeli nie masz załóż osobne konto.
Ty masz problem co dalej czy ona?
Skoro romans trwa rok,kochają się,mimo wycieku zdrady skruchy nie widać to ty już żony nie masz.
Pracujecie razem tzn ty,żona,kochanek?to duża firma?
Skoro dobrze zarabiacie to o jakim problemie z jej pracÄ… piszesz?
Oprócz dowodów zdrady przy rozwodzie możesz podać na świadka kochanka ,jego zonę a jak trzeba to i kolegów z pracy.
Zastanawiasz się nad czymś?jaki masz wybór w takiej sytuacji?
Nie przejmuj się tym że kochanek nie działa to nie twój problem.
W domu ty ogarniasz wszystko ,jak przestaniesz to może żona zauważy że samo się nie zrobi,nie załatwi.Jak kochanek ma dwie lewe ręce to może pani za robotę weźmie się .
Dziecko macie pewnie malutkie i z całą pewnością znajdziesz dla niego dużo czasu ale przestań wyręczać żonę.Ważne żeby dziecko miało dwoje czynnych wychowawczo rodziców,a do tego że nie ma ich razem przywyknie.
U żony to recydywa ,potrzebowała gosposi w domu i opiekunki do dziecka więc zwolnij etat.
Mieszkanie jest wspólne?