Muzyka...po prostu | [4329] |
aplikacja spyphone | [1] |
MBart85 | 27. Grudzień |
Sylwia80 | 27. Grudzień |
12kasia86 | 27. Grudzień |
krystiannyga | 27. Grudzień |
vasko75 | 27. Grudzień |
Julianaempat... | 01:59:40 |
Kakua | 02:35:59 |
NieOddycham | 03:08:23 |
simonetta | 10:26:24 |
Brunetkatonieja | 10:50:49 |
Cytat
Nic się nie dzieje z dnia na dzień;
Kobieta nie odchodzi emocjonalnie z dnia na dzień;
Ona musiała odchodzić już jakiś czas;
Musiałeś coś przeoczyć, nie zauważyć;
Chyba jednak nie była tak szczęśliwa jak Tobie się wydawało;
Cytat
Myślę, że w tym przypadku nie ma znaczenia to, że zakochała się w kimś tylko to, że wcześniej przestała kochać Ciebie;
Jaki jest powód, że ona nie pracowała?
Cytat
Możliwe że potrwa 4-5lat, możliwe że potrwa tak długo dopóki on jej nie kopnie w przysłowiowy zad bo już lata jej nie pozwolą ponownie zmieniać partnera i wszystko porzucać, kto wie. Może za miesiąc wróci ze łzami w oczach błagać że popełniła błąd i to Ty byłeś jej prawdziwą miłością. Czytaj: kopnął ją w 4 litery bo mu się znudziła, nie było tak cukierkowo jak to sobie wyobrażała.
Ja bym się nad sobą zastanowił co sobie myślałeś te ~5lat temu. Historia nieco banalna i schematyczna. Żona zamknięta w mieszkaniu, nudy na pudy. Znalazła rozrywkę i odskocznie od sprzątania mieszkania i zajmowania się dziećmi.
W sumie nie opisałeś trochę jak to się stało że była samotną matką z dwuletnim synem. Wpadła w poprzednim związku jak była małolatą, rozeszli się bo był agresywny i w końcu poszedł siedzieć.
blebleblee w sumie może nie widziałem, codziennie mówiła, że kocha, wiedziałem że jej się nudzi. Po prostu zjawił sie ktoś kto powiedział, że ją kocha to poczuła motylki w brzuchu
Komentarz doklejony:
Zycie na emigracji zabiło niejeden związek, małżeństwo te na miejscu jak i te na odległość. To jak z tą Polką co chciała odejść do boskiego Kurda fryzjera w UK, a w Polsce zginęła w rąk męża. Widocznie to było na podobnej zasadzie że co tam może zaoferować szary, zapracowany mąż, zero romantyzmu i motyli, unioslych chwil tylko tyranie na te rachunki, a tu pyk boski nieznajomy zainteresowany młoda i fajną Polką. Dzieci.. dzieci? Super... toć to benefity..hej, hello.. Good morning..
Cytat
Chyba za mało żeście się poznali przed ślubem, wielka miłość przesłoniła Ci oczy, tak jak jej teraz. Niekoniecznie rutyna mogła ją dobijać. Codzienny taki sam rytm dnia dla szczęśliwej kobiety, żony, matki nie ma znaczena wręcz jest jej sprzymierzeńcem w szczęściu. Gdyby zależało jej na małżeństwie nie szukałaby wrażeń gdzie indziej, więc przyjrzyj się bardziej co takiego było nie tak, że odeszła... jej niedojrzałość?
Nikogo nie zmusisz do miłości, masz wpływ wyłącznie na własne decyzje.
Jak na chwilę obecną wyglądają Wasze rozmowy, spotkania, jak Ty się wtedy zachowujesz a jak ona?
usunąłem dubel; poczciwy
Jak na chwilę obecną wyglądają Wasze rozmowy, spotkania, jak Ty się wtedy zachowujesz a jak ona? Nie gadamy ze sobą, napisałem oświadczenie że będę płacił na swoje dziecko ustaloną kwotę, bedę wspierał dwoje dzieci w nauce finansowo i bedę ich zabierał do siebie minimum raz w tygodniu. To podpisaliśmy we dwoje i tak to leci na razie bez żadnych sądów.
Aha no ona mi chce zabrać ten dom. Mamy duży dom od miasta, wspólna umowa, ale to ja wszystko załatwiałem ona tylko podpisała. Ona się wyprowadziła, ja zostałem u siebie.
Czekasz ? Żyjesz nadzieją?
To forum, a i ogólnie życie widziało wiele zwrotów akcji - tylko pytanie czego Ty chcesz na dziś?
Cytat
Jakie to inne życie i jaka to szara ta twoja Polska? bo moja zdecydowanie szara nie jest, i w życi mam angolii ich zapchlony kraj
Nie podoba ci się Polska czy inny kraj twoja sprawa tylko mów w swoim imieniu.
Cytat
A skąd te przypuszczenia? Przecież w Tobie równie szybko się zakochała i wytrzymała 5 lat. To mało czy dużo?
Cytat
Masz te informacje potwierdzone? Czy to tylko Twoje domysły?
Cytat
A może Ty taki zawistny cały czas byłeś i zamknąłeś żonkę w klatce?
Jakoś po Tobie też nie widać specjalnie refleksji.
Chcesz żeby czego pożałowała? Ślubu z Tobą czy tego, że tak późno odeszła?
Cytat
Dlaczego zatem tak bardzo zależy Ci żeby żeby jej nie wyszło w życiu skoro masz do niej jedynie obrzydzenie?
Taki trochę pies ogrodnika z Ciebie. Ja mam źle to Ty nie możesz mieć lepiej.
Coś mi się wydaje, że nie piszesz całej prawdy i coś ukrywasz.
Powtórzę się jeszcze raz; dorosła, dojrzała, szczęśliwa kobieta nie odchodzi z dnia na dzień. W ogóle nie odchodzi. Więc albo ona Cię nie kochała już jakiś czas albo miała powód żeby uciec jak najszybciej. I tego jaki to powód nam nie piszesz.
Cytat
Dokładnie tak. Ale jeśli nie ma wyraźnego powodu to też i wiele wskazuje, że może być niedojrzała;
Cytat
Cytat
Cytat
Tu nie ma nad czym się zastanawiać.
Atawistyczne emocjonalne kobiety bardzo silnie działają na wielu mężczyzn, w swoich pragnieniach są bardzo wiarygodne. W życiu kierują się tylko tym co w danej chwili czują natychmiast wchodząc w swoje wyobrażenia, koszty, konsekwencje nie istnieją. Są dobre w łóżku bo rżną się na całego, póki atawizmy działają. Ego faceta jest dopieszczone, gdy cały świat taka rzuca dla niego, gorzej jak w tym samym mechanizmie rzuca jego;
Zobacz jak ją usprawiedliwiasz z tej wpadki, którą zaliczyła. Bo facet był taki i taki. A Ona? Która małolata rżnie się tak bezmyślnie z każdym kto się nawinie i coś do niego poczuje bez oceny przyszłości? Ona już taka jest i to się nie zmieni, a Ty dałeś się na to złapać; To niezła samica, która instynktownie dba o zróżnicowanie swojego potomstwa. Skoro Ty też tak łatwo, emocjonalnie się łączysz w pary bez weryfikacji partnerki, to dobrze się dobraliście; związek jest idealny dopóki atawizmy działają, potem nagle się kończy, bo tylko na nich był zbudowany;
Komentarz doklejony:
Yorik No Ok czyli to nie potrwa długo? Co to znaczy długo? No powiedzmy ze 2 lata to już dlugo
Cytat
Zobacz sam. Dopiero rok temu z tego wyszedłeś więc Twój problem trwał co najmniej 3 lata. Zawiodłeś ją w momencie kiedy ona Twojego wsparcia potrzebowała najbardziej czyt. małe dziecko a Ty jej go nie mogłeś przez ćpanie zapewnić.
Nie mogła jednocześnie zajmować się dwojgiem a w zasadzie trojgiem dzieci.
Jak myślisz 3 lata to dużo czy mało żeby kobieta przestała kochać?
I tak bardzo długo wytrzymała a może odeszłaby wcześniej gdyby pojawił się ktoś na horyzoncie.
Cytat
Ale przestałem ćpać bo tego chciała
Ale to wzięli górale i dy..ali na skale
Jak ćpałeś byłeś nikim rozumiesz ?
będę jej kibicował by cie olała na maxa
Wybrała niby sama czego chce i co będzie dla niej lepsze, jak to wyjdzie w praniu i z czasem ten jej wybór to się zobaczy.
Nigdy ci nic nie wyrzuciła w rozmowie czy złości podczas kłótni co jej się nie podoba w tobie czy waszym związku czy co mógłbyś zmienić? Czego ona potrzebuje i oczekuje od ciebie będąc w tym związku jako partnera ,ojca..
Chyba teraz pozostanie ci jedynie zająć się sobą ,może nawet jakoś zmienić czy ulepszyć w sobie czy swoim życiu. No i nie powielać tych samych błędów nawet jak przyjdzie ci żyć z inną kobietą w przyszłości. Bo czasy dzisiejsze to nie są czasy naszych rodziców czy dziadków ,że siedzieli ze sobą po deskę grobową pomimo ,że coś tam nie tak było w tym ich związku czy pożyciu.Coraz więcej jest rozwodów ,zdrad ,poszukiwania tego swojego szczęścia choćby kosztem innych ( jeśli nawet ktoś mógłby poczuć się oszukany czy wykorzystany ).
Ile już czasu minęło odkąd się wyprowadziła do tamtego pana? Jakieś rozmowy już poruszaliście co do waszej przyszłości , w kwestii dzieci ( a przynajmniej twojego biologicznego ),rozwód ewentualny czy to wszystko jest jeszcze świeżą sprawą i póki co to ona bawi się tam w tym swoim omotaniu?
Domyślam się ,że to nie jest takie łatwe podejmować takie decyzje( chociaż kiedyś w końcu trzeba będzie coś podjąć) i to jeszcze tak na szybko, pewnie niejedna osoba byłaby w szoku no bo jak to tak kobieta odchodzi i to jeszcze z dziećmi, cholera wie co to będzie i jak to się zakończy. Zawsze może wrócić do Polski jakby tamten ją kopnął w tyłek albo coś im nie wypaliło ,ewentualnie do ciebie jak ją znowu przyjmiesz tylko jaki to miałoby sens skoro już powiedziała co powiedziała ( no chyba ,że dla dzieci a co potem to się zobaczy..).
człowieku ćpałeś to nie kumasz że pani che chronić dzieci przed ćpunem by nie wpadły w nałóg ?
brawa wielkie dla ie i kibicuje jej na maxa
Komentarz doklejony:
Do tego klnie jak szewc przy dzieciach, słucha zjebanego hip-hopu, demoralizuje dzieci jak niewychowana małolata, ja próbowałem ich dobrych manier uczyć, szacunku i kultury
Może po tym jaraniu tak ją zaczadziło, że poszła w długą ? 😮
Cytat
Cpalem tylko amfe żeby
eee nie to spoko :szoook
Tylko co teraz facet, tzn piszesz, że jesteś czysty rozumiem więc, że skończyłeś z ucieczkami
co teraz jak dajesz radę?
jak masz zamiar i czy masz zamiar walczyć o dzieci?
Jaką przyszłość jesteś w stanie im zapewnić?
Jakie wzorce mają z was znaczy z ciebie i twojej hm żony czerpać?
Pracujesz na pełny etat...i chcesz tu komuś na polskim forum zaimponować takim wyczynem???
Panie ludzie tu pracują często na dwa etaty i dają radę bez ćpania
Proponuje ci wejść na jakieś holenderskie lub belgijskie forum tam cię lepiej zrozumieją pojmą co co kaman?
Cytat
Oj chyba jeszcze zamroczony jesteś taki psycholog z łatwością obczaji temat zrobi wywiad środowiskowy, weźmie dzieciaka na spytki, zada pytania i nawet jak dzieciak zachowa się wobec ciebie lojalnie to on rozpozna że kłamie i co zyskasz ?
Mam cie pogłaskać?
Za co?
Czytajac kolejne Twoje wpisy w tym watku, odnosze nieodparte.wrazenie, ze podnosisz do rangi niebywalego heroizmu swoje zwykle - rzec by mozna zasrane - obowiazki.
Czujesz sie wyjatkowo zajebisty tylko dlatego, ze rzuciles cpanie, ze wziales za zone kobiete z dzieckiem, zs utrzymujesz rodzine...
A moze ona (przy wszystkich swoich w wadach i popelnianych bledach) miala juz po prostu dosc tej Twojej zajebistosci?
Wiesz... Ciezko sie zyje z kims przekonanym o wlasnym bohaterstwie zwlaszcza jesli nie ma ku temu ten ktos najmniejszych podstaw.
Komentarz doklejony:
Wiesz... Tu wielu bylo i jest takich co to uwazaja, ze im sie pomniki ze spizu i hymny pochwalne naleza tylko dlatego, ze "nie zdradzili choc mogli i zawsze dbali o rodzine"...
Jesli jest tak jak piszesz to miala prawo poczuc sie przez Ciebie zdradzona...
W jej oczach zdradziles ja ze swoim Bogiem i tym samym dales wolna reke by odeszla.
Ty wybrales, Tobie bylo wolno wybrac, a jej nie?
Cytat
Następnie:
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
No to jak w końcu było? Bo ja może g. wiem o życiu, ale przykładu z was bym wolał nie brać. Z praniem brudów raczej bym uważał bo jak zauważyła aster oboje możecie prawa do dzieci stracić (jeśli ona ma pójść na dno, to pociągnie i Ciebie), a nie tak łatwo może być wam wywieź dzieci z UK do PL (po brexicie) żeby nie trafiło do bidula/rodziny zastępczej, najlepiej muzułmańskiej żeby głośno w TV było
Cytat
Od niej to usłyszałeś? Masz jakąś listę zrobioną rzeczy która się jej w tobie nie podobała? Trochę by chyba ułatwiło stawianie pytań użytkowników by może nakierunkować Ciebie gdzie powinieneś pracować, ewentualnie jakiś specjalista.
Cytat
Piszesz jakbyś zrzucił jakiś bagaż, ciężar z pleców. Pozbył się pasożyta. Po czym
Cytat
No pewnie wspaniałomyślnie byś przygarnął by podbudować swoje ego, rodzina najważniejsza bla bla bla. Patrząc po innych wpisach jak wspaniale opisujesz że skończyłeś gangsterkę, rzuciłeś ćpanie itd. A wiesz czego ona chce? Albo co uważałeś czego ona chciała zanim od Ciebie odeszła? Żyliście razem, czy raczej obok siebie?
Nie wiem do końca jak to w UK wygląda, patrząc pobieżnie po artykułach widzę że nie jest to kraj przyjazny rodzinom, ale wciąż jakoś nie jestem zwolennikiem modelu rodziny ojciec-praca, matka wychowuje i sprząta w domu. Nawet jakby miał być to niepełny etat to zawsze chyba lepiej to niż nie pracowanie przez kilka lat gdzie kobiecie się nadzwyczajnie zacznie nudzić po paru latach, a mąż przestanie się starać jak wcześniej bo przecież on tylko zarabia, i poniekąd uniezależnił od siebie swoją żonę, więc nie w głowie będą jej jakieś boczne manewry...
Cytat
Aż strach się pytać jak dzieci się odstresowywały od was ? ;
Cytat
No nie jest, ale ludzie są rządni wiedzy..
Poza tym, coś dziwnie myślisz; uważasz, że te religijne nikogo nie zdradzają? natury nie oszukasz
Uważasz, że gosposia księdzu rogów nie przywali?
Syn pastora a coś mało życiowy taki;
Znam byłego gangstera, który zmienił całkowite swoje życie, ale naleciałości pozostały i pewnie będzie pracował nad tym do końca życia.
Nie przypadkowo się tutaj znalazłeś, więc wyciągaj naukę i zacznij nad sobą pracować, swoje ego schowaj głęboko do kieszeni, dzieci masz.
Komentarz doklejony:
wiesz co... z tą książką to nie jest taki głupi pomysł, to też byłaby forma pracy nad sobą.
Cytat
Całkiem możliwe. Zacząłeś zarabiać uczciwie, przestałeś kraść, zastraszać, wymuszać, gwałcić, szantażować, łamać ludziom kości, porywać dzieci i stałeś się zwykłym mniętkim frajerem. Takim na których się żeruje.
Moze w jej mniemaniu Twoj wybor i Twoja zmiana byly zmianami na gorsze?
Wiec odeszla, bo w jej oczach sie "stoczyles". Przestales byc "mezczyzna", a stales "zalosna imitacja mezczyzny".
W jej mniemaniu mohla to byc zmiana na gorsze.
To on sie zmienil, a nie ona (przynajmniej tak wynika z wypowiedzi Autora) i jej sie to wcale nie musialo podobac.
Wiesz....Jesne wola.Rekinki, inne Miski 😁😂
albo dosadniej,
żeby regularnie rżnąć nie trzeba od razu kupować tartaku a tym bardziej w pośpiechu, bo co nagle to spadek po diable
No tos mnie ubawil... 😁😂😁😂😁😂
Jedna z najbardziej zakompleksionych "grup spolecznych 😁😂😁😂😁😂
Cytat
Z tym to różnie bywa. Niekoniecznie musiał mieć tę psychikę silną.
Wielu ludzi, na których za młodu się wyżywano, zwłaszcza psychicznie, którzy nigdy za nic nie byli pochwaleni a tylko karceni wstępuje później do formacji, która da im jakiegoś rodzaju władzę nad innymi ludźmi. Takim przykładem jest Policja.
W taki sposób próbują sobie zrekompensować braki z dzieciństwa lub zwyczajnie mają tak niskie poczucie wartości, że próbują się w ten sposób dowartościować.
W żadnym wypadku nie świadczy to o tym, że mają oni silną psychikę mimo, że teoretycznie trudny zawód i powinno się ją mieć silną.
Nie no przepraszam ale nie każdy zna ten film
usunąłem dubel; poczciwy
Komentarz doklejony:
Psikuta i jego silna psychika taki tytuł
Po 1 bardzo mocno przejaskrawiony przykład gdyż tam też pracują ludzie i znajdziemy tam każdą warstwę społeczną z zaletami i wadami.
Po 2 oni przechodzą badania psychiatryczne i psychologiczne czyli jak ktoś ma problem że tam pracują tacy i owacy to niech ma pretensję do tych co ich dopuścili do służby.
Po 3 tak generalizując możemy czepić się wszystkich tj. policjantów, żołnierzy (zwłaszcza tych z WOT), sokistów, klawiszy, pracowników skarbówki itd. itp. bo wszędzie tam trafić możemy na ludzi o słabej psychice.
Po 4 jest grupa ludzi którzy mieli przykry (dla nich) kontakt z "władzą" i będą o nic źle mówić.
Po 5 jest grupa ludzi którzy na policjantów zawsze będą krzyczeć gestapo.
Po 6 oczywiście i tam pracują ludzie którzy tam pracować nie powinni ale cóż...ktoś ich tam przyjął. :niemoc
ad.1 A przepraszam o jakich zaletach i wadach mówisz? Bo ja o nich nie wspomniałem a jedynie podałem przykład. Ponadto nie bardzo rozumiem co mają wady i zalety wspólnego z tym co napisałem? - trzeba czytać ze zrozumieniem
ad.2 nie wiem jaki masz cel, ale projektujesz chyba swoje własne problemy na kogoś innego. O jakim Ty problemie piszesz i kto go ma? - ponawiam trzeba czytać ze zrozumieniem.
ad.3 owszem można się czepić każdego, ale dalej nie czytasz ze zrozumieniem. Ty wiesz co to jest przykład? Słowo klucz
ad.4 co to ma wspólnego z moją wypowiedzią? Chyba nie sugerujesz mi, że komuś źle życzę? Jeśli tak to w takim razie - czytaj ze zrozumieniem.
ad.5 czytaj pkt 4
ad.6 myślisz, że krótki test psychologiczny powinien być wyznacznikiem czy ktoś się nadaje i ma predyspozycje do zawodu lub nie i tym samym należy go traktować jak wyrocznię? I po raz kolejny - co to ma wspólnego z moją wypowiedzą, czytaj ze zrozumieniem.
a teraz wróć do samego początku swojej wypowiedzi; ułatwiłem Ci i pogrubiłem istotne słowo
Cytat
Czy to coś zmienia?
1.Nie podałeś ja podałem i tak trzeba czytać ze zrozumieniem - słaba psychika w tym zawodzie jest wadą mocna zaletą, teraz rozumiesz?
2.Ponownie się zgadzam trzeba czytać ze zrozumieniem, jest takie powiedzonko uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie wiem dlaczego mój wpis wziąłeś tak do siebie. I nic nie projektuje po prostu razi mnie taki duże uogólnianie.
4.Niczego nie sugeruję, gdybym tak uważał napisałbym wprost. Nie projektuj sobie
6.Myślę że lekarze są bardziej predysponowani do oceny tych ludzi niż Ty i sam przeczytaj co napisałeś dla ułatwienia
Cytat
Ilu ich znasz że stawiasz taką diagnozę? skąd wiesz po co/dlaczego wstąpili do policji?
Cytat
Teoretycznie? a może jesteś policjantem i wiesz o czym piszesz z autopsji?
5. Pisałem o ludziach którzy g.wno wiedzą ale uważają że wiedzą najlepiej a po prostu są głupi, jeśli myślałeś że pisze o Tobie to byłeś w błędzie.
3. Tak dałeś przykład ale tak to napisałeś jak byś tak myślał o całej grupie zawodowej a nie o pojedynczych przykładach. Dlatego się odezwałem.
Jeśli będziesz miał potrzebę odpowiedzieć ok ale ja już nie będę drążył tematu.
Słaba psychika, mocna psychika - to dopiero jest uogólnienie, tym bardziej nie odważyłbym się stwierdzić co jest wadą a co zaletą, Ty to zrobiłeś i taka jest główna różnica;
Cytat
Cytat
Dlaczego wyciąłeś i zacytowałeś tylko część mojej wypowiedzi? To zwykła manipulacja;
Gdybyś przeczytał od początku wiedziałbyś o jakich konkretnych przypadkach napisałem i jakie mogą być pobudki takiego wyboru; nie zadawałbyś wówczas takich pytań, tym bardziej nie manipulował moją wypowiedzią;
Cytat
Pytanie dodatkowe; skąd możesz wiedzieć kim jestem, czym się zajmuję i do czego mam predyspozycje?
P.S. psycholog nie jest lekarzem;
Bardzo chętnie "pociągnę" z Tobą temat na argumenty;
Jeśli wyrazisz taką wolę zapraszam do garażu;
Wyluzujcie prosze
Cytat
Cytat
ups..! to chyba wbrew pozorom wcale nie ten przykład zabolał
mnie nic nie zabolało tylko...opadły mi ręce, przecież to wprost napisałem
To, ze Policja ma taka, a nie inna opinie w spoleczenstwie nie bierze sie z prozni...
Oczywiscie, w wielu przypadkach jest to deprecjonowanie "wroga", ale czy tylko?
Chyba zbyt czesto "zwykly obywatel" spotyka sie niezasluzenie z bucowatoscia i arogancja tej wlasnie sluzby (z czego to wynika?). Chyba zbyt czesto funkcjonariusze zapominaja, ze ich rola jest "pomagac i chronic" zamiast "dyscyplinowac i kierowac".
Wniosek Poczciwego - jakkolwiek moze byc calkowicie bledny - jest logiczny.
Cytat
Yorik.mnie nic nie zabolało tylko...opadły mi ręce, przecież to wprost napisałem
Gdy odruchy w nas zwierzęce
Opadają tylko ręce 😂
Setki razy o ile nie tysiące poruszaliśmy ten wątek tutaj na forum.
Jeśli ktoś był całe życie wdeptywany w ziemię, nigdy nie doceniony jego poczucie własnej wartości w zasadzie nie istnieje. Dlatego ma zdecydowanie większą potrzebę niż przeciętny człowiek do tego aby czuć się potrzebnym, aby być docenionym. Aby pozornie przejąć kontrolę nad swoim życiem, ale również chronić siebie przed całym złem tego świata. Innego nie znają. Taką możliwość daje m.in wybór zawodu.
Takie są skutki zaniedbania emocjonalnego sprezentowane swoich pociechom przez rodziców.
Przecież to nie jest mój wymysł wyssany z palca a potwierdzony mechanizm przez tęgie głowy, które to latami badań socjologicznych do tego dochodzili.
Ja jedynie podpisuję się pod tym obiema rękami mając doświadczenia z ogromną rzesza ludzi z najbliższego otoczenia właśnie z tego środowiska. Nie wchodząc w szczegóły co drugi nie miał dzieciństwa.
Nie chodziło mi o bronienie opinii policji, nie moja firma nie mój interes.
Chodziło mi o takie ogromne uogólnianie co zastosował poczciwy(i teraz nie wiem czy mam cytować cały jego wpis żeby nie być posądzony o manipulację czy tylko część :niemoc ) on zdiagnozował i wydał wyrok całej formacji.Czytając jego i wpis można założyć że cała formacja jest do d.py a to jest po prostu nieprawda.
Tam jest 100 tys. ludzi i jest tam cały przekrój społeczeństwa(przecież ich nie wykopują w lesie czy na polu) i uogólniać że z jakichś niskich pobudek wstąpili do policji jest nie sprawiedliwe. Dlatego napisałem że tak generalizować nie można.
Yorik
dobrze że ręce a nie coś innego
poczciwy
co do ostatniego Twojego wpisu w pełni się zgadzam ale przykład o policji był fatalny, dla mnie był fatalny a Twoje komentarze do moich wypowiedzi złośliwe. Minął chyba rok od nasze ostatniej "rozmowy" i nadal w sensie negatywnym między nami iskrzy.
Cytat
Nie wiem dlaczego uczepiłeś się tych niskich pobudek.
Wręcz odwrotnie. Przecież dla kogoś kto ma głęboko wdrukowane złe wzorce i czuje się jak ostatnie nic nie znaczące g..wno ta decyzja jest mechanizmem obronnym, wstąpienie m.in.do Policji jest wręcz szczytem marzeń. Jest w końcu możliwością udowodnienia sobie samemu, że nie jest się g..wnem, które ktoś całe życie usilnie próbował z nas robić poprzez znęcanie się psychiczne.
Nigdzie nie napiętnowałem Policji jako instytucji bo zwyczajnie nie taki był mój zamiar i cel.
Wpis miał na celu tylko i wyłącznie naświetlenie problemu przemocy, który w sposób znaczący może wpływać na naszą psychikę i wybory dokonywane w związku z tym w przyszłości. Policja była tylko narzędziem do wyjaskrawienia i zobrazowania tego problemu i wydaje mi się, że większość użytkowników właśnie w taki sposób to odczytała.
Zamiar był pokazać, że nie zawsze gangster=silna psychika tak samo jak policjant=silna psychika. Zaryzykuję stwierdzenie, że często bywa wręcz odwrotnie.
Cytat
To jest tylko Twój odbiór, zresztą zupełnie nie pokrywający się z moimi intencjami czy też ich brakiem.
Cytat
Oczywiście że ma prawo nikt mu nie zabrania się wypowiadać. A Tak samo jak ja mam prawo mieć swoją opinię i ją wypowiadać no chyba że już mi nie wolno
Wyciągając naukę z wypowiadania się na portalu(tak tu też można pobierać nauki ) też tak staram się nie robić. Ale jednocześnie nauczyłem się uważać na skróty myślowe które są jasne dla mnie a innym sprawiają problem w przyjęciu.
No, ale dlaczego niby miala to zrobic? Bo maz tak zrobil? Rzeklbym, ze taki powod to zaden powod...
I chociaż wszyscy mają parcie;
To łobuz kocha najbardziej"