

| [173] |
RebornAngel | ![]() |
JelonekV | 00:06:08 |
NieOddycham | 01:04:55 |
Aga104 | 01:31:31 |
mrdear | 01:31:58 |
Witam wszystkich! Piszę tu pierwszy raz chociaż od pewnego czasu tu zagladałam. Jestem 8 lat po ślubie, dzieci nie mamy. Różnie się układało - jak wszędzie. Jednak od pewnego czasu mąż coraz częściej gdzieś wychodził - niby na piwo z kolegą. Okazało się, że spotyka się z dziewczyną 18-letnią, nawet się zaczął lepiej ubierać. Przyłapałam go na tym jak ja odwoził a on się wyparł, momo że go widziałam. Chciałam z nim porozmawaic spokojnie ale nie mogę ponieważ on na moje faktyczne oskarżenia tylko mówi - :o czym ty mówisz", "nie rozumiem o co ci chodzi". Kłamie notorycznie. Mam tego dość ,chociaż bardzo go kocham. Wydaje mi się, że tak się jakoś odsunęliśmy od siebie jak zaczęłam unikać zbliżeń. Cierpię na zespół jelita drażliwego i bardzo często źle się czuję. Nie wiem może przez to. Nie sypiamy ze soba od roku i ja jakos teraz nie mogę sie przełamać jak wiem, że on się z kimś spotyka, on też się zawziął i zwala winę na mnie.