Zdrada - portal zdradzonych - News: Co powiedzieć jego żonie?

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

Obito00:06:39
S7301:06:22
Roszpunka1901:21:17
Julianaempat...02:50:47
# poczciwy03:38:56

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Co powiedzieć jego żonie? Drukuj

Cześć i czołem. Potrzebuję Waszej rady bo jutro czeka mnie rozmowa ze zdradzoną kobietą. Zacznę od początku... Weszlam w romans z kolegą z pracy, ja 28 lat on 33. Facet ma żonę i dziecko więc związek nie wchodzi w gre. Romans trwał rok. Znajomosc polegała na spotkaniach wieczorem u mnie w mieszkaniu, głównie seks i jakies wyjśnia na kolacje, kino, weekend za granca. Mamy taką pracę, ze często delegujemy więc było nam łatwo organizować sobie spotkania pod przykrywką pracy. Byliśmy przyjaciólmi tyle, że uprawialiśmy seks. To była taka nasza odskocznia od stresującej pracy jaką oboje wykonujemy. Pomagałam mu ukrywać nasz romans, podpowiadałam jak ma sie zachowywac wobec żony żeby niczego nie wyczula. Przez jego głupote wszystko poszło na marne ale zaraz do tego dojdziemy. Minął troche ponad rok tej przyjaźni i stwierdzilam, że czas z niej wylaczyc seks. Chcialam poznać kogos nowego i tym razem wolnego kto jest bardziej mobilny i ma wiecej czasu. Moj przyjaciel tak jakby mniej zdawal sobie sprawe ze ma rodzine od mnie. Powiedzial zebysmy nie rezygnowali z siebie bo on znajdzie wiecej czasu dla nas. Oczywiscie nie o to mi chodzilo i nie odbieralam jego telefonow po pracy i olewalam smsy. Chyba to jest logiczne, ze musialam tak zrobic bo on ma rodzine. On sie za to "obrazil" i zaczal mnie bardziej nękać telefonami, smsami i w pracy, ale ja olewka na to. Ostrzeglam go tylko, że jak bedzie do mnie wypisywal farmazony o 3 w nocy to w koncu jego żona to zauważy,a wtedy nie chcialabym być w jego skórze. Ja zaczelam sie umawiac na spotkania zeby poznac kogos nowego. Moj przyjaciel to zobaczyl i bardzo sie wkurzył. Nie bede już opisywać jego głupich rekacji bo szkoda na to czasu. Nie wiem co u niego było dalej, olewałam to aż nagle mnie poinformował, że powiedział swojej żonie o zdradzie. Nie wiem po co, może zaliczył jakąś wpadkę. Wypisywał do mnie w dzień i w nocy smsy więc mogła go nakryć. Życzyłam mu powodzenia w dalszym postępowaniu i olewałam dalej. Tylko, że jego żona sie do mnie odezwała i prosila o rozmowe. Z poczatku i ją olewałam ale doszło do tego, że rozmawiałyśmy przez telefon i zgodziłam się z nią pogadać. Teraz prośba o rade do wszystkich tutaj. Jak mam z nia rozmawiać? Co taka kobieta powinna a czego nie powinna usłyszeć? Jedno jest pewne, bedzie sie domagala "prawdy". Zupełnej prawdy na pewno jej nie powiem żeby kobecie nerwów nie rozszarpać. Z przyjacielem sie nie kontaktuje jaką on jej wersje przedstawił. Nie chce z nim rozmawiac dopoki on nie ochlonie. Z nią na spotkanie sie zgodziłam. Z góry dzięki za wskazówki jak tą rozmowe deliktanie przeprowadzić. Pozdrawiam Maja
5808
<
#1 | Nox dnia 19.03.2016 15:50
.skoro zgodziłaś się na rozmowę to chyba nie po to by ją okłamywać.
Widocznie kobieta potrzebuje zweryfikować słowa męża.A może potrzebuje też konkretnych dowodów na zdradę z których będzie chciała zrobić użytek.
Na początek pewnie wystarczy ..,,Znajomość polegała na spotkaniach wieczorem u mnie w mieszkaniu, głównie seks i jakies wyjśnia na kolacje, kino, weekend za granca.."
10937
<
#2 | annahelena dnia 19.03.2016 18:21
pszczola to po co te spotkanie? Żeby ciągle kłamać? Twoje sumienie nic ci nie podpowiada? Jakaś skrucha, żal, albo przynajmniej wstyd za to co jej zrobiłaś? Czy te uczucia są ci obce nawet teraz?
Przyszłaś tu po poradę: jak z jego żony zrobić jeszcze większą idiotkę? Będziesz patrzeć jej w oczy i kłamać? Chociaż z drugiej strony naukę kłamania masz chyba wpisane w CV, skoro uczyłaś swojego kochanka oszukiwać?
Brak słów na takie zachowanie. Ja bym się ze wstydu spaliła.
4498
<
#3 | rekonstrukcja dnia 19.03.2016 19:26
No to masz nauczkę, że lepiej się nie zadawać z żonatymi gnojami. Albo zmienić taktykę rozstania. Widzisz, gdybyś to Ty na niego naciskała, strzelała fochy i kazała rzucać wszystko w diabły, aby związał się z Tobą, to miałabyś go z głowy bez tych komplikacji. Byłoby ciche i szybkie rozstanie.
A tak... poleciałaś gnojowi po ambicji, no bo jak to możliwe, że kochanka szuka sobie kogoś ?! Czyli on za słaby , za cienki ? Przecież to był cios prosto w "męskie" ego. To on się dowartościowuje w pocie czoła, rżnąc bohatera-przyjaciela-rycerza-chuj-wie-kogo na schadzkach po pracy, a Ty go śmiesz prądem po jajach kopać ?
No to się teraz tłumacz jego żonie. Za karę. Ktoś za tę zdradę musi oberwać, wypadło na Ciebie. Przecież bożyszcze jest nietykalne, on biedny, on opętany , on niewinny. A kto winny ? TY.
Takie ziarno zostało zasiane w głowie jego żony. I to z tym trzeba się zmierzyć. Jak gnoja obnażyć, ale w taki sposób, żeby ta babka wyszła z tego spotkania z tarczą, a nie na tarczy.
11463
<
#4 | BETKAA dnia 19.03.2016 21:32
Mam nadzieje ze kiedyś ty będziesz na miejscu tej żony ...Smutek
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 19.03.2016 22:34

Cytat

Co taka kobieta powinna a czego nie powinna usłyszeć?

Świadomie brałaś udział w niszczeniu jej życia a teraz świadomie pytasz co powinna usłyszeć a co nie. Cisną się słowa na język ale szkoda klawiatury. Jedno jest pewne, powinna usłyszeć prawdę na zadawane pytania. Wystarczająco bawiliście się jej kosztem.
12834
<
#6 | pszczola dnia 20.03.2016 01:21
Dzięki za odpowiedź.
Nie czuje wstydu ani wyrzutów sumienia, z tym nie mam problemu i nie o tym chciałam. To był przyjaciel i seks.
Nigdy nie planowaliśmy być razem. Ja nie oczekiwałam od niego właściwie niczego. Znam różnicę między żoną a przyjaciółką. Wiedziałam, że ma żonę/rodzinę a tu jest tylko przyjaźń. Nigdy nie "aspirowałam" do innej roli w jego życiu.
Nie zniszczyłam jej życia bo z nie przestał jej kochać ani nie planował jej zostawić z mojego powodu. Nawet jej nie zaniedbywał, a ze wspólnych wyjazdów dzwonił do niej. Spotykaliśmy się jako przyjaciele bo lubiliśmy razem odprężyć się po pracy. Było sporo wspólnych tematów dzięki pracy, z nikim się tak dobrze o tym nie rozmawia jak z kimś równie zaangażowanym i znającym temat. Dorzuciliśmy do tego seks, bo w tej sferze bardzo sobie pasowaliśmy. Ten seks nie był wyrazem uczuć, związku czy czegoś podobnego. Jedynie był dodatkiem do bardzo kumpelskiej znajomości.
Gdyby przez głupotę nie wysypał się przed żoną to wszyscy by byli szczęśliwi.
Prawdopodobnie żona przyjęła typowe myślenie, że jak się przespał z kimś to znaczy, że jej nie kocha albo chce odejść.
Trudno, oliwa na wierz wypłynęła i teraz trzeba zrobić tak aby bardziej nikomu nie zaszkodzić. Chcę tą rozmowę przeprowadzić rozsądnie.
Wiele zależy od tego jak wyglądało ich małżeństwo wcześniej. Przypuszczam, że dobrze bo nigdy nic złego na żonę nie powiedział, a zwierzał mi się z wielu spraw.

Przez rok żadnej wpadki, a tu nagle go poniosło i masz ci los.
Tak jak zasugerowała rekonstrukcja, męskie ego to nieprzewidywalne narzędzie.

Annahelena, nie zamierzam kłamać, a raczej przedstawić prawdę wybiórczo. W dobrym celu. Chcę jej powiedzieć to co będzie dla niej pożyteczne, a nie destrukcyjne.
Chciałabym też jej wytłumaczyć, że to nie była taka typowa zdrada bo jej mąż nie miał i nie chciał mieć innej kobiety niż ona. Seks był tu tylko dodatkiem, ale weź to wytłumacz kiedy większość ludzi go traktuje jako element związku na wyłączność.
4498
<
#7 | rekonstrukcja dnia 20.03.2016 02:48
A co Cię natchnęło do rozmowy z nią ? Po co to właściwie robisz ? Prawdy nie masz zamiaru tej kobiecie powiedzieć, rzekomo z litości. Twierdzisz , że facet ją kocha. Gdyby ją kochał, to z ulgą zakończyłby romans z Tobą, zwłaszcza że stworzyłaś komfortowe do tego warunki. Gdyby ją kochał tak poza tym, to nie szukałby wrażeń z psiapsiółką , kosztem rodziny . Coś Ci pierdyknęło w tych Twoich wyliczeniach. Miało być bezpiecznie i bez zobowiązań, stąd ten żonaty i dzieciaty. Chciałaś we wdzięcznych pląsach opuścić przeorane poletko, a tu mina obok miny. Czegoś się boisz, dlatego chcesz się z tą kobietą spotkać. Myślisz , że ją udobruchasz jakąś łatwo strawną papką, otrzepiesz skrzydełka i polecisz dalej. Przy okazji pozbędziesz się jej rękami swojego kłopotliwego gacha. A to tak nie działa. Ferment został posiany i sprawa jest ... rozwojowa.

A może chcesz jej pomóc ? To daj jej namiary na naszą stronę, bo Ty z całą pewnością nie nadajesz się na wsparcie dla osoby zdradzanej. I nie dlatego, że jesteś kochanką jej męża. Tu chodzi o coś, czego Tobie absolutnie brakuje : empatię i wyczucie sytuacji. Poruszasz się z gracją słonia w składzie porcelany i ktoś taki może narobić tej dziewczynie bardzo dużo szkód , kombinując jak koń pod górę.
11897
<
#8 | murka dnia 20.03.2016 02:58
NaprawdÄ™? NaprawdÄ™ Å›mieć który zniszczyÅ‚ moje życie nie byÅ‚ jedynym egzemplarzem? SkÄ…d wy siÄ™ bierzecie? Relacja kumplelska i dorzuciliŝmy do tego seks, nic takiego przecież...
Gdyby nie było takich płytkich pojemników na sp..mę bezmózgich i bezuczuciowych, traktujących seks z kimkolwiek jak wypicie drinka w pIątek, to setki kobiet z normalnym podejściem do życia by nie cierpiały. Skąd wy się bierzecie? Kto Was wychował? Czy to jest żart jakiś? Bo facet niestety w szeroko rozłożone nogi zajrzy zawsze. Taka konstrukcja, ale łatwość z jaką kumpel z pracy traktuje zezwolenie na używanie swojej d..py nadal mnie rozkłada na łopatki.
12834
<
#9 | pszczola dnia 20.03.2016 03:32
Rekonstrukcja,
Ok, przy okazji wspomne jej o tej stronie.
Masz racje, zgodziłam się na rozmowę z nią bo po pierwsze nalegała, a po drugie tym postaram się zamknąć sprawę.

Murka,
Ty mała złośliwa dziewczynko. Nic nie wnosisz do tematu, żadnych konstruktywnych rad tylko wyzwiska.
Nazywasz ludzi śmieciami i pustymi pojemnikami na spermę. Pojemnik na spermę to chyba coś z czego każdy może skorzystać. Jak widać mężczyźni nie trzymają obok łóżek plastikowych pojemników tylko wolą realne kobiety, z którymi mogą cieszyć się seksem. Nie czuje się pojemnikiem na spermę. Raczej powiedziałabym, że jestem dobrą przyjaciółką i jeszcze lepszą kochanką. To, że miałam świetny seks przez rok z przyjacielem to jeszcze nie znaczy, że każdy ze mnie korzysta - mówiąc Twoim językiem.

Myśle, że Twoje agresywne słowa świadczą o Twojej słabości. Dowartościowana i szczęśliwa kobieta nigdy nie wyzywa innych kobiet. Z przymrużeniem oka Być może przypominam Ci o czyms co Cię boli... być może kochałaś kiedyś mężczyznę, który wolał od Ciebie kogoś kogo Ty nazywasz pustym pojemnikiem. Najwyraźniej ten śmieć, który zniszczył Ci życie musiał mieć jakąś wartość dla Ciebie bo inaczej by na Twoje życie nie wpłynął. Fajne

No, kobietki, świętoszki powściągliwe. Ja tam się w świętą nie bawię, jestem tylko istotą ludzką. Robię co chcę i nikogo nie osądzam. Mnie nikt nie jest w stanie życia zniszczyć choćby na rzęsach stawał Fajne tego samego życzę Tobie murka.
6860
<
#10 | kozman dnia 20.03.2016 12:28
Pszczola ..nie ,zebym zyczyl ci zle ,ale jakby kiedys twoja maz powiedzial ci przylapany na zdradzie ..ze to byl tylko przyjacielski seks i nic nie znaczyl , to pamietaj wpasc tutaj i opisac nam swoja reakcje na te slowa ,bo jestem bardzo ciekawy tej reakcji z twojej strony .
6755
<
#11 | Yorik dnia 20.03.2016 13:53
Pszczoła, aż się chce pogratulować Twojego mało małoskowego męskiego myślenia. Aż mnie zaciekawiło, co Ty tam masz między nogami ?
Ty napewno golisz się tylko na dole? Szeroki uśmiech

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem Rekonstrukcję, bo właściwie nie wiele mam do dodania, a rewelacyjnie ogarnęła temat.
Masz się za taką logiczną myślącą dziewczynę korzystajacą z życia, a prostych rzeczy nie czujesz. Właśnie nie czujesz, jakbyś była nieźle wybrakowana. I zupełnie nie chodzi mi o Twoją moralność, która zawsze jest bardzo subiektywna, masz jaką masz, od jednych duzo lepszą, od innych gorszą.

Przeciez Ty nawet faceta nie potrafisz normalnie od siebie odstawić a co dopiero zrozumieć kobietę zdradzoną; Nie liczyłaś się z nim, nie liczysz sie z nią. Jesteś ostatnią osobą, która mogła by ograniczać jakieś straty. Trzeba by cię prowadzić za rękę praktycznie w każdym ruchu, a nawet zdaniu; Zamajstrowałaś przy czymś o czym masz małe pojęcie, niestety. I lepiej, zebyś to zrozumiała. Ważną rzecz w życiu pomijasz. Nie zauważasz, że ludzie mają swoje emocje, które sama bezrefleksyjnie indukujesz.

Naprawdę lepiej, żebyś z kobietą nie rozmawiała, trzymała się od niej z daleka, bo chcąc dobrze tylko jej niepotrzebie dowalisz bezempatyczna ,,kobieto''.
Spójrz w lustro !!!! Słonica w składzie porcelany, która wielkim wypiętym dupskiem rozwala wszystko i jeszcze się temu dziwi.
Wszystko dookoła ma wpływ na powstały bałagan, ale nie jej dupsko :-))

Egoizm bije po oczach. Z jakiego powodu zgodziłaś się spotkać z kobietą, której życie runęło ? Udajesz, że chcesz jej pomóc, ale tak naprawdę chcesz rozwiązać tylko swój problem, bo czujesz, że z tego może jeszcze być niezła siara.
Boisz się o swoja reputację, nie chcesz, żeby wszyscy dowiedzieli się, ze jesteś puszczalską, napaloną samicą bezrefleksyjnie rozbijającą cudze rodziny, którą nie stać na faceta na stałe ?
Za chwilę możesz mieć cały swiat przeciwko sobie, czujesz to ?
Popierniczyło się nieźle, a paru rzeczy już nie wyprostujesz przy Twoim bezrefleksyjnym podejściu do emocji innych;
11897
<
#12 | murka dnia 20.03.2016 13:59
Nic nie wnoszę do dyskusji, bo z tobą nie dyskutuję. Rady? Takim jak ty? Inna planeta inne wartości, dla mnie jesteś kosmitą, szkoda że ta jego biedna żoną chce z tobą rozmawiać. W niczym jej to nie pomoże.

Komentarz doklejony:
Albo z naukowej ciekawości podyskutuję, czy przydarzył ci się kiedykolwiek sex z kimś kogo kochałaś?
6755
<
#13 | Yorik dnia 20.03.2016 15:22
Pszczoła,

Cytat

Seks był tu tylko dodatkiem, ale weź to wytłumacz kiedy większość ludzi go traktuje jako element związku na wyłączność.

Ha, ha..
Pszczoła, jak będziesz miała faceta na którym Ci będzie zależało będziesz ponad to ? Szeroki uśmiech Będzie mógł sobie bzykać po pracy koleżanki tak po przyjacielsku dla odreagowania, bo przecież to nic takiego; Trzeba umieć tylko to rozdzielić; Czy Ty napewno rozdzielasz ? Związek bez zawłaszczenia, to związek otwarty, świetny dla ludzi o małej emocjonalności i zaangażowaniu, czyli pewnie dla Ciebie idealny; Na ogół to ludzie z defektami emocjonalnymi lub strasznie przez kogoś zranieni;

Tyle zachodu, żeby nigogo nie skrzywdzić, dbania, żeby się nie wydało, a na koniec bezmyślne odstawienie faceta jak wibratora na półkę. Bez uwzględnienia możliwości jego zaangażowania, jego potrzeb, z rewelacyjnym wzbudzeniem w nim zazdrości; ha, ha..chyba on też, jak ta większość o której wiesz, uważał, że bzykanie Ciebie ma na wyłaczność; o tym nie wiedziałaś ? Uśmiech
Taka mądra, a nie widzisz, ze zniszczyłaś mu życie ??? Zero odpowiedzialności za niego; Zabawiłaś się nim.

Koniecznie trzeba, żeby Tobie ktoś zrobił to samo, bo chyba jesteś z tych co nie mają ani promila wyobraźni i musza poczuć na własnej du...., żeby czegokolwiek się dowiedzieć Uśmiech

Cytat

Najwyraźniej ten śmieć, który zniszczył Ci życie musiał mieć jakąś wartość dla Ciebie bo inaczej by na Twoje życie nie wpłynął.

Cytat

No, kobietki, świętoszki powściągliwe. Ja tam się w świętą nie bawię, jestem tylko istotą ludzką. Robię co chcę i nikogo nie osądzam. Mnie nikt nie jest w stanie życia zniszczyć choćby na rzęsach stawał;

No cóż, wygląda na to, że ktoś już je zniszczył; Nie wypieraj tego i nie pomijaj w swoich rozważaniach, bo ktoś miał ogromny wpływ na to jaka teraz jesteś;
11897
<
#14 | murka dnia 20.03.2016 16:26
Yorik, z całym szacunkiem, facet tutaj miał wpływ i był bezpośrednią przyczyną tego co teraz czuje, miał wybór i ponosi konsekwencje. Nad nim bym się nie użalała.Ja niestety utożsamiam się z tą żoną. Ona szansy nie miała. W przypadku trafienia na kogoś takiego jak pszczoła, kto uważa że przyjaźń czy kumpelstwo może objąć również sferę seksualną wszystkie możliwości są takiej żonie odebrane. Powiedzmy wprost, facet który ma pod ręką cokolwiek NOWEGO, CHĘTNEGO I BEZ ŻĄDAŃ za to z wielką chucią ukierunkowaną na siebie, czuje się Bogiem. I mózg przenosi mu się w niższe partie. Przez takie osobniki jak pszczoła potem się rzuca sloganami typu: jak suka nie da pies nie weźmie, a to uwłacza obu płciom, takie teksty. Tylko że niestety jak wydać na załączonym przykładzie suki chodzą po ziemi i mają się dobrze.
7236
<
#15 | Nick dnia 20.03.2016 17:03

Cytat

Spotykaliśmy się jako przyjaciele bo lubiliśmy razem odprężyć się po pracy. Było sporo wspólnych tematów dzięki pracy, z nikim się tak dobrze o tym nie rozmawia jak z kimś równie zaangażowanym i znającym temat. Dorzuciliśmy do tego seks, bo w tej sferze bardzo sobie pasowaliśmy. Ten seks nie był wyrazem uczuć, związku czy czegoś podobnego. Jedynie był dodatkiem do bardzo kumpelskiej znajomości.

pszczoła, z miejsca stałas się marzeniem wielu mężczyzn.
Marzeniem ktore akceptowaloby zaliczanie koleżanek z pracy czy kółka różańcowego tak dla relaxu, odreagowania sobie stresów.....

Idealna partnerka....ugotuje obiad, skarpetki wypierze, dzieci nakarmi i zrozumie hasło "seks w pracy wzmaga wydajność".

Cytat

Gdyby przez głupotę nie wysypał się przed żoną to wszyscy by byli szczęśliwi.

nie pszczoła, to nie przez jego głuptoę, ale przez zacofanie jego żony.
Kudy jej do Ciebie....:niemoc
6755
<
#16 | Yorik dnia 20.03.2016 17:47
Murka,

Cytat

Yorik, z całym szacunkiem, facet tutaj miał wpływ i był bezpośrednią przyczyną tego co teraz czuje, miał wybór i ponosi konsekwencje.

versus:

Cytat

Powiedzmy wprost, facet który ma pod ręką cokolwiek NOWEGO, CHĘTNEGO I BEZ ŻĄDAŃ za to z wielką chucią ukierunkowaną na siebie, czuje się Bogiem. I mózg przenosi mu się w niższe partie. Przez takie osobniki jak pszczoła potem się rzuca sloganami typu: jak suka nie da pies nie weźmie,

Genialne. To miał wybór czy nie ? Dorabiasz ideologie taką jaka Ci akurat pasuje;
Mylisz się w swoich uogólnieniach. Negujesz odpowiedzialność pszczoły za tego faceta i zarazem twierdzisz, że był bez szans;

Żona nie miała szansy? a na co ? Na wszystko miała ogromną wybierając sobie na męża faceta. Obarczasz winą nie te osoby co trzeba;

Zrób eksperyment. Bądź nowa, chętna i bez ządań. Zrób statystykę i dopiero się wypowiadaj. Nie wiem jak wyglądasz, ale to bez znaczenia, ja bym Cię tam nawet patykiekm nie ruszył, bo mentalnie mi nie odpowiadasz Szeroki uśmiech
11897
<
#17 | murka dnia 20.03.2016 18:08
Yorik. Jakkolwiek bym nie wyglądała :-) gdybyś przebywał ze mną codziennie i był moim kumplem a ja bym Ci zaczęła do kumpelskiej relacji dorzucać erotyczne gierki, to raz masz wybór czy w to brnąć, dwa masz mocno przeje...ne, bo: sorry lubię ją chce mi dziś zrobić laskę bo mnie pragnie to czemu nie skorzystać. Ale nadal jednak masz Wybór. A w domu jest kobieta która Cię kocha, ale przecież nie wie a jak nie wie to wolno, a ta tutaj chce tylko seksu i Ty też zaczynasz chcieć, przecież Ty też masz prawo jeszcze coś w życiu przeżyć.. Jaśniej nie potrafię. Wybór, a wyłączenie myślenia bo się trafia na marzenie faceta rodem z pornola, czyli popracuję z tobą nad projektem ale najpierw przeleć mnie na biurku :-)
6755
<
#18 | Yorik dnia 20.03.2016 18:50
Murka, ale Ci się porobiło po tej zdradzie; w amoku jakimś jesteś? Szok
Ilu facetów zdobyłaś, chyba żadnego, bo masz jakieś mgliste o tym wszystkim pojęcie; najczęściej wyszła byś na napaloną idiotkę, której się nie szanuje i od której trzeba się trzymać z daleka bo nie wie co to mocne żarty i przyjaźń, a ma napewno na imię Kłopoty.. Uśmiech
12834
<
#19 | pszczola dnia 20.03.2016 19:06
Pozwólcie, że Wam pewne kwestie wyjaśnie. Z przymrużeniem oka

Cytat

Powiedzmy wprost, facet który ma pod ręką cokolwiek NOWEGO, CHĘTNEGO I BEZ ŻĄDAŃ za to z wielką chucią ukierunkowaną na siebie, czuje się Bogiem. I mózg przenosi mu się w niższe partie. Przez takie osobniki jak pszczoła potem się rzuca sloganami typu: jak suka nie da pies nie weźmie,

Cytat

bym Ci zaczęła do kumpelskiej relacji dorzucać erotyczne gierki, to raz masz wybór czy w to brnąć, dwa masz mocno przeje...ne, bo: sorry lubię ją chce mi dziś zrobić laskę bo mnie pragnie to czemu nie skorzystać.

Ja nie mam takiego hobby, że proponuje robienie lodów żonatym mężczyznom. Nie rozumiesz jak działam. Zawsze byłam seksualnie otwarta, ale nie aż tak by atakować jakiegoś biednego faceta, który nie wie jak się oprzeć.
Zanim doszło do jakiegokolwiek seksu między nami to było koleżeństwo takie typowo korporacyjne. Rozmowy o pracy, czasem o czymś innym, przy piwie, przy obiedzie. Nie śmiałabym mu niczego erotycznego proponować, w całej mojej nietypowej seksualności mam pewną klasę.
Pisał do mnie wieczorami tęsknię, myślę o tobie, nie mogę się doczekać spotkania itp. Dopiero potem pojawiły się erotyczne gierki, które wyszły z jego inicjatywy. Ja przed pierwszym seksem nie byłam taka chętna na seks bo nie wiedziałam, że mi się spodoba. Dopiero kiedy już kochaliśmy się regularnie, robiłam mu erotyczne niespodzianki. W tym momencie rzeczywiście dostawał zachętę, nie wcześniej.
Rzecz jasna, nie zamierzałam zabierać go żonie.

Wielu z Was zastanawia się jak ja bym zareagowała gdybym znalazła się po drugiej stronie barykady. Normalnie. Wybaczyłabym seks mężczyźnie z inną kobietą gdyby to nie pogorszyło jakości naszego związku.
Kiedyś zaproponowałam partnerowi wspólny seks z moją koleżanką. Zgodził się ale po spotkaniu powiedział, że to było dziwne doświadczenie i nie chciałby go powtórzyć. Uszanowałam to i więcej nie proponowałam mu trójkątów.
Nie, nie czułam się zagrożona w obliczu innej kobiety. W ogóle uczucie zazdrości jest mi obce. Moje dotychczasowe związki naprawdę były satysfakcjonujące. Nigdy faceci mnie nie zaniedbywali i nie odechodzili do innych z powodu mojego podejścia. Myślę, że gdybym była taka zła to tak właśnie by się działo.

Wydaje mi się, że moje podejście wzbudza Waszą dezaprobatę bo inaczej postrzegam wyłączność niż większość osób. Jestem tolerancyjna i otwarta co moi partnerzy zawsze potrafili docenić. Niektóre kobiety się wściekną czytając to bo jest to sprzeczne z ich poglądem na związki. Wściekną się świętobliwe panie bo niektórzy mężczyźni od ich świętobliwości wyżej cenią takie podejście jakie ja mam. Zrozumcie, że każdy żyje tak jak lubi. Szanuję Wasze wartości i wierzę, że są dla kogoś dobre ale to nie są jedyne słuszne wartości. Moje wartości np hedonizm, też są dobre. Każdy wybiera sobie takie wartości jakie chce. Nie musimy z tego powodu wyzywać siebie od suk czy innych pojemników.
Do tego istnieją mężczyźni dla których wartościowa będzie kobieta powściągliwa i święta, dla innych wartościowa będzie taka jak ja. Każda potwora znajdzie swego amatora więc żyjmy wszyscy szczęśliwie i nie spinajmy się bez potrzeby.


Dobra, lecę na spotkanie z żoną, potem napiszę co z niego wyniknęło.
Nie ubrałam się seksownie, mam trochę empatii :tak_trzymaj (żart)
11897
<
#20 | murka dnia 20.03.2016 19:18
Ja nie mierze siebie w kategoriach zalIczonych rozporków. A teraz naprawdę chciałabym żeby pszczoła odpowiedziała na moje pytanie. I tyle.
7236
<
#21 | Nick dnia 20.03.2016 19:20

Cytat


Dobra, lecę na spotkanie z żoną, potem napiszę co z niego wyniknęło.
Nie ubrałam się seksownie, mam trochę empatii

Powodzenia!
Może uda Ci się ją przekonać do Twojej koncepcji wyłączności w związku ....
Twój kolega z pracy będzie Ci dozgonnie wdzięczny. A jego zacofana żona też zyska?

Dlaczego rezygnujesz z wizerunku sexi lady?
Może jego żona jest Bi-? Fajne
4498
<
#22 | rekonstrukcja dnia 20.03.2016 20:15
Pszczoła , zarzucasz innym niedowartościowanie. A w jaki sposób Ty się dowartościowujesz ? Dałaś się przelecieć dupkowi, to aż takie cenne ?
12604
<
#23 | Atrakcja dnia 20.03.2016 21:10
Pszczoła, żonie powinnaś powiedzieć prawdę i tylko prawdę. Już ona z tym niech zrobi co zechce.
Ty jesteś typem człowieka, który ma w dupie ludzi.
Masz poczucie wyższości nad innymi (tak mi się zdaje z tego co czytam) bo jesteś mniej wrażliwa od nich. To co dla Ciebie jest zabawą i żartem, dla innych jest często fundamentem ich życia. Ty sobie igrasz, a ludzie cierpią. To daje Ci może jakieś poczucie przewagi nad nimi. Bo to oni tacy słabi, emocjonalni, a Ty twarda, nikt Ci nic nie zrobi.

Z facetami sie dobrze dogadujesz, no trudno żeby nie.
Ty traktujesz seks lekko, faceci na tym korzystają. Z innymi kobietami mają pod górkę. Bo żeby przelecieć to się muszą nagimnastykować. Jak już się uda przelecieć to taka kobieta ma masę oczekiwań. Trzeba je spełnić, inaczej seksu więcej nie będzie. No i związek kojarzy im się z ograniczeniami, bo nic nie wolno, czasami wyjście z kolegami już budzi pretensje, a co dopiero seks z inną kobietą czy trójkąt. I tu nagle jak facet spotka taką jak Ty, to raj niespodziewany mu się ukazuje. Trójkąty, wolność, żadnych fochów i problemów, a do tego jeszcze niespodzianki erotyczne... tak większość facetów to doceni i poczuje, że spotkało kogoś wyjątkowego.
Po części będzie to racja, daleko Ci do typowej kobiety co na pewno czyni Cię wyjątkiem.
Mówisz, że masz swoje wartości, masz do nich prawo, Ty szanujesz cudze wybory, niech inni szanują Twoje. Wszystko fajnie i ja nie mam nic przeciwko.
Tylko może zakładaj seks-przyjaźnie z wolnymi facetami? Może odpuść cudzym mężom?
Niech będzie tak jak powiedziałaś - niech wszyscy żyją jak chcą, szanują jeden drugiego i nie wchodzę SOBIE W DROGĘ.
Jeśli zrezygnujesz z żonatych to nadal będziesz miała mnóstwo facetów do wyboru. I wtedy wszyscy będą szczęśliwi.
Żadna kobieta Cię nie wyzwie od najgorszych dopóki nie stworzysz jej zagrożenia - czyli będziesz trzymała się zdala od jej męża. ;-)
12555
<
#24 | SmutnyWesolek dnia 20.03.2016 21:12

Cytat

Bo facet niestety w szeroko rozłożone nogi zajrzy zawsze. Taka konstrukcja,


Wkurzają mnie takie wpisy, helou! Zdrada nie ma płci, w rozłożone nogi Kobiety zaglądają równie często jak Faceci, taka konstrukcja. Wierni i skrzywdzeni Mężczyźnie nie są tutaj żadnym wyjątkiem :cacy
12333
<
#25 | elixa dnia 20.03.2016 21:34

Cytat

rekonstrukcja dnia marzec 20 2016 19:15:27
Pszczoła , zarzucasz innym niedowartościowanie. A w jaki sposób Ty się dowartościowujesz ? Dałaś się przelecieć dupkowi, to aż takie cenne ?

LUBIĘ TO!Szeroki uśmiech

Komentarz doklejony:

Cytat

rekonstrukcja dnia marzec 20 2016 19:15:27
Pszczoła , zarzucasz innym niedowartościowanie. A w jaki sposób Ty się dowartościowujesz ? Dałaś się przelecieć dupkowi, to aż takie cenne ?

LUBIĘ TO!Szeroki uśmiech
10937
<
#26 | annahelena dnia 20.03.2016 21:58

Cytat

pszczola dnia marzec 20 2016 00:21:44
Dzięki za odpowiedź.
Nie czuje wstydu ani wyrzutów sumienia, z tym nie mam problemu i nie o tym chciałam.


Po twoim drugim poście, który napisałaś pszczoła stwierdziłam, że nie dam rady tak nisko położyć swojej inteligencji, empatii, żeby chociaż trochę zrozumieć twój tok myślenia. No nie dam rady, bo bym pełzła bez kręgosłupa moralnego jak ty to robisz chyba przez większość życia.
Albo jesteś jakimś trollem, albo robotem, albo wyprana z uczuć lalką.
Jak dla mnie EOT.
12834
<
#27 | pszczola dnia 20.03.2016 23:27

Cytat

Albo z naukowej ciekawości podyskutuję, czy przydarzył ci się kiedykolwiek sex z kimś kogo kochałaś?

Tak, miałam partnera i seks z uczuciami. Nie, nie zawsze sypiam z przyjaciółmi dla rozrywki.

Cytat

A w jaki sposób Ty się dowartościowujesz ? Dałaś się przelecieć dupkowi, to aż takie cenne ?

Haha, no błagam. Gdybym dowartościowywała się facetem to niczym bym się nie różniła od tych zazdrośnic co próbują mi ubliżyć.
Wystarczyłoby, że spojrzałby na Zuzię, Zuzia na niego, a ja już bym plątała się jaka Zuzia jest zła i jaki byłby świat sprawiedliwy bez niej.
Nie, nie, ja nie z tych.

Cytat

Dlaczego rezygnujesz z wizerunku sexi lady?
Może jego żona jest Bi-? smiley

Niezły pomysł, dla odmiany romans z żoną. Albo może trójkąt na zgodę. Szeroki uśmiech

Cytat

Po twoim drugim poście, który napisałaś pszczoła stwierdziłam, że nie dam rady tak nisko położyć swojej inteligencji, empatii, żeby chociaż trochę zrozumieć twój tok myślenia.

Nie wiem po co mieszasz do tego inteligencję. Chociaż w sumie ma to jakiś związek z inteligencją jeśli nie potrafisz spojrzeć na coś z innej perspektywy niż własna. Rozumiesz tylko jeden punt widzenia - swój. Za to pierwsza do pouczania o empatii.

Cytat

Ty sobie igrasz, a ludzie cierpią. To daje Ci może jakieś poczucie przewagi nad nimi.

Nie. Przez rok "igrałam" i nikt nie cierpiał. Cierpi bo się dowiedziała. Co więcej ona nie cierpi przez to co się zdarzyło tylko przez to jak ona to widzi. Jej mąż nie zmienił swoich uczuć względem niej. Po prostu czerpał przyjemność czysto fizyczną nie tylko z nią. Seks to seks.

Cytat

Przeciez Ty nawet faceta nie potrafisz normalnie od siebie odstawić

Ok, więc jak to się robi prawidłowo?

Teraz przejdę do konkretów. Rozmawiałam już z żoną. Nie wiedziałam jak się zachować bo kiedy przychodzi do ludzkich uczuć i ich emocji to jak na egzaminie strzelam, raz lepiej raz gorzej.
Pytała jak to było po kolei to jej powiedziałam to co Wam, czyli przyjaźń bez żadnych planów na coś więcej.
Mój przyjaciel powiedział jej, że to ja się w nim zakochałam, aż w końcu on się pogubił. Było to sprzeczne z moją wersją o przyjaźni ale cóż... było do przewidzenia, że tak jej powie bo jak inaczej ma się wytłumaczyć.
Powiedział jej, że sam ze mną wszystko zakończył i teraz będzie naprawiał swój błąd bo zrozumiał co jest dla niego ważne. :tak_trzymaj
W między czasie przychodzą do mnie smsy od niego typu zawiodłaś mnie, a zaraz potem, co zrobiłem źle, jak mogę to naprawić, daj mi jeszcze jedną szansę.
Ja wiem, że to męskie ego się domaga połechtania. Olewam tego typu smsy i nie odpisuję. Może jest lepsza opcja?
7236
<
#28 | Nick dnia 20.03.2016 23:32

Cytat

W między czasie przychodzą do mnie smsy od niego typu zawiodłaś mnie, a zaraz potem, co zrobiłem źle, jak mogę to naprawić, daj mi jeszcze jedną szansę.
Ja wiem, że to męskie ego się domaga połechtania. Olewam tego typu smsy i nie odpisuję. Może jest lepsza opcja?

archiwizuj takie budujece własne ego informacje od kochanków.

Przydadzą sie kiedy dopadnie Cię i zdołuje perfidia innych.
9937
<
#29 | Ramirez dnia 21.03.2016 01:34

Cytat

No, kobietki, świętoszki powściągliwe. Ja tam się w świętą nie bawię, jestem tylko istotą ludzką. Robię co chcę i nikogo nie osądzam. Mnie nikt nie jest w stanie życia zniszczyć choćby na rzęsach stawał


Cytat

"Albowiem wydawało mi się, że człowiek jest taki właśnie jak twierdza. Kruszy mury, żeby zapewnić sobie wolność, ale wtedy staje się fortecą zburzoną i wydaną gwiazdom. Wtedy rodzi się też lęk nieistnienia..."


Cytat

"Człowiek nie jest tucznym bydlęciem i miłości jest dla niego ważniejsza niż pożytek. Nie może kochać domu, który nie ma swego oblicza i gdzie kroki nie znajdują swojego kierunku i sensu."

Antoine de Saint-Exupéry

Zwierzę - rodzaj samica, chce coś, sięga po coś, robi coś... prosto, egoistycznie, samolubnie. Nawet nie człowiek, bo człowiek powinien być piękny we wszystkim co robi.

Są na świecie kobiety piękne i szlachetne, którymi zachwycają się nasze męskie oczy. Są kobiety szare, nieszczęsne, które dla utrzymania siebie czy też dzieci, zmuszone są sprzedawać własne ciało. Na samym dnie ludzkości, są kobiety które można określić mianem zwierzęcych potworów, bowiem one się w swojej potworności pławią, oraz ze swojej potworności szczycą. Kobiety, których "łono pali jak ogień", jak pisał o nich Waltari.

Tragedią Pszczoły jest to, że zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy, jakim stała się bazyliszkiem, ile się musiało wydarzyć nieszczęść wokół niej, by zostać taką strzygą, której żaden przyzwoity mężczyzna już nigdy nie dotknie, pokocha, żoną nie uczyni, a już w żadnym przypadku dzieci z nią mieć nie zechce - bo to to tylko wychowa je na jakieś nieszczęście, bandytów czy złodziei. Bowiem zasady wynosi się z domu, a tu - zasad nie ma. Żadnych. Nic do sukcesji. Za to są kolejno przekraczane granice i nurzanie się w kolejnych bagnach eksperymentów...

Człowiek dokonuje często złych wyborów, ale powinien wiedzieć przynajmniej z czasem, co jest złe w życiu, a co dobre. A tu... pełnia demoralizacji. Jakość pszczoły, kilka metrów poniżej dna od najgorszej prostytutki. Ta przynajmniej, robi to za pieniądze, a nie dla samej przyjemności zabawy i destrukcji.
5808
<
#30 | Nox dnia 21.03.2016 02:35
A ja mam nadzieję że żona tu trafi i doczyta to co autorka chciała zachować dla siebie.Oby dla niej to co destrukcyjne okazało się pożyteczne.
Nadal uważasz że kochanek nie chce innejj kobiety niż żona?
Szkoda że wkładałaś tyle wysiłku w instruktaż o zachowaniu dyskrecji .
Mógł przekazć żonie twoją i swoją wersję prawdy objawionej.Nie traktowłaby ona seksu na wyłączność i nie zadawalałaby się wyłącznie wyeksplatowanym małżonkiem.
6755
<
#31 | Yorik dnia 21.03.2016 04:08
Pszczola,

Cytat

Nie wiedziałam jak się zachować bo kiedy przychodzi do ludzkich uczuć i ich emocji to jak na egzaminie strzelam, raz lepiej raz gorzej.

Nie pomyliłem się. Tak Cię wychowali czy coś się stało ?; Korporacje takich bezwzględnych lubią, bo nie mają skrupułów;
W dzieciństwie ktoś Ci kazał karmić pieska, a potem go zabić ?
Tak można uzyskać Twój stan;

Cytat

Co więcej ona nie cierpi przez to co się zdarzyło tylko przez to jak ona to widzi. Jej mąż nie zmienił swoich uczuć względem niej. Po prostu czerpał przyjemność czysto fizyczną nie tylko z nią. Seks to seks.

Bzdury kompletne piszesz. Tylko Twoim zdaniem ona to źle widzi,
Jak mogłaś sprzedać jej taką bzdurę?

Jej mąż zmienił swoje uczucia względem niej. Żeby ją oszukiwać musiał się mentalnie od niej odsunąć, wciąż ją oszukuje. Nie zależało mu wystarczająco na niej, bo miał Ciebie.
Tobie się spowiadał ze wszystkiego, nie jej. Z Tobą był bliżej niz z nią, Ciebie nie oszukiwał, tylko zonę. I twierdzisz, ze uczucia do niej się nie zmieniły ? Ty naprawdę nie wiesz, co to sa uczucia;

Nie czerpał z Tobą przyjemności tylko fizycznej, uzależnił się uczuciowo o czym swiadczy chociażby to : co zrobiłem źle, jak mogę to naprawić, daj mi jeszcze jedną szansę.
Możesz nie czuć rangi czyichś wartości czy emocji, ale to jest prościutka logika.
Nawet w logice cieniutka jesteś jak rosołek, podajesz fakty, które przeczą temu co twierdzisz;.
11897
<
#32 | murka dnia 21.03.2016 06:55
Ta rozmowa z żoną.. Zrozumiałam z tego co piszesz że przekazałaś jej wersję że to tylko, czysty sex nigdy Ci na nim nie zależało ani on nie przestał jej kochać, dobrze rozumiem? A ona wzięła to na klatę i poszła walczyć o swoje małżeństwo. Tylko wiesz co? Rok.....
Przez rok bycia z Tobą w takim waszym fizycznym układzie to ten facet jednak się zaangażował. Sorry, ludzie (nawet zdrajcy ;-) ) mają jakąś wrażliwość, jeśli rok się z kimś sypia i nie jest cyborgiem, to coś tam chyba się zaczyna czuć. Więc, uważam że, po pierwsze okłamałaś ją że on nie zmienił swoich uczuć względem niej, a po drugie uważam że powinna zobaczyć na własne oczy te smsy które Pan przyjaciel (normalnie nie przechodzi mi to przez klawiaturę...znam zupełnie inne znaczenie tego słowa) do Ciebie wysyła. Bo ona nie ma o co i po co walczyć. Szkoda jej życia i im wcześniej to zrozumie tym mniej będzie cierpieć, tu akurat swoją opinię popieram praktyką niestety.
Co do tego że miałaś sex z uczuciami to, albo naprawdę masz jakiś deficyt w kwestii uczuć, albo "mylisz gwiazdy z ich odbiciem w stawie" może były tam jakieś uczucia, ale miłość jeśli kiedyś ją poczujesz, wyklucza takie podejście do świata jakie Ty masz.
11174
<
#33 | ofiarra dnia 21.03.2016 12:07
Murka, spójrz na tą sytuację trochę inaczej. Takich kobiet jak Maja jest mnóstwo i nie mamy na to wpływu. Jeżeli znajdzie się jakiś znajomy złodziej, to czy ja muszę z nim kraść? Dobrze, że przyjaciel Mai trafił na taką kobitkę. Myślał, że w nieskończoność będzie sobie prowadził podwójne wygodne życie, a tu zonk. Przecież musiał wiedzieć, że to wyrachowana istotka, która nie obejmuje swoim umysłem potrzeb i uczuć innych ludzi, więc dlaczego on miałby być wyjątkiem. Tak jak on potraktował żonę, teraz kochanka potraktowała jego. A właśnie dobrze by było, gdyby zdradzacze trafiali na takie osobniczkir30; A nie biedne, zakochane, pogubione i wierzące w każde słowo swojego bożyszcza małolaty chcące sobie życie ułożyć z ustatkowanym mężczyzną. Niech sobie bzykają te zimne d..pska, a potem poczują się wykorzystani i wyrzuceni jak psy. Niech zastanawiają się rCo ja zrobiłem nie takr30;r1;, niech się poniżają skomląc o powrót.
A w ogóle Maja odnalazłaby się doskonale we Francji. Tam jest społeczne przyzwolenie na zdrady i myślę, że merytorycznie ta dyskusja wyglądałaby inaczej.
Maju, oj trudno Ci będzie stworzyć prawdziwy zdrowy związek...
3739
<
#34 | Deleted_User dnia 21.03.2016 12:16

Cytat

Nie czuje wstydu ani wyrzutów sumienia, z tym nie mam problemu i nie o tym chciałam. To był przyjaciel i seks.
Nigdy nie planowaliśmy być razem. Ja nie oczekiwałam od niego właściwie niczego. Znam różnicę między żoną a przyjaciółką. Wiedziałam, że ma żonę/rodzinę a tu jest tylko przyjaźń. Nigdy nie "aspirowałam" do innej roli w jego życiu.
Nie zniszczyłam jej życia bo z nie przestał jej kochać ani nie planował jej zostawić z mojego powodu. Nawet jej nie zaniedbywał, a ze wspólnych wyjazdów dzwonił do niej. Spotykaliśmy się jako przyjaciele bo lubiliśmy razem odprężyć się po pracy. Było sporo wspólnych tematów dzięki pracy, z nikim się tak dobrze o tym nie rozmawia jak z kimś równie zaangażowanym i znającym temat. Dorzuciliśmy do tego seks, bo w tej sferze bardzo sobie pasowaliśmy. Ten seks nie był wyrazem uczuć, związku czy czegoś podobnego. Jedynie był dodatkiem do bardzo kumpelskiej znajomości.
Gdyby przez głupotę nie wysypał się przed żoną to wszyscy by byli szczęśliwi.


a nie wpadłaś na to, że ta kobieta może się po Tobie zwyczajnie go brzydzić? ... są takie kobiety, po których faceta nigdy bym nie tknęła ... nawet jakby był ze złota

Komentarz doklejony:

Cytat

Nie śmiałabym mu niczego erotycznego proponować, w całej mojej nietypowej seksualności mam pewną klasę.
Twoja sexualność nie jest nietypowa Uśmiech jest tendencyjna, aż do znudzenia

Komentarz doklejony:

Cytat

Wielu z Was zastanawia się jak ja bym zareagowała gdybym znalazła się po drugiej stronie barykady. Normalnie. Wybaczyłabym seks mężczyźnie z inną kobietą gdyby to nie pogorszyło jakości naszego związku.

no właśnie ... Ty byś tak zareagowała Uśmiech jednak jesteś na tyle dużą dziewczynką, że musisz sobie zdać sprawę z tego, że każdy reaguje inaczej ... powiem Ci z własnego doświadczenia ... nie wszystkie kobiety są estetyczne ... ja zwyczajnie po kochance mojego męża czułam obrzydzenie ... babsko nie dość że brzydkie, nieforemne, to jeszcze podobnie jak i Ty ... tanie Uśmiech i żeby nie było, nie jestem świętoszkowata Uśmiech zwyczajnie nie pijam z byle kim z jednej szklanki Uśmiech i Twoje wielkie mniemanie o sobie może się wcale nie przekładać na to, co poczuje ta kobieta na twój widok
12830
<
#35 | Meridis dnia 21.03.2016 13:11
Pytałaś się co powiedziec żonie?

Prawde ...
Ona chce to usłyszeć, potrzebuje tego.

Nie chce nastepnych bzdur i kłamstw.
12834
<
#36 | pszczola dnia 21.03.2016 13:20

Cytat

żaden przyzwoity mężczyzna już nigdy nie dotknie, pokocha, żoną nie uczyni, a już w żadnym przypadku dzieci z nią mieć nie zechce - bo to to tylko wychowa je na jakieś nieszczęście, bandytów czy złodziei.

Jak napisałam, różni są ludzie i dobierają się z takimi jacy im odpowiadają.
Ja nie zmuszam do siebie mężczyzn chcących zakładać rodziny. Ja nie mam potrzeby zakładania rodziny, macierzyństwo to też nie moja bajka. Gdybym jednak zaszła w ciążę np w wyniku wpadki to urodziłabym dziecko i wychowała najlepiej jak umiem. Na pewno nie na złodziei i bandytów bo nie uznaję przemocy. Wartością jest dla mnie uczciwa praca i to na pewno przekazałabym dzieciom.

Cytat

Jakość pszczoły, kilka metrów poniżej dna od najgorszej prostytutki. Ta przynajmniej, robi to za pieniądze, a nie dla samej przyjemności

Seks jest piękną rzeczą i powinno się go uprawiać właśnie dla przyjemności!
Zmuszanie się do seksu dla pieniędzy do obdzieranie go z piękna. Myślę, że do prostytucji zmusza kobiety trudna sytuacja. Mężczyzna, który korzysta z ich usług faktycznie uprawia seks obrzydliwy, a nie piękny. Wykorzystuje bezradność i nieporadność tych kobiet, aby mu obciągły na siłę, za kasę. Napalona na Ciebie kobieta da Ci więcej rozkoszy niż zmuszająca się dla pieniędzy do penisa desperatka życiowa.
Nie każdy potrafi zdobyć seks i wtedy go kupuje. Taki mężczyzna będzie krytykował kobiety lubiące seks. On ich mieć nie może. Nie potrafi żadnej zdobyć, która by go pożądała. Więc ich nienawidzi. Sam chodzi na prostytuki, uprawiając z nimi najobrzydliwszą formę seksu.

Cytat

Nadal uważasz że kochanek nie chce innejj kobiety niż żona?

Chwilowo chce bo zakończenie romansu uderzyło w jego ego. Przejdzie mu. Z jakiegoś powodu JĄ poślubił więc... życie z nią to jego nieprzymuszony wybór.

Cytat

W dzieciństwie ktoś Ci kazał karmić pieska, a potem go zabić ?
Tak można uzyskać Twój stan;


Dzieciństwo wspominam dobrze. Wiele zawdzięczam rodzicom.

Cytat

A ona wzięła to na klatę i poszła walczyć o swoje małżeństwo. Tylko wiesz co? Rok.....

Chyba nie. Powiedziała, że zdrada jest dla niej niewybaczalna. Powiedziała, że jej mąż musiałby dokonać cudu żeby to naprawić. Wdaje mi się, że nagrywała rozmowę ze mną.

Mimo to mieliście rację jeśli o niego chodzi. Żona mówiła, że nie miała dowodów ale widziała, że coś jest nie tak. "Mąż chodził w swoim świecie".

Cytat

a nie wpadłaś na to, że ta kobieta może się po Tobie zwyczajnie go brzydzić? ... są takie kobiety, po których faceta nigdy bym nie tknęła ... nawet jakby był ze złota

Tak, jestem pewna, że byś się nie odważyła. Na pewno nie chodzi tu o względy higieniczne, o które łatwo zadbać. Ty byś się mentalnie, nie tyle brzydziła co bała.
Strach przed porównaniem, konkurencją, tym, że wypadniesz słabiej od poprzedniczki.
Takie kobiety jak Ty najchętniej by trzymały mężczyzn na złotych łańcuszkach, by za wiele prócz nich nie posmakowali. Nie zniosłabyś, że Twój mężczyzna miał z kimś fantastyczny seks. Obawiałabyś się, że Ty nie będziesz równie dobrą kochanką dla niego. Słusznie bo takie jak Ty często wstydzą się coś zrobić fajnego bo zabraniają im ich wartości, ograniczają się do minimum w łóżku, a pozatym często je boli głowa. Pozostaje więc trzymać faceta na smyczy by nie poznał smaku innych jagód.
Współczuje takim kobietom a jeszcze bardziej ich partnerom.
Te bulwersy aż pachną słabością psychiczną.

Cytat

Twoje wielkie mniemanie o sobie może się wcale nie przekładać na to, co poczuje ta kobieta na twój widok

Wiem. To co ona poczuje na mój widok zależy od jej mniemania o sobie, nie mojego.
12331
<
#37 | gunia14 dnia 21.03.2016 13:25
Pszczola..nie jesteÅ› kobietÄ…. .kobieta rozumie drugÄ… kobietÄ™. .
może kiedyś na swojej skórze poczujesz co ta kobieta przechodzi...
żal mi ciebie..chyba życie cię nie oszczędzało ..zachowujesz się jakby ktoś ci to samo zrobił i teraz niszczysz rodziny...
4780
<
#38 | lalka dnia 21.03.2016 13:25
Uważam, że pszczoła się cieszy- wbiła kij w mrowisko i rozbawiona czyta wpisy "świętoszkowatych" żon. Myśli że jest lepsza bo facet zrzucając dla niej gacie uważa ją za lepszą od żony. Biedaczka.
12331
<
#39 | gunia14 dnia 21.03.2016 13:34
Zgadza się. .takie kobiety nie mają skrupułów. .trzeba im współczuć..facet znudzony życiem i obowiązkami szuka pocieszenia łatwym sposobem. .
Dać jej (pszczole)obowiązki jakie występują w rodzinie i małżeństwie to zobaczyłaby czy też byłaby taka szczęśliwa i na wszystkie zachcianki męża gotowa..
Po mojemu to jest po prostu bezczelne.. i dziecinne zachowanie..niech siÄ™ cieszy pszczola ..
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 21.03.2016 13:47

Cytat

Gdybym dowartościowywała się facetem to niczym bym się nie różniła od tych zazdrośnic co próbują mi ubliżyć
a czym ty się niby od nich różnisz?

Cytat

Po prostu czerpał przyjemność czysto fizyczną nie tylko z nią.
problem w tym, że ona nie miała możliwości podjęcia decyzji, czy jej taki układ odpowiada, a mieć powinna Uśmiech Chociaż osoba, o tak psychopatycznym rysie jak Twój i potrzebie dowartościowywania się kosztem niszczenia innych i poczucia dzięki temu władzy, może tego nie zrozumieć.

Cytat

Mój przyjaciel powiedział jej, że to ja się w nim zakochałam, aż w końcu on się pogubił. Było to sprzeczne z moją wersją o przyjaźni ale cóż... było do przewidzenia, że tak jej powie bo jak inaczej ma się wytłumaczyć.
biedna, zakompleksiona kobieto... Uśmiech chcesz nadać większe znaczenie muszli klozetowej niż w rzeczywistości je posiada?

Cytat

Powiedział jej, że sam ze mną wszystko zakończył i teraz będzie naprawiał swój błąd bo zrozumiał co jest dla niego ważne


Cytat

W między czasie przychodzą do mnie smsy od niego typu zawiodłaś mnie, a zaraz potem, co zrobiłem źle, jak mogę to naprawić, daj mi jeszcze jedną szansę.

jak myślisz, którą z Was okłamuje? ... wiemy... wiemy... tylko ją!... bo jakby śmiał oszukiwać taką "wyjątkową" Ciebie :cacy
czepiłaś się żonatego, bo nie możesz mieć każdego Uśmiech to jest proste jak drut Uśmiech
11897
<
#41 | murka dnia 21.03.2016 14:10

Cytat

Takich kobiet jak Maja jest mnóstwo i nie mamy na to wpływu. Jeżeli znajdzie się jakiś znajomy złodziej, to czy ja muszę z nim kraść? Dobrze, że przyjaciel Mai trafił na taką kobitkę. Myślał, że w nieskończoność będzie sobie prowadził podwójne wygodne życie, a tu zonk. Przecież musiał wiedzieć, że to wyrachowana istotka, która nie obejmuje swoim umysłem potrzeb i uczuć innych ludzi, więc dlaczego on miałby być wyjątkiem. Tak jak on potraktował
:brawo

Komentarz doklejony:
żonę, teraz kochanka potraktowała jego. A właśnie dobrze by było, gdyby zdradzacze trafiali na takie osobniczki.
12331
<
#42 | gunia14 dnia 21.03.2016 14:17
Ale "pszczola" mając tyle lat tak podchodzi do poważnych spraw..to musi coś z nią być nie tak...może gdzieś coś jej spadło na głowę. .
12834
<
#43 | pszczola dnia 21.03.2016 14:22

Cytat

ktoś ci to samo zrobił i teraz niszczysz rodziny...

Moim celem nie jest niszczenie TEJ rodziny. Dlatego kochankowi podpowiadałam jak się zachowywać w domu, a żonie przedstawiłam wersję tak by było jej łatwiej wybaczyć ten seks na boku. Podkreślam tą rodzinę bo nie miałam z innym małżeńtwem do czynienia i nie planuję.

Cytat

Dać jej (pszczole)obowiązki jakie występują w rodzinie i małżeństwie to zobaczyłaby czy też byłaby taka szczęśliwa i na wszystkie zachcianki męża gotowa..
Tak masz rację. Rodzina to obwiązki i wcale mnie nie dziwi, że kobieta po całym dniu bycia matką rodziny nie ma wieczorem ochoty na igraszki. Ja pewnie też bym nie miała. Szanuję takie kobiety i ich nie krytykuję. Nie lubię jedynie kobiet, które niezależnie od tego czy mają rodzinę czy nie są zawistne, wredne, zazdrosne, złożyczliwe. W tym wszystkim jeszcze uważają się za dobre i praworządne bo z jednym tylko spały. Nonsens.

Cytat

a czym ty się niby od nich różnisz?

Wszystkim a niektóre różnice uwidaczniają się już nawet tutaj.
Po pierwsze nie wyzywam innych ludzi i nie przeszkadza mi ich sposób życia. To pierwsza różnica. Nie twierdzę, że mój sposób na życie jest jedynym właściwym jak ONE. Jest mi dobrze, jestem szczęśliwa i nie boli mnie, że ktoś również jest szczęśliwy na inny sposób.
Po drugie nie jestem zazdrośnicą. Jeśli mnie facet by zostawił dla "porządnej" kobiety to nie wyzywałabym porządnych kobiet i nie wpadłabym na to, że przez nie jestem sama. Stwierdziłabym, że jeśli ten dany mężczyzna woli coś innego niż ja to jest nam nie po drodze. Rozstanie jest w takiej sytuacji słuszne.

Nie życzę źle nikomu kto jest inny niż ja. Właściwie to nikomu źle nie życzę jak one np by ktoś został zdradzony. Myślą, że wtedy sprawiedliwości stanie się za dość. Czy ja wiem czy krzywda jest dobrą odpowiedzą na krzywdę?
Ja na pewno życzę wszystkim porządnym kobietom by trafiały na facetów takich jak one. Wtedy taki facet nie zainteresuje się seksem na boku bo jego celem jest jeden monogamiczny związek. Więc w czym problem? Wtedy żadna napalona dziewczyna nie będzie stanowiła zagrożenia dla tego związku.
A jeśli facet pódzie na bok to taka porządna kobieta ma okazję pzekonać się, że to nie jest partner, którego szukała. Im szybciej to zostanie zweryfikowane tym chyba lepiej. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Uśmiech
Moim celem nigdy nie było krzywdzenie kogokolwiek. To ostatnia rzecz jaką bym się zajmowała, są lepsze rozrywki. Zazdrośnicom życzę by przestały być zawiste w stosunku o innych kobiet. Nigdy nie atakujecie słabszych od siebie tylko takie, które mają coś ponad Was, pieniadze, urodę czy powodzenie facetów... a przecież Wy też możecie to wszystko mieć, po co ta zawiść. Nie lubicie rozwiązłości, ok, nikt Was do tego nie zmusza, więc w czym problem.

Cytat

Myśli że jest lepsza bo facet zrzucając dla niej gacie uważa ją za lepszą od żony.
Nie, nie jestem lepsza od jego żony, a przynajmniej nie zauważyłam. To w porządu babka z klasą, wczoraj ją poznałam.
Poza tym dla niej też zrzucał gacie, przez 10 lat, a nie przez rok. Z przymrużeniem oka

Cytat

biedna, zakompleksiona kobieto... smiley chcesz nadać większe znaczenie muszli klozetowej niż w rzeczywistości je posiada?

Haha. Cóż za prostactwo.
12331
<
#44 | gunia14 dnia 21.03.2016 14:39
Nie wiesz Droga "pszczolo" co piszesz...szkoda.
Zniszczyłaś daną rodzinę. .i weź to do siebie..złamana została przysięga małżeńska tj.miłość wierność i uczciwość małżeńska" i ty do tego przyczyniłaś się. uwiodłaś faceta który miał żonę i dzieci..on też nie jest bez winy..tylko jakbyś zaprotestowała to do niczego by nie doszło. .
nikt bezpodstawnie ciÄ™ tutaj nie obwinia...
4780
<
#45 | lalka dnia 21.03.2016 14:54
Jaka jesteś dobra.... podpowiadasz kochankowi co powiedzieć żonie i szanujesz te zagonione.

Cytat

Jeśli mnie facet by zostawił dla "porządnej" kobiety to nie wyzywałabym porządnych kobiet
rozwaliłaś system, a w jaki niby sposób miałabyś je wyzywać?????

Cytat

A jeśli facet pódzie na bok to taka porządna kobieta ma okazję pzekonać się, że to nie jest partner, którego szukała. Im szybciej to zostanie zweryfikowane tym chyba lepiej. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
No i znowu przysługa. Normalnie ratujesz świat.
3739
<
#46 | Deleted_User dnia 21.03.2016 14:55
Po pierwsze w łóżku z obcymi dowartościowuje się ten partner, który jest w seksie słabszy Uśmiech Zdradzają osoby szukające dowartościowania. Zdradzający szuka w przygodnych partnerach tego, czego mu samemu brakuje. Jeśli gość szukał u Ciebie zajebistego seksu, znaczy sam jest słaby w te klocki. Waliłaś się z jakimś cieniasem z poczuciem, że złapałaś Pana Boga za nogi :brawo Gdyby zaspokajał żonę, nie musiałby sobie udowadniać męskości na boku, na desperatce chwytającej się byle fiutka, niczym ostatniej deski ratunku.

Cytat

Ty byś się mentalnie, nie tyle brzydziła co bała.
Strach przed porównaniem, konkurencją, tym, że wypadniesz słabiej od poprzedniczki.

nie rozśmieszaj mnie Szeroki uśmiech trzeba być zdrowo zakompleksionym, ostatnim debilem, aby wierzyć, że obowiązkiem człowieka jest bycie przez lata, 24 na dobę w doskonałej seksualnie formie ... i trzeba bywać olewaną szmatą, żeby zatrzymanie kogoś obok siebie przez seks traktować jak wygraną na loterii... trzeba być osobą, która nie odniosła żadnego konkretnego sukcesu w życiu, żeby wartościować się przez wygibasy w łóżku ...

Cytat

Na pewno nie chodzi tu o względy higieniczne, o które łatwo zadbać.
oczywiście, że nie higieniczne , tylko estetyczne ... piękne kobiety nie muszą łapać żonatych, bo mogą wybierać

Cytat

Takie kobiety jak Ty najchętniej by trzymały mężczyzn na złotych łańcuszkach, by za wiele prócz nich nie posmakowali. Nie zniosłabyś, że Twój mężczyzna miał z kimś fantastyczny seks.
mylisz się Uśmiech znieść było trudno tylko fakt, że źle wybrałam, że wybrałam za partnera zakompleksionego facecika , zamiast 100% mężczyzny ... znieść było trudno , że ten którego uważałam za 100% okazał się być małym

Cytat

Nie zniosłabyś, że Twój mężczyzna miał z kimś fantastyczny seks.
naprawdę myślisz, że seks który oferujesz, był dla tego faceta jakimś wyjątkowym przeżyciem? ... jesteś tania i prosta w obsłudze ... ot cały sekret

Cytat

Obawiałabyś się, że Ty nie będziesz równie dobrą kochanką dla niego.
akurat nie trafiłaś Uśmiech jeszcze tak nisko nie upadłam, aby patrzeć na świat przez pryzmat muszli klozetowej

Cytat

Słusznie bo takie jak Ty często wstydzą się coś zrobić fajnego bo zabraniają im ich wartości, ograniczają się do minimum w łóżku, a pozatym często je boli głowa. Pozostaje więc trzymać faceta na smyczy by nie poznał smaku innych jagód.
Współczuje takim kobietom a jeszcze bardziej ich partnerom.
ogarnij się w tej fantazji troszkę Uśmiech ja rozumiem, że masz o sobie i swoich wyczynach seksualnych wybitnie dobre zdanie , ale to Twoje ustawiczne samochwalstwo, w tym zakresie, wyraźnie wskazuje na jakiś poważny problem i deficyt, w tej sferze Uśmiech

Cytat

Nie każdy potrafi zdobyć seks i wtedy go kupuje.
gdybyś potrafiła go zdobyć i utrzymać, nie musiałbyś go kupować i tak tanio się sprzedawać Uśmiech

Komentarz doklejony:

Cytat

Te bulwersy aż pachną słabością psychiczną.
chciałbyś być tak słaba jak ja Uśmiech

Komentarz doklejony:

Cytat

Moim celem nie jest niszczenie TEJ rodziny. Dlatego kochankowi podpowiadałam jak się zachowywać w domu, a żonie przedstawiłam wersję tak by było jej łatwiej wybaczyć ten seks na boku. Podkreślam tą rodzinę bo nie miałam z innym małżeńtwem do czynienia i nie planuję.
oczywiście, że twoim zadaniem nie jest niszczenie TEJ rodziny, bo jesteś osobą psychopatyczną i Ty potrzebujesz dowartościowywania się KOSZTEM tej rodziny
12834
<
#47 | pszczola dnia 21.03.2016 15:03

Cytat

czepiłaś się żonatego, bo nie możesz mieć każdego smiley to jest proste jak drut smiley

Aleś mnie zasmuciła. Odkrywcze. :tak_trzymaj
To już się w końcu ten narodził co by wszystkim dogodził?
Ja nie zamierzam, mnie interesują tylko konkretni mężczyźni.
Panom, którzy chcą zakładać rodziny szybo dziękuję i znikam z ich horyzontu.

Dla Was to jednak niepojęte, że ktoś nie potrzebuje do szczęścia prawego męża i dzieci.
Przecież Wy tego chcecie więc każdy musi.
Jeszcze pomysły by mieć każdego. Tylko po co komu każdy? Szeroki uśmiech

Słabą masz wyoraźnię. Nie potrafisz połączyć kilku elementów.
Dla Ciebie kobieta wyzwolona seksualnie to taka, która chce mieć wszystkich facetów.
Kobieta ograniczona seksualnie chce mieć tylko jednego albo przynajmniej jest selektywna.
Wyzwolona seksualnie i jednocześnie selektywna (nastawiona na nielicznych, konkretnych mężczyzn) to dla Ciebie już za trudne, przerasta Twoją wyobraźnię.
12331
<
#48 | gunia14 dnia 21.03.2016 15:04
UśmiechUśmiechUśmiech super Amor. .
12834
<
#49 | pszczola dnia 21.03.2016 15:13

Cytat

Po pierwsze w łóżku z obcymi dowartościowuje się ten partner, który jest w seksie słabszy

Mój był bardzo dobry. Może kiedyś też Ci się taki seks przytrafi.

Cytat

Waliłaś się z jakimś cieniasem z poczuciem, że złapałaś Pana Boga za nogi

Ja się nie walę jak kłoda, tylko jestem wytrawną kochanką. Moich partnerów nie postrzegam jak bogów, sama się wcielam w rolę bogini w łóżku.
Gdybym chwytała panów bogów za nogi to z takim podejściem bym potem za nimi płakała i tęskniła. Ja nie nadaję takiej wartości partnerom dlatego po rozstaniach mam się dobrze. To kolejna różnica między mną a słabymi jednostkami. Zarzucasz mi to co cechuje dokładnie takie jak Ty. Szeroki uśmiech

Cytat

Twoje ustawiczne samochwalstwo, w tym zakresie, wyraźnie wskazuje na jakiś poważny problem i deficyt, w tej sferze smiley

Nie byłaś ze mną w łóżku to nie wiesz. Moi partnerzy nie skarżyli się na deficyty a wręcz komplementowali mnie za to co robimy.

Cytat

jesteś osobą psychopatyczną i Ty potrzebujesz dowartościowywania się KOSZTEM tej rodziny

Jak używasz pewnych określeń to zapoznaj się z ich definicją. Psychopatów charakteryzuje bezkrytyczna samoocena, a takie jednostki nie muszą się dowartościowywać. Takiej diagnozy nie wystawia się komuś za to, że przespał się z żonatym mężczyzną. Nie masz pojęcia na temat, a się wypowiadasz.
4780
<
#50 | lalka dnia 21.03.2016 15:19

Cytat

Ja się nie walę jak kłoda, tylko jestem wytrawną kochanką
. Krowa która dużo ryczy, mało mleka daje.............
12331
<
#51 | gunia14 dnia 21.03.2016 15:22
Pszczola-weź to do siebie ...facet żonaty to owoc zakazany...złożył przysięgę swojej kobiecie i nie jest do ruszenia..jakby nawet mocno chciał. .
to nie jest facet nawet do sexu dla osób trzecich...ma żonę i niech to mu wystarczy..
powinnaś nawet mu wybić to z głowy. na wzgląd i szacunek do samej siebie..
12834
<
#52 | pszczola dnia 21.03.2016 15:25

Cytat

Krowa która dużo ryczy, mało mleka daje.............

Wy już naprawde nie wiecie co wymyśleć, czego się chwycić. Szeroki uśmiech
O pewnym deficycie to świadczy ta wasz spina. Z przymrużeniem oka
miłego dnia!
12331
<
#53 | gunia14 dnia 21.03.2016 15:29
Pszczola wiesz dokładnie o co nam wszystkim chodzi...Z przymrużeniem oka
3739
<
#54 | Deleted_User dnia 21.03.2016 15:48

Cytat

Moim celem nie jest niszczenie TEJ rodziny. Dlatego kochankowi podpowiadałam jak się zachowywać w domu, a żonie przedstawiłam wersję tak by było jej łatwiej wybaczyć ten seks na boku. Podkreślam tą rodzinę bo nie miałam z innym małżeńtwem do czynienia i nie planuję.

Opiekuńcza, troskliwa, usłużna- cała Ty Uśmiech ))) A gdyby tak nazwać rzeczy po imieniu : kontrolująca ,zaborcza, manipulantka

Cytat

Tak masz rację. Rodzina to obwiązki i wcale mnie nie dziwi, że kobieta po całym dniu bycia matką rodziny nie ma wieczorem ochoty na igraszki. Ja pewnie też bym nie miała. Szanuję takie kobiety i ich nie krytykuję. Nie lubię jedynie kobiet, które niezależnie od tego czy mają rodzinę czy nie są zawistne, wredne, zazdrosne, złożyczliwe. W tym wszystkim jeszcze uważają się za dobre i praworządne bo z jednym tylko spały. Nonsens

No popatrz, ona nie miała ochoty na igraszki, jak to dobrze, bo dzięki temu i Tobie coś skapało.

Cytat

Wszystkim a niektóre różnice uwidaczniają się już nawet tutaj.
Po pierwsze nie wyzywam innych ludzi i nie przeszkadza mi ich sposób życia. To pierwsza różnica. Nie twierdzę, że mój sposób na życie jest jedynym właściwym jak ONE.
Jest mi dobrze, jestem szczęśliwa i nie boli mnie, że ktoś również jest szczęśliwy na inny sposób.
Gdyby Cię nie bolało, to byś nie szukała tutaj podpowiedzi jak ją upokorzyć.

Cytat

Po drugie nie jestem zazdrośnicą. Jeśli mnie facet by zostawił dla "porządnej" kobiety to nie wyzywałabym porządnych kobiet i nie wpadłabym na to, że przez nie jestem sama. Stwierdziłabym, że jeśli ten dany mężczyzna woli coś innego niż ja to jest nam nie po drodze. Rozstanie jest w takiej sytuacji słuszne
Jesteś wyrafinowana, co widać po tym co robisz teraz r30; to nie o niego chodzir30; Ty tą rywalizację przegrałaś i z tym sobie nie radziszr30; więc pod pozorem troski o kobietę, którą wcześniej krzywdziłaś bez mrugnięciem oka r30; szukasz teraz sposobu na upokorzenie jej

Cytat

Nie życzę źle nikomu kto jest inny niż ja. Właściwie to nikomu źle nie życzę jak one np by ktoś został zdradzony. Myślą, że wtedy sprawiedliwości stanie się za dość. Czy ja wiem czy krzywda jest dobrą odpowiedzą na krzywdę?
Ja na pewno życzę wszystkim porządnym kobietom by trafiały na facetów takich jak one. Wtedy taki facet nie zainteresuje się seksem na boku bo jego celem jest jeden monogamiczny związek. Więc w czym problem? Wtedy żadna napalona dziewczyna nie będzie stanowiła zagrożenia dla tego związku.
A jeśli facet pódzie na bok to taka porządna kobieta ma okazję pzekonać się, że to nie jest partner, którego szukała.
normalnie, chodzący ideał z Ciebie Uśmiech )))))))))))

Cytat

Im szybciej to zostanie zweryfikowane tym chyba lepiej. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
No w sumie tak r30; żeby tylko szczęścia nie zaznali r30; musiał cie ktoś mocno i boleśnie w tyłek kopnąć i to na samym początku znajomości

Cytat

Moim celem nigdy nie było krzywdzenie kogokolwiek. To ostatnia rzecz jaką bym się zajmowała, są lepsze rozrywki

no popatrz, samo się stało Uśmiech )))

Cytat

Zazdrośnicom życzę by przestały być zawiste w stosunku o innych kobiet. Nigdy nie atakujecie słabszych od siebie tylko takie, które mają coś ponad Was, pieniadze, urodę czy powodzenie facetów...

Ewidentnie masz mniej niż niejedna z nich. To musi boleć.

Cytat

a przecież Wy też możecie to wszystko mieć, po co ta zawiść. Nie lubicie rozwiązłości, ok, nikt Was do tego nie zmusza, więc w czym problem
Z tego co opisujesz, ta kobieta to wszystko miała Uśmiech Czy nie z zazdrości zaczęłaś jej to niszczyć.
12331
<
#55 | gunia14 dnia 21.03.2016 15:51
:brawo:brawo
3739
<
#56 | Deleted_User dnia 21.03.2016 16:02

Cytat

Mój był bardzo dobry. Może kiedyś też Ci się taki seks przytrafi.
taki dobry był w te klocki i tak sobie odpuszczasz dające Ci tyle nieziemskiej rozkoszy ciacho? Uśmiech )))

Cytat

Ja się nie walę jak kłoda, tylko jestem wytrawną kochanką. Moich partnerów nie postrzegam jak bogów, sama się wcielam w rolę bogini w łóżku.
Gdybym chwytała panów bogów za nogi to z takim podejściem bym potem za nimi płakała i tęskniła. Ja nie nadaję takiej wartości partnerom dlatego po rozstaniach mam się dobrze. To kolejna różnica między mną a słabymi jednostkami. Zarzucasz mi to co cechuje dokładnie takie jak Ty. smiley
powiedz co bierzesz, chciałbym wiedzieć czego unikać

Cytat

Nie byłaś ze mną w łóżku to nie wiesz. Moi partnerzy nie skarżyli się na deficyty a wręcz komplementowali mnie za to co robimy.
raz jeszcze powtórze Uśmiech jesteś tania Uśmiech mają cię za darmo, bez większego wysiłku, za głupie, tanie komplementy ... jakby Ci wybudował dom, kupił super furę, obwoził po świecie... no wiesz, starał się, jak to faceci potrafią... to bym jeszcze uwierzyła ... ale goście zbywają Cię tanią gadką, a Ty to łykasz, jak indor ciepłe kluski

Cytat

Jak używasz pewnych określeń to zapoznaj się z ich definicją. Psychopatów charakteryzuje bezkrytyczna samoocena, a takie jednostki nie muszą się dowartościowywać. Takiej diagnozy nie wystawia się komuś za to, że przespał się z żonatym mężczyzną. Nie masz pojęcia na temat, a się wypowiadasz.
masz rację, nieprecyzyjnie się wyraziłam, psychopata się nie dowartościowuje, on się karmi cudzym bólem ... dlatego musiałaś na to spotkanie iść ... przygotowana Uśmiech ... nie w tym problem, że się z nim przespałaś... problem w tym, że próbujesz się zemścić, za brak jego uczuć w stosunku do ciebie, na osobie trzeciej
12834
<
#57 | pszczola dnia 21.03.2016 16:18
Ja pieprze Szeroki uśmiech Wcześniej prowadziłam tu dyskusję z inteligentymi użytkownikami, których posty były trafne i rzeczowe.
Teraz wyskakują mi tu jakieś trzy mentalne blondynki, które nie kumają tematu.
Skarbie, ja nie jestem tania ani droga bo nie jestem produktem.
Nie zadaję się z facetami po to żeby mi domy kupowali i samochody.
Zarabiam kasę, realizuję się dzięki temu życiowo i mam co chcę.
Kobieta zależna nigdy tego nie zrozumie... Ty się porównujesz czym Cię facet kupił czy jesteś droższa czy tańsza.
Mnie mężczyźni nie kupują. Sama sobie ich wybieram, tych którzy mi się podobają. Jeśli zainteresowanie jest obustronne to tworzymy coś fajnego.

Boże, jak ja czytam tu te głupoty to się zastanawiam skąd takie baby się biorą. Potem się dziwią, że facet ucieka gdzie może, bo z taką myślącą damą to chyba nawet nie ma o czym porozmawiać przed ani po seksie.

Tanie, drogie, domy trzeba im kupować, wtedy są drogie i wartościowe... mi nikt domu nie kupił więc słaba jestem. Kupiłam 2 mieszkania i firmę zakładam, głupia jestem, powinnam się sprzedać jakiemuś bogatemu. Szkoda, dwóch bogatych facetów spuściłam na drzewo bo mi się nie podobali. Mądra bym była jakbym ich sobie wzięła i szybko wkręciła we wspólnotę majątkową. A ja głupia zawsze za intercyzą byłam.
No jak czytam to się nie dziwię tym wszystkim facetom, co nad głupotą kobiecą głowami kiwają... to już wiem skąd wynika moje powodzenie, mam mózg, nawet go używam. Szeroki uśmiech

Najlepsze, ja chcę upokorzyć jego żonę bo mnie boli, że kochanek mnie zostawił.
Włóż dobre okulary i przeczytaj sobie jeszcze raz moją historię. Tym razem ze zrozumieniem.
3739
<
#58 | Deleted_User dnia 21.03.2016 16:41

Cytat

Mnie mężczyźni nie kupują. Sama sobie ich wybieram, tych którzy mi się podobają. Jeśli zainteresowanie jest obustronne to tworzymy coś fajnego.
kolejki raczej nie ma, jak się za żonatych bierzesz Uśmiech... a tak z ciekawości, co fajnego a tym żonatym stworzyłaś?

Cytat

Boże, jak ja czytam tu te głupoty to się zastanawiam skąd takie baby się biorą. Potem się dziwią, że facet ucieka gdzie może, bo z taką myślącą damą to chyba nawet nie ma o czym porozmawiać przed ani po seksie.
znów konfabulujesz, żeby się dowartościować Uśmiech )))) ode mnie żaden facet nie uciekł, to tak dla Twojej wiadomości, bo już zaczynasz z tym nudzić Uśmiech

Cytat

Włóż dobre okulary i przeczytaj sobie jeszcze raz moją historię.
starannie przeczytałam, dlatego nie łykam tych Twoich półprawd i kłamstewek

Cytat

Tanie, drogie, domy trzeba im kupować, wtedy są drogie i wartościowe... mi nikt domu nie kupił więc słaba jestem. Kupiłam 2 mieszkania i firmę zakładam, głupia jestem, powinnam się sprzedać jakiemuś bogatemu. Szkoda, dwóch bogatych facetów spuściłam na drzewo bo mi się nie podobali. Mądra bym była jakbym ich sobie wzięła i szybko wkręciła we wspólnotę majątkową. A ja głupia zawsze za intercyzą byłam.
No jak czytam to się nie dziwię tym wszystkim facetom, co nad głupotą kobiecą głowami kiwają... to już wiem skąd wynika moje powodzenie, mam mózg, nawet go używam. smiley
mają Cię bez większego wysiłku, dlatego jesteś tania Uśmiech mężczyzna który kocha, otacza kobietę opieką, wokół niej buduje swój dom, to leży w męskiej naturze Uśmiech

Cytat

No jak czytam to się nie dziwię tym wszystkim facetom, co nad głupotą kobiecą głowami kiwają... to już wiem skąd wynika moje powodzenie, mam mózg, nawet go używam.
jakie Ty masz powodzenie dziewczyno, jak się musiałaś żonatego kumpla z pracy chwycić? Uśmiech ))))

Komentarz doklejony:

Cytat

No jak czytam to się nie dziwię tym wszystkim facetom, co nad głupotą kobiecą głowami kiwają... to już wiem skąd wynika moje powodzenie, mam mózg, nawet go używam
p.s. albo precyzyjniej Uśmiech takie powodzenie jak Ty, to ma każda tirówka Uśmiech i założę się, że równie często i takimi samymi komplementami, co i Ty, są zasypywane Z przymrużeniem oka

Cytat

Najlepsze, ja chcę upokorzyć jego żonę bo mnie boli, że kochanek mnie zostawił.
Włóż dobre okulary i przeczytaj sobie jeszcze raz moją historię. Tym razem ze zrozumieniem.
Przeinaczasz moją wypowiedź, z jakiego powodu? Z tego co piszesz wynika, że on do ciebie nigdy nic nie czuł. O jakim Ty rozstaniu więc mówisz? Uśmiech ))) Ciebie nie rozstanie boli, Ty się mścisz.
12834
<
#59 | pszczola dnia 21.03.2016 17:20

Cytat

kolejki raczej nie ma, jak się za żonatych bierzesz smiley... a tak z ciekawości, co fajnego a tym żonatym stworzyłaś?

Żonaty nie znaczy mniej atrakcyjny.
Stworzyłam z nim fajną relację opartą głównie na seksie.

Cytat

ode mnie żaden facet nie uciekł, to tak dla Twojej wiadomości, bo już zaczynasz z tym nudzić smiley

Ucieknie jak pozna zawartość Twojego mózgu. Pewnie już uciekł skoro trafiłaś na to forum i nie jesteś zdradzającą.

Cytat

mężczyzna który kocha, otacza kobietę opieką, wokół niej buduje swój dom, to leży w męskiej naturze smiley

A więc słabo znasz męską naturę. Z przymrużeniem oka I znów wychodzi, że nie czytasz uważnie. Ja nie szukam taty, sponsora ani opiekuna.
Nie jestem bezdomna, żeby mi mieszkania kupować. Drobiazgi typu kwiaty i małe prezenty, miło spędzony czas i fajny seks w zupełności mi od mężczyzny wystarczy. Dorobiłam się jakiegoś statusu społecznego więc nie muszę mieszkać w czyimś mieszkaniu.
Tego zazdrościsz.
Należysz pewnie do tych "obrotnych" kobiet, których status społeczny polega na byciu żoną. Dlatego jesteś taka wartościowa. No tak, nic dziwnego, że tak przeżywacie każdą zdradę i obawiacie się porzucenia... bez mężczyzny będziecie nikim. W sensie społecznym oczywiście.

Skoro już tak sobie dywagujemy od dobru i złu to jestem ciekawa co dobrego uczyniłaś dla świata. Czy wspierasz jakąś fundację? Przelewasz pięniądze, na które ciężko pracujesz dla oganizacji pomagającym potrzebującym?
Nie? To nie będziesz pouczała mnie o tym co jest dobre a co złe.
Jeśli Twoje czynienie dobra dla świata opiera się na oszczędzaniu krocza dla jednego, to chyba mamy różne pojęcia o czynieniu dobra.

Jakbyś czytała ze zrozumieniem to byś wiedziała, że jego żonie maksymalnie zaoszczędziłam poczucia upokorzenia. Swoją drogą nie uważam by była upokorzona tą zdradą. Upokorzona mogłaby być gdyby była głupia, niewyedukowana albo poślubiła męża dla pieniędzy.
To, że mężczyzna przespał się z inną kobietą na naturalna sprawa, która jej nie upokarza. Seks to tylko seks. Nigdy nie zrozumiem jak można tego nie rozumieć.
11897
<
#60 | murka dnia 21.03.2016 17:39
Seks to tylko seks...a jak się zna różnicę między tylko seksem, a seksem z miłością to to brzmi bardzo żałośnie. Naprawdę.
12834
<
#61 | pszczola dnia 21.03.2016 17:48
Ja nie mogę. Szeroki uśmiech Wspieram różne organizacje, daję ludziom pracę a jakiś głąb mi powie, że jestem zła bo sypiam z kim chcę.
KOBIETY... czy Wasze wartości ogarniczają się tylko do tego kto z kim sypia?

Cytat

Seks to tylko seks...a jak się zna różnicę między tylko seksem, a seksem z miłością to to brzmi bardzo żałośnie.

Seks z miłością na pewno jest wspaniały.
To nie znaczy, że nikt nie może lubić zwykłego seksu dla sesku. Większość facetów to lubi i ułamek kobiet również.
Każdy robi to na co ma ochotę. Nie wiem co komu przeszkadza, że ja lubię seks dla samego seksu.
Co ciekawe przeszkadza to tylko kobietom, a przecież z nimi nie sypiam. Uśmiech
11897
<
#62 | murka dnia 21.03.2016 17:56
Sypiasz z ich mężami :-) nieco to jednak przeszkadza.

Komentarz doklejony:
Ok. Wspierasz, dajesz pracę, dobry człowiek jesteś, taki prawy. Szacun :-) Ja znam taką sytuację że żona po czymś takim (tylko trwającym zaledwie kilka dni i mężuś oprzytomniał uznał że to jest kur...stwo i zerwał wszelkie kontakty z panną, z tym że nie usunął śladów z komputera) najadła się tabletek i popiła sporą ilością alkoholu. Serducho jej odmówiło współpracy. Przeżyła. Mogła nie przeżyć. Pewnie źle się za to zabrała, ale ile wtedy trzeba by dać na fundację żeby nie czuć się parszywie?
3739
<
#63 | Deleted_User dnia 21.03.2016 18:48

Cytat

Żonaty nie znaczy mniej atrakcyjny.Stworzyłam z nim fajną relację opartą głównie na seksie.
O tym przecież wyżej pisałam. Atrakcyjni wolni najwyraźniej nie bardzo się Tobą interesują, skoro dokonałaś wyboru desperatki Uśmiech
I żonaty był jedynym atrakcyjnym w okolicy.

Cytat

Ucieknie jak pozna zawartość Twojego mózgu. Pewnie już uciekł skoro trafiłaś na to forum i nie jesteś zdradzającą.
Ktoś kto Ci wmówił, że jesteś posiadaczką "wyjątkowego mózgu" doskonalszego niż mózgi innych kobiet, strasznie cię skrzywdził Uśmiech ))) Raz jeszcze powtórzę, może za którymś razem dotrze to do twojego "wyjątkowego mózgu". Nikt ode mnie nie uciekł Uśmiech

Cytat

Ja nie szukam taty, sponsora ani opiekuna.
oczywiście,że nie szukasz Uśmiech Ty tylko szukasz ofiary:

Cytat

Pomagałam mu ukrywać nasz romans, podpowiadałam jak ma sie zachowywac wobec żony żeby niczego nie wyczula.Przez jego głupote wszystko poszło na marne ale zaraz do tego dojdziemy.


Cytat

Dorobiłam się jakiegoś statusu społecznego więc nie muszę mieszkać w czyimś mieszkaniu.
status społeczny i własność dwa mieszkania Uśmiech )))) weź się kobieto nie kompromituj

Cytat

Należysz pewnie do tych "obrotnych" kobiet, których status społeczny polega na byciu żoną. Dlatego jesteś taka wartościowa. No tak, nic dziwnego, że tak przeżywacie każdą zdradę i obawiacie się porzucenia... bez mężczyzny będziecie nikim. W sensie społecznym oczywiście.
zawsze dyskredytujesz innych, aby poprawić sobie samopoczucie? i to odhumanizowanie ... "WY"... rekompensowane w pustym łbie datkami na fundacyjki Uśmiech )))

Cytat

Tego zazdrościsz.
naprawdę myślisz, że jest Ci czego zazdrościć ???

Cytat

Należysz pewnie do tych "obrotnych" kobiet, których status społeczny polega na byciu żoną. Dlatego jesteś taka wartościowa. No tak, nic dziwnego, że tak przeżywacie każdą zdradę i obawiacie się porzucenia... bez mężczyzny będziecie nikim. W sensie społecznym oczywiście.
znów konfabulujesz Uśmiech ))) znów próbujesz dezawuować innych, aby sobie samopoczucie poprawić Uśmiech Ty na pewno stałaś się kimś przez to, że zniszczyłaś czyjąś rodzinę, spokój czyjegoś domu, odebrałaś im radość życia Uśmiech, daj Boże abyś jakiejś choroby nie przeniosła i nie zaraziła jakimś gównem kobiety, która ma dziecko do wychowania

Cytat

Skoro już tak sobie dywagujemy od dobru i złu to jestem ciekawa co dobrego uczyniłaś dla świata.
Wyrywam chwasty Uśmiech )))

Cytat

Jakbyś czytała ze zrozumieniem to byś wiedziała, że jego żonie maksymalnie zaoszczędziłam poczucia upokorzenia. Swoją drogą nie uważam by była upokorzona tą zdradą. Upokorzona mogłaby być gdyby była głupia, niewyedukowana albo poślubiła męża dla pieniędzy.
To, że mężczyzna przespał się z inną kobietą na naturalna sprawa, która jej nie upokarza.
Ja nie twierdzę, że Twoja i Twojego fagasa zdrada upokarza jego żonę Uśmiech Ty próbujesz to zrobić. Ty kombinujesz, jak ją upokorzyć Uśmiech Tyle się namanipulowałaś, nakombinowałaś i nagle coś poszło nie po twojej myśli:

Cytat

Przez jego głupote wszystko poszło na marne

Misiu miał za mało czasu dla kochanki:

Cytat

Minął troche ponad rok tej przyjaźni i stwierdzilam, że czas z niej wylaczyc seks. Chcialam poznać kogos nowego i tym razem wolnego kto jest bardziej mobilny i ma wiecej czasu.
Moj przyjaciel tak jakby mniej zdawal sobie sprawe ze ma rodzine od mnie.

a ty biedna tak się troszczyłaś o dobro jego żony i dziecka

Cytat

Ostrzeglam go tylko, że jak bedzie do mnie wypisywal farmazony o 3 w nocy to w koncu jego żona to zauważy,a wtedy nie chcialabym być w jego skórze.


Cytat

Ja zaczelam sie umawiac na spotkania zeby poznac kogos nowego. Moj przyjaciel to zobaczyl i bardzo sie wkurzył. Nie bede już opisywać jego głupich rekacji bo szkoda na to czasu. Nie wiem co u niego było dalej, olewałam to aż nagle mnie poinformował, że powiedział swojej żonie o zdradzie.
Nie wiem po co, może zaliczył jakąś wpadkę.
a może zwyczajnie bał się, że możesz go czymś zarazić
12834
<
#64 | pszczola dnia 21.03.2016 19:28
amor - zaniżasz poziom forum.
Opuść ten wątek.
3739
<
#65 | Deleted_User dnia 21.03.2016 19:39

Cytat

amor - zaniżasz poziom forum.
Opuść ten wątek.

o! pomyliłaś mnie ze swoim fagasem :cacy naprawdę myślisz, że wszystkimi można manipulować? :cacy
3739
<
#66 | Deleted_User dnia 21.03.2016 19:40
Poziom?
11463
<
#67 | BETKAA dnia 21.03.2016 19:53
pracuję z takimi modliszkami jak ty ...bez zasad ,uczuć bez poziomu ,może czas siebie pouczać a nie kogoś ....Szok
3739
<
#68 | Deleted_User dnia 21.03.2016 21:34
teraz to dopiero zobaczyłam :

Cytat

Słabą masz wyoraźnię. Nie potrafisz połączyć kilku elementów.
Dla Ciebie kobieta wyzwolona seksualnie to taka, która chce mieć wszystkich facetów.
Kobieta ograniczona seksualnie chce mieć tylko jednego albo przynajmniej jest selektywna.
Wyzwolona seksualnie i jednocześnie selektywna (nastawiona na nielicznych, konkretnych mężczyzn) to dla Ciebie już za trudne, przerasta Twoją wyobraźnię.
Ja na brak wyobraźni nie narzekam, ale sadząc po Twoim działaniu, niektórym jej deficyt może nieźle skomplikować życie.
Nie wciskaj w moje usta i nie przypisuj mi słów, których nie wypowiedziałam. Twoje ograniczone postrzeganie świata, nie jest moją perspektywą. Dla mnie kobieta wyzwolona i kobieta w ogóle, to przede wszystkim osoba, która nosi w sobie szacunek, zarówno do siebie, jak i do innych. Z mojego punku widzenia,to Ty, koło kobiety wyzwolonej, nigdy nawet nie leżałaś. Małżeństwo, czy związek, a temperament seksualny, to dwie różne sprawy. Kobieta będąca z związku ze stałym partnerem, może na głowę bić pod względem temperamentu i umiejętności, niejedną cichodajkę co to zaliczyła tłumy. A i niejeden zdradzający mężuś pewnie ucieka od temperamentnej żony, której nie jest w stanie sprostać, do kochanki o temperamencie kluchy, przy której czuje się dopiero spełniony. Tu nie ma reguły, której istnienie sugerujesz, by znaleźć usprawiedliwienie dla zwykłego kurestwa.

Komentarz doklejony:
I potrafię odróżnić, wbrew temu co sugerujesz, kobietę wyzwoloną, selektywną,szanującą się, od zwykłej cichodajki.
5808
<
#69 | Nox dnia 21.03.2016 21:44
Czy jest sens tak bardzo odbiegać od pytania autorki?

Komentarz doklejony:
Czy jest sens tak bardzo odbiegać od pytania autorki?
3739
<
#70 | Deleted_User dnia 21.03.2016 21:54

Cytat

Czy jest sens tak bardzo odbiegać od pytania autorki?
nie ma, masz rację, poniosło mnie, przyjmijmy więc, że nie było mnie tutaj :kapitulacja
5808
<
#71 | Nox dnia 21.03.2016 21:58
Amor ja nie do Ciebie ale ogólnie.

Komentarz doklejony:
Amor ja nie do Ciebie ale ogólnie.
4780
<
#72 | lalka dnia 21.03.2016 23:03
Szukasz pszczoła ciągłego zainteresowania swoją osobą. Dlatego zadałaś na tym forum swoje głupie pytanie. W całej swej mądrości nie mogłaś się przecież spodziewać , że tu ktoś cię zrozumie i doradzi co powiedzieć żonie. Tak jak napawasz się zainteresowaniem niewiele wartych facetów tak tu podniecasz się niezdrowo opisując jaka to jesteś zaradna, niezależna i boska w łóżku.
Przekonując nasz tak naprawdę próbujesz przekonać chyba siebie.
Tak , wiem, też zostałam zdradzona, więc pewnie jestem ble i wybrakowana bo mąż sobie bzykał na boku.
Napisałaś, że tak zostałaś wychowana czyli pewnie jest z ciebie dumna.
12604
<
#73 | Atrakcja dnia 21.03.2016 23:10
Pszczoła, Ty jesteś wybitną egoistką i masz ludzi tak bardzo w dupie, że bardziej nie trzeba. Zawsze polecam ludziom zdrowy egoizm, a tutaj mamy przykład, że co za dużo to nie zdrowo.
Teraz nie chcesz zaszkodzić ich małżeństwu, ale przez rok romansu nie martwiło Cię, że szkodzisz. Po kiego kombinujesz, przedstawiasz żonie takie wersje, żeby mu wybaczyła? Co Cię obchodzi czy oni będą nadal razem? Czemu w ogóle tego gacha odstawiłaś na bok? Cel?
Druga sprawa, Ty nie przewidujesz konsekwencji działania. Wg Ciebie wszystko byłoby dobrze gdyby żona sie nie dowiedziała. No tak, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Ale zawsze może być wpadka, o tym się wie i myśli. Nie robi się czegoś co skutkuje np. rozbiciem czyjejś rodziny.
Ja tu widzę rys psychopatyczny. Zero wyrzutów, zero samokrytyki, wysoka samoocenia i brak przeiwdywania skutków swoich działań.

Najgorsze, że ta cała sytuacja Cie niczego nie nauczy. Bo gdybyś się zaangażowała i trochę pocierpiała to byś na przyszłość unikała żonatych i dzieciatych, aby uniknąć cierpienia. Problem w tym, że dla Ciebie to żaden problem - więc nie będziesz miała nauczki.

Możesz być mądra, wyszktałcona, mieć wiedzę o czym tylko, ale istnieje jeszcze coś takiego jak inteligencja emocjonalna. Tego u Ciebie nie ma. Sama powiedziałaś, że uczucia ludzkie musisz zgadywać, strzelać. Sama nie masz emocji więc nie masz bladego pojęcia o nich. To Ci wiele kłopotów przysporzy bo ludzie to emocjonalne istoty, często emocjami się kierują i trudno funkcjonować pośród ludu nie rozumiejąc jego emocji. Zgadywać wiecznie sie nie da.

Kiedyś oglądałam wywiad z psychopatą Richardem Kuklińskim, który zapytany o to co mu sprawia największą przyjemność w życiu stwierdził, że seks. U Ciebie to samo, najbardziej fizyczną część związku - kopulację - Ty nazywasz czymś pięknym, wzniosłym, co robić należy i nie wolno tego sobie nawzajem bronić bo to iście piękna czynność. No sztuka prawie.

Nie mając emocji człowiek bardziej przeżywa seks, bo inne aspekty związku są związane z emocjami - których Ty nie masz więc pozostaje Ci seks.

W sumie to masz szansę na spełnienie z mężczyznami, większość z nich też gloryfikuje seks. Ale moja rada jest taka - nie z żonatymi. Wtedy nie będzie Ci miał nikt nic do zarzucenia. Żyj jak chcesz, masz do tego pełne prawo ale nie wyrządzaj krzywdy innym. Tyle wystarczy aby bylo dobrze.

Komentarz doklejony:
Tak jak już ktoś wcześniej napisał - ażeby Ci zdradzacze zawsze trafiali na takie pszczoły Szeroki uśmiech zostaną użądleni to może zmądrzeją Szeroki uśmiech
4780
<
#74 | lalka dnia 21.03.2016 23:32
miało być że matka jest pewnie dumna

Komentarz doklejony:
a właściwie mama bo matka jakoś brzydko brzmi
12834
<
#75 | pszczola dnia 22.03.2016 01:12

Cytat

przede wszystkim osoba, która nosi w sobie szacunek, zarówno do siebie, jak i do innych.

Ty go nie masz, przeczytaj co mi tu nabazgrałaś wcześniej.
Z szacunkiem do siebie chyba też słabo skoro oceniasz się jako drogą lub tanią zależnie od tego za jakie zasoby facet Cię ma.

Cytat

koło kobiety wyzwolonej, nigdy nawet nie leżałaś.

Wolę panów ale koło kobiety też leżałam.

Reszta co napisałaś w ostatnim komentarzu to stara prawda, którą znam. Nie wiem po co wykładasz oczywiste rzeczy.

Dobry kochanek nie musi mieć dużego ani małego temperamentu. Żeby pożycie było dobre to dwoje podobnych ludzi musi się dobrać. Dobry kochanek dla mnie, może być słaby dla innej kobiety. To już zależy od jej upodobań.
Ja nie mam niewiadomo jakich wymagań łóżkowych. Mniejsza o to.

Cytat

Szukasz pszczoła ciągłego zainteresowania swoją osobą. Dlatego zadałaś na tym forum swoje głupie pytanie. W całej swej mądrości nie mogłaś się przecież spodziewać , że tu ktoś cię zrozumie i doradzi co powiedzieć żonie.

Następna błyskotliwie mnie rozszyfrowała.
Czy gdybym napisała na innej stronie to bym się czegoś dowiedziała o zdradzie?
Owszem, zrozumienia tu nie znajdę. Jednak nie tego tu szukam. Nawet najgłupszy komentarz odsłania czątskę prawdy o osobie zdradzonej. Ponadto nie wszystkie komentarze były głupie.

Cytat

Tak jak napawasz się zainteresowaniem niewiele wartych facetów

Ja swoich facetów szanuję. Z jakiegoś powodu ich wybrałam. Dla mnie są cudownymi ludźmi. Oczywiście akurat bohater tej historii zdradził żonę więc nie będę nikogo tu przekonywać, że ma inne zalety.

Cytat

Po kiego kombinujesz, przedstawiasz żonie takie wersje, żeby mu wybaczyła? Co Cię obchodzi czy oni będą nadal razem? Czemu w ogóle tego gacha odstawiłaś na bok? Cel?


Chcę poznać kogoś nowego. Nie pojedziesz na tydzień, dwa poza Europę z kimś kto ma rodzinę. Taki facet naprawdę jest ograniczony. Do tego teraz przekonałam się, że ludzie planujący lub zakładający rodziny nie są dla mnie odpowiednim towarzystwem. Do tego jeszcze pracujemy razem. Za wiele tego. Szukam kogoś spoza mojego środowiska zawodowego i wolnego. Wchodząc w bliższą znajomość z tym mężczyzną, nie przemyślałam wszystkiego.

Ponawiam pytanie, jak powinnam z nim to zakończyć aby było dobrze? To pytanie bardziej do mężczyzn.

Teraz rozmowę z żoną mam z głowy, ale smsy przychodzą i mam wrażenie, że moje milczenie drażni lwa. Wiadomości przychodzą co raz to gorsze. Jak zamyka się takie sprawy z facetem bez żalu?

Cytat

Ale moja rada jest taka - nie z żonatymi. Wtedy nie będzie Ci miał nikt nic do zarzucenia.

Sądzisz, że mnie interesuje co kto ma mi do zarzucenia? Z rady skorzystam. Już dawno dałam ją sobie sama.

Cytat

Nie mając emocji człowiek bardziej przeżywa seks, bo inne aspekty związku są związane z emocjami - których Ty nie masz więc pozostaje Ci seks.

To jest nonsens Atrakcjo. W przypadku tej historii kluczowy był seks więc o nim pisałam. Moje życie nie kręci się wokół seksu, chociaż szczerze go lubię.
Moje ralcje z mężczyznami to z reguły więcej niż sfera intymna. Rozmowa, wyjazdy, wspólne spędzanie czasu, odpoczynek. Z tymi mężczyznami naprawdę można robić wiele fajnych rzeczy poza łóżkiem. Nie wynajmuję ich z agencji towarzyskich.
6755
<
#76 | Yorik dnia 22.03.2016 04:12
Pszczola, ile masz lat ?
Pytam, żeby się zorientować, ile Ci jeszcze zostało ? Uśmiech
Fajnie przegwizdasz to swoje życie. Zostaniesz sama jak palec lub z podobnym egoistą na orbicie. Będzie niestety coraz gorzej, aż w końcu facetom będziesz musiała płacić za kilka minut towarzystwa, albo zostanie Ci wibrator, zobaczysz Uśmiech

Cytat

Oczywiście akurat bohater tej historii zdradził żonę więc nie będę nikogo tu przekonywać, że ma inne zalety.

ponieważ chodziło tylko o seks, od razu pomyślałem, że truteń ma pewnie długi 10 cm zwinny język i wysuwaną pałkę min. 25 cm.

Cytat

Wchodząc w bliższą znajomość z tym mężczyzną, nie przemyślałam wszystkiego.

A czego dokładnie nie przemyślałaś ?
Co byś teraz zmieniła ?
Miałaś dawać ciała selektywnie, a dałaś po całości;
Ta prościutka sytuacja trochę się skomplikowała, co ?

Tylu facetów fajnych dorwała, lecz do instrukcji obsługi czasu zajrzeć nie miała;
Ważne, ze se poru....a;
Mama pewnie uprzedzała, żeby żonatych nie tykała;
bo na sumieniu wiele istnień będzie miała;
Mimo to, faceta w sobie rozkochała;
i dalej go ru...a;
Potem go sponiewierała, bo niestety go zdradzała,
żonę jego oszukała;
A na koniec zaśpiewała,
ja siÄ™ wcale nie chwale, ja poprostu mam talent
hedonistką jestem przecież, czego wy ode mnie chcecie? Uśmiech

Cytat

Wiadomości przychodzą co raz to gorsze. Jak zamyka się takie sprawy z facetem bez żalu?

Pamiętasz, co Ci napisałem? Twoje problemy się dopiero zaczynają Uśmiech
A mogą być naprawdę różne;

Jak się zamyka jakąkolwiek bliższą znajomość ? na pewno tak jak Ty. ZDRADZJĄC kochanka z innymi, pokazując mu, że był tylko Wibratorem do zaspokojenia popędu i się nie sprawdził, bo piczka dalej swędzi Z przymrużeniem oka.
A od miłości do załamania czy nienawiści zawsze jest malutki kroczek;
Jak facet sobie czegoś nie zrobi, to może przynajmniej będzie prześladował całe życie; Oj on już Cię nie zapomni, jego żona i dzieci też;
A jak ochłonie, zobaczy, że przegrał wszystko co miał przez Ciebie, to może się fajnie zemści Tobie też niszcząc życie;

Aż dziwne, że żona z kwasem na spotkanie nie przyszła, ale może jeszcze na to wpadnie, Zdradzeni ludzie są przecież nieobliczalni, nie mają już wiele do stracenia Z przymrużeniem oka
3739
<
#77 | Deleted_User dnia 22.03.2016 08:26

Cytat

Ty go nie masz, przeczytaj co mi tu nabazgrałaś wcześniej.
Z szacunkiem do siebie chyba też słabo skoro oceniasz się jako drogą lub tanią zależnie od tego za jakie zasoby facet Cię ma.
Znów wkładasz w moje usta słowa, których nie wypowiedziałam. Ja nie oceniam siebie, a już na pewno moja samoocena nie ma nic wspólnego z zasobami, które facet posiada. Ja stwierdziłam jedynie, że jesteś tania Uśmiech i żaden z facetów nie musi się zbytnio wysilać aby Cię przelecieć. Co więcej, jak wynika z tego co piszesz, niewiele dla nich znaczysz i panowie nie angażują się zbytnio, czy to materialnie, czy emocjonalnie. I nie wciskaj w moja głową i usta swojej chorej perspektywy psychopaty. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam problemu z materializmem i nie określam siebie wg tego czym dysponuję. Nie pojmiesz tego, skoro dla Ciebie te rzeczy materialne, które wyrwałaś temu światu, stanowią o Twojej wartości. Wiesz czym się rożni kurwa, od kobiety? Przy czym umówmy się, że kurwa to nie zawód, kurwa to charakter. Prostytucja to zawód. Kurwie nie jesteś w stanie złożyć żadnego daru. Cokolwiek jej podarujesz,cokolwiek ofiarujesz, zawsze uzna, że sama sobie to przez swoją przemyślność światu wyrwała. Tobie rzekomej "wielkiej bogi w łożu", nie dość, że nie chcą składać darów, to jeszcze do tego nie muszą. Bo jesteś tania Uśmiech

Cytat

Ja nie mam niewiadomo jakich wymagań łóżkowych.
w to nie wątpie, przecież co chwile to podkreślasz Uśmiech

Komentarz doklejony:

Cytat

Nie wiem po co wykładasz oczywiste rzeczy.
nie wykładam Uśmiech odniosłam się do bzdur, które wypisałaś, jako prawdę oświeconą

Komentarz doklejony:
Ofiary osób psychopatycznych długo dochodzą do siebie. I kolejna twoja ofiara, też zapłaci duża cenę za znajomość z tobą. Jedyne co możesz dobrego zrobić, to zniknąć z życia tych ludzi jak najszybciej i udać się do dobrego psychiatry. Obowiązkowo do dobrego psychologa powinien udać się fagas, który dał się wmotać w ten związek, ale to już jest jego brocha, tobie nic do tego. Zapewne nadal bardzo byś chciała posiadać władzę nad nimi i rozgrywać ten związek, ale jak sama zauważyłaś sprawa się już rypła. I ludzie wokół Ciebie mogą zacząć głośno mówić o Twoim problemie. A jesteś osobą o rysie psychopatycznym. I skrzywdzisz jeszcze wiele osób, jeśli nic z tym nie zrobisz. A najprawdopodobniej nie zrobisz, bo każdy psychopata uparcie tkwi w bezgranicznym przeświadczeniu swej wyższości nad innymi,w swojej bezduszności i bezwzględności.
4780
<
#78 | lalka dnia 22.03.2016 09:05

Cytat

Ja swoich facetów szanuję
.
No brawo, zasługujecie na szacunek i ty i zdradzający. Jesteście siebie warci.
Za kilka lat kiedy już się lekko zużyjesz i stracisz na atrakcyjności/łatwości, stwierdzisz zdziwiona, że życie przeleciało ci przez palce i jesteś sama.
12333
<
#79 | elixa dnia 22.03.2016 10:12
Atrakcja-

Cytat

Ja tu widzę rys psychopatyczny. Zero wyrzutów, zero samokrytyki, wysoka samoocenia i brak przeiwdywania skutków swoich działań.

Może nie aż tak daleko, ale narcystyczna osobowość zapewne "dolega" pani pszczole.

Drogie panie i panowie, sprawiacie pani pszczole niewymowną przyjemność słuchając jej megalomańskich opowieści i podtrzymując tę, jakże bezprzedmiotową dyskusję.
Czy można mieć pretensje do cyborga, że jest cyborgiem?
Albo do daltonisty, że nie rozróznia kolorów?
Czy też do głuchego, że nie zachwyca się muzyką?
Czy do osoby pozbawionej empatii, że jej nie ma,
zatem jakim cudem ma się w życiu nią kierować?
Przecież nie można jej przyswoić nawet na najlepszych uniewersytetach.
Wniosek. Szerokim łukiem omijać kochanki oraz kochanków swoich niewiernych, wszak nie oni są stroną w sprawie.
A na dodatek wsród nich można spotkać kogoś podobnego do p. pszczoła.
miłego dnia dla wszyskich, w tym dla pani pszczołyUśmiech
7236
<
#80 | Nick dnia 22.03.2016 10:34
pszczoła, na podstawie Twoich wpisów, z których wynika luźne podejście do seksu, brak zaangazowania emocjonalnego w związkach, brak otwarcia na inne osoby, konwencja coś-za-coś jako podstawa związku, zupełny brak samokrytycyzmu,
sugerują jakieś zaburzenia psychiczne : narcyzm, może borderline.

Tak dla własnego dobra zrób sobie kilka testów pod kątem zachowań neurotycznych, narcystycznych, bordeline czy psychopatycznych - www.psychologia.net

Nie bój się to nie boli ani nie jest powodem do wstydu.
Wstydem byłoby odrzucać od siebie taki fakt i nic z tym nie zrobic.
3739
<
#81 | Deleted_User dnia 22.03.2016 10:59
Jest coś na bank. Tyle, że dziewczyna nie przyjmie tego do wiadomości. Musi najpierw sama dostać po tyłku za swoje przekonania i czyny. Są dobre w korporacji, tam jej dom i rodzina.
11174
<
#82 | ofiarra dnia 22.03.2016 12:34
Maju, nie masz przyjaciółek? Bo takie pytania, jak Ty zadaje się najbliższym przyjaciołom, jeżeli jest się niepewnym swojego postępowania. Przypuszczam, że nie, bo wolisz mężczyzn. Nie lubisz babskich pogaduszek i nie rozumiesz tego wszystkiego o czym baby gadają. Ale ja rozumiem takie zachowanie, bo mam w rodzinie kogoś bardzo podobnego. Tylko dużo młodszego i boję się, że będzie robił takie błędy, jak Ty. Boję się z mojego punktu widzenia, bo raczej takie osoby nie są potem w życiu nieszczęśliwe, bo nie są aż tak przeżuwające, jak ja np. Na wszystko mają swoje proste, logiczne wytłumaczenia. Czasami zazdroszczę. Nie martwcie się o to, co będzie z pszczołą na starość. Na pewno nie będzie miała standardowej rodziny, ale podobnych znajomych, bo takich ludzi jest teraz coraz więcej. Takich, tzn. dużo wymagających od życia singli.
Maju, poczytaj sobie o deficytach teorii umysłu. Kogoś bardzo mi przypominasz.
A odpowiadając na Twoje pytanie, jak opędzić się od byłego kochanka? Postawić granicę. W wyniku zaistniałej sytuacji nie możecie już się spotykać i kontaktować i konsekwentnie się tego trzymać. Tyle. Gdyby Twój przyjaciel był podobny do Ciebie, to pewnie nie byłoby problemu z dalszym utrzymaniem znajomości (czysto koleżeńskiej), ale on widać nie jest taki jak Ty, co wcześniej już zaznaczyli tu forumowicze.
11897
<
#83 | murka dnia 22.03.2016 13:16
Maja już tu nie zajrzy. Nie ma tu sojuszników. Moje ostatnie pytanie przeoczyła niechcący albo specjalnie. Szkoda trochę, ale w zasadzie nie ma to wpływu na nic. Mnie jest zwyczajnie po ludzku przykro, że są tacy ludzie. Cóż przynajmniej się dowiedziałam że nie są aż tak rzadko występującym zjawiskiem jak mi się wydawało.
5808
<
#84 | Nox dnia 22.03.2016 16:23
tyle jest wątków z prośbą o radę i nikt /niewielu/coś piszę.Maja nie pyta jak postępować,nie prosi o ocenę a dostała rad że ho ho.Na temat odrobinę.Może dzięki temu inni też skorzystają?
..,,, stwierdzisz zdziwiona, że życie przeleciało ci przez palce i jesteś sama...." a jaką gwarancję daje mąż/żona i dzieci że nie zostaniemy sami?
Maju szkoda że po słowach zony .. Powiedziała, że zdrada jest dla niej niewybaczalna. Powiedziała, że jej mąż musiałby dokonać cudu żeby to naprawić..."nie powiedziałaś jej prawdy.
Mąż mentalnie odszedł od niej,fizycznie również,jego zachowanie świadczy o tym że ma ochotę nadal ciągnąć dwie sroki za ogon.
Ożenił się z kobietą która mu wówczas odpowiadała na żonę, kochankę i matkę jego dzieci.Dzięki tobie jego potrzeby się zmieniły.To ze go ,,odstawisz" nie oznacza że na powrót doceni zonę.
Niby ,,oszczędziłaś jej upokorzenia" Jeżeli to mocna babka to się pewnie upokorzoną nie poczuła.Ale jeżeli jej mąż obiecując poprawę będzie ciągle tkwił psychicznie w ,,waszym"układzie a na to niestety wpływu nie masz to takie uczucie może nie być jej obce.
12834
<
#85 | pszczola dnia 22.03.2016 16:30
Yorik mógłbyś proszę napisać jakikolwiek przykład jak zakończyć związek z facetem ale tak aby nie czuł się urażony/zraniony?

Wiem, że teraz zrobiłam to źle. I tylko tyle wiem. Nadal nie mam pomysłu jak sie załatwia takie sprawy. Może dla Was to tak oczywiste, że nawet tego nie piszecie tutaj. Dla mnie to czary mary. Bardzo prosze o konkretne wskazówki.

Nie będę rozmawiała z koleżankami bo nie dzielę się takimi sprawami ze znajomymi. Rady od obcych ludzi będą bardziej obietywne.

Cytat

Ale ja rozumiem takie zachowanie, bo mam w rodzinie kogoś bardzo podobnego. Tylko dużo młodszego i boję się, że będzie robił takie błędy, jak Ty.

Chyba najbardziej narażone na robienie głupot są młode osoby, zwłaszcza kobiety. Nie wiem deficyt ma Twoje krewna, ale napisze coś co być może Cie uspokoi. Jak byłam młoda i zaczynała pierwszą pracę to wiele osób wyżej próbowało mnie zrobić w jajo. Ja o tym nawet wtedy nie wiedziała bo moje pojęcie o życiu było równe zeru. Głównie starsi faceci, którzy myślą, że młoda to głupia i wykorzystują takie osoby po całości. Teraz to widzę. Stare pierniki dostarczają młodym dziewczynom wrażeń, a potem jest płacz. Wrażliwe osoby bardzo łatwo łapią emocjonalny haj i są podatne na robienie głpot pod wpływem emocji. Wydaje mi sie, że wiele złego mnie ominęło dzięki temu, ze nie łapie emocji tak łatwo. Może z Twoją krewną będzie ok. Na małolaty trzeba uważać i mieć oko.

Jeśli ktoś może napisać mi o tym jak powinno wyglądać prawidłowe rozstanie to naprawde bede wdzieczna. Teraz nie przychodza smsy ale nie wiem czego sie spodziewać w najbliższym czasie. Ludzie owładnięci emocjami są nieobliczalni. Ja popełniłam błąd w stosunku do przyjaciela i wszyscy o tym wiemy ale co dalej?

Komentarz doklejony:
Niestety wbrew temu jakie wrażenie na Was wywarłam to wcale nie mam wielu rozstań za sobą. Taka sytuacja jak ta to w ogóle pierwszy raz mi sie trafiła.

Nox, możesz mieć racje ale z drugiej strony... zalozmy, ze sie zaangażowal. Brak kontaktu chyba sprawi, że mu przejdzie. Tylko jak długo to trwa?

P.S. Bardzo prosze o odpowiedzi na temat. Nie piszmy o psychopatii, prostytucji i innych dziedzinach, które nie są związane z tą sprawa.
9314
<
#86 | zatracony dnia 22.03.2016 17:08
pszczola
Nie ma takiego czegoś jak "prawidłowe rozstanie" Tu wchodzą w gre emocje,oczywiście nie Twoje.Gość sie ewidentnie zadurzył i stąd takie smsy że tak nazwe "wykluczające się".
Moja rada.Nie odpisuj na nic,nie kontaktuj się i jak mówi stare przysłowie "Czas leczy rany" koleś w końcu odpuści.A czy żona mu wybaczy to już inna bajka.
I następna rada.
Lepiej trzymaj sie z daleka od żonatych bo sama widzisz że w większości to same kłopoty,nerwy,etc.Czyż nie mam racji?
6860
<
#87 | kozman dnia 22.03.2016 19:05
Pszczola przejawia typowe zachowania dla socjopatki. Cechy skopiowane z wiki:
Cechy charakterystyczne socjopaty:
-brak sumienia i odpowiedzialności wobec innych
-brak wstydu, poczucia winy i skruchy, osoby te nie są zdolne do głębokiej troski o drugiego człowieka
-kontakty międzyludzkie są u socjopatów znikome, nastawione na eksploatację drugiej osoby
-manipulowanie jednostką, wykorzystywanie do własnych celów
-nieprzywiązywanie się do drugiego człowieka, brak reakcji na zaufanie, miłość i czułość;
- socjopata nie odbiera sygnałów z otoczenia, nie reaguje na przykłady innych, na to, co jest normą, a co nie
-ignorancja na bodźce społeczne normujące zachowanie i funkcjonowanie w danym otoczeniu
12834
<
#88 | pszczola dnia 22.03.2016 19:48
Kozman skoda, że pominąłeś dopuszczanie się przestępstw już poniżej 15go roku życia. To ważne przy diagnozowaniu psychopatów. Na podstawie jednej sytuacji nie stwierdzisz socjopatii. Z resztą, czy rozmawiamy o zaburzeniach psychicznych?
Zostawmy socjopatiÄ™ w spokoju.

Cytat

oje ostatnie pytanie przeoczyła niechcący albo specjalnie.

Które pytanie? Jeśli coś przeoczyłam to napisz. Pamiętam pytanie o seks z uczuciem. Odpwiedziałam w którymś komentarzy, że byłam w związku gdzie był seks z uczuciami (z mojej strony).
Drugie co pamiętam to jak napisałaś o babce, która połknęła prochy i trafiła do szpitala po zdradzie męża.
Masakra, nie życzę nikomu. Dlatego romanse z ludźmi w związkach to zły pomysł.
Jednakże czy osoba, która porywa się na swoje życie jest normalna?
Czy nie ma w życiu większych zmartwień i problemów niż faceci i ich wyskoki?
Można całe swoje życie sprowadzać do takich fanaberii, tego rodzaju problematyki ale żeby z sobą kończyć?
Takim osobom trzeba pomagać jak tylko się niepokojące symptomy zauważy. Dobrze, że ta pani miała szczęście i wyszła z tego zdrowa.
6860
<
#89 | kozman dnia 22.03.2016 20:06
"Socjopaci mimo normalnego (lub nawet większego) poziomu inteligencji nie potrafią podporządkować się zasadom współżycia społecznego. Wczesne przejawy tego zaburzenia obejmują m.in. kłamanie, kradzieże, bójki i inne konflikty z normami prawnymi"

To jest fragment o ktorym piszesz. Pytnie , czy musisz spelniac wszytstkie te warunki , czy niektore, Czy jesli spelnisz 9/10 to jestes socjopatka czy nie.. Kwestia dyskusyjna.
3739
<
#90 | Deleted_User dnia 22.03.2016 20:10
Kozman, to nie ma sensu. :kapitulacja
3739
<
#91 | Deleted_User dnia 22.03.2016 20:24

Cytat

Jednakże czy osoba, która porywa się na swoje życie jest normalna?
tak, osoba może być normalna, a mimo to targnąć się na swoje życie ... czasem tylko dlatego, aby przerwać odczuwany ból

Cytat

Takim osobom trzeba pomagać jak tylko się niepokojące symptomy zauważy
W tym co piszesz też widać niepokojące symptomy. Siebie może nie skrzywdzisz, ale już skrzywdziłaś nieodwracalnie 3 osoby (i mówię tu tylko o sytuacji wyżej opisanej) Ona, on i ich dziecko.
3739
<
#92 | Deleted_User dnia 22.03.2016 21:07
pszczoła,
Jaka byś nie była, ciąży na Tobie odpowiedzialność za całą tę posraną sytuację.
Wkręciłaś gościa na maksa, mamiąc go przez rok, a teraz jednym kopem w dupę wywalasz! Czy Ty w ogóle mu cokolwiek wyjaśniłaś? Czy, ot, tak, nagle, poinformowałaś go, że koniec? Bo nie jest mobilny!Szeroki uśmiech I, jak napisałaś, olewka.
Może trzeba mu, jak krowie na rowie? A, nie, nieodbieranie rozmów, ignorowanie smsów. Pogadaj z nim raz, a dobrze, a później zablokuj jego numer.
Czy Ty czasem nie masz już na "oku" innego delikwenta?Fajne
Po tym Twoim hmm...swoistym rysie, wszystkiego bym się spodziewała.
W sumie, to nieźle się bawię czytając te wszystkie przepychanki. Masz coś nie tak pod sufitem, ale kto nie ma? Ale, w wielu wypowiedziach mi się podobaszZ przymrużeniem oka
Zastanawiam się nad jednym, dlaczego boisz się bliskości... Trzeba by trochę poszperać :cacy
Jedno mam tylko do Ciebie: z dala od żonatych! Nie wyobrażasz sobie, jaką wyrządzasz krzywdę...
Śmiać mi się chce jeszcze z jednego. Że mojemu byłemu dostała się taka, jak Ty! I większość z tych idiotów trafia na takie właśnie modliszki! Szeroki uśmiech
Wiesz, skąd nazwa modliszka? No, właśnie! Z przymrużeniem oka
6755
<
#93 | Yorik dnia 22.03.2016 21:15
Psczola,

Cytat

Yorik mógłbyś proszę napisać jakikolwiek przykład jak zakończyć związek z facetem ale tak aby nie czuł się urażony/zraniony?

Wiem, że teraz zrobiłam to źle. I tylko tyle wiem. Nadal nie mam pomysłu jak sie załatwia takie sprawy. Może dla Was to tak oczywiste, że nawet tego nie piszecie tutaj. Dla mnie to czary mary. Bardzo prosze o konkretne wskazówki.

Kobieto, nie wszyscy faceci to kompletni idioci za jakich ich uważasz.
Nie sądzisz, że to pytanie to z Twojej strony szczyt bezczelności ?
Krzywdzisz ludzi, nie liczysz się z nimi i pytasz jak nie ponosić za to konsekwencji . Po co? żeby dojść w tym do perfekcji?
Nie piszemy, bo nikt normalny, kto zna takie skuteczne czary mary, nie da szaleńcowi wykorzystującemu ludzi takiego zaklęcia do ręki;

Równie dobrze mogła byś mnie zapytać, w jaki sposób masz mi ukraść samochód, żebym Cię nie złapał.
No puknij Ty siÄ™ porzÄ…dnie, w ten modliszkowaty Å‚epek.. :-)))

Cytat

Brak kontaktu chyba sprawi, że mu przejdzie. Tylko jak długo to trwa?

A słyszałaś o miłości czy nienawiści na całe życie; zdarza się.
Jeśli faktycznie fantastycznie się bzykałaś, to jest za czym tęsknić. Nigdy mu z głowy nie wywietrzejesz. Sama na siebie bicz ukręciłaś, rewelacyjna kochanko Uśmiech
Powiedz mu jeszcze, że był świetny, ale nie nadaje się do bzykania poza Europą, będzie szczęśliwy.... :-)))
3739
<
#94 | Deleted_User dnia 22.03.2016 21:27
A Yorikowi znów ślinka cieknie...Fajne
No, to wbiłam kij w mrowisko! Szeroki uśmiech

Na Ciebie zawsze, mniam, ..mniam :-))). Yorik
5808
<
#95 | Nox dnia 22.03.2016 21:47
No Å‚adnie
3739
<
#96 | Deleted_User dnia 22.03.2016 22:04
Hmmmm...Yorik...
W sumie...
Chatę mam, firmę niedługo założę, robię dużo dobrego dla innych, jestem wytrawną kochanką, nie chcę dzieci i rodziny, więc...wchodzę w to!
A jesteś mobilny? Bo kocham podróże.
Tylko, co zrobimy z żoną?
Widzisz, Nox, się porobiło...
Ale, zapewniam Cię, że to tylko seks.Fajne
Szeroki uśmiechSzeroki uśmiechSzeroki uśmiech
6755
<
#97 | Yorik dnia 22.03.2016 22:47
Mobilność i żona to nie problem. Możemy wyskoczyć za Europę, ale jak mnie zdradzisz lub w sobie rozkochasz, to Ci nie daruję Z przymrużeniem okaUśmiech
3739
<
#98 | Deleted_User dnia 22.03.2016 23:25
Boję się, że to już się stałoSzeroki uśmiech
Aha, kocham Karaiby...Z przymrużeniem oka
12834
<
#99 | pszczola dnia 22.03.2016 23:58

Cytat

Nie sądzisz, że to pytanie to z Twojej strony szczyt bezczelności ?
Krzywdzisz ludzi, nie liczysz się z nimi i pytasz jak nie ponosić za to konsekwencji . Po co? żeby dojść w tym do perfekcji?


Nie przesadzaj z tą bezczelnością. Gdybym zadała takie pytanie swojemu facetowi to byłoby to bezczelne. Pytanie jest zadane w neutralnej rozmowie. Jakkolwiesz oceniasz moje poczynania, Ciebie one nie dotyczą.
Do tego nie zrozumiałeś zupełnie celu w jakim zadałam pytanie.

Jak widzisz obecnie źle zakończyłam znajomość. Facet niezadowolony, żona się dowiedziała, a nie wiadomo co jeszcze będzie. To nazywasz drogą do perfekcji? Tylko w czym? Szeroki uśmiech

Gdybym wiedziała jak powinno się takie sprawy załatwiać to przysłużyłoby to wszystkim facetom, których spotkam. Cel jest dobry.

Co jest złego w tym, że nie chcę więcej strzelić takiej gafy jak tutaj?

Cytat

Może trzeba mu, jak krowie na rowie? A, nie, nieodbieranie rozmów, ignorowanie smsów. Pogadaj z nim raz, a dobrze, a później zablokuj jego numer.
Czy Ty czasem nie masz już na "oku" innego delikwenta?smiley


Była jakaś rozmowa ale słabo ją przeprowadziłam i skutki tejże dyskusji też są słabe. Pomyślałam, że brak kontaktu to najlepsze rozwiązanie. Jednak możliwe, że konieczna będzie rozmowa. Nie zablokowałam go jeszcze bo bserwuję to co pisze i oceniam obrót sytuacji. Jak mocno się wkurzy to lepiej bym wiedziała.

Czasami za nim tęsknię i mi go szkoda. Chciałabym wiedzieć, że u niego wszystko dobrze. Zanim się zdecyduję na ewnetualną rozmowę ostateczną to muszę to dobrze zaplanować. Za wiele gaf strzeliłam.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?