Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Mari1999 | 00:49:54 |
bardzo smutny | 04:17:15 |
makasiala | 05:47:13 |
Julianaempat... | 07:13:10 |
Matsmutny | 08:28:26 |
Cytat
tu już jest niebezpiecznie.
Jak teraz wygląda Wasze małżeństwo?
Cytat
Oczywiście, że nie wiesz i nigdy nie będziesz wiedzieć. Niezależnie z kim będziesz i na jakim etapie.
Pierwsze co powinnaś zrobić to oczywiście nie dopuszczać go do siebie zanim nie przedstawi aktualnych badań na choroby weneryczne.
Cytat
O czym Ty mówisz? Przecież on już od Ciebie odszedł emocjonalnie...sama o tym napisałaś
Cytat
Chyba, że masz na myśli tylko fizyczność. Tylko czy o to chodzi?
Cytat
Przecież nie musisz nic przekreślać. On już to zrobił za Was dwoje i bez pytania Ciebie o zdanie.
A, że zapytam skąd masz wiedzę, że zauroczenie przeszło? Od niego?:rozpacz
Cytat
Juswaj nikt Ciebie do niczego nie namawia, chodzi o zmianę Twojej postawy. Nie zamykaj się w bólu.
Zdaj sobie sprawę, że nigdy już nie będzie tak jak było przed tymi zdarzeniami.
Komentarz doklejony:
Czy ktoś na grupie przeżył podobną historię? Ciekawa jestem jak się skończyła
Cytat
Przy badaniach na obecność wirusa HIV robisz je po kilku miesiącach, aby mieć pewność, że nie doszło do zarażenia, a nie po kliku dniach.
Zadbaj więc o siebie niezwykle starannie, tym bardziej, że masz 3 dzieci.
Akceptacja po zdradzie jest jednym z najtrudniejszych etapów. Nie zmienisz już tego co się wydarzyło.
Cytat
Trudno abyś nie czuła się oszukana, skoro oszukana zostałaś.
Juswaj jak byś się czuła, gdyby udało Ci się zatrzymać te myśli i obrazy na kilka chwil?
Cytat
A ile razy nic nie złapał ?
Na początek przyjmij, że to on ma więcej do stracenia, nie Ty i, że sobie bez niego poradzisz; Ta 3 ka dzieci to zaplanowana czy wpadki?
Żyłaś w swoich wyobrażeniach, więc w końcu musiałaś walnąć tyłkiem o glebę.
Przy takim trybie życia, który ma już we krwi nie licz na to, że nagle coś się zmieni. Ma idealne warunki by zdradzać a jeszcze wpadł, czyli dotknęłaś wierzchołka góry lodowej.
Uważnie analizuj to co na terapii, bo chyba zamówił ją jako receptę uzdrowienia dla Ciebie nie dla siebie;
Komentarz doklejony:
Mazuta jeśli możesz to napisz jeszcze w jaki sposób Twój mąż stara się odbudować zaufanie?
To moj pierwszy post tutaj. Znalazłam sie tu poniewaz sama tez zostałam zdradzona. W pełni rozumiem teraz co to znaczy jak świat, ktory wydawał sie bezpieczny nagle rozpada sie na milion częsci a osoba, ktora sie kocha staje sie własnie tą, ktora zniszczyła ten swiat.
Zupełnym przyoadkiem odkryłam, że moj mąz flirtował z innymi babami (ktore zna w rzeczywistosci) przez telefon. Jako iz jest on bardzo atrakcyjny a wiekszosc twmtych rozmow wygladqla na durne rozmowy w stylu licealistow po pijaku to po wielu rozmowach i oczywiscie ujawnieniem mu, zeja juz wiem jakos zaczęłam goic ranę. To było w listopadzie 2019. Teraz odkryłam kolejne rozmowy z 'kolezanka' ktore rowniez mialy miejsce przed listopadem. O ile tamte poprzesnie rozmowy byly krotkie i durnowate to tutaj moj maz pisał do niej praktycznie codziennie, wysłał jej nawet paczkę ze słodyczami, ktore ona ponoć bardzo lubi. Po rozmowie z nim z listopadzie powiedział, ze zrozumiał jak bardzo zawalił sprawę, że postapil zle, ze czuł po orostu potrzebę flirtu i brakło mu zainteresowania z mojej strony. Juz omówilismy dlaczego tak sie czuł - faktycznie nie mialam wtedy najlepssego okresu i czułam, ze nie mam kompletnie wsparcia w nim. A potem to taka spirala, im bardziej olana soe czułam, tym bardziej naburmuszona byłam a on sie odsuwał. Marzę o tym żeby nasz związek naprawic. Wiem, że sa tysiace ludzi, ktorym sie to udało. Cały czas jednak czuję ten ból i kompletny brak zaufania. Dzisiaj będę z nim ponownie rozmawiac, ze chciałabym aby odciąl sie od swoich znajomych, ktorsy sa wszyscy singlami albo rozwodnikami i psioczą na swoje byłe, ze sie puszczaly ale sami robia to samo i uwazaja sie za swietnych ogierów. Moj post jest pewnie niezbyt składny i przepraszam za to. Po prostu każda komórka mojego ciała czuje ból.
Załóż proszę swój temat. W tym wątku poruszamy temat autorki Juswai, ale...
tak na szybko
Cytat
Na pierwszy rzut okaz widać, że masz poważny problem, tyle że...ze sobą.
Masz zamiar wybierać mu znajomych? Zakazywać spotykać się z nimi? Segregować ich? I myślisz, że to jest przepis na szczęście? Wymuszenie czegoś?
A miłość jest czym wg Ciebie? Wymuszeniem czy aktem dobrej woli?
Masz dużo do nadrobienia i bierze się do roboty zanim chłop nie odszedł od Ciebie na dobre.
Jesli nie probujesz to na pewno nie wyjdzie...
Ciezka praca pred Wamii byc moze z niejednym potknienciem po drodze. Zasadniczo praca, ktora nie bedzie miala konca, ale warto z cala pewnoscia.