Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

crap1966
heniek00:09:22
Jaylo00:09:49
bardzo smutny00:10:04
Malinka7300:11:06

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Julianaempatyczna
08.03.2024 14:46:35
Cześć, Twoja historia jest już na stronie. Obserwuj męża . Dlaczego te życzenia były inne?

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Zraniona378
08.03.2024 11:31:18
Cześć jestem nowa.Opisalam swoją historię ,ale nie ma jej na stronie jak to działa

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Zdradzona, chce spróbować na nowo a maz jakiś juz inny...Drukuj

Zdradzona przez mężaZostałam zdradzona emocjonalnie możliwie ze fizycznie rownież ale to juz nie istotne... maz sie wybiera sexu rękoma i nogami. Zaczęło sie niewinnie w lutym przyłapałam męża na Facebook pisał z szefowa , nic złego ale pisali sprośnie ze ona idzie sie kapać, on pisal ze bedzie czyściutka , wysyłali linki do piosenek. Zobaczyłam i kazałam mu zerwać kontakt ze zero pisania. Tyko sprawy zawodowe. Powiedział Ok... i tak do lipca myslalam ze po temacie ale w czerwcu ta kobieta odeszła z pracy wiec juz kompletnie byłam spokojna. Ona mieszka w Szczecinie a my w Poznaniu. Dodam ze od chwili gdy złapałam męża na rozmowie nagle wszędzie były hasła w telefonie prywatnym czy na fb... nigdzie nic nie znalazłam niepokojącego. Ale pewniego dnia maz wyszedł na kawalerskie wrócił późno. Pytam sie czemu sie nie odzywał cała noc mowil ze rozładował mu sie telefon. Faktycznie tak było ale miał przy sobie telefon Sluzbowy z tego telefonu nic mi nie napisał. Pod koniec obiadu wzięłam ten telefon ,maz siedział z córka 2letnia na kanapie. Patrzę sms od niej.. treść ze wyobrażam nas sobie razem przytulonych a mój maz na to odpisał kocham cię... nagle stałam jak wryta. Maz to zauważył i zabrał mi telefon. Prosiłam zeby pokazał inne smaku usunął wszystko z tel. Kazałam pokazać fb oczywiście od razu usunął i dał mi pusty telefon... zapomniał skasować telefonu poszłam szybko do innego pokoju i zadzwoniłam. Pytań jej sie co ich łączy powiedziała ze mam z mężem rozmawiać, mówię jej ze mamy dziecko ze o tym wiedziała i dlaczego to zrobiła powtarzała cały czas ze mam z nim pogadać. Rozłączyłam sie. Maz siedział na kanapie , wzięłam córkę do pokoju o zabawiłam. Mężowi dałam torbę o kazałam sie pakować. Mowil ze nie chce ,ze dla niego ona sie nie liczy it. Zero rozmowy spakował sie i wyszedl. Tak mieszkał tydzień u swoich rodzicow a ja cierpiałam. Na koncie sprawdzałam płatności na początku czerwca kupował kwiaty i płacił w restauracji w Szczecinie. Jeździł do niej gdy ona juz nie pracowała. Pojechał 300 km by dać jej kwiaty a wiecie co tego samego dnia mi pisał ? Ze biedny jest w Warszawie i 23 dopiero napisał ze wraca. Co oni tyle robili??? W międzyczasie maz przychodził do małej , zawoził ja do zlobka i rozmawialiśmy, kazałam mu mowić prawdę, powiedział ze faktycznie był u niej ale ja żegnał, ze w międzyczasie był u niej 2 razy ale przejazdem był w Gorzowie wlkp i dzwonił do niej czy chce sie spotkać i chodziło po prali lub szli na oboad o były 4 takie spotkania łącznie ten z pożegnaniem. Maz mnie okłamywał kazałam mu podać wszędzie hasła do play do fb. Wiecie co znalazłam? Rozmawiał z nią praktycznie codziennie przez tel rozmowy 1-2godziny i smsy późno w nocy. O czym pisali? Mowil ze o wszystkim i o niczym ze była to fajna koleżanka. Ze był pijany o dlatego napisał jej ze i kocha a ten SMS slpowienien do mnie napisać. Pisali o seksie przyznał sie , ze chciałby z nią sie kochać ,ze go podnieca, ze chce ja zobaczyć. Mowi ze seksu nie było. Ze kontakt zerwał z nią przez SMS , chciałam to zobavzyc oczywiście nie pokazał mi a na bilingu było 10 SMS... intensywnie sie żegnali... pomimo to pozwoliłam mu wrócić. Powiedziałam ze musi sie starać ze nie mam zaufania ze koniec z wyjściami z kumplami i koniec wyjazdów służbowych , miał ze mną za dobrze. Ogólnie przed 2 tygodnie było Ok , przychodziły momenty ze płakałam , maz mnie przytulał i mowil ze zapomnę ze czas leczy rany. Ze do niej wogole sie nie odzywa, jest wszędzie zablokowana , maz mowi ze od razu da znac jeśli ona sie odezwie w jakikolwiek sposób. Sa dni kiedy nie wytrzymuje i pytam sie na co przerwa ten czas pisani czy rozmów z nią ? Mowi ze na mnie... problem w tym ze ja nie czuje większej różnicy ze on chce wrócić do tego co było. Zero starań czy pisani mi smsow typu kocham Cię itp... zero... wczoraj wypiliśmy alkohol i cos mu sie zapytałam czy ona mu sie podobała powiedział ze nie, mówię mu to brzydkie o stare ciebie kręcą? Jest ona 10 lat strasza od niego. On do mnie z tekstem spierda.... zamorowalo mnie... położyłam sie do łóżka o mokrych oczach... on nic nie zrobił... rano miał focha... pytam sie jak mogłeś tak sie odemnie odezwać? Odpowiedział ze go katuje tekstami o niej ze to zamknięty temat. Ze czuje sie jak gowno. Czy dzień milczenie... teraz spróbowaliśmy rozmówić on mnie obwinia ze sie nie staram ze codziennie cos o niej wspomnę. Tłumacze ze musimy moze ość do psychologa ze ja go juz nie poznaje ze ufałam bezgranicznie ze zburzył nasze 10 lat razem dla jakies pizd... i to nie bylojednorazowe ze poświecił czas spędzenia go z rodzina na jeżdżenie do niej o wychodzeniu do knajpy i na spacer... ufam ze tak było... on sie nie przyznaje do seksu... czasem jest Ok spe wieczorami jak przypomnę sobie ze po pijaku jej napisał ze kocha to jednak musiało to być intensywne.... każdy dzień jest dla mnie strachem... nie wiem co on ma w głowie czy poczeka aż mu nie będę truć i na nowo bedzie kontakt , ostrzegłam ze nawet jl znajdę poerdole jakiś sms Czy cokolwiek to bedzie juz koniec i rozwód murowany. Mowi ze tak nie bedzie ze za nią nie tęskni ze to była głupota. Czy ja za duzo wymagam? Chce zeby sie o mnie starał zeby zabiegał, on tego nie robi nie robo na taka skale jakiej potrzebuje, o psychologu nie chce słyszeć bo nie widzi problemu ze ona ważna nie była. Ja widzę problem w jego kłamstwach i dwulicowości. Ja na jego miejscu bym codziennie kwiaty kupowała, pisała miłe liściki, No cokolwiek zeby odbudować pomału to ze kurczę mu jednak zależy. Jestesmy razem ale nie wiem czy mu sie chce być ze mną i to odbudować mowi ze chce ale tego nie widzę i nie czuje , mało rozmawiamy bo od razu sie obraza jak usłyszy ze o niej mówię... miałyście tak kiedyś?
13595
<
#1 | iwonakra dnia 20.08.2017 21:10
To jest chyba standard u zdrajców, że nie chcą o zdradzie rozmawiać, mój tez sie bardzo złościł jak poruszałam ten temat. Ale jeżeli chce sie spróbować uratować związek to ten temat trzeba przegadać nawet i milion razy. Tylko nie ma z kim bo kochanka mówi żeby z mężem porozmawiać a mąż nie chce. I masz babo placek.
13716
<
#2 | Brzoskwinka89 dnia 20.08.2017 21:11
Chciałabym dodać ze wierze mężowi ze kontakt z nią jest skończony... ale mój maz jest dla mnie juz inny... patrzę na niego jak na klamce i dupka, który wolał sobie pogadać i sie odstresować z jakas pinda. Ze mnie okłamywał. On teraz obraza sie jak dziecko jak o to pytam. Trzeba jakies konsekwencje ponosić jakoś strać sie . On powtarza ze tylko czas pomoze... nie nie pomoze ja muszę zobaczyć w nim na nowo wiarę ze bedzie dobrze. Kocham go , chciałam miec z nim drugie dziecko cieszę sie ze nie jestem w ciąży,... plan o drugiej ciąży oddalił sie w niepamięć....

Komentarz doklejony:
Wlasnie mnie zapytał ze moze za 2 tygodnie wyjsc na imprezę bo kolega ma urodziny... nie wierze... czy cos ze mną jest nie tak. Powiedział ze ma tupet mnie pytać: on mowi ze bedzie wszystko dobrze ze obiecuje. Mówię zd nie ! Definitywnie nie! Miesiąc minął odkąd sie dowiedziałam a on z inpreza. Mamy po 30 lat a on na prawdę jakby z choinki sie urwał. Ja na jego miejscu jakbym dostała takie zaproszenie od razu bym odmówiła. Miał za dobrze wszędzie i zawsze mógł wychodzić jakies piwka i teraz mam.
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 20.08.2017 21:20

Brzoskwinka

Cytat

maz mnie przytulał i mowil ze zapomnę ze czas leczy rany.

Nic samo się nie wyleczy. Nic już nie będzie takie jak było. Zaczęłaś wymagać od męża. Jest zdolny do zmian?
5808
<
#4 | Nox dnia 20.08.2017 21:39

Cytat

od chwili gdy złapałam męża na rozmowie nagle wszędzie były hasła w telefonie prywatnym czy na fb... nigdzie nic nie znalazłam niepokojącego.

po to hasła pozakładał żebyś nic nie znalazła,gdyby nic nie było do ukrycia to hasła niepotrzebne.

Cytat

Chce zeby sie o mnie starał zeby zabiegał, on tego nie robi nie na taka skale jakiej potrzebuje, o psychologu nie chce słyszeć bo nie widzi problemu ze ona ważna nie była
.
psycholog nie ma związku z tym czy ona wazna była czy nie, ale z tym co się dzieje między wami.

Cytat

Ja widzę problem w jego kłamstwach i dwulicowości. Ja na jego miejscu bym codziennie kwiaty kupowała, pisała miłe liściki,

a przed lutym pisał liściki do Ciebie,kupował kwiaty?
usunięty podwójny wpis , apologises
13716
<
#5 | Brzoskwinka89 dnia 20.08.2017 22:51
Teraz haseł brak, mam wszędzie dostępy i faktycznie wykorzystuje to potajemnie ale nie chce takiego życia. Nigdy go nie kontrolowałam teraz dzień zaczynam od sprawdzania i tak tez dzień kończę... chce zeby było lepiej ale to tak boli. On musi sie starać cały czas musi...

Komentarz doklejony:
Teraz haseł brak, mam wszędzie dostępy i faktycznie wykorzystuje to potajemnie ale nie chce takiego życia. Nigdy go nie kontrolowałam teraz dzień zaczynam od sprawdzania i tak tez dzień kończę... chce zeby było lepiej ale to tak boli. On musi sie starać cały czas musi...
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 20.08.2017 23:39

Cytat

teraz dzień zaczynam od sprawdzania i tak tez dzień kończę...

po co?
stworzenie nowej ścieżki kontaktu, w dobie dzisiejszych komunikatorów, to 5 minut roboty;
niepotrzebnie takimi działaniami, tylko usypiasz swoją czujność; bo dają Ci złudzenie tego, że wszystko jest w porządku;

jedyne co Cie może ochronić, to Twoja własna uważność; zwracanie uwagi na te małe drobne rzeczy, które mówią więcej niż słowa;
na to jak na Ciebie patrzy; czy i jak patrzy Ci w oczy w trakcie rozmowy; kiedy z tym wzrokiem ucieka;
czy pomaga Ci z automatu, w sytuacjach w których tej pomocy potrzebujesz, czy raczej robi to z musu i niechętnie; itd, itp,
wszystkie te drobne maleńkie detale, które budują całość i mówią więcej niż jakiekolwiek zbędne słowa;

Cytat

a mój maz na to odpisał kocham cię...

Cytat

zapytałam czy ona mu sie podobała powiedział ze nie

sama widzisz, gość z gęby robi cholewę;
nie bierze odpowiedzialności za swoje słowa;
jak widać jest osobą, dla której rzucanie wyznaniami niewiele znaczy; i nie przykłada zbytniej wagi do ich wartości;
ba! jest w stanie dużych słów używać, zapewnieniami rzucać, byle dorwać się do tyłka

Cytat

położyłam sie do łóżka o mokrych oczach... on nic nie zrobił...

moim zdaniem, takie gesty mówią więcej niż słowa;
i to na nie powinnaś zwracać uwagę;i przy nich powinna Ci się lampka ostrzegawcza zapalać, że nadal coś jest nie tak z Waszą bliskością, z Wasza relacją;
13595
<
#7 | iwonakra dnia 21.08.2017 08:25
Amor ma rację, sprawdzaniem, kontrolowaniem tylko wykończysz siebie i jego. Powiedziałaś jasno i wyraźnie ze sobie nie życzysz pewnych rzeczach, zrozumiał albo nie chce zrozumieć. Moja teściowa mi zarzuciła "bo go nie pilnowałaś". Ale ja nie wiedziałam ze dorosłego faceta, głowy rodziny trzeba pilnować. Dziecko pilnowałam bo wiem ze trzeba ale męża??? Jak sie nie upilnuje to nikt tego nie zrobi. Ty piszesz że szłaś spać zapłakana a mąż nic nie zrobił, ja nie spalam po nocach bo miałam i nadal mam depresje a mąż zamiast mi pomóc to krzyczał na mnie ze łażę po nocach. Mało tego, spakował sie i chcial sie wyprowadzić w czasie mojej choroby. Moim zdaniem poczuli jak inna smakuje i im posmakowała i przepadli.
13716
<
#8 | Brzoskwinka89 dnia 21.08.2017 11:21
Macie racja kontrola nom stop nie ma sensu. Ale od czasu do czasu zajrzeć w telefon nie zaszkodzi... w tych czasach to nie problem o kontakt z ta 3 z innego źródła. Na razie żyjemy razem jest dobrze... proboje o niej juz nie myślec. Bardziej martwię sie o nasza przyszłość zawsze chciałam rodzeństwa dla mojej córki myslalam ze z końcem roku jak wyremontujemy wspólne mieszkanie to zaczniemy działać nad malenstwem. Chciałabym być jego tak pewna zeby zdecydować sie na drugie dziecko. Czy wy po wybaczeniu zdrady udało wam sie żyć z mężami tak jak kiedyś? Miec wspólne plany na przyszłość? Dla mnie szok wszystko legło... żyje z dnia na dzień.
13595
<
#9 | iwonakra dnia 21.08.2017 11:39
Po moich doświadczeniach zdobytych przez ostatnie 5 lat to ja zrobiłabym tak: Przez jakiś czas udawałabym że ufam mu tak jak kiedyś, powstrzymałam bym od zaglądania w telefon i na fb i gdzie tylko, uśpiła bym jego czujność, starała bym sie żyć jakby sie nic nie wydarzyło a za jakich czas wynajęła bym profesjonalistów to znaczy detektywa żeby go poobserwował przez jakiś czas tylko ze to jest bardzo kosztowne ponoć godzina obserwacji 150 zl ale wydaje mi że warto. Albo chociaż jakąś zaufaną osobę poprosić żeby go poobserwowała troche. Tylko ze jeżeli będzie w porządku a dowie sie ze cos takiego zrobiłaś to moze byc bardzo zły, ale trudno. Ja bym tak zrobiła a ty zrobisz jak uważasz.
5808
<
#10 | Nox dnia 21.08.2017 11:47
Brzoskwinka,coś Ty się tak nakręciła na dziecko?

Cytat

Bardziej martwię sie o nasza przyszłość zawsze chciałam rodzeństwa dla mojej córki myslalam

Twoja córka ma dwa latka,ma w żłobku kontakt z dziećmi jakoś przeżyje brak rodzeństwa.
Co ma przyszłość Twoja wspólnego z kolejną ciążą,nie może być dobrze bez kolejnego dziecka?

Cytat

z końcem roku jak wyremontujemy wspólne mieszkanie to zaczniemy działać nad malenstwem. Chciałabym być jego tak pewna zeby zdecydować sie na drugie dziecko.

To nie powinny być wasze wspólne plany? ty chcesz żeby córka miała rodzeństwo,ty chcesz zdecydować się na drugie dziecko,ty się martwisz o przyszłość bo ...chcesz być pewna i zdecydować się na drugie dziecko.
Przy jednym dziecku trochę się wasze relacje,,rozjechały"Ciąża , niemowlak tych relacji nie polepszą/najwyżej na chwilę/
3739
<
#11 | Deleted_User dnia 21.08.2017 12:17

Cytat


Albo zupełnie wszystko doprowadzą do końca, bo Ty uwiązana przy dwójce malutkich dzieci, nie będziesz już tak atrakcyjna, świeża, wyspana jak będą inne. Myślisz, że dużo czasu trzeba by Twój mąż na to wpadł? Słuchaj mądrych rad.
Pytałaś czy komuś się udało zaufać...
Mnie się udało, nawet na kilka dobrych lat.. coś około dziesięciuUśmiech To były naprawdę cudowne lata, pełne zaufania i bliskościUśmiech Po czym mój pan "wpadł" przez zupełny przypadek. Dla mnie to była katastrofa! Jednak najgorsze przyszło potem.. Bo okazało się, ze całe te 10 lat to była totalna pomyłka Uśmiech A ja ma więcej rogów niż włosów na głowie. Przez te lata mój pan nie przeleciał chyba tylko psa sąsiada, bo ten miał za długi ogonUśmiech) Męczylismy się później jeszcze; Koniec końców i tak się rozstaliśmy. I jak tu wierzyć, ufać, nie sprawdzać?
Myśl o sobie, dbaj o siebie i dziecko, ale zaufanie odbudować nie jest wcale łatwo po tym, jak się je zdeptało i zatraciło. Ty nie sprawdzaj może go tak ciągle, ale za łatwo nie wierz...
3739
<
#12 | Deleted_User dnia 21.08.2017 12:48

Cytat

Pytań jej sie co ich łączy powiedziała ze mam z mężem rozmawiać

Cytat

Ale pewniego dnia maz wyszedł na kawalerskie wrócił późno. Pytam sie czemu sie nie odzywał cała noc mowil ze rozładował mu sie telefon.

Cytat

Na koncie sprawdzałam płatności na początku czerwca kupował kwiaty i płacił w restauracji w Szczecinie.

Cytat

Prosiłam zeby pokazał inne smaku usunął wszystko z tel.

Cytat

Kazałam pokazać fb oczywiście od razu usunął i dał mi pusty telefon...

Cytat

powtarzała cały czas ze mam z nim pogadać.

Cytat

Jeździł do niej gdy ona juz nie pracowała. Pojechał 300 km by dać jej kwiaty

Cytat

problem w tym ze ja nie czuje większej różnicy ze on chce wrócić do tego co było. Zero starań czy pisani mi smsow typu kocham Cię itp... zero...

Cytat

mówię mu to brzydkie o stare ciebie kręcą? Jest ona 10 lat strasza od niego. On do mnie z tekstem spierda.... zamorowalo mnie...

Cytat

położyłam sie do łóżka o mokrych oczach... on nic nie zrobił... rano miał focha...

Cytat

teraz spróbowaliśmy rozmówić on mnie obwinia ze sie nie staram ze codziennie cos o niej wspomnę

Cytat

Chce zeby sie o mnie starał zeby zabiegał, on tego nie robi nie robo na taka skale jakiej potrzebuje, o psychologu nie chce słyszeć bo nie widzi problemu ze ona ważna nie była.


i zasmażka...:

Cytat

Macie racja kontrola nom stop nie ma sensu. Ale od czasu do czasu zajrzeć w telefon nie zaszkodzi...


Cytat

Bardziej martwię sie o nasza przyszłość zawsze chciałam rodzeństwa dla mojej córki myslalam ze z końcem roku jak wyremontujemy wspólne mieszkanie to zaczniemy działać nad malenstwem.


W takim momencie, w tak niepewnej sytuacji, chcesz się decydować na drugie dziecko?
Z tego co piszesz wygląda, że na tą chwilę nie macie odbudowanej bliskości, ani dobrych relacji.
Ot, trwa akcja zaklinania rzeczywistości.

I to bardziej z Twojej strony niż jego (przykładem jest to na siłę obrzydzaniu mu jej/ wypominanie jej wieku, przypominanie mu o rodzinie i uderzanie w wysokie tony/ciągłe wymagania z Twojej strony zamiast jego starań, takich które wyszłyby od niego/ ciągła potrzeba kontroli z Twojej strony i nadzorowania, zatrzymania go na siłę)
Z boku , na podstawie tego co piszesz, można odnieść wrażenie, jakbyś go chciałam na siłę na to dziecko zatrzymać.

Pytanie, czy się na tym nie przejedziesz.
13716
<
#13 | Brzoskwinka89 dnia 21.08.2017 12:59
Nie nie nie chodziło mi o to ze ja juz muszę i chce miec teraz dziecko. Zawsze obydwoje chcieliśmy. Za nim wszystko sie wydało to mieliśmy plany ze z końcem roku będziemy sie starać... on planował a w międzyczasie kontaktował sie z ta pipa... nie mogę tego przeżyć ze on deklarował chęć drugiego dziecka , wspólny kredyt wzięliśmy 4 miesiace temu to mi pokazało ze faktycznie to ten na lata ze faktycznie jest szczęśliwy. A on leciał na dwa fronty. Z tym nie mogę sobie poradzić , szok! Jak można kobiecie mowić ze chce sie z nią dziecko ja na prawdę tego chciałam a wieczorami pisał ze chciałby inna przelecieć i posmakować jej cipki! Rozumiecie mnie teraz?

Komentarz doklejony:
Dziekuje za wasze słowa. Faktycznie katuje a przynajmniej katowałam go pytaniami czy lubi jej głos,co go w niej podniecało... nie wiem czemu pytałam moze zazdrość? Pytałam jakie cechy ceni w kobiecie bo chyba nie wierność i rodzina... ale ja nie potrafiłam sie powstrzymać. Postaram sie nie myślec... ale jak turaj sie do niego zbliżyć? Jak ma wyglądać nasze łóżko, sex? Nie potrafię zainicjować a on sie boi. Jakisz koszmar....
3739
<
#14 | Deleted_User dnia 21.08.2017 13:06
Znalazł sobie czasoumilacz, więc mówił i robił wszystko co chciałaś usłyszeć i zobaczyć. Kupował spokój, zajmował twoją uwagę. Dziecko też machnie dla spokoju.
3739
<
#15 | Deleted_User dnia 21.08.2017 13:11

Cytat

Rozumiecie mnie teraz?

ojjjj jak bardzo dobrze rozumiemy Szeroki uśmiech Z przymrużeniem oka

Cytat

Za nim wszystko sie wydało to mieliśmy plany ze z końcem roku będziemy sie starać... on planował a w międzyczasie kontaktował sie z ta pipa... nie mogę tego przeżyć ze on deklarował chęć drugiego dziecka , wspólny kredyt wzięliśmy 4 miesiace temu to mi pokazało ze faktycznie to ten na lata ze faktycznie jest szczęśliwy. A on leciał na dwa fronty.

To już teraz wiesz, że jest osobą niesłowną.
Ma najwyraźniej jakiś głębszy problem z tym, aby z Tobą szczerze rozmawiać.
Albo się boi, albo Cię lekceważy. A może jeszcze jakaś inna przyczyna za tym stoi? Nie mniej nie potrafi być szczery. Nie potrafi, bo nie jesteście ze sobą blisko.
Szwankuje w Waszych relacjach bliskość i zaufania. I to nie tylko z Twojej strony, bo widać wyraźnie, że on już wcześniej nie ufał Tobie.
Masz ułożone relacje na pobożnych życzeniach, zamiast np realnej bliskości i zaufaniu.

Cytat

Jak ma wyglądać nasze łóżko, sex? Nie potrafię zainicjować a on sie boi. Jakisz koszmar....

On się boi, po jego zdradzie, pójść z Tobą do łóżka?
3739
<
#16 | Deleted_User dnia 21.08.2017 13:14
Nie masz wrażenia, że to Tobie bardziej zależy na tym by uratować to małżeństwo?
13716
<
#17 | Brzoskwinka89 dnia 21.08.2017 14:00
Dlaczego uważacie ze mi bardziej zależy? Mi zależy zeby to ratować. Przecież wywaliła go na tydzień z mieszkania. On chciał wrócić do nas nie ja.
13595
<
#18 | iwonakra dnia 21.08.2017 14:09
Pokazuje językPewnie podobnie jak mój mąż miota sie i nie wie za bardzo co sie dzieje, sam nie wie czego chce, ja żałuję że jak mój mąż pisał do mnie smsy żeby zacząć jeszcze raz, żebym mu dala szanse, że tamta nic nie znaczy to nie odesłałam jej tych smsów. Ciekawe czy ona wie ze nic nie znaczy. Ale trudno. Następnym razem będę mądrzejsza i nie wyjdę za mąż
13716
<
#19 | Brzoskwinka89 dnia 21.08.2017 14:51
Iwonakra a jesteście nadal razem?
13595
<
#20 | iwonakra dnia 21.08.2017 16:46
Czy jesteśmy razem? Mieszkamy jeszcze razem, mąż sie spakował w styczniu ale sie nie wyprowadził, pytał sie mnie czy ma odejść a ja mu powiedziałam ze ma zrobić co chce, ze go nie zatrzymuje ani nie wyganiam. Narazie jest ale wydaje mi się że juz nie długo. Jak ci sie chce to poczytaj moją skomplikowaną historie. I koniecznie komentarze, moze cos ci to pomoże.
13689
<
#21 | ona_ dnia 22.08.2017 20:38

Cytat

Dlaczego uważacie ze mi bardziej zależy? Mi zależy zeby to ratować. Przecież wywaliła go na tydzień z mieszkania. On chciał wrócić do nas nie ja.


Wiesz co.. na tydzień.. za takie coś.. dla mnie on zdradzał jak nic.. mało tego zauroczył się..
Moim zdaniem lepiej pomyśl jak się pozbyć wspólnych zobowiązań finansowych i zacznij życie od nowa. I oby nie drugie dziecko..? Chcesz żeby 2 ka cierpiała ..?
A czy on ci chociaż powiedział co go opchnęło do tego..? Żeby coś naprawiać trzeba widzieć w czym problem..
13716
<
#22 | Brzoskwinka89 dnia 31.08.2017 09:26
Witajcie. Sytuacja wyglada lepiej. Miesiąc po ujawnieniu prawdy maz wyraźnie sie stara. Weekendami kino, obiady , wyjścia z nasza córka, wyjazd nad Morze. Codziennie mowi ze kocha... dałam szanse... z tym ze z ograniczonym zaufaniem. Nie sprawdzam go , raczej jestem czujna i słucham swoich uczuć, przeczuć. Dzisiaj rano jak sie kąpał wzięłam telefon... nic nie znalazłam , jego numeru rownież, fb tez czyste... natomiast w historii Google znalazłam filmiki i strony porno, które oglądał... ogląda je codziennie, rano przed praca chodzi na 9 ja na 8... i wczoraj oglądał kilka filmów jak ja byłam wieczorem w sklepie... troche mnie to przeraża... po co on to ogląda? Seks w naszym życiu po zdradzie pojawił sie nawet dwa dni temu a on kolejnego dnia daje sobie doznań z filmikami... nie wiem co mam myślec ... niepokoi mnie to ale nie chce sie zdradzić ze przeglądałam telefon. Co radzicie ?
5808
<
#23 | Nox dnia 31.08.2017 10:24
Co cię niepokoi w tym że lubi popatrzeć/i nie tylko/na inny seks niż z Tobą? Oglądałaś z nim kiedyś taki film/chociażby soft/? Może dla niego ciu za mało, nieciekawie wygląda to co dostaje. Chciałby zamówić coś więcej. Rozmawiacie/liście o seksie, potrzebach, fantazjach?
13716
<
#24 | Brzoskwinka89 dnia 31.08.2017 12:23
Nie oglądam. Nie oglądałam tego nigdy z nim. On ogląda to potajemnie , nigdy nic nie mowil ze to ogląda. Nie lubię. Nie czerpie przyjemności z takich filmików. O fantazjach nigdy nie rozmawialiśmy. Sex po zdradzie sie pojawił i faktycznie jest przyjemnie on sie stara ja rownież , czujemy ta bliskość . Ale kurczę jak on mi mowi ze seks jest teraz ekstra to po co to ogląda? Moze oglądał to wcześniej jak jeszcze nie wiedziałam o romansie? Nie wiem. Znowu mnie to irytuje po co cos takiego. A moze on to ogłada i sobie tamta wyobraża? Moze sie przy tym masturbuje ? Nie wiem tego.
3739
<
#25 | Deleted_User dnia 31.08.2017 12:54

Cytat

Ale kurczę jak on mi mowi ze seks jest teraz ekstra to po co to ogląda?

Bo go to pobudza, sprawia mu przyjemność, a może i jest uzależniony od tego typu pobudzenia.
Na wiele osób takie bodźce działają pobudzająco.
I to nie ma nic a nic wspólnego z Tobą.
To, że na Ciebie coś nie działa i nie sprawia Ci przyjemności, to znaczy, że i u niego też tak musi być?
Jak Ty wolisz kurczaki a on wołowinę, to jego obowiązkiem jest całe życie wcinać kurczaki, bo to jedyne mięso jakie Ty akceptujesz?

Jak facet na coś reaguje, to ma się z tym kryć i udawać, że tak nie jest, bo Tobie włączają się lęki i konfabulacje?

Cytat

Nie oglądałam tego nigdy z nim.

Pytanie dlaczego?
5808
<
#26 | Nox dnia 31.08.2017 13:00
Może to, może pstro, może sio.
Jesteście razem 10 lat, masz prawie 30 nie możesz zapytać?
Zmieniłaś pewnie w mieszkani kilka rzeczy, nie możesz zmienić w związku? Krępują cię takie rozmowy to i pewnie seks też trochę,, skrępowany"? Jak sama nie oglądałaś to ską d wiesz że jaka byłaby Twoja reakcja? Z przymrużeniem oka
13558
<
#27 | wisnia dnia 31.08.2017 13:05
Zawsze dziwiły i będą dziwić mnie reakcje kobiet zazdrosnych o porno. Nie znam faceta który by takich filmów nie oglądał. to sposób na rozładowanie napięcia i ulżenie sobie. Na scenach lozkowych w "normalnym" filmie tez chciałabyś mu zasłaniać oczy? Szeroki uśmiech c'mon Szeroki uśmiech
13716
<
#28 | Brzoskwinka89 dnia 31.08.2017 13:14
Bo mnie to obrzydza. Nie lubię patrzeć na to nie widzę w tym niczego podniecającego. Wydymana lala... nie rusza mnie to w kierunku podniecenia. Ja oczywiście rozumiem ze faceci lubią takie filmy No Ok. Od czasu do czasu niech ogłada, nie krzywdzi tym nikogo. Ale miesiąc po zdradzie to dla mnie jest stanowczo za duzo na moja głowę bo juz buzuje we mnie wszystko ze moze on myśli o niej to oglądając a moze on to robi bo mi czegoś brakuje? Rozmawialiśmy przez ten czas juz po zdradzie duzo o nas... on ciagle uważa ze seks ze mną jest wspaniały... przez to wszystko powoli tracę samoocenę ... jestesmy 10 lat razem a nie znam tego faceta
5808
<
#29 | Nox dnia 31.08.2017 13:31
No nie znasz, skoro na domysłach jedziesz. To że do tej pory smakowały ci perogi polane masłem nie oznacza że teraz lepsze nie byłyby ze słoniną. Twój partner 10lat temu był chłopcem teraz jest mężczyzną. Wcześniej każdy kontakt seksualny go cieszył... bo był. Teraz jak nie może popróbować z tobą.... bo cię to brzydzi to sobie chłopina popatrzy jak robią to inni.
6755
<
#30 | Yorik dnia 31.08.2017 13:39
Amor,

Cytat

Jak Ty wolisz kurczaki a on wołowinę, to jego obowiązkiem jest całe życie wcinać kurczaki, bo to jedyne mięso jakie Ty akceptujesz?

No to już chyba wiadomo czemu facet znalazł sobie fajną cielęcinkę i wcinał po kryjomu Szeroki uśmiech

Kołtunizm to wina wychowania przez wdrukowanie lęków, obrzydzenia, poczucia winy, wstydu, braku akceptacji do swojego i czyjegoś ciała. Niektórzy wciąż żyją w średniowieczu;

Idzie sobie rodzinka brzegiem morza. Przy brzegu opala się pani bez stanika. Matka Polka wpada w panikę, jakby ktoś miał wpaść pod samochód i krzyczy: dzieci patrzymy na morze. Łypie okiem na męża- A Ty gdzie patrzysz, tam jest morze ? Szeroki uśmiech
3739
<
#31 | Deleted_User dnia 31.08.2017 13:45

Cytat

Wydymana lala...

Cytat

przez to wszystko powoli tracę samoocenę

właśnie dlatego tak ważnym jest dbanie o samego siebie;

tak by zobaczyć, ile to zadbanie np o ciało tak naprawdę wymaga wysiłku i co za tym idzie docenić prace innych, a przede wszystkim własną i tym samym podnieść swoją samoocenę;
13716
<
#32 | Brzoskwinka89 dnia 31.08.2017 14:29
na spokojnie wieczorem porozmawiam z nim, nie chce sie zdradzić ze cos takiego u niego w telefonie widziałam... rączkę zacząć od nas czy cos zmienić w naszej bliskości czy czegoś nam brakuje. Kobieta po zdradzie wariuje i doszukuje sie juz wszystkiego.... chodź widzę ze sie bardzo stara. Dba o mnie, ale wspomnienia wracaja.
13558
<
#33 | wisnia dnia 31.08.2017 14:41
Brzoskwinka, a mnie się wydaje że choćby facet miał najlepszy seks z partnerką, pełen eksperymentów, często i fantastycznie to i tak zawsze chętnie żurawia zapuszczą na dobrego fikołka Szeroki uśmiech a tak zupełnie poważnie, wiadomo, wariujesz, jesteś przewrazliwiona i pełna obaw, ale zastanów się na ile te emocje jeszcze dodatkowo Ciebie obciążają. Zajezdzasz się Dziewczyno w tym momencie i nie pomagasz sobie samej...
3739
<
#34 | Deleted_User dnia 31.08.2017 14:46
Większość mężczyzn ogląda filmy pornograficzne, problem leży w tym jakie są filmy i jak często je oglądają. Jeśli w tych obrazach kobieta jest poniżana, albo seks zahacza o dewiacje to już nie jest nic nieznaczący epizod, to znaczy że z chłopiną coś się dzieje, brakuje mu czegoś czego nie spodziewa się otrzymać od swojej partnerki i "zwyczajnego" seksu.
Często też ogladanie filmow pornograficznych prowadzi do szukania w realu podobnych doznań, choć jest jest to niemozliwe do realizacji, bo takich kobiet zwyczajnie w realu nie ma. Takich "napompowanych" biustów, specjalnie zoperowanych narządów intymnych, upiększonych ozdobami jak z kreskówek.

Jesli w waszym życiu erotycznym nie ma czegoś, co Cię niepokoi, albo mąż nie woli sobie pooglądać filmy zamiast zainteresować się Tobą, to chyba nie ma czym się niepokoić.
Może powinnaś kiedyś od niechcenia zapytać męża o te filmy? Przecież nie musi wiedzieć skąd o nich wiesz. Poprostu porozmawiaj z nim, dlaczego je oglada? Lepiej chyba powiedzieć sobie szczerze o co chodzi, niż męczyc się z domysłami i popadać w zaniżanie własnej wartosci i frustrację na swój temat. Jesli zrobisz to delikatnie i madrze, to możesz sprowokować bardzo ważną rozmowę, po której dowiesz się o swoim mężu wielu istotnych rzeczy. Jesli on podejmie temat, a nie wywinie się kłamiąc czy zaprzeczając, to znaczy że wasze relacje są zdrowe i dobrze wróżą związkowi.
3739
<
#35 | Deleted_User dnia 31.08.2017 15:04
Ja się zastanawiam Brzoskwinka89, po co Ty odwracasz swoją uwagę, taką zabawą w śledzenie i zajmowanie się pierdołami, od istoty Twojego problemu.

Komentarz doklejony:

Cytat

Idzie sobie rodzinka brzegiem morza. Przy brzegu opala się pani bez stanika. Matka Polka wpada w panikę, jakby ktoś miał wpaść pod samochód i krzyczy: dzieci patrzymy na morze. Łypie okiem na męża- A Ty gdzie patrzysz, tam jest morze ? smiley


dokładnie Szeroki uśmiech
I obawia się głupia, zamiast wysłać męża z dzieciakami na tą super plaże.
A samej rozłożyć leżaczek, tuż obok rybackiego kutra, który dopiero co przycumował i wygrzać w słoneczku własny biuścik, po uprzednim starannym nasmarowaniu go olejkiem, przy wtórze gwizdów i pokrzykiwań z kutra płynących Szeroki uśmiech )))))
13488
<
#36 | parejo dnia 01.09.2017 13:08

Cytat

Większość mężczyzn ogląda filmy pornograficzne, problem leży w tym jakie są filmy i jak często je oglądają. Jeśli w tych obrazach kobieta jest poniżana, albo seks zahacza o dewiacje to już nie jest nic nieznaczący epizod, to znaczy że z chłopiną coś się dzieje, brakuje mu czegoś czego nie spodziewa się otrzymać od swojej partnerki i "zwyczajnego" seksu.
Często też ogladanie filmow pornograficznych prowadzi do szukania w realu podobnych doznań, choć jest jest to niemozliwe do realizacji, bo takich kobiet zwyczajnie w realu nie ma. Takich "napompowanych" biustów, specjalnie zoperowanych narządów intymnych, upiększonych ozdobami jak z kreskówek.


tożeś trochę dowaliła. To ja ci powiem że w badanich od lat najczestszymi frazami wyszukiwanymi przez kobiety na stronach porno jest - seks grupowy, gangbang, lesbijki, gwałty. Tzn że chcą być gwałcone i są lesbijkami? daj spokój.
Owszem , oglądanie filmów przez facetów jest normalne.....ale jak są singlami i nie mają dziewczyny albo żony. Więc sorry, ale w twoim przypadku brzoskwiń to albo mąż zaczyna byc lekkim seksoholikiem albo mu nieźle brakuje w realu.
3739
<
#37 | Deleted_User dnia 01.09.2017 14:55
A Ty nie oglądasz Parejo? To musze Cię zmartwić, ale wybitnie odstajesz od reszty męskiej części świata Uśmiech
Ostatnimi czasy naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu wpadli na ambitny pomysł. Jako, że wiele się słyszy o zgubnym wpływie pornografii na postrzeganie świata przez mężczyzn, specjaliści postanowili zbadać te przypuszczenia w praktyce.

W tym celu zaplanowali porównać zachowanie dwóch grup facetów - amatorów filmów dla dorosłych i tych, którzy z pornografią nie mieli nigdy nic do czynienia. Niestety, okazało się, że znalezienie nawet jednego dżentelmena z tej drugiej grupy przerosło możliwości świata nauki...

Oczywiście ankieta była anonimowa.....

Ostatnie badania wykazały, że faceci rozpoczynają swoja przygodę z porno już ok. 10 roku życia! Uśmiech
Tak więc czas pozbyć się złudzeń... Faceci porno oglądają i będą oglądać. Jedni częściej, inni rzadziej.. Jedni z 'doskoku" u innych przeradza się to nałóg i obsesję, ale to inny problem.

Walczyć z tym nie ma po co, bo jak mówi mądre chińskie przysłowie:

Dopiero jak komar usiądzie ci na jajkach, to zrozumiesz że nie wszystko da się załatwić przemocąUśmiech
13558
<
#38 | wisnia dnia 01.09.2017 18:30
uuuuuu pajero, teraz to Ty nieźle dowaliles chyba że nie kumam sarkazmu Fajne
13488
<
#39 | parejo dnia 01.09.2017 20:02
Mysląca - nie widzisz róznicy w tym co napisałem od tego co napisała autorka? jej mąż ma żonę a i tak CODZIENNIE ogląda prawie po godzinę porno. Jezeli uwazasz ze kazdy facet w zwiazku codziennie oglada porno to za wiele pojecia o mezczyznach nie masz. Mówie ci, moze i ogladaja ale jak są singlami ,a nie mają żony na codzien.
wisnia - no Myslaca napisał że jak jej mąż oglada normlane porno to jest ok, ale jak jakies mocniejsze sceny to jest nienormlany Szeroki uśmiech to jej odpisałem ze wychodzi na to ze wszytskie kobiety ogladajace porno sa nienormalne i chca byc gwałcone bo gwałt jest jedna z najczesciej wpisywanych przez nią fraza Szeroki uśmiech
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 01.09.2017 20:22
Parejo, Ty czytać ze zrozumieniem nie umiesz? Napisałam wyraźnie, że wszystko zależy ile kto tego ogląda i jakie to są filmy. Najkrócej mówiąc: seks jest jak gra w karty, trzeba mieć dobra rękę, albo dobrego partnera.
Jak brakuje jednego i drugiego, to zostaje porno i nasi panowie skwapliwie z tego korzystają. W sumie lepiej, niż mieliby gwałcić staruszki w parku.

Co do mojej wiedzy o facetach...

Jak o kolejnym facecie w życiu powiem; Ten jest inny! Walnijcie mnie w łeb!
3739
<
#41 | Deleted_User dnia 01.09.2017 20:34

Cytat

jej mąż ma żonę a i tak CODZIENNIE ogląda prawie po godzinę porno. Jezeli uwazasz ze kazdy facet w zwiazku codziennie oglada porno to za wiele pojecia o mezczyznach nie masz. Mówie ci, moze i ogladaja ale jak są singlami ,a nie mają żony na codzien.

wystarczy przecież kryzys wieku średniego, zakłócenie gospodarki hormonalnej, silny spadek testosterony, brak świadomości i pogodzenia z tym, co dzieje się ze starzejącym się organizmem i będzie szukał dodatkowych pobudzeń;
niekoniecznie musi przecież być przez całą godzinę pobudzony; może nie być w ogóle;

Cytat

Jak o kolejnym facecie w życiu powiem; Ten jest inny! Walnijcie mnie w łeb!

a ja Ci życzę, abyś takiego spotkała Pokazuje język ; takiego z którym będziesz zwyczajnie szczęśliwa i na którym już się nie zawiedziesz Uśmiech

Komentarz doklejony:
* spadek testosteronu
3739
<
#42 | Deleted_User dnia 01.09.2017 20:49
Dzięki AmorUśmiech Będzie co będzie, póki co z miłą chęcią pozostanę w swoim towarzystwie Uśmiech Przynajmniej uporządkowałam moją wiedzę o facetach :-)
13488
<
#43 | parejo dnia 01.09.2017 22:36

Cytat

wystarczy przecież kryzys wieku średniego, zakłócenie gospodarki hormonalnej, silny spadek testosterony, brak świadomości i pogodzenia z tym, co dzieje się ze starzejącym się organizmem i będzie szukał dodatkowych pobudzeń;


no tak, bo jak wiadomo u kobiet to nie wystepuje Szeroki uśmiech na całym swiecie tylko kobiety jako jedyne wiernie czekają na swoich Odyseuszy.
Myslaca - tak to wszystko zalezy jakie filmy oglada.....jak wpisze hardcore to jestem gwałcicielem Szeroki uśmiech
3739
<
#44 | Deleted_User dnia 01.09.2017 23:07
Parejo, watek jest o panu który ogląda porno, nie o kobiecie która to ogląda, nie o Odyseuszu, nie o niewiernej. Może w innym wątku znajdziesz ukojenie, bo w tym latasz jak aiden w zaświatach, aby tylko kogoś ukąsić. Odpuść sobie to się lepiej poczujesz. Ja nie znajduję radości w przepychankach z Tobą, zwłaszcza jak są nie na temat. Dobranoc.
13488
<
#45 | parejo dnia 02.09.2017 04:20
no no tak Szeroki uśmiech idac twoją logiką jesli ogladam codziennie normalne porno to jest ok. Ale jakbym obejrzał raz na miesiąc tak 2 chłopów na jedna kobiete to już gwałciciel Szeroki uśmiech
3739
<
#46 | Deleted_User dnia 02.09.2017 09:40
Znowu ta pornografia już wiele razy to było tu przerabiane,co jest złego w oglądaniu pornoli? chyba że jest zapalonym miłośnikiem to coś z gościem nie tak i jego seksualnością. Najlepsza baba to własna graba, zapoda sobie scenkę i jedzie z tym koksem Pokazuje język bo inaczej nie potrafi...
6755
<
#47 | Yorik dnia 03.09.2017 04:45
Zahira,

Cytat

Najlepsza baba to własna graba, zapoda sobie scenkę i jedzie z tym koksem smiley bo inaczej nie potrafi...

Czyżby? To dużo lepsza opcja niż z odpychającą niechętną, marudną, niehigieniczną lub taką co ma ostre kły Szeroki uśmiech
3739
<
#48 | Deleted_User dnia 03.09.2017 09:21
Uderz w stół a nożyce się odezwą Szeroki uśmiech
To jedyna opcja,szczególnie gdy dużo ryczy...
6755
<
#49 | Yorik dnia 03.09.2017 16:43
Oj Ty się kiedyś doigrasz Uśmiech
13997
<
#50 | lewiann dnia 26.01.2018 09:01
Twoja historia jest tak podobna do mojej czytając ją mam wrażenia jakbym to ja pisała po dacie widzę że czas jest podobny, jestem na podobnym etapie żyje z dnia na dzień,mam nadzieję że wam się trzymam kciuki choć trudno uwierzyć w takich facetów

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?