Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Mari1999 | 02:47:59 |
bardzo smutny | 06:15:20 |
makasiala | 07:45:18 |
Julianaempat... | 09:11:15 |
Matsmutny | 10:26:31 |
Facet ten ma wszystko podane na tacy, łącznie z Tobą i zwyczajnie przeżarł się i chodzi teraz puszczając śmierdzące pierdy z przeżarcia.
skoro kobieta wywala przed facetem drzwi na całą szerokość, to on owszem wlezie do takiego pomieszczenia, ale wysra się tam tylko, legnie żeby nabrać sił i potem sobie pójdzie. Pójdzie poszukać drzwi na w pół- otwartych albo wręcz zamkniętych, bo on lubi się przeciez troszkę posiłować i chce wywalić zamknięte drzwi. Twoja podwoje są dla niego wywalone niczym wrota do stodoły- dlatego własnie on nie jest tobą zainteresowany.
Zacznij zyć swoim życiem w taki sposób, by wasze okręgi przecinały się na bardzo małym odcinku (na odcinku pt. dzieci i proza życia), a całą resztę swojego koła zostaw dla siebie, w jego część też się nie wcinaj
nie narzucaj się facetowi i nie uszczęśliwiaj chłopa na siłę, bo skoro mu się znudziłaś i przejadłaś, to narzucając się takiemu nafutrowanemu chłopu, tylko się pogrążasz i osiągasz przeciwny skutek do zamierzonego. Oddal się od niego i jemu daj też pożyć wedle jego uznania- z niewolnika i tak nie ma pracownika.
Nie wychodź przed szereg i nie proponuj mu niczego- wszystko bowiem, co wychodzi od Ciebie i w jego kierunku, dla tego chłopa i tak nie jest atrakcyjne.
Bedzie, co ma być, najwyżej pójdzie ten facet do innej, ale Ty za facetem nie lataj, bo nie na tym polega Twoja rola, jako kobiety.