Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Koralina | 00:19:27 |
bardzo smutny | 01:40:32 |
Julianaempat... | 01:57:38 |
@ hurricane | 02:58:04 |
# poczciwy | 02:58:27 |
Prawdziwe powody Twojego zachowania opisujesz w tym fragmencie posta cyt: "a które miały związek z pewnymi problemami z moim życiem seksualnym".
To co zrobiłeś to skutek nie przyczyna.Przyczyn Twojego zachowania musi poszukać lekarz.Ani Ty sam ani nikt inny.Tylko on skutecznie pomoże.
Dziwi mnie histeryczna reakcja zony.Przecież musiała mieć świadomość że Twoje zachowanie nie koniecznie wynikło z łajdactwa a drobnej ułomności w sferze intymnej.
Przestań zadręczać się urojona wina czy błagać żonę o zmianę zdania.Zacznij się leczyć. Jak żona to dostrzeże to dobrze,jak nie to znaczy że to ona znalazła pretekst do zakończenia Waszego małżeństwa.
Ogarnij się i nie wciskaj sobie na siłę dziecka w brzuch.
Wyrzuty sumienia pojawily sie troszke za pozno, ale skoro sie stalo.. czasu nie cofniesz.Nie pozostaje Ci nic innego jak ogarnac swoje zycie, zweryfikowac zle wybory i starac sie na przyszlosc wybierac lepiej.
.. a amputacja (osoby ktora sie kocha) boli, i przez jakis czas moga sie pojawiac bole fantomowe.. u niej tez.
Daj jej odpocząć, ochłonąć. Po czymś takim każdy jest w szoku.
Jak żonie trochę emocje opadną, to urażona duma może nie będzie tak boleć ?
Na razie daj jej spokój. (Idź do lekarza). Potem spróbój udowodnić, że jest dla Ciebie najważniejsza.
Zabawiłeś się czyimś kosztem. Pewnie nie chciałbyś, aby ona zrobiła to samo ? Jak byś wtedy zareagował..? Co byś czuł ?
Jednakowa definicja nie oznacza tego samego.
Sytuacja pierwsza.Jadąc po pijaku zabiłaś przechodnia na przejściu.Definicja zdarzenia prosta,śmierć ofiary to oczywista Twoja wina.
Sytuacja druga.Po sporej dawce leków,musisz odwieść chore dziecko do szpitala.Jadąc zabijasz przechodnia na przejściu.
Czy i w tym przypadku napiszesz że śmierć tej ofiary to również Twoja oczywista wina?
Sytuacja ON-go jest dokładnie taka sama.Powodem zdrady były niezależne od niego "pewne problemy z życiem seksualnym" jak pisze.
Reakcja żony świadczy że cyniczna kobieta,czekała na taka okazję
do rzucenia męża.
Poza tym możemy gdybac na temat problemow
Albo pisze się wszystko albo nic
Trudno udzielac porad jak nie ma obrazu całej historii
Masz rację,obraz całej historii jest mocno niepełny.
Moje posty to nie porady a subiektywna ocena zdarzenia i zachowania osób w nim uczestniczących.
Reakcja żony,prowokuje oczywiste pytania o jej motywy.
dalabym w tym momencie wszystko zeby moj maz plakal zalował a przede wszystkim uswiadomił sobie ze JEDNA GŁUPOTA A ZLAMANE CAŁE ZYCIE uswiadomil ze STRACONE ZAUFANIE TO KONIEC WSZYSTKIEGO.....pozdrawiam