Związek w kryzysie? 9 rad od specjalistów
- 21.03.2015
- Szeroko pojęta psychologia
- 5101 czytań
- 0 komentarzy
Jak naprawić to, co już mamy, opowiadają psychoterapeuci i psychologowie: Danuta Golec, Wojciech Eichelberger, Alicja Długołęcka i Agnieszka Iwaszkiewicz oraz Agnieszka Jucewicz i Grzegorz Sroczyński
1. Uważaj, co nazywasz kryzysem
Wojciech Eichelberger mówi, że słowo "kryzys" jest nadużywane. Przyczynę widzi w tym, że żyjemy w hedonistycznej kulturze i oczekujemy, że wszystko będzie służyło naszej przyjemności. Wielu ludzi wchodzi w związki z założeniem, że wszystko pójdzie pięknie i będzie jak w reklamach. Gdy tylko pojawiają się jakiekolwiek trudności, to automatycznie nazywa się je kryzysem, podczas gdy często są one naturalnymi wyzwaniami, które są w związku nieuchronne. Danuta Golec mówi, że jeśli choruje więź, to się po prostu czuje. Warto więc zastanowić się, jak długo zmagamy się z trudnościami, czy mamy poczucie bezsilności oraz odpowiedzieć sobie na pytanie: czy potrzebujemy interwencji z zewnątrz?
2. Sprawdź, czy na pewno wierzycie, że oboje zasługujecie na miłość
Według Wojciecha Eichelbergera problem kryzysu więzi często nie zaczyna się w związkach, tylko o wiele wcześniej - w relacji z rodzicami. W związku z przemianami ustrojowymi, systemowymi czy obyczajowymi całe pokolenia rodziców nie miały możliwości spędzania czasu ze swoimi dziećmi. W konsekwencji czego pojawia się ogromny deficyt w rozumieniu miłości. Wojciech Eichelberger obserwuje w gabinecie, że jest coraz więcej młodych ludzi, którzy nie wierzą w to, że mogą być kochani i wchodzą w związki z takim uświadomionym, a częściej nieuświadomionym, bagażem. Ich związki są z góry skazane na bardzo głęboki kryzys, ponieważ obie strony będą się zachowywać asekuracyjnie, nie będą miały wiary w to, że wszystko przetrwają i że ktoś ich wybrał i pokochał. Grzegorz Sroczyński podsumowuje postawę takich osób. Wchodząc w związek, myślą sobie: Na wszelki wypadek nie zaangażuję się na sto procent, bo mogę zostać skrzywdzony i porzucony.
całość artykułu na stronie
Link
nadesłane przez Marta74