Zostawiłem ją dla innej kobiety. Ale to moja żona do tego doprowadziła.
- 05.08.2015
- Małżeństwo
- 7613 czytań
- 1 komentarz
Drogie kobiety, Zanim mnie czy innego faceta radykalnie ocenicie, pomyślcie, że to nie jest tak, że facet zawsze jest draniem. Związki rozpadają się z różnych powodów. Nawet jeśli to jedna strona mówi "koniec" i pakuje walizki. Mnie nie było łatwo powiedzieć "koniec", bo mam z żoną dwoje wspaniałych dzieci. Kilka lat wierzyłem, że coś się między nami zmieni, proponowałem terapię, starałem się. Ale o tym nikt nie wie, prawda? Według wersji mojej żony jestem draniem, który odszedł do innej. Nie, nie odszedłem do innej. Odszedłem od niej. Bo po 10 latach walki się poddałem.
Dlaczego to my, faceci zawsze jesteśmy winni?!
Odszedłem, bo...
całość artykułu:
Link