Jestem 34 latka po przejsciach z Synem 14 letnim.Byłam niezależna z pieknym apartamentem w trojmiescie.Od 7 lat sama .On stary kawaler 37 lat.Inżynier.Z innego wojewodztwa.Poznaliśmy sie 2 lata temu. Spotykalismy sie wyjezdzalismy razem.po pol roku okazalo sie ze jestem w Ciązy .Chciałam miec ponownie dziecko , dojrzałe macierzynstwo to było moje marzenie.Przeraziłam sie jednak ze za krótko sie znamy.Zareagował bardzo dobrze .pokazał radosc.Zaczely sie plany na wspolną przyszłosc.Zamieszkal u mnie ale w poniedziałek do czwartku jechał do siebe i tam miał firmę.w Listopadzie 2013r na wspolnym wyjezdzie w jego komputerze podczas korzystania wyskoczył mi link do strony erodate.zajrzałam do historii komputera.Przesyłam szok.Było tego duzo.Bylam w 5 miesiacu ciazy.Oczywiscie wszystkiego się wyparł.Powiedział ze to stare i spamy przychodziły i sie logowąl by wyłączyc.Przebaczyłam uwierzyłam .Nie chciałam byc chorobliwą baba , nie mam kompleksów i wierzyłam ze to dobry spokojny chłopak.Nasz sex ustał .twierzdił ze nie może bo zrobimy dziecku krzywde.Całował w czółko i spac.do konca ciązy mnei unikał.Nie było żadnych przeciwskazan wrecz sex miał mi pomoc przy porodzie ale on nawet nie chciał mnie dotknąć.ok odpusciłam przyjełam ze sie brzydzi mnie i brzucha z jego dzieckiem.Po ciązy i okresie połogu nadal to samo .W miedzyczasie sprzedałam swoj apartament i postanowiliśmy w jego miescie kupic dom do remontu.To był największy błąd. Przeniosłam sie do obcego miasta bez rodziny 300 km od matki.Ale chciałam sprobowac nowego zycia mieliśmy tyle planów.Tylko nurtowały mnie problemy z brakiem sexu.Gdy pytałąm wymyslił sobie syndrom tatusia- ze niby juz mu sie nie chce i sie zblokowal przez emocje ojcowskie. i tak do 6 miesiaca naszego synka.po 6 miesiacach ,, zaliczył mnie ,, kilka razy w sumie jak pytałam co sie dzieje dla swietego spokoju .az w sierpniu 2014r znow zostawił laptopa .Przesyłam szok.miał profile na Erodate, dopasowani.pl,edarling,3 ukrainskie i russian cos tam.wszystkie aktywnie opłacane i pełne korespondencji sprzed kilku dni.Wszystkie daty pokrywały sie z datami kiedy mnie nie było ( byłam np z dziecmi u matki)Zdązył pokasowac wszystkie wysłane skrzynki.nie wiem co pisła do nich.Przejelam jego hasła ale juz za pozno .pzrejelam jego skrzynkę i wszystkie profile. Siedziałl tam jak rodziłam , jak karmiłam , zawsze.