Logowanie
Nie zarejestrowny?
Kliknij tu by się zarejestrować.
Kliknij tu by się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Zamów nowe tutaj.
Zamów nowe tutaj.
Rozwód jak wojna 2 Rozwód jak wojna Ostrzeżenia - forum ogólne Użytkownik RozwojZUchem Relatywizowanie aspołecznych ...| Rozwód jak wojna 2 |
[0] |
Kaita madzia2013 monia26021984 OnaTaPani pepsi1804 poul29 savior29| szalona20122012 | 19. Kwiecień |
| parasol | 19. Kwiecień |
| @hurricane | 19. Kwiecień |
| naniby1 | 19. Kwiecień |
| DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
bardzo smutny |  |
|
makasiala | 01:34:30 |
|
Julianaempat... | 03:00:27 |
|
Matsmutny | 04:15:43 |
|
Przegrana | 05:44:05 |
pewnie przypadkow zdrady podobnych do mojej bylo mnostwo , ale ja poprostu musze to komus powiedziec a przyjaciółkom czy rodzinie się wstydzę. po jego zdradzie czuje sie mąło wartościowa i nie chce żeby ktoś mi bliski się dowiedziała że jestem beznadziejna:(
Jakis czas temu urodziłam dziecko i kiedy on przyjechał do szpitala i spojrzał na nia poczułam że teraz bedziemy juz naprawde szcześliwi, ale moje szczeście nie trwało długo!!! dwa tygodnie później mój chlopak powiedział że musi jechac do kolegi, ja zostałam w domu z mała i po pewnym czasie dostałam sms od jego byłej z którą chodził 10 lat temu. napisała chamsko że on własnie u niej byl i czy się mi chwalił że moja corka będzie miała rodzenstwo!!!! mój swiat się zawalił. gdy wrocił przyznał sie że mnie zdradzi. już na początku ciązy zauważyłam sms od niej gdy on spał o treści że jest jej żle bez niego i tęski. pisałam z nia jako on. powiedzial że nie chcial mnie martwic że mu pisze. uwierzyłam !!!!! po paru miesiącach zaczely sie telefony z nieznajomego nr do mnie i do niego on strasznie bronił sie żebym ich nie odbierała a ja czułam że to ona, ale zawsze gdy sie o nia pytałam był zly . znowu sms chciałam odejsc ale kocham go bardzo i wierzyłam tylko jemu. jej grzecznie napisałam że ma sie odp... od mojej rodziny. teraz wydało sie!!!! pisali rozmawiali wieczorami gdy sałam... jezdził do niej a ja sama siedziałam w domu w ciązy!!! gdy sie dowiedziałam chciałam zeby odszedł, ale jego oczy które żałowały wszystkiego, moja córka która miała by sie wychowywac bez ojca, jego płacz... jest mi ciezko podjąc decyzje tym bardziej że mamy dziecko i ślub za 2 miesiące, a ja chce żeby moja mała była szczesliwa.to wszystko trwało do czasu urodzin małej. ona pisze że co innego on twierdzi że robi to specjalnie zebym go zostawiła, że nawet o ciązy specjalnie napisała ( żekomo okres sie jej spozniał bo ma torbiele na jajniku, gdybym ja była w jej sytuacji, a nigdy nie bede bo brzydze sie czyms takim to najperw bym sie upewniła a dopiero potem z chamstwem napisała). co mam robic??? jak go nie mam brzydze sie nim, nienawidze, ale jak jest obok to chce żeby mnie przytulałm i nie umiem sie na niego gniewac:(
To co zrobił było naprawdę wyrachowane, trwało iles tam czasu...ile by jeszcze trwało gdyby Ci nie powiedziała ? Skąd masz pewnośc że o nastepnej zdradze się dowiesz jak nawet Ci o tym nie powiedział. Zdrada to jedno, ale to obrzydliwe zakłamanie, wyrachowanie - to drugie. Kochasz go i jesteś do niego przywiązana, ale czy na pewno chcesz zycia z takim człowiekiem dla siebie i dziecka ? Nie lepiej znaleźć kogoś kto bedzie szczerym, oddanym facetem w którym bedziesz czuła oparcie ? gdyby o był wyskok, jednorazowy, po pijaku czy coś w tym stylu- wybaczyłabym pewnie...ale to było długofalowe granie, udawanie, zycie na dwa fronty i to w czasie gdy jestes w ciąży :/ Nie przeczę że może do Ciebie sporo czuc...problem w tym że do tej drugiej kobiety może czuć tyle samo i prawdopodobnie nie zrezygnowałby z niej ;]
Wybacz ale jak tani melodramat- facet to jakiś gówniarz i nie dorósł do niczego, a Ty również jestes psychicznie niedojrzała,
ślub za 2 miesiące, - i pewnie myslisz, że on po ślubie się zmieni.
weżmiecie ten ślub i będziecie żyli długo i nieszczęśliwie