Czesc
Jestem od dwoch lat z kobieta, ktora nieprawdopodobnie kocham.
Moj/nasz problem polega jednak na tym, ze ona nigdy nie byla wierna zadnemu mezczyznie. Miala ich dotychczas kilku i wszystkich z
poczciwy
13.03.2023 09:39:15
aniaanna100 wpisz w wyszukiwarkę google wniosek o zmniejszenie alimentów wyskakuje tego pełno i przerób.Niczym nie różni się to od tradycyjnego pisma procesowego.
KeepCalm
12.03.2023 23:50:17
Hej. Czy są organizowane jakieś spotkania osób z tego forum? Myślę że fajnie byłoby się spotkać i pogadać, napić piwka, winka czy wódki z osobami, które przeszły przez to samo piekło zdrady.
aniaanna100
12.03.2023 20:14:19
Szukam pomocy. potrzebuję wzór wniosku o dobrowolną rezygnację z alimentów przez dorosłe dziecko. Może ktoś ma i pomoże?
Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.
1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu. 5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.
Hej, mam pytanko w sprawie terminów warszawskich. Otóż wreszcie adwokat złożył pozew o alimenty, dokładnie w piątek 13-go i napisał mi, że mąż to dostanie dopiero za 3-4 mies. Czy to możliwe??? Dlaczego tak długo to trwa? A mąż ma ten adres zamieszkania na pewno na 3 mies., a potem być może się znów przeprowadzi i co wtedy? Ktoś z W-wy może mi podpowie...
Z góry dziękuję,
Cry
Cry,
Niestety sądy tak działają; Pytanie co adwokat miała na myśli, że mąż dostanie za 3 miesiące?
Odpis pozwu czy zabezpieczenie rodziny (alimenty);
Bo jeśli to drugie to może to tyle trwać; aby orzec alimenty musi się odbyć posiedzenie sądu, zazwyczaj niejawne, na którym zapada postanowienie; natomiast sam odpis pozwu powinien dostać niezwłocznie po sprawdzeniu formalnym przez sąd; oczywiście ma możliwość ustosunkowania się do niego;
Nie wiem jak jest w Wawie, ale na śląsku na rozprawę w procesie cywilnym w Sądzie Okręgowym czeka się właśnie ok 3-4 miesiące. W Warszawie zapewne dłużej.
Zapytaj adwokat do jakiego sądu to poszło, bo w moim mniemaniu powinno iść do rejonowego a nie okręgu a w nich nie mam pojęcia jaki jest czas oczekiwania;
To pozew o zabezpieczenie alimentów i został wysłany do rejonowego, do wydziału rodzinnego i nieletnich naszej dzielnicy. Adwokat mi napisał, że mąż dopiero dostanie za 3-4 mies., a jak już tam nie będzie mieszkał? To co wtedy?
A potem nie wiem ile się jeszcze trzeba czekać na rozprawę... A co jeśli się wyjazd zaplanuje?
Cry,
Masz adwokata, który Cie reprezentuje, płacisz za to pieniądze i to zapewne nie małe; wszelkie Twoje wątpliwości powinien rozwiać oraz odpowiedzieć na wszystkie pytania; dlaczego po prostu go o to nie zapytasz, jak wygląda to krok po kroku? To jego zasrany obowiązek, za to bierze kasę.
Masz prawo wymagać i to, że jest trudny w komunikacji to jego problem;
Zresztą czemu takiego wybrałaś? To jego zasrany obowiązek aby Cię pouczył o wszystkich konsekwencjach działań jakie w Twoim imieniu podejmuje; dociśnij go a jak nie to podziękuj za współpracę; nie wiem w jaki sposób się z nim umówiłaś na rozliczenie, czy tylko za złożenie pisma w Twoim imieniu czy dałaś mu pełnomocnictwo na reprezentowanie Ciebie w tej sprawie?