Tomek040184 zwróć uwagę gdzie piszesz komentarze bo chyba nie tutaj chciałeś je zostawić.
Tomek040184
02.10.2024 06:46:57
Życzę powodzenia na nowej drodze życia. Chociaż z reguły takim ludziom nie wierzę. Swoją drogą przecież kochanka też zdradzalaś i żyłaś wiele lat w kłamstwie.
Rozumiem że każdy szczęście po swojemu i
Tomek040184
20.09.2024 01:07:22
Dobra to ja dorzucę swoją cegiełkę do tematu. Waszego związku już nie ma. Szykuj papiery rozwodowe, pogadaj z adwokatem co i jak, zadbaj o siebie, hobby, rower, to co lubisz, cokolwiek, grzyby, spacer
Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.
1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu. 5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.
Nie możemy zrezygnować z kontaktów ze wszystkimi, których uważamy za toksycznych. Zazwyczaj wyjściem nie jest porzucenie pracy czy zmiana miejsca zamieszkania. Czasami musimy się po prostu dostosować. Jak to zrobić?
1. Nie spodziewaj zbyt wiele. Oczekiwanie na coś zabiera sporo energii i tworzy opór w ludziach. Przelewa się również na nasze usposobienie i wprowadza ton pogardy, odrzucenia i oskarżeń. Zanim wejdziesz w kontakt z taką osobą, powiedz sobie jasno i wyraźnie, że nie będziesz próbowała/ próbował jej zmieniać. Możesz tylko udzielać informacji zwrotnej, ale co ta osoba z nią zrobi, zależy wyłącznie od niej.
2. Szanuj siebie na tyle, by stawiać granice. Korzyścią płynącą z bycia dorosłym jest możliwość decydowania ile chcesz spędzać czasu i z kim. Sam ustalasz reguły w swoim życiu i sam najlepiej wiesz co czyni cię szczęśliwym człowiekiem. Twoim zadaniem - dla własnego dobra - jest zachować granice, które pozwolą ci żyć w harmonii. Jeśli lubisz rozmawiać z daną osobą, ale nie podoba ci się jak obgaduje innych, powiedz jej to. rLubię z tobą rozmawiać, ale nie chce żebyś obgadywała przy mnie wspólne koleżankir1;. Czasami da się wprowadzać granice bez rujnowania znajomości.
3. Bądź współczujący. Toksyczni ludzie często zdają sobie sprawę ze swoich wad i wcale nie podoba im się taka rola; po prostu nie potrafią z niej wyjść. Toksyny, które w sobie noszą zatruwają im życie i odbierają radość. Jeśli podejdziesz do takiej osoby ze współczuciem, łatwiej będzie ci ją tolerować.
4. Potraktuj to jak lekcje. Pomyśl, że spotkanie z taką osobą może być dla ciebie twórcze i budujące, może wiele cię nauczyć. Sposób w jaki zareagujesz na nią pokaże jakim jesteś człowiekiem. Możesz zablokować ją na Facebooku lub przenieść się z bloku w którym ona mieszka, ale żadna z tych decyzji nie wniesie nic twórczego do twojego życia.
5. Nie wchodź w rolę ofiary. Nie pozwól, by toksyczna osoba w twoim otoczeniu i jej emocjonalne stany negatywnie odbijały się na tobie. Ona nie musi kontrolować twoich emocji. Może na nie wpływać i prowokować w negatywny sposób, ale od ciebie zależy jak duży to będzie wpływ.
6. Przyjrzyj się czy ty sam nie jesteś dla siebie toksyczny. Ludzie, których spotykamy na swojej drodze pełnią rolę lustra lub lekcji. Możliwe, że twoje własne zachowania są najbardziej szkodliwe i toksyczne, a osoba z twojego otoczenia odbija twoje wady jak lustro. Złotą zasadą w osobistym wzroście jest to, że jeśli na kogoś reagujesz bardzo intensywnie, to warto się temu przyjrzeć bliżej.
Toksyczne osoby często nie mają kontaktu ze swoimi emocjami, nie potrafią zmieniać zastanych sposobów rozwiązywania problemów i możliwe, że długo nie będą w stanie tego robić. Nie próbuj ich zmieniać na siłę. Życz im szczęścia i ruszaj dalej.
Post doklejony:
Dlaczego tak trudno zakończyć toksyczny związek?
Toksyczna relacja jest jak pułapka - z jednej strony wiemy, że ściąga nas w dół i niszczy, ale z drugiej z pewnych przyczyn nie jesteśmy w stanie odpuścić i odejść.
Dlaczego zajmuje nam to tak dużo czasu?
Istnieje wiele bardzo personalnych powodów, dla których ludzie tkwią w toksycznej relacji, która ich unieszczęśliwia. Jedni pozostają uzależnieni finansowo od partnera, rozważają to, jak rozwód może odbić się na dzieciach, boją się odejść z powodu społecznej presji i religijnych przekonań, albo chcą pozostać mimo wszystko lojalni wobec partnera, albo czują się zobligowani do tego, by za wszelką cenę walczyć o rodzinę.
Czasami mijają lata zanim ktoś zorientuje się i przyzna przed sobą, że związek, w którym żyje wyniszcza jego i pozostałych członków rodziny - najpierw zwykle staramy się szukać racjonalnych powodów, dla których powinniśmy zostać. Co może wstrzymywać nas przed podjęciem tej decyzji?
Brak pewności siebie
Kiedy brak nam pewności siebie, trudno jest podejmować decyzje, szczególnie te, które mają wiele zmienić w naszym życiu. Niestety najczęściej to właśnie toksyczne jednostki, wśród których żyjemy pozbawiają nas tej wiary w siebie sprawiając tym samym, że tkwimy w relacji, która jest wygodna tylko dla nich. Poza tym wpędzają partnerów w poczucie odpowiedzialności za dobro wszystkich członków rodziny. Manipulacja toksycznego człowieka może być na tyle wyszukana, że niepostrzeżenie wpędza ciebie w poczucie winy - finalnie to ty czujesz się winny/a za wszystkie problemy w związku i boisz się zakończyć chorą relację.
Strach przed popełnieniem błędu
Ściśle powiązany z brakiem wiary w siebie jest strach - w tym przypadku ten przed dokonaniem błędnej oceny sytuacji w jakiej się znajdujemy oraz strach przed tym, że nie poradzimy sobie, gdy zdecydujemy się odejść (patrz punkt 1. -> np. uzależnienie finansowe). Dzieje się tak najczęściej, kiedy partner wysyła do waszego otoczenia informację, że wszystko w waszym związku jest w porządku, a ciebie przekonuje, że wszelkie obawy są bezpodstawne. Czy towarzyszą ci takie myśli: r Nikt nie jest przecież idealny, wszyscy mamy swoje wady. Czy ktokolwiek z ludzi, których znam ma we 100% udane życie i jest bezgranicznie szczęśliwy. Może jest dobrze tak, jak jest i nie trzeba niczego zmieniać? Może na tyle zasługuję?r1;. To typowe przemyślenia towarzyszące osobie, która tkwi w toksycznej relacji i z jednej strony czuje, że coś jest nie w porządku, ale strach przed rżyciową porażkąr1; jest silniejszy.
Obawa przed przyszłością
Po raz kolejny pojawia się strach. W tym wypadku chodzi o lęk przed tym co będzie, gdy zdecydujemy się odejść i zerwać ze swoim dotychczasowym życiem. Chodzi także o obawę przed samotnością - zdarza się, że ofiara toksycznej relacji na tyle boi się życia w pojedynkę, że wypiera wszystkie powody, dla których powinna odejść. Poza tym boimy się zmarnować całego czasu, energii, emocji, które zainwestowaliśmy w związek, liczymy na to, że w pewnym momencie coś zmieni się na lepsze. Lęk przed tym, że nie stać nas już na zbudowanie nowej zdrowszej relacji potrafi być bardzo silny i skutecznie hamować nas przed pójściem naprzód.
Chwilowe wzloty
Momenty dobre i radosne to chyba najsilniejsza blokada przed tym, by skończyć z toksyczną relacją, która przecież nie jest taką od czasu do czasu - może się nam tak jedynie wydawać. To wszystko z powodu chwilowych wzlotów, lepszych dni. Partner karmiąc nas od czasu do czasu tym, czego pragniemy - czyli stabilizacją, ciepłem, troską, miłością - sprawia, że zapominamy na dłuższą chwilę o całej truciźnie, która pojawia się zdecydowanie częściej. Skutek? Wybaczamy, odpuszczamy, zostajemy.
Normalizowanie złych zachowań i zaburzeń
Obserwując na co dzień pewne zachowania, uodparniamy się na nie zaczynamy traktować, jako coś normalnego i oczywistego. Tracimy wrażliwość na toksyczne odruchy i przestajemy je traktować, jako takie - nawet jeśli kiedyś nie wyobrażalibyśmy sobie siebie w takiej sytuacji. Tłumaczymy partnera lub zrzucamy winę za jego zachowanie na osoby trzecie: rnie potrafi mi pomóc, bo nie został tego nauczony przez rodzicówr1;, rkocha mnie, ale nie umie tego pokazaćr1;, rma po prostu wybuchowy charakter - nikt z nas nie jest idealnyr1;. Szukając usprawiedliwienia dla toksycznych zachowań szkodzimy tylko sobie i możemy spodziewać się, że po kilku latach nie zdziwi nas nawet awantura z powodu zbyt słonej zupy...
Umyślna cisza czasami jest formą biernej agresji. Jest to określony sposób wyważonej komunikacji, gdzie cisza odgrywa istotną rolę. Ma na celu kontrolowanie i osłabianie drugiej osoby lub jej pozycji r11; jest to forma manipulacji.
Ludzie używają do manipulacji nie tylko słów, ale także milczenia. Umyślna cisza to wyjątkowo toksyczna, taktyka ponieważ jest trudna do zauważenia, ale bardzo niebezpieczna.
W odróżnieniu od cichych dni, kiedy ktoś Cię ignoruje lub przestaje z Tobą rozmawiać, umyślna cisza nie jest całkowita. Ten rodzaj manipulacji łączy w sobie zgodność i brak porozumienia, ekspresję i jej brak. Wszystko odbywa się w pozornie arbitralny sposób.
To manipulator określa rytm komunikacji dla własnych celów. Ta druga osoba to nic innego jak narzędzie.
Cisza sama w sobie jest bardzo niejednoznaczną formą wyrazu. Zazwyczaj ofiara zaczyna czuć się zdezorientowana lub niespokojna. Nie wie, co myśleć i spędza dużo czasu i energii emocjonalnej, zgadując, co oznacza każda cisza. Czuje się niepewnie i wątpi w każdy krok, jaki podejmuje.
Wiele razy myśli, że to w niej tkwi problem. Zasadniczo nie potrafi zinterpretować ciszy i ostatecznie przypisuje jej zbyt wielką wagę.
Jak wygląda umyślna cisza?
Umyślna cisza ma wiele kształtów i rozmiarów. Jeden bardzo powszechny typ występuje, gdy manipulator chce, aby najpierw o wszystkim mu powiedzieć. To nie jest grzeczność. Pozwoli Ci mówić tylko po to, żeby cię przekonać. Aby zebrać informacje o Tobie i Cię przeanalizować.
Musisz jednak zachować ostrożność. Nie posądzaj kogoś o manipulację tylko dlatego, że przestał mówić pierwszy. Takie zachowanie musi być częste lub stałe. Musi być celowe i jednostronne. Manipulator nie mówi dużo o sobie lub robi to wymijająco.
Umyślna cisza może przybrać też inną formę, na przykład wtedy, gdy ktoś nagle przerywa kontakt, a potem podejmuje go z powrotem. Przestaje odpowiadać na telefony lub wiadomości bez żadnego wyjaśnienia.
Później okazuje się, że nic się nie stało. A jeśli zapytasz tę osobę, dlaczego była niedostępna, powie Ci, że wszystko jest w porządku. Po prostu patrzysz na to w niewłaściwy sposób.
A potem pojawia się pewien rodzaj ciszy, kiedy na pewne tematy narzucona zostaje swego rodzaju cenzura, bez żadnego wyjaśnienia. Kiedy spróbujesz poruszyć dany temat, druga osoba będzie go unikać i niejasno odpowiadać.
Oczywiście dotyczy to kwestii ważnych dla obu osób. Problem polega nie na tym, że jedna z nich wyjątkowo nie chce o nim rozmawiać. Ponadto robi to nagminne i niczego nie wyjaśnia, wiedząc, że takie nastawienie wpłynie na drugą osobę, czyli na ofiarę.
Wreszcie bardzo powszechną formą, jaką przyjmuje umyślna cisza jest trzymanie czegoś w tajemnicy, ponieważ, oczywiście, niewiedza jest lepsza dla drugiej osoby. Dotyczy to spraw, które mają bezpośrednie znaczenie dla osoby, która ukrywa informacje. Niektórzy określają te informacje jako rtrudne do zdobyciar1;. Ale tutaj jest to całkowicie błędne przekonanie.
Słowa są potężne, cisza również
To, co odróżnia milczenie manipulacyjne od spontanicznej ciszy to intencja. Każdy, kto stosuje strategię polegającą na ukrywaniu się pod brakiem słów, robi to, aby kontrolować drugą osobę.
Manipulatorzy wiedzą, że powoduje to dyskomfort i niepewność. I dokładnie tego chcą. Ukrywając się za ciszą, pozostawiając drugą osobę bez możliwości reakcji i rewanżu.
Nie należy mylić ciszy służącej manipulacji z nieśmiałością. Nie każdy potrafi spontanicznie się komunikować. Są ludzie, którzy potrzebują czasu, aby wyrazić to, co myślą i czują. Nie rozmawiają, ponieważ są nieśmiali, niepewni lub brakuje im pewności siebie. Ale ich celem nie jest kontrolowanie innych ludzi. Chcą jedynie chronić siebie.
Umyślna cisza charakteryzuje się wpływem, jaki wywiera na drugą osobę. Występuje na zmianę z pozornie rnormalnąr1; komunikacją. Brak słów daje ludziom poczucie, że coś pozostaje w tajemnicy.
Ponieważ umyślna cisza jest subtelna, trudno się z nią zmierzyć. Obawiamy się, że zostaniemy oskarżeni o paranoję lub wymyślanie. Ale, jakkolwiek umyślna cisza jest subtelna, powoduje wiele szkód w związku.
Ten rodzaj ciszy może w końcu doprowadzić do agresji w relacji, głównie dlatego, że przez nią r03;r03;komunikacja staje się bardzo trudna. Nieporozumienia i dzikie domysły stają się normą. Taka forma przemocy psychicznej jest trudna do wykrycia, z wyjątkiem jej skutków. Jeśli osoba nie jest w stanie z rozsądkiem zatrzymać tego toksycznego zachowania, jedyną opcją jest bezpośrednie, wyraźne odrzucenie go i odzyskanie trochę oddechu.
"Mali ludzie. Wszyscy ich znamy, wszyscy się czasem nimi stajemy, wszyscy ich nie cierpimy. Czym charakteryzują się ludzie, z którymi nam nie po drodze?
Nie odpowiadają
Piszesz maile, smsy, dzwonisz któryś z rzędu, aż Ci z tym głupio. Nic z tego. Mimo obietnic znów NIC Z TEGO nie wyszło. Nie możesz liczyć na ich słowo, o ile w ogóle ono padnie. Wolą wycofać się nie mówiąc Tobie nic, a przed sobą udawać, że nie mają obowiązku nawet Cię o czymkolwiek poinformować. Jeśli piszą do Ciebie, to tylko wtedy gdy mają jakiś problem i jesteś im potrzebna. Ewentualnie, gdy chcą Ci coś sprzedać. Poznasz ich po tym, że zwracając się do Ciebie na pozór w sposób zindywidualizowany, mylą imiona. Jeśli nie spełnisz ich oczekiwań, nawet Ci nie odpowiedzą. Mali ludzie, zupełnie pozbawieni klasy.
Nie szanują
Ani Ciebie ani Twojego czasu. Jeśli w ogóle za coś przepraszają to tylko dlatego, ŻE TAK WYPADA, A NIE ŻE TAK CZUJĄ. Nie widzą nadziei w rozmowie. Wydają nakazy i to tonem przyprawiającym o dreszcze. Nie mają w sobie za grosz empatii, a Twoje dobre imię czy godność, nie są dla nich wartością. Mali ludzie nigdy nie docenią Twoich starań, bo liczą się dla nich tylko pożądane przez nich efekty.
Przenoszą odpowiedzialność na innych
Doba każdego z nas ma 24 godziny, więc dlaczego Ty możesz być zorganizowana a oni nie są w stanie? Zawsze ktoś im rzuca kłody pod nogi i jest winny ich niepowodzeniom. Zawsze MAJĄ JAKĄŚ WYMÓWKĘ. Bo to ona zła była, bo dokumentów mu nie zostawiła i dlatego nie mógł dojechać na czas. To nie on nie dotrzymał terminu, a sekretarka, która mu nie przypomniała. Mali ludzie znajdą winę w każdym, byle nie w sobie.
Oceniają
Niby innych, ale tak naprawdę Ciebie. Opowiadają historie, które wysysają z Ciebie całą energię. Swoim narzekaniem sprawiają, że dusisz się emocjonalnie. Przy tym wszystkim narzekają na innych. Wszyscy wokół są źli, oprócz nich. Uważają, ŻE MAJĄ PRAWO WYMIERZAĆ SPRAWIEDLIWOŚĆ. To jest ich sposób na polepszenie własnego samopoczucia. Cenią rozwiązania siłowe. Mali ludzie zawsze znajdą przyjemność w poniżaniu innych.
Kłamią
Według nich nie kłamią, lecz mają rinne punkty widzeniar1;. Ich zachowanie można nazwać po prostu manipulacją, choć wydaje się to eufemizmem. Umawiają się z Tobą, a potem twierdzą, że akurat mają gorączkę. I nie chodzi tu o jedną sytuację, a o powtarzalność. Nauczyli się, że KŁAMSTWEM MOGĄ OSIĄGNĄĆ SWOJE CELE i tak jest im wygodniej. Często sami zaczynają w nie wierzyć. Mali ludzie zapominają, że kłamstwo ma krótkie nogi.
Zdarzyło Ci się kiedyś choć przez chwilę być dla kogoś innego małym człowiekiem? Chyba każdej z nas czasem zdarza się nim dla kogoś stać. Jeśli jest to chwilowe, incydentalne i przemija, oraz pod warunkiem, że możemy to nasze zachowanie kontrolować i wyciągać z niego wnioski, to nic w tym złego. Każdemu może się zdarzyć. Uważajmy jednak na tych, którzy nauczyli się żyć i być na co dzień jak mali ludzie. Toksyczni, nieodpowiedzialni, kontrolujący, manipulujący, oceniający i podejrzliwi. Bo obcowanie z małymi ludźmi to udręka, od której warto się możliwie szybko odciąć. Zanim będzie za późno."
Zabójcza manipulacja może dotknąć każdego z nas-czasami stajemy się ofiarami bez większej świadomości,zaistniałej krwiożerczej sytuacji.
Osoby, które mają skłonność do manipulacji, są mistrzami tworzenia pozorów. Mogą wydawać Ci się ludźmi szczerymi i pełnymi szacunku, ale jest to tylko fasada. W ten sposób łapią Cię w swoją sieć, żeby później pokazać swoją prawdziwą twarz. Tak naprawdę nie interesują się Tobą, ponieważ traktują Cię jako narzędzie do osiągnięcie swoich własnych celów.
1. Nie mają względu na to, jak bardzo angażują innych.
Tworzą własne scenariusze, w które włączają poszczególne osoby i są przekonani, że ich realizacja jest jedynym dobrym rozwiązaniem. Tak naprawdę zaspokajają swoje potrzeby i o nikogo więcej się nie troszczą. Wszystko mierzą miarą własnej korzyści, jakkolwiek najczęściej jest ona natury psychicznej. Gdy czują, że w ich relacjach z innymi dzieje się coś niedobrego, nawet nie zastanawiają się, czy problem nie leży po ich stronie.
2. Nie rozumieją pojęcia granicy.
Nie mają żadnego umiaru w swoim dążeniu ku osiągnięciu tego, co chcą. Nie zatrzymuje ich to, że ranią innych. Gwałtownie wchodzą w czyjąś przestrzeń prywatną - czy to na poziomie psychicznym, intelektualnym, czy duchowym. Nie uznają prawa do intymności. Podobni są do pasożytów. Taki sposób współistnienia w przyrodzie jest naturalny, ale między ludźmi prowadzi osobę manipulowaną do wyczerpania oraz do poczucia bycia poniżonym i wykorzystanym.
3. Przerzucają odpowiedzialność.
To nie jest tak, że manipulatorzy nie rozumieją, czym jest odpowiedzialność. Często są świadomi, że to po ich stronie leży wina, jednak nie widzą niczego złego w nieprzyznawaniu się do niej, nawet jeśli to prowadzi do rzucenia podejrzeń na inną osobę. Często przybiera to taką formę, że wzbudzają u Ciebie poczucie odpowiedzialności za zaspokojenie ich potrzeb, nie zostawiając najmniejszych wątpliwości co do tego, by oni mogliby zatroszczyć się o Twoje.
4. Szukają Twoich słabych stron.
Manipulatorzy polują te strony Twojej osobowości, które mogliby wykorzystać: wrażliwość emocjonalną, ofiarność, skrupulatność. Wyczuwają intuicyjnie, że łatwiej jest wejść z Tobą relacje, jeśli jesteś osobą miłą, sympatyczną, troszczącą się o innych i chętną do pomocy. Na początku mogą chwalić Cię właśnie za dobroć, potem przestają to robić, gdy widzą, że czujesz się zobowiązany do troski o nich.
5. Oskarżają innych.
Jednym z prostszych sposobów na odróżnienie osoby stosującej manipulację od człowieka, który jest szczery i empatyczny, jest zwrócenie uwagi na sposób, w jaki mówi on o innych. Jeśli za ich plecami oczernia ich, możesz podejrzewać, że tak samo postępuje w stosunku do Ciebie. Manipulatorzy są mistrzami rnapuszczenia na siebie ludzir1;, prowokowania rywalizacji, zazdrości, intryg i wprowadzania dysharmonii w grupie.
6. Nie słuchają.
Nie marnuj czasu na próbie opowiadania im o sobie. Oni nie interesują się Tobą jako osobą. Każda próba nakłonienia ich do próby zrozumienia i polubienia Cię musi spełznąć na niczym.
3 rady, które mogą pomóc w zdemaskowaniu manipulatora:
1. Opieraj się na tym, co ktoś robi, a nie co mówi.
Często zakładamy, że deklaracje ludzi są tożsame z ich czynami. Niestety, często bywa inaczej. Staraj się obserwować działania innych krytycznie, bez pobłażliwości.
2. Próbuj rozróżniać, czy ktoś wkłada wysiłek w to, by być dobrym, czy też w to, by się takim wydawać.
Często ulegamy pierwszemu wrażeniu i nie wkładamy już potem wysiłku w przebudowanie swojego zdania o kimś. Tymczasem gdy zauważymy, że dana osoba pracuje nad stworzeniem pewnego kamuflażu, który następnie służy jej do zdobycia zaufania ofiary, staniemy się dużo bardziej ostrożni z wchodzeniem z nią w zażyłą relację.
3. Regularnie sprawdzaj swoje przekonania.
W czasie naszego życia często zmieniamy swoje myślenie o ważnych dla nas tematach, a także nasze nastawienie wobec wielu rzeczy. Często nie jesteśmy tych zmian świadomi. Jeśli sami nie jesteśmy pewni, co jest dla nas ważne, pozostawiamy przestrzeń dla kogoś, kto jest swoich poglądów bardzo pewny i chce sprawić, by stały się one również poglądami innych osób.
Toksycznym manipulatorem może być każdy: partner,rodzic,sąsiad,kuzyn,kolega,szef w pracy ale częstym zagrożeniem kogo nie znamy-istnieje tak wiele specyficznych zależności,które niezwykle trudno zrozumieć,co dopiero opanować...Ale pamiętaj nie ma sytuacji bez wyjścia.
Dlaczego tak trudno dostrzec manipulację?
Jest nam bardzo ciężko określić na pierwszy rzut oka,czy znajdujemy sie w niebezpieczeństwie.
Nie ma złego w tym żeby zaszczepić w sobie odrobinę egoizmu,by uchronić sie przed oprawcami...
na podst. www.psychologytoday.com - Abigail Brenner
1. Doświadczenie życiowe i umiejętność wyciągania lekcji
Pewność siebie jest efektem kształtujących nas doświadczeń i przede wszystkim porażek, tego jak potrafimy sobie z nimi poradzić i jak szybko umiemy znaleźć rozwiązanie. Pewność siebie nie rozpacza nad upadkiem, potrafi się do niego przyznać i wyciągnąć z niego lekcje.
Czego mnie to uczy?
Po co ta sytuacja pojawiła się w moim życiu?
Jakie mam możliwości, aby sobie z tym poradzić?
Jakie jest rozwiązanie tej sytuacji?
2. Odpowiedzialność za własne życie
Pewność siebie idzie przez życie w parze z odpowiedzialnością. Przyjmuje na siebie konsekwencje swoich działań, bez zrzucania winy na innych.
Co zrobiłam, aby było inaczej?
Jak mogłam się inaczej zachować w tej sytuacji?
Co mogę zrobić, aby to naprawić?
3. Przyznanie się do upadku
Tylko pewność siebie ma odwagę przyznać się przed sobą oraz innymi: r0;Teraz mi nie wyszło. Wiem, co muszę poprawić, ale idę dalej po swoje marzenia i plany. Głęboko wierzę, że mi się uda.r1;
4. Umiejętność pożegnania się z toksycznymi ludźmi i unikania ich na swojej drodze
Pewność siebie nie szuka tanich i nieszczerych pochlebstw. Rezygnuje z nieprawdziwych relacji robiąc miejsca tym, które wnoszą wartość do życia.
5. Gotowość do zmian
Mimo towarzyszącego jej strachu, potrafi się z nim doskonale zmierzyć, sięgając po to, co dla innych niemożliwe.
6. Wrażliwość
Pewność siebie jest niezwykle emocjonalna. Dostrzega ból i cierpienie, potrafi płakać z radości, nazywać i pokazywać emocje, a nade wszystko r11; uwielbia tulić się w ukochanych ramionach.
7. Umiejętność doceniania innych kobiet i mężczyzn
Mimo swojej wiedzy i mądrości, pewność siebie czerpie z mądrości innych ucząc się od lepszych od siebie. Potrafi cieszyć się z sukcesów otaczających ją ludzi a ich porażki zwiększają jej empatię do bycia wsparciem.
8. Pewność siebie nie prosi o miłość i o przyjaźń
Pewność siebie ma świadomość ogromnej wartość jaką posiada i może wnieść w ludzkie życie, dlatego z szacunku, przede wszystkim do siebie, nie będzie zabiegać na siłę o czyjąś uwagę i emocje. Wierzy, że prawdziwa miłość i przyjaźń oparta jest na wzajemnej chęci bycia razem i obdarowywania się tym, co mamy najpiękniejsze r11; nasze serca i czas.