

| [173] |
NieOddycham | 00:14:35 |
JelonekV | 00:30:31 |
Aga104 | 00:41:11 |
mrdear | 00:41:38 |
RebornAngel | 00:46:19 |
Witam, mam prośbę o diagnozę mojego małżeństwa bo mam obawy co do zachowania mojej żony nie wiem czy czasami nie przesadzam i nie wyolbrzymiam sprawy bo tak to widzi moja żona. Mianowicie jesteśmy małżeństwem 20 lat mamy dzieci i wszystko wygląda że jest ok ale od pewnego czasu Żona zaczęła pracę opiekuje się starszymi osobami i zaczęły się dziwne kontakty tel z synem jednej pani. Smsów było dużo i do późnych godzin gdy rozmawiałem z żoną na ten temat to bagatelizowała sprawę i mówiła że to tylko zawodowe wiadomości. Dziwne bo do późnych godzin nocnych i zresztą podejżałem tel i były oczywiście żarciki i dość prywatne opowiadanki. Ale po rozmowie jakoś to sobie wytłumaczyliśmy i było tego mniej. Natomiast w ostatnim czasie zauważyłem że żona wypisuje częste smsy do księdza ale te sms też są o różnych porach dnia i czeste prawie codzień i po kilka. Nie chcę podglądać jej tel ale mam różne myśli. Próbuję z nią rozmawiać i piszę do niej bo stwierdziłem ze może tego potrzebuje ale to chyba nie działa i chyba też nie o to chodzi abym próbował konkurować na sms z jakimś innym facetem. Nie wiem czy przesadzam ale czy to nie jest już jakaś zdrada emocjonalna czy jeszcze coś innego?Rozumiem że kobieta potrzebuje zainteresowania i adorowania i że ja gdzieś napewno popełniłem bład, próbuje to jakoś naprawić ale ona nie widzi problemu nie chce szczerze rozmawiać cały czas powtarza ze przesadzam i zdziwiam. Proszę o podpowiedz czy powinienem się obawiać o zachowanie żony czy raczej zająć się swoją psychiką.
Jeśli zachowanie Twojej żony, wcześniej było ok, ale się zmieniło i łączysz ten fakt z jakimś wydarzeniem to wiedz, że coś się dzieje.
To nie musi być od razu zdrada, ale oczy powinieneś mieć szeroko otwarte i zachować czujność.
Co ja zrobiłbym na Twoim miejscu:
1. Nie błagał, nie prosił o rozmowę. Powiedział tylko raz stanowczo, że widzisz co się dzieje i nie masz zamiaru prosić o uwagę, jeśli dojdzie do wniosku, że chce porozmawiać niech się zgłosi.
Tyle, że zwróć uwagę, że po przekroczeniu pewnej granicy nie wiesz czy będzie o czym jeszcze rozmawiać.Tyle.
Nie dopowiadaj nic, nie odpowiadaj na żadne pytania. Wyraziłeś się jasno i dosadnie.
Następnie zajmij się sobą a od niej się odsuń emocjonalnie.
Nie obrażaj się, ale też nie prowokuj interakcji.
Musisz zdać sobie sprawę, że wszystko z zewnątrz zawsze będzie bardziej atrakcyjne niż coś czy ktoś kogo ma się obok 24h.
I teraz żeby to się zmieniło to musisz zmienić dynamikę swojego małżeństwa aby stać się na nowo atrakcyjny a ona dostrzegła, że u sąsiada trawa zawsze tylko wygląda na bardziej zieloną.
Temu służy ten dystans.
Wiem, że to ciężkie, ale nie można się złamać.
Trochę mało napisałeś o Was.
Dzieci?
Wspólne zobowiązania?
Jakieś poważne kryzysy po drodze?
Podejrzewam, że Twoja żona miała ojca alkoholika. Tak czy nie? Potwierdź proszę. Jeśli nie alkoholika to takiego, który nie dawał jej uwagi, troski, był nieobecny może nawet agresywny.
Dlaczego to ważne, ano dlatego, że ludzie często łączą się w pary z tym co znane. Nawet jeśli to często nielogiczne bo niby czemu ktoś chciałby żyć np. z alkoholikiem? Paradoksalnie w takiej relacji człowiek czuje się bezpiecznie, dopóki jest realizowany schemat z dzieciństwa. To podświadomość.
I teraz clue; jeśli to co napisałem powyżej jest prawdą w Twoim przypadku to masz już odpowiedź.
Mimo, że świadomie żona narzekała na Twoje picie, podświadomie ją do Ciebie takiego ciągnęło.
Przestałeś pić, mało tego zacząłeś się bardziej starać, nie jesteś już atrakcyjny bo to nie jest znane.
Sam stałem się ofiarą swojej przemiany " na lepsze"
I też wtedy uznawałem to za jakiś absurd. Dopóki nie poznałem mechanizmów.
Dzieciństwo determinuje nasze postępowanie w dorosłym życiu.
Cytat
Dokładnie.
Jej układ nerwowy jest do tego przyzwyczajony i się domaga.
Musisz znaleźć substytut.
Pamiętaj też, że emocje to emocje czy dobre czy złe, jeśli w ogóle można tak o emocjach napisać. Nieważne, muszą być.
Dopóki są emocje tzn. że są uczucia. Jeśli jest obojętność to relacja umarła.
Cytat
Zgadza siÄ™, to jest absurdalne i dla kogoÅ› kto nie zetknÄ…Å‚ siÄ™ z tym nigdy jest to jakiÅ› kosmos pozbawiony logiki.
I tak jest. W emocjach nie ma logiki.
Poczytaj sobie o syndromie DDA, na youtube też można znaleźć rzetelne i wartościowe materiały na ten temat.
Nie masz nic wywijać tylko stwarzać delikatne pozory.
Tu nie chodzi o nic wielkiego żaden flirt.
Po prostu niech widzi, że jesteś śmiały, że nie masz problemu z rozmową z płcią przeciwną.
Wymień uśmiech i kilka grzecznych zdań z kasjerką będąc na zakupach z żoną. Tylko tyle.
Chodzi o wzbudzenie w żonie wątpliwości.
O przekaz, że z nią czy bez niej sobie świetnie poradzisz.
I będzie to jasny sygnał, że możesz być atrakcyjny dla innych kobiet.
To się nazywa efekt społecznego dowodu słuszności.
A co do zachowania żony.Wierz w swoje spostrzeżenia i przeczucia.Nasza podświadomość nie kłamie.Obserwuj i sprawdzaj.
Może jeszcze u Ciebie nie jest za późno.5 dzieci, jest o kogo walczyć.Ale bez woli żony nie wygrasz za dwoje.
Masz być jak skała!
Do bólu zimny i pewny siebie.
Wiem, że trudno opanować emocje w sytuacji w jakiej się znalazłeś.
Pamiętaj jednak, że to w emocjach robimy głupie rzeczy, których później możemy już nie odkręcić.
I to nie chodzi o cyrki czy jakieÅ› kombinacje.
Chodzi o to abyś zrozumiał mechanizm działania.
Relacja międzyludzka to taka gra, przeciąganie liny.
Trochę jak większość ludzi uległeś propagandzie romantyzmu.
Cytat
Polecam:
Dorosłe dzieci prawnie lub emocjonalnie rozwiedzionych rodziców - Jim Conway.