

| [173] |
RebornAngel | 00:14:10 |
NieOddycham | 00:58:07 |
JelonekV | 01:14:03 |
Aga104 | 01:24:43 |
mrdear | 01:25:10 |
Witam. Ponad rok temu moja żona zaczęła wieczorami wychodzić na spacery z pieskiem. Sama przyznała że często spotyka pewnego faceta który mieszka niedaleko i także spaceruje z psem. Nie widziałem nic złego. W październiku zeszłego roku poszła z koleżanką na drinka i nie wróciła na noc. Tłumaczyła się że spotkała koleżankę ze szkoły i pojechały do jej domu i tam usnęła. Domyśliłem się że to nie prawda bo nigdy nie miała na tej wiosce nikogo znajomego. W jej telefonie znalazłem rozmowę z tym kolesiem od pieska. Np. on pisze " boje sie że sama chodzisz po ciemku" ona np. " ja już leżę pod kołderką". Niby nic takiego. W kwietniu znowu poszła z koleżanką na piwko. Ja nie spałem cała noc i nad ranem poszedłem jej poszukać. I wkońcu znalazłem ją wracającą w stronę domu z tym kolesiem trzymających się za ręce. (Awantura). W czerwcu miała impreze firmową która trwała do godz. 23 a ona wróciła ok 3 w nocy. Później dowiedziałem sie ze po imprezie napisała do niego i poszli do jakiejś niby knajpy. We wrześniu dotarłem do histori jej połączeń i wysłanych smsów. Średnio mieśięcznie ona napisała ok 1500 smsów i kilka godzin rozmów. Jesteśmy 15 lat po ślubie. Wiem że coś się stało i na pewno nie utrzymuje z nim kontaktu. Co powinienem zrobić? Żona twierdzi że z nim nie spała i to tylko kolega. Dziękuje
Dlaczego tam przestałeś pisać?
Idź do adwokata i dowiedz się jak ogarnąć papiery. U kobiet które dały raz ciała następna zdrada wielce prawdopodobna.
- napadł Ciebie z nożem
- napadł syna "tulipanem"
- ustaliłeś czy żona spała z gachem 2 października?
Co nowego się zadziało w waszym małżeństwie?
Opisując swoja historię napisz od razu całość nie tylko część.
Tutaj zamieszczam pozostałą część mojej historii.Kilka dni temu znów poruszyłem ten temat z żoną. Ciągle upiera się, że mnie nie zdradziła, że to tylko kolega był. Na pytanie gdzie była tamtej nocy i dlaczego do niego zadzwoniła po imprezie pojawia się agresja lub milczenie. Udostępniłem jej linki do różnych stron gdzie zadałem identyczne pytanie. Wydrukowałem artykuły o zdradzie emocjonalnej oraz fizycznej. Tłumaczy mi że to ja tak myślę i że to ja próbuję wymusić na niej przyznanie się do zdrady. Wiem że na 100% nie ma z nim kontaktu. Coś tam nie zagrało. Podejrzewam że mógł ją jakoś skrzywdzić. Dodam że mamy dwoje dzieci w wieku syn16 córka 12lat. I tutaj kolejny problem. Ok 2 miesiące temu ten pajac zaatakował mnie nożem. Obyło się bez rozlewu krwi. Wezwałem policję, nie było świadków więc tylko notatka. Doszły smsy z groźbami. Sprawa jest niby na moją korzyść ale utknęła bo moja żona "nie będe się mieszać w wasze sprawy" Potem ta świnia z jakimś kolegą po pijaku zaatakowali mojego syna z kolegą tzw. tulipanami. Byłem tuż obok więc jakoś pogoniliśmy skur....wszystko zgłoszone. Lecz ciągle brak zeznań żony. Czuję że boi że jeśli zezna coś na jego niekorzyść to zacznie opowiadać o wszystkim. I jeszcze jedno. Od tygodnie jestem w stałym kontakcie z psychiatrą. Niestety die dawałem sobie juz rady. Pani doktor stwierdziła depresje. Biorę leki.Zupełnie nic nie zrobiłem temu skur....Chociaż z perspektywy osoby trzeciej mogło wyglądać to tak że to ja wtrąciłem się w ich związek. Jeszcze jedno : w kwietniu z żoną wybraliśmy się z żoną na dancing. Były drinki, tańce itp. przed godz. 23 żoną powiedziała żebym poszedł do sklepu po papierosy. Nie było mnie ok 20 min. Po jakimś czasie na sali pojawia się ON. Odechciało mi się zabawy drinki przestały działać. Żoną pyta co jest? ( głupie pytanie). Pomyślałem że to przypadek. Dopiero we wrześniu gdy zobaczyłem jej biling wszystko było jasne. Gdy tylko wyszedłem z sali od razu były smsy. To był cios poniżej pasa. Pytałem po co ten cyrk, mogłaś iść sama lub z nim. Myślałem że uśmiech na jej twarzy spowodowany był tym że jesteśmy tam we dwoje, że się przytulamy, całujemy itp. Wiem, że wielu z was ma mnie za frajera itd. ale czuję, że ją kocham. Dam sobie jeszcze trochę czasu na przemyślenie. I ważne pytanie: czy jeśli dojdzie do sprawy rozwodowej to czy mogę powołać na świadka tego ch....? Dziękuję za odp.
Co zdarzyło się od listopada ubiegłego roku?
Żona zawsze była fanką chlejącej patologii biegającej z tulipanami i napadającej we 2 na nastolatka? Dziwne że to coś potrafiło sklecić tekst:" boje sie że sama chodzisz po ciemku"
Cytat