Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Julianaempat... | 07:34:21 |
bardzo smutny | 07:58:33 |
Pogubiony | 08:18:49 |
justynaaa | 08:45:41 |
Crusoe | 09:04:21 |
Cytat
to Twoje myślenie on wcale tak myśleć nie musi. Możliwe że ta Twoja zemsta w postaci wyprowadzki jest mu na rękę więc możliwe, że zrobiłaś mu przysługę.
Podejrzewam, że jesteście oboje bardzo młodzi, może i Ty byłaś/jesteś gotowa na macierzyństwo, rodzinę a on... niekoniecznie, być może to go przerosło.
Cytat
możesz to rozwinąć, tzn. jak duży miał problem z alkoholem i z czego to wynikało, jak myślisz?
On ma bardzo poważny problem z alkoholem i z samym sobą (zdrada emocjonalna). Zadaj sobie pytanie jak chcesz, żeby Twoje życie wyglądało za 5-10-20 lat? Czy chcesz walczyć z jego problemami czy też zawalczyć o siebie a co za tym idzie o dzieci?
Jesteś mocno uwikłana w ten związek macie dzieci, jest pewnie w Tobie uczucie do niego; z tym wszystkim będziesz musiała sobie poradzić, żeby to wszystko poukładać i to jest dla Ciebie pracą na lata. Każdy z tych wyborów pociągnie za sobą pewne konsekwencje, więc wybierz to co Tobie przyniesie korzyść i idź drogą gdzie Ty będziesz szczęśliwa a jak mama szczęśliwa to i dzieci szczęśliwe. Jemu zostaw jego problemy bo one należą do niego, nie odbieraj mu tego.
Teraz skup się na sobie, swojej ciąży i dzieciątku, które masz pod sercem a drugie pod ręką, nie musisz teraz podejmować żadnych decyzji ani dokonywać jakichkolwiek wyborów, nie teraz; zostaw to na później kiedy będziesz już gotowa i jeśli Ci będzie źle to zaglądaj tutaj i pisz co u Ciebie.
Cytat
Zrobili Ci teatrzyk, żebyś uwierzyła w jego rzekomo dobre intencje.
Cytat
Słuchaj co mówi do Ciebie Twoja intuicja i kieruj się nią a dobrze na tym wyjdziesz. Jeśli podświadomość podpowiada, że coś nie jest ok to nie jest ok. Nie dawaj wciągać się w jego/ich gierki. Bądź ostrożna.
egzystencjonalnymi.
Od początku był alkohol, z którym jak wam się wydaje uporał się; przekonałaś się ostatnio, że problem picia nie jest rozwiązany, doszła teraz zdrada. Myślisz, że on tak na pstryknięcie palcami zmieni się? Może i by chciał się zmienić ale nie potrafi, nie ma wzorców.
Cytat
to są tylko słowa a od słów do czynów daleka droga. Zobacz on robi to samo mówi, obiecuje a jak to jego gadanie ma się od czynów, chociażby z piciem. Miał już nie pić.
Nie namawiam Ciebie na rozstanie ale nie pozwól mu miękko upaść po tym co zrobił.
Pamietaj,że telefon to on już może mieć drugi, skoro umawiał się z nią na urlop to on już jest daleko daleko emocjonalnie od Ciebie. I szczerze wierzysz ,że nie skonsumowali tego związku? Ja wątpie.
To nie jest człowiek godny zaufania.