Zdrada - portal zdradzonych - News: Proszę o opinię

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

uzytkowniczka00:13:01
# poczciwy00:20:32
mela_a00:37:02
123sprawdzam01:09:26
mrdear01:14:59

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Proszę o opinięDrukuj

Zdradzony przez żonęWitam, od jakiegoś czasu mam powiedzmy kryzys w małżeństwie. Jakieś 3 miesiące temu nakryłem żone na romansie przez komunikator. Oczywiście do samego końca zaprzeczała, ale jakoś zabrałem jej telefon i wszystko przeczytałem. Były przeprosiny i obiecywanie zmiany oczywiśce. Była też mowa o tym że to przezemnie itd. Generalnie mamy oboje ponad 30 lat i dwoje dzieci. Mamy własny dom który praktycznie sam budowałem własnymi rękami co zajmowało mi dużo czasu, a jeszcze miedzy czasie pracowałem. Zona od zawsze miała pracę spokojną i pieniądze miała dla siebie nigdy na nic od niej nie brałem wiadomo kobieta musi mieć kasę na swoje wydatki. Rok temu zmieniła pracę miało być lepiej, lepsza kasa a tu kasa jest ale się życie sypie. Żonaci jesteśmy 10 lat a znamy się 16. Generalnie kłótnie były ale jakoś przechodziło samo następnego dnia i oboje z uśmiechem. Wracając do tego romansu, trwał on 6 miesięcy, z początku nic nie widziałem żona z telefonem wieczorami ja zaufanie miałem. Pewnej nocy niby spałem, żona obok na telefonie odwóciłem się i zapytałem z kim pisze odpowieź wiadomo kłamstwo, wziołem telefon niestety siłą. Z hasłami szysbko sobie poradziłem i bum, romas na całego, chęci rozwodu ze mną, chęć poznania jego rodziców, oferta seksu z nim niestety on się nie zgodził bo miał zasady. Długa rozmowa obiecanki żony. Dwa dni spokoju widzę jest okej, jednak kolejny dni coraz gorsze, traktowanie mnnie jak wroga nr jeden, nie mogłem jej nawet dotknąć i słyszałem tylko nie kocham cie.. I telefon wrócił w ruch. Przebolałem jakoś się ogarnołem. Z czasem coś się poprawia ja już mam wyrypane na to wszystko. Telefon coraz żadziej w ruchu. Niby zaczynamy normalnie żyć jednak, zyć normalnie pod jednym dachem ale osobno. Czasem chcę pogadać jak dalej co dalej, niestety nie da rady tylko złość ze strony żony.
3739
<
#298 | Deleted_User dnia 27.09.2020 17:21
Seks niezbyt chciała robiła to bo tak trzeba. Nie zawsze. Sądzę że to chodzi o ostatni czas.
Pytałem co by zrobiła, nic nie odpowiadała.

Komentarz doklejony:
I co sÄ…dzicie?
15034
<
#299 | Antek84 dnia 27.09.2020 17:37
Tylko opisz to na przestrzeni lat. A nie ostatnie miesiÄ…ce
3739
<
#300 | Deleted_User dnia 27.09.2020 17:44
Wiesz ,jeżeli żona jakimś cudem zechce powrócić do ciebie ,to naprawdę musicie się oboje wybrać do psychologa aby nauczyć się życia małżeńskiego i wszystkich jego skladowych ,w tym seksu który w odpowiedniej ilości i jakości jest zwiazkotworczy i daje radość i przywiazuje. Chyba tak zyliscie dotychczas jakby obok siebie . I znalazł się młody zro'bek który pokazał inny świat żonie ,z innymi wzajemnymi relacjami i innym ,bardziej otwartym podejściem do seksu ,jej się to spodobało i wypłynęła. Na ten moment znajduje tylko takie wytłumaczenie.
A czy pytales ją wprost ,czy ona z nim kiedykolwiek spała?
3739
<
#301 | Deleted_User dnia 27.09.2020 17:45
Kto by się przyznał. Ale pytałem.
15119
<
#302 | acine dnia 27.09.2020 18:00
kobiety na kobiecych forach pisza jak uzyskac orgazm lechatczkowy a jak pochwowy i ze u mezczyzn orgazm jest naturalny a u kobiet wyuczony, biorac pod uwage ze chciala byc zakonnica i byles jej pierwszym parterem seksualnym to mogla sie dobrze nie wyrobic orgazmowo z toba. a tu przyszedl mlody, pokazal nowinki i teraz ma tak ze twoje zbilizenia przy niego to jak jazda trabantem do jazdy mercedesem. jesli w tej sferze nie pracowales jakos aktywnie tylko sam sie zaspokajales i tam ja troche pomiziales no to moga byc z tego powodu probelmy. obecnie mlode kobiety uwazaja masturbacje jako sposob do nauczniia sie roznych orgazmow wlacznie w wieloorgazmoscia bo kobiety tak moga i maja zupelnie inne podejscie do seksu niz 20 lat temu. dzieki rozwojowi komunikacji z internetem wlacznie jako zrodlu informacji i wymiany doswiadczen.
3739
<
#303 | Deleted_User dnia 27.09.2020 18:04
No i odpowiedziala? Zaprzeczyła?

Komentarz doklejony:
Acine ,tak to prawda ,kobiety stajÄ… siÄ™ coraz to bardziej wymagajÄ…ce w tym temacie
3739
<
#304 | Deleted_User dnia 27.09.2020 18:30
Źle piszesz Acine, tutaj to było Full w sumie to tylko o niej myślałem.
15119
<
#305 | acine dnia 27.09.2020 18:37
ok, jesli nie bylo full, no to caly moj post na temat orgazmow nie dotyczny waszej konkretnej sytuacji
3739
<
#306 | Deleted_User dnia 27.09.2020 18:38
Baltazar nic nie odpowiadała.
15034
<
#307 | Antek84 dnia 27.09.2020 18:49
Tutaj jest taka sytuacja że ...Ona chciała spróbować czegoś innego poprostu. Nowego.
Znudziłes się to wszystko. Czy Ty nie chciałbyś na jej miejscu spróbować z inną osobą, aby wiedzieć jak to jest?


To że nie potwierdziła współżycia z nim jest mało istotne. Nie ma 15 lat że całowanie i macanie wystarczy.
Tak, jak kiedyś napisałem na początku Twojej historii. Czytając jej wiadomości poznasz ja na nowo. Prawdopodobnie będziesz w szoku.
3739
<
#308 | Deleted_User dnia 27.09.2020 19:02
Brak odpowiedzi to też odpowiedź.
Faktycznie ,pewnie się boi konsekwencji swoich postępów ,lub po prostu wstydzi ,stąd ubezpiecza się ewakuowaniem na swoje ,najlepiej do miasta.
6755
<
#309 | Yorik dnia 27.09.2020 19:19
Któryś raz już mnie uderza stereotyp, że faceci to myślą penisem. I to takie płytkie jest, bo tylko zaspokajają swoje potrzeby. Kobiety to co innego, idą za głosem serca, za wielką miłością, za szczęściem bo są nieszczęśliwe i mają do tego prawo. Facet nie może być nieszczęśliwy bo przecież ma małe potrzeby. To, że bardzo szybko idą na całość, chcą innemu rodzić dzieci, zakładać rodzinę to nie jest właśnie bezpośrednie połączenie cipki z mózgiem? Uśmiech
Mieć kogoś na boku?, karygodne, rozwalić rodzinę, narobić wszystkim dookoła poważnych problemów? dopuszczalne;
15034
<
#310 | Antek84 dnia 27.09.2020 19:30
Yorik,
Przez lata kobiety jako r1;słabar1; płeć wywalczyły to o czym piszesz.
Facet jak odchodzi to " ch.j"a kobieta " była nieszczęśliwa".
Później się budzą ze snu, bez partnera/męża ze zniszczona przyszłością. Często z potomstwem. Wtedy szukają ojca dla dziecka. A facet jak ma olej w głowie to zada sobie pytanie " dlaczego Ona jest sama". Pobawi się i pójdzie w swoją stronę.
3739
<
#311 | Deleted_User dnia 27.09.2020 19:33
Antek jakoś bym nie chciał. Raczej bym tego nie zrobił. Rozmawiając z kobietami jeśli coś się przeginało zaznaczyłem że to żart i mam żonę.
Może to zależy od ludzi i od tego co w życiu jest ważne.
15034
<
#312 | Antek84 dnia 27.09.2020 19:41
Nie zrozumieliśmy się.
Wg Twojego opisu, Ty byłeś jedynym partnerem Twojej żony.
Mi chodziło o to czy Ty na jej miejscu nie chciałbyś spróbować " innego dania"?
W Tobie szukała wad, innym w swoim otoczeniu je przedstawia. Aby wytłumaczyć swoje postępowanie. Poprostu czymś poprzeć.
3739
<
#313 | Deleted_User dnia 27.09.2020 20:46
No właśnie ,a jaka ona była wobec innych facetów ,co przez czas małżeństwa zaobserwowales ? Była otwarta na nowe znajomości?
Jaki miała stosunek do seksu w ogóle?
3739
<
#314 | Deleted_User dnia 27.09.2020 20:54
Ja wiem normalnie się znała z każdym. Raz ktoś jej tam pisał coś o zdradzie ale od razu mi to pokazała i spławiła to. Ostatnim czasem już się otworzyła, widziałem to. Mówiła mi nawet że gada z kimś tam bo jest dla niej miły A ja nie.

Komentarz doklejony:
Jej już raczej nie wróci do domu to bankowo. Bez rozwodu pisze do mnie jakbyś go już mieli.
Kur....a albo mi siÄ™ wydaje albo ktoÅ› tu jest lekko chory psychicznie.:kapitulacja
15089
<
#315 | Konwalia dnia 27.09.2020 21:03
A ja myślę Pesado, że seksu tam nawet nie było. Było ogromne zauroczenie, adrenalina i emocje. To są takie uczucia, których przy tobie żona już nie czuje bo znacie się kilkanaście lat.
I nie wyrzucaj sobie niewiadomo jakich błędów, nie rozmyślaj zbyt wiele nad tym co ty zrobiłeś nie tak. Nikt nie jest idealny.
Twoja żona jest ekstremalnie niedojrzała i żyje tylko marzeniami. Ten gość na bank z nią nie będzie. Tylko, że ona nie myśli teraz głową.
Jeśli nie jesteś pewny, że na sto procent chcesz rozwodu, wstrzymaj się z nim. Zdystansuj się po prostu. Zawsze masz na to czas.
Myślę, że twoja żona jest w amoku. Ona nie myśli o przyszłości i konsekwencjach swojego postępowania. Teraz, w tym momencie pragnie czegoś innego (i kogoś innego).
Zobacz mój mąż tez chciał rozwodu, tez chciał być sam. Przez kilka miesięcy zdobywał młodszą o 10 lat dziewczynę i nawet się jej nie przyznał, że ma żonę i dzieci. Krzywdził mnie strasznie i palił mosty, ale tylko dlatego, że ja na to pozwalałam.
A teraz chciałby wrócić.
Poczekaj jeszcze trochę. Daj jej pożyć samej. Tylko nie pozwalaj się krzywdzić. Masz jeszcze czas na podjęcie ostatecznej decyzji.
Niech pomieszka sama, zobaczy jak jest bez ciebie. Myślę, że w końcu kiedyś się otrząśnie i przemyśli to wszystko. Przecież też jest matką (nie tylko żoną). A wtedy to ty będziesz musiał przemyśleć, czy dasz radę to wybaczyć.
Ja osobiście poinformowałabym jej rodziców dlaczego się rozstaliście. Bo później może zwalić winę na ciebie i wtedy nikt ci nie uwierzy. Ty nie masz się czego wstydzić.
3739
<
#316 | Deleted_User dnia 27.09.2020 21:03
pesado dnia wrzesień 27 2020 19:54:49
Ja wiem normalnie się znała z każdym. Raz ktoś jej tam pisał coś o zdradzie i czy jej dobrze w związku ale od razu mi to pokazała i spławiła go. Ostatnim czasem już się otworzyła na znajomosci i to bardzo tak jakby to nie była moja żona . Z kim by nie rozmawiała to każdy był miły A ja nie.
15089
<
#317 | Konwalia dnia 27.09.2020 21:07
Puść ją po prostu. Bo na siłę nic nie zrobisz. Uzbrój się w cierpliwość. Spróbuj zająć się sobą i dziećmi.
3739
<
#318 | Deleted_User dnia 27.09.2020 21:07
Konwalia rodzice stoją za nią pisałem już o tym. Z nimi a na bank z tesciem już nie pogadam.

Komentarz doklejony:
Zajmuje się dziećmi cały czas, gdyby dzieci były w domu ze mną. Cały czas to na bank bym to przeżył. A tak muszę znosić to wszystko.
Z rozwodem się chce wstrzymać jak najdłużej,
14923
<
#319 | blebleblee dnia 27.09.2020 21:13
odbierz jutro te odzyskane wiadomosci z telefonu, przeanalizuj co faktycznie jest, jak znajdziesz jakies mocne dowody, wydrukuj w kilku kopiach, miej to jako dowody na sprawe rozwodowa, aby pokazac swoim dzieciom kiedys, jak cie zapytaja dlaczego nie jestescie razem z ich mama, pokaz waszym znajomym, rodzinie, bo ona ze swojej strony zrobi wiele aby cie oczernic
15089
<
#320 | Konwalia dnia 27.09.2020 21:14
Tak Pesado stoją za nią murem bo nagadała na ciebie pewnie głupot. A powiedziałeś im, że matka dwójki małych dzieci proponowała seks jakiemuś gówniarzowi? Bo jeśli im to powiedziałeś i jej rodzice nadal stoją za nią murem to są psychiczni chyba. Mój ojciec chyba by mi tyłek przetrzepali (mimo, że mam 37 lat).
14027
<
#321 | normalnyfacet dnia 27.09.2020 21:14
Konwalia

Cytat

A ja myślę Pesado, że seksu tam nawet nie było.

Może był może nie ale oni razem pracują a romans trwał pół roku, jeśli młody jest dobry w te klocki to raczej popłynęła.

Cytat

Poczekaj jeszcze trochÄ™.

Na co ma czekać? na nią?
3739
<
#322 | Deleted_User dnia 27.09.2020 21:21
No cóż ,na chwilę obecną musisz się z tym pogodzić ,jak pisze Konwalia ,nic więcej ci nie pozostaje.
Z dziećmi będziesz miał przecież kontakt i to zawsze.
Do rozwodu ,czy separacji ,co tam wybierzesz ,będzie ci ciężko ,ale ten czas poświęć na swój rozwój ,może na odświeżenie znajomości z samotnymi koleżankami z przed małżeństwa ,byś nie czuł się samotny ,bo to w takim czasie normalne.
Zacznij wychodzić do ludzi ,będziesz w Bieszczadach ,zapraszam , Wiesz to jest dorosła kobieta więc odpowiada za swoje czyny i przyszłość.
Po prostu spodobało jej się inne życie i jest gotowa poświęćic rodzinę aby osiągnąć założony cel.
Tak też bywa ,chociaż naprawdę na chlopski rozum ,trudno to zrozumieć i ogarnąć ,bo to nie jest rozsądne.
Trudno też byś ty nie wiadomo jak długo cierpiał i przeżywał ,przecież jesteś młody.
Pamiętaj ,dla ciebie twój wiek gra na twoją korzyść ,bo to i doświadczenie i wzrost zasobności.
15089
<
#323 | Konwalia dnia 27.09.2020 21:23
Normalnyfacet, nie chodzi mi o to, żeby czekał na nią, tylko żeby poczekał z rozwodem. Może jej klapy z oczu spadną i zmądrzeje (bo zachowuje się jak piętnastolatka). A wtedy zdecyduje, czy da radę wybaczyć.
W rozmowach, które Pesado przeczytał pisała do gościa z propozycjami seksu, ale on nie chciał. Więc może go nie było.
Dla mnie osobiście jako kobiety gorsze od seksu były inne rzeczy, które robił mój mąż (ale dla każdego co innego jest ważne).

Komentarz doklejony:
Ja osobiście uważam, że ta dziewczyna w tym momencie nie myśli logicznie, albo jest w jakimś amoku.
Mój mąż w momencie tego amoku zachowywał się bardziej niedojrzale niż nasz piętnastoletni syn.
Czy ta kobieta myśli, że 22 letni gówniarz założy z nią rodzinę i będzie wychowywał dzieci?
Weź Pesado idź do jej pracy i zapytaj go o to przy wszystkich. Bo to się w głowie nie mieści. Gówniarz się bawi czyjąś rodziną.

Komentarz doklejony:
Zobaczysz jak gość zawinąłby się w pięć minut. A wtedy dopiero jej klapy z oczu spadną.
Bo teraz to wydaje mi się, że nie chcesz robić zamieszania i boisz się co inni o was pomyślą.
Ale co ci Pesado z tego. To twoje dzieci będą cierpieć.
Oni po prostu teraz się zwyczajnie tobą bawią. On jej może słodzi i obiecuje nie wiadomo co bo nie ma nic do stracenia. Kopnie ją później w tyłek i znajdzie sobie dziewczynę w swoim wieku. Ona widzi w nim pewnie Boga bo hormony szaleją i snuje sobie wizje bajkowego życia. I obudzi się, zobaczysz. Tylko żeby nie było za późno bo wtedy to już ty może nie będziesz mógł tego wszystkiego wybaczyć.
I ocknie się jak już zniszczy życie sobie, tobie i waszym dzieciom.
3739
<
#324 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:00
Nie no do pracy nie pójdę ale po pracy bym z nim pogadał zabrał bym go do mnie do domu.
Poczekam jeszcze co w tym telefonie będzie. Może to mi wystarczy.
Ale z dnia na dzień coraz bardziej moja kochana żona mnie wkurza. I niech mnie bardziej wkurza to będzie mi łatwiej hihi. Powiem wam że 15 latki się lepiej zachowują. Juz nie mogę się doczekać tego jej wynajmu mieszkania i życia nowego lepszego. W bloku z 2 dzieci, zakupy opłaty ciuchy sobie im itd.
Zima przyjdzie auto cze że śniegu odwalić, jechać do szkoły później do pracy itd. Wstawać trzeba wcześniej dużo. Taki krok w dorosłość trochę.

Komentarz doklejony:
Może wtedy zobaczy czy na pewno ten mąż miał tak gdzieś wszystko jak to ostatnim czasem słyszałem.
Zobaczy ile jej dojdzie obowiązków w tym mieście. Gdzie życie jest takie piękne.
Ten powrót to może być szybszy.
14923
<
#325 | blebleblee dnia 27.09.2020 22:07
Konwalio droga, ale peasado ma prawo ponownie sie z nia ozenic jak ona zmadrzeje, obecne czekanie, odpuszczenie, tylko da jej przekonanie ze wszystko wolno mezatce
3739
<
#326 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:11
O jeszcze wróci do domu o tej 16 godz trzeba obiad szybko i z dziećmi lekcje zrobić później je wykąpać i rano od nowa.
Aż mi się ta jej decyzja zaczyna podobać.

Komentarz doklejony:
Blebleble już bym się z nią nie ożenił.
15034
<
#327 | Antek84 dnia 27.09.2020 22:18
Konwalia,
Sporo racji masz w tym co piszesz. Jednak jak sama twierdzisz, i wiekszosc osob z tego wątku, żona pesado jest niedojrzała.
Ona chce przezyc przygode.
Nawet jak romans nie wypali to myslisz ze na jednym razie sie skonczy? Moim zdaniem nie.
Czekanie na "powrot" żony to jak gra w rosyjska ruletke, automatem.
Jezeli nie rozwod, to chociaz rozdzielnosc majatkowa. Ona teraz zmierzy sie z życiem na wlasny rachunek. A kredyty łatwo sie bierze.

Pesado,
Nie czekaj az sie jej noga powinie. Jak widzisz zycie bywa przewrotne. Moze akurat powiedzie sie jej. To że ma małe szanse to wszyscy wiemy. Ale jednak.....
3739
<
#328 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:26
Ja też raczej optuje za tym że młody zaliczył naiwną.
Kto wie czy nawet nie zapylil stąd teraz póki jeszcze nie widać żona chce się ewakuować do miasta ze wsi. Stąd te jej rzadsze telefony przy końcu i taki stosunek do małżeńskiego seksu przez trzy ostatnie miesiące.
Ale przecież wszystko wcześniej ,czy później wyjdzie na światło dzienne.
Jeśli masz obiecane skany rozmów na jutro ,to przecież będziesz wiedział.
Najwyżej już teraz możesz przemyśleć co zrobisz gdy nic nie będzie strasznego ,a co jesli zabawiali się bez oporów. Tak na spokojnie.
15089
<
#329 | Konwalia dnia 27.09.2020 22:27
Antek 84,
Z tym, że kiedyś może być powtórka z rozrywki to masz rację. Z tego właśnie powodu rozstałam się z mężem. Bo po prostu już wiem, że jest nieodpowiedzialnym (37 letnim) gówniarzem. I wiem, że jak trafi się kolejna dupa, która mu się spodoba i akurat będzie chciała z nim być to znowu obróci wszystko w pył bez mrugnięcia okiem.
3739
<
#330 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:27
I wreszcie koniec miesiąca przychodzi opłaty...(zawsze nic nie robiący mąż ogarniał)..podlicza fundusze i okazuje się że trzeba coś dorobić bo mało.Wcześniej starczyło teraz mało. A miało być tak pięknie. Taki mój scenariusz tego może głupi może nie ale już trochę w życiu przeszedłem i to tak nie jest kolorowo. Początkui nasze były takie że chodziłem do pracy i jeszcze dorabiałem po budowach żeby było lżej.
Pm
3739
<
#331 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:33
Pesado ,twoim triumfem będzie zasmianie się teściówi w nos i zapytanie ,jak wychował córkę ,natomiast dziwił bym się tobie gdybyś ją przygarnal z powrotem po takich występach.
3739
<
#332 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:33
Baltazar ona mnie zapewniała że nic więcej nie było prócz pisania . Jeśli teraz coś innego wyczytam to będzie kiepsko. Wydrukuje i na tablicy ogłoszeń zawiesze.

Komentarz doklejony:
To taki czarny scenariusz, ale żoną pewnie mnie nie kłamała.
3739
<
#333 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:38
I to będzie ok. ,koniecznie w kilku miejscach i z komentarzem ,nawet gdy ktoś pozrywa ,koniecznie powtórz

Komentarz doklejony:
Pesado ,zauważ że ona już kilka razy ciebie kłamała i to raczej lekko jej przyszło.
3739
<
#334 | Deleted_User dnia 27.09.2020 22:50
Człowiek staje się silniejszy i łatwiej wszystko znosi jak ma w sobie nienawiść. To wtedy otwierają się oczy na całą sprawę.
15034
<
#335 | Antek84 dnia 27.09.2020 22:54
Pesado,
Czego by niewierna nie zrobila i tak w oczach tesciow jest pokrzywdzona, a Ty parch jej nie godny (bez obrazy oczywiscie)
Teoria jej ciaży ma sens. Moze byc ...grubo
Kolejny raz powtarzam. Nie wierz w to co mowi do Ciebie.

Komentarz doklejony:
My staramy sie otworzyc Ci oczy od poczatku. Nie dlatego że czerpiemy przyjemnosc z Twojego marnego losu, ale dlatego aby Cie wyczulic na pewne szczegoly z ktorymi sie zmierzysz. Nienawisc nic Ci nie da. Wręcz możesz sie w tym zatracic.
Wg. mnie.... zlej to poprostu. Jest obca osoba.
14923
<
#336 | blebleblee dnia 27.09.2020 23:01
Teoria jej ciaży ma sens. Moze byc ...grubo - wtedy wyprowadzka do miasta, z dala od oczu sasiadow ma sens, nawet jezeli gach wycofany i nie chce kontaktu
3739
<
#337 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:01
Ostatnio opowiadał mi kolega fajną historię prawdziwą.
Pewien pan miał żonę którą wyjechała do Angli do pracy dorobić. Pech chciał że zamieszkała w hotelu chyba w którym mieszkał Pana znajomy ona o tym nie wiedziała. Okazało się że żona sobie zaprasza kolegę. Wszystko zostało przekazane temu panu. On sprowadził żonę do Polski . Oznajmił jej że chce z nią mieć dziecko ona ucieszona. Zorganizowali z tej okazji kolację z rodzicami. Nagle bum pan wstaje i mówi wasza córką mnie zdradza chce rozwodu. Oczywiście chcieli zwalić winę na niego że alkoholik no cuda. Wyszło tak że ona przegrała bo nie dorosła do związku.
14923
<
#338 | blebleblee dnia 27.09.2020 23:03
od 30 lat siedze na emigracji, tutaj jest taki termin wsrod polonii, ona ma w Polsce meza, dzieci, on tak samo, ale tutaj to para, w kosciele w pierwszej lawce, zakochani
3739
<
#339 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:04
Gdyby była ciąża to bym tu mieszkał w tym domu długo. Aż by mnie cieszyły powroty do domu i uśmiech nawet bym pojechał rodzicom żony.
3739
<
#340 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:04
Pesado ,nie masz racji z tą nienawiścią. Ty po prostu myśl i przewiduj. Po co ci nienawiść ,to uczucie spala ciebie ,owszem dodaje kortyzolu i testosteronu co dla faceta jest ważne ,ale to nie ta droga.
Tylko rozsądek ,nie zyczeniowosc ,i tylko to co widzisz jest ważne
15034
<
#341 | Antek84 dnia 27.09.2020 23:07
Podam jeden prosty przykład tego co znaczą "nasze rady"
Na poczatku skasowales wiadomosci......wiele osob negowało ten krok.
Teraz czekasz na odzysk danych.
Nie skupiaj sie na nienawisci do żony tylko na zadbaniu o siebie i swoja przyszlosc. Dzieci w drugiej kolejnosci.
14926
<
#342 | obserwator dnia 27.09.2020 23:09
A kto dzisiaj nie kłamie..nie ma ludzi kryształowych, w każdym związku może się przytrafić mniej lub bardziej coś krzywego ( to tylko kwestia czasu) ,choćby to głupie pisanie przez te portale społecznościowe,mesendżery i tam bajerowanie panów czy pań bo ludzie dzisiaj są znudzeni, szukają jakiejś odskoczni,zabicia tej nudy. Czasy się niestety zmieniają no ,a ludzie jak to ludzie uczą się dopiero na błędach. Kto rozumny i nie ma sorówki zamiast mózgu wyciągnie z tego jakąś lekcje na przyszłość albo i nie.
Dzisiaj wejdziecie na głupi czat poczytacie sobie co ludzie tam wypisują czy ogłaszają się, jak zwierzęta aby szybko,łatwo i pewnie jak najmniejszym kosztem się pobawić. Mężatki niby lepiej mile widziane bo ponoć łatwiej taką do łózka zaciągnąć.

Autor też nie wie czy jego żona jeszcze czasem nie pójdzie po rozum do głowy ,sama dla siebie i jakąś lekcje z tego wyciągnie. Błędem jego była ta bierność po części po wykryciu tych rozmów na tym mesendżerze czy cholera wie czym tam. Nie dałeś sobie szansy by zainteresować się problemem na tyle by przeczytać te teksty na samym początku. Coś jest nie tak to rozwiązuje się sprawy na początku,poszukać jakieś dowody gdzie się tylko da, wiedzieć że na tym etapie nie ma brania półśrodków w stylu a bo jak ja mialem dotrzeć do żony jak ona tak się zachowuje dziwnie.
Z tekstami wydrukowanymi jechać do małolata spotkać go bez zapowiedzi albo się z nim umówić przez telefon i niech gada. Ale lepiej by było go odwiedzić bez zapowiedzi i zabrać na rozmowę niech tłumaczy co jest grane ,tylko tak pociągnąć rozmowę by gadał ,a nie pierdolił głupoty wymijające ,choćby trzeba było typka nastraszyć by za przeproszeniem ( obsrał zbroje ). Szeroki uśmiech

Żonkę też brać na rozmowę i nie ma to że tam fochy,dziwne zachowanie ,płacze jakieś ,wymijające teksty tylko siadamy i rozmawiamy. Teksty rzucone na stół wydrukowane , bilingi telefonu najlepiej też jak są sprawdzone. Co tam jeszcze się tylko da i konfrontujesz żonę z tym co powiedział ten ktoś tam trzeci z tym co powie żona ( dając się jej najpierw wygadać ciągnąc za język tak by gadała ) i masz porównanie w głowie kto co gada i kto tu może pieprzyć głupoty.

A tak czas leciał ,żonka dalej nieobecna ,cholera wie o co jej chodzi. Dopiero zacząłeś jakoś sensownie coś dowiadywać się jak zwiała do teściów do domu i cholera wie jeszcze co im nagadała. Teść się miotał ? Proszę bardzo kartki na stół czytaj teściu sobie i teściowo.. siadamy i rozmawiamy co jest grane ?? Rodzina w końcu ponoć?

Poczytaj sobie autorze zdrady tu pisane przez panów jak niektórzy to załatwili.
Nie musieli zostać z tymi swoimi żonami ,majątkami , ale przynajmniej jakoś tam stąpają dalej po tej ziemi o wiele mocniejsi jak w tym czasie co też już byli w trakcie dowiadywania się tego i owego co tam zostało nawywijane przez ich żonki czy połowice.

Tak to zrobili by dowiedzieć się w końcu że nie były to tylko kawki i niewinne spotkania ,czy tam jeden pocałunek, jedno bzykano tylko całe maratony i że nie trwało to tydzień, miesiąc tylko np. dłużej bo też tak czasem zdradzający obierają taką formę dawkowania informacji podając wersje LIGHT na początku.

Ty o co musisz prosić to jedynie by przestała grać tobą,wciskać ci kitów,odgrywać swoje tam fochy czy scenariusze i jak ma jakieś plany niech sobie je realizuje ale nie twoim kosztem i na twoim garbie.Bo jak sam nie zaczniesz się szanować to nikt inny za ciebie tego nie zrobi tym bardziej twoi teściowie - zapamiętaj to sobie na przyszłość.
15034
<
#343 | Antek84 dnia 27.09.2020 23:10
Blebleble,
Dwa razy byłem w takim kosciele:szoook
3739
<
#344 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:11
Wiem wiem już nie raz przez to zrobiłem źle ale chyba mogę w głębi sobie dodać energii
3739
<
#345 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:13
Blebleble i naprawdę nie zamierzasz już wrócić do kraju? Ja bym tak nie wytrzymał ,ty wiesz jakie piękne zakątki można tutaj znaleźć? Naprawdę.
3739
<
#346 | Deleted_User dnia 27.09.2020 23:23
Obserwator wszystko się zgadza, tylko jak Ci się takie coś trafia pierwszy raz to raczej mało osób tak robi.
Za późno trafiłem na forum, ale dobrze że w Ogóle trafiłem bo też byłoby nieciekawie.
15034
<
#347 | Antek84 dnia 27.09.2020 23:24
Pesado,
Moze to nie dotyczy Twojej zony, ale na wszelki wypadek . Jak bys wpadl na pomysl terapi.

https://www.onet.pl/styl-zycia/damosfera/zrozumiec-potrzeby-swoje-i-partnera/0g41fsr,30bc1058
3739
<
#348 | Deleted_User dnia 28.09.2020 05:35
Antek o terapi to już było u nas z żoną niby chciała ale forma z jaką na to się zgodziła mnie ciągnęła od tego zamiaru. ,, pójdę na terapię ale na Ciebie nagadam,, I jakieś tam durne odpowiedzi. Wydaje mi się że osoba która by chciała coś naprawiać inaczej by rozmawiała.
15034
<
#349 | Antek84 dnia 28.09.2020 08:33
Ja podsuwam Ci informacje, tylko na wszelki wypadek. Nie wiesz co czeka Ciebie w przyszlosci. A warto zdobywac informacje.
Po godzinie dodania postu sądzę że kiepsko spisz. Zadbaj o dobry sen.
14039
<
#350 | Romanos dnia 28.09.2020 08:50
Pesado,
To, ze Tobie wydaje sie, ze czyjes reakcje na Twoje propozycje powinny byc takie, a nie inne nie oznacza, ze jesli ten ktos reaguje niezgodnie z Twoim wydawaniem wowczas z automatu ma cos niecnego na mysli i jest (w tej okreslonej sytuacji) nieszczery.
Wyznacznikiem tego jak reagowac mozesz byc wylacznie dla siebie.
3739
<
#351 | Deleted_User dnia 28.09.2020 10:36
Może nie miałem racji ale można się domyśleć po sposobie przekazu informacji czy robi się to bo się tego pragnie czy po prostu na doczesnego.
Tego już nie cofnie.
Jeśli chodzi o mój sen to wcześnie wstaje racja ale też ostatnio wcześnie się kładę śpię 7-8 godzin tak że norma raczej.
Myślę że mimo tego że do czegoś przez te lata się przyzwyczaiłem i na samym początku ciezko jest to przyswoić to pomału sobie radzę.
To że żoną odeszła to w sumie dobrze się stało.
Ja teraz muszę ogarnąć dom jakoś ciuchy dla dzieci dokupić jakieś bo zabrała i chyba jej resztę rzeczy do worka spakować. I na strych.

Komentarz doklejony:
Dużo zdjęć mamy na ścianach razem narazie zostaną ale pewnie też pochowam.
14039
<
#352 | Romanos dnia 28.09.2020 10:52
Tylko, ze nadal jestes w sytuacji, ze swoje domysl traktujesz jako pewniki i wedlug tego funkcjonujesz. Oczywiscie, mozesz domyslic sie prawdy wszelako mozesz rowniez zablakac sie w ten sposob na manowce.
Bardzo dobre jest to, ze starasz sie funkcjonowac normalnie z wolna wylaczajac zyczeniwosc, a akceptujac rzeczywistosc. To z pewnoscia droga w dobrym kierunku. Twoja zona winna widziec i wiedziec, ze potrafisz funkcjonowac bez niej. Przestanie Cie uwazac za "niedorozwoja", ktory bez niej nie przezyje 😉
3739
<
#353 | Deleted_User dnia 28.09.2020 12:00
No pewnie że wreszcie musisz się ogarnąć. Najlepsza do tego jest praca. A więc nic już więcej nie rozkminiac ,to nic nie da ,powiedzieć sobie ,dam radę i powrócić do rzeczywistości. Na razie mów sobie ,po prostu nam nie wyszło ,a co będzie to się okaże.
Jej ciuchy i owszem popakuj ,ale odnieś do teściów ,nic nie mówiąc ,po prostu kładąc pod drzwi. Jeżeli wasze zdjęcia ciebie drażnią ,to je po prostu spakuj i wynieś na strych zostawiając tylko zdjęcia dzieci.
Wiem że to bolesne ,ale przecież to nie twój wybór ,odejscie to jej decyzja.
W końcu w życiu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Sumarycznie rzecz biorąc.
Ja na ciebie liczę ,poradzisz sobie.A z czasem znajdziesz kogoś kto ciebie zaakceptuje takim ,jakim jesteś , bez łaski żony i teściów.
3739
<
#354 | Deleted_User dnia 28.09.2020 12:52
Fajne słowa usłyszałem od żony niedawno ,, teraz jak zmieniłam pracę stałam się niezależna od Ciebie,,
W sumie szkoda że ja tak jej nie powiedziałem po awansie.
Moje zdanie jest takie że ona nigdy nie dorosła do małżeństwa. Czekała tylko na moment kiedy będzie mogła się uwolnić.
14027
<
#355 | normalnyfacet dnia 28.09.2020 12:57
A Ty , na co Ty czekasz?
13728
<
#356 | poczciwy dnia 28.09.2020 13:00

Cytat

Moje zdanie jest takie że ona nigdy nie dorosła do małżeństwa. Czekała tylko na moment kiedy będzie mogła się uwolnić.

Również tą opinią wystawiasz sobie świadectwo.
Przecież na jakiejś podstawie ją wybrałeś za żonę.
14039
<
#357 | Romanos dnia 28.09.2020 13:10
Pesado,
Ale jesli uwazasz, ze "ona nie dorosla do malzenstwa" to oznacza, ze i Ty nie dorosles...
To nie jej "wina", ze Ty postanowiles onegdaj zalozyc rodzine z kims, kto Twoim zdaniem jest niezdolny do tego tylko Twoja. To byla Twoja decyzja.

UsunÄ…Å‚em dubel; poczciwy
14578
<
#358 | aster dnia 28.09.2020 13:21

Cytat

Człowiek staje się silniejszy i łatwiej wszystko znosi jak ma w sobie nienawiść.

Silniejszy staniesz się na chwilę, później ta nienawiść zniszczy Ciebie.
3739
<
#359 | Deleted_User dnia 28.09.2020 13:33
Ja mogłem to odbierać wszystko ba serio, ona może się bała że jestem jej jedynym chłopakiem jaki się jej może trafić i postawiła wszystko na jedną kartę. Tak jak teraz.
14027
<
#360 | normalnyfacet dnia 28.09.2020 13:49
Odnoszę wrażenie że chcesz aby Twojej żonie powinęła się noga żeby z hukiem wyrżnęła tyłkiem o beton żeby przyszła w żebry do Ciebie.
14039
<
#361 | Romanos dnia 28.09.2020 13:51
Hmmm...
No jak dla mnie czlowiek pielegnujacy w sobie nienawisc jest smieszniejszy, (bo latwo sterowalny z zewnatrz) a nie silniejszy, ale w sumie ilu ludzi tyle reakcji wiec... 😄
3739
<
#362 | Deleted_User dnia 28.09.2020 13:58
A po co ty rozkminiasz co było? Ważne jest to że na teraz żona nie chce być z tobą ,po drodze najprawdopodobniej była zdrada w sensie przesłała się z mlokosem ,być może nawet po to by kardynalnie zakończyc z tobą małżeństwo ,takie zdrady też są.
Musisz zrozumieć gdzie jesteś ,pozbierać się i zacząć żyć na własny rachunek.
Jesteś jeszcze na tyle młodym że i ty powinieneś ułożyć sobie życie z kim innym. Tylko teraz wybieraj bardziej roztropnie.
3739
<
#363 | Deleted_User dnia 28.09.2020 15:19
normalnyfacet nie chcę żeby jej się noga powinęła.

Komentarz doklejony:
Czy się powtórnie ożenię hmm może kiedyś, generalnie nie mam tego w planach bo coś mi to nie wychodzi. Choć może trafi mi się taki ktoś wyjątkowy jak moja żona Uśmiech
3739
<
#364 | Deleted_User dnia 28.09.2020 17:58
Oj ,przy takiej postawie ,na ten czas zrozumiałej dla mnie ,to ty się jeszcze długo nie podniesiesz.
Ale to twój cyrk i twoje małpy i strachy i nic mi do tego.
Daj znać co odzyskales z telefonu ,to będzie przydatne info dla wielu.
Pozdrawiam
3739
<
#365 | Deleted_User dnia 28.09.2020 18:49
Nie zakończył dalej tego odzyskiwanie, jakieś 8 % zostało może to się tak długo robi. Ale widzę że jutro już będzie.
14926
<
#366 | obserwator dnia 28.09.2020 19:15
pesado ,a ty to zostawiłeś telefon u jakiegoś profesjonalisty czy tam kimś kto się zajmuje tym zawodowo czy to jakiś amator ornitolog - ginekolog.
Zobaczymy czy faktycznie opłacało się tyle czekać czy może ten ktoś może leci w kulki i tak cię zbywał tekstami że niby to tyle zajmuje czasu.

I samemu można coś takiego wykonać się pobawić programami tylko trzeba to robić z pomyślunkiem. Kiedyś znajomy dał mi laptopa swojej dziewczyny no by tam system postawić i ogólnie programy. Bawiąc się z nudów takim programem do odzyskiwania skasowanych danych udało mi się odzyskać zdjęcia z czasów z jej poprzedniego związku ( jak jeszcze nie znała nawet wtedy mojego znajomego). Także trzeba uważać co się chce odzyskać i zobaczyć...Szeroki uśmiech
Znaczy tam nic zdrożnego nie było czy gorszącego ale ogólnie fotki z byłym facetem ,wyjazdy,całuski, no miłość kwitła. Wiadomo skasowałem to i nic nie mówiłem nawet o tym znajomemu no bo po co w sumie ( to była przeszłość:niemoc).
3739
<
#367 | Deleted_User dnia 28.09.2020 20:35
Bawiłem się już teraz telefony są już inne nie działają jak dyski wymienne komputer widzi tylko telefon i tyle i nic nie można zrobić. Program zainstalujesz do odzysku ale owy program nie będzie widział telefonu. Zabawy dużo A samemu można telefon uszkodzić i lipa. Oddałem go do profesjonalisty zajmuje się tylko odzyskiem i po opiniach wybrałem niby najlepszego. Takie coś nie jest tanie bo do 3,5 tyś kosztuje. Ale też nie ma pewności co sie odzyska.

Ktoś pisał przedtem że sie nie pozbieram, może rozwieje wątpliwości ja się pozbierałem i z dnia na dzień jest lepiej.

W naszym życiu pewien czas było ciężko, żonąa nie pracowała małe dziecko kredyt na karku jeszcze zima przyszła A do tego firma miała kryzys i dupa. Aż musiałem w końcu zacząć robić na dwie zmiany.


Jutro ogarniam dom przeglądam ciuchy dzieci żeby wiedzieć co na kogo ma być, pokupie pudełka podpisze żeby się nie motać.
Jutro jadę dokupić im ciuchów, bo brakuje żona zabrała.
W pracy bajer z dziewczynami tak że luz.

Dzieci dziś przyszły musiałem niestety odwieść a chciały zostać tylko już żona coś zaczęła pisać głupiego.

Ja sobie nie z takimi problemami dawałem radę.

Komentarz doklejony:
Obserwator ten telefon jest mój, Ja przeczytałem tylko ostatni dzień co nie było skasowane. Międzyczasie ściągnąłem historię jej wszystkich rozmów. Prosiła mnie żebym nie czytał i zapewniała że już będzie dobrze itd ble ble ble. No to nie czytałem A między czasie dbając o moje dobro wszystko usunęła z mojego telefonu bez mojej wiedzy hahaha fajnie nie ?
3739
<
#368 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:16
Cieszę się że z tobą coraz lepiej. Nawet nie przypuszczalem że tyle trwa odzyskanie danych z telefonu. Cena jest pewnie adekwatna ,no i czasokres danych dość długi ,po rozumiem prawie 6 miesięcy.
Dobrze że zaczynasz żartować z koleżankami ,to podniesie twą samoocenę. Nawet zaproś którąś wolną na jutrzejsze zakupy ,niech żona zobaczy że coś traci.
Czyli żona , rozumiem ,mieszka już na swoim ,nie u teściów?
3739
<
#369 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:22
U teściów dalej widzę.
14923
<
#370 | blebleblee dnia 28.09.2020 21:25
przed rozwodem zadnych akcji z zapraszaniem wolnych kobitek do domu, to strzelenie sobie w kolano
3739
<
#371 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:31
Kurde mężatki, jedna rozwódka mąż pił ale starsza trochę. Pójdę w lepsze miejsce niż praca, na siłownię hehe. Do teraz w domu ćwiczyłem. Bo żoną bo dzieci itd. Zresztą ona się czepiała że ćwiczę jak wszystkich sportów które zaczynałem uprawiać. ,, Bo Ty założysz słuchawki i się zabierzesz...,,

Komentarz doklejony:
Hehe jeszcze tego mi trzeba jak tu kamery 24h
3739
<
#372 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:33
Na zakupy ,a nie do domu ,to oczywiste. W domu ,czy poza zero alkoholu.
14926
<
#373 | obserwator dnia 28.09.2020 21:33
Dbając o twoje dobro ci to skasowała... raczej zabezpieczając swój tyłek w obawie ,że to wypłynie no bo szambo się rozleje. To jak z małolatkami które nie chcą wyjść na puszczalskie przed kimś tam i udają ,że one nic nie robią bo są grzeczne i poukładane niby.

Dlatego tak chaotycznie postąpiła z tą ucieczką do domu rodziców z dziećmi po tym jak jej powiedziałeś ,że oddałeś telefon do odzysku danych.

Mogło być tam grubiej coś jednak z głębszym dnem ale to już czas pokaże co i jak było i będzie.
Dziwne to takie bo przecież mogłaby dalej siedzieć u teściów albo wrócić z dziećmi do waszego domu i zobaczyć jak to będzie z czasem. Może za rok coś postanowić jak już wszystko opadnie z emocji , no ale ona idzie w niezależność niby.. no ok.

Oj wiesz tu serio przychodzili ludzie na to forum ,że nie widzieli już nawet światełka w tunelu, że już niby gorzej nie może być no ,a jednak wychodzili mocniejsi z tego całego wykolejenia się w życiu.
Kwestia czasu, zajęcia się czymś,swojej głowy by nie myśleć za bardzo nad tym, znalezienia sobie jakiś nowych pasji,zajawek,zajęć.

Co do dzieci będziesz mógł przecież jakoś się z nią umówić by ci je może zostawiała choćby na weekendy całe jakbyś miał chęć taką i siły by się nimi zająć samemu.
W sumie nadal nie mogę sobie wyobrazić jak to ona będzie ogarniać jeśli faktycznie wyprowadzi się do tego mieszkania na wynajem , no bo przecież pracować trzeba ,dzieci naszykować ,obowiązki przy nich itd. w domu.
No chyba ,że teściowie są zmotoryzowani i będą jej pomagać czy że ona będzie im te dzieciaki podrzucać. To taka sprawa po prostu ,którą trzeba omówić z nią jeszcze ( jak ona to sobie wszystko wyobraża ogólnie wszystko,jak to się będzie kręciło.. ). Nadal uważam ,że ten jej pomysł z mieszkaniem to może być taka opcja że niby rodzice nie będą widzieć jej bo jakąś drogę od nich ,a ona tam sobie będzie sprowadzać tego małolata do mieszkania. Bo w domu u teściów przecież nie da rady ,u was w domu raczej też bo przecież teściowie za płotem praktycznie no i ty. No ,a ona może znudzona trochę tą codziennością w małżeństwie zmieni się w taką trochę panienkę która chce spróbować na swoim i niezależności, zabawić się trochę.
Niech idzie, zobaczy jak wygląda ta rzeczywistość ale na dzieci miej oko i masz prawo je widywać tak samo bo jesteś ojcem, chyba że ustalicie tą opiekę jakoś się dogadać. Bo tak to bez rozwodu będzie ci tylko kasę chciała wyrywać ,że jej niby ciężko samej ,a jak jej nie dasz to będzie ci potem grała dziećmi robiąc pod górę jeśli chodzi o ich dostawanie właśnie. Kobiety jak to kobiety niezależnie od kraju mogą się posunąć do tego typu rzeczy.

Ty zależnie od tego co postanowisz z czasem czy sprzedać jednak ten dom i podzielić się z żoną czy zostaniesz tam musisz być zabezpieczony znaczy w kwestii nawet tego głupiego widzenia dzieci. Płacić i tak będziesz musiał znaczy prędzej czy później coś mi się widzi ,że ona zacznie te teksty sypać no wiadomo bo niby sama ,bo jej ciężko będzie w tym mieszkaniu lub po ewentualnym rozwodzie gdy tobie przypadnie płacić alimenta na dzieci no bo wiadomo taka jest kolej rzeczy na tym świecie.

Może jeszcze nie teraz ale te tematy cie nie ominą bo jest nadal prawnie twoją żoną i cholera wie co ona ma tam w głowie typu mieszkać sobie z dziećmi i gachem ( z doskoku z początku ) no bo przecież nie można dzieciom takiej terapii szokowej serwować w stylu słuchajcie mamusia już nie kocha taty i z nim nie będzie to jest wasz nowy wujek,który będzie u nas mieszkał ,odwiedzał nas i spał może nawet w jednym łóżku z mamusią. Chociaż cholera wie jak ona mogłaby postąpić.

O co mi chodzi:
- rozdzielność majątkowa ( tak by nie narobiła tobie długów zaciągając przez ten czas jakieś kredyty ,pożyczki ) cholera wie na co i pod czyim wpływem bo może i małolata ( załóżmy taki scenariusz ,że babie tak odwalą klapy na oczy bo i takie są przypadki z życia ).
- Ustalenie opieki nad dziećmi tak byś miał to zagwarantowane.
- Zabezpieczenie swoich pieniędzy na kontach ,jak jest wspólne to je zlikwidować ewentualnie z czasem jak zobaczysz ,że znikają z niego pieniądze i nie masz już nad tym kontroli. Ewentualne pieniądze będziesz mógł przelewać na dzieci ze swojego konta bankowego dla niej na co będziesz miał dowód przy ewentualnym rozwodzie.
- No i pewnie podziały majątków ewentualnie z czasem ale to też możesz wykazać np. fakturami czy działaniem swoim ,że większość kasy to ty kładłeś na niego o ile takie papiery posiadasz nadal i są one na ciebie.
- no i potem ewentualne latanie i szarpanie się po sądach o wielkość tych alimentów na te dzieci, tu kobiety też mogą zastosować swoje popisowe numery w stylu ,że niby za mało bo ona ma kiepską pracę itp. itd.

To dlatego pytała cie czy ewentualny rozwód polubownie , z jej winy czy co tam jeszcze z tym domem.

Ja to mówię to wszystko zależy od tego kto na ile komu ufa i czy w rozmowach jest wszystko jasne i klarowne jeśli chodzi o działania danych osób. Musisz to z nią obgadać jeszcze w szczerych rozmowach na osobności , co ona faktycznie planuje i jak ona to widzi ,jaki będzie jej plan działania za miesiąc,trzy czy pół roku i jeśli to się nie będzie zgadzać już nawet na początku to musisz zacząć działać tak byś nie wyszedł jeszcze z tej całej imprezy gorzej jak sobie zakładałeś tam dotychczas.

Masz prawo się bronić czy tam ewentualnie walczyć o swoje ,bo resztą to tylko jej decyzje i wymysły.
To trochę jak przerwa w działaniach wojennych przed kolejną wymianą ognia podejrzewam pomiędzy wojskami obcych armii.
Teraz emocje niby opadają ,jakoś to będzie w takim stanie zawieszenia ale przecież to wiecznie trwać nie będzie i właśnie mogą powstać parcia na płaszczyźnie tego co opisałem wyżej czyli o rozwody,alimenty,podziały majątku ,opieka nad dziećmi, likwidowanie kont,szarpanie się o kasę. Miej to na względzie..
-
3739
<
#374 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:36
Na siłowni? No nie wiem.
3739
<
#375 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:39
Baltazar ja nie pije w Ogóle już. Przestałem jak ją nakryłem, sam wiedziałem że trzeba zakończyć i nic
A nic nawet piwa owocowego.
Już było to że piłem hehe i chciała mi to wmówić.

Komentarz doklejony:
Obserwator twoje to przeczytam później bo to lektura trochę.
14926
<
#376 | obserwator dnia 28.09.2020 21:44
Póki co żyj sobie w tym stanie zawieszenia, mimo wszystko obserwuj uważnie wszystko co się dzieje.. jak to mówią oczy szeroko otwarte.
Szkoda ,że u teściów masz tak zwalone klimaty i kontakty jeśli chodzi o nawet głupie rozmowy czy odwiedzanie ich. Oni twoimi sojusznikami zaraz by nie byli ale jak wiedzieliby ,że ty powiedzmy faktycznie bogu ducha winny jesteś w tym wszystkim to i by zawsze była jakaś opcja wywiedzenia się więcej co tam się dzieje u niej.
3739
<
#377 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:45
A to co nie tak z siłownią. Narazie na spokojnie niech widzi. Fajne
13880
<
#378 | Crusoe dnia 28.09.2020 21:53
Bo może to użyć przeciwko Tobie.Ćwiczyłeś dużo,zaniedbywałeś ją ,dzieci ,dom itp,itd.Jakaś psiapsiółka zaświadczy ,że się awanturowałeś,teściowie poświadczą,że piłeś codziennie,później niebieska karta,molestowanie córek.Potrzebne Ci to?Do ew.rozwodu musisz się pilnować a nie z panienkami na siłce miziać.
3739
<
#379 | Deleted_User dnia 28.09.2020 21:55
Obserwator dobrze pisze ,niestety pewnych rzeczy nikt za ciebie nie zrobi ,a żona ,chociaż dotychczas jedyna taka ,niestety od wyprowadzki już nie gra razem z tobą do tej samej bramki.
Im wcześniej sobie to uświadomisz tym lepiej dla ciebie.
3739
<
#380 | Deleted_User dnia 28.09.2020 22:23
Boże panowie ja normalnie do pracy chodziłem, fotki z wakacji mamy z uroczystości kiedy ja miałem pić niby ? No piłem w sobotę ale kto nie pije chyba każdy. Żadnej policji czy coś w tym stylu jakiś obdukcji, prawnik mnie o to już wypytał

Komentarz doklejony:
A nie mogę sobie po prostu chodzić na siłownię i kogoś poznać może. Przecież to chyba nie jest zabronione.
14923
<
#381 | blebleblee dnia 28.09.2020 22:27
A nie mogę sobie po prostu chodzić na siłownię i kogoś poznać może. Przecież to chyba nie jest zabronione. - a koniecznie chcesz miec rozwod z Twojej winy i do konca zycia utrzymywac zone z kochankiem alimentami
3739
<
#382 | Deleted_User dnia 28.09.2020 22:33
Zresztą spokojnie też głupi nie jestemUśmiech
13880
<
#383 | Crusoe dnia 28.09.2020 22:39
Nikt nie pisze ,że jesteś głupi ale naiwny już tak.Ty naprawdę wierzysz ,że ona będzie uczciwie i potulnie czekać na Twoją decyzję,że nie zaczęła już zabezpieczać swojego dupska.Zdradzała Cie i oszukiwała miesiącami a teraz stała się matka Teresą z Kalkuty i to specjalnie dla Ciebie.Naprawdę bym chciał abyś to Ty miał rację.Pozdro.
3739
<
#384 | Deleted_User dnia 28.09.2020 22:59
Obserwator ona ustaliła te kwestie ze mną. I jeszcze się pytała czy będzie mogła na kawę wpadać do mnie i czy może nazwisko zachować.
Ja nie wiem ale dziwnie to wszystko wyglÄ…da.
I jeszcze to sprzątanie w domu pod moją nieobecność.
Może jej coś w głowie się pomieszało z tego wszystkiego?
3739
<
#385 | Deleted_User dnia 28.09.2020 23:46
No ciekawe skąd taka skrucha po ucieczce gdy zaniosles tel. do odczytu? I to tiutanie teraz? Niby zadośćuczynienie za coś? Coś za duża dobrodusznosc jak na czas rozwodu/separacji.
Obejmowanie i placz ostatnio ,tak jakby wiedziała że zrobiła coś niewybaczalnego za co ,gdy wreszcie wyjdzie na jaw dostanie kopa.
Jak na razie idealna żona ,do rany przyłożyć ,tylko chce być sama ,czy naprawdę sama?
Zobaczysz.
14926
<
#386 | obserwator dnia 29.09.2020 00:26
No dziwne to takie, a co ty możesz wiedzieć co ona planuje. Póki co jest miło i fajnie tak bo nie do końca wiadomo o co komu chodzi i w jaką stronę to wszystko pójdzie. Ona będzie miała klucze, dostęp do waszego domu, a ty już będziesz musiał pukać do niej jakby przyszło odebrać dzieci ba i jeszcze jej konkretnie komunikować mówiąc że będziesz tego dnia i tego o tej i o tej godzinie.

A co jeśli ona do domu podrzuci ci dyktafon, podsłuchy, będzie szperać w rzeczach, komputerze, szukać na ciebie haków albo preparować te haki w stylu porozwala butelki po wódce, alkoholach, narkotyki, dziecięcą pornografie albo ogólnie gazety z pornolami, czy na komputerze pogrywa jakieś pliki albo w historii przeglądarki że niby są tam wyszukiwania pornosów, prostytutek za pieniądze na godziny, albo wyszukiwania w stylu szukam kochanki.
Widzisz to może jest świńskie i mógłbyś nie dowierzać ze jak to żona mi to zrobiła czy tam mogła zrobić. Jak ty to udowodnisz przed sądem ze jesteś niewinny? Będziecie mieli wynik 1 do 1 czyli kwita. Ty niby dowody na nią ale i tak to wciąź za mało będzie bo zacznie ściemniać ze ja zaniedbywałeś i zachowywałeś się dziwnie dlatego musiała zrobić dochodzenie po cichu. No i może powiedzieć w sądzie ze ustało wasze pożycie małżeńskie czy tam łóżkowe bo spaliście osobno ponad pół roku, ty sam ona z dziećmi jako świadkowie mogą być. Wiesz to może jest mój wymyśl i wyolbrzymiam ale zobacz jakby to mogło być realne w ewentualnym rozwodzie. Niby odeszła znaczy chce odpocząć czy coś ale zachować nazwisko, do domu ma dostęp, przychodzić i ci sprzątać, a co ty tam nabrudzisz tyle samemu będąc czy nawet jak dzieci wpadną od czasu do czasu? Nie mówię byś ja wyganiał ale kurde, chce wpadać do domu ok, kawkę wypić, pogadać, może nawet czasem gdzieś się przejść razem, pojechać w końcu to matka twoich dzieci. Póki co lepiej nie zaogniać niczego jeśli nie ma ku temu żadnych podstaw. No ale sam teraz widzisz chce zachować nazwisko, sprzątać w tym domu niby ale nie będzie w nim mieszkać przez jakiś czas?

To już niech wpada jako gość znaczy no wiesz, powiesz jej że nie będziesz miał w domu co robić sam z siebie jak ci tak będzie dogadzać? Że nie musi tego robić..

Komentarz doklejony:
Albo może faktycznie jakieś wyrzuty sumienia, poczucie winy zaczęły ją dopadać i dlatego tak reaguje dziwnie?
Pożyjesz,popatrzysz ,zobaczysz jak to się potoczy wszystko. Bo już tu takie scenariusze budujemy ,że głowa puchnie..Uśmiech
Powiem ci tyle ,że naczytałem się tu tych historii ,nawet starych sprzed wielu lat,a i takie podobne akcje odchodziły jak już szli na noże przy rozwodach no bo ta żona mimo wszystko chciała dla siebie jeszcze coś ugrać na odchodne już nawet nie przejmując się tym swoim mężem czy jak to się wszystko potoczy dalej. To już tak szło na noże ,że ci mężowie bali się wchodzić do mieszkania co by czasem nie musnąć żony przez przypadek bo ta się przewróci i wezwie potem policje ,że ją pobiłeś i poleci na obdukcje czy że wrabianie w alkohol ,robienie burd, bicie czy molestowanie dzieci. Potem lataj po sądach latami i udowadniaj ,że tak nie było to jest dopiero hardcore. No ale i takie świństewka ludzie sobie tu robili na odchodnym już praktycznie.
3739
<
#387 | Deleted_User dnia 29.09.2020 09:20
To już taki najgorszy scenariusz piszecie ale może i tak być. I jestem tego świadom. Że jak wybuchnie wojna to będzie kiepsko. Dlatego będę tak robił żeby do tego nie dopuścić.

Widzę że każdy tu jest ciekaw co z tego wyjdzie.
14027
<
#388 | normalnyfacet dnia 29.09.2020 10:28
Bo chcemy dla Ciebie dobrze.
14926
<
#389 | obserwator dnia 29.09.2020 10:37
Coś wyjdzie ale nie teraz bo to za świeże jeszcze. Może po nowym roku, teraz jeszcze ten wirus i ględzą o ponownym zamykaniu kraju, obostrzenia, cholera wie kiedy to nastąpi konkretnie i na ile czasu ale pewnie ze 3 miesiące to na lekko będzie. To wiesz nie wiadomo jak to z pracą będzie,dzieci upilnować jak są w wieku szkolnym, martwić się znowu że może papieru toaletowego zabraknie lub makaronu..Szeroki uśmiech No i jeszcze może ogólnie jaki krach na świecie powstać bo przecież dawno nic takiego nie było jak w przypadku kryzysu bankowego z 2008 roku. U nas też to takie piękne nie jest bo już kombinują z likwidacją OFE do końca czy prywatyzacją lasów państwowych czyli szukają pieniędzy bo z pustego to i Salomon nie naleje. Król jest nagi..
14027
<
#390 | normalnyfacet dnia 29.09.2020 11:18
:topic

Cytat

U nas też to takie piękne nie jest bo już kombinują z likwidacją OFE do końca

Przecież o tym gadają chyba od dwóch lat

Cytat

czy prywatyzacją lasów państwowych

skÄ…d masz takie info? zapodaj linka
15034
<
#391 | Antek84 dnia 29.09.2020 11:26
polityk i ekonomia na forum :brawo
Ale ważny temat. Przez obecny kryzys już troje moich znajomych straciło prace(branża lotnicza)
Nic tak nie łączy związków jak kredyt Szeroki uśmiech
14027
<
#392 | normalnyfacet dnia 29.09.2020 12:00
:topic

Cytat

polityk i ekonomia na forum smiley
Ale ważny temat.

No widzisz czasem niektórzy nie potrafią się powstrzymać. Ale czasem warto oderwać myśli.

Cytat

Nic tak nie łączy związków jak kredyt smiley

Rzekłbym 50/50
14039
<
#393 | Romanos dnia 29.09.2020 12:02
Pesado, no chyba jdnak glupi jestes 😉😉😉
Jeszcze sie nie "wyklikales" z jednego zwiazku, a juz sie zastanawiasz nad kolejnym(i)?
3739
<
#394 | Deleted_User dnia 29.09.2020 12:10
Spokojnie to tylko tak żeby się ogarnąć trochę.
3739
<
#395 | Deleted_User dnia 29.09.2020 13:49
Masz rację Pesado ,dobrze mieć wizję przyszłości.
Mnie jednak nurtuje co ta twa żona kombinuje z tą wyprowadzka ,z tą wzorową opcją i logicznym założeniem waszych stosunków po rozwodzie.
NaprawdÄ™ to jest dziwne.
15034
<
#396 | Antek84 dnia 29.09.2020 14:16
Baltazar,
Według mnie to wygląda tak:
Ona wie że popłynęła, nawet jak doszło by to porozumienia to jednak sama wie że nie na długo.
Poprostu chce aby pesado był jej przyjacielem, aby mogła z nim mieć dobre stosunki a jednak żyć osobno.
Mnie to nie dziwi. Moja pomyłka na takich warunkach chciała się rozejść.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?