Podaj film jakiemuś dobremu informatykowi.

To raczej niewykonalne bez dostępu do urządzenia na którym był nagrany oryginalny film. Rozmawiałem już za znajomym i to jest jego opinia. Żona w sypialni, a ja po raz kolejny oglądałem 5 minut z sekundami, które mnie doprowadzą do obłędu

Na spokojnie (na tyle, ile sie da oczywiscie)
Film to fragment wiekzej calosci czy "krotkometrazowy"?
Wyglada profesjonalnie czy amatorsko?
Miejsce akcji znane Ci czy zupelnie obce?
Wyglad "Twojej" zony (kolor wlosow, kolor paznokci, ich dlugosc itp. itd) z teraz czy z kiedys?
Znasz jej cialo? Szukaj na filmie wszystkich mozliwych znakow szczegolnych.
Znasz faceta ze zdjec?
Mozliwych kwesrii jest jeszcze ogrom. Te podalem do analizy na szybko.
Moze analizy filmu dokonaj z kims "obojetnym" sprawie? Wyxhwyco a zimno elemenry, ktoeych Ty jako "zainteresowany" nie dostrzgasz (detektyw?)
Rozmowa z zona (nagrywaj jesli mozesz ukryta kamera). Zagraj "na beszczela" wmawiajac jej, ze wiesz, ze to ona. Obejrz z nia ten fil i obswrwuj rekcje. Nagrnie reakcji i analiza tez duzo powiedza.
Tylko, ze to na samym koncu. Najpierw "opracuj" kwestie ktore podalem (i nie tylko te).

Ok to zostaw na ten moment film i skup się na tym co się dzieje w ostatnim czasie między Wami.
Czy coś zauważyłeś ? Pomysl, poszukaj innych dowodów.

konfrontaca to dobry pomysl, najlepiej wlanczasz na duzym ekranie i obserwujesz jej reakcje, zanim zaczniesz mowisz mam film od kumpla, za godzine da mi namiary na ktorke, ale juz wiem kto to

Film amatorski nagrany w nieznanym mi pokoju. Jest na pewno obrabiany, bo są przejścia, zbliżenia i zmienia się trochę ustawienie urządzenia nagrywajacego. To mógł być telefon, bo jakość obrazu jest poprawna, a dźwięku slaba. Analizowałem wszystkie charakterystyczne cechy ciała mojej żony, ale zbliżenia pogarszają mocno jakość. Faceta kompletnie nie kojarzę, ale tak jak wspomniałem twarze są elektronicznie zamazane, więc i z oceną fryzury jest problem. Z tego co widać, to raczej aktualna fryzura. I to jest dziwne, bo żona od 3 tygodni pracuje z domu i właśnie 3 tygodnia temu była u znajomej fryzjerki. Nawet ją stamtąd odebrałem. Co do relacji nic złego między nami się nie dzieje. Nie zauważyłem u niej żadnej zmiany w zachowaniu. W łóżku też mam się układa. Nigdy nie dała mi powodu do okazania zazdrości, ufam jej. I nagle to coś. Nie chcę tego jej pokazać, bo nie mam pewności. A chcę się mylić!!!! Tylko tam film to jad, który mnie zatruwa. Paraliżuje myśli, obezwładnia. Nie radzę sobie z tym.

Czy strzyże się zawsze tak samo czy zmieniła diametralnie fryzurę i masz pewność że mogło się to dziać w ostatnich 3 tygodniach? Odpisała na tego maila? Pisała jakieś inne maile? Do konfrontacji radziłbym się srogo przygotować (nie mam pewności czy teraz dałbyś radę), musiałbyś ukryć gdzieś kamerę, bądź kamery, ogarnąć dźwięk i przycisnąć ją do muru, jeśli pęknie i się przyzna to masz film jak to mówi i dowód zdrady. Jeśli się wyprze to będziesz mógł przeanalizować jej zachowanie na fakt że wiesz o tym filmie i na tym wywnioskować czy kłamie czy mówi prawdę. Bilingi na telefonie sprawdzić? To co na filmie sugeruje Ci jakoś okres kiedy mógł powstać czy nie bardzo?

No OK, ostatnie 3 tygodnie jestes w stanie dokladnie przeanlizowac pod katem jej zachowan prawda? A ona zapewne nie jest na tyle.wytrawnym graczem, by takie wydarzenie ze swojego zycia ukryc w sposob doskonaly.
Pomysl o jeszcze jednym aspekcie, o osobie ktora wyslala ten film...
Po pierwsze musi znac Twoj email, po drugie musi z jakims przekonaniem wiedzic jak wyglada nago i jak sie zachowuje w czasie seksu Twoja zona skoro uwaaza ze osoba na zdjeciu to ona.
Po trzecie... po co ro ten ktos zrobil?
Mi sie to nie uklada w calosc jesli tylko jej zachowaniu nie masz nic so zarzucenia... Do sprawdzenia masz tylko ostatnie 3 tygodnie.

Ciężki temat. Takiego filmu nie da się raczej nakręcić w 15 minut. Tym bardziej że piszesz,że mógł być obrabiany. Zastanów się czy żona miała by czas żeby coś takiego zrealizować. Chyba że to film pochodzący z przed czasów kiedy byliście małżeństem. Wtedy zarzut zdrady już nie wchodzi w rachubę. Ewentualnie zatajenia bujnej przeszłości. Zgadzam się z Romansem- jaki jest powód tego by ktoś przysyłał Ci takie rzeczy?

Komentarz doklejony:
No chyba że to wszystko fake bo komuś odbija palma od siedzenia w domu

A ty przez te 3 tyg. siedzisz z nią w domu cały czas?
To równie dobrze może być coś starego np były chłopak, który z jakiegoś powodu postanowił się zabawić.
Za mało napisałeś a właściwie nic. Tak jakbyś ty chciał się zabawić i jaja sobie robisz.
Ile czasu trwa film i co dokładnie na nim jest ?
W jakim wieku jesteście, od kiedy małżeństwem, czy macie dzieci? Jak wyglądało życie do tej pory, czy kiedykolwiek byłeś czymś zaniepokojony, zazdrosny itd. Jak ja widzisz, jaka ona jest ? Jakie są wasze relacje ?

skoro film jest nagrywany z roznych ujec, to ona miala swiadomosc ze jest nagrywana bo nie da sie ukryc kamerzysty biegajacego z telefonem z roznych stron, wiec ona musi wiedziec ze taki film istnieje i tym latwiej bedzie ci cos wychwycic w jej zachowaniu przy konfrontacji pokazywania tego co masz

W tym momencie nie może konfrontować tego co ma bo wystarczy że uda oburzoną i wyjdzie do innego pokoju trzaskając drzwiami. W chwili obecnej autor nie ma zbyt wiele kart.
Sprawdź bilingi, w opcji google mapy możesz sprawdzić gdzie się telefon przemieszczał nie jest to super dokładne ale będziesz miał info jak żona się przemieszcza.
Sprawdź historię wyszukiwarki laptopa, masz dostęp do telefonu czy to nie zdobyta twierdza?
Ktoś meilem przysłał Ci film czyli dysponujesz adresem zwrotnym nadawcy? napisz do niego wiadomość w stylu czy masz cos więcej? albo czy może Ci powiedzieć coś więcej na temat filmu?
Nie możesz z żoną teraz rozmawiać bo spalisz sobie możliwość dojścia prawdy.

@wirus
Zastanów się, komu by mogło zleżeć na rozp...leniu Twojego małżeństwa. Tak na moją nie za bogatą wiedzę, to zdaję sobie sprawę, że w dobie sztucznej inteligencji, w dobie rożnych elektronicznych ficzerów, podłożenie tembru głosu nie stanowi problemu, podłożenie twarzy nie stanowi problemu i montaż nie stanowi problemu. Zaczął bym,bo przecież e-mail ma nadawcę, od odpowiedzi w stylu "fajna prowokacja, ale nie wierzę w jej prawdziwość - poproszę o oryginał" i liczyłbym na odpowiedź z załącznikiem.
A na razie pozostaje tylko trzymać język na kłódkę i nadal udawać zatrucie pokarmowe.

nie musi być kamerzysta by film był nagrywany z różnych ujęć, wystarczy ,,kij" i małe przerwy by samemu zmienić miejsce smart fona ewentualnie innego urządzenia, przerwy można przecież robić by się napić, coś sobie zapodać itd itp, jeżeli ,,operator" jest sprytny a pani skupiona na czym innym niż bycie czujną to nie będzie miała świadomości nagrywania, ewentualnie zostanie zapewniona o poufnym charakterze zdjęć ...
co tu gadać wygląda to słabo o ile nie jest to montaż

Usestymatyzuj to co Ci napisalismy...
1. Przeanalizuj bardzo dokladnie zachowanie i postawe zony. Zarowno jesli chodzi o ostatnie 3 tygodnie jak i calosc. Jesli z tego Ci wyjdzie "niedopasowanie" do filmu to wowczas bedzie to najszybsza mwtoda odzyskania spokoju. Powiedz... Dlaczego.z gory zalozyles jej wine zamiast niewinnosc?
2. Rozbierz film na czynniki pierwsze i to zarowno "po zdjeciach" jaki i "psychologicznie" film, zeby byl prawdziwy musi byc "spojny logicznie". Wszystko co bedzie nielogiczne przemawia niewinnoacia Twojej zony. "Wnioski z kontekstu" mowia duzo wiecej niz takie "na wprost".
3. Sprobuj rozegrac gre z nadawca zdjecia. Po co ktos wyslal Ci taki film?

Doprecyzuję informacje. Film jest zapisem jednego spotkania. Różne ujęcia wynikają z przestawienia telefonu. Nie było operatora, tylko oni. Małżeństwem jesteśmy od 14 lat i tak mamy dzieci. Adres mailowy nadawcy już nie istnieje. Pierwsze co zrobiłem to napisałem do Obserwatora ale wiadomość nie została dostarczona. Wierzcie lub nie, ale przez w sumie prawie 17 lat, bo tyle się znamy, nie było między nami kwasów związanych z zazdrością. Jestem jej pierwszym i jedynym (tak powiedziała dziś w nocy) facetem. Powiedziała, bo pękłem jak przyszła w nocy, żeby porozmawiać. Reakcja? Wkurzenie to mało powiedziane. Nie ma żadnego filmu, bo nie ma żadnego faceta! Wiem jak żyję i nie mam sobie nic do zarzucenia. To są jej słowa, jedne z wielu. Chciałem żeby zobaczyła film, ale odmówiła. Mogę to sobie sam oglądać jak mnie to kręci. Zatem twierdzi, że to nie ona i już. Mam więc jej słowa i film. Wyobraźnia jednak posiłkuje się obrazem. A obraz niestety daje pole do interpretacji. Trułem się sam tymi obrazami, teraz chyba zagrałem też nasz związek.

Sluchaj...
Dlaczego od razu zalozyles, ze to ona?
Owszem, sa przeslanki wynikajace z filmu, ale nie ma przeslanek wynikajacych z jej zycia?
Owszem, cos trzeba zalozyc, ale dlaczego wolales zalozyc jej wine, a nie niewinosc?
Zrob sobie eksperyment myslowy...
Jesli w twoje rece wpadlyby zdjecia kobiety ludzoco podobne do Twojej zony (takie zwykle, nie kontrowerysjne) wskazujace ze zona byla w miejscu ktorego nie znasz to tez z gory bys zLozyl ze tam byla?
Dlaczego nie zalozyles "winy" Obserwatora? Przeciez ktores z nich klamie; dlaczego przyjales ze to zona oszukuje, a nie on?

Co do ewentualnej winy Obserwatora... To, ze uzyl konta wylacznie do orzeslania mejla i nie xhce kontaktu jak dla mnie wskazuje na jego gre...

wirus,
Szkoda, że nie wytrzymałeś, ale rozumiem to. Emocje wzięły górę i potrzebowały ujścia. Wcześniejsze komentarze już przytoczyły możliwość elektronicznej manipulacji, jednak ja uważam, że dla kolegi/przyjaciela, czy innej osoby bezpośrednio nie związanej z Twoją żoną to byłoby karkołomne zajęcie i po prostu niepotrzebne, bo jak sam pisałeś - za dużo szczegółów się w filmie pojawiło. Wiadomo, że idzie zrobić wszystko, ale trzeba mieć dostęp do oryginału osoby aby tak idealnie go odtworzyć.

Po drugie po co i kto mógł wysłać Ci film? Prawdopodobnie osoba, która go nakręciła. Jakiś przyjaciel tej osoby, który obejrzał film? Może i bardziej prawdopodobne.

Po trzecie - techniczne pytanie - każdy plik ma datę modyfikacji? Jaka to data?

Czwarte - reakcja Twojej żony jest co najmniej dziwna, jakby jednak o filmie wiedziała, bo ja chciałbym obejrzeć film, w którym rzekomo jestem aby od razu odeprzeć zarzuty i przekonać się, co to za ustrojstwo.
Może ten film to rzeczywiście jakaś daleka przeszłość, o której żona chce zapomnieć...

Jesli ktos Cie o cos oskarza, jego obowiazkiem jest udowodnic Twoja wine, a nie Twoim wlasna niewinnosc...
Jesli Obserwator "oskarza" niech udowodni, ze to Twoja zona.
Tylko, ze jak piszesz, on nie ma ochoty udowodnic, bo nie ma z nim kontaktu.
A jakby Twojej zonie, ktos przeslal podobny filmik rzekomo.z Toba?
Jak ona powinna sie wowczas zachowac? Tak jak Ty teraz?
Rozum przed emocjami, bo inaczej polegniesz...

Dokładnie ja nie wyobrażam sobie bym nie chciał zobaczyć dowodów na moją zdradę czy inne naganne zachowanie...
Poza tym zdrajca złapany za rękę mówi, że to nie jego ręka - wielu już tu opisało takie przypadki, tzn wypierania się zdrajcy mimo dowodów oczywistych
Możesz zaproponować wariograf, możesz zaproponować obejrzenie filmu komuś z jej rodziny tzn bratu siostrze...
Może to być zemsta kogoś kto został przez nią odrzucony -
cóż trzymaj się

To kto ci wysłał ten film i w jakim celu na twoją skrzynkę pocztową?
Mail został usunięty za jakiś czas po dostarczeniu ci tej wiadomości.
Jaki miał motyw tak naprawdę , by ukazać jaka twoja żona jest ,była?
Może szersze nagrania jest gdzieś w internecie załączone na internecie ze stronami xxx. Wiele ludzi tak robi że wypuszcza filmiki ze swoich seks ekscesów na swoich profilach. Możesz wpisać na google nazwę tego filmiku ( pliku) z dopiskiem xxx i zobaczyć co wypluje przeglądarka w zdjęciach,wiadomościach i filmikach. Może znajdzie się coś podobnego o dłuższym czasie trwania i nie przerobione tak.
Czasem tak bywa ,że internet prawdę ci powie.

PS: Może mam nick obserwator ale ja zupełnie nie mam nic z tą sprawą wspólnego ( żeby nie było zaraz teorii spiskowych ).

Stary źle to rozegrałeś wszystko z pokazaniem jej tego filmu. Tylko powinieneś jej powiedzieć słuchaj mam ci coś do pokazania i żeby to oglądała. Teraz będzie ci wmawiać ,że to nie ona i nie ma nic sobie do zarzucenia.
Musi dobrze się ukrywać i być dobrą aktorką widocznie skoro nic nie zauważyłeś przez tyle czasu i ktoś może się zlitował nad tobą?
Chyba lepiej będziesz musiał zacząć się jej przyglądać i jej zachowaniu, choćbyś miał sprawdzić bilingi no i jej komputer czy tam portale społecznościowe jak takie posiada. Kobieta ,która daje się tak nagrywać bez pomyślunku i przyzwala na to też dziwne takie w sumie. Bo wyglądać to może na to ,że ma kochasia albo miała i to może on chce namieszać u was bo ma jakiś cel w tym wszystkim?
Zamiast płakać i cierpieć skup się na tego typu motywie.. żonka może chciała się pobawić ,nie odeszła od ciebie ,może tamten by liczył na coś więcej i w złości puścił ci ten filmik bo już tak się miotał biedaczek? Tak zazwyczaj czasem bywa ,że kochankowie wysypują się swoim działaniem działając,postępując bardziej chaotyczne? Mogę się mylić ale mi to może wyglądać na to ,że "Shit is real....".
Kto szuka ten znajdzie... choćby i strzępki składające się na większą całość. Resztę prawdy wyrwiesz od niej jak już coś zdobędziesz i dobrze ją do muru przyciśniesz.

Radocha i Cziken,
I tu mamy "problem", bo ja wiedzac, ze nie zdradzilem, nie mialbym najmniejszej ochoty ogladac "dowodow" na cos, o czym wiem, ze nie zrobilem. 😁
Ilu ludzib tyle potrzeb i zachowan 😁

Wirus w 100% pewności nie masz, że ona to ona, więc póki co wyobraźnia działa. Ogarnij się na początek bo krzywdzisz Ty na ten moment.

,,na złodziej czapka gore"
Pani już wie, ze jest film.
Wie też, że według kogoś kto nie raz i nie dwa widział ją na golasa i kto nie raz i nie dwa uprawiał z nią seks istnieje wysokie prawdopodobieństwo iż główną bohaterką jest właśnie ona...
Ja bym się jej przyglądał bo aktorstwo aktorstwem ale jeżeli to film z jej udziałem to znaczy, że popełnia błędy...
Obserwowałbym też jak ona będzie się odnosić do autora tzn czy to będzie standard czy będzie słodzić
No cóż Romanos twierdzi, że jego by taki materiał nie interesował hm jak mnie policjant nagrał, że przekroczyłem prędkość to chciałem obejrzeć to nagranie...

Radocha...
Jakbym nie yl pewien czy "przekroczylem predkosc" to tez bym chcial, ale jesli mam w samochodzie "tajny tachometr" i wiem, ze nie przekroczylem toz szerokim usmiechem "zprosilbym" policjanta do sadu nie pierwszy z reszta raz...
Jesli ona wie, ze tego nie zrobila to, zadne dowody na to zw zrobila nie sa jej potrzebne. Jesli WIE.
Rzecz jednak idzie o to komu Wirus zaufal i dlaczego?
A zaufal anonimowemu Obserwatorowi, a nie zonie.
I nie mowie, ze zrobil zle tylko pytam dlacego komus obcemu, a nie komus bliskiemu?

Romanos,
Nawet w przypadku, gdy Twoja druga połówka od 3 dni rzyga i ledwo żyje? Nie miałbyś ochotę ją uspokoić? Opisać błędy poznawcze?
To jest poważne oskarżenie i coś, co bardzo dobiło Wirusa. W takim wypadku chyba można ten raz się poświęcić i obejrzeć te nagranie nawet pomimo braku ochoty (co naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, bo ja naprawdę byłbym zainteresowany takim materiałem, tym bardziej właśnie wiedząc, że nic nie zrobiłem).

Dalej mnie interesuje data modyfikacji pliku, bo (mimo, że można ją zasymulować) może ukazać chociaż zarys przedziału dat, które Wirus może skojarzyć z czymś.

Trzeba po kolei odrzucać elementy, które nie pasują do układanki.

Cziken, nawet wowczas...
Jak sie ogarnie - pogadamy.
Co tak NAPRAWDE ma bowiem autor watku? Czego na 100% jest pewien?
Ma anonimowy film z kobiwta ludzaco podobma do jego zony.
I TO WSZYSTKO...
Wiec na jakiej podstawie ZAKLADA ze ow Obswrwator przekazuje mu prawde, a nie fikcje? Na jakiej podstawie?
Na tym etapie tak naprawde Wirus nie ma nic, a oskarza zone.
Nie wie co to za film, skad sie wzial, jak zostal skopiowany, w jakim dniu nakrecony (a moze w dniu kiedy 24 godziny byli razem?)... Zasadniczo ch..j wie, a zone podejrzewa, a wrecz oskarza.
No wrecz "dajcie mi czlowieka, a znajde na niego paragraf" 😁
I moze w innej sytuacji jest to smieszne, ale tu to tragedia...

Romanos,
Zgodzę się z tym, że Wirus ma tylko film z kobietą podobną do jego żony i postąpił zdecydowanie zbyt pochopnie. Nie każdy jest tak opanowany, że po obejrzeniu takiego nagrania momentalnie stwierdzi, że to ściema i usunie zapominając, że cokolwiek dostał.
Jakim motywem kierował się obserwator wysyłający ten film? Pasują dwa:
1. Chęć zniszczenia związku. Tylko po co? Jakaś zemsta? Zazdrość? Raczej trzeba być zwyrolem żeby w ten sposób coś zyskać.
2. Chęć pokazania Wirusowi prawdy, chociaż tutaj przeszkadza ta cenzura na twarzy, którą ktoś specjalnie dodał.
Wirus za mało wie, za szybko podjął niewłaściwe kroki, ale dla jego spokoju musi to już doprowadzić do końca i wyjaśnić.

Romanos
Jeżeli ja byłbym bez winy to tak jak mówi Cziken poprosiłbym o pokazanie bo przecież każdy najlepiej zna swoje ciało i by dokładnie przyjrzał się nagraniu, ot zwyczajnie by udowodnić że to nie ja, ze to podróba podmontarz fotomontarz czy jak zwał inaczej.
Facet trzy dni jest do niczego więc o ile to podpucha czy inny rodzaj złej woli to nie wycofuje się rakiem tylko badam, sprawdzam pomagam tej drugiej stronie w rozwiązaniu sprawy, a takie coś ja bym odebrał jak ucieczkę... takie typowe zachowanie samoluba
Moim zdaniem jak panią film nie interesuje to kojarzy i autora i gdzie to mogłoby być zrobione choć oczywiście chcę się mylić

Komentarz doklejony:
ps

Przecież jakby się różniła od jego żony to by nie było problemu
Problemem jest właśnie podobieństwo do żony autora o głosie nie wspomnę bo akurat głos bardzo łatwo można podłożyć

A ja się zastanawiam po co zamazano jej twarz?

Panowie,
Wy macie swoje podejscie, ja swoje i OK.
Byc moze kiedys je zmienie, tymczasem nie mam ku temu podstaw.
Dla wlasnego zdrowia psyxhicznego przyjalem zasade, ze biliscy sa przed obcymi i bardziej ufam bliskum niz obcym. Cos co od bliskiej osoby wezme "na slowo", przez onca musi byc udowodnione.
Obserwator nie ma ochoty niczego udowadniac - minus dla niego
Zona, akurat moim zdaniem (tu spor miedzy nami) zachowala sie prawidlowo, a z pewnoacia lepiej niz gdyby pragnela udowodnic woja niewinnosc - olus dla niej.
Najwieksza prace musi jednak i tak wykonac Wirus.
Musi okreslic komu ufa i dlaczego?
Jesli chce wyjasnic te sytuacje, musi miec dodtkowe dowody, bo to co ma to za malo (a w sumie nic).
I musi uswiadomic sobie, ze moze byc tak iz nigdy nie pozna prawdy.
I co wowczas? Sprawa "do umorzenia", do zyciowego "archiwum X"?
Tak najlepiej, bo na szczescie nie na wszystkie nasze oytania otrzymamy odpowiedz, a juz niekoniecNie taka, jaka chcielibysmy uslyszec.

Panowie, dzięki za głosy rozsądku. U mnie są tylko emocje niestety. Próbuje racjonalnie myśleć, ale wierzcie mi to nie działa. Żona dzisiaj przy śniadaniu podeszła do mnie, pogłaskała po głowie i powiedziała To nie ja. Nic więcej, ani jednego słowa do tej pory. Co do autora filmu to są tylko dwie opcje: on lub ona albo oni razem. Dotarłem gdzie został umieszczony. To najpopularniejszy portal xxx z hub na końcu. Ten kto to wrzucił założył profil jakieś 10 dni temu i to jest jedyny film jaki wrzucił. Nic więcej z tego nie wynika. Nie życzę nikomu takich "emocji". Nie ma ucieczki przed tym. Jedyne co pozostaje to odkryć twarz, ale to raczej magia z seriali kryminalnych. Macie rację, chyba zepsułem coś co miałem. Tylko komu na tym zależało. Nie wiem. Są emocje nie ma racjonalnego chłodnego myślenia i analizy.

A ja zgłosiłbym sprawę na policję i poczekał na rozwój wydarzeń.

Różnimy się i to nie w tym, że bliscy są przed obcymi bo akurat pod tym ja się podpisuje, różnimy się bo np może to być np przeproszę za wyrażenie zwykłe skurwysyństwo a więc montaż dokonany w celu wiadomym jedynie dla autora tego ,,filmu"
Wirus mówi o pokoju którego nie kojarzy może właśnie obejrzenie tego filmu przez jego żonę coś by wniosło tzn może ona kojarzy, że była np u znajomej, no u kogokolwiek
Namierzenie pokoju przybliżyło by namierzenie autora np kuzyna, znajomego... zwyrodnialca jakiejś koleżanki która samo może być ok i nie mieć zielonego pojęcia o twórczości kumpla
Nie oglądam zostawiam cię z tym samego ....dla mnie klasyka egoizmu, jak wirus nie ogarnie to oboje na tym stracą ona i on, nawet jak za jakiś czas okaże się, że to podpucha

Komentarz doklejony:
z policją dobra myśl tym bardziej że twarze zamazane

Stało się - Wasz związek został zatruty. Emocje zrozumiałe wygrały i zdradziłeś się. Każdą z sytuacji można zinterpretować jak się tylko chce - to jest ten jad.
Na dziś sytuacja jest bardzo trudna, zatrucie głowy jest faktem, zostaje próba powrotu do normalności -choć w tym stanie mało prawdopodobna -, wiec obserwuj, zapewne zmniejszysz zaufanie ... czy to dobrze?
W tym stanie emocjonalnym to tykająca bomba, która od środka może niszczyć Wasz związek?
Realnie przewiduje, ze będziesz prowadził śledztwo dalej ... ale gdzieś warto założyć, kiedy nastąpi koniec dochodzenia.

Nic nie zepsules, a przynajmniej nie na razie...
Przygladaj sie zonie. Temu jak sie zachowuje wobec Ciebie, jak znosi te sytuacje? Czy cierpi bo dajmy na to sie wydalo, czy cierpi bo Ty cierpisz?
Znasz ja 17 lat. Naprawde doac dobrze wiesz na co w wielu kweatiach ja stac, a na co nie. I to nie chodzi o sama ewentualna zdrade tylko o caloksztalt Waszego zycia. O to jaki tworzyliscie zwiazek. To powie Ci duzo wiecej o jej "mozliwosciach" niz ten anonimowy filmik nawet nie widomo z kim w rolach glownych.
Moim zdaniem "otoczenie" w jakim odnalazles ten film, portal, konto zalozone tam tylko w celu jego wrzucenia... To wszystko swiadczy przeciw filmowi.
No, ale to moje zdanie.

Pomysł poczciwego z policją jest dobry.Mają duże możliwości techniczne.Jeśli przyłożą się do pracy powinni pomóc.Autorze trzymaj się.Ktoś naprawdę postawił Cie w trudnej sytuacji.

to masz święta człowieku..
Podpisze się pod poprzednikami na tą chwilę nic jeszcze nie jest przekreślone choć jak to pisze dirty Wasz związek został zatruty.
Osobiście z gwałtownymi ruchami bym się wstrzymał, wreszcie panie kolego jak pan nie jest pewien an 100% to spróbuj wziąć się w garść.
Jeżeli ten film istnieje naprawdę to przyjdzie jeszcze raz aż do skutku bo mim zdaniem ktoś chce Wasz związek rozwalić we wiadomym sobie celu i tyle.

Komentarz doklejony:
dokładnie policja wiem to na sto procent ma możliwość sprawdzić czy jest to montaż czy orginał

I zrobi to z dobroci serca? Tak sama od siebie?

Art. 202. Prezentacja i rozpowszechnianie pornografii
Dz.U.2019.0.1950 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
§ 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. (uchylony)
§ 3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4a. Kto przechowuje, posiada lub uzyskuje dostęp do treści pornograficznych z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4c. Karze określonej w § 4b podlega, kto w celu zaspokojenia seksualnego uczestniczy w prezentacji treści pornograficznych z udziałem małoletniego.
§ 5. Sąd może orzec przepadek narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstw określonych w § 1-4b, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.

Nie sama od siebie a w ramach czynności prowadzonych w sprawie.
Oczywiście pod warunkiem, że sprawa zostanie wszczęta, ale są niewątpliwie przesłanki do tego aby wszczęli.
Przede wszystkim w pierwszej kolejności będą się starać ustalić autora i sprawcę a reszta sama się ułoży.

zwróciłbym uwagę na punkt pierwszy

Pod pierwszy paragraf to z pewnością podpada.

Komentarz doklejony:
Poczciwy uraz do policji pozostał.

Czy policja jest w stanie sprawdzić fotomontaż to nie wiem, na pewno jednak mają zdecydowanie większe możliwości nacisku na portal, w którym film został umieszczony. Oczywiście jest dużo sposobów żeby ukryć swoją tożsamość, ale są też sposoby żeby mimo wszystko ją zidentyfikować.
W teorii będą mogli zidentyfikować użytkownika i po kontakcie uzyskać oryginał filmu. Tak w dużym skrócie, bo wątpię żeby w naszych realiach było to możliwe.
Podobnie zresztą serwis, z którego wysłano email.
Policja ma obowiązek przyjąć zgłoszenie, ale zapewne z braku dowodów będą dążyli do umorzenia i nie wiadomo nawet, czy cokolwiek zrobią. Zależy to też od policjanta, może jednak się zaangażuje. Myślę, że mimo wszystko warto udać się z tym na policję.

Sorry poczciwy pomyliłem posty .Przepraszam.

Oczywiście autor wątku informuje małżonkę że idzie do sądy by łajzę oskarżyć i wydaje mi się że jak pani żona jest niewinna to raczej odradzać nie będzie
Akurat na miejscu poczciwego też bym miał taki uraz

a moze zamiast policji jakies dobre biuro detektywistyczne, oczywiscie jakos sprawdzic czy byliby w stanie namierzyc kto to zamiescil, ale mimo wszystko zanim gdziekolwiek pojdziesz I zglsisz, informuj o tym malzonke I bardzo skrupulatnie obserwuj zachowanie

Powiem Wam że ruszyło mnie takie draństwo o ile to jest podpucha, jakim to trzeba być bydlakiem by coś takiego zrobić, np w moim przypadku często mój syn sprawdza moja pocztę więc nie wyobrażam sobie jakby on coś takiego obejrzał

Nasza policja to umie ganiać koronawirusy po dzielnicy i wlepiać im mandaty po 500 zł.Do czego oni mieliby dojść i na jakiej postawie no chyba,że chciałbyś temu komuś założyć sprawę.Tylko najpierw trzeba mieć pewność co to tego że osoby ,które są na filmiku są tymi osobami. Jakby nie patrzył to twarz jest tam zamazana,wyblurowana programem do obróbki filmów?? Najpierw to trzeba się dowiedzieć czy to co ktoś ten zrobił było dziełem przypadku i czy faktycznie na tym filmie może być twoja żonka. Co do filmu to można jedynie go przeanalizować jedynie pod kątem głosu ,no i szukać znaków szczególnych na filmiku nie wiem w co była ubrana,ubrania wierzchnie,bielizna ,pończochy,buty ,torebki, czy miała jakąś biżuterie na rękach czy szyi,w uszach,zegarek na ręku ,a reszta to proporcje jakie mają kobiety. Znaki na ciele,pieprzyki,skazy różne, blizny.

Ja to bym teraz ochłonął i sprawdził ją trochę pod kątem nie wiem bilingów no i jak dużo przesiaduje na komputerku może nie wiem w portalach społecznościowych czy inne bzdety do komunikacji z ludźmi to bym też zrobił małe rozeznanie nawet jeśli by mi przyszło instalować jakiegoś keyloggera.
No ,a jak jest przyspawana dziwnie do telefonu to nie omieszkałbym przetrzepać telefon jeśli byłaby taka możliwość. Najważniejsze w tym wszystkim jest to by nie ujawnić się dziwnym zachowaniem co by zachować jakieś pozory. Wiem ,że może nie ma co panikować zaraz ale powiedzcie mi tak szczerze ilu z was użytkowników tej strony zareagowałoby w taki sposób po otrzymaniu takiego maila z takimi materiałami ,że zapali wam się totalnie z jednej strony może niedowierzanie no i przy okazji mocna czerwona lampka?

Radziłbym chociaż zrobić screeny,zdjęcia tej strony z tym profilem na tej magicznej stronie gdzie ten film został zamieszczony na wypadek jakby okazało się dziwnym trafem ,że i ten profil został tam usunięty albo filmik ( w przedziwnych okolicznościach za kilka dni np.).

Może filmik na tym profilu jest nagrany w lepszej jakości obrazu 720p,1080p to można by go pobrać na komputer i przeanalizować sobie na spokojnie na większym ekranie ( komputera ).

Ktoś kto wysłał ten filmik:
a) albo jakiś gach.. ( może autor filmiku )
ktoś życzliwy kto dziwnym trafem ogląda te filmiki i trafił na niego znając ciebie i ją? Chociaż jakby tylko tyle to by wysłał link do filmu zamieszczonego w internecie i tyle. No chyba ,że coś wie w tym temacie albo bał się ,że ten materiał zniknie może niedługo.
c) zwykła pomyłka i dziwny zbieg okoliczności ,który zasiał pewne ziarno niepewności w twojej głowie?

A jak bedzie oponowala to co?
To od razu oznaczac ma ze "cos na rzeczy"?
Przeciez rownie dobrze moze oponowac nawet jesli jest zupelnie niewinna. Moze nie miec ochoty w ogole byc tym "publicznie napietnowana". Falszywy wstyd moim zdaniem, ale jednak.
To tk jak z kobietmi zgalconymi lub facetmi ofiarami przemocy domowej. Tez nie zglaszaja i zprzeczaj bo sie wstydza...

Nie od policjanta tylko od prokuratora a tam raczej będzie - że umorzono z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu -i to pod warunkiem że będzie wszczęta.
W teorii można wiele ale życie pisze co innego. Oczywiście autor może poinformować żonę że idzie na policję żeby znaleźli adresata (może w to uwierzy) na miejscu autora zastanowiłbym się skąd tamten ma jego adres meilowy i ponawiam pytanie po co zamazywać twarz?

instalcja keylogera to dobry pomysl, o ile pani nie ma np lewego telefonu, ale to wie tylko ona, moim zdaniem zagranie va bank - ide z tym filmikiem do agencji detektywistycznej, rozmawialem z nimi I powiedzieli ze znajda gdzie I kto to nakrecil, I skrupulatna obserwacja jej reakcji po tym

Punkt pierwszy ustawy owszem, ale. Portal o którym mowa działa legalnie. Nikt mnie nie zmuszał do wchodzenia na jego strony. Zrobiłem to świadomie sam. Pomijając fakt o którym nie wspomniałem, że po próbie wejścia na stronę z filmem pojawia się komunikat : Film został usunięty na prośbę właściciel praw autorskich. Mam go sciagniętego na komórkę. Zrozumcie, że ja nie chcę, aby pod pixelami była twarz mojej żony. Dlatego nie pójdę na policję, bo to będzie eskalacja obłędu. Potem to już równia pochyła

Usunąłem dubla - dirty

twarze zamazano na potrzeby portal, a to oznacza ze film przeslal niekoniecznie jego tworca

Romanos
Z całym szacunkiem ale teraz to przesadzasz nie widzisz?
Kobieta zgwałcona to faktycznie zgwałcona Kobieta i rzeczywiście odgrzewanie gwałtu często gęsto jest dla takiej Kobiety dodatkowym stresem
Tu mówimy o domniemaniu niewinności czyli zona autora twierdzi, że nie występuje w roli głównej, więc co ją obchodzi aktorka podszywająca się pod nią.
Napiętnowana w jaki sposób?

Komentarz doklejony:
wirus Ty nie wchodziłeś na portal tylko ktoś dostarczył Ci ten film to co innego, swoją drogą piszesz
Szanowny ochłoń trochę bo głos swojej żony po tylu latach to raczej wypada odróżniać od innych kobiet

to tylko autor wie, czy chce zyc dalej bez wiedzy czy na filmie to jego zona, czy jednak chce wyjasnic to do konca
skoro na portal filmu nie ma, to nawet agencja detektywistyczna ma mozliwosci prawne aby sprawe zbadac, co do policji I prokuratury, to sam film z zamazanymi twarzami to moze byc za malo,
zanim jednak zdecydujesz sie na jakikolwiek ruch, moim zdanobwieszczenie ze idzie z tym filmem do odpowiednich instytucji, ktore sa w stanie znalesc kto to nagral, gdzie nagral, I obserwacja pani moze dac ciekawe rezultaty

Radocha,
Nie znamy też żony Wirusa. Tak jak Romanos ma inne zdanie, tak samo jego żona może inaczej odbierać tę całą historię, np. bólem, że mąż jej nie ufa i śmie posądzać o coś takiego...
Osobiście nie podoba mi się reakcja żony Wirusa, jeszcze tekst "to nie ja". Naprawdę wygląda mi to na jakąś przeszłość, o której ona chce zapomnieć, a znalazł się ktoś, kto postanowił uświadomić Wirusa kim jego żona była. Idzie poznać osobę, z którą się żyło ileś tam lat po najmniejszych szczegółach, ale ważne w tym wszystkim jest żeby się uspokoić i dokładnie przeanalizować obraz. Ktoś mógł się bardzo postarać żeby to wyglądało prawdziwie i może na pierwszy rzut oka wygląda, ale tylko Wirus jest w stanie potwierdzić, że to jego żona i ja mu wierzę jeśli tak myśli.

Radocha,
Bo z jej punktu widzenia inni ludzie (policja) zupelnie niepotrzebnie beda ja kojarzyli z ta sprawa?
A na co jej to kojarzenie i dajmy na to stwierdzenie za rok ze to nie ona, skoro ona juz dzis wie, ze to nie ona?
Tu moze sa i proste pytania, ale nie ma prostych odpowiedzi?

A jakie to są te odpowiednie instytucje? Rutkowski Patrol czy pan dzielnicowy z pobliskiej komendy policji? I co tam powie im, domniemam że na filmiku ze strony xxx jest moja żona ale jest wymazana buzia w programie do obróbki filmów ,który podesłał mi ktoś na maila i w dziwnych okolicznościach zniknął kasując skrzynkę pocztową? Łapcie hultaja...?

Jakieś oprogramowanie może jest albo sztuczki w obróbce video ,które można wykonać by usunąć po części tą zamazaną buzie czy obiekty na filmiku?

Oczywistym dla mnie jest, że wiele zależy od Wirusa koniec kropka.
W każdym razie my stoimy z boku i w przeciwieństwie do Wirusa nie mamy gorących głów i nie jesteśmy w emocjach bo sprawa dotyka jego.
Co do filmu o ile aktorkę nazwijmy można podstawić to skąd głos orgazmu?
Zostawił sprzęt nagrywający w ich sypialni?
Romanos
Szanowny kolego Wirus może zgłosić że otrzymuje filmy porno, nie musi, że główna rolę w intencjach autora filmu ma grać jego żona.
Może to zgłosić jako nękanie
Pani żona Wirusa może wtedy się obawiać jak aktorka jest łudząco podobna do niej ba głos też ma podobny...
Pozwolę sobie przypomnieć, że ona jest tak pewna swojej niewinności, iż nie interesował jej ten film, więc w czym problem ?
Rozumiem że ktoś normalnie nie bedzie bronił jakiegoś pseud reżysera pseudo pornoli o słabej jakości

Jakieś sztuki w obróbce wideo pewnie są, ale tak naprawdę bez dostępu do komputera, na których plik został zmodyfikowany to takie trochę wróżenie z kart. Niezależnie od tego uważam, że osobę bez problemu można zidentyfikować po całym ciele, nie potrzeba do tego twarzy.

Komentarz doklejony:
Też zastanawiające jest to, że niedługo po tym jak Wirus znalazł ten film na stronie www to już nie jest on dostępny... przypadek, czy kontakt z nagrywającym?

co do instytucji to ja bym się udał do pierwszego z brzegu prywatnego dedektywa i zwyczajnie zapytał czy jego agencja ma dojścia czy on kogoś zna itd itp lepiej robic coś niz nic

bardzo trudno niektorym zrozumiec pojecie zagrania vabank, nie mniej jednak dla tych co pojmuja powinno byc oczywiste ze nawet najbardziej zdolnej aktorce trudno bedzie nie zareagowac na wiesc ze wirus idzie do fachowcow aby zbadali sprawe filmiku, o ile ma ona cokolwiek na sumieniu w sprawie, nie kwestia do kogo pojdzie, a raczej jak ona sie zachowa I co zrobi na takie wiesci jest istotna

Ja widzę tu zemstę kochanka lub szantaż. Wszystko się kończy, sprzeczka kochanków, może żona Wirusa chce się z czegoś wycofać i to jest ostrzeżenie. Odejdziesz, mąż dostanie filmik bez zamazanej twarzy. W każdym razie jeśli film jest prawdziwy to żona będzie próbowała nawiązać kontakt z jego autorem i tu jest klucz do rozwiązania zagadki.

a co zamazanych twarzy, dobry fachowiec moze sporo z obrazu zamazujacego usunac, a dobry detektyw ma namiary na takiego fachowca

blebleblee ja bym poszedł dalej..
Zwyczajnie bym ją przytulił i zakomunikował jej że znalazłem właśnie specjalistę od obróbki takich filmów i wcale nie kosztuje to drogo....
,,Zionąłbym" chęcią zemsty na łajzie który chciał rozbić małżeństwo ...

Tak i ładować się w koszta zaraz nie wiadomo jakiego rzędu.
Najpierw niech sprawdzi bilingi z jej telefonu,komputer jak przesiaduje tam dużo można sprawdzić i przyszpiegować, sam telefon można sprawdzić jak nie ma tam haseł założonych, nawet jej się można będzie spytać by pokazała ten jej telefon i sprawdzić jej reakcje czy zacznie zachowywać się chaotycznie odmawiając bo coś tam. Takie sytuacje wiele pokazują czasem,że po prostu jest coś nie tak i ktoś nam tu nie chce mówić prawdy. Można i po cichu to zrobić bez jej wiedzy jak zostawi go gdzieś i wyjdzie choćby na chwilę. Przeanalizować jej zachowanie z ostatniego czasu jak się zachowuje ostatnio ,czy wyjeżdżała gdzieś niby pod różnymi pretekstami,spóźniała się z powrotami do domu,wyjazdy służbowe czy pod pretekstem załatwiania czegoś dziwnego.
Wszystko zależy od autora historii jak to rozegra.

coiux
Przecie nawiązała
cziken

Proszę mi powiedzieć z jakich to niby przyczyn film na którym zakryte są twarze zostaje usunięty z legalnej strony jeżeli wcześniej został przez ta stronę pozytywnie zweryfikowany i nie podpada pod żaden paragraf
Takich filmów jest bez liku i co akurat ten został usunięty

Komentarz doklejony:
obserwator
blebleblee dnia kwiecień 13 2020 13:57:58
bardzo trudno niektorym zrozumiec pojecie zagrania vabank,
koszty na końcu pierwsze pójcie vabank

Radocha: ja bym poszedł dalej..
Zwyczajnie bym ją przytulił i zakomunikował jej że znalazłem właśnie specjalistę od obróbki takich filmów i wcale nie kosztuje to drogo....
,,Zionąłbym" chęcią zemsty na łajzie który chciał rozbić małżeństwo r30;

Moim zdaniem genialna zagrywka, 17 lat wystarczy aby z jej reakcji wyczytac czy cokolwiek jest w temacie

Dziękuję w opcji bez większego wtajemniczenia dobrego kumpla można poprosić panią by o ile ma czas sam dostarczyła telefon czy też z telefonu przenieś na jakiś nośnik pamięci i podać jego adres ...
Zobaczyłbym co się stanie z nośnikiem co z filmem i wreszcie w opcji jest śledzenie pani.
Oczywiście jak to mówi blebleblee jest to opcja va bank nic nie kosztuje (flaszka dla kumpla jednego czy drugiego to niewiele) oczywiście wysyłasz bo masz pełne zaufanie, sam akurat nie masz czasu
Oczywiście to tylko jedna z opcji i do zrealizowania o ile autor wątku poczuje się na siłach, nie każdego życie kopało w życ itd itp

Nie taka genialna ta zagrywka. Sama w nocy powiedziała, że przecież mogė dać film do obróbki skoro jej nie wierzę. Trudny przeciwnik jest z mojej żony, dlatego z nią jestem. Co do pytań o jakąś odległą przeszłość i to co mogła wtedy robić. Znamy się 17 lat, na filmie jest dojrzała kobieta. To raczej świeży film, tym bardziej że miał tytuł związany z karantana. Oglädam na zbliżeniach jej ciało, ale to niestety zakazuje obraz. Pozostaje więc perspektywa z jakiej został nagrany. A tu już widzę to co chce widzieć. I to jest właśnie najgorsze

Usunąłem dubla - dirty

Skoro sama ci proponuje dac, to ty vabank idziesz w ten temat, obwieszczasz ze jest firma co sie tym zajmie, jest detektyw, co dojdzie wszystkiego gdzie kiedy I kto to nagral, r30;r30; I pilnie obserwujesz reakcje

tak jak pisze blebleblee ty w va bank podejmij temat...
Rozważyć też by wypadało inna możliwość pani chciała coś zakończyć...no więc otrzymałeś pornola z jej głosem i z kimś podobnym do niej ...
Wycofała się nawiązała kontakt otrzymała zapewnienie, że tam tylko został nałożony jej głos (chyba, że odnośnie głosu też już nie jesteś pewien co słyszałeś) i dlatego pogłaskała Cię po głowie i powiedziała ze to nie ona.
Film marnej jakości jak twierdzisz... to jeżeli chodzi o jakoś obrazu to raczej spokojnie na pewno można wyostrzyć, kolega mi obrabiał stare filmy moich rodziców jeszcze z kaset na płytki ...
Wirus zrozum jedno nikt tu nie oskarża Twojej żony zwyczajnie wielu z nas ma jakieś doświadczenia i się nimi z Tobą dzieli, mało tego pamiętaj że my na forum tylko doradzamy działał lub nie będziesz Ty i to ty będziesz ponosił skutki działania lub jego braku

Komentarz doklejony:
wirus :

Tego zdania wybacz nie rozumiem

Myślę, że nie powinienem mówić jej o tym filmie. To był błąd. Jeżeli dam film do obróbki i okaże się to ktoś inny, to znaczy że jej nie ufam i nie wierzę w jej słowa. To raczej nie pomoże naszemu związkowi. A jak to będzie ona, to znaczy że nie ma naszego związku. Każde moje działanie doprowadzi teraz do katastrofy - prędzej lub później.

na te chwile moim zdaniem mamy dwie prawdopodobne opcje, ktos niezyczliwy twojemy malzenstwu znalazl film, gdzie jest pani, ktora przy zmienionej cyfrowo twarzy ludzaco przypomina twoja zone I chce ci tak zwyczajnie namieszac w zwiazku, druga opcja to jednak jest ona I ty sam podejmiesz decyzje, czy zapominasz o filmie, zyjesz dalej jakby temat nigdy nie zaistnial, czy jednak probujesz sprawe wyjasnic

Trudny przeciwnik w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mój ideał kobiety. Dlatego tak boli

To nie był błąd tylko wielbłąd.Ale to już się stało i nie cofniesz tego.Ogrom emocji Cie pokonał.Mnie zastanawia kto tak dobrze zna nagie ciało Twojej zony ,że dobrał jakiegoś pornola ew.dołożył jej orgazm(skąd miał nagranie),że nawet TY jesteś prawie pewny że to ona..Jedno jest pewne .Coś z tym musisz zrobić.Inaczej oszalejesz.

No raczej zapomnieć i żyć jakby temat nie istniał może być trudne patrząc na to, co teraz dzieje się z Wirusem.
Z Twojej strony wcale nie musi się rozchodzić o brak zaufania, a w tej chwili o znalezienie i ukaranie gościa, który chciał zniszczyć Wasz związek.

jedno jest pewne, czy to ona, czy bardzo podobna do niej, jednak cel jest osiagniety, ty masz mocno zryte pod beretem, owszem istniej opcja prania mozgu u ciebie, jakies sesje u powiedzmy hipnotyzera, abys temat filmiku zapomnial, ale to ty I tylko ty podejmiesz decyzji co robisz z tematem

W filmie nie jest nic podłożone ani zmienione. Dźwięki pasują do każdej akcji. Tylko zamazane twarze i zamazane ich odbicia w lustrze. To czyjaś sypialnia. Dziwne, że cały film miał tytuł i wstęp po angielsku. W tle wyraźnie słychać polskie szepty. Co raz bardziej przychylam się do tego, że film dostałem od kogoś znajomego, który po prostu na niego trafił w necie. I to właśnie tam ktoś zamazał twarze po tym jak poznał na filmie moją żonę. Taka dawka litości przed rozstrzelaniem

Opcji dlaczego dostałeś ten film może być kilka, wliczając w to nawet szantażowanie Twojej żony, a jej ucieczka od tematu jakby nie pomaga.
Wierzę, że gdybyście razem usiedli przy tym filmie, ona by Ci wyszczególniła różnice między panią na filmie a nią to Twoje sumienie poczułoby się momentalnie dużo lepiej. Nie rozumiem, po co uparcie unikać tej konfrontacji w momencie, kiedy Ty tak cierpisz?

Bardzo możliwy scenariusz.. ale przecież po co miałby zamazywać ją dla ciebie.
Mógł wysłać film w takiej wersji jakiej by była nietknięta. Często tak jest ,że ktoś tam to zamazuje bo kto chciałby siebie widzieć w internecie zaraz lub żeby ktoś to odnalazł. Skoro osoba nagrywająca wiedziała ,że jest nagrywana i nie było to robione z ukrycia ( że kamera jest schowana ). Czyli wiedziała i dawała na to przyzwolenie jakby nie obawiając się wcześniej ,że to może trafić w niepowołane ręce albo nie myślała o tym nawet wtedy.No ,a tak wiadomo mamy to prawo w tym naszym kraju Rodo srodo, twarz zamazana ale filmik można puścić czy to w internet by sobie inni pooglądali. Może jest ten filmik na innych portalach,stronkach gdzieś pochowany. Takie osoby nie przesiadują tylko na jednej stronce zazwyczaj.

Skoro jest to w sferze komputerowych spraw to warto by poszukać coś w tym komputerze/ach waszych no i w internecie co ona tam wyprawiać może.


Tu i dłużej ludzie się znają z tych różnych historii na tym portalu i też im powychodziły różne kwiatki z czasem.

Znajdź informatyka.

Wirus.Nie wiem co z tym fantem zrobisz ale zabezpiecz ten film na kilku nośnikach iw kilku miejscach,najlepiej poza domem.Wiesz, to jedyny Twój trop.Możesz się jutro obudzić a filmu nie ma.Tak na wszelki wypadek.

Wirus,
A ptzepraszam, skad ta pewnosc, ze dzwiek jest oryginalny, a nie zmontowany? Daj film do obrobki fqchowcom - moze cos ciekawego z niego wyciagna.
Ty tymczasem skup sie na psychologicznej stronie calej sytuacji. To jakze szybkie znikniecie filmu z odkrytego przez Ciebie serwisu jest bardzo zastanawiajace. Wskazywaloby, ze zona albo ma kontekt z tym "obserwatorem", albo sama nim jest (bo o wyrabanym w kosmos podejrzeniu ze masz w domu podsluchy raczej bym nie myslal).
Ty i tylko Ty wiesz jakie byly Wasze relacje i moim zdaniem tym tropem bym szedl ustalajac wine lub niewinnosc zony.
Dlugotrwale podwojne zycie? Mozliwe, ale trzeba umiec dobrze grac.

Mamy wspólnego laptopa w domu, bo oboje pracujemy na służbowych. Żona dodatkowo pracuje na wewnętrznej, zabezpieczonej wewnętrznej sieci z załączonym team viewierem, więc tam zakładam nic nie znajdę. Z domowego korzysta rzadko i nic raczej nie kasuje, bo nawet nie wchodzi w historię. Pozostaje tylko telefon. Przy mnie nie wychodzi jak dzwoni, albo ktoś dzwoni do niej. Nie ukrywa go, nie zabiera ze sobą do łazienki. Zachowuje się całkiem normalnie. Film mam na telefonie. Chyba rzeczywiście pozostaje ogarnięty, anonimowy informatyk

wiesz opcji jest mimo tego wiele, moze to ktos z jej pracy, jakis przelozony, to wtedy wiele daje do myslenia opcja szantazu jej, a jej sluzbowy laptop to narzedzie komunikacji, moze byc drugi telefon z wyciszonym dzwiekiem, druga karta sim, skoro uwazasz ze to jej odglosy, jej cialo na filmie, to jej zachowanie I podejscie w takiej sytuacji wydaje sie zrozumiale, wie ze jest szantazowana, wie ze nie wmowi ci ze to nie ona, wiec wogole nie rusza sprawy filmu, jakby nie istnial, no tak to wyglada przy tych zalozeniach

Wirus film do obróbki daj i tyle.
Nie musisz się jej przyznawać, że dałeś... wiedza z tego filmu będzie dla Ciebie.
Zrobisz z nią co zechcesz.
Informatyka znajdź to ważne, bo nie dasz sobie reki uciąć że ktoś jej nie szantażuje prawda (głos rozpoznałeś)
Trochę za dużo podobieństw:
1 Ciało
2. Głos
3 Fryzura
Bez jaj nie ma przypadków, mało tego ktoś może mieć dostęp do jej telefonu i dlatego namierzył Twój mail
Moim zdaniem lepiej wiedzieć niż nie - pod dywan zawsze zamieść zdążysz

Jeździ w delegacje?
Znasz jej rozkład dnia?
Praca w sztywnych godzinach czy luźno np. w domu?
Przyjaciel, kolega?
Ktoś bardzo zainteresowany waszym życiem?

jej propozycje byś znalazł informatyka do rozkminy filmu potraktował bym jak blef w pokerze wiele do stracenia nie ma prawda, taka deklaracja z jej strony to zachęta byś odpuścił i tyle

Też uważam, że to blef, a jej sposobem jest zamiatanie pod dywan. Zbiegi okoliczności się zdarzają, ale trochę za dużo się tu zgadza. Kto wie, może jest tak, że to nie Twoja żona na filmiku, ale macie jakiegoś wspólnego wroga, kto to zrobił. Chociaż wtedy myślę, że reakcja żony byłaby inna, bo wydaje się mało zaskoczona taką informacją.
Tylko informatyk / dźwiękowiec czy inny filmowiec, którzy będą potrafili chociaż potwierdzić źródło dźwięku, czy nie został wmontowany później i czy nie było ingerencji w wideo. Naprawdę wątpię żeby komuś udało się usunąć cenzurę twarzy, ale chociaż te powyższe informacje powinny potwierdzić prawdziwość nagrania.

Zakładając że jest szantażowana ma kontakt z autorem to jej wysyłanie Cie do informatyka by obrobił film wynika z wiedzy jaką otrzymała od autora filmu tzn , że film został poddany obróbce przed zamieszczeniem go w sieci więc o ile można wyostrzyć obraz to tak jak pisze cziken cenzurę z twarzy raczej nie usunie.
Wirus mnie powaliła by na kolana jej sugestia że może dla Twojego spokoju poddać się badaniom na wariografie - wtedy ja bym odpuścił, przeprosił i wszystkie kwiaty z kwiaciarni wykupił, ale swoja drogą na tego łajzę autora filmu to bym zapolował

Panowie natrzepało się 10 zakładek tych komentarzy tu i wymyślane są scenariusze nadające się do serialu Dlaczego Ja?,ewentualnie do Policjantek i policjantów.
Może dajmy na luz i niech sprawa się jakoś sama potoczy z czasem ,a autor tej historii po prostu ochłonie trochę, oswoi się z tą całą sytuacją, nabierze dystansu i może ona sama mu coś z czasem powie albo sam się czegoś dowie z własnego śledztwa jakie sobie przeprowadzi po cichu?

@wirus
a skąd ta osoba miała twój adres email?
masz w ogóle dostęp do telefonu żony?
a jak tam billingi?

z tą kwiaciarnią bym się wstrzymał, osobiście mi to wygląda na jakąś gierkę kochanków, bo akcje tego typu robi się ze złości a nie dla próby rozbicia związku (bo to próba bardzo licha)

Witaj Autorze

Proponuje zrób sobie twarde zestawienie faktów, ktore pomoga Ci "rozjasnić" ta sytuacje.

Etap 1. Dowiadujesz sie o filmie

1.Wysłany mailem, ktory skasowano tzn. ktos nie chciał abys go znalazł.

2.Znalazles to tez na portalu porno, kogos kto zarejestrował sie niedawno tzn. zapewne film powstał niedawno, takie nalezy miec przypuszczenie.

3.Na filmie dostrzegasz swoja żone tak wiec jej figura nie odbiega od tej osoby na filmie i jej głos tez mocno nie odbiega. Jaka jest szansa na taki zbieg okolicznosci? Duza czy mała? Mała.

Etap 2. Szukanie winowajcy

1.Zona na zarzuty reaguje zloscia i nie chce ogladac filmu - czy ktos widzacy jak Ciebie to meczy i kochajacy tak robi?

2.Zona sama mowi, ze mozesz znalazc informatyka. Jak ktos ma duzo za uszami, bedzie sie starał byc az zbyt świety przed Toba. To blef.

Jestem osoba, ktora była zarowno po jednej stronie barykady jak i po drugiej. Zdradzałem wielokrotnie. Robiłem dokładnie to co robi Twoja zona, reagowałem złoscia - ucieczka od tematu aby znalezc czasna wymyslenie kłamstwa a pozniej analizujac sytuacje stosowałem blef, zeby siebie oczyscic. Wiele osob tutaj przezyło traume przez tych ktorzy zdradzaja, Ja niestety tez doprowadzalem do takiej traumy. Mnie jednak rozni to, ze rzadko "wpadałem". Twoja żona jest dobra w ta gre ale jednak to gra. Nie mam wyłacznosci na wiedze absolutna ale z mojego doswiadczenia wynika, ze głowna bohaterka filmu jest ona. Przykro mi, ze Ciebie nie pocieszylem

Pozdrawiam

Autorze będziesz odpowiadał na pytania czy też można sobie darować?

Też coś mi się może wydawać ,że jeśli to faktycznie to jest ona na tym filmie,
to może być to jakaś swego rodzaju gierka pomiędzy kochasiami albo tamten pochwalił się komuś innemu pokazując ten filmik i ten ktoś postanowił go podesłać?
Najzwyczajniej mogło ucierpieć męskie ego i tyle no, materiał co mógł niby być tylko dla wiedzy i fanu ludzi na nim występujących trafił do małżonka?
Wiecie jak to jest wszystko idzie pięknie jak jest niby pięknie ,a jak się coś kończy to ktoś może na odchodne zostawić taki psikus drugiej osobie.
Teraz można tylko dywagować jedynie czy chodziło tam o seks czy był to jakiś romansik krótszy lub dłuższy.
Widocznie autor jak na 17 lat znania swojej żony to nie zna jej może tak dobrze jak mogłoby mu się to wydawać i zaczną wychodzić jakieś kwiatki o ile się skupi trochę na tym by mogły takie wyjść jak dobrze powęszy.
Historie jakie są takie są sami wiecie... kolega z pracy,szef,klient ,ktoś poznany w internecie, tu nawet była ostatnio historia co puszczała się z kolegą z byłego liceum. Także wachlarz może być wielki.
Facet to i powinien znać,wiedzieć dzisiaj nawet to jaką bieliznę ma jego kobieta i czy czasem nie znajduje się nic nowego ,seksownego co nie było mu nawet dane zobaczyć na niej wcześniej. Bo niestety wielu zostało potem wyprowadzonych z tych ich wygodnych ,wyidealizowanych światów przez te różne kwiatki jakie wyszły chcąc nie chcąc.:niemoc

A mnie się wydaje,że autor ma już jakieś podejrzenia.Coś mu chodzi po głowie.Może już szuka.Wg .mnie on naprawdę nic nie wie o swojej żonie.

jest też opcja, że jest to zemsta żony kochanka chęć zniszczenia - skompromitowania facia i przy okazji jego kochanki - oczywiście w opcji, że główna rola w filmie przypada żonie autora