

| [173] |
Julianaempat... | ![]() |
JelonekV | ![]() |
RebornAngel | 00:09:53 |
NieOddycham | 01:13:53 |
Aga104 | 01:40:29 |
Jestem z mężem 15 lat po ślubie A w związku jesteśmy 20 lat. Mamy dwoje dzieci. Oboje pracujemy i zajmujemy się domem. Nigdy męża nie zdradzilam ,owszem jakiś niewinny flirt ale jak widzialam że druga strona bierze to za dobrą monetę i zachętę to od razu to urywalam. Przeżyliśmy razem bardzo dużo: moja choroba nowotworowa 10 lat temu, problemy finansowe, silna depresja 3 lata temu która skończyła się pobytem w szpitalu i dwiema próbami samobójczymi. Mogłabym wymieniać i wymieniać ale do czego zmierzam. Każdy myślał, że jak tyle razem przeszliśmy i każdy problem nas bardziej łączył niż dzielił nic nie może już temu zwiazkowi zaszkodzić. Jeśli chodzi o sex to oboje mamy duży temperament i fantazje erotyczne. Zawsze powtarzał, że dobrze mu ze mną. No i pewnego razu ni stąd ni zowąd sprawdzając historię na komputerze czy dzieci nie wchodziły na jakieś podejrzane strony znajduje profil na Badoo. On tłumaczył się w ten sposób, że szukał tam swojej matki która jest po rozwodzie i odkrywa drugą młodość. Nie drazylam uwierzyłam. Kolejny raz zlapalam to rok temu na kłamstwie, znów tym razem twoo i weszłam zrobiłam screny kobiet którym polubil zdjęcie i prawdopodobnie z nimi pisał ale nie mogłam wejść wiadomości. Godziny w jakich to robił to 2-3 w weekend zwłaszcza po długim sexie kiedy ja spałam. Później zaczęłam obserwować jego zachowanie i zaczęło do mnie docierać, że mój mąż filirtuje w mojej obecności z panią w sklepie, sąsiadka, jest tak czarujący że głowa mała. Zaczęły się o to kłótnie. Jestem typem kobiety, która otwarcie mówi co ja boli, czego nie lubi i co ja rani nie potrafię pojąć jak osoba, która twierdzi,że kocha robi celowo rzeczy które ja ranią. Nasze relacje nie wyglądają najlepiej, unikamy się, rozmawiamy na tematy które musimy A potem każdy robi swoje. Oddaliśmy się od siebie, brakuje mi jego dotyku, czułości sexu, czuję się samotna ale nienawidzę kłamstw. Nie mam dowód na zdradę ale nic nie robi w tym kierunku aby było lepiej wręcz odwrotnie siedzi na tym chorym telefonie i lajkuje zdjęcia silikonowych lol. Nie wyglądam jak laska z instagrama bo też mam swoje lata ale mężczyźni jeszcze się za mną obejrzą. Zastanawiam się czy jestem już tak daremna, że aby zatrzymać męża muszę z sobie zrobić z siebie nabotoxowana dziunie aby spełnić jego jakieś chpre fantazje aby przestał to robić? To nie w moim stylu, cenie sobie inteligencję, poczucie humoru A nie napakowane mięśnie czy długość członka. O co w tych chorych czasach chodzi do cholery? Czuję się samotna, zawiedziona, oklamana. Jutro walentynki,mamy zarezerwowany stolik w dobrej restauracji ale nawet mi się nie chce tam iść bo i po co , udawać dalej ta farse? Starałam się być dobra żoną, dbać o dom i męża, kochalismy się prawie codziennie nie raz dwa razy dziennie A weekendy to było czyste szaleństwo. Pytam czego mu do cholery brakuje? Co robię nie tak? Może to kryzys wieku średniego A może już czas najwyższy zastąpić 38 letni stara żonę 20 latka. Dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź. Pozdrawiam.
Cytat
Często były te, jak piszesz, niewinne flirty? Czy mąż o tym wiedział, czy domyślał się? Bo jednak to jest zdrada, niekoniecznie musi kończyć się na łóżku.
Cytat
Dużo tu jest Ciebie, rozumiem łatwo nie było, ale na ile dawałaś mu siłę chociażby w czasie choroby? Nie mówiąc już o innych problemach, mam wrażenie że sam wiele rzeczy musiał udźwignąć.
Cytat
Cytat
A wiesz co on myślał, czy bardziej żyłaś tym co inni mówią? Sex to nie wszystko w związku.
Cytat
A czemu chcesz go zatrzymywać? Potrzebny Ci niewolnik?
A teraz obwiniasz za ten stan obecny brak silikonów i botoksu?
To zamiast robić mu cyrki od razu postaw jasno sprawę, że wraz ze starszym wiekiem mniej jest zainteresowanych i wywalenie kasy na botoks jest Ci potrzebne
Cytat
Faktycznie, to jest pytanie klucz.
Rozmawiałaś z nim o tym? Zapytałaś z czego wynika to jego odsunięcie się?
Cytat
I dlatego wmawiasz sobie, że jedyne co gość widzi w tych kobietach to silikon?
Ty, ceniąca inteligencję i poczucie humoru, taką wagę przykładasz do wyglądu innych kobiet?
Ba! piszesz:
Cytat
Naprawdę takie rzeczy przyszły do głowy kobiecie ceniącej inteligencję i poczucie humoru?
pogubiłam się, kto widzi ten silikon i botoks, Ty, czy on?
Cytat
sex u Was nie wydaje się problemem, więc szwankuje przyjaźń.
Cytat
dostałaś od niego odpowiedź?
Cytat
Napiszę to co pomyślałem w pierwszej chwili:
To, że ktoś mówi, że ceni sobie inteligencje i poczucie humoru to może oznaczać że mu tego ciągle brakuje
To, że kobieta nie ceni sobie odpowiedniej długości członka to więcej niż pewne, że centymetrowego w sobie nie miała
To na czym właściwie opierał się ten związek oprócz problemów głównie jednej strony i częstego seksu ? Seksu, bo mam jakieś wrażenie, że to nie były "zbliżenia".
Komentarz doklejony:
Coś mi urwało tekst ,więc dokończę.Nieraz głupie rozmowy z kumplami ,lub tęsknota za przemijaniem ,tak tak ,u facetów też