Logowanie
Nie zarejestrowny?
Kliknij tu by się zarejestrować.
Kliknij tu by się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Zamów nowe tutaj.
Zamów nowe tutaj.
Rozwód jak wojna 2 Rozwód jak wojna Ostrzeżenia - forum ogólne Użytkownik RozwojZUchem Relatywizowanie aspołecznych ...| Rozwód jak wojna 2 |
[0] |
benia34 Darecki grzegorz28 mocca oszustka
pogorzelec rafex Shoggies Starbuck whiteangel WislawWozniak| martunia35 | 21. Kwiecień |
| nika310 | 21. Kwiecień |
| Pawel42 | 21. Kwiecień |
| orgo25 | 21. Kwiecień |
| telawiwjafa | 21. Kwiecień |
 #
poczciwy | 00:20:24 |
|
zona Potifara | 05:19:06 |
|
Pogubiony | 05:57:24 |
|
Saddest | 08:39:10 |
|
mrdear | 09:32:35 |
Czejsc pierwszy raz pisze coś na jakimś forum Więc wybaczycie jeśli coś napisałem czego nie możecie rozszyfrować Więc tak zacznę od tego że ze swoją partnerką poznałem się dwa lata temu Wtedy też zmieniałem pracę i złożyło się że poznałem panią M Była to zwykła znajomość która później przerodziła się w przyjaciela/przyjaciółkę Miała ona problem związany z mężem który ją zdradził Opowiadała mi o nim wiele Miała przez niego stan depresyjny przy który chciała się zabić Ma ona również dziecko Chlopca 7 lat Gdy się poznawaliśmy był to moment w jej życiu gdy postanowiła spróbować ponownie zejść się z mężem jak to mówiła tylko dla syna Była sam i nie dawała rady z wychowaniem oraz nie chciała ograniczać kontaktów syna z ojcem Mieszkał u niej od jakiegoś roku Później poznała mnie Ja głupi teraz to widzę Wysłuchiwałem ja i doradzałem względem tego co ma robić by poprawić komfort dziecku Opowieści skłoniły mnie do tego bym doradził jej żeby się rozeszła z mężem dla dobra dziecka Ze względu na ciągle kłótnie Nie mieli oni skrupułów by kłócić się przy dziecku ktory cały czas to oglądał Doprowadzal ja do załamania nerwowego które było już tak silne że nie potrafiła pracować Następnie gdy rozeszli się ze sobą on wrócił do rodziców ona zostala sama z dzieckiem Wygrażał jej chciał ją zniszczyć Ona chciała rozwód Po zdradzie od razu także chciala rozwód lecz sąd dał im separację w tamtym momencie postanowiłem ją wspierać Przyjeżdżałem na rozmowy które podobno poprawiały jej humor i poprawiały samopoczucie Po jakimś czasie przeradzało się to w uczucie Gdy już to nastąpiło zdecydowałem się zostać i pomóc Znajomi rodzina mówili mi ze to bez sensu wchodzić w związek ze starszą osobą z dzieckiem i to jeszcze w małżeństwie Ja jednak postanowiłem podjąć się tej próby Zakochałem się w niej a ona we mnie chodz teraz po tym co napisze dalej sam nie wiem czy to była prawda Po rozejściu się ze swoim mężem syn strasznie się zaczął oddalać od niej Po części było to spowodowane jej mężem który nie próżnował z manipulowaniem go co do jej osoby jak i później mojej Ja sam na początku bardzo dobrze dogadywałem się z jej synem zostaliśmy kolegami Później był okres gdzie ojciec nie mógł słuchać o mojej osobie od własnego syna Nie wiem czy to zazdrość a może po prostu zdrajcy mają taki system myślenia I zaczął jeszcze bardziej nastawiać chłopca przeciwko mnie jaki jego własnej matce Jego matka bywała u niego prawię codziennie dużo czasu spędzał z ojcem ze względu na to że ojciec nie pozwalał bym zostawał z chłopcem sam I w późniejszym czasie sam chłopiec nie miał ochoty Opowiadał swojej matce że bardzo dobrze się ze mną dogaduję że lubi jak przyjeżdżam ale jego tata mu zabronił się widywać ze mną Później chłopiec miał wyrzuty sumienia że krzywdzi ojca spotykając się ze mną Trochę za bardzo się rozpisalem Wybaczycie jeśli to nie forum na taką historię Ale mam wrażenie że końcówka będzie pasował do jego nazwy Później gdy byliśmy już w związku Cały czas próbowałem się dowiedzieć kiedy weźmie rozwód Mówiła mi że zrobi to tylko jak uspokoi sprawę związana z mężem który poszedł do adwokata i próbował jej wlepić zameldowanie syna u siebie Mówił jej ciągle że zabierze jej syna że rozwód chcę z jej winny Nie zważając na najlepsze że gdy zdradził ją pierwszy raz zrobił dzieciaka Tak ma dwóch synów Przez to że była tak zastraszana oddaliliśmy się od siebie Ja próbowałem jej pomóc ze względu na nawrót depresji które się u niej pojawił Ale już wtedy wiedziałem że jestem skreślony Jej syn nie chciał się ze mną widywać ze względu na ojca Ona synowi poświęcała cały swój wolny czas Pracuję w trzech zmianach w czterech brygadach Czy to po noce czy po ranku czy też przed popołudniami jeździła do Swojego syna Do mieszkania swojego męża Widziałem w jej oczach że nie chcę stracić syna Teraz ostatnimi czasy depresja u niej się zwiększyła ze względu na pracę Juz wcześniej wiedziałem że musi pójść do lekarza czy to psychologa czy psychiatry I tak też zrobiła Wcześniej się pokocilismy o to że pojechała do syna i męża nad morze nic mi nie mówiąc i okłamując mnie że pojechała do swoich rodziców Dowiedziałem się o wszystkim sprawdzając jej lokalizacja Byłem strasznie zazdrosny od trzech tygodni przed wyjazdem nie uprawialiśmy stosunku Wiedziałem że coś jest nie tak dlatego też z takiego powodu byłem zazdrosny Później nie wytrzymałem zerwaliśmy Ona mnie prosiła błagał że robiła to dla syna i po dwóch dniach rozmyślania nad tym wszystkim wróciliśmy do siebie Dwa tygodnie jakoś funkcjonował nasz związek ja próbowałem ją wyciągnąć z tej depresji Była u lekarza który zalecił pójście do szpitala Ona jednak zdecydowała się na leczenie w domu i pójście na terapię Mówiła mi że nie chcę się teraz widywać ze mną że opiekuję się synem I tak było Nie mówiła mi jedynie szczegółów o których dowiedziałem się jak do niej przyjechałem Okazało się że jej mąż robi jej pokój dla syna który mieliśmy wspólnie zacząć robić Tłumaczyła się że syn ją o to prosił Przyjechałem któregoś wieczoru w odwiedziny i niespodziankę zastałem schowanego przedemna jej męża za łóżkiem Nie wytrzymałem tych wszystkich kłamstw które mi wmawiała Sama też nie potrafiła się przyznać że mnie zdradziła ale domyślam się że to zrobiła Chciałem jedynie wiedzieć kiedy się to stało bym miał nauczkę na przyszłość W pewnym momencie jeszcze gdy ciągle mnie zbywała dowiedziałem się co piszę na mój temat z mężem O tym że powinna zmienić zamki do mieszkania I tak też zrobiła On ciągle pisał z nią o tym że jest przy niej że będzie zawszę Że chcę być jej przyjacielem Sami ocencie sam w głębi duszy wiem że kocham tą kobietę Jeszcze ta jej ciągła gadka że nigdy mnie nie zapomni że nie zdradziła mnie fizycznie Masakra Pisałem na szybko mogłem coś pomylić Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym to zapraszam do komentowania Pozdrawiam
Cóż, wygląda na to, że zaangażowałeś się w związek z kobietą, która nie tylko nie zakończyła poprzedniego formalnie, ale zdaje się i przede wszystkim trwała dalej w nim emocjonalnie.
Wszystko bardzo szybko się potoczyło a Ty zostałeś po prostu plastrem na jej niezagojone krwawiące jeszcze rany.
Takie historie rzadko mają dobre zakończenie. Ponadto między Wami było 10 lat różnicy to może nie dużo, ale w tym zestawieniu 32-22 to jest przepaść.
Jesteś bardzo młodym człowiekiem, jeśli wyciągniesz wnioski to na pewno takie doświadczenie w przyszłości zaprocentuje.
Powodzenia.
jak zwykle w punkt. Nic dodac, nic ujac...
Piszesz
Cytat
Potraktuj to jako lekcję życia , wnioski wyciągniesz sam.
Jeśli związek jakoś w miarę normalnie funkcjonuje to dziecko dzieli rodziców po połowie i potrzebuje dwojga , jesteś młody lepiej swoje w tym wieku odchorować i poszukać kogoś bez obciążeń.
Jednak woli sprawdzony klucz do swojego zamka :niemoc
Komentarz doklejony:
zamku
Komentarz doklejony:
Widzę matrix, że dla Ciebie to bardzo istotne, gdzie wkładasz klucz do zamka, a na zamku jak wiemy są lochy
Yorik.
Najpierw on zdradził ja , potem ona jego z Tobą i ich rachunki zostały wyrównane .
Spełniłeś bardzo pożyteczna role w odrodzeniu małżeństwa .
Powinna Ci się należeć laurka .
Może kiedyś Ci ja napiszą ... :niemoc
Cytat
I mieli rację jak widać.Jako 22 latek miałeś i nadal masz prawo zacząć od 0
A zacząłeś od bardzo skomplikowanej relacji z kobietą która ma nie zamkniętą przeszłość.
Ona ewidentnie swoje bagienko polubiła więc dobrze by było byś puścił ją wolno.
Nie Twoja małpa nie Twój cyrk.
Wymiksuj siÄ™ teraz szybciutko z tego fizycznie i mentalnie😊
Korzystaj z uroków młodzieńczego życia i potraktuj owy związek jako lekcję na przyszłość.
Daj sobie szansę na normalne życie i stać Cię na to i napewno jesteś tego wart i ja życzę Ci tego z całego serca
Komentarz doklejony:
*wkradlo siÄ™ przy nicku😉 telefon nadpusaÅ‚ sorki
Cytat
Yorik.
Dobrze jak to będzie zwykły loch , bo jak się okaże , że to coś większego jak Międzyrzecki Rejon Umocniony to bez dobrego osprzętu nie pozwiedzasz