Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

MoonWolf05:20:17
Crusoe05:32:19
simonetta05:44:46
Baja7809:21:51
# poczciwy14:27:01

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

poczciwy
11.11.2024 13:36:22
Andzia na firefox działa.

Andzia76rr
11.11.2024 03:55:19
na jakiej przeglądarce działa Wam czat?

poczciwy
02.10.2024 16:37:45
Tomek040184 zwróć uwagę gdzie piszesz komentarze bo chyba nie tutaj chciałeś je zostawić.

Tomek040184
02.10.2024 06:46:57
Życzę powodzenia na nowej drodze życia. Chociaż z reguły takim ludziom nie wierzę. Swoją drogą przecież kochanka też zdradzalaś i żyłaś wiele lat w kłamstwie. Rozumiem że każdy szczęście po swojemu i

Tomek040184
20.09.2024 01:07:22
Dobra to ja dorzucę swoją cegiełkę do tematu. Waszego związku już nie ma. Szykuj papiery rozwodowe, pogadaj z adwokatem co i jak, zadbaj o siebie, hobby, rower, to co lubisz, cokolwiek, grzyby, spacer

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Smsy. Nie wiem co o tym myśeć /mondayx/Drukuj

Zdradzony przez żonęWitam Wszystkich. Przeglądałem sobie to forum od jakiegoś czasu z ciekawości nie podejrzewajac, że sam na nim napiszę tak szybko. 22 lata po ślubie, Żona z którą nigdy nie było problemów na tle niewiernosci. Oboje po 40 parę lat. Dziecko 4 lata. Żona od niedawna w dobrej nowej pracy. Pożycie udane. Może trochę nudy ostatnio. Żona nie przejawiala jakichś podejrzanych ruchów. Telefon w pełni dostepny, mail też, FB też - niby żadnych tajemnic. Ktoregos dnia widze maila od faceta ktorego poznala kiedys w pociągu. On ja tam nagabywal przez jakiś czas. Urodziła dziecko, zmieniła pracę i temat niby umarł. Okazało się, że jednak po latach przyatakowal ponownie - dala mu numer nowy w listopadzie. Opieprzylem małżonka i wyszło, że on czasem do niej dzwoni. Np: jak śpię. Parę razy, nie więcej. Zacząłem kopać w jej telefonie i GT Recovery wykopalo mi smsy z innym facetem z nowej pracy. Coś o nim wspominała, że była kiedyś u niego na kawie (podobno z koleżanką). Facet kolo 60. Nie pracują razem ale niedaleko - on doskonale zna firmę w której ona jest nowa. Tych smsow skasowanych znalazłem raptem z 8. Raczej nie nie specjalnie obciążające. W rodzaju - jak ci się spalo? Czy dużo pracy? Co porabiasz? Anulko coś tam. Szlag mnie trafił ale kolejnego dnia przekpałem jej billingi. 150 sms w grudniu, 300 w styczniu - głównie w czasie pracy. Czasem po, czasem późno wieczorem. Wychodzi na to, że po prostu kasuje. A po południu może pisze wtedy jak mnie nie ma. W listopadzie nie było sms-ów z nim. Faceta z pociągu nie ma w ogóle bilingach a znam numer. Afera - mówię do niej - albo ty albo ja wprowadzamy się. Płacze, twierdzi, że nic nie było konkretnego. Tylko rozmawiali - smsowali. Że im się fajnie rozmawiało itd. Że, ona potrzebowała takiej znajomości. Że przegiela- że nawet nie przypuszczala, że było tego tak dużo. Że nie ma w ogóle nowy fizycznej zdradzie. Że nie było takich opcji w ogóle. Zgłupiałem całkiem bo żadnych konkretów, dziecko małe, za którym przepadam. Ona oświadcza, że kasuje kontakty. Że kocha. Że dostała kopa od mnie na otrzeźwienie i w jakimś amoku była. Nie przypuszczala, że z tego takie bagno może być. Odpuściłem. Super seks - sielanka. Swoją drogą z seksem nie było problemów. Moi drodzy - jednak dalej nie wiem co o tym myśleć.
12303
<
#1 | carlos dnia 01.02.2018 21:22

Cytat

Przeglądałem sobie to forum od jakiegoś czasu z ciekawości nie podejrzewajac, że sam na nim napiszę tak szybko.

Taaa jasne. Tak sobie z nudów wlazłeś. Przeczuwałeś coś więc wlazłeś tutaj i tyle Pokazuje język

Moim zdaniem monitoruj sytuację. To zawsze się tak niewinnie zaczyna, a potem ona wsiąka w to coraz mocniej. Dobrze że zaufałeś przeczuciu i ją sprawdzałeś. Pytanie tylko czy zaufasz jej znowu? Twoja wiara w nią została wystawiona na szwank i od jej zachowania zależy czy to odbudujesz. Jej deklaracje o zerwaniu kontaktu z tymi facetami są szczytne- ale czas pokaże. Mnie zastanawia tylko, dlaczego kobitę ciągnie do znajomości z innymi facetami? Może nie wszystko w waszym związku jest ok.
4452
<
#2 | dirty dnia 01.02.2018 21:51
Romas zaczyna się od ... początki są różne ale jest wiele cech wspólnych: fascynacja która powoduje często kontakty; podsycana daje fajne emocje które z czasem przeradzają się na spotkania może na początku niewinne ale z czasem granica się przesuwa dalej i dalej.
Czy dobrze ze zrobiłeś awanturę ?
Tak jeśli zadziała bo określiłeś granice. Nie jeśli pokazałeś ze sprawdzasz i emocje będą tak duże ze i żona oraz jej kolega schowają się do tzw. Podziemia (ilość aplikacji do kontaktu bez śladu w billingach jest ogromna).
Jak czytasz forum to wiesz również ze schematy postępowania ludzi po są również powtarzalne: takie jak super seks na zamydlenie oczu / w przeprosiny /....
Ta sielanka i ten super seks - czysto intuicyjnie - budują zawsze u mnie więcej teorii spiskowych niż spokoju.
Obserwuj sprawdzaj i nie wierz w nic co słyszysz ... troszkę w to co widzisz ...

Ps. Swoją droga Carlos na końcu stawia pytania warto pogmerac co było nie tak u Was ? ....
12891
<
#3 | pit dnia 01.02.2018 22:40

Cytat

Odpuściłem. Super seks - sielanka.

Jak dużo nie potrzeba do załagodzenia sprawy Uśmiech
13728
<
#4 | poczciwy dnia 01.02.2018 23:10
Ja myślę, że powinieneś teraz usiąść i poważnie porozmawiać ze swoją żoną, ale nie na zasadzie krzyków, wyrzutów, tylko niech spróbuje wyjaśnić Ci jakie ma oczekiwania wobec Ciebie, wobec Waszego związku. Czego jej brakowało, że postanowiła uzupełnić te braki na mieście, chyba, że...miała za dobrze, była pewna Ciebie, związku, miłość troszkę przygasła i postanowiła skorzystać może z ostatniej szansy dostrzeżenia jej jako kobieta przez innego mężczyznę.
Ważne abyś nie dał sobie teraz zamydlić oczu, musisz być czujny, wyostrzyć zdecydowanie węch, wzrok...
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 02.02.2018 00:10

Cytat

Płacze, twierdzi, że nic nie było konkretnego. Tylko rozmawiali - smsowali. Że im się fajnie rozmawiało itd. Że, ona potrzebowała takiej znajomości. Że przegiela- że nawet nie przypuszczala, że było tego tak dużo.


Zawsze wiesz tylko tyle, ile udało cię się "wykopać". Jeśli było coś więcej, a nie masz na to dowodów, to nigdy się o tym nie dowiesz. Będzie tylko tyle, ile wiesz na pewno, sama się nie przyzna do niczego.
Możliwe, że wkroczyłeś wystarczajaco wcześnie i sprawy jeszcze nie zaszły za daleko, ale bądż ostrożny.
300 smsów w miesiącu, to nie w kij dmuchałUśmiech Musialo ją ładnie ponieść.
Niezly bajer musiał mieć facet, a ona wiele tematów do przegadania Uśmiech

Podobnie jak napisano ci wyżej; coś jest na rzeczy i gdzieś jest powód tego, że nie słała tych smsów do ciebie, tylko do jakiegoś gostka.
Sprawa jest dość poważna wbrew pozorom, bo żona zniszczyła zaufanie i tę błogą sielankę, jaka panuje w związku, w którym nikt nie kłamie i niczego nie ukrywa. Teraz bardzo łatwo można pójść albo w stronę totalnej kontroli z twojej strony (z pewnością w końcu przyniesie to zły skutek), albo ona nauczona doświadczeniem, że łatwo jej poszło, następnym razem będzie ostrożniejsza.

Moment w którym się znaleźliście jest dość krytyczny, nie będzie łatwo z niego wyjść bez szwanku.
Radosny seks i chwilowa sielanka, to tylko kamuflaż, problem który macie wciąż gdzieś istnieje, czas sobie go uświadomić.
13729
<
#6 | telimena dnia 02.02.2018 00:33

Cytat

Odpuściłem. Super seks - sielanka.
Jak dużo nie potrzeba do załagodzenia sprawy smiley


Pytanie czy z obu stron takie wrażenia..?
Twoja żona szuka wrażeń. Bądź czujny kolego. Uśpij jej czujność ale nie swoją.Radzę poczytać historie innych. Nic się nie dzieje bez powodu.
12891
<
#7 | pit dnia 02.02.2018 01:09
mondayx
Idźcie do poradni małżeńskiej, jeśli się nie zgodzi to już jest coś na rzeczy.
W dzisiejszych czasach mamy wielki problem z bliskością z samym sobą.
Tacy ludzie często obciążają drugą stronę tak aby ona skupiała się tylko na partnerze/partnerce jednak to wypala tą aktywną stronę i wtedy łatwo o szukanie tej bliskości gdzie indziej.
Pożądanie kochanków jest jak wojna, łatwo ją wywołać, trudno zakończyć.
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 02.02.2018 01:46
Autentycznie była poza wszelkim podejrzeniem. Zamiast łazić po forach od razu przetrzepał bym bilingi.
Czytałem wasze historię i myślałem sobie - ale ludzie mają przesrane. Ale to słowa - od wczoraj wiem jak to smakuje. Zajebiście gorzka pigułka.
A najgorsza jest niepewność - nie wiesz czy to początek "choroby" czy stan agonalny ale ty dokopałeś się tylko do fragmentu układanki.
Małżeństwo - przeciętnie. Bez jakiś specjalnych słabych stron. Nuda - to mogło być zagrożeniem.
Ja myślę, że zagrały tu takie sytuacje - ktoś jest mną zainteresowany, komplementuje, ma czas porozmawiać (nie to co mąż bo ten qarwa wiecznie zajęty) itd., coś nowego, nowi ludzie, pomaga mi w nowej pracy, ciekawy człowiek. Mam 40+ - ostatni dzwonek, żeby poflirtować. Całe życie tylko z mężem (pierwszy partner). I sobie poluzowała trochę standardy.
Na zdradę fizyczną raczej nie widzę miejsca - nie bardzo gdzie i kiedy (dziecko, nikt nie wyjeżdża na dłużej) - chociaż zawsze można brać urlop i 8h under control.
Koleś z pociągu raczej efemeryczny i daleko - za mało pola na zacieśnienie więzi. Koleś z pracy - na miejscu - ale smsy pojawiają się w grudniu, sytuacja rozwija się w styczniu - trochę za mało czasu. Ona z takich co wsiąka emocjonalnie - seks dla samego seksu to nie jej bajka.
Co do seksu na przeprosiny to się tu naczytałem i patrze przez palce chociaż podwójny orgazm to się nie zdarza jej zbyt często.
Ona ma dużo do stracenia jak skrewi a stosunkowo mało do zyskania. Facet z którym piszę jest dobry do pogadania, ukryty przyjaciel i wielbiciel ale marnie wypada jako kandydat na partnera (chociażby wiek). Jeżeli się rozejdziemy zdecydowanie straci na tym - finansowo, mieszkaniowo itd.
Myśle, że szuka wrażeń ale nie spodziewała się, że nagle stanie w obliczu zmian ostatecznych.
Na razie gramy w grę - nowe otwarcie - nowa energia, chcemy być razem. I naprawdę czuć coś nowego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to światełko w tunelu to mogą być światła nadjeżdżającego pociągu ale zaryzykuje.
Jeżeli to spieprzy to niech idzie do piekła.
I przejrzałem na spokojnie te sms-y. Powaliła mnie ilość początkowo ale bardzo dużo to są dzielone sms. Wysyłasz coś dużego i masz sms-ów nagle pięć. Np: przy przeklejaniu czegoś z neta. Biorąc to pod uwagę - wyjdzie tego dużo mniej jednak.
13414
<
#9 | matrix dnia 02.02.2018 09:52
Dwa miesiące wymiana sms to kopa czasu,przejść z nakręcenia emocjonalnego na fizyczne to chyba nie problem.A z tymi stratami mieszkania czy finanse to Ty tak poważnie?myślisz ,że zdradzający bierze to tak bardzo pod uwagę?,przecież miało się nie wydać,że zdradza a w sumie to nie zdradza,zabija nudęUśmiech.Wiesz tyle ile się dowiedziałeś,obgadaj z nią wszystko tak naprawdę szczerze bez zamiatania sprawy pod dywan.
13729
<
#10 | telimena dnia 02.02.2018 10:10
Pit

Cytat

W dzisiejszych czasach mamy wielki problem z bliskością z samym sobą.
Tacy ludzie często obciążają drugą stronę tak aby ona skupiała się tylko na partnerze/partnerce jednak to wypala tą aktywną stronę i wtedy łatwo o szukanie tej bliskości gdzie indziej.


święta racja

Komentarz doklejony:
mondayx

Cytat

Na razie gramy w grę - nowe otwarcie - nowa energia, chcemy być razem. I naprawdę czuć coś nowego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to światełko w tunelu to mogą być światła nadjeżdżającego pociągu ale zaryzykuje.


Światełko światełkiem, ale czujnym bądź.
12303
<
#11 | carlos dnia 02.02.2018 10:49

Cytat

Na zdradę fizyczną raczej nie widzę miejsca

Nawet nie wyobrażasz sobie jak człowiek potrafi być pomysłowy

Cytat

Ona z takich co wsiąka emocjonalnie - seks dla samego seksu to nie jej bajka.

No nie rozśmieszaj mnie brachu

Cytat

Ona ma dużo do stracenia jak skrewi a stosunkowo mało do zyskania.

A Ty myślisz że zdradzacze w ogóle się nad tym zastanawiają?....chwilo trwaj

Cytat

I przejrzałem na spokojnie te sms-y. Powaliła mnie ilość początkowo ale bardzo dużo to są dzielone sms. Wysyłasz coś dużego i masz sms-ów nagle pięć. Np: przy przeklejaniu czegoś z neta. Biorąc to pod uwagę - wyjdzie tego dużo mniej jednak

I już sobie wszystko tłumaczysz......za jakiś czas wyjdzie że nic takiego nie robiła.
Skąd ja to znam

Cytat

Na razie gramy w grę

W zdrowych związkach nie ma miejsca na rgryr1;.....no rozumiem w sprawach łóżkowych aby dodać troszkę pikanterii to jak najbardziej......ale nie w waszych relacjach.
Rozumiem że to był może Twój skrót myślowy......albo naprawdę macie problem.
13414
<
#12 | matrix dnia 02.02.2018 11:39

Cytat

on czasem do niej dzwoni. Np: jak śpię.

Cytat

150 sms w grudniu, 300 w styczniu

On wiedział kiedy śpisz i kiedy może dzwonić,tych smsów z drugim kolesiem dużo

Cytat

Że im się fajnie rozmawiało itd. Że, ona potrzebowała takiej znajomości

Wyjaśniłeś do czego była jej potrzebna ta znajomość?,czego brakuje jej w związku z Tobą,że szuka bliskości i rozmów z innymi facetami?
Dobrze jak obydwoje wyciągniecie odpowiednie wnioski z tej sytuacji może rozważcie decyzję o podjęciu terapii.
p.s A te skrzętnie skasowane sms to pewnie o pogodzie były:cacy
3739
<
#13 | Deleted_User dnia 02.02.2018 12:45
Coś na kształt kryzysu wieku średniego. Nuda, ona by chciała nowych ludzi poznawać, pojechać tu czy tam, zrobić prawko itp. Ze sie ze mna troche przyblokowalo. Jest atrakcyjna to męskich przyjaciół będzie miała na dzień dobry. Jak jej nie będą działać własne bezpieczniki to nie ma co się pchać w to dalej. Dziś mam ochotę to rzucić w cholere. Najgorsza jest niepewność co do obrazu sytuacji. Trzeba by te sms-y wszystkie odczytać to człowiek by coś wiedział.
14006
<
#14 | msz dnia 02.02.2018 13:13
Nie wiesz czy wiesz wszystko - zrozumiałe. Jeżeli ma cały czas ten telefon to w czym problem. Zapytaj Ją spokojnie czy powiedziałaś mi wszystko? Później powiedz że odzyskasz wszystkie smsy. Jeżeli nie będzie miała nic do dodania to sprawdź czy mówi prawdę. Na tym etapie możesz ufać ale masz prawo sprawdzać - tak myślę..a ona nie ma prawa się burzyć...Odzyskaj wszystko...jak sam nie potrafisz to daj komuś kto to zrobi za Ciebie...Jak trzeba wyjedz do innego miasta ( jezeli się wstydzisz).. problem się pojawi jak używała innego telefonu...ale tego tez się dowiesz po odzyskaniu danych...wykasować sms bez śladu nie jest tak łatwo...uwierz mi...ufaj ale sprawdzaj...pozdrawiam
6755
<
#15 | Yorik dnia 02.02.2018 13:15

Cytat

Ona z takich co wsiąka emocjonalnie - seks dla samego seksu to nie jej bajka.

To ma być pocieszające czy przerażające ? Szok
bo z tego co widać, to właśnie popłynęła;

Cytat

Na zdradę fizyczną raczej nie widzę miejsca

Potrzeba matką wynalazków; sam podałeś, ze miejsce jest.

Cytat

Coś o nim wspominała, że była kiedyś u niego na kawie (podobno z koleżanką).

Czyli jest miejsce czy nie ?
Koleżanka też jest z nim tak blisko, też do niego chodzi?
czy rola dupokrywki przed Tobą jej przypadła gdybyś drążył temat ? Uśmiech
Pierwszy raz może z nią była obadać teren Uśmiech

Cytat

Ona ma dużo do stracenia jak skrewi a stosunkowo mało do zyskania. Facet z którym piszę jest dobry do pogadania, ukryty przyjaciel i wielbiciel ale marnie wypada jako kandydat na partnera (chociażby wiek). Jeżeli się rozejdziemy zdecydowanie straci na tym - finansowo, mieszkaniowo itd.

Czemu zakładasz, że masz wyrachowaną żonę ? To są twoje wartości, jesteś pewien, że również jej?;

Cytat

Że przegiela- że nawet nie przypuszczala, że było tego tak dużo. Że nie ma w ogóle nowy fizycznej zdradzie. Że nie było takich opcji w ogóle.

To tylko świadczy o tym, że cię uspokaja lub bardzo niedojrzała jest; Niby czemu nie było takiej opcji ? Jakie są argumenty ?

Cytat

Całe życie tylko z mężem (pierwszy partner). I sobie poluzowała trochę standardy.

To Ty świadomie czy nie świadomie życie na minie sobie zafundowałeś? Uśmiech
Ona dopiero uczy się życia; dużo takich dziecinnych starych d..., które nie znają siebie, swoich potrzeb i reakcji i budzą się dopiero w okolicach 40- tki;

Dirty,

Cytat

Jak czytasz forum to wiesz również ze schematy postępowania ludzi po są również powtarzalne: takie jak super seks na zamydlenie oczu / w przeprosiny /....

Nie zamydlenie, raczej instynktowne ugłaskanie, jak coś ucieka dając poczucie straty to trzeba to łapać, czasem faktycznie przeprosiny; poza tym strach i podniecenie idą w parze;
4452
<
#16 | dirty dnia 02.02.2018 13:26
Czasami jeszcze tylko pytanie kto wywołał to podniecenie i do kogo jest pożądanie (kochanka ? a mąż / żona występuje niejako jako dawca ciała )...
12891
<
#17 | pit dnia 02.02.2018 13:32

Cytat

Czasami jeszcze tylko pytanie kto wywołał to podniecenie i do kogo jest pożądanie (kochanka ? a mąż / żona występuje niejako jako dawca ciała )...

W poligamii to nieistotne Uśmiech
3739
<
#18 | Deleted_User dnia 02.02.2018 14:09

Cytat

Ona dopiero uczy się życia; dużo takich dziecinnych starych d..., które nie znają siebie, swoich potrzeb i reakcji i budzą się dopiero w okolicach 40- tki;

Lepiej późno jak wcale Fajne
Starych d...? w starym piecu,diabeł pali Pokazuje język
Ciekawe, jak można powiedzieć o facetach w okolicach 40 i 50 itd: Stare grzyby Z przymrużeniem oka
"Mężczyznom zdecydowanie lepiej wychodzi, patrzenie niż myślenie."
3739
<
#19 | Deleted_User dnia 02.02.2018 14:17
Słuchajcie, rzeczywiście można wytrzepac z tego telefonu wszystko? Koszty nie grają roli. Jakieś namiary?
12303
<
#20 | carlos dnia 02.02.2018 14:51

Cytat

Słuchajcie, rzeczywiście można wytrzepac z tego telefonu wszystko? Koszty nie grają roli. Jakieś namiary?


Mi pomógł ten programik
https://www.apowersoft.pl/odzyskiwanie-danych-android
14006
<
#21 | msz dnia 02.02.2018 15:20
https://mip.net.pl/odzyskiwanie-danych-z-telefonu
Możesz próbować sam ale za dobry program trzeba zapłacić, a w razie niepowodzenia i tak oddasz specjalistom. Specjalista odzyska dane nawet jak żona pieprznie telefonem w podłogę...oczywiście lepiej by było gdyby skruszona powiedziała wszystko...odzyskiwanie danych nie kosztuje duzo jezeli telefon jest sprawny...proponuje najpierw zabrać jej telefon....zapytać się czy nie ma ci nic do powiedzenia i pokazać jej tą stronę...oczywiście może mówić prawdę...po prostu troszkę odpłynęła...sprawdzisz i będziesz wiedział...jako inżynier odpowiadam w 99.99% odzyskasz wszystko...
P.S. przepraszam jeżeli reklamuję jakąś konkretną firmę możesz skorzystać z dowolnejUśmiech żeby nie było że ja w niej pracuję Uśmiech
3739
<
#22 | Deleted_User dnia 02.02.2018 15:25
Carlos - dzięki. Będę próbował. Znalazłem też laboratorium odzyskiwania danych w W-ie. Muszę przeczytać te sms-y i wtedy zdecyduje co dalej.
14006
<
#23 | msz dnia 02.02.2018 15:30
Powiem jeszcze jedno...ja bym próbował sam...ale jak nie jesteś w tym biegły to zostaw to innym...każde ruszanie "przetrąconych" danych może je delikatnie fragmentować...specjalista i tak je odzyska w razie konieczności ale może się trochę więcej napracować...

Komentarz doklejony:
Oczywiście każde laboratorium musi mieć zgodę właściciela, czyli musisz poświadczyć ze jesteś właścicielem...jeżeli Żona będzie próbowała jakoś z tym walczyć to oznaczałoby to ze ma coć do ukrycia
3739
<
#24 | Deleted_User dnia 02.02.2018 15:38
msz - też dziękuję. Telefon działa i nic nie było grzebane. Mam w nosie jej wersję - przeczytam to ocenie fakty.
12303
<
#25 | carlos dnia 02.02.2018 15:40
Tylko pamiętaj.....tego nie da się "odzobaczyć" i gwarantuje Ci że długo Ci to będzie siedziało w głowie. Powodzenia
3739
<
#26 | Deleted_User dnia 02.02.2018 15:42
Znam się co nieco. Sam wgrałem softa +roota na to g2. Sam go tez kupilem. Jak zrobię sam to będę wiedział coś jeszcze dzisiaj. Ze specjalista zejdzie się parę dni pewnie. Nerwówa
14006
<
#27 | msz dnia 02.02.2018 15:43
W takim razie życzę miłej lektury...i naprawdę życzę Tobie by ta lektura nie potwierdziła twoich podejrzeń...

Komentarz doklejony:
A jeśli można wiedzieć...co Ona mówi gdy odzyskujesz dane...wie że to robisz???
3739
<
#28 | Deleted_User dnia 02.02.2018 16:01
Naprawdę wolę to zobaczyć niż gubić się w domysłach. Jeżeli znajdę coś grubszego to koniec bajki. Wie, pokazałem jej tych kilka które odzyskalem. Twierdzi, że dorabiam ideologie. Trzeba przeczytać i tyle.
12303
<
#29 | carlos dnia 02.02.2018 16:04
nie bądź taki pewny siebie. kobiety mają sposoby na "zmiękczenie" faceta. Wiem to po sobie- tyle że ja już teraz mądrzejszy jestem Uśmiech
6755
<
#30 | Yorik dnia 02.02.2018 16:08
Pit,

Cytat

W poligamii to nieistotne Uśmiech

W poligamii to za cholerę nie dojdziesz, kto się z kim bardziej kocha, każdy myśli, że z nim Uśmiech
Ilość zbliżeń też o niczym nie mówi, bo jakości nie porównasz Z przymrużeniem oka

Zahira,

Cytat

Ciekawe, jak można powiedzieć o facetach w okolicach 40 i 50 itd: Stare grzyby Uśmiech

Dobrze, że nie napisałem stare purchawy, bo co niektóre wzięły by to za bardzo do sobie Szeroki uśmiech
14006
<
#31 | msz dnia 02.02.2018 16:15
Przemyśl też co zrobisz jak "nic" tam nie będzie...Żeby nie "obrosła w piórka" i nie powtarzała co chwilę a nie mówiłam...w związku jest najlepiej i związek jest najlepszy gdy panuje w nim równowaga...To nie tenis żeby grać na przewagi...także niech się Wam tam darzy...pozdrawiam...i nie marnuj całego popołudnia na grzebanie...domyślam się że nerwówa...ale dziś piątek...tak jak mówił Joseph Tribiany z Przyjaciół: czym że jest piątek bez podwójnej pizzy?....Mniam czego i Państwu życzę..Uśmiech

Komentarz doklejony:
Niech Wasza Sielanka Trwa........Dobrego Weekendu
3739
<
#32 | Deleted_User dnia 02.02.2018 16:45
Carlos - ciało puszczone w ruch.......
Przeczytalem twoja historię ku przestrodze.
6755
<
#33 | Yorik dnia 02.02.2018 16:57

Cytat

Naprawdę wolę to zobaczyć niż gubić się w domysłach. Jeżeli znajdę coś grubszego to koniec bajki. Wie, pokazałem jej tych kilka które odzyskalem. Twierdzi, że dorabiam ideologie. Trzeba przeczytać i tyle.

Jeśli chcesz z nią być to weź to na klatę i tego nie rób; ona zaczęła, możliwe, że niezbyt świadomie (sama stwierdziła, że była w amoku), ale Ty w pełni świadomie związek dobijesz; Jesteś pewien, że tego chcesz? Gdzie się spieszysz? Jeśli nic nie znajdziesz, dotąd będziesz szukał aż coś znajdziesz?.
Boli Cię, że zaangażowała się w innego ? Zdiagnozuj przyczynę, reszta jest pochodną.
14006
<
#34 | msz dnia 02.02.2018 17:15
Czy zawsze jest przyczyna...jaka się czyta Wasze historie to chyba nie zawsze...przynajmniej nie musi być przyczyny po stronie zdradzonego...np smutnywesolek...może ta historia skończy się jeszcze większym happy endem bo w phonie nic nie będzie...ja np musiałbym wiedzieć...co prawda wydaje mi się że najpierw bym przetrzepal telefon a później odkrył karty...Ale musiałbym wiedzìec
13488
<
#35 | parejo dnia 02.02.2018 18:13
mondayx - ale jedziesz po bandzie Szeroki uśmiech to moze zamienmy role
Ty masz koleżanke - pisujesz z nią 300 smsów miesiecznie, wtedy gdy nei ma zony, wszystkie kasujesz zeby ich nie znalazła, i co powiedziałbys ze to tylko taka rozmowa? Szeroki uśmiech no kogo chcesz oszukać. Juz w swoich postach ją usprawiedliwiasz ,,a bo on pomagał jej w pracy, a bo ona taki wiek, a bo ona miałą tylko jednego partnera" Skoro tak to po co ten temat? skoro ona taka bidulka to daj jej odetchnac, niech sie z kimś innym pobzyka, no tak piszesz Uśmiech
,,ona ma wiecej do stracenia i finansowo i mieszkaniowa" chłopie a kto mowi ze ona chce sie rozwieść? wiekszość romansów to tylko pobzykanie, adrenalina a mąż w domu jako pewnik. Mało która mysli o rozwodzie, ty masz byc tym stabilnym elementem w jej zyciu a ona jak sam piszesz nowa praca lepiej płatna, moze sobie poszaleć. Ale zawsze na wieczór wróci do kochajacego frajera mężulka. To standard a nie żadna nowosć. I te teksty że seks z nią super...chłopie, wiekszosc zdradzajacych osob nagle ma nowe siły dla swoich żon/mężów to tez standard Szeroki uśmiech
13729
<
#36 | telimena dnia 02.02.2018 19:05
Yorik,

Cytat

Dobrze, że nie napisałem stare purchawy, bo co niektóre wzięły by to za bardzo do sobie


Stare, ale jareZ przymrużeniem oka
13728
<
#37 | poczciwy dnia 02.02.2018 22:41
Yorik

Cytat

Boli Cię, że zaangażowała się w innego ?


A Ciebie nie bolało jak Twoja się zaangażowała w innego? A może po prostu już nie pamiętasz tego bólu i cierpienia?
Z resztą tego co napisałeś się zgadzam...
7236
<
#38 | Nick dnia 03.02.2018 00:53

Cytat

150 sms w grudniu, 300 w styczniu - głównie w czasie pracy.

Sprawdziłem .
W styczniu wymieniłem z synem 150 SMS.
Dużo , bo był kilka dni na obserwacji w szpitalu, a poza tym jak siedzi na gorze ze słuchawkami na uszach to nie ma sensu go wołać tylko wysłać SMS żeby zszedłeś na dół .

Liczyłem każdy SMS , również te które przekazywały 1 informacje ale w kilku SMS.

Widać relacje z tym panem są większego kalibru niż ojcowskie .

Kupiła już druga komórkę ? :cacy


poprawiłam cytat
hurricane
7216
<
#39 | averoy dnia 03.02.2018 08:28
mondayx,stary rower tez ma dzwonek.
13894
<
#40 | Alan1226 dnia 04.02.2018 11:07
Cześć bracieSzeroki uśmiech miałem identyczna sytuacje cały ten "amok" trwał 2tyg po tygodniu było za puznoSmutek ale wiedziałem ze cos jest nie tak z tym ze biling przyszedl o 2 dni za puzno:_jezyk dwa lata po a ja dalej sie miotam choc jest drugie dziecko sex tez rewelka:brawo na prubuje ale jest ciezko choc mam sobie sporo do zarzucenia niezasłuzylem na to. 3 miesiace mnie trzymala w nie pewnosci az pękła I wszystko opowiedziala z kim gdzie itp
3739
<
#41 | Deleted_User dnia 04.02.2018 11:40
Ah widzisz bracie... Łącze się w bólu. Te dzieci. Gdyby nie one. Dwa lata mówisz... I niby jak ten czas leczy rany?
Jutro kupuje telefon i położę jej klona z spyem. Może ma drugi telefon ale ten przy dupie nosi - podsłuch i lokalizacja zrobia swoje i będę wiedział czy jest recydywa. Stary do analizy - zobaczymy co się tam działo kiedyś. Na razie siedzę cicho - nawet kwiaty kupilem Uśmiech
13894
<
#42 | Alan1226 dnia 04.02.2018 12:22
Tez kupowalem przez te 3 miechy Fajne powiem ci ze od momentu ujzenia bilingu tez zrobilem lokalizacje I podsluch na chacie I powiem ci ze chyba sie wystaszyla tego co zrobila bo kontaktu nie miala z nim fizycznego przyznal ze dzwonił do niej dwa razy przez okres tych 3 mc nie swiadomosci a po przyznaniu sie napisala mu smsa ze byl jej najwiekrzym błedem w zyciu moze chloptas ja olał I sie podlamala albo żałowała tego niewiemSzok
3739
<
#43 | Deleted_User dnia 04.02.2018 12:34
Te moje kwiaty to dla zmylenia przeciwnika. Nie będę się k.... płaszczył - tym bardziej, że ja nie mam sobie nic do zarzucenia.

usunalem dubla i wykropkowalem łacinę - dirty
13894
<
#44 | Alan1226 dnia 04.02.2018 12:50
No tak tylko widzisz ja niewiedziałem na czym stoje raz kwiaty raz awantura sam niewiesz co sie dzieje 10lat razem a tu zonk patrze na biling z przed kilku lat miesiac po miesiacu I nic nigdy takiego nie bylo a nagle jednego dnia 30sms I połaczenia ah az wszystko wraca zaraz zrobie awantureSzeroki uśmiech

usunęłam zdublowany komentarz
hurricane


Komentarz doklejony:
I jak sytuacjiaFajne
3739
<
#45 | Deleted_User dnia 08.02.2018 10:07
Wszystkie czynności operacyjne i zeznania wskazują na to, że rogów nie mam a ona flirtowała - jak ostro zobaczymy.
Mam problem z telefonem - nie chce zabierać na chama bo jest naprawdę ciekawie w związku teraz. Z klonem mialem problem bo to dosc egzotyczny model. Może kupię nowy na urodziny za kilka dni i starym się zajmę na spokojnie. Co ma wisieć nie utonie.
A w ogóle to mam taką refleksję i przyznam się wam ze wstydem, że od jakiegoś czasu mocno mnie kręcił cuckkold gdzieś na porno stronach. Nigdy tak nie miałem- ostatnio mnie napadło.
Może na zasadzie jakieś synchronicznosci zdarzeń w przyrodzie sam sobie ściągnąłem na głowę takie problemy - żona nie miała tym pojęcia.
A wiec ja się jeszcze muszę nad sobą zastanowić w tym wszystkim.
Tak czy inaczej telefon sprawdzę i dam znać na forum jak to wszystko dalej wygląda. Historia magistra vitae - może się ta wiedza komuś kiedyś przyda a forum i tak ma zbyt wiele "urwanych" wątków.
3739
<
#46 | Deleted_User dnia 08.02.2018 12:05

Cytat

że od jakiegoś czasu mocno mnie kręcił cuckkold gdzieś na porno stronach.

cuckkold Fajne a co to jest?

Cytat

Tak czy inaczej telefon sprawdzę i dam znać

Jak tam nic nie będzie,nie chciałbym być w twojej skórze Fajne
6755
<
#47 | Yorik dnia 08.02.2018 12:09
Zahi,

Cytat

cuckkold Fajne a co to jest?

Ciekawość to szybka droga do piekła, bez powrotu Szeroki uśmiech
3739
<
#48 | Deleted_User dnia 08.02.2018 12:40
"bez ciekawości nie ma mądrości" Pokazuje język
Do piekła nie chodzę,bo jest mi nie po drodze Szeroki uśmiech ale lubię ciepło, a tam konkurencji nie chcą Szeroki uśmiech
14006
<
#49 | msz dnia 08.02.2018 16:30
Ze mnie moja Kobita może korzystać jak chce....ale coś takiego...ja pier..le...dzwoń po egzorcystę...
3739
<
#50 | Deleted_User dnia 09.02.2018 09:06
To co to w końcu "cuckkold" jest?
Egzorcysta,to raczej do opętanego przez demona Szeroki uśmiech ale jak tak szaleje z tym tel...to chyba wiele nie brakuje Szeroki uśmiech
14006
<
#51 | msz dnia 09.02.2018 09:54
Jak facet pozwala by jakiś frajer bzykał mu żonę na jego oczach to wybacz i jeszcze sam rzekomo nie może w tym uczestniczyć...(przynajmniej google tak podaje - bo przyznam ze tez nie wiedziałem co to jest)ja naprawdę nie neguję trójkątów szęściokątów i innych wygibasów o ile ludzie są wolni i nie boją się "hapefałów", "hivów" i innych wujostw...ale w małżeństwie???...:szoook ja naprawdę jestem fantazyjny i otwarty na wiele ale coś takiego...żona może robić ze mną co jej się żywnie podoba...może wymagać "cudów wianków" ale ode mnie a nie mojego kolegi...także czegoś takiego za wuj nie rozumiem..."Mondayx" pisałem byś dał telefon do analizy...olej to...skup się na Was...i zwolnij...
12891
<
#52 | pit dnia 09.02.2018 09:56
Zahira

Cytat

To co to w końcu "cuckkold" jest?

"Stary fiut "czerpie przyjemność z tego że młody fiut obraca jego żonę.
https://pl.wiktionary.org/wiki/cuckold
7439
<
#53 | hurricane dnia 09.02.2018 10:37
Boszzeeee, człowiek tyle lat żyje, a tylu rzeczy jeszcze nie wie Szeroki uśmiech
14006
<
#54 | msz dnia 09.02.2018 10:50
nie wiem czy powinienem napisać tu czy w cytatach: "Są rzeczy, które się fizjonomom nie śniły"
Waldemar Kiepski
3739
<
#55 | Deleted_User dnia 09.02.2018 11:33
pit,

Cytat

"Stary fiut "czerpie przyjemność z tego że młody fiut obraca jego żonę.

Czyli patrz i ucz się Szeroki uśmiech jak to się robi...
Ja już więcej o nic nie pytam Szeroki uśmiech
13728
<
#56 | poczciwy dnia 09.02.2018 13:06
msz - a nie było to czasem [...] fizjologom[...]???
14006
<
#57 | msz dnia 09.02.2018 13:52
A to FerdynandUśmiech widzisz jak wybrnąłemUśmiech
3739
<
#58 | Deleted_User dnia 09.02.2018 16:23
Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:
-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego już takiej przyjemności jak dawniej miałam. Może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co? To będzie dla mnie ekscytujące!
Mąż trochę się wahał, ale się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu, nic to nie pomaga. Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić.
Więc żona na to:
-Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył? Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona.
Na to wszystko mąż krzyczy:
-WIDZISZ MURZYN, TAK SIĘ TAŃCZY!!!!!
13488
<
#59 | parejo dnia 09.02.2018 18:01
Zahira - to nieprawda. Cuckold to czerpanie przyjemności z podglądania lub samej świadomości, że partner/partnerka z kimś się tam na boku bzyka. Wprowadzają cię w błąd że to tylko facet i z młodym. Co ty byś beze mnie zrobiła, jak czegoś nie wiesz to wal śmiało w dym Pokazuje język
12891
<
#60 | pit dnia 09.02.2018 20:44
parejo

Cytat

Wprowadzają cię w błąd że to tylko facet i z młodym.

Ja tu rozkręcam wyobraźnie dziewczynie a Ty to musisz spieprzyć :rozpacz
Masz tam linka który wszystko wyjaśnia. :cacy
Zahira

Cytat

Czyli patrz i ucz się smiley jak to się robi...

Nie mam żony i nie stać mnie na nią. :rozpacz
13488
<
#61 | parejo dnia 09.02.2018 21:42

Cytat

Masz tam linka który wszystko wyjaśnia.


wiem co mówie, spokojnie Szeroki uśmiech masz chociażby na angielskiej wikipedii lepiej wytlumaczone ale tez nie w całości. Z polskiej wikipedii to sie dowiesz że Kopernik byłą kobietą Szeroki uśmiech
9414
<
#62 | StaryZgred dnia 10.02.2018 18:49
Dyskusja zdryfowała ale chciałem wrócić do tego fragmentu wypowiedzi Mondayx -a
A w ogóle to mam taką refleksję i przyznam się wam ze wstydem, że od jakiegoś czasu mocno mnie kręcił cuckkold gdzieś na porno stronach. Nigdy tak nie miałem- ostatnio mnie napadło.
Może na zasadzie jakieś synchronicznosci zdarzeń w przyrodzie sam sobie ściągnąłem na głowę takie problemy - żona nie miała tym pojęcia.
A wiec ja się jeszcze muszę nad sobą zastanowić w tym wszystkim

To nie jest dokładnie tak. Zwykle facet czuje sie bezpiecznie w związku więc tak jak by nie widzi szczegółów które mogły by zakłócić obraz szczęśliwego związku. Pozwala to niektórym kobitkom latami ciągnąc romanse. Nie znaczy że było to u ciebie
Spotkałeś w sieci zjawisko kontrolowanej zdrady i uświadomiłeś sobie w fantazjach, że to cię mogło by kręcić. Spowodowało to Twoje inne spojrzenie na żonę. Zacząłeś dostrzegać rzeczy na które przedtem nie zwracałeś uwagi. Nie zmieniło sie otoczenie zmieniło się twoje postrzeganie tego otoczenia. Musisz być ostrożny w swoich wnioskach bowiem mogłeś przekroczyć punk równowagi Ufanie -sprawdzanie i jak wahadło jesteś na drugim skraju tego co byleś. Na razie ciesz się tym co jest ale dla własnego spokoju i przyszłości musisz wyjaśnić sprawę do końca. Jeżeli twoje podejrzenia sie potwierdzą to użytkownicy tego forum poprowadzą cię dalej. Jeżeli okaże się, że to tylko Twoja imaginacja co jak sądzę jest o wiele bardziej prawdopodobnie musisz żonie ( nie mówiąc jej o podejrzeniach) to jednak w swoim sumieniu wynagrodzić Może pierścionek z ładnym brylantem ;-)
3739
<
#63 | Deleted_User dnia 10.02.2018 19:12
StaryZgred Fajne
Czemu Zgred? No stary i może Szeroki uśmiech i już nie może Pokazuje język

Cytat

woja imaginacja co jak sądzę jest o wiele bardziej prawdopodobnie musisz żonie ( nie mówiąc jej o podejrzeniach) to jednak w swoim sumieniu wynagrodzić Może pierścionek z ładnym brylantem ;-)

Aż mnie czasami dziwi,że kobiety dają się na to łapać Fajne najpierw coś schrzanicie, a potem błyskotka ma zamknąć oczy i gębę, czy tam kwiatki Fajne
14006
<
#64 | msz dnia 12.02.2018 09:47

Cytat

Cuckold to czerpanie przyjemności z podglądania lub samej świadomości, że partner/partnerka z kimś się tam na boku bzyka.

Cytat

"Stary fiut "czerpie przyjemność z tego że młody fiut obraca jego żonę.
to inerpretacja a nie różnica Uśmiech
Wprowadzaniem w błąd byłoby gdyby zamiast: "Na zdrowie dobrze jest co jakiś czas pić w Szczawnicy" ktoś powiedział komuś "Na zdrowie dobrze jest co jakiś czas szczać w piwnicy" Szeroki uśmiechSzeroki uśmiech
14027
<
#65 | normalnyfacet dnia 14.02.2018 12:10
Ktoregos dnia widze maila od faceta ktorego poznala kiedys w pociągu. On ja tam nagabywal przez jakiś czas.
- a jak to się stało że miał jej meila? Tak po prostu poznała gościa dała mu meila, może i nr tel. ? A w jakim celu?
On ja tam nagabywał przez jakiś czas. Urodziła dziecko, zmieniła pracę i temat niby umarł
Okazało się, że jednak po latach przyatakowal ponownie - dala mu numer nowy w listopadzie.
-to po co? znowu spotkała go w pociągu? I mimo Twojej reakcji znowu nawiązała relacje? Czyli miała gdzieś Ciebie. Czy ona nie jest zbyt pewna Ciebie i twojego wybaczenia?

Opieprzylem małżonka i wyszło, że on czasem do niej dzwoni. Np: jak śpię. Parę razy, nie więcej
-i co koniec tematu? A skąd wiesz, że parę razy? żona Ci powiedziała? Czy sprawdziłeś bilingi?

Zacząłem kopać w jej telefonie i GT Recovery wykopalo mi smsy z innym facetem z nowej pracy.Coś o nim wspominała, że była kiedyś u niego na kawie (podobno z koleżanką)

-no właśnie podobno z koleżanką niestety tego pewien nie jesteś, i raczej nie będziesz. Czyli była u niego w domu? Gościu oczywiście samotny? I po co szła do niego, mężatka poznaje gościa i idzie do niego na kawę nie dbając o Twoja reakcję, no łał szczyt odpowiedzialności.

Facet kolo 60. Nie pracują razem ale niedaleko - on doskonale zna firmę w której ona jest nowa.
-to że gościu ma około 60 lat to nie ma nic do rzeczy - w dobie viagry. A jak żona go poznała?

Szlag mnie trafił ale kolejnego dnia przekpałem jej billingi. 150 sms w grudniu, 300 w styczniu - głównie w czasie pracy. Czasem po, czasem późno wieczorem. Wychodzi na to, że po prostu kasuje.
-czyli kolejna znajomość którą przed Tobą ukrywa, widzę tutaj przynajmniej flirt.

Płacze, twierdzi, że nic nie było konkretnego. Tylko rozmawiali - smsowali. Że im się fajnie rozmawiało itd. Że, ona potrzebowała takiej znajomości. Że przegiela- że nawet nie przypuszczala, że było tego tak dużo. Że nie ma w ogóle mowy o fizycznej zdradzie. Że nie było takich opcji w ogóle.

-typowe- tylko rozmawiali, potrzebowała takiej znajomości (ukrytej?) pełno takich tłumaczeń na forum. Nie ma mowy o zdradzie- miłego złego początki. Tylko kawa, tylko rozmowy, tylko raz, tylko wiem że to Twoja wina.

Na zdradę fizyczną raczej nie widzę miejsca - nie bardzo gdzie i kiedy

-wystarczy godzinka, a gdzie np. wygodna tylna kanapa auta.

Ona z takich co wsiąka emocjonalnie - seks dla samego seksu to nie jej bajka.
-pewnie już poczytałeś forum i wiesz że wielu tak twierdziło i nawet daliby ucia sobie rękę za drugą połówkę, no i teraz chodziliby bez ręki.

Ona ma dużo do stracenia jak skrewi a stosunkowo mało do zyskania. Facet z którym piszę jest dobry do pogadania, ukryty przyjaciel i wielbiciel ale marnie wypada jako kandydat na partnera (chociażby wiek)

-jeśli odpłynie emocjonalnie to wiek nie ma nic do znaczenia, widziałeś tego gościa? Może dba o siebie i na swoje lata nie wygląda. Skąd wiesz jakie on ma zamiary, może teraz postanowił sobie znaleźć coś na stałe, właśnie z racji wieku.

Musisz zrobić to co pisałeś odzyskać skasowane smsy, mejle, pomysł z nowym doposażonym telefonem bardzo dobry. Zainwestuj jeszcze w dyktafony jeden do jej auta drugi w domu w miejscu gdzie najwięcej rozmawia, lub w domu zainstaluj ukrytą kamerę-są również takie w wersji szpiegowskiej. Możesz również zrobić podpuchę, zabrać córkę np. Do rodziców a żonę zostawić samą w domu na weekend i na ten dzień czy weekend wynająć detektywa.
6755
<
#66 | Yorik dnia 14.02.2018 15:25
Tak, ale to nadinterpretacja ze zmianą znaczenia. Narzucenie roli płci i wieku, więc to typowa manipulacja na własny użytek, wiadomo jaki ?. Ewentualnie może wynikać z doświadczenia kogoś kto niby nie wie o co chodzi Uśmiech
Poza tym, jak ktoś nie mieszka w Szczawnicy, może korzystać z piwnicy Szeroki uśmiech
3739
<
#67 | Deleted_User dnia 15.02.2018 13:20
No i wreszcie telefon wylądował w laboratorium odzysku danych. Zobaczymy co się uda zobaczyć.
14027
<
#68 | normalnyfacet dnia 15.02.2018 21:46
Nawet jeśli nic nie wyjdzie, należy zachować czujność.
13894
<
#69 | Alan1226 dnia 20.02.2018 21:38
Daj znać co analiza dała sam jestem ciekaw jaki procet odzyskali bo mi program po rocie pokazał 5 smsów z 500 usunietych
3739
<
#70 | Deleted_User dnia 21.02.2018 12:19
Analiza robiona w W-wie - 400 zł plus VAT. Dużo danych - maile, fb, historia połączeń ale SMS odzyskali raptem z 60 (z ok 300) a więc raczej bieda. Sam byle jakim programem odzyskalem ze 14. Raczej nie polecam - choć czasem jeden SMS może zmienić wszystko.
Chyba lepiej gęba na kłódkę i szpieg do telefonu zamiast robić aferę i potem odzyskiwać. Nawet jakiś darmowy androilost by więcej pokazał. I to świeżych informacji.
Ciekawostką - jest opcja droższa 1200 netto i telefon do wrzucenia.
U mnie SMS-y z gościem neutralne. Pierwszego faceta z moje historii prawie nie ma w telefonie.
Na pewno nie to co myślałem - nie chce tu wywlekac szczegółów bo forum ogólnodostępne.
Ale żonka dostała szpiega dożywotnio po takiej akcji - raz cygan przeszedł przez wieś.
14027
<
#71 | normalnyfacet dnia 21.02.2018 13:07
Pamiętaj o laptopie i dyktafon w aucie by się przydał
3739
<
#72 | Deleted_User dnia 21.02.2018 14:06
Teraz będę dmuchał na zimne. Naczytalem się tutaj - czasem konspiracja może być na naprawde wysokim poziomie.
14027
<
#73 | normalnyfacet dnia 21.02.2018 14:54
A żebyś wiedział z bilingów nie wiele może wynikać, parzcież to on może dzwonić na jej komórkę lub do pracy. Potrafią kłamać w oczy a nie zawsze jest możliwość weryfikacji.
13682
<
#74 | farmazon dnia 21.02.2018 15:53

Cytat

Ale żonka dostała szpiega dożywotnio po takiej akcji


I pasuje Ci takie życie?

Komentarz doklejony:
Chodziło o słowo dożywotnio...
Chyba że szukasz, szukasz, to w końcu coś znajdziesz... tylko co jak to będzie dopiero za 10 lat?
14027
<
#75 | normalnyfacet dnia 21.02.2018 17:01
farmazon tylko autor ma zbyt mało informacji które świadczą o jej zdradzie fizycznej czy psychicznej, nawet te smsy do których dotarł o tym nie świadczą. Uważasz że na tej podstawie od razu ma ją kopnąć w tyłek? Ja wolałbym mieć pewność nawet tą bolesną. Dlatego proponowałem dyktafon, on wychodzi z dzieckiem na spacer ona strzała do gacha gach oddzwania i niczego na jej bilingu nie ma.
13682
<
#76 | farmazon dnia 21.02.2018 18:04
normalnyfacet

Źle mnie zrozumiałeś. Odnoszę się raczej do radykalnych słów autora (który może mnie poprawi). Po prostu po przeczytaniu kilku wypowiedzi mam wrażenie, że chęć zdobycia wiedzy przerodziła się już w krucjatę... i teraz pytanie... czy będzie miała ona koniec? Jak coś znajdzie to pewnie tak, ale jeśli nie? Czy nastąpi moment w którym odpuści i powie... ok nic nie mam, ufam jej z powrotem Z przymrużeniem oka Wątpię, a jak nie to do końca życia będzie ją szpiegował? Małżeństwa w tym ni huhu, ale pal licho to, autor się wykończy albo sam małżeństwo zakończy (tylko ,że ona to zrobi). Czy zamiast gonić króliczka, nie lepiej żeby ten króliczego pobiegał troszkę za nim? Prawda jest taka, co większość pewnie potwierdzi, że jak weszli w głęboką konspiracje to i tak kiedyś, gdzieś się wysypią. Będzie po sprawie, chyba że autorowi zależy na szybkim wyjaśnieniu sprawy i zakończeniu akcji. Tylko, że nawet jeśli można by jej dać promil wiary, że to co mówi jest prawdą to i tak już po zaufaniu i tu trzeba było by popracować?
Nie bronie jej, bardziej martwię się o zdrowie psychiczne autora jak wpadnie w tą machinę, wolałbym żeby był czujny ale skupił się na sobie.
Czujny, bo jak to mówił ks. Natanek, jak widziałeś takie zachowanie żony... to wiedz, że coś się dzieje Z przymrużeniem oka
14027
<
#77 | normalnyfacet dnia 21.02.2018 18:26
Ciało raz puszczone w ruch już zawsze będzie się puszczać- tylko czy to ciało się puściło? Sądzę że w chwili obecnej autor potrzebuje takiego monitoringu dla własnego zdrowia psychicznego żeby się upewniać że wszystko jest ok- bez tego nadzoru w kółko by się zastanawiał czy coś napisała czy nie itd. Może też się dowiedzieć że ciało się puściło i :rozpacz
3739
<
#78 | Deleted_User dnia 21.02.2018 21:33
Ciało się raczej na pewno nie puściło ale być może nagle wykazuję preferencję do zawierania ukrytych przyjaźni chociażby niecielesnych. A ponieważ teoretycy (no i praktycy) tego forum twierdzą, że nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną to przyjaźnie takie mogą się skończyć w bliżej nieokreślonej przyszłości tylko marnie.
Zatem spy-phone i dyktafon to niestety konieczność tylko dlatego, żebym sobie za pół roku nie musiał mówić "jak mogłem być takim idiotą?!".
Takie minimum.
3739
<
#79 | Deleted_User dnia 21.02.2018 21:53

Cytat

Ale żonka dostała szpiega dożywotnio po takiej akcji - raz cygan przeszedł przez wieś.

Ty chyba sobie żartujesz?
Zrobisz jak uważasz,to twoje sprawy i życie,gdyby mi mąż taki numer zrobił wyleciałby za drzwi na zbity pysk,czytał o czym pisze z koleżankami,znajomymi,zero prywatności swobody,co to ma być?
A ty mówić nie potrafisz? gębę ci sparaliżowało? nie potrafisz powiedzieć co ci leży na sercu? będziesz dożywotnio szpiegować?
Żebyś ty nie był jak ten, Grześ co szedł przez wieś,worek piasku niesie Fajne

Cytat

żebym sobie za pół roku nie musiał mówić "jak mogłem być takim idiotą?!".
Takie minimum.

No żebyś czasami tak nie powiedział Fajne albo szczerość,albo idiotyczna zabawa w szpiega...
14027
<
#80 | normalnyfacet dnia 21.02.2018 23:03
A Ty Zahira odwalasz mężowi takie numery?
3739
<
#81 | Deleted_User dnia 22.02.2018 00:05
To jest szerszy moralny problem - czy należy grać fair z kimś kto nie gra fair?
Ktoś zagra fair - druga strona ma przewagę i ktoś "przegrywa".
Co miałem na sercu to powiedziałem. Postawiłem jasno warunki. Ale ... jak to ludzie przysięgają sobie czasami? Nawet na głowy własnych dzieci.
Nigdy jej nie szpiegowałem i nawet do głowy mi nie przyszło - kiedyś. Ale jak widzisz w logach telefonu książkę telefoniczną i że Pan Andrzej 08-12 a już 11-12 ten sam numer to Pani Aneta to zaufanie kurczy Ci się tempie ekspresowym.
Można wyjść z psem, puścić głuchacza - on oddzwoni - i pogadać z godzinkę a na bilingach nic ni ma.
I nie mam zamiaru z wypiekami odsłuchiwać, czytać - czasem grzebnę tu czy tam żeby sprawdzić.
14027
<
#82 | normalnyfacet dnia 22.02.2018 01:16
To żaden dylemat moralny, to ona pierwsza zawiodła Twoje zaufanie- jej akcja Twoja reakcja. W małżeństwie najważniejsze jest zaufanie, a ona je z premedytacją zniszczyła. Nie słuchaj tych co będą próbowali Ci wmówić, że nie masz prawa się bronić poprzez zdobywanie informacji o współmałżonku, to nie Ty zacząłeś kłamać i oszukiwać, to nie Ty jesteś winny tej sytuacji.
3739
<
#83 | Deleted_User dnia 22.02.2018 08:59
normalnyfacet,
Ja mam intuicję Szeroki uśmiech nie musiałam się bawić w szpiegowanie,pilnowanie,kontrolowanie, bo by mi chyba psycha siadła.
Sam się wykładał jak żaba,mnie interesował tylko jeden kontakt żadne inne,nawet wpisał sobie ją jako Marek,myślał że pod własnym dachem ma idiotkę,dla szybkiego potwierdzenia podmieniłam karty w telefonach,do jego tel,stara nie aktywna,a do swojego jego kartę długo nie musiałam czekać,problem był z ponowną wymianą kart,mina bezcenna Z przymrużeniem oka

mondayx,
Myślisz że ja tego nie rozumie,że nie wiem jak to jest? ta niepewność,bezradność i czekanie, na łeb można dostać...

Cytat

ten sam numer to Pani Aneta to zaufanie kurczy Ci się tempie ekspresowym.

Wyjaśnij to Fajne coś źle zrozumiałam? czy nie tylko żonę szpiegujesz Fajne
3739
<
#84 | Deleted_User dnia 22.02.2018 09:55
A ja intuicji nie mam dlatego muszę sobie pomóc. Zresztą kobiety są sprytniejsze w te klocki.
Początkowo wpisała do książki telefonu faceta tak jak trzeba. Po trzech dniach zmieniła dane kontaktu na kobietę - jak u Ciebie Zahira.
I pisze o wydarzeniach z grudnia u.r. - widzę to w raporcie z analizy starego telefonu.
Teraz to jest 'święta" Uśmiech Albo ma jeszcze jeden telefon Szok
3739
<
#85 | Deleted_User dnia 22.02.2018 10:09
mondayx,
Tego ostatniego nie bierz pod uwagę,źle zrozumiałam Pokazuje język za słaba kawa i szalony początek dnia swoje robi...przepraszam
Przez te telefony wpadniesz w jakąś paranoje,uspokój się wycisz,obserwuj...
Jak to mówią: "Kochaj ale od czasu do czasu sprawdzaj" Szeroki uśmiech
3739
<
#86 | Deleted_User dnia 22.02.2018 10:30
Spokojnie - ostanie zdanie jest moja dewizą.
14027
<
#87 | normalnyfacet dnia 22.02.2018 10:34
Zahira i o to mi chodziło, ludzie mają różne charaktery jeśli autor potrzebuje takiej kontroli to niech to zrobi zamiast ciągłego o tym myślenia czy monologu do żony. I doskonale wiedziała co robi gdy zmieniła nazwę "kolegi" w telefonie i doskonale zdawała sobie z częstotliwości kontaktów ale nie sądziła ze autor to wychaczy. Pozostaje zasadnicze pytanie czy ona przestała się kontaktować, dlatego dla spokoju myśli kontrola telefonu, laptopa, dyktafon-przecież tamten "kolega" może nic nie wiedzieć o ustaleniach "koleżanki" z mężem i dalej sobie dzwoni ww ustalonych porach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?