Rozwód jak wojna 2 | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
makasiala | 00:58:30 |
Julianaempat... | 01:10:26 |
Matsmutny | 02:25:42 |
Przegrana | 03:54:04 |
Crusoe | 04:11:27 |
Heh a mówi się, że kobiety są dojrzalsze od mężczyzn. W tym przypadku to się nie sprawdza.
Ale do rzeczy. Jak już masz takie z nią problemy to może odpuść, mimo wszystko.
Nie ma co koleżanki szufladkować, młoda jest i nie wie czego chce.
Może za parę lat, będzie świetną wartościową kobietą z zasadami. Ale nie teraz. Wybacz jej i znajdź sobie kogoś innego. Może za wcześnie chcesz ją skazywać na jednego faceta, młoda jest.
Nie macie żadnych zobowiązań, żadnych dzieci, żadnej przeszłości. Po prostu młodzi jesteście, szalejcie razem.
Przecież nikogo nie krzywdzicie, szkoda że kiepsko u was ze wspólnym dialogiem.
Pozdro.
A skąd to wiem? Z własnego doświadczenia. Moja też przymierzała, co czasami bardzo bolało, głównie mnie.
Pozdrowienia.