Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

Mari199903:35:40
bardzo smutny07:03:01
makasiala08:32:59
Julianaempat...09:58:56
Matsmutny11:14:12

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Matsmutny
18.04.2024 15:12:06
zdrada bardzo boli . Mnie zdradzila kobieta po 4 latach martyna gryglak z łapsz wyżnych Smutek

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Chce to z siebie wyrzucić Drukuj

Zdradzona przez mężaZnalazłam ten portal i nie mogłam tego nie napisać. Łzy leją mi się po policzkach i czuje ogromną chęć wyrzucenia z siebie całej złości i całego gniewu który we mnie siedzi. Nie chce niestety nikomu się z tego zwierzać bo jestem z tych osób co uważają , że to co się dzieje w domu zostaje za drzwiami domu. Czasem życie w myśl tej zasady bardzo mi ciąży ale chyba już tak zostałam wychowana " zamiatam pod dywan" wszystko co się da ,a z domu wychodzę z uśmiechem na ustach. Więc postanowiłam napisać tutaj ...... wylać z siebie to wszystko co tak bardzo mi ciąży , co sprawiło że moja cała dzisiejsza noc to był jeden koszmar , że cała reszta codziennych spraw stałą się mało ważna , a ja nawet nie mam siły umyć zębów. Historia pewnie jak miliony innych , mamy jedno dziecko , drugie w drodze. Jestem młoda, pierwsza miłość nieźle zaszumiała mi w głowie , miała nadzieje , że właśnie tak będzie zawsze , że to nam się uda to magiczne " i nie opuszczę Cię aż do śmierci ". Obecnie [b]siedzę[/b] w domu przy końcu ciąży . Specjalnie słowo siedzę zaznaczyłam bo to są słowa mojego męża. Ale nie o tym mowa.Mąż praca związana z częstymi wyjazdami parę dni go nie ma parę jest. A więc wczoraj kutnia jakiej nie widziałam u nas od dobrych paru lat . Sprzeczamy się jak wszyscy ale nie doprowadzam do takich sytuacji która miała miejsce wczoraj .Skończyło się masą wypowiedzianych w gniewie słów , moich łez i jego wyjście z domu. Wrócił koło 4 nad ranem . Pijany ........ Położył się spać w innym pokoju, poszłam przykryłam go kocem , pomogłam rozebrać i z kieszeni wypadł telefon. Zabrałam go do dużego pokoju , siedziałam nad nim parę minut zastanawiając się czy własnie tak ma wyglądać moje zaufanie ale ciekawość zwyciężyła . Na początku wyglądało wszystko bardzo normalnie połączenia albo do rodziny albo do znajomych , smsy z pracy dotyczące jakiś ważnych danych , wszystko dosyć normalnie . Już chciałam odłożyć go na miejsce sama będąc na siebie zła , ze to zrobiłam ale nie to jeszcze nie było to , jeszcze coś nie dawało mi spokoju. Włączyłam internet , odpaliłam przeglądarkę i weszłam w jej historię i tam doznałam szoku . W histerii przeglądałam. Najpierw oczywiści jakieś normalnie portale , a potem hotele które mąż załatwia sobie w delegacjach na nocleg i to ..... W każdej miejscowości w której był przez ostatnie 2 miesiące szukał na jednej stronie ogłoszeń matrymonialnych , sprawdzał jak daleko Pani z danego ogłoszenia znajduje się od danego hotelu. Była tego masa , 4 wyjazdy i na każdym w większej miejscowości robił dokładnie to samo . Dziesiątki stron z ogłoszeniami matrymonialnymi , z opisami usług itp..........Dla mnie to jest jednoznaczne ....... Zaprowadziłąm dziecko do szkoły i od rana analizuje , jego nerwowość w ostatnich miesiącach , pilnowanie telefonu , wszystko zaczyna się robić takie jasne. I ta złość na samą siebie , ze wcześniej nic nie zobaczyłam . On jeszcze śpi , nic nie wie , ja przeleżałam pół ranka w łóżku i przepłakałam , a teraz przychodzi to pytanie .... Co dalej ??? Co ja mam robić???
3739
<
#1 | Deleted_User dnia 28.10.2016 12:12
Dalej nawet słówkiem nie piśnij co wiesz. Jeśli masz dostęp do telefonu i kompa postaraj się o program do szpiegowania. Zaoszczędzi ciągłemu grzebaniu w jego rzeczach. Jeśli się teraz wygadasz, zacznie się lepiej kryć i zabezpieczać. Przyda się też prawnik. Może i psycholog, psychiatra gdy Twoje nerwy zaczną puszczać. Dbaj o siebie, końcówka ciąży to trudny okres.
12604
<
#2 | Atrakcja dnia 28.10.2016 12:13
No to się dziś dowiedziałaś, że masz męża barana. Ten pierwszy najtrudniejszy czas musisz przeczekać, przeboleć, ochłonąć. Ja bym na Twoim miejscu, najpierw sama pukładała sobie to w głowie a potem, po ochłonięciu, dopiero porozmawiała z mężem.
Zobaczyłaś coś po czym masz prawo być zszokowana i należy Ci się chwila na przyswojenie informacji.
Potem rozmowa z mężem nieunikniona. Najlepiej nie przy dziecku. Przygotuj się na to, że będzie się wypierał, kręcił i mącił.

Komentarz doklejony:
W sumie warto zdobyć dowody tego co robił. Wiem, że teraz może nie myślisz o rozwodzie ale jakby co mogą się przydać.
13199
<
#3 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 13:05
Wstał ...... zrobiłam dla niego kawę i kanapki ...... wszystko z rozbrajającą troską . Nie poznaje sama siebie ale w mojej głowie zaczyna się to wszystko powoli układać . Nawet dałam mu buzi i powiedziałam , żebyśmy zapomnieli o wczorajszej kutni . To był najbardziej bolesny pocałunek w moim życiu. Nie wiem dlaczego ale ciągle w głowie lata mi słowo kara chce go ukarać , chce żeby czuł się tak jak ja , upokorzony , obdarty z godności i stracony.
7439
<
#4 | hurricane dnia 28.10.2016 13:07
Przede wszystkim musisz dbać o siebie i o swoje nerwy, może Ty mogłabyś gdzieś chociaż na trochę wyjechać, żeby ochłonąć i się uspokoić. Przemyśleć i wszystko poukładać??
13199
<
#5 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 13:28
Właśnie się zastanawiam czy jutro pod jego nieobecność nie spakować swoich rzeczy i dziecka i nie wyjechać do koleżanki na weekend. Nie chce tylko dziecku robić wody z głowy bo ona jest bardzo uczuciową dziewczynką ale nie chce jej też zostawić jak się okazuje z ojcem lekkich obyczajów dla którego dziwki sa ważniejsze niż dom. Brzydzę się nim.
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 28.10.2016 13:36
Jakiś szalony pomysł?
Nieszczesliwa, dbaj o siebie, dzieciaki, to nienarodzone również. Masz szansę na tym wkurzeniu zabezpieczyć sobie i im przyszłość. Na ile spokojnie możesz, rozważ czego chcesz. Zdrada nie musi być końcem świata dla ciebie. Jeśli zadecydujesz będzie końcem świata dla niego.
Może jeszcze nie myślałaś o prozaicznych sprawach. Np zdrowie, gamoń mógł coś przywlec.
13199
<
#7 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 14:13
Wiem, ze muszę na siebie uważać i dlatego staram się nie denerwować i być spokojna. Chce mu coś udowodnić ... jeszcze nie wiem co ale coś... chce go złapać na gorącym uczynku .
7439
<
#8 | hurricane dnia 28.10.2016 15:11
Nieszczesliwa12,

Cytat

Wstał ...... zrobiłam dla niego kawę i kanapki ...... wszystko z rozbrajającą troską .

No to już Cię podziwiam i jestem trochę o Ciebie spokojniejsza jak tak potrafisz. Ja bym z tą kawą i kanapkami inaczej postąpiła, zaraz po Z przymrużeniem oka

Jak masz okazję to wyjedź z córeczką na weekend, oderwiesz się i odpoczniesz, porozmawiasz z kimś bliskim.
13199
<
#9 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 15:11
Musze gdzieś z siebie wyrzucać na bieżąco całą wściekłość która we mnie siedzi dlatego będę to robiła tutaj. Bardzo dziękuję za pomocne słowa. Im bardziej o tym myślę to jest mi gorzej. Zastanawiam się jak to wyglądało , jak potrafił wrócić do domu i na następny dzień kochać się ze mną. Nie daruje mu tego , to jest początek jego końca . W nerwach chce mu zniszczyć wszystko , zabrać wszystko co ma cenne, zrobić z niego durnia . Ale zaraz przychodzi myśl o dzieciach. O tym że będą dorastać bez ojca. Tragedia , nigdy bym nie pomyślała że takie coś może spotkać mnie. Na razie będę udawać że nic nie wiem . Będę tak miła że aż do znudzenia.A potem uderzę w momencie w którym się on tego nie spodziewa. Kocham go ponad wszystko ale wiem że wybaczyć nie będę potrafiła .
7439
<
#10 | hurricane dnia 28.10.2016 15:15
Wyrzucaj i pisz, wszystko o czym pomyślisz, każdy z nas przechodził przez to samo, albo podobnie, każdy z nas miał te same pytania i szukał odpowiedzi.
Dla każdego z nas to był koniec świata, a wszyscy jakoś sobie poradziliśmy.
Każdy z nas nie mógł wyjść z podziwu jak tak można a okazało się, że oni wszyscy tak mogą i nie mają z tym problemu.
Tylko pamiętaj - nic w nerwach, wszystko na spokojnie, emocje, nerwy nie są dobrym doradcą.
13199
<
#11 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 15:16
hurricane - dziękuję , też miałam ochotę rozwalić mu je na twarzy ale się opanowałam. Może czasem to źle i strasznie mi jest z tym ciężko że tak bardzo potrafię ukrywać swoje emocje w złych chwilach ale taka już jestem, tak wyniosłam z domu , bycie twardym bo co ludzie powiedzą . Ja za nim tęskniłam w domu , a on się zabawiał . Teraz za to zapłaci
7439
<
#12 | hurricane dnia 28.10.2016 15:18
No to gratulacje za to opanowanie, teraz to właśnie opanowanie, ukrywanie emocji i spokój będą Ci najbardziej potrzebne.
13199
<
#13 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 15:19
Właśnie tak sobie myślę bo czasem on ma takie bliskie wyjazdy do 100 km od naszego miejsca zamieszkania , zastanawiam się czy to nie jest dobry pomysł żeby go śledzić. Oczywiście nie sama . Żebym się przekonała na własne oczy. Teraz tak jeszcze pomyślałam ze muszę jeszcze raz przechwycić jego telefon i zrobić zdjęcia tej historii żeby się nie wyparł .
3739
<
#14 | Deleted_User dnia 28.10.2016 15:20
Przecież nawet po rozwodzie może być ojcem, rozwodem nie kończy swojego ojcostwa. Oczywiście na ile się tym ojcem poczuje, a to w niewielkim stopniu od Ciebie zależy.
7439
<
#15 | hurricane dnia 28.10.2016 15:22
No tylko się zastanawiam czy w Twoim stanie do dobry pomysł, żebyś to na własne oczy oglądała.
Na pewno nie możesz być sama, jak napisałaś.
Fakt jest taki, że dowody Ci się przydadzą, niezależnie od tego jakie rozwiązanie dla siebie wybierzesz.
O tym jak odzyskać dowody z telefonu na pewno Ci tutaj koledzy napiszą.
13199
<
#16 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 15:26
A wy jak sądzicie czy taki związek po zdradzie ma jeszcze jakiś sens ? Czy jest możliwość zapomnieć , wybaczyć ? Czy lepiej postawić wszystko na jedną kartę i tak jak on zniszczył życie mi tak ja jemu.
7439
<
#17 | hurricane dnia 28.10.2016 15:31
Nieszczesliwa12,

Cytat

A wy jak sądzicie czy taki związek po zdradzie ma jeszcze jakiś sens ?

Oczywiście, że ma sens - tu na forum są na to "chodzące" przykłady.
Chociaż przyznam się szczerze, że zaraz po zdradzie nie sądziłam, że to możliwe.
Tak jak nie sądziłam, że możliwe jest wybaczenie.
Można wybaczyć, tyle, że nie można zapomnieć, trzeba się po prostu nauczyć z tym żyć. Na to też potrzeba czasu.
A zemsta? Słodka, ale ja osobiście nie polecam.
A Ty nie jesteś sama, masz jeszcze dzieci.
13193
<
#18 | aksna dnia 28.10.2016 15:46
Jeśli chcesz śledzić to zgadzam się z przedmówcami nie rób tego sama. A najlepiej wynająć profesjonalistę.
Przykro mi ogromnie że spotkało Cię to gdy jesteś w ciąży. Emocje rozchwiane a tu trzeba myśleć logicznie i na zimno. Wielki przytulas Ci ślę. Dobrze ze tutaj trafiłaś bo ludzie tu chcą pomóc całym sobą.
Cała złość wylewaj tutaj. To pomaga.
3739
<
#19 | Deleted_User dnia 28.10.2016 15:49
Niezły mętlik masz w głowie. Jednego dnia o karze, zemście i wybaczeniu. To musi być Twoja decyzja. Zanim ją podejmiesz daj sobie czas. Teraz, w takich emocjach to najgorszy czas, niejeden w taki sposób mścił się i za chwilę godził w łóżku. I nie jest to żadna niespodzianka.
Jedyne co musisz to dbać tylko i wyłącznie o siebie i dzieciaki. Dobrze jest zbierać dowody, spotkać się na rozmowie z adwokatem. A cała reszta, łącznie z decyzjami to jedno wielkie MOŻESZ. Dowiedz się czego chcesz i co jest możliwe. Równie dobrze będziesz chciała wybaczyć, a mąż ewidentnie nie będzie na to zasługiwał.
12974
<
#20 | Yonka17 dnia 28.10.2016 16:22
nieszczesliwa12, współczuję, ale tej sprawy nie możesz już zamieść pod dywan.
Przerażające jest to, że Twój mąż urządził Ci awanturę nie bacząc zupełnie na Twój stan.
Bardzo dobrze zrobiłaś nie zdradzając się ze swoją wiedzą. Kidy zdecydujesz się na rozmowę z nim, możesz być pewna, że pierwsze co zrobi to będzie zaprzeczenie, wyparcie się podwójnego życia, a być może jeszcze na Ciebie napadnie, że go szpiegujesz, po czym usłyszysz, że to wszystko Twoja wina.
Szkoda, że nie ściągnęłaś jego bilingów, postaraj się o to. Prostytutki, które ogłaszają się w necie na ogół podają swoje nr tel. Jeżeli te same nr będą powtarzały się w jego bilingach, będziesz miała konkretny dowód, że korzysta z ich usług.
Nie rozumiem tylko dlaczego szuka na forach matrymonialnych?
Szpiegowanie go w Twoim stanie, to zły pomysł, nie funduj sobie takich wrażeń.
Wyjazd do koleżanki jest dobrym pomysłem, nie musisz mówić mu dlaczego, będziesz mogła wyżalić się i wygadać, a córeczka, tymczasem wcale nie musi wiedzieć co się dzieje.
Możesz ewentualnie przed wyjazdem podrzucić w domu dyktafon.
Uważam, że w sytuacji w jakiej się znalazłaś należałoby go postawić pod ścianą, kazać się spakować i wyprowadzić. Żadnego proszenia o ratowanie rodziny, twarda postawa. Niech wie, że jesteś wkurzona i to nie przelewki, niech teraz on dozna szoku i uświadomi sobie, że rozwalił rodzinę, bo niestety to zrobił.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w tym momencie nie myślisz o rozwodzie i nie musi do niego dojść, ale wyrzucając go z domu, będziesz miała okazję zobaczyć jak bardzo mu zależy, czy w ogóle mu zależy.
Teraz to on ma się starać. Ty masz prawo do żalu, złości, rozpaczy, a gdy uspokoisz nieco emocje, to dopiero wtedy zgódź się na rozmowę, jeśli on oczywiście będzie chciał. Poinformowanie rodziny, nie jest złym pomysłem, będziesz z pewnością miała wsparcie od swojej, a jego rodzina przynajmniej dowie się, co zrobił.
Życie po zdradzie to odrębny rozdział, jest mnóstwo publikacji, więc poczytaj co Cię czeka.
5808
<
#21 | Nox dnia 28.10.2016 17:26
nieszczęśliwa ,myślę że do porodu i po porodzie jeszcze kilka razy zmienisz zdanie.I tyle razy to zrobisz ile razy emocje będą się zmieniać i Tobą tarmosić.

Cytat

to co się dzieje w domu zostaje za drzwiami domu. Czasem życie w myśl tej zasady bardzo mi ciąży ale chyba już tak zostałam wychowana " zamiatam pod dywan" wszystko co się da ,a z domu wychodzę z uśmiechem na ustach.

Jest różnica nie wynosić z domu problemów/nie opowiadać o nich sąsiadom,rodzinie/,a ,,zamiatać je pod dywan"
To oznacza że z mężem mało rozmawiacie na ważne sprawy was dotyczące/zakładając że kłótnia to nie rozmowa/
Nie rozwiązujecie razem problemów,udajecie że nie istnieją/albo Ty udajesz/
W momencie decyzji o pozostaniu razem ,taki numer kolejny raz się nie sprawdzi.
Trzeba będzie przerobić nie tylko temat zdrady który jest,,wisienką na torcie"ale i zaszłości. Musisz nauczyć się rozmawiać,bo tak niestety jest że problemy same nie znikają tylko się nawarstwiają.
13199
<
#22 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 17:55
Byłam na spacerze, zabrałam córkę ze szkoły i chodziłam . Wróciłam a on siedzi , nie zamieniłam z nim tym razem słowa , z rannej pewności siebie teraz zostałam sama ze swoimi nerwami i emocjami. Mam ochotę napluć mu w twarz. Ale gdzieś tam w środku siebie wiem , ze to jeszcze nie czas , że jeden dzień to zdecydowanie za mało. Bardzo dziękuję wam za wszystkie odpowiedzi . Robi mi się lepiej wiedząc , że ktoś to czyta . Może to głupie ale spotykając dzisiaj koleżankę udawałam że wszystko jest dobrze , a do oczu napłyneły mi się łzy . Zaczynam czuć do neigo obrzydzenie. Patrze na tego człowieka i zastanawiam się co ja zrobiłam źle, a za chwilę jestem zła na siebie , ze myślę , ze to moja wina. Dawno nie miałam aż takiej huśtawki emocji i zmiany zdania jak dzisiaj w tych 12 godzinach. Ojjj ciężko widzę kolejne dni. Boję się że ręka mi poleci i zrobie coś złego , coś czego nie chce zrobić bo nie jestem taką osobą.
5808
<
#23 | Nox dnia 28.10.2016 18:25
jeżeli teraz jest ,,parę dni w domu"to lepiej schodzić sobie z drogi.
Często pije?
Może namów go by odwiedził rodzinę,albo poszedł na cmentarz posprzątać?
Jeżeli nie ma ochoty się ruszyć to faktycznie jedź do koleżanki,odpocznij do jego wyjazdu,Po tej kłótni pewnie nie będzie szukał pojednania czekając aż Ty ustąpisz,
13199
<
#24 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 18:36
Właśnie pije bardzo , ale to bardzo rzadko . I to dla mnie też jest straszne że on te rzeczy potrafi robić na trzeźwo . 24 października koło godziny 16 odwiedzał "te" strony a patrzyłam u mnie w telefonie to rozmawialiśmy tego dnia o 18 i około 21 .
3739
<
#25 | Deleted_User dnia 28.10.2016 18:52
Jakim do tej pory był ojcem, mężem? Z jakich domów pochodzicie?
13199
<
#26 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 19:01
Nie mogę powiedzieć że był złym mężem czy ojcem. Analizuje teraz wszystko. Siedzę i patrzę na wiadomości które mi wysyła z wyjazdów. Pewnie gdyby nie ten telefon to nigdy bym się nie domyśliła. Zastanawia mnie jak on mógł o godzinie 18 wysłać mi sms pt:Kocham Cię, a parę godzin później szukać prostytutek. Nie mieści mi się w głowie to wszystko.A z domów pochodzimy normalnych , zwyczajne przeciętne rodziny . Bez rewelacji .
7439
<
#27 | hurricane dnia 28.10.2016 19:08
Nieszczesliwa12,

W jakimś sensie dobrze, że robi takie rzeczy na trzeźwo, nie będzie mógł zwalić winy na alkohol, co niejednokrotnie ma miejsce.

Cytat

Zastanawia mnie jak on mógł o godzinie 18 wysłać mi sms pt:Kocham Cię, a parę godzin później szukać prostytutek.

Oj Kochana, nie takie rzeczy świat oglądał, im szybciej przestaniesz się dziwić tym szybciej przejdziesz do konkretów.

Póki co powinnaś wyjechać i od niego odpocząć, nie mieć go przed oczami i jak pisałam, na spokojnie podejść do tego i nad wszystkim się zastanowić, tak w nerwach, zaraz po, ciężko dojść do czegoś konstruktywnego.
10937
<
#28 | annahelena dnia 28.10.2016 20:19
nieszczesliwa12 twój mąż to dziwkarz. To taka cecha charakteru, którą ciężko zmienić.
Gratuluję zimnej krwi.
Mam pytania: skoro lubi damskie towarzystwo w ilościach hurtowych, to jak było u was w sferze seksu? Coś szwankowało, chciał czegoś więcej od ciebie? Pytam się, bo zaczynasz szukać winy w sobie, co jest normalne na tym etapie od poznania zdrady. A wina może siedzieć w nim: może ma taki dziwkarski charakter, a ty będziesz w sobie upatrywać nie wiadomo czego.
I jeszcze jedna kwestia: choroby przenoszone drogą płciową. Jesteś w ciąży, może warto porozmawiać o tym z lekarzem.
13199
<
#29 | nieszczesliwa12 dnia 28.10.2016 20:46
Zawsze myślałam , że nasze życie łóżkowe jest udane. Nigdy nie narzekał , nic nie mówił , wydawało mi się że wszystko gra. Nie ukrywam pod koniec teraz ciąży już nie jestem taka sprawna jak wcześniej ale zawsze przy zbliżeniach powtarzał mi że nawet w ciąży jestem piękna.
12974
<
#30 | Yonka17 dnia 28.10.2016 21:46
Hipokryta.
nieszczesliwa12, już nigdy nie wyrzucisz z głowy tego, co on Ci zrobił, zaufania też nie odbudujesz, choćby on stawał na rzęsach.
Dla krótkich chwil z jakąś córą Koryntu (nie jedną), zrujnował Wasze życie.
Twój mąż jest bezmyślnym egoistą, któremu wydaje się, że jest tak sprytny, a Ty tak naiwna, że jego podwójne życie, jest tylko jego tajemnicą, a więc hulaj dusza, piekła nie ma.
Do Ciebie należy decyzja, czy chcesz, a raczej, czy będziesz w stanie żyć z nim nadal.
Ty już wiesz co on robi, a dowody przydatne są w sądzie.
Jeżeli w przyszłości podejmiesz decyzję o daniu mu szansy, nie sprzedawaj skóry zbyt łatwo, przeczołgaj go tak, żeby zrozumiał co traci.
Dlatego zasugerowałam pokazanie mu drzwi.
6755
<
#31 | Yorik dnia 29.10.2016 02:39
Dlaczego wszyscy zakładacie, że jakieś córy Koryntu odwiedział, skoro to strony matrymonialne były ? Następne rodziny chciał zakładać, życie zaczynać od początku ? raczej nie;
"Tulipan" albo "Marynarz" najbardziej pasuje;
12974
<
#32 | Yonka17 dnia 29.10.2016 03:38
Myślę, że nieszczesliwa12 myli określenia. Wspomina o prostytutkach, pisząc jednocześnie o stronach matrymonialnych.
Podejrzewam, że jej mąż szuka atrakcji na portalach typu: Roksa.
13199
<
#33 | nieszczesliwa12 dnia 29.10.2016 08:25
Cześć wam.
Dzisiaj nowy dzień i nowe emocje . Z rana naszła mnie refleksja dosyć głupia i płytka po połowie nieprzespanej nocy, ze muszę po tym "Tulipanie"(bardzo pasuje to określenie ) zmienić pościel. Juz sama nie wiem co mi w tej głowie siedzi. Widziałam dzisiaj na zegarze każdą godzinę w nocy , czas tak powoli leciał że aż strach.
A co do tych stron. Niestety nie jestem jakaś bardzo obeznana w nich bo nigdy mi ich znajomość do szczęścia nie była potrzebna ale zrobiłam zdjęcie historii w jego telefonie z ostatniego wyjazdu i był to taki schemat .
Szukał hotelu w mieście , otwierał strony z hotelami , numerami telefonów, pewnie rezerwował. Potem strony typu właśnie Roksa i jeszcze jedne z jakimś serduszkiem przy nazwie i jakimś czerwonym znaczkiem. Otwierał tam po parę Pań i ich opisy zdjęcia i na koniec jędną sprawdzał przybliżoną odległość od hotelu.
Nie mogę sobie nawet tych stron przypominać bo co na nie patrze to chce mi się płakać. To chyba boli najbardziej jak on to mógł robić z inną . No jak................

Komentarz doklejony:
Może ktoś mi pomoże jak zdobyć biling z Play?
12704
<
#34 | impac1 dnia 29.10.2016 23:48
Billing z Play...
Chodzi o telefon męża?
13199
<
#35 | nieszczesliwa12 dnia 30.10.2016 05:29
Tak chodzi o jego telefon
12704
<
#36 | impac1 dnia 30.10.2016 10:46
Na kogo zarejestrowany? Na niego wyłącznie? Na was? Na waszą firmę? Na firmę, w której pracuje?
3739
<
#37 | Deleted_User dnia 30.10.2016 11:22
A propos tego całego zbierania informacji. Zdrajcy swój rozum mają. Póki co masz dziewczyno przewagę, ale Twój stosunek do męża, nawet siedzenie na kompie i fonie z zetką otwartą na pierwszej stronie stanie się zauważalne. Zadbaj o prywatność swojej korespondencji, mąż może trafić za Tobą tutaj. Bywało już tak.
13199
<
#38 | nieszczesliwa12 dnia 30.10.2016 17:19
Z tego co wiem to jest to numer na firme bo niby jest to bardziej opłacalne i jakieś lepsze pakiety były ale jest to firma jego kolegi.
5808
<
#39 | Nox dnia 30.10.2016 18:10
może poszukaj w papierach ,jeżeli mąż podpisał umowę to ona gdzieś jest .
Albo jeżeli masz możliwość wejść w maila to sprawdzisz czy rachunki przychodzą na niego.Przecież jakoś je płaci .Chyba że wozi papiery w aucie.
7439
<
#40 | hurricane dnia 30.10.2016 18:44
Yorik słusznie zwrócił uwagę, ze nie wiemy tak do końca co zaszło.
Ty chyba do końca też tego nie jesteś pewna.
Zanim powiesimy na nim wszystkie psy najlepiej byłoby, przede wszystkim dla Ciebie, dowiedzieć się co tak naprawdę zachodzi w czasie tych jego "numerków".

Oczywiście to nie zmienia faktu, że masz do czynienia z czymś, co mieć miejsca nie powinno, no ale skala przewinienia może nie być taka, jak założyliśmy na początku.
13199
<
#41 | nieszczesliwa12 dnia 30.10.2016 21:53
A powiedzcie mi na czym polegają te strony typu Roksa ? Bo właśnie ona była najczęściej odwiedzana.
3739
<
#42 | Deleted_User dnia 30.10.2016 22:42
Co tu dużo opowiadać najlepiej wejdź sama i zobacz. Taki "spis cudzołożnic" jak wiele innych.
10937
<
#43 | annahelena dnia 30.10.2016 22:54
Sama z ciekawości weszłam. Zbieram szczękę z podłogi. Seks zrobił się łatwiejszy do zdobycia niż zamówienie pizzy.
Niektóre zdjęcia ohydne.
Współczuję nieszczęśliwa. Że niektórzy faceci czegoś takiego szukają. Błeeee. :rozpacz
13199
<
#44 | nieszczesliwa12 dnia 31.10.2016 09:07
annahelena- to jest obrzydliwe... i przez to on teraz sam wydaje mi się obrzydliwy. Spis cudzołożnic - bardzo dobrze określenie.
A ja ca kolejna noc bardzo słabo przespana. Ciągle przed oczami mam to wszystko . Jak te strony znalazłam u niego w telefonie to jakoś tak w nerwach , złości z oczami pełnymi łez oglądałam je pochopnie , teraz jak na to popatrzyłam spokojnie to zaczynam myśleć , że M ma coś z głową i to poważnie .
Jeszcze wydaje mi się , że jestem na tyle tolerancyjna , ze jakbym tam znalazła strony porno , jakiś sex itp to bym przeżyła. Każdy ma jakieś potrzeby, upodobania , ja jestem w ciąży , a on może chciał sobie pooglądać. Ale strony z dziwkami w tych miejscowościach akurat do których jeździł . Wpisywanie w google sex w......(i tutaj nazwa miejscowości w jakiej się obecnie znajdował ). Oglądanie tych dziewczyn na Roksa w tej własnie miejscowości. I to masa tego.
12974
<
#45 | Yonka17 dnia 31.10.2016 15:13
nieszczesliwa12, niełatwo będzie zdobyć Ci 100% dowody, a gdy przyciśniesz go do ściany, miej pewność, że zaprzeczy i wyprze się wszystkiego.
Usłyszysz najpewniej, że tylko oglądał zdjęcia, a w ogóle to nie on tylko kolega.
Tymczasem problem jest dość poważny, bo po za szokiem i tymi wszystkimi negatywnymi doznaniami jakie odczuwa zdradzona osoba, zagrożone jest także Twoje zdrowie.
Jeżeli on wyjeżdżając w delegację, natychmiast poszukuje prostytutki i to blisko miejsca w którym aktualnie przebywa, to raczej pewne, że nie robi tego bez celu, żeby tylko pooglądać.
Kolejnym problemem, jest to, że Twój mąż prawdopodobnie oszukuje Cię także finansowo. Nie wiem jakie macie układy, czy macie wspólnotę, ale przecież on na te uciechy przeznacza spore kwoty , kosztem Waszego domowego budżetu (od 300 zł w górę za godzinę, taniej, to u takich mocno wyeksploatowanych pań).
Przestań zadawać naiwne pytania, tylko wejdź sobie na ten portal, poczytaj opinie klientów, zobacz jakie są ceny i zasady korzystania z usług.
Twój mąż robi to prawdopodobnie od dłuższego czasu, spodobało mu się i czuje się bezkarny, uważa, cię za naiwną i łatwowierną. Myślę, że oczy otworzą mu się, gdy stanie przed wizją utraty rodziny (dlatego nie możesz od razu wybaczać i podawać szansy na tacy), chyba, że zupełnie przestało mu zależeć, a jeśli nie tzn, że jest skończonym idiotą robiąc to, co robi.
Pytałaś, jak zdobyć billing, nie mam tel w Play'u, ale wiem, że jak wejdziesz na ich stronę, to żeby się zalogować trzeba wpisać nr. tel, oraz hasło. Sprawdź w jego telefonie, może ma hasło zapisane w notatkach.
Przyjrzyj się też dokładnie, profile jakich prostytutek przeglądał, znajdziesz tam ich numery tel i gdyby udało Ci się zalogować i zdobyć billing np-. ostatnich 6 m-cy, może będzie taka opcja"filtruj numery", to ułatwiłoby Ci poszukiwanie połączeń z konkretnym numerem.
Uważam zresztą, że dyskredytuje go, to, co masz już teraz.
Porozmawiaj koniecznie z kimś bliskim, poradź się, poszukaj wsparcia, bo podejmowanie jakiś rewolucyjnych kroków, teraz, gdy jesteś w końcówce ciąży nie jest raczej dobrym pomysłem.
Może zacznij od tego, że przebadaj się zanim urodzisz, czy on Cię czymś nie zaraził.
13199
<
#46 | nieszczesliwa12 dnia 01.11.2016 10:12
Yonka17- masz w 100 % rację .
Niestety wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam największy błąd jaki mogłam zrobić. Z samego rana jak jeszcze spał przeglądałam Rokse. Wpadłam w taki szał , że wysypałam mu na łóżko wszystkie jego rzeczy . On mało świadomy wszystkiego był w takim szoku , że nawet nie wiedział co się dzieje. Kazałam mu się wynosić. Powiedziałam o tych stronach , zapytałam ile ich było . Zaprzeczał. Moje nerwy +hormony dały taką awanturę jakiej jeszcze nie było. Krzyczał że się doszukuję, że jest facetem i czasem sobie tylko z nudów ogląda, że to nic nie znaczy itp. Kazałam mu powiedzieć prawde, krzyczałam że wolę prawdę od pięknego kłamstwa. Wypierał się cały czas. Powiedział , ze nigdzie się nie wyprowadzi bo nic złego nie zrobił . Że ja się doszukuję i że jak czasem sobie ogląda takie strony to dla śmiechu a nie po to żeby po nie dzwonić. W tym momencie to ja wyciągnełam swoje rzeczy i zapakowałam je do torby. Poszłam po rzeczy dziecka , a on wszedł do pokoju i powiedział , żebym się nie wyprowadzała z dzieckiem i w ciąży tylko on to zrobi skoro taka głupota tak bardzo mnie boli. Wyszedł z domu. Wrócił z jakąś godzinę z bukietem kwiatów. Przepraszał. Powiedział że nigdy nie spał z inną i mnie nie zdradził.Że nie ryzykowałby tego wszytskiego dla głupiego sexu z prostytutką , że tylko oglądał itp ale tylko mnie kocha itp ble ble ble

Jestem strasznie na siebie zła że mu to wszystko powiedziałam , straciłam mocną kartę jaką była ta wiedza. Niestety nie wytrzymałam , nie potrafiłam się powstrzymać. Nie dałam rady. Nie wiem dlaczego ale jakoś średnio mu wierzę lecz analizuję że dowodów w 100 % nie mam i teraz przez moją paplaninę pewnie już nie znajdę. Powiedziałam że może zostać w domu a ja to wszystko przemyślę.
Nie rozważam możliwości wybaczenia bo wiem że togo nie zrobie nigdy.
Analizuje to co mam. Nie chce na koniec ciąży serwować sobie atrakcji w postaci ciągłej awantury. Już wystarczy że wczoraj cały dzień się martwiłam że nie czuję ruchów dziecka Smutek
Musze sama w sobie uspokoić sytuację. Poudawać .............przeanalizować mocne strony .... wnioski
a) Mamy wspólne konto , muszę kontrolować ile ma pieniędzy w portfelu jak jedzie i ile wybywa z konta. Przeszukałam jego prywatna szufladę wczoraj z dokumentami. Nie znalazłam nic , szukałam może innego konta itp ale nic mi się nie udało.
Fajne Postarać się do jego telefonu wgrać program do szpiegowania .
Zobaczę co mi to wszystko da , muszę uzbroić się w cierpliwość. Moja wina że tak dałam ponieść się emocją. Teraz musze znaleźć dowody.
12974
<
#47 | Yonka17 dnia 02.11.2016 00:27
Szkoda, że się zdradziłaś, jednak największy błąd jaki moim zdaniem popełniłaś, to ten, że najpierw kazałaś mu się wyprowadzać, a za chwilę pozwoliłaś zostać. On już wie, że jesteś miękka, poawanturujesz się trochę, poobrażasz, a po jakimś czasie wszystko wróci do normy. On wie, że boisz się zostać sama.
To było oczywiste, że będzie zaprzeczał, ale jeśli jest taki uczciwy, to możesz zażądać, żeby dał Ci wydruki billingów połączeń z ostatnich miesięcy, jeśli nie ma nic do ukrycia powinien to zrobić.
Szukanie prostytutki w najbliższej okolicy, w czasie każdego wyjazdu na delegację nie jest zwykłym oglądaniem.
Jeśli wiesz które dokładnie prostytutki oglądał, możesz znaleźć ich numery i porównać z billingiem.
13199
<
#48 | nieszczesliwa12 dnia 02.11.2016 09:38
Yonka- dobry pomysł, będę musiała tak zrobić . Wiesz w sumie wiem na jakich stronach to jak patrzyłam na strone Roksa to jakoś ich tam dużo w tych miejscowościach nie było więc problemu nie będzie bo mogę otworzyć każda.

Sama na siebie jestem strasznie wściekła że tak zrobiłam. Nerwy mi puściły i jakoś tak wyszło wrrrrrrrr. Az sama nie mogę tego znieść. Najgorszą moją słabą stroną jest teraz to że jestem w ciąży i to jeszcze na końcu. Powoduje to we mnie jakieś takie dziwne zachowania że szok. Ale ten biling to bardzo dobry pomysł.
7439
<
#49 | hurricane dnia 02.11.2016 10:23
Też uważam, że ten biling to dobry pomysł i konfrontacja - będziesz miała dowód, plus zobaczysz jak się będzie zachowywał.

Uważaj na siebie!!!
13199
<
#50 | nieszczesliwa12 dnia 02.11.2016 14:53
hurricane- staram się na siebie uważać Uśmiech dlatego cały czas mam w głowie myśl że najważniejsze są dzieci i to we mnie też dlatego muszę o siebie dbać.
Mam teraz parę dni bo on pojechał więc na spokojnie sobie wszystko przemyślę , ułożę i oczywiście przeszperam wszystko co się da.
Zastanawiam się tez bo dopiero teraz przyszło mi do głowy że znam menagera sieci play i nie wiem czy on może mieć dostęp do bilingów żeby mi z jednego dnia udostępnić to by mi to wszystko bardzo ułatwiło.
3739
<
#51 | Deleted_User dnia 02.11.2016 15:57
Yonka17 napisała:

Cytat

"przecież on na te uciechy przeznacza spore kwoty , kosztem Waszego domowego budżetu (od 300 zł w górę za godzinę, taniej, to u takich mocno wyeksploatowanych pań)."

No co ty, już za 100 zł możesz mieć z takiego portalu naprawdę niezłą sztukę. Poczytaj tamtejsze oferty a zobaczysz, że taki za 100 zł cieszą się największym powodzeniem i wcale na "przechodzone" nie wyglądają ;-)
Niestety, mamy taki czasy, że dostęp do takich usług stał niewymownie łatwy i facetów bardzo łatwo jest skusić na płatny skok w bok.

Nieszczęśliwa12, zrobiłaś bardzo głupio wywalając wszystko na ławę. Nie masz w rękawie żadnego asa, pewnie nawet nie zrobiłaś zrzutów ekranu jego telefonu z historią stron. On sobie ładnie wszystko wyczyści i się wyprze. Dorzuci kolejny bukiet kwiatów, bombonierkę, kilka razy przed Tobą uklęknie i ...będzie po sprawie. Na wynajęcie detektywa czy nawet osobiste śledzenie go na wyjazdach Ciebie po prostu nie stać czasowo i finansowo. Szpiega też mu nie założysz, bo on smartfona dobrowolnie do ręki ci nie odda na dłużej niż 5 minut.
Jeżeli jest dziwkarzem, to dalej będzie korzystał z usług, tylko bardziej dyskretnie a ty będziesz się męczyć myślami, czy teraz gdzieś nie ujeżdża go jakaś 20-letnia Ukrainka.
Ale...może też być inaczej. Może gościu rzeczywiście bawi się tylko oglądaniem roksy i bajdurzeniem jakby to było z wynajętą kobietą.
3739
<
#52 | Deleted_User dnia 02.11.2016 16:36
Umiesz Hakaa pocieszyćSzeroki uśmiech . Chociaż i tak czasem napisać. Dziewczyna mimo wpadki ma jeszcze sporo możliwości. Szpieg to może nie 5minut , ale też żadna filozofia. Byle nie jakieś byle co. Żona w przypływie zazdrości zainstalowała jakieś dziadostwo i telefon więcej się wieszał niż pracowałZ przymrużeniem oka . A mąż czy zdradza czy tylko ogląda, z dnia na dzień aniołkiem niewinnym nie zostanie. Na biling przyniesiony w zębach raczej bym nie liczył. Musiałby być skończonym idiotą, by dostarczyć kwity na swoją niewierność. Na dzisiaj zawsze można udać "głupią" żonę i uśpić jego czujność, a powoli szukać. Pytanie co autorka zrobi z tym co znajdzie?
Najciekawsze jest stwierdzenie, że chłopina tylko oglądaSzeroki uśmiech Gościu zna reakcje autorki, od X czasu pokryjomu szpera po necie. To już jest kłamstwo, poważne naruszenie zaufania, intymności, szacunku i uczuć. Tylko dorzucić "nie chciałem Cię zranić" . Klasyka, przynajmniej w robieniu sobie furtki na przyszłość.
13199
<
#53 | nieszczesliwa12 dnia 02.11.2016 21:01
Hakaa- wiem że zrobiłam bardzo głupio i po tym wszystkim żałowałam jak nic . Sama na siebie jestem zła. Mam parę zdjęć w swoim telefonie jego historii . Jeśli możecie jakiś dobry program polecić do szpiegowania iphone to możecie polecić. Tylko taki żebym go szybko założyć mogła i żeby on nigdy się nie połapał , ze coś jest nie tak.
apologises- własnie teraz tak zamierzam zrobić , uśpić jego czujność , już i tak nie mam nic do stracenia.
Ja jednak nie mogę zrozumieć jak można tak tylko sobie oglądać , aż mi się chce samej śmiać jak on myśli , że ja jestem taka naiwna. Teraz już niestety ale nie jestem .
11463
<
#54 | BETKAA dnia 02.11.2016 22:32
Ja tak naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić siebie w takiej sytuacji ...dla mnie to jest nie do ogarnięcia ...małe dziecko ,drugie w drodze zamiast myśleć o nich ,on myśli o spełnieniu swoich fantazji erotycznych ....i to w dodatku płatnych ........to ohydne ...SmutekSmutekSmutek
Chcesz uśpić jego czujność to pamiętaj o tym że on zrobi to samo ....Z przymrużeniem oka
12974
<
#55 | Yonka17 dnia 03.11.2016 00:01
[quote apologises ]
Na biling przyniesiony w zębach raczej bym nie liczył. Musiałby być skończonym idiotą, by dostarczyć kwity na swoją niewierność.[/quote]
Jeżeli, jak twierdzi, jest niewinny, nie powinien mieć z tym problemu.
Wbrew pozorom, nieszczesliwa12 nie jest na zupełnie straconej pozycji.
Co prawda zdradziła się ze swoją wiedzą, ale ma konkretne podstawy, żeby zarzucać mężowi niewierność.
Ja cały czas zawracam uwagę na pewną prawidłowość; on wyjeżdża w delegację, po czym loguje się na stronach gdzie prostytutki oferują swoje usługi i szuka konkretnych ofert. On nie tylko ogląda, ale przede wszystkim szuka np. tych najbliższych lokalizacji. Przecież nie robi tego bez powodu, to oczywiste.
I to jest istotny argument na to, żeby nieszczesliwa12 zażądała billingów.
nieszczesliwa12, teraz musisz wykazać się twardą i nieugiętą postawą.
Masz bardzo istotny argument przeciw niemu. Zażądaj pokazania telefonu i wydruku billingów np. z ostatnich 6 m-cy.
Nie daj się urobić i zagadać, że on np. ma prawo do prywatności, a Ty masz urojenia.
Jeżeli nie zgodzi się na Twój warunek tzn. że Twoje podejrzenia są prawdziwe. Jeżeli będzie miał wykasowane z telefonu, to, co widziałaś wcześniej, tzn, że kłamie i oszukuje. Nie pokaże billingów, tzn, że ukrywa prawdę.
Dla Ciebie, to wystarczający dowód, dla sądu, niestety nie.
Ponieważ jesteś w ostatniej fazie ciąży, dla własnego dobra, nie drąż dalej problemu, nie rozmawiaj z nim, dopóki nie spełni Twoich żądań.
Wgląd do telefonu + billingi, dopiero potem rozmowa. Odmówi - zignoruj go maksymalnie.
Skoncentruj się na sobie i dziecku, a do niego zdystansuj się.
Przestań go obsługiwać, nie szykuj kanapeczek do pracy, nie podawaj obiadu, nie prasuj, nie wychodź z nim razem, nie rozmawiaj, wyrzuć go ze wspólnego łóżka.
Zaangażuj go w opiekę nad córeczką i zajmij się sobą. Jeżeli masz możliwość gdzieś wyjść , wychodź.
Powiedz też najbliższej rodzinie o swoim problemie.
Nie lekceważ też badań. Wiem, że to trudne, ale poproś lekarza o skierowania, a badania, na choroby przenoszone drogą płciową, to bardzo ważne. Jeżeli jakieś badanie trzeba będzie wykonać prywatnie, bez skrupułów bierz pieniądze z konta.
Zrób to, zanim urodzisz dziecko, bo potem nie będziesz miała na nic czasu.
Wszystko zależy od Twojej postawy i konsekwencji, nie daj się złamać i obarczyć winą za kryzys w małżeństwie.

Komentarz doklejony:
...i jeszcze jedno
Jeżeli on teraz wyjechał, nie odbieraj od niego żadnych telefonów, nie odpowiadaj na sms-y. niech wie, że nie żartujesz.
3739
<
#56 | Deleted_User dnia 03.11.2016 08:39
Właśnie w tym cały myk- jeśli mąż czuje się niewinny, chce porozumienia to biling już dzisiaj by leżał w domu na widoku. Nie bardzo wierzę, że dorosły facet z czystej głupoty tylko sobie coś oglądał. Raz, dwa razy jakaś namolna reklama to nie to samo co regularne wchodzenie na Roksę.
Jedną z możliwości jest ulżenie sobie przy ciąży żony za pomocą stron porno. Czy ograniczyłby się tylko do jednej dwóch stron? Myślę, że nie o to chodzi. A to oznacza konieczność badań, bo nawet prezerwatywa nie zabezpiecza w 100% przed przywleczeniem jakiegoś paskudztwa.
Coś gościa tam ciągnie. Nie sądzę by całkowicie zrezygnował z procederu. Za jakiś czas przyniesie ten cały biling, czysty jak łza, bo z nowego miesiąca po awanturze.
13199
<
#57 | nieszczesliwa12 dnia 03.11.2016 08:54
Betkaa- i tak nie mam nic już do stracenia, a czasu też mam trochę na uśpienie jego czujności bo i tak jestem w ciąży , siedzę w domu więc spokojnie mogę go sobie obserwować Uśmiech
Yonka- wymuszę od niego te bilingi jak tylko wróci. Zobaczę jego reakcję . Wiecie co jest najgorsze , ze ja nawet nie staram się uwierzyć w to co on mówi bo wiem że to nie jest prawda. Nie wiem dlaczego ale tak jest . Wydaje mi się mało normalny fakt oglądania takich stron dla samego oglądania. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dzięki , że jesteście ze mną i mam gdzie się wygadać. Niestety jeszcze mam takie opory żeby komuś bliskiemu to opowiedzieć.

Komentarz doklejony:
apologises- też nie wierzę że tylko oglądał. Myślę że jestem gdzieś na tyle tolerancyjna że gdybym zobaczyła jakieś strony z porno filmikami (i tylko je ) to jakoś bym to przeżyła. Każdy ma swoje potrzeby itp jakoś bym sobie to przemyślała i tyle. Ale strony z panienkami do sexu z miejscowości w których jest to już za dużo. A tak jak dziewczyny mówiły bilingi będę chciała z paru miesięcy a nie z jednego dla zamydlenia mi oczu.
3739
<
#58 | Deleted_User dnia 03.11.2016 11:09
Nieszczęśliwa12, co robi ten baran, to jedno, ale nie szkoda Ci narażać siebie i malucha na takie stresy? Tym bardziej, że to ostatnie dni ciąży.
Zadbaj teraz o siebie!
7439
<
#59 | hurricane dnia 03.11.2016 12:40
Amor,

Cytat

Nieszczęśliwa12, co robi ten baran, to jedno, ale nie szkoda Ci narażać siebie i malucha na takie stresy?

Świetnie sobie radzi jak na taką sytuację nasza Nieszczęśliwa12 Z przymrużeniem oka
Naprawdę Z przymrużeniem oka
A poza tym nie robienie nic i czekanie też nie jest niczym dobrym, takie nerwy i domysły też potrafią wykończyć, nie wiem czy nie bardziej niż poznawanie prawdy.
Dobrze, że tutaj pisze.
Pisz Nieszczęsliwa wszystko co wymyślisz.
3739
<
#60 | Deleted_User dnia 03.11.2016 13:15
Hurricane Nieszczęśliwa12 radzi sobie fantastycznie i masz rację pisanie tu pomaga, ale i tak mi szkoda dziewczyny, dla takiego barana. Jeśli buc korzysta usług prostytutek, to przecież naraża zdrowie jej i dziecka.
I do tego jeszcze w tak szczególnym okresie dla rodziny.
Moim zdaniem jej potrzebny jest teraz spokój, opieka i wyciszenie. Trafi na jakiś kwiatek, nerwy nie wytrzymają i narazi siebie i dziecko. Dlatego mówię o tym, aby teraz odpuściła szukanie.
Będzie miała na to jeszcze czas. Jak się wzmocni. Jak stanie na nogach. Ja bym radziła na tą chwilę jedynie zabezpieczanie się finansowe, bez grzebania w śmietniku, ale to oczywiście tylko moje zdanie.
7439
<
#61 | hurricane dnia 03.11.2016 13:43
Ja rozumiem Amor, tyle, że nie wiem czy można tak sobie odpuścić, żeby nie szukać i nie zadawać pytań?
Może można, ja na podstawie swoich doświadczeń wiem, że nie potrafiłam tak "bezczynnie".

To że jest jej potrzebny teraz spokój - masz świętą rację. Pytanie, jak ona bidulka ma to zrobić?

Komentarz doklejony:
Co do barana też się zgodzę Z przymrużeniem oka
13199
<
#62 | nieszczesliwa12 dnia 04.11.2016 15:03
Bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia Uśmiech
Muszę sobie dać radę dla siebie samej i dla dzieci. Wiecie co powoli dochodzę do wniosku , że jak jest idiotą to dalej tak będzie robił i nikt ani nic tego nie zmieni . Jak nie ma już więcej nic do ukrycia to i tak nawet szukając i obserwując nic nie znajdę. Dlatego siedzę sobie cichutko , obserwuję , przeszukuję i czekam . Zobaczymy jak wróci postaram się dopaść do jego telefonu. Z konta żadnych pieniędzy nie wybierał więc miał to co w portfelu. I tak sobie będę spokojnie obserwować. Jak się nie opamięta to on zostanie sam nie ja. Ja mam dzieci a tylko wariat by nas nie kochał UśmiechTak właśnie staram sobie to wszystko wytłumaczyć Uśmiech
3739
<
#63 | Deleted_User dnia 08.11.2016 09:16
Trzymasz się tam nieszczęśliwa12 ?
13199
<
#64 | nieszczesliwa12 dnia 24.11.2016 21:51
Witam
Wiem , bardzo długo nie pisałam . Musiałam uzbroić się w masę cierpliwości i trzymać swoje nerwy żeby nie wybuchnąć. I wiecie co wam powiem ktoś kto powiedział , że milczenie jest złotem wiedział co mówi. Widać , ze udawanie bardzo dobrze mi wychodzi. Idealna żonka , mieszkanie posprzątane , kanapeczki do pracy zrobione , przygotowująca się do porodu, a w środku buzująca. Od tamtych wydarzeń mija miesiąc prawie. Obrałam postawę " zapominam o tym i wybaczam Ci " - widać - uwierzył. A ja czekam , na jego najmniejszy błąd. Już się nie wydam jak za pierwszym razem. I doczekałam się , niestety nie mam jeszcze dowodów na 100 % ale wydaje mi się że to kwestia czasu więc jeszcze poczekam. Teraz już wiem że nie mogę się zdradzić z moją wiedzą. Już i tak nie mam nic do stracenia . Kocham go bardzo ale to co robi nie zasługuje ani na moją miłość ani na moje łzy .
Dalej o tym wszystkim wiem tylko ja, ostatnio już miałam opowiedzieć koleżance ale nie chciało to ze mnie wyjść. Czułam taki wstyd że ciężko to opisać. Taka chyba jestem...........
7439
<
#65 | hurricane dnia 25.11.2016 08:20
Nieszczesliwa12 kolejne ogłoszenia, hotele i panny?

Cytat

Czułam taki wstyd że ciężko to opisać.

Wiem, że tak jest, że czuje się wstyd, ale pamiętaj, że to nie zasadne, to on się powinien wstydzić, nie TY!!

Cytat

ostatnio już miałam opowiedzieć koleżance ale nie chciało to ze mnie wyjść

Zawsze możesz pisać i wyrzucać to wszystko z siebie tutaj, skoro ciężko Ci o tym mówić bliskim osobom. To pomaga.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?