Rozwód jak wojna 2 | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Przegrana | 00:14:22 |
Crusoe | 00:31:45 |
Matsmutny | 00:32:49 |
BartekP | 00:39:19 |
bardzo smutny | 00:58:25 |
Cytat
Dobraliście się bez dwóch zdań
Żeby coś zaczynać od nowa pierwsze trzeba zakończyć, nic Cie nie usprawiedliwia.
Oby cdn nie był z orzeczeniem Twojej winy i alimentami na "hrabinę"
Cytat
A to twoje zdanie, które nie każdy musi podzielać.
Cytat
Cytat
Myślę że prędzej czy później tą "batalię" przegrasz. Dzieci narzędziem zemsty ?
Skrzywdzisz dzieci, nie żonę.
Dzieci jako karta przetargowa? Podzielam zdanie Pita. Nieistotna motywacja, nawet jeśli żona zasłużyła na rozwód. Co dzieci mają wspólnego z jej zachowaniem?
i na to też się przygotowałem , powolutku czas robi swoje , a wszystko na tym świecie się wyrównuje , żony mi nie szkoda , ale dzieci tak , więc dzieci sa w pewnej ochronce , jeden zły ruch z jej strony i do akcji wchodzi kurator który dba o dobro dzieci , a że jest on w mojej garści to już inna bajka , w każdy wekkend zabieram ich tam gdzie chcą a najbardziej lubią czyli basen więc wykupiłem kilka karnetów , basen , kino , plac zabaw , orlik , rowery , wycieczki np. Ojców , piesze wycieczki po górach , teraz las grzyby , latem nad rzekę , zimą sanki górka i lodowisko ))) , nigdy ich nie zaniedbuję , robię to na co one mają ochotę ))) i sam przy tym czerpię radość , to jest moja zemsta , robię to co jest dostępne , nie robię nic co jest nie dozwolone )))) , jest jeszcze ktoś kto mi pomaga i czuję Go w każdej chwili , cdn ................)))
Cytat
Myślisz że to zastąpi miłość rodzica ? :cacy
Komentarz doklejony:
DO PIT
a czy kochanek żony zastąpi Ojca ?
Cytat
A tu siÄ™ zgadzam
Komentarz doklejony:
Cytat
Komentarz doklejony:
matki
ale nie ja to zaczÄ…Å‚em i nie widzÄ™ w niej dobrej woli do zmiany ;(
Cytat
ekhm... jaka ta narzeczona ... uczynna
Cytat
kurator też jest znajomym pani ... uczynnej ?
Cytat
Czytam co piszesz, o swoich dzieciach, o tym że nie zamknąłeś starego rozdziału swojego życia i wydaje Ci się że otwarłeś następny. Czy to nie czasem iluzja ?
Cytat
Komentarz doklejony:
Art. 60 KRiO
§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
Komentarz doklejony:
Tutaj masz zobrazowanie niektórych faktów
esini to co ty wyrabiasz jest głupie, płytkie, małostkowe i dziecinne. Zachowanie godne przedszkolaka, a nie dorosłego faceta. Że ci nie wstyd. Piszesz o tym jakbyś dokonywał czynu heroicznego.
Ty myslisz, że sanki i besen zrobią z ciebie Ojca roku?
Fundujesz dzieciom emocjonalna jazde bez trzymanki. Bez stabilizacji, normalnośći. No chyba, że twoje dzieci są upośledzone umysłowo, że nie zdają sobie sprawy z tego co się dzieje. Albo ty uważasz je za takie co to wystarczy z pania kochanka dać sie pobawić i sprawa załatwiona.
Dorośnij chłopie, bo ta zemsta, którą tu próbujesz zastosować dotknie najbardziej dzieci. A ich tu najbardziej żal, bo zyja w patologicznej sytuacji.
Albo najlepiej napisz, że to zmysliłes, bo nie chce mi się wierzyć, że rodzice mogą zafundować takie coś swoim dzieciom. Wstyd.
Po co tkwić w czymś chorym skoro można zacząć coś znacznie zdrowszego, lepszego. Może warto skończyć gierki, zwłaszcza, że wskoczyłeś już na wygraną pozycję. Jaki jeszcze plan chcesz uskuteczniać? Zapędziłeś hrabinę w kozi róg, możesz zostawić toksyka i żyć swoim życiem.
Komentarz doklejony:
Chyba, że ten plan to np odebranie jej dzieci. Tylko to ani nie takie proste, ani wcale nie najlepsze z punktu widzenia dzieci.
Cytat
annahelena -
Cytat
Cytat
Pit - Czytałem gdzieś w internecie jednak przypomniałem sobie że tutaj chodziło o alimenty 5-cio letnie a nie w przypadku z orzeczeniem winy.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
esini
Chcesz nam powiedzieć, że mieszkacie z żoną pod jednym dachem z dziećmi i prowadzicie oddzielne życie emocjonalne i intymne?
Co z tego wyniosÄ… Wasze dzieci???
Basenem i placem zabaw nie zakryjesz dysfunkcyjnej rodziny!
To co robisz nie służy Twoim dzieciom, służy tylko zaspokojeniu Twojej żądzy zemsty.
W sumie moja sytuacja była podobna, więc z początkiem Twojej wypowiedzi całkowicie się zgadzam. Strzał jej się należał, ale po strzale powinieneś się wyprowadzić, walczyć o dzieci.
Ja po udowodnieniu "mojej", że wiem o wszystkim wyprowadziłem się i wniosłem pozew o rozwód z orzeczeniem o jej winie. nawet nie pisnęła - miałem tyle dowodów. Sąd orzekł jej wyłączną winę. Ale na tym był koniec zemsty.
...
Chociaż jeśli mam być szczery to może wcale nie jestem lepszy. Po po kilku miesiącach wprowadziłem się znowu, bo sobie nie radziła z dziećmi (rozchwianie emocjonalne). Kochanka porzuciła i teraz musi żyć ze mną, tylko że ja się zdążyłem odkochać :-). Żyjemy jak para, jak rodzina. To dla niej też jakiś rodzaj kary, że żyje z kimś kto jej nie kocha ...
Jestem za a nawet przeciw. Bardzo podoba mi się, że dowalasz qurewnie. Oskób ją ze wszystkiego, kasy, godności, pewności siebie. Przeczołgaj ją na maksa. Ile się da.
Proszę Cię tylko o jedno. Oszczędź dzieci. Jeszcze tego nie wiesz albo nie czujesz. Robisz im śieczkę w głowach. Sam mam trójkę chłopaków 6, 11, 17 lat. Każdy inaczej reaguje ale baaardzo to przeżywają. Jakby co to rozwodzę się i moja gra perfidnie chłopakami. Tylko ich mi szkoda. Jej ani trochę.
Zastanów się.
3maj siÄ™.
Uczysz ich /braku/ szacunku do matki.
Będą mieć kiedyś zdrowe związki?będzie im zależeć na zdrowych relacjach?Po co?
jak można lekko i przyjemnie skakać?
Twoje /dyskretne/rozgrywki z żoną ok,ale psychiczne manipulowanie dziećmi się zemści/najprawdopodobniej na nich i ich nowych rodzinach.
Ottohetman to że jakieś chore jednostki szarpią się z mężem krzywdząc dzieci nie znaczy że inni rodzice mają brać z nich przykład/tak na wszelki wypadek/
Mądry człowiek człowiek wie że dobro dzieci i ich psychika powinny być chronione przez ludzi którzy je powołali do życia.
Można sobie ,,robić dobrze"jak ktoś lubi ale nie krzywdząc dzieciaki.
Z jakiego powodu Cię olewała?
Czemu to właśnie ją wybrałeś na żonę?
Skoro widzisz zalezności akcji i reakcji, tak sobie teraz z nią radzisz, każdą odpowiedź emocjonalną na puknięcie można przewidzieć, czemu nie rozkochałeś jej w sobie ? Wywołać agresję, każdy potrafi. Czy ona wie czemu się tak zmieniłeś ? widzi jakaś winę w sobie ?
Komentarz doklejony:
Domator,
Cytat
Taka kara, zamierzona czy nie, może być dużo większa niż przewinienie; jednak miłość to pojęcie względne, więc chyba najbardziej liczy się jej odczucie;
a wy wszyscy którzy mnie krytykujecie , co wy zrobiliście ? rozwiedliście się i bijecie się o własne dzieci o coś co było wasze ? wy jesteście cool , a ja be ? , ja jeszcze rozwodu nie biorę , przyjdzie i na to czas , ale wtedy kiedy mnie się zachce ,
pozdro dla ottohetman))
Po co założyłeś ten wątek?
Żeby nam opowiedzieć jak znęcasz się nad swoją żoną i czerpiesz z tego przyjemność?
Wydaje mi się, ze cała Twoja historia to ściema a Ty nie jesteś jeszcze dorosły i postanowiłeś rozerwać się na tym forum.
Dorosły człowiek bowiem wie, że każda akcja rodzi reakcję, każdy Twój czyn, każde działanie będzie miało swoje konsekwencje. Jeśli nie jutro to za 10 lat.
A skoro ciszysz się z tego co robisz to znaczy, że o tym po prostu nie wiedziałeś.
Czyli albo jesteś dzieckiem, albo niedojrzałym dorosłym albo dorosłym niezrównoważonym.
Radość z wyrządzania komuś krzywdy to jest sadyzm.
Szacunek do siebie samego który przenosi się na innych.
wy jak chcecie być takimi frajerami to sobie możecie być , a ja nie będę , one mają czuć że zdychają (QUREWNY) , ale zdechnąć im nie wolno , mają cierpieć , ból który mają doznawać ma być adekwatny do tego jaki zadawały swoim mężom i dzieciom przez lata , dlaczego ? aby nigdy już w swoim życiu nawet nie pomyślały o czymś podobnym , aby ich głupie babskie łby nigdy w życiu nie miały możliwości nawet wspomnieć o ich przygodzie , aby czuły że to co zrobiły było ich największym koszmarem w ich podłym życiu
teraz wam dzieci szkoda ? teraz widzicie jak cierpią ? , a może wcale nie cierpią , może właśnie teraz czują luz , bo ojciec wziął je pod ochronkę przed toksyczną matką która miała je w dupie i robiła wieczne awantury i inne Qurewskie rzeczy , ale jak zaczął palić się jej grunt pod nogami to wielkie AJJJ - WAJJJ
i nikogo tu nie przekonuje do swoich racji , każdy z was zrobi jak zechce , ja napisałem jak sobie z tym poradziłem i mam w dupie tych co mnie krytykują , bo tak mogę , jak i oni mają prawo do własnego zdania
gachowi obić pysk ? to pierwsza myśl jaka wam przyszła do głowy , mnie nie , pierwsze co zrobiłem postarałem się o to aby o wszystkim dowiedziała się jego żona , jego rodzina oraz wszystkie osoby w jego pracy , kiedy gach spostrzegł że pali się mu grunt z każdej strony , bo żona zagroziła rozwodem , zrobił się bardzo malutki i słabiutki , ale do Qrewstwa dalej ciągło jego fiuta , bo stara przestała dawać dupy , więc wysłano za nim "szperacza" który wykonał kilka fotek , które to zostały przesłane jego żonie , oraz przedstawione hrabinie - ta prawie straciła przytomność , fotki te dopieły wszystkiego , na jednej z imprez rodzinnych do wszystkich gości podjechał kurier z kopertami w których były też ów fotki , goście doznali szoku , cdn.............. a mam dla niego jeszcze kilka niespodzianek
Cytat
Myślę, że wszystko w temacie;
W jakim celu ludzie zakładają tu wątki ?
Przede wszystkim aby zweryfikować sytuację w której się znaleźli, dowiedzieć się co mogą lub warto było by zrobić, aby zweryfikować swoje postępowanie i co bardzo ważne, siebie.
Wcale nie u mądrzejszych od siebie, tylko o wiele bardziej doświadczonych, którzy już nie jedno w życiu przeżyli i są w stanie z dużym prawdopodobieństwem wiele rzeczy przewidzieć;
Esini, Ty z niczym sobie nie poradziłeś. W czarnej doopie jesteś i obawiam się, że z niej nie wyjdziesz. Co więcej? rzadko to można powiedzieć, ale Ty chyba sam sobie zapracowałeś na swój los.
Chwalisz się robieniem krzywdy innym, bo taki jesteś cwany, bo nie jesteś frajerem. Człowieku, nawet nie wiesz jaki jesteś cieniutki i żałosny z tym swoim radzeniem sobie. Są tu osoby, które dokonały wielu bardziej skomplikowanych rzeczy prawie niemożliwych, również w posunięciach taktycznych nie takich jak ta Twoja bezmyslna cienizna niszcząca wszystko dookoła, by czerpać z tego przyjemność.
Ty zachowujesz się jak zranone zwierzę, zadajesz ból z premedytacją, więc jestes gorszy od tych którzy zniszczyli komuś życie nie zdając sobie z tego sprawy;
Zdrada ma różne oblicza, ale w Twoim przypadku trudno się dziwić kobiecie, że uciekała od życia z tak egoistycznym i mściwym, zaslepionym sobą facetem, który niewiele potrafił jej zaoferować, a teraz celem jego życia stało się jej zniszczenie.
Bardzo możliwe, że kompletna pipa byłeś nie facet, skoro tak krytykujesz tych ,,innych" a tak właściwie to chyba siebie; od razu widac co Cię boli; Teraz myślisz, ze jesteś przebiegłym lisem, a tak naprawdę podgryzającym słabszych, zaślepionym zawiścią ratlerkiem, który przegrywa swoje życie;
Komentarz doklejony:
Co byś zrobił,tak na szybko, gdyby Ci dzieciak pakował łapy w gniazdko pod napięciem?
To i dają Ci niektórzy w komentarzach po łapach
Wsłuchaj się w te negatywne komentarze, bo ludzie starają Ci się pomóc.
Przyjrzyj się temu na co zwracają Ci uwagę. Jesteś odmiennego zdania uargumentuj je i wsłuchaj się w argumenty z drugiej strony. Być może i Ty masz rację. Nie bój się spojrzenia na sprawę z kilku stron.
Komentarz doklejony:
Po wielu latach upokarzania Cię stajesz na nogi i zacząłeś budować coś swojego. Ludzie krzyczą do Ciebie, nie buduj na gruzach i niech dzieci nie chodzą pod rusztowaniami.
Ty jesteś w ferworze prac, ludzie widzą coś z boku , a i patrzą na to co robisz z perspektywy błędów popełnianych przez samych siebie.
Przemyśl to sobie wszystko na spokojnie.
Stać Cię na to, żebyś wybudował coś wartościowego. Nie musisz się pchać z deszczu pod rynnę.
Nikt z nas nie zasługuje na upokorzenie jakie przynosi zdrada. Wstań i nie daj się. Wyładuj gdzieś ta złość i wkurzenie, na worku, na sali treningowej, ale nie krzywdź siebie.
Czasami nie jesteśmy w stanie dać dzieciom doskonałego życia, czasami musimy się rozwieść dla własnego dobra, a dzieci muszą przez to przejść. Pewnych rzeczy nie da się siłą trzymać "dla dzieci". Ja rozumiem, że dostałeś od żony hrabiny po dupie i limit Twojej dobroci się wyczerpał. Nie uważam, że znęcałeś się nad żoną, ale że dałeś jej dokładnie to o co się prosiła. Może i jej to na korzyść wyjdzie, jeśli durny łeb zrozumie, że zbiera plony własnych uczynków. Bo to zdrajczyni zmieniła Cię z starającego się męża na dającego jej w kość.
Powiedziałabym, że dajesz jej to samo co ona Tobie - ale to byloby nieprawdą, bo co innego odpłacać pięknym za nadobne, a co innego zachowanie zdradzacza.
A dzieci? Według mnie to dobrze, że je gdzieś zabierasz, że znają i lubią Twoją kobietę.
Jedyne co mnie to dziwi to zwlekanie z rozwodem. Dzieci już wiedzą, że nie jesteście razem. Ja bym na Twoim miejscu wolała mieć to jak najszybciej załatwione i uregulowane. Szarpanie się z żoną nie jest tak dobre jak zostawienie toksycznych ludzi i życie czystym, zdrowym życiem. Zrobiłeś swoje, a teraz może warto zbudoać dla siebie święty spokój i nie wpuszaczać do środka byle kogo.
dzieci moje bardzo lubią przebywać ze mną , zwłaszcza kiedy zapewniam im rozrywkę , same są też bardzo zabawne i kochane )) , matka bardzo rzadko zapewniała im atrakcje , raczej się wysługiwała nimi , kiedyś zapytałem jej czy wie jaką bajkę lubią oglądać ? , nie usłyszałem odpowiedzi , ona kiedy jest w transie , zwłaszcza kiedy mnie nie ma to potrafi wyładować złość na nich i to bardzo , więc to też jest jeden z powodów dlaczego nie odejdę tak łatwo , bo trzeba ją ustawiać w szeregu i wskazać jej miejsce , yorikowi i innym się tak łatwo mówi odejdź , a ja mówię jeszcze nie , niech jeszcze trochę podrosną , jak odejdę teraz to dopiero mogła by być tragedia
Nienawiść do kobiet aż kipi z twoich postów. Nawet brzydko nazywasz tą, która chyba aktualnie kochasz.
Cytat
Cytat
Chyba się trochę zagalopowałeś. Bo te słowa powinna raczej twoja żona usłyszeć, a nie my.
Chcesz się taplać w wymierzaniu kary i ziać nienawiścią całe życie to twoja sprawa. Tylko nie mieszaj w to dzieci.
Twoja żona będzie ich matka do końca życia: z brudnym fiutem w ustach czy bez. A ty ją szkalujesz i ustawiasz dzieci przeciwko niej. To one zapłacą największa cenę za twoje chore pojęcie sprawiedliwości.
Cytat
Cytat
To jest kwintesencja myślenia twojej chorej głowy. Byle tylko dowalić żonie. Za każdą cenę. Nawet za cenę krzywdy dzieci.
esini znajdź dla siebie dobrego psychiatrę, póki nie jest za późno.
Cytat
Tu nie o to chodzi.
Każdy tutaj rozumie jak trudne i jak poważne są to rozstrzygnięcia.
I tylko Ty możesz podjąć decyzję, bo i tylko Ty będziesz ponosił jej konsekwencje.
Problem w tym, abyś uświadomił sobie, że jeśli uczynisz z życia rodziny piekło, prędzej, czy później przyjdzie Ci (i niestety również Twoim dzieciom) za to zapłacić.
Komentarz doklejony:
Popatrz na to w ten sposób. Wkurzysz żonę, ona będzie chodziła po domu pełna złych emocji i wówczas dzieciaki siłą rzeczy będą tą złą atmosferą oddychać. Nie da się długo żyć w takim piekiełku. Dzieciaki będą sobie musiały jakoś z tym radzić. Przykładowo ona będzie pełna złych emocji, Ty będziesz im folgował, aby być tym dobrym, to nauczą się cwaniaczyć i manipulować między Wami. To najlepsza droga do tego, aby wypaczyć im charaktery i aby nie szanowały żadnego z Was. Spiętrzą się problemy.
Zostajesz przez wzgląd na dzieci, to zostań. Tylko nie czyń z życia rodziny piekła.
Cytat
Zacytuj proszę, gdzie napisałem- odejdź;
Jeśli komunikacja z żoną wyglada tak samo jak z nami, to dobrze z Toba nie jest, nie zależnie co ktoś Ci powie, Ty słyszysz tylko siebie, swoje wymysły;
przemyśl to;
To co tutaj wypisujesz to wszystko wyssane z palca. Nikt normalny nie miałby czasu na takie intrygi a do tego zbyt gładko ci to wszystko wychodzi tak, jakby inni nie mieli mózgów i oczu. Więc chłopino daruj sobie i szukaj szybko jakiegoś lekarza i zalicz w końcu te egzaminy w swojej zawodówce.