Rozwód jak wojna 2 | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Julianaempat... | 00:08:24 |
makasiala | 01:05:09 |
Matsmutny | 01:23:40 |
Przegrana | 02:52:02 |
Crusoe | 03:09:25 |
Co zamierzasz?
Jego zdrada ma inny wymiar niż Twoja?
Poroniłaś także jego dziecko, może żałobę warto przeżyć wspólnie?
Komentarz doklejony:
Jak było między wami przez te kilka miesięcy od zdrady?
Jedno zniszczone małżeństwo i trzy zdrady. I dzieci. Tak dzieci, bo trzeba brać pod uwagę, że tamto może być jednak męża.
Jak chcesz wyprostować tak pokręconą drogę? Jak zaakceptować dziecko męża skoro waszego już nie ma?
Sama nie dasz rady. My ci nie pomożemy. Może warto pogadać z kimś profesjonalnym w tych sprawach.
przecież mąż ma to co Ty miałaś przedtem.... bogatszego, potem młodszego, a teraz on ma młodszą, ładniejszą ?
Sobie nie żałowałaś a jemu żałujesz ?
Prezes dla Ciebie, wtedy modej odszedł od zony to i Twoj mąż może sobie odejść do młodszej jako bogatszy od niej....
Nie rozumiem..w czym masz problem :_jezyk
Komentarz doklejony:
mąż będzie miał dziecko, Ty mu dziecka nie dałaś, może i lepiej żebyś nie wychowywala dzieci...
współczuję straty... następnym razem na pewno ci się uda...
Wierz mi, ale jest sporo ludzi, którzy mają gorzej od ciebie np. rodzice 20-letniej córki, która sprawną ma tylko szyję.
Kto wiatr sieje, Ten burzÄ™ zbiera
To chyba nie ma znaczenia, bo co by się nie działo, raczej i tak znalazła byś sobie następnego i przeskoczyła w odpowiednim dla Ciebie momencie;
Swoją drogą jestem ciekawa, jak odczuwa zdradę osoba ogólnie zdradzająca?
To, że sama kiedyś zdradziłam nie wpływa na moje samopoczucie w tej sytuacji. Jestem w stanie zrozumieć ale i tak straciłam zaufanie. Teraz wiem co może "przytrafić się mu" przy różnych okazjach. Nautralnie mnie to boli i jest mi przykro. Gorszym jest samo poronienie. Mąż chce starać się o kolejne dziecko, ja boję się powtórki. Jestem jeszcze trochę rozbita ale daję sobie czas. Być może w niedalekiej przyszłości odważę się znowu zajść w ciążę.
Ciekawi mnie również co stanie się z dzieckiem mojego męża. Mam przeczucie, że to dziecko jest właśnie jego, tak dla ironii losu. W każdym razie dziecko w naszym życiu się pojawi, jak nie nasze, to jego.
Cytat
owszem, ale najpierw jednak była zdrada.
Cytat
czy to że Ty zdradzałaś w lepszym ,,stylu"pozwala mieć do Ciebie zaufanie?
Cytat
Być może w niedalekiej przyszłości odważę się znowu zajść w ciążę.
czyli nie jest tak źle ,plany na przyszłość są.
Może wystarczy tą samą miarą mierzyć i siebie i partnera?
Wbrew pozorom zdrada zdradzie nierówna. Czym innym będzie jednorazowy wyskok, czym innym długie oszukiwanie partnera. Jedno może być wspólne - rozczarowanie i ból.
Czym innym będzie też relacja z mężem, czym innym z dzieckiem. Miłość do dziecka będzie bezwarunkowa, strata więc powoduje niesamowitą traumę.
Jakoś nie umiem określić człowieka wypierającego się własnego dziecka, nawet takiego z pijackiego seksu ,jako porządnego. Nie zastanawia Cię jakie szanse daliście sobie nawzajem łącząc się ze sobą? Jak teraz możecie na siebie liczyć i wspierać? Jaki sens ma życie takie jakie prowadzicie?
Cytat
Tak Nox, on może mi ufać. Od tamtego czasu zmieniłam się i dojrzałam. Wcześniej byłam otwarta na eksperymenty, na nowe osoby. Związek z mężem był pierwszy na poważnie.
On też jest pierwszym partnerem, który mi się oświadczył, planował ze mną dziecko. Będąc z nim omijam pokusy, flirt i dalsze znajomości z atrakcyjnymi facetami. Po alkoholu też zawsze mam zapaloną czerwoną lampkę. Nie chcę go zdradzić i nie wchodzę w ryzykowne sytuacje.
Mąż po zdradzie powiedział, że nikomu tak nie ufa jak mi i bardzo żałuje, że zawiódł moje zaufanie.
Moje zdrady były może nawet gorsze bo świadome.
Rozmawialiśmy nocami bo żadne z nas nie mogło spać. Rozmowy zakończyły się decyzją o tym, że dalej będziemy razem. Pozostaje tylko problem do rozwiązania z dzieckiem, które jest w drodze.
Absurdalnie zdrada nas jeszcze bardziej zbliżyła. Nie pamiętam nigdy tylu rozmów. Po poronieniu ciągle płakałam w ramię męża, a on który mnie wcześniej płaczącej nie widywał, wykazał się cierpliwością i wsparciem, choć to oznaczało zarwane noce. Zrozumiałam, że mogę liczyć na męża pomimo, że mnie zawiódł.
Myślę sobie, że to była jego chwila słabości ale jednocześnie wzdryga mnie wyobrażenie jego z inną w łóżku.
Cytat
Było i to po obu stronach.
Cytat
Do męża niezupełnie dociera to co komunikuje mu ta dziewczyna. Ja wzięłam tę informację do siebie i przygotowałam się mentalnie na taki scenariusz. Mąż ciągle ma nadzieję, że to kit lub pomyłka.
On chciałby mieć dziecko ale nie w taki sposób. Przeraża go byciem ojciem dziecka, którego matki prawie nie zna. Przeraża go to jak ten fakt wpłynie na nasze małżeństwo. A ja go rozumiem bo chociaż sam piwa naważył, to nie jest ono lekkie to wypicia.
Jednak wierzę, że stanie na wysokości zadania. Wierzę w niego i oczekuję tego od niego.
Cytat
Myślę, że mamy szansę być normalną rodziną. Chociaż teraz mamy trudny czas. Czy go przetrwamy? Nie można niczego być pewnym. Jednak oboje jesteśmy gotowi na to pracować...
Muszę zapytać o jedną rzecz. Czy mąż dla ciebie też kogoś porzucił?
Cytat
Aplogises, mąż był wolny gdy go poznałam. Wcześniej nie zdradzał nikogo aż do teraz. Natomiast wie o moich zdradach i teraz wyraził obawę, że zdradzona mogę dać sobie przyzwolenie aby szukać pocieszenia na boku. Obiecałam mu, że nie pójdę tą drogą.
Mąż wreszcie wyjawił Ci swoje wątpliwości, jakie miał zawsze wobec Ciebie. Zdobył królewnę, kobietę jaką chciał. Myślę jednak, że bał się cały czas Twojej kapryśności.
Czasu nie cofniesz. Przyszło Ci jednak spłacić kredyt jaki zaciągnęłaś. Za późno wobec tych, których skrzywdziłaś. Dobry moment dla siebie i męża. Zrób porządek z tym co było. Pozwoli Ci dojrzeć w sobie i mężu kogoś słabego ,ale i wartościowego. Trafił Ci się całkiem dobry facet. Nawzajem możecie siebie podnieść.
A dziecko w drodze? Gdy okaże się jego dzieckiem, da wam szansę na pozbycie się egoizmu. Obojgu.
Komentarz doklejony:
PS. Tak bardziej rozrywkowo. Probowałaś kiedyś coś z męża wykrzesać, gdy był narąbany do utraty pamięci i świadomości? Ta ciąża to niezły numer. Nie wiem tylko z czyjej strony.
Cytat
Przecież to nie jest Twój problem, tylko ojca i matki dziecka.