Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Mari1999 | 01:02:38 |
bardzo smutny | 04:29:59 |
makasiala | 05:59:57 |
Julianaempat... | 07:25:54 |
Matsmutny | 08:41:10 |
A jakiej odpowiedzi się spodziewałeś? Skoro zacząłeś z żoną temat to chyba najlepiej zacisnąć zęby i udawać, że wierzysz. Może będziesz miał więcej szczęścia i nie dokupi telefonu i nie zacznie się umawiać na spotkania z przyjaciółkami, lub zostawać dłużej w pracy. Strasznie lakonicznie napisałeś Prusy. Sądząc z tego opisu masz bilingi. Mało kto przechowuje 60 połączeń lub sms-ów w telefonie bez powodu. No to jak? Wiesz coś więcej, czy tylko o ten numer chodzi?
Czy ostatnio odsunęliście się od siebie?
60 razy to na pewno nie tylko rozmowa.
Witamy w klubie.
Cytat
od rozmowy siÄ™ zaczyna, czasem
Dłużnik - kasa drogą nie chodzi
Organizator wycieczki dookoła świata - robi Ci na urodziny niespodziankę
Kurcze, prusy20, zliczysz głosy "wierzyć" i "nie wierzyć" i wyciągniesz średnią?
@gamboa nie chciałabym ciebie spotkać w ciemnej ulicy jeśli oczywiście chodzi ci w tej ksywie o "bohatera" serialu el barko. Z resztą świetnego dość niszowego serialu.
Jezeli twoja zona ma smartfona zainstaluj jakis spy program. Jest ich masa. Moze byc nawet call recorder.
Niestety, aby rozmawiac musisz cos wiedziec a jak na razie nie wiesz nic.
Domysly to nie jest to samo co pewnosc.