Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
bardzo smutny | 01:16:36 |
Koralina | 02:44:22 |
Julianaempat... | 04:22:33 |
@ hurricane | 05:22:59 |
# poczciwy | 05:23:22 |
-oko w oko nic nie zmieni, prawdopodobnie będziesz się zastanawiać, co w niej było/jest takiego, że uprawiał z nią seks, do niczego to prowadzi, bo jest po prostu INNA
- nie sądzę po mojemu, byście wrócili do tego co było przed, nie da się i kropka, jeżeli chcesz dalej z nim być, pomimo zdrady w tak krótkim jak dla mnie związku, otwórz oczy, tylko szeroko, byś zauważyła, że świat dalej się kręci i czeka Was ciężka praca, jego nad odbudową zaufania, Ciebie nad niekręceniem filmów w głowie,
powodzenia
mi juz zmienilo jak zobaczylam jej zdjecie. dla mnie nieatrakcyjna.
zaplacil za seks.
nie, jemu jeszcze by sie spodobalo.
Cytat
Cóż robił ochowo-achowy, a potem płaczliwy gwiazdor przez te co najmniej (wedle Twojej wiedzy ) 3 tygodnie? Wiesz? No..bo żeby wybaczyć, dobrze jednak wiedzieć CO się wybacza.
Cytat
Ty możesz nie wiedzieć, ale to, co sprzedaje Ci zdradzacz to kompletna bzdura - on wie. Ta prawda też by się przydała na przyszłość, jeśli nie chcesz zaliczyć powtórki z rozrywki.
Cytat
co mu strzeliło i gdzie to on dobrze wie.
Tłumaczyć nie będzie bo to jego tłumaczenie, gdyby powiedział prawdę - mogłoby cię zabić.
Cytat
Ty już wracasz, pomału bo pomału ale łykasz jak należy, on może jeszcze trochę zechcieć pobłądzić gdy zobaczy jak z tobą mu łatwo poszło. Trochę poszlochał na kolanach ....i zadziałało
nie umiem na niego byc zla. nie umiem...
może go pochwal
Cytat
- jaka nieatrakcyjna!
Misio z mokrym noskiem jednak się połaszczył, widać zobaczył w niej to COŚ, czego inna kobieta w kobiecie dostrzec nie może.
Zresztą, każda potwora znajdzie swego amatora jak mówi przysłowie.
>>>>Może być potwór, byle był otwór<<<<
A takie bardziej ludzkie
>>>>Z tyłu dziura z przodu dziura > jak się nada to się hula<<<<
(to ostatnie akurat wymyśliłem na poczekaniu)
To nie tak działa. Nieatrakcyjna to jest zardzewiała korba od przepompowni > ale nie kobieta. Mozesz siebie Kotka uważać za nieatrakcyjną. Dlatego tu jesteś?
margaret opisala fakt..
>>>kolejny raz na kolanach blagal mnie bym mu wybaczyla...<<<<
No i płakał. Pewnie tak jak niektóre primadonny ma w torebce cebulę na wszelki wypadek Solidnie się zastanów czy słowo "kolejny" nie ma tu kluczowego znaczenia. Bo to może być jak ze sprzątaniem. Jest na tyle cyklicznie, że w końcu się przyzwyczajasz > bo powinaś. Tyle Rozważ to na spokojnie.
B52. mowie sobie ze tylko na te kilka minut zapomnial o mnie...
dziwki wolaja o kase.
ale same nie dzwonia chyba do swoich klientow. to oni sie plaszcza.
one maja taki obrot ze 100 zł w ta czy w ta nie to problem.
co do amnezji zgodze sie. jesli bedzie postepujaca czeka leczenie;D
To to była ****? No to się nie masz nad czym zastanawiać. Stówa tam > a dla Ciebie to nawet i dziesięciu złotych żal. Fajnie. Nie ma co. Uwazaj bo to moze się bardzo źle dla Ciebie skończyć.
czy ty jesteś garbata, koślawa, bez oka,czy też z tak dramatycznie
niskim poczuciem wartości, że jesteś w stanie łyknąć i zaakceptować takie błazeńskie zachowanie tego faceta?
Oto, w twojej postaci mamy przykład osobowości skłonnej, podatnej, bez wyobaraźni, która sama sobie gotuje TEN LOS.
A los jest wiadomy...nie ma cienia wątpliwości.
Pytanie, ile kopów w doopsko potrzebujesz by zrozumieć o co kaman z tym twoim na kolanach, szlochającym don juanem, który CHCE płacić za s(e)ks, mimo że w tobą miałby za darmo.
Ponoć ludzie nie doceniają tego co maja za darmo
Daj sobie spokój. To nie była "chwila zapomnienia" on to zrobił z premedytacją! Oszukał Cię, że idzie do warsztatu, czyli było to ukartowane, później że telefon itp. a to, że się przyznał - to bohatera z niego nie robi, więc radzę Ci zmykać jak najdalej od niego.
Z autopsji mogę Ci powiedzieć - to się będzie powtarzać. Mój były też mnie tak przekonywał, łzy w oczach, kolana, błaganie itp. chciał się poczuć doceniony itp. ale jak to się powtórzyło, żałowałam że go w tyłek nie kopnęłam wcześniej. Taki typ to bydlak, który się nie zmieni, zrobił raz, jak mu wybaczysz to zrobi to i drugi raz, bo poczuje się bezpiecznie...:niemoc
marta26zg
Cytat
No przecież klęczy, bije się w pierś, szlocha...słów nie używa, bo "nie potrafi wytłumaczyć"
...przepraszam, nie mogłam się powstrzymać
Oczywiście, chmurko, masz rację.
przyznaje miekkie jajko jestem.
dalam szanse.
Cytat
Hmm...kurcze, to takie życiowe jest, że aż boli.
Kotka, Ty to pierdoła jesteś totalna, to wszystko przez Ciebie.
Masz typ faceta, który chce płacić za s(e)ks, a Ty mu dajesz za darmo ??? A co ty jakaś samarytanka jesteś ? Przelewa Ci się?
Jeśli chcesz, żeby Cię cenił i szanował, to od dzisiaj stówka z góry, albo nic z tego. Nawet za przytulanie z 5 zeta możesz wyciągnąć.
Full serwis, czy nocka to jakieś dwie stówki muszą być, bo jesteś na wyłączność i bez spoglądania na zegarek. Francą jakąś też się od Ciebie nie zarazi, a to wszystko jest w cenie.
Po co obcym babom ma płacić?
Wszyscy będą zadowoleni.
Jego to najwyraźniej kręci.
Ty zarobisz na wakacje.
Jak często będzie, to dajesz na krechę i masz go w kieszeni
Zaraz po wypłacie reguluje zadłużenie.
Nie stać go będzie na inne kocice, chyba, że wyciągnie jakieś zaskórniaki ?
Skoro taki cwaniaczek, to powinnaś go chociaż przez miesiąc tak przeciągnąć, żeby mu się kasa skończyła, potem jak dasz mu jakąś promocje, czy duży rabat, to klient będzie Twój.
Twoja dostępność bez żadnych kosztów naprawdę jest do bani. Za łatwa jesteś, niestety, na wyciągnięcie ręki. Facet doceni, jak musi wciąż zdobywać, czekać lub ponosić jakieś koszty. Wtedy z inwestycji dużo trudniej będzie mu się wycofać.
A tak ? lekko przyszło, lekko poszło.
3V się miękka kobieto
milord, bede tu bede.
nie rozumiem go.!
No widzisz kotko, on cię już przygotowuje na to, czego nie chciałaś przyjąć do wiadomości od nas....na powtórkę z rozrywki, lub jej mnogość.
A ty się łaś więcej....
Komentarz doklejony:
w sensie pozytywnym.
Ja życzę szczęścia
życzę Ci jak najlepiej - niemniej powinnaś wiedzieć i to, że scenariusz przedstawiony przez milorda często się powtarza... W moim przypadku tak właśnie było. Bardzo chciałoby się jak najszybciej naprawić to, co zepsuła zdrada - "żeby już było dobrze"... Ważne jednak, żeby nie "lecieć na skróty", bo t -j jak się zapewne domyślasz - często wcale nie bywają krótsze... Inaczej mówiąc: myśl o tym, że może być dobrze - niemniej miej oczy i umysł otwarty i na tę gorszą ewentualność, której ani Ci nie życzę, ani Ty byś jej nie chciała... Odpowiedź na pytanie, czego chciałby on jest tu jednak dość istotna i jednocześnie - szczególnie dla Ciebie - nie tak oczywista...
Pogody ducha, odwagi i mądrości,
Dar
Trzymajcie siÄ™ Lili, Yorik, Dar, Tulia.
PS: Ja tam siÄ™ z zasady nie puszczam.
Mam też nadzieję, że i Ty się nie ulatniasz...