Przewrotność losu
Dodane przez pogubionaa dnia 16.01.2021 21:22
Wdałam się w romans, mąż się dowiedział. Było to już jakiś czas temu, od tego czasu było między nami różnie.
W rozmowach, potępiając to co zrobiłam, mówił, że on sam nigdy by nie był do tego zdolny, do takiego drugiego życia.
Z tamtej relacji się wycofałam, żadnego kontaktu, ten drugi próbował się kontaktować, natomiast zignorowałam go. Naprawdę pojęłam wagę tego co zrobiłam, brzydzę się tym i nie chciałabym do tego wracać.
Nasza codzienność wygląda aktualnie całkiem spokojnie, normalnie, chociaż jest między nami dystans jeśli chodzi o jakieś czułości. Przyznam, że sama zaniechałam inicjowania czegokolwiek. Od kilku dni widzę również, że z kimś ukradkiem pisze, podejrzewam, że mnie z kimś zdradza, na razie przynajmniej tylko emocjonalnie (chyba). Konfrontacja nic nie da, nie przyzna się, chyba że miałabym twarde dowody, a nie nie mam szans, jest bardzo skryty, na wszystko hasła.
Ironia, ja zdradzająca teraz zdradzana. Jest mi jednak zwyczajnie źle, z początku on rozumiał czemu wdałam się w romans, później jakby temat zamknął.Taki typ, nie rozmawia o problemach. Chciałabym jakoś ratować moje małżeństwo. Nie jestem w stanie na niczym się skupić. Czy są tu osoby, z którymi mogłabym prywatnie porozmawiać? Bez oceniania mnie i potępiania :(