Zdrada po roku małżeństwa
Dodane przez Promyk dnia 09.10.2013 22:47
Od ponad roku jestem mężatką. Wcześniej byłam ze swoim partnerem 8 lat. Zawsze było super. Wszelkie problemy rozwiązywaliśmy na bieżąco. Znajomi uważali nas za idealną parę. Chociaż wszyscy podkreślali ze troszkę jestem za młoda na ślub. Pewnego pięknego poranka bo wyjściu jego na imprezę służbową coś mnie wewnętrznie zmusiło do sprawdzenia jego telefonu. Wtedy odkryłam ze mój mąż ma romans.... niestety... To tak strasznie boli tym bardziej ze nigdy nie było problemów w naszym związku. Nigdy go nie kontrolowałam, zawsze robił co chciał, jeździł na wyjazdy służbowe chociaż zawsze uważałam ze to jest najgorsze co może być:( Aktualnie wywaliłam go z domu nie wytrzymałam dłużej tej sytuacji. Nie potrafię się pozbierać i dojść do tego dlaczego do tego doszło?? On twierdzi ze nie chciał tego i ze on się w niej zakochał. Wyoraźcie sobie ze biedak ma problem bo kocha dwie kobiety... Jakie to straszne. Teraz wpada co weekend po jakieś rzeczy, a ja taka głupia robię mu jeszcze kawę i rozmawiam z nim normalnie. Po każdym jego wyjściu rycze trzy dni i nie potrafię funkcjonować. Wiem ze nie mamy dzieci i ze jestem młoda i sobie poradzę ale to mi nie pomaga w zerwaniu z nim kontaktu. Jak bym miała komuś doradzać to bym wiedziała co powiedzieć ale jak sama jestem w roli głównej to nie mam zielonego pojęcia co robić.