Użytkownik RozwojZUchem | [1] |
Majka | 20. Marzec |
magdalena33 | 20. Marzec |
Ela | 20. Marzec |
wander59 | 20. Marzec |
Magda24 | 20. Marzec |
Jaylo | 02:53:03 |
Hagi10 | 03:27:14 |
Crusoe | 03:42:02 |
mloda_glupia | 03:49:10 |
ofiarra | 05:00:17 |
Cytat
Cytat
edek dnia maj 06 2021 19:44:27
Ja inaczej odbieram sytuację w której mąż hazardzista, alkoholik, nękający fizycznie i psychicznie całą rodzinę, wyjeżdża na długo za granicę, przysyła pieniądze które idą na spłatę jego długów. Żona zostaje z tym wszystkim sama i próbuje jakoś ogarnąć swoje życie
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Cytat
Naprawdę ostatnim razem wydawałeś się bardziej ogarnięty.
Cytat
przeczytaj swój poprzedni wątek jeszcze raz, nie wymyśliłeś go w końcu to przecież Twoje życie.
Komentarz doklejony:
nawet w tym wątku z Twojego opisu widać jej nieszczerość:
Cytat
Cytat
Dales sobie wlozyc kolko do nosa i chodzisz na postronku.
Ze strachu przrd rzekomym "bolem samotnosci" udajesz, ze jest OK.
Naprawde zal mi Ciebie i mam nadzieje, ze kiedya sie obudzisz.
Teraz jest śpiewka ,że koleś jest manipulatorem, zna kod do jej domofonu ,mało tego jeszcze nawet go nie potrzebuje używać bo wbija niczym Norek do Krawczyka na chatę i nie pyta o zdanie ,a ona bidulka nie może się go pozbyć.
Laska jest zaburzona albo brak jej emocji na styl tanich romansów czy seriali z TVP 1 czy 2 dla znudzonych kur domowych.
Już tam nie ważne kto danego dnia by miał przyjemność spędzać z nią czas czy lądować w łóżku z nią.
Ona obracała nawet twojego byłego trenera ( chłopa o 30ści lat starszego w przeszłości ) to ile ona wtedy miała lat?
Cytat
mają wiele nie zamkniętych wspólnych spraw
Tak,a jakich niby spraw nie mają zamkniętych? I co tak trener się pobawił nią lub z nią i skończyło się?
To czemu nie potrafi zamknąć spraw ze swoim byłym tylko weszła z tobą w znajomość / związek?
To ciężka opcja bo byłeś z nią ,a ona nadal jest ze swoim byłym emocjonalnie związana ,skoro tak ci o nim nawijała i prawiła. Teraz miałeś dowody tego ,że on przychodził do niej do domku i grali sobie w bierki grzecznie.
To ona powinna sobie wszystko w głowie poukładać ,zrywając kontakt z tobą i z tym kolesiem tak naprawdę. Nie ,że ty do niej lecisz coś wyjaśniać ,rozmawiać ,prostować i teraz fajnie spotykacie się na luzie. Powinieneś mieć jaja i powiedzieć jej samemu ,że jak sobie poukłada w głowie wszystko i będzie coś jeszcze od ciebie chciała to niech się odezwie ale niech najpierw zakończy coś definitywnie z tym kolesiem ,który też się będzie koło niej kręcił i jej tam mieszał w tej główce.
Chyba nie chcesz latać jak pies ratlerek i poprawiać po nim ,a on będzie przychodził po tobie i poprawiał po tobie ,a księżniczka będzie tak myślała co z tym zrobić rok może dwa lata?
W takim wypadku nic nie zrobisz bo tamta znajomość jest dla niej ważna czyli jest emocjonalnie związana z tym typem. Tu nie ma znaczenia czy ona ci powie ,że to już tylko jej kolega i nie bzykają się wcale bo po co koleś by się tak starał i latał nadal jak ty latasz? Bo macie nadzieje ,że w końcu kogoś wybierze ?
No chore trochę nie uważasz??
Co do miłości jezuskowej to wiesz, większość jest po rozwodach, czasem i przysięgi przed Bogiem okazywały się guzik wart. Co do twojej sytuacji powodzenia i życzę Ci jak najlepiej chociaż każdy Tu wie wręcz że za x czas wrócisz. Ale może oświeć nas co to za niedokończone sprawy że nadal tamtego nie spławiła, kod od domofonu to jedno ale drzwi otwierać nie trzeba, jak nęka i jest natarczywy to można o zakaz zbliżania wyjść... I tak dalej i tak dalej Ty się znów w ten trójkąt wje.ałeś, może pomyśl nad swoimi brakami? Dlaczego tak kurczowo trzymasz się toksycznych dla Ciebie osób? Skąd te braki?
A tak na powazniej choc nadal na serio
Zastanawiam sie czym dla Ciebie jest wybaczenie i milosc skoro taki wypaczony ich obraz zdajesz sie przedstawiac.
Komentarz doklejony:
Wiesz, jesli chce sie budowac na nowo zwiazek po zdradzie, jednym z warunkow koniecznych i niepodlegajacych negocjacjom jest definitywne i radykalne zakonczenie przez zdrajce znajomosci z tamta osoba.
Nie zadne: "przyjazn", nie zadne: "to rylko kolega", ani tez: "to tylko sms z zyczeniami na imieniny". Telefon z infornacja, ze to koniec, ze wiecej sie nie spotkaja i ze jak bedzie probowal nawiazac kontakt to moze sie spodziewac bardziej zdecydowanych rozwiazan. Jesli trzeba to zmiana pracy, jesli trzeba to wyprowadzka... Koniec i juz!
I to nie jest wymysl tej czy innej osoby zdradzonej ktora sie nie ogarnela. To Ci powie kazdy lub niemal kazdy praxujaxy ze zdradzonymi psycholog.
A co robi ta niby "Twoja kobieta"? Sam napisales...
W tym stanie czeka Cie naprawde "powtorka z rozrywki" i to szybciej niz sadzisz.
Tylko, ze wiesz... To Twoje zycie i Twoja d...a..
Rypnie to nie mnie bedzie na szczescie bolalo. 😁
Komentarz doklejony:
A wiesz czym sie rozni deklaracja: "wybaczylem" od prawdziwego wybaczenia?
Jesli deklarujeszb ze wybaczyles i zyjesz z ta osoba to z pozoru moze byc super. Bardzo dlugo moze byc super. Ale jak Ci sie nagle po 10 latach wszyetko przypomni (tak naprawde pamiwtasz caly czas co sie stalo, ale trzymasz sie w ryzach) to wowczas chodzisz waciekly na caly swiat, na osobe ktora Cie zdradzila i masz zal do siebie za swoja naiwnosc. Jak Ci przejdzie to sie uspokajasz i nadal jest Wam super. Do.nastepnego "przypomnienia sobie"
A prawdziwe wybaczenie? Jesli jestes z ta osoba to tez pamiwtasz, twz nie zapomniales, ale jak jest gorzej to pomimo tego co sie stales jest Ci z ta osoba dobrze i z Twoim wyborem tez jest Ci dobrze.
Kiedys byc moze dowiesz cie czy tylko zadeklarowales wybaczenie czy wybaczyles
Okłamuj się dalej i uciekaj przed prawdą; niestety zła informacja jest taka, że ucieczki nie ma, ale może jak dostaniesz po doopie jeszcze kilka razy to się nauczysz bo chyba za słabo bolało za pierwszym.
I naprawdę nie pisz o wybaczeniu bo z twojej retoryki wynika, że nie masz pojęcia co to oznacza i z czym się wiąże.
Cytat
Tak, tak. Ja swojemu mężowi tez wymyslam co lepsza historiesmiley fajnie ,że jestes takim Samarytaninem. Przyda Ci sie jeszcze nie razsmiley aaa i pocztaj sobie swoje wpisy u mnie, może się ocknieszsmiley
Szanowna ja wolę z Tobą zgubić niż z niejedną znaleźć
1) Kto u niej poza niÄ… podejrzewa boderline?
Jeśli psycholog albo psychoterapeuta który nie pracuje jako klinicysta to marna szansa aby rozpoznanie było trafne. Jeśli chcesz mieć pewność co do jej schorzenia to zabierz ją do psychiatry. Objawy i jej zachowanie oscylują między ChAD ( wspomniałeś o depresji, huśtawce nastrojów), a borderline. Obie jednostki chorobowe są leczone zupełnie w inny sposób i tylko wykwalifikowany psychiatra potrafi po kilku wizytach stwierdzić na co pacjent choruje. Moja rada ? Uciekaj gdzie pieprz rośnie. Z taką osoba czeka Cię rollercoster życiowy, szczególnie tworząc z nią związek. Nie ładuj się w to. Te osoby są bardzo przebiegle, przekonane co do słuszności swojej racji w zależności od stanu w jakim się właśnie znajdują. Potrafią olewać i skreślić osobę bliską w ciągu chwili bez wyraźnego powodu. Kobiety z tymi zaburzeniami są dla mężczyzn bardzo interesujące bo nie są przewidywalne, mają mało zahamowań, a często też nietuzinkowe libido. No ale.... no właśnie ... te osoby są emocjonalnymi niedorozwojami nie potrafią rozróżniać dobrych od złych rzeczy ich moralność jest na poziomie zerowym. Każde złe/niemoralne zachowanie potrafią sobie z łatwością wytłumaczyć i utwierdzić się w przekonaniu, ze postępują zgodnie ze swoimi potrzebami. Zdrady, wielorakość kontaktów są na porządku dziennym tak samo jak popadanie w kłopoty i robienie z siebie sierotki aby ktoś pomógł wyjść z tarapatów. Masz szczęście, ze tylko pół roku trwała wasza bliska relacja.
Dodam tylko, ze różnica w leczeniu między ChAD a borderline jest ogromna, wiec źle zdiagnozowana choroba jest gwoździem do trumny. Bordeline to ciezka i długotrwała terapia u psychoterapeuty i wtedy są szanse na tworzenie jakiejkolwiek zadowalającej relacji, a jeśli wyrok padnie na ChAD to zostaje leczenie farmakologiczne do końca życia i psychoterapia jako uzupełnienie.
Uciekaj. Zaburzenia z pogranicza czy zaburzenia osobowości to ciągła walka, czujność i wyczerpanie emocjonalne.
Cytat
Prosiłem Was o zrównoważone opinie, ale mem z parówkami zrobił mi dzień XD Ludzie, Wy się tu już kisicie we własnym sosie strachu, braku zaufania i przede wszystkim braku wybaczenia- czyli miłości, takiej wiecie, Jezuskowe
ciekawi mnie opinia wielkiego znawcy kobiet edka
ostatnio namawia by nie brać pod uwagę opinii udzielanych na tym forum wszak my swoimi radami niszczymy związki
Cytat
ciekawi mnie opinia wielkiego znawcy kobiet edka
Jeżeli opis tej historii dla Ciebie jest taki sam jak pozostałych o których pisałem to tylko współczuję percepcji i oceny.
Tutaj mamy klasyczny przypadek toksycznej relacji od samego początku jej trwania. Każdy facet powinien jak najszybciej od takiej kobiety uciekać.
Cytat
niektóre kobiety tak mają (wcale nie jest ich mało) i nie zmienisz tego.
Widzisz jak by w ten sposób napisała kobieta to jak dla mnie ok ale przecież deklarujesz że jesteś facetem.
Dalej deklarujesz, że twoja obecność tu to przypadek związek masz ok
Mimo tych deklaracji piszesz opinie prawne dotyczące właśnie rozpadu małżeństwa.
Nie zrozum mnie źle Polska to wolny kraj masz kaprys pisać tu na forum twoja prywatna sprawa, zresztą jak dla mnie opinie przeciwstawne do opinii zdradzonych są przydatne więc czemu nie....
Twoje wejście na forum twój pierwszy post to
Cytat
No cóż ...edek może to było wejście smoka może bytność na tym forum sprawi że zmienisz swoje podejście odnośnie wysyłania porno fotek obcym ludziom
Może dotrze do ciebie że coś takiego może zranić drugą polówkę w związku bardzo boleśnie
Zobaczysz, ze ludzie wchodzą tu i opisują zdrady które wydarzyły się dawno, a nawet bardzo dawno i mimo że są w związku, to rana została zaleczona a nie wyleczona itd itd
Cytat
Widzisz mało wiem o kobietach ale wiem ja ci to na pewno, że są kobiety które kandydatów na męża upatrują w tych co.... nie uciekną
Cytat
to stwierdzenie dotyczyło kobiet, którym po alkoholu odpala i szukają przygód.
Są tacy ludzie, zarówno kobiety jak i mężczyźni (choć wydaje mi się, że kobiet więcej). Tego się nie da za bardzo zmienić, tacy ludzie po prostu nie powinni pić.
może właśnie z tej niewiedzy wszystkie "wrzucasz do jednego worka".
Przecież wiadomo że są takie kobiety, są nawet gorsze, ale nie jest to większość.
Ty jednak masz swoje przekonanie, przypisujesz każdej opisanej kobiecie pewne cechy. A na tym forum w związku z tematyką statystycznie "trafiasz" częściej, co utwierdza Ciebie w mylnym błędzie.
Komentarz doklejony:
sorry za "kod"
Komentarz doklejony:
Cytat
Mimo tych deklaracji piszesz opinie prawne dotyczące właśnie rozpadu małżeństwa.
Deklarowałem, że trafiłem tu przez przypadek, widocznie los chciał, żebym tu został i pisał :)
Opinie piszę w temacie tego forum, przecież nie będę nawijał jak odzyskać kasę z AC czy dług.