Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
Julianaempat... | 06:47:28 |
bardzo smutny | 07:11:40 |
Pogubiony | 07:31:56 |
justynaaa | 07:58:48 |
Crusoe | 08:17:28 |
Cytat
nie no... oczywiście, że się mylisz Ty do szczęścia potrzebujesz ranić jeszcze więcej osób, teraz jeszcze męża i dziecko.
Kochasz szwagra? Bo reszty najbliższych Ci osób nie kochasz, to widać po tym co im robisz.
Cytat
co dają Ci te spotkania, czego nie możesz mieć z własnym partnerem?
Cytat
poczucie winy potrafi człowieka zżerać bardzo głęboko,
na czym polega trudność przerwania tej niosącej krzywdy relacji?
Cytat
gdyby chodziło o sam seks, to mógłby to być każdy, a nie akurat on,
masz jakieś szczególne preferencje?
Co będzie jak ten syf wypłynie kiedyś jakimś dziwnym zbiegiem okoliczniści?
Czyli to nie jest taki typowy romans dla motylków, uczuć, bliskości, niky nie pokapował sie przez tyle lat.
Mąż twojej siostry też taki zadowolony bo wszystko zostaje w rodzinie i nie musi latać na prostytutki, w domu żona przu dzieciach, poprane, pomyte ale mimo wszystko jakoś nikt nie zwariował by się zakochać, wyznawać prawdy?
Kiedyś widziałem taki tekst na ogrodzeniu.
"Co to za rodzina jak brat siostry nie wydyma.." :niemoc
Jakkolwiek by tam kto sobie tego nie interpretował.
Cytat
nic nie mówię i niczego nie zakładam, dopytuje,
bo bardzo lakonicznie się wypowiedziałaś
Komentarz doklejony:
amor nie wiedziałam że muszę napisać encyklopedię
Ty masz męża,on nic.nie wie,grasz mistrzowsko,sypiasz z nim,czułości niby,zero stresu,depresji,miotania sie, no rodzinka bez wiekszych zawirowań.
No podwójne życie pełną gębą?
Cytat
jeśli atrakcyjność fizyczna jest dla Ciebie tak ważna, czemu nie szukałaś partnera, który spełniałby istotne dla Ciebie kryteria?
fizyczność nie ma żadnego przełożenia na to, jaki kto jest w seksie,
równie dobrze z bardzo przystojnym facetem, czy piękną kobietą, może być w łóżku beznadziejnie
Cytat
a ktoÅ› tego od Ciebie oczekuje?
Komentarz doklejony:
Crusoe ty wiesz najlepiej co myślę i co chcę prawda ?
Cytat
przechlapane...
siostra oczkiem w głowie rodziców, Ty, czy obie?
Szukasz tej pomocy wyjścia z sytuacji?
Chcesz sie wygadać? Wyrzucić to z siebie?
To dlaczego nie poszukałaś sobie męża przystojnego i by go przetestować przed ślubem w łóżku?
Chyba taki zły nie jest skoro za niego wyszłaś.
Miałaś porównanie przecież mąż siostry, a twoj partner. Kto tam lepiej dłubie a jak słabo dłubie to może by go poduczył tego dłubania?
Bo moim zdaniem ty sie tłumaczysz tylko tak, tak jest lepiej podłubać czasem z doskoku ale jesteście tacy wspaniałomyślni by nie rozwalać rodzin. Samo się kiedyś rozwali i co wtedy powiesz stojąc na przeciwko tym ludziom chcącym wyjaśnień?
Cytat
Nie, nie musisz ale uzewnętrzniłaś się w kilku zdaniach a to za mało żeby coś poradzić. Chyba że chodzi Ci zwykły hejt?
Czego tu szukasz, czego od nas oczekujesz?
a założę się, że nawet palcem nie kiwnęłaś żeby coś z tym zrobić wówczas; niby próbowałaś urywać kontakt niby nie, ruchy pozorne w cenie;
Jakby tego było mało w Twoich wpisach jest mnóstwo roszczeniowości, buty i arogancji; przydałoby się trochę pokory;,musisz być bardzo nieszczęśliwa, ale taki los sobie zgotowałaś sama;
Doszłaś dziś do ściany i nie bardzo wiesz czy masz próbować przez nią skakać czy zawracać, stąd Twoja wizyta tutaj;
Oczywiście lepiej późno niż wcale; tyle, że z takim nastawieniem i postawą jaką prezentujesz to sukcesu nie wróżę.
A moze Ci zle z tym? Jesli tak to dlaczego nie skonczysz? Z wygody, lenistwa, strachu przed "samotnoscia w zwiazku", czy jakis inny powod "niechciejstwa do zmian"?
Nikt mi nie wmowi, ze dorosly, zdrowy czlowiek nie potrafi panowac nad swoja seksualnoscia. Nie potrafia jedynie chorzy psychicznie.
Komentarz doklejony:
Albo inaczej. Jesli to co robisz jest zgodne z Twoim systemem waetosci to czym sie przejmujesz?
A jesli niezgodne to dlaczego to robisz?
Z opisu to wychodzi tak że jakoś chyba mało tam czułości, prawienia miłostek, deklaracji,wiszenia na telefonach, chowania sie z nimi jak przy normalnych romansach gdzie zdrada emocjonalna jest tak silna że nawet fizyczne odstają od tego.
Prędzej to chyba jak jakiś układ jak to czasem mają ludzie jakieś seksy bez zobowiązań, taka tam relacja luźna ale nastawiona z sypianiem i nic więcej, sama fizyczność, zaspokojenie, może czasem gdzieś wyjść razem spędzić czas i papa.
Tak jakby on ją karmił widocznie tym seksem, no że i przystojny, sentyment jakiś bo w końcu mogła poszukać sobie nowego kochanka ale ten jest sprawdzony i dyskretny. Nie chce jej mieć na stałe dla siebie, nie odejdzie od żony do niej, jemu to pasowało przez te wszystkie lata, dla niej także tylko bidulke czasem zjada sumienie i trawi coś tam od środka. Chciał nie chciał czasem muszą się widywać w wiekszym gronie np. Przy świętach.
Przy normalnym romansie z zaangażowaniem emocjonalnyn dawno by popełnili błędy że ktoś by się czegoś dopatrzył, nawet choćby po zachowaniu w pewnych sytuacjach.
No, a tak dupcyngiel da pomysł Helena jedziemy do lasu na ambonę, na łąke czy pokoju hotelowego na godziny. Tiru riru i do domu każde z osobna...do następnego razu.
Układ nie romans... No i może jakaś forma uzależnienia od jego osoby i całej tej otoczki.
Zaufaj starszemu facetowi i wierz mi jeżeli by chodziło o seks to byś sobie bardzo szybko z tym poradziła.
Zasadność tego twierdzenia wynika z tego, że wiele lat przepracowałem w gronie kobiet więc coś na ten temat się na słuchałem.
Dalej specjalistów od seksu jest bez liku do wyboru do koloru mały duży średni szybki...
Ok no więc według mnie jest tak facecik rozkochał w sobie kobietę która miała młodsza siostrę, podobał się i jednej i drugiej...
No cóż kobieta najpierw kocha sercem no więc pokochałaś ...
Starszy od Ciebie więc na seksie też się lepiej znał ba mógł Cię zapewne sporo z tej dziedziny nauczyć..
No cóż możesz się oszukiwać że chodzi o seks Twoja sprawa Twoje życie.
Z taką miłością jest jak z wrzodami można zaleczyć ale wyleczyć się nie da tak jak z alkoholizmem lub innymi nałogami.
Co ja bym na Twoim miejscu zrobił?
Sprawdził bym uczucia kochanka...
Cytat
No właśnieeee normalne romansy sa opisane tu na forum ...
Widzisz to nie Twój kochaś zamieścił tu post tylko Ty bo to rusza Ciebie a nie jego.
Więc jak sama widzisz on ma w głębokiej życi, ze rani bliskie mu osoby
Już samo to, ze do Ciebie podbił o tym świadczy.
Na co możesz z jego strony liczyć?
Na nic bo jesteÅ› dla niego zabawkÄ…
Skąd to wiem czy kłamię czy chcę Cie zdołować?
Nie sama siÄ™ przekonaj.
Powiedz mu, że masz dosyć ukrywania swoich uczuć do niego i idziesz do swojej siostry powiadomić ja o tym, by jej udowodnić że nie kłamiesz pokażesz jej filmiki bo nagrałaś jak uprawiacie seks i masz nie skasowane esemsy..
Tylko wyślij mu esemesa a nie w oczy by Ci krzywdy nie zrobił.
Zapewniam Cie że po takiej wysłanej do niego wiadomości jego prawdziwe uczucia do Ciebie się ujawnią ...
Aha powiedz mu że chcesz z nim wyjechać rzucić wszystko w diabły itd itd...
Dlaczego pochylam siÄ™ nad Twoim problemem?
Dla mnie jesteś ofiara nie zdrajcą choć wydaje mi się że Ty postrzegasz to inaczej.
Czy siÄ™ mylÄ™?
Poczytaj tu na forum jak się zachowuje kobieta która kocha ...
Nie interesują ja mąż dzieci co powie rodzina nawet to że obiekt jej westchnień chodzi w brudnych gaciach i nie zmienia skarpetek...
Liczą się tylko motylki w brzuchu wszak sama przyznasz, że tylko ten dupek jest w stanie te motylki Ci zagwarantować...
Trzymaj się i nie daj się by ktoś z Ciebie robił zabawkę :cacy
Cytat
"Co to za rodzina jak brat siostry nie wydyma.." smiley
Jakkolwiek by tam kto sobie tego nie interpretował.
Do swojego tomiku poezji dopisz
"Kto kuzynki nie wyje*ie,
ten nie zazna szczęścia w niebie"
Meggi - Ty nie leczysz przypadkiem kompleksów z dzieciństwa? Kiedy jako młodsza siostra zazdrościłaś starszej że ma fajniejsze ciuchy, lepiej się maluje itd itp? Że jako że jest starsza, zazdrościłaś jej randkowania, późniejszych powrotów do domu itd? I teraz rekompensujesz to sobie tym że jej mąż woli posuwać Ciebie niż starszą siostrę którą nadgryzł ząb czasu?? Albo po którejś ciąży nie wróciła do formy? Wiem że trąci jakbym był studentem 1 roku psychologii i dopiero co miał o tym wykład, ale tak unikasz zadania sobie pytanie czemu że można tak strzelać aż się opcje skończą. Jakoś trudno mi uwierzyć by mąż siostry był jak Brat Pitt, jedyny w swoim rodzaju, i takiego przystojniaka nigdy w żadnej remizie nie widziałaś...
Żal mi z całego serca twojej siostry, że wyszła za takiego męża, jak i twojego męża że był twoim wyborem z braku lucku i się w tym nie połapał, albo bardzo dobrze zagrałaś kandydatkę na żonę, co Ci chyba można pogratulować bo "dopięłaś" swego :brawo
Cytat
Wystarczyło by oprzytomnieć. Myślałam że się uwolniłam.
Czyli by oprzytomnieć wystarczył strach przed wyjściem na jaw że miałabyś dziecko z mężem siostry? Strach przed reakcją siostry? Rodziny? Czy może reakcja kochanka który nie postanowił zerwać z siostrą dla Ciebie?
Cytat
Co się stało że od pół roku ponownie zaczęłaś żyć podwójnym życiem? Kto zainicjował powrót? Co nie pasowało Ci w małżeństwie że tak łatwo postanowiłaś spiepszyć swoje aktualne, poukładane można by pomyśleć życie dla męża żony?
Cytat
Czyli jego bycie lepszym w łóżku nie polega na tym że jest faktycznie lepszy, a na tym że bardziej kręci Ciebie mąż żony, a nie twój własny?
Cytat
Co z tego że twoja siostra wyszła za mąż w wieku 22-23 lat, Ty w wieku 28 skoro prawdopodobne jest mimo bycia starszą w dniu ślubu byłaś mniej dojrzalsza od swojej siostry do takiej decyzji.
A może wina w wychowaniu? Może na twoją siostrę przerzucano obowiązki niańczenia Ciebie, a Ty byłaś bardziej rozpieszczana, stąd ten brak poczucia brania odpowiedzialności za swoje czyny.
Jeśli szukasz pomocy, nie hejtu ani takiego wróżenia z fusów to rozpisz się albo pójdź do psychologa i niech Ci pomoże uporządkować ten "bałagań na strychu".
Albo chociaż pozwól mężowi też poszaleć sobie na boku, może niech spróbuje co tam starsza siostra ma takiego że jednak kochanek żony nie porzuca swojej "starej". Może brak tej równowagi że Ty "czerpiesz garściami" z życia, a twój mąż odmawia sobie tych przyjemności sprawia Ci te wyrzuty?
Ty meggi masz inny sposób - mówisz że nie potrafisz.
Cytat
Cytat
Każde wytłumaczenie egozimu i lenistwa jest dobre.
To tak jak żona każe mężowi ugotować obiad. A on mówi, że nie umie, nie potrafi bo z lenistwa i wygody nawet nie chce mu się spróbować (nauka gotowania jest z pewnością łatwiejsza niż czytania lub pisania).
I to meggi jak sobie tłumaczysz swój egozim to nie ma chyba znaczenia, mogłabyś tak lub inaczej.
Mnie bardziej zastanawia ludzkie upodobanie do zniewolenia. To, że niektórzy swoje zniewolenie tak bardzo, że ulegają pokusom nadając im czasami nawet logiczne wytłumaczenia.
Bo to, że mając męża i dziecko sypiasz z mężem swoje siostry (lub z kimkolwiek innym) to nie jest przejaw Twoje wolności i wyzwolenia ale właśnie zniewolenia. Człowiek wolny potrafi oprzeć się swojemu pożądaniu. Człowiek wolny nie jest wolny od pokus (one przychodzą spoza nas) ale od ulegania im.
Pamiętaj, nie wolnlość do: tylko wolność od:
Jeśli to co napisałaś jest prawdą powinnaś szukać pomocy na terapii a nie na forum. To nie jest Twoja zdrada i Twoje wyrzuty sumienia a notoryczność zdrad i recydywa to nie tylko powód do terapii ale być moze i do izolacji (żeby nie krzywdzić bliskich).
Komentarz doklejony:
Cytat
miało być, że niektórzy kochają swoje zniewolenie tak bardzo
Bardzo dobrze to opisałeś,dokładnie i w punkt,chociaż powiem że cisnęły mi się dużo gorsze epitety.
meggi
Szczerze,jesteś pustą egoistką która myśli tylko o sobie,prędzej czy póżniej to się wyda,pomimo tego ile osób zrani,dla ciebie będzie to lekcja której potrzebujesz.
Mówią że KARMA wraca,dlatego,nie bójmy się tego co dostaniemy ale,tego co dajemy.
Czego byśmy nie napisali i tak to nic nie da bo ją to jara. Stąd wzmianka o cud seksie.