Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
bardzo smutny | 03:02:18 |
makasiala | 04:32:16 |
Julianaempat... | 05:58:13 |
Matsmutny | 07:13:29 |
Przegrana | 08:41:51 |
Mozliwe...
Mozliwe rowniez, ze naprawde zniechecil sie do Ciebie bedac przy porodzie.
Tyle tylko, ze na te chwile jest to "gdybologia". On nie chce rozmawiac, Ty chcialabys ratowac tylko jak (i co tak naprawde)?
Szczerze powiem,że mialam ochotę to skończyć wiele razy,przecież gdybym ja z kimś pisała to On by mnie zabił..
Komentarz doklejony:
Rozwiedli*
Komentarz doklejony:
Tylko dziwi mnie to,że w sierpniu planuje z nami wakacje jakby nigdy nic się nie stało. Bo będziemy wyprawiac roczek córki w energylandii. I jest to już pewne,chciałabym z nim rozmawiać lecz nie chce żeby znowu pojechał. Chciałabym porozmawiać z nim jak dawniej,na spokojnie bez nerwów..
Tymczasem musisz sie uspokoic i nabrac dystansu (chocby niewielkiego). Moze z malej perspektywy dostrzezesz co mu sie dzieje, ale... To beda tylko przypuszczenia, bo on przeciez nie chce rozmawiac (dlaczego?).
Cytat
A ciężko czytac wszystko? Bliskosc -pocałunki, zaczął znowu przytulać,
Czyli jednak nie wiesz. Do usłyszenia za jakiś czas...
Jak myślisz jestem z zawodu jasnowidzem?
Cytat
Właśnie dlatego tak cierpisz bo nie masz własnego ja.
To nie jest miłość.
Cytat
Nie, to tylko twoje hormony i twoja niedojrzałość.