Zdrada - portal zdradzonych - News: Intercyza,umowny podział majątku a rozwód

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

# poczciwy00:32:40
Koralina02:27:31
bardzo smutny02:34:49
mela_a03:08:52
mloda_glupia04:10:32

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Intercyza,umowny podział majątku a rozwódDrukuj

14451
<
#1 | mietek dnia 21.05.2019 00:21
Darius, tylko doswiadczony prawnik odpowie na te pytania, nie wiem skad jestes, ale kiedys ktos tu pisal o adwokatce z Lublina, ktorej meza sprzatnela jakas mloda laska I ta adwokatka teraz specjalizuje sie teraz w rozwodach
przesledz link http://www.zdradzeni.info/news.php?readmore=5801
14075
<
#2 | timoti dnia 21.05.2019 00:58
Odpowiedzi na Twoje pytania.
1. Tak, ale poza alimentacyjnymi.
2. Może wnieść o unieważnienie, ale jest to bardzo mało prawdopodobne aby jej się udało do niego doprowadzić.
3. Tak.
13728
<
#3 | poczciwy dnia 21.05.2019 08:58
Darius,
Podział majątku wg waszego uznania możecie zrobić we własnym zakresie, później tylko potwierdzić to notarialnie. Intercyza niepotrzebna.
Alimenty na dzieci są przyznawane obligatoryjnie bez znaczenia jaki wynik ma sprawa, chyba, że osoba pełniąca opiekę, nie widzi takiej potrzeby.
14676
<
#4 | Darius dnia 21.05.2019 09:35
poczciwy,
Z tego co wyczytalem to intercyza musi byc pierwsza.
Bez umownej -(spisanej u notariusza ) lub sadownej (np.po rozwodzie)rozdzielnosci majatkowej nie mozna dokonac podzialu majatku.
13728
<
#5 | poczciwy dnia 21.05.2019 10:10
Darius,

Mój adwokat powiedział mi inaczej. Ja właśnie jestem na tym etapie. W separacji formalnej orzeczonej przez sąd, bez podziału majątku. Teraz będziemy to robić, zgodnie, albo podzielimy ruchomości i spiszemy umowę notarialną, albo sprzedamy i podzielimy się kasą po połowie.
Pierwsze słyszę o intercyzie.
14075
<
#6 | timoti dnia 21.05.2019 11:31
poczciwy ale masz orzeczonÄ… formalnÄ… separacjÄ™ a separacja = intercyza.

Cytat

W zakresie stosunków majątkowych orzeczenie separacji powoduje zawsze powstanie między małżonkami rozdzielności majątkowej.


Komentarz doklejony:
Poprawiam się. Uściślając, separacja = rozdzielność majątkowa. Intercyza to umowa majątkowa, która faktycznie może oznaczać rozdzielność, ale nie musi ponieważ równie dobrze może być skonstruowana inaczej.
13728
<
#7 | poczciwy dnia 21.05.2019 12:23
timoti,
Separacja= rozdzielność to jest oczywiste, ale tutaj chodzi o majątek pozyskany w trakcie trwania małżeństwa, czyli wspólny. I to należy podzielić.
Można to wpleść do pozwu rozwodowego, wówczas sąd to zrobi za nas albo można to zrobić na własną rękę. Nie ma znaczenia czy będzie to przed rozwodem, w trakcie czy po.
14006
<
#8 | msz dnia 21.05.2019 13:18

Cytat

Nie ma znaczenia czy będzie to przed rozwodem, w trakcie czy po.

Sorry, że się wtrące. Rozumiem poczciwy, że chodzi ci o samo rozpatrywanie podziału majątku samego w sobie.
Sam status prawny podziału jest ok. Czy przed, po czy w trakcie orzekania separacji/podziału.
Ale rozpatrując możliwe scenariusze kolejność zdarzeń należałoby uwzględnić by nie utracić możliwe właściwej pozycji negocjacyjnej.
Błędem byłby podział przed rozpoczęciem sprawy, bądź przed złożeniem odpowiedzi na pozew żony dariusa.
Zrobią podział od razu po jego powrocie a następnie ona powie: daj mi jeszcze stówkę pod stołem to nie będę walczyła o dzieci.
Nie proponowałbym też jej wkurw..iać zbyt długim oczekiwaniem.
Najbardziej kompromisowym rozwiązaniem zdaje się być sytuacja w której darius po powrocie ustanawią z żoną rozddzielność majątkową.
Następnie piszą plan wychowawczy ustalając miejsce pobytu przy ojcu, dni odwiedzin matki, godziny, uwzględniając opinię syna (bo zdaję się ma juz 14 łat czy niedługo będzie mial - 8 klasa).
Następnie darius składa wniosek o separację/rozwód (uważam, że w ich przypadku separacja byłaby lepszym rozwiązaniem) i po klepnięciu planu wychowawczego niech sie dzielą jak tam im pasuje.
Musi się dowiedzieć/ wyczuć na czym jej najbardziej zależy. Jezeli na kasie to tak to powinno wyglądać.
Oczywiście żonie może się spieszyć. Może być niecierpliwa i chcieć wszystko na już. Musi wyczuć moment gdyby chciała grać dziećmi. dlatego można ustalić jakąś formę notarialnej spłaty wcześniej - tak by wytrzymała do klepnięcia plany wychowawczego. Gdyby chciała za bardzo fikać, musisz być na to przygotowany.Jeżeli dobrze zrozumiałem to co pisałeś wcześniej to masz też część informacji na messengerze. Np że nie kocha cię od lat itp itd.
Oczywiście lepiej rozwiązać sprawę możliwie polubownie i w zgodzie ze swoim sumieniem, ale pamiętaj że możesz tez ubiegać się o zniesienie wpsólnoty majątkowej wstecz, również rozdzielności majątkowej wstecz. Możesz nawet przyjąć linie obrony że zona chciała byś wyjeżdzał, wiedząć ile zarabiasz chciała zwiększyć majątek by mieć czym dzielić.
Weź dobrego prawnika. bardzo dobrego.
I zachowuj się możliwie poczciwie i uczciwie. Jeżeli oszczędzisz sobie wojny zachowując dzieci to dobrze. Warto stracić parę groszy ale wszystko po koleji.
rozdzielność, plan, wniosek, klepnięcie planu przez sąd, podział . Ale tak czy siak wszystkie nasze wypowiedzi bierz z przymruzeniem oka. Wszystko konsultuj z prawnikiem ale pamiętaj że Ty znasz (chyba) swoją żonę.
gdyby bardzo fikała dołącz ustalony z nią plan do wniosku i powiedz ze dasz jej na waciki jak odpowiedz będzie zawierała ten sam plan.
Firma nie gwarantuje Ci opieki prawnej??? zapytaj. u mnie połowa załogi nie wie ze ją maZ przymrużeniem oka.
trzymaj siÄ™
13728
<
#9 | poczciwy dnia 21.05.2019 14:00

Cytat

Rozumiem poczciwy, że chodzi ci o samo rozpatrywanie podziału majątku samego w sobie.

Tak. Miałem na myśli tylko zasady i możliwości bez namawiania autora do czegokolwiek. Oczywistym jest, że zainteresowany musi sobie przekalkulować, co w danym momencie da mu więcej korzyści, obrać odpowiednią strategię pod siebie, biorąc pod uwagę swoją sytuację, a to on ma najwięcej danych na ten temat.
14019
<
#10 | amor dnia 21.05.2019 14:31
msz w związku z tym, że Darius ma jeszcze zbyt małą ilość danych, chociażby co do oceny tego, co naprawdę łączy kochanków i na ile ich relacja jest stałą, jaki jest charakter tej relacji, na ile ona jest jakoś tam przyszłościową (w kontekście tego czego on chce dla siebie na tą chwilę/ jak również tego, że te oczekiwania i uczucia mogą się zmienić), zakładanie jakiegokolwiek scenariusza, kolejności postępowania, jest w sumie nieporozumieniem;

bo opartym na niepełnych danych, a wiec tym bardziej trudno mówić o rzetelnej ich ocenie; tak dla ścisłości w sumie;

Komentarz doklejony:
różnica wieku kochanków jest tak duża, że warto się przyjrzeć temu, co naprawdę ich łączy;

Komentarz doklejony:
szczególnie w kontekście zabezpieczenia majątku; w sytuacji, gdyby np okazałao się, że kobiecie jednak "odbiło"
14451
<
#11 | mietek dnia 21.05.2019 14:47
Kochanek zony Darius lubi strone "MILOSCI NIE MA, JEST MATEMATYKA", czy to oznacza ze jest nowym Pitagorasem
14006
<
#12 | msz dnia 21.05.2019 15:07
amor, chyba się nie zrozumieliśmy...o ile się nie mylę darius zastanawiał się czy może podzielić majątek od razu...
Mój cały wywód, nie był po to przyśpieszyć bieg zdarzeń tylko po to by go raczej opóźnić...to ostrzeżenie by pochopnie i za szybko podziału nie dokonywał... to co napisałaś o trwałości ich związku ja zawarłem w zdaniu:

Cytat

uważam, że w ich przypadku separacja byłaby lepszym rozwiązaniem

Chciałem tylko oddzielić status prawny rozwiązań od nieroztropnych i właśnie pośpiesznych działań nieuwzględniających ewentualnych pozycji negocjacyjnych darius pyta czy żona po podziale może to unieważnic - w zasadzie nie...ale może grać czymś innym...to nie jest straszenie...to jest sugestia by wziął pod uwagę więcej czynników...
Przestrzegam Dariusa przed podziałem majątku ad hoc....własnie po to by wszystko przewidział....sam scenariusz i kolejność to jedna z wielu możliwości...
napisałem:

Cytat

rozpatrując możliwe scenariusze
....itd...nie ma w nich tez dozy pewności..zdaje się itp...i co najistotniejsze:

Cytat

Ale tak czy siak wszystkie nasze wypowiedzi bierz z przymruzeniem oka. Wszystko konsultuj z prawnikiem ale pamiętaj że Ty znasz (chyba) swoją żonę.

Ale dobrze że zwracasz uwagę na fakt braku danych...oczywiście to gdybanie...ale gdybanie zmuszające do rozszerzenia perspektywy co próbowałem zrobić...
Poza tym amor...noż kuźwa...kto jak kto...ale uważasz że Ja...człowiek z największymi różowymi okularami na tym portalu nie bierze pod uwagę "scenariusza, który delikatnie zasugerowałaś"....
zawiodłem się na TobieUśmiech
14019
<
#13 | amor dnia 21.05.2019 15:27

Cytat

zawiodłem się na Tobiesmiley

oj tam, oj tam... Z przymrużeniem oka

ja chciałam tylko skorzystać z okazji by delikatnie zasugerować, iż przy tak dużej różnicy wieku, życie może bardzo szybko zweryfikować relacje kochanków;

i czy w tym momencie ma sens w ogóle dokonywanie gwałtownych cięć, jeśli sam autor nie jest na nie gotowy; i to już nawet nie o kwestie jego gotowości chodzi, a zwykłą ochronę majątku;

mi np adwokat po rozpatrzeniu sprawy dobrze doradził przeciąganie i nie godzenie się na rozwód; własnie w celu ugrania tego co chciałam; gdzie takie rozwiązanie zasugerowane przez niego, we mnie samej na początku zbudziło opór; a okazało się bardzo trafionym, jeśli chodzi o negocjacje;

kobieta w tym wieku bardzo szybko może przejrzeć na oczy w zderzeniu z realnym życiem z 25 latkiem, do którego dajmy na to na imprezie, czy wśród wspólnych znajomych zaczną podbijać 20, czy 22 latki;
tudzież na odwrót jej starsi znajomi patrzeć będą na niego z góry, czy z wyższością z racji wieku; że gówniarz taki, potrzebował mamusi;

romantyczne bzykanie, które ma za nic różnicę wieku, to jedno;
a życie u boku osoby przy tak dużej różnicy to drugie;
14451
<
#14 | mietek dnia 21.05.2019 15:49
Ona jest na bardzo wielkim haju, poczytajcie wypowiedzi Dariusa, gotowa natychmiast wyprowadzic sie do posuwacza, ba proponuje Dariusowi spotkanie z nim, po wyjezdzie Dariusa na morze on prawie zaraz zaczyna sypiac z nia w jego lozku na oczach jego nastoletnich dzieci;
Ona nie zgodzi sie na jakiekolwiek separacje, zna posuwacza ponad rok, a z uwagi na wielomiesieczne pobyty Dariusa na morzu spedzial ze swoim posuwaczem wiele weekendow po hotleach I wreszcie musi z nim byc na stale
Darius z koleji, w zasadzie niewiele dni po ciosie jaki ona mu w plecy zadala swoja zdrada jest jak po nokaucie, dociera do niego ze ja stracil, dlatego gotowy jej zaplacic ile ona tylko zawola, byleby tylko zostaawila mu dzieci, moim zdaniem jednak to pomylka, dlatego ze smarkaty popychacz doskonale jest rozeznany w sytuacji jej I Dariusa, oraz ma nad nia calkowita kontrole; bo wyjazd na weekend do hotelu z kochankiem w czasie kiedy Darius jest non stop w domu to totalna kontrola posuwacza na nia; dlatego moizm zdaniem jej wolanie o te 400,000 na kupienie gniazdka dla nich, to tylko poczatek, moim zdaniem jak kupi to mieszkanie w wymarzonej Warszawie, szybko pojdzie do sadu i ona zacznie walczyc o dzieci; wysunie mase juz dawno przygotowanych argumentow: Dariusa paraca to 2 miesiace poza dome, a 2 w domu, jak wraca z rejsu to jest awanturnikiem, alkoholikiem itp itd
A ona to biedna mamusia swoich dzieci, kupila wielopokojowe mieszkanko, aby dzieci mialy swoje pokoiki, a 25 letni taksowkarz to tylko przyjaciel co pomaga w przeprowadzce i wspomina nie o nim jako o kochanku to wymysl Dariusa
14006
<
#15 | msz dnia 21.05.2019 15:52
Zdaję sobie sprawę z tego co piszesz....tylko wiesz....żeby uprawdopodobnić to co napisałaś należałoby przyjąć założenie, że jego żona "porzuci dzieci"...a on musi puścić ją wolno...nie wiem jak napisać to co myślę, ale nie wiem czy nie powinien jej w tym zakrsie"pomóc/umożliwić"... bez kasy "na waciki" może do tego nie dojść, a może rozpętać się wojna, ale to też tylko gdybanie...kuszący wydawałby się brak zgody, ale trzeba tez brać pod uwagę ewentualną walkę o dzieci...
Po za tym co chłopu trza do życia (mówię o rzeczach materialnych)??zegarek, motor i benzynaSzeroki uśmiech
oczywiście to żart...i cały czas gdybanie...ale wiem, że czasem warto stracić, żeby zyskać...
oczywiście rozumiem twój punkt widzenia...i dobrze że to piszesz...
ostrożność to podstawa
14451
<
#16 | mietek dnia 21.05.2019 16:05
Scenariusz, kiedy Darius da jej kase ona kupi mieszkanie, to zbudowanie dla niej bazy do kontraataku
sytuacja kiedy Darius stawia najpierw rozwod z jej winy, ustalenie sadownie ze ona dzieci porzuca, ana koniec podzielenie sie majatkiem powoduje zamieszanie w szeregach przeciwnika
Jeszcze pare dnie temu, ona deklaruje ze w jednej sekundzie wychodzi z domu do kochanka, tak jak stoi, dzisiaj musi dostac na droge 400,000?
ja nie twierdze ze jej sie kasa nie nalerzy, ale zabezpieczenie status dzieci to moim zdanie peirszenstwo

Komentarz doklejony:
tym bardziej ze prawnie jej sie nalezy podzial majatku, wiec nic nie traci, chodzi tylko inne ramy czasowe
14019
<
#17 | amor dnia 21.05.2019 16:16

Cytat

wiem, że czasem warto stracić, żeby zyskać...

u mnie życie bardzo szybko zweryfikowało relacje kochanków;

po jego wyjeździe do kochanki, Misiu w pośpiechu zdjął różowe okulary;
dzisiaj jest na etapie: " to było tylko zauroczenie, na pewno nie miłość", "popełniłem błąd, że się z nią związałem, ale nie godzę się na żaden rozwód, bo ja Ciebie kocham i cały czas kochałem, nawet jak byłem zauroczony" Szeroki uśmiech
14451
<
#18 | mietek dnia 21.05.2019 16:28
masz racje amor, to samo zycie, ale ja wychodze z zalozenia ze najlepiej zycia uczy kiedy dostanie sie mocno po dupie, 25-letni dupcyngiel bedzie zabiegal o swoja zdobycz tak dlugo jak na horyoncie bedzie szansa na kase, jak tylko horyzont sie oddali, kasa przestanie naplywac, szybko pokaze jaka jego prawdziwa mordka
14019
<
#19 | amor dnia 21.05.2019 16:41

Cytat

25-letni dupcyngiel bedzie zabiegal o swoja zdobycz tak dlugo jak na horyoncie bedzie szansa na kase, jak tylko horyzont sie oddali, kasa przestanie naplywac, szybko pokaze jaka jego prawdziwa mordka

ale to równie dobrze może być chłopak, który ma w czterech jej kasę i w ogóle z natury nie mieć nastawienia materialnego w stosunku do życia;

a np ich relacja może być oparta na bardzo głębokim zrozumieniu wzajemnym w jakiś tam kwestiach; mogą być po prostu w jakimś tak obszarze silnie dopasowani; lub spotkali się w momencie jakiś silnych perturbacji w swoim życiu i stąd ich zrozumienie i wzajemne wsparcie wynika;

i w takim momencie, jak Darius zacznie wyskakiwać z bzdetami pt "on chce tylko Twojej kasy", "okradnie Cię i kopnie w tyłek" , to będzie ich jeszcze ku sobie popychał i silniej łączył; osiągnie wręcz przeciwny skutek tym samym

o takich rzeczach się nie gdyba, takie rzeczy się sprawdza Z przymrużeniem oka
14451
<
#20 | mietek dnia 21.05.2019 16:54
Nie podpowiadam Dariusowi aby wyskakiwal do niej z jakimikolwiek bzdetami, on ma byc calkowicie zimny wobec jej relacji z posuwaczem, jedyne co ma robic to postawic twarde warunki rozstania; tak kochanie rozstajemy sie wiec:
1. idziemy do sadu po rozwod z Twojej winy, przyznajesz sie do kochanka I rowalenia naszego malzenstwa
2. po rozwodzie sadownie zrzekasz sie prawa do dzieci, ustalamy plan wychowawczy, godziny I dni kiedy bedziesz je mogla odwiedzac
3. Wtedy I tylko wtedy dokonujemy podzialu naszego majatku
to Darius dostaje cios prosto w plecy, dlatego to on ustala warunki na jakich sie rozstaja
Ona od poczatku deklarowala ze w jednym momencie jest gotowa leciec do kochanka, tak jak stoi
Pamietaj AMOR, mottem kochanka jest "MILOSCI NIE MA, JEST MATEMATYKA"

Komentarz doklejony:
A skoro posuwacz , jak to ujelas AMOR ma w czterech literach to poczeka bez problemu
12891
<
#21 | pit dnia 21.05.2019 17:09
mietek
Darius głównie powinien się zabezpieczyć przed utratą majątku, jeśli jego żona będzie chciała utworzyć gniazdko z nowym modelem to chłopak może zostać bez niczego. Mogę zrozumieć że nie wszyscy są materialistami, jednak prawo w naszym kraju dyskryminuje mężczyzn i jego żona przy takim scenariuszu może dużo ugrać.
Chłopak wcale nie musi się wiązać ze starszą kobietą z powodu pieniędzy, może mieć braki z dzieciństwa które są uzupełniane przez drugą stronę, może to być też związek typowo oparty o seks (kobieta w wieku 30-40 lat równa się poziomowi libido 20-30 latka) :niemoc scenariuszy jest wiele.
14451
<
#22 | mietek dnia 21.05.2019 17:16
pit totalna racja, dlatego dbanie Dariusa o majatek wyglada wlasnie tak, zabezpiecza ze rozwod jejst z jej winy (to nie da jej prawa o alimenty na nia), zabezpiecza ze dzieci sa tylko z nim I wtedy idzie do sadu, gdzie przedstawia sytuacje: zona odchodzi do kochanka, porzucone dzieci + przedstawia dowody, rozliczenia podatkowe, ze majatek pochodzi glownie z jego ciezkiej roboty na morzu. To DARIUSA zabezpieczaczy przed jakimikolwiek roszczeniami romantycznych kochankow w przyszlosci
14006
<
#23 | msz dnia 21.05.2019 17:30

Cytat

po jego wyjeździe do kochanki, Misiu w pośpiechu zdjął różowe okulary

no patrz jakie te kobiety są...nie zadbała o niego...nie zatrzymała...no jej wina no...biedaczyna...jak żyć??
powiem Ci, że uśmiechnąłem się (nie śmaiłem) jak opisałaś wasze obecne relacje....wróć...swoją obecną postawę...cieszę się twoim "zrozumieniem"...
co do dariusa...oczywiście mamy mało danych...masz rację...wróżę, zgaduję, intuicyjnie gdybam itp...życzę mu by dużo spokoju...nawet nie wiemy czy ona będzie "walczyć"...kolokwialnie mówiąc i odnosząc się "stanięcia na przeciw siebie": nie powinien atakować, nie powinien pokazywać uniesionej gardy, nie powinien się skulić w obronie, zwracam tylko uwagę, że dyskretnie może założyć ochraniacz na dżondra i nikt tego nie zauważy....
ale masz rację...wszystko należy sprawdzać...to tylko gdybanie...

Komentarz doklejony:
i rozumiem Cię amor w kwestii zabezpieczenia wspólnego majątku...to też słuszna uwaga...równie prawdopodobne może być roztrwonienie no 100 tys i powrót....no szkoda kasy...musiałby ją/ich ochronić...ma do tego pełne prawo...ale niestety i ona..to byłyby jej konsekwencje...oczywiście również i ich...
ale za to jak można byłoby se powypominać....achhh...aż się rozmarzyłem...Szeroki uśmiech
oczywiście scenariuszy może być multum....tak czy siak warto o tym pogadać, pospierać, zwrócić uwagę...
do zobaczenia
14451
<
#24 | mietek dnia 21.05.2019 17:47
przecie wiadomo jedno, o ile dzieci zostaja u Dariusa, to sad przyzna mu alimenty na nie, ona nie pracuje, posuwacz nie placi w terminie alimentow na swoje dziecko, nie widze opcji ze oni na to pojda

Komentarz doklejony:
posuwacz ma 25 lat, ona 40, jest wiec 4-6 lat mlodsza od matki posuwacza, dalej to juz czysta botanika, za maks 10 lat on do niej powie babciu, ale jest bonus, jak uda sie zagarnac od Dariusa dzieci, to jest 12-letnia corka, w sam raz do wyszkolenia na zastepstwo dla mamusi
13728
<
#25 | poczciwy dnia 21.05.2019 22:23
mietek,

Chyba troszkÄ™ za daleko idziesz. SkÄ…d u Ciebie ta fantazja?
6755
<
#26 | Yorik dnia 22.05.2019 00:09
Mietek dobrze wie co nas podnieca i jak to sobie zapewnić Uśmiech:
Bo to co nas podnieca,
to siÄ™ nazywa kasa,
a kiedy w kasie forsa,
to sukces pierwsza klasa

Bo to co nas podnieca,
to czasem też jest seks,
a seks plus pełna kasa,
to wtedy sukces jest
14451
<
#27 | mietek dnia 22.05.2019 13:49
moim zdaniem na tym etapie mozna smialo zakladac najbardziej drastyczny scenariusz zdarzen, dotychczasowa akcja pokazuje ze baba jest bezwzgledna, a jej posuwacz to kawal gnoja bez skrupulow

Komentarz doklejony:
czs pokarze jak bedzie, ale ja obstawiam ze jak tylko pani kupi mieszkanko w Warszawie zacznie boj o dzieci

Komentarz doklejony:
A najciekawsze bedzie jesli Darius jednak wstrzyma sie z dawaniem kasy na gniazdko dla pani zony I jej posuwacza, bo moze sie okazac ze kiedy mlody sie przekona ze na kase trzeba bedzie czekac moze nawet lata to nagle zniknie
14019
<
#28 | amor dnia 22.05.2019 21:42
:adminpatrzy
mietek nie męczy Cie to czarnowidztwo?
jeszcze tak na stałe wytrą Ci się te ścieżki neuronalne, niczym malownicze wąwozy kolorado Szeroki uśmiech Szeroki uśmiech Szeroki uśmiech
i ani się obejrzysz, jak nie będziesz mia szans na bycie szczęśliwym człowiekiem i bez leków robiących papkę z mózgu, aby móc w tej miazdze potem nowe ścieżki wydreptać, nie ruszysz

dołączam do apelu Zahi, Ty za sympatyczny gość jesteś, aby tak źle kończyć :kapitulacja

Komentarz doklejony:
jak nie będziesz miał szans na bycie szczęśliwym człowiekiem
14451
<
#29 | mietek dnia 22.05.2019 22:02
nie ma tego zlego, koncze calkiem w porzo, moje czarnowidztwo ma wstrzasnac Dariusem, to chlopak po ciezkim nokaucie, sam przyznaje ze czolganiem przed swoja jeszcze zona chcial ja oddzyskac, a to kuta na cztery lapy babol, co flekuje go na kazdym kroku, rozumiem jego obawy o strate dzieci, calkiem realne w polskich realiach, ale probujac to rozegrac zgodnie z wymaganiami zdradzaczki sam pcha glowe pod topor a jej daje argumenty aby mu te dzieci zabrala

Komentarz doklejony:
po tym co jego jeszcze zona odprawia, jak bardzo jest sterowalna przez mlodego posuwacza nawet najbardziej czarny scenariusz jest mozliwy, jak na razie ona totalnie co innego obiecuje, a co innego robi

Komentarz doklejony:
moje doswiadczenia z obserwacji wielu rozwodow dowodza ze zawsze najciezsza walka toczy sie o to aby jak najwiecej wyrwac od partnera, I to niezaleznie ile sie do tego wnioslo
13880
<
#30 | Crusoe dnia 22.05.2019 22:17
Witajcie .Forumowe tuzy biją pianę,analizują cuda na kiju ale to wersja Mietka jest coraz bardziej prawdopodobna.No może nie ta najbardziej drastyczna ale znając życie i kobiety Dariusz ma b.ciężkie chwilę przed sobą .Może skończy to małżeństwo w sposób w miarę spokojnie i w cywilizowany sposób ale musi być gotowy na wszystko aby jakoś spaść na 4 łapy.No i język Mietka jakiś trochę inny.Pozdrawiam.
14451
<
#31 | mietek dnia 22.05.2019 22:30
prawie 30 lat poza granicami kraju I troche kaleczy polski jezyk
14019
<
#32 | amor dnia 23.05.2019 00:01

Cytat

Dariusz ma b.ciężkie chwilę przed sobą

akurat to jakie te chwile będą zależy głownie od jego nastawienia i postawy Uśmiech
jak się zafiksuje na to, że muszą być tragiczne, to "włączy mu się system zagrożenia" (uciekaj/walcz) i wówczas silne konflikty będzie miał murowane Uśmiech

Komentarz doklejony:

Cytat

to kuta na cztery lapy babol

jakby była kuta na cztery łapy, to uderzyła by do Dariusa przykładowo pod pozorem, że znalazła właśnie zarąbistą pracę w Warszawie i może dobrze by było, aby tam mieszkanie kupili, spisałaby je na siebie i na spokojnie sobie w nim z kochankiem żyła; tym bardziej przy charakterze pracy Dariusa;

a ta kobieta ewidentnie szarpie się emocjonalnie, dopiero co leczona była na depresje (pytanie jak silną i jakiego pochodzenia) i jak na osobę wyrafinowaną (jaką to "cnotę" co niektóre tuzy i znawcy życia jej przypisują), to działa chaotycznie, emocjonalnie i bezmyślnie, szarpie się o coś, co mogłaby uzyskać w dużo prostszy i wygodniejszy dla niej sposób
6755
<
#33 | Yorik dnia 23.05.2019 00:15
Crusoe,

Cytat

Forumowe tuzy bijÄ… pianÄ™,analizujÄ… cuda na kiju ale to wersja Mietka jest coraz bardziej prawdopodobna.

Crusoe, mam gorącą prośbę: wyjaśnij wszystkim dokładnie, jaka to jest wersja mietka a jaka tych tuzów? Podaj też i uzasadnij kto konkretnie bije pianę?

Cytat

Może skończy to małżeństwo w sposób w miarę spokojnie i w cywilizowany sposób ale musi być gotowy na wszystko aby jakoś spaść na 4 łapy.

Musi być gotowy na wszystko aby spaść na 4 łapy?, naprawdę Amerykę odkryłeś. To powiedz jeszcze dokładnie od czego najbardziej zależy to "Może skończy to małżeństwo w sposób w miarę spokojnie i w cywilizowany sposób ?
13880
<
#34 | Crusoe dnia 23.05.2019 00:36
Yorik.Cofnij się do początku tego wątku.Przeczytaj uważnie .Wszystko jest wyraźnie napisane.I nie udawaj że nie wiesz o co i o kogo chodzi.Jesteś na to zbyt inteligentny i doświadczony.I nie obrażaj się na mnie.Nie było moim zamiarem nikogo obrazić.Szanuję waszą wiedzę i pomoc którą bezinteresownie niesiecie innym.Ale czasem mam inne zdanie i mam do tego pełne prawo.Pozdrawiam.

Komentarz doklejony:
I to nie ja odkryłem Amerykę.Swoją Amerykę musi odkryć Dariusz.W jego stanie możemy mu w tym pomóc,zamiast sobie docinać.:niemoc

Komentarz doklejony:
I to nie ja odkryłem Amerykę.Swoją Amerykę musi odkryć Dariusz.W jego stanie możemy mu w tym pomóc,zamiast sobie docinać.:niemoc
14019
<
#35 | amor dnia 23.05.2019 00:48

Cytat

o co i o kogo chodzi

Crusoe Ty się mnie czepiłeś? Szok
14451
<
#36 | mietek dnia 23.05.2019 00:50
dla mnie ta baba definiuje sie w jednej akcji - przed wyjazdem Dariusa na morze obiecuje ze dzieciom powie o kochanku po skonczeniu roku szkolnego, a nastepnie w pierwszy weekend kochanek na oczach dzieci laduje w sypilani malzenskiej Dariusa
13880
<
#37 | Crusoe dnia 23.05.2019 01:06
Ponad 30 tyś.zarejestrowanych userów a dwie osoby biorą to co napisałem do siebie.To jak w przysłowiu o stole i nożycach.Ja wyczerpałem temat.Wy jak chcecie.
14019
<
#38 | amor dnia 23.05.2019 01:16

Cytat

30 tyś.zarejestrowanych userów a dwie osoby biorą to co napisałem do siebie.To jak w przysłowiu o stole i nożycach

30 tys userów pisało w tym wątku?
6755
<
#39 | Yorik dnia 23.05.2019 01:48
Crusoe, rozumiem, że pytania są bardzo niezręczne, pomińmy.

Wyjaśnię jak krowie na rowie: upomniałem mietka za podżeganie, bo facet mając jakieś swoje głębsze problemy i uprzedzenia, strasznie konfabulując i angażując się emocjonalnie przerzuca je na innych - sam usilnie indukując to co przepowiada.
To naprawdę bardzo prosta manipulacja i wiele osób robi to nieświadomie a jak im się uda kogoś wkręcić/nakręcić, to mówią- a nie mówiłem?
Facet jest w jakimś amoku i zapewne jest przekonany, że kogoś ratuje podbijając negatywne emocje. Nie dociera do niego co się do niego mówi.

Ty swoim wpisem chcący czy nie wsparłeś tą manipulację wzbudzania agresji, nienawiści i wbijania w rolę ofiary Dariusa; Wystarczy, że z ironią podzieliłeś, ty w swoich schizach masz rację a reszta nie, więc zagrzewasz do boju gdy jest pokój.

Cytat

Ale czasem mam inne zdanie i mam do tego pełne prawo.

Tak, ale przynajmniej miej świadomość konsekwencji swojego zdania. Na razie Darius nie może być bezradną pipą, ale ma szansę nie narobić sobie i wszystkim dookoła bydła jeśli nie przejmie urojeń mietka.
Za chwilę będę w niezręcznej sytuacji, albo to oleję, jak w przypadku Poile i podżegające hieny będą mogły zaspokoić swoją rządzę krwi (nie będę pokazywał palcami) albo go jednak zasłonię banując mietka i każdego kto będzie szkodził niezależnie od moich sympatii.
To wszystko.
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 23.05.2019 09:11
Crusoe, Słoneczko a co ty taki wyrywny Szeroki uśmiech taki spokojny grzeczny a leci z motyką na słońce Fajne mój wpis się gdzieś wymiksował nie czepiłam się mietka o komentarze tylko wyciągnęłam inne wnioski,złość nienawiść do zdradzaczy zdeptać zniszczyć i zakopać w lesie...to normalne w pierwszej fazie,ale nie jest już normalne gdy się zbyt długo utrzymuje,hodowanie negatywnych emocji po co? co się w ten sposób chce udowodnić,że się jest ponad nimi? lepsi a w czym? nie zmienimy ich ani innych ludzi,zmienić możemy siebie na lepszych lub gorszych,taka sytuacja jak zdrada zdejmuje maskę ujawnia prawdziwe oblicza obu stron...Swoje małżeństwo również zakończyłam spokojnie i cywilizowany sposób,na pewno? nie, nie da się kiedy emocje buzują a jak ktoś podsyca ten ogień to gdzie tu mowa o spokoju? wsparcie odpowiedni słuchacz cholernie cierpliwy to bardzo dużo nie musi nic doradzać ale aby był i sama wiem po sobie jaka to musi byc cierpliwość a ja takiej nie posiadam u mnie musi być szybko bach i załatwione,a do mnie to trza mieć anielską Szeroki uśmiech Te negatywne emocje które gdzieś tam sobie cicho siedziały nagle dają o sobie znać,których nie rozumiemy napompowane ego,duma pycha góruje odbierając rozsądek,nie zadusisz ich nie ma kontroli nad nimi,szarpią człowiekiem jak chorągiewką na wietrze i szuka się ukojenia zazwyczaj w alkoholu lub szybkim nowym związkiem,bo i tchórzostwo wychodzi bo sie boisz samego siebie,samotności bo nikt nie potrafi żyć sam ze sobą,też nie potrafiłam musiałam się tego nauczyć,nadal uczę...życie przeleci między palcami nim sie obejrzymy wycinamy z życiorysu najlepszy czas, po co? na walkę z wiatrakami Fajne poświęcamy sie dla dobra dzieci,dzieci wyrosną i idą w cholerę a my zostajemy, albo żyć albo taplać się w tym gównie do usranej śmierci, a tego raczej nikt nie chce...
14006
<
#41 | msz dnia 23.05.2019 10:56
Odbiegając od tematu. Zahira. Wiem, że zapisałaś się do wartości afrodyzyjskich na cały rokSzeroki uśmiech, ale swoją postawą głosisz dużo ważniejsze świadectwo - jak ważne są wartości antyhipokryzyjskie.
Wracając. Twój wpis porusza też to o czym często tu mowa. Że często w sytuacjach kryzysowych ważniejsze jest zwrócenie uwagi niż głaskanie. Ale gdy on tam siedzi sam jak kołek, to może tego wysłuchania/poklepania trochę zabrakło.
Jeszcze raz przepraszam Darius

Komentarz doklejony:
Nie tyle wysłuchania/poklepania co też wysłuchania/poklepania
14676
<
#42 | Darius dnia 23.05.2019 13:36
msz nie przepraszaj bo nie ma za co.
Jestem Wam wszystkim wdzięczny komentarze. Każdy ma prawo do swoich wniosków.
Ja osobiście niczego jeszcze nie wybrałem ani niczego nie skreśliłem.
Obmyślam różne warianty które będą dopasowywane do działań drugiej strony.
Tylko tyle i aż tyle.
Dziękuję za te forum bo mogłem się wygadać,wyrzucić z siebie mój ból.
Czas działa kojąco. I to powinni zrozumieć wszyscy nowi którzy się tu rejstrują.
Nie wiem jak skończy sie moja historia ale wiem że bedę odwiedzał te forum.
Nie czuję się mocny by cokolwiek komuś doradzać ale postaram się poprostu trwać przy zdradzonej osobie.
U mnie to wszystko jeszcze świeże ale na samym początku naprawdę myślałem że moje życie jest skończone. Rzeczywistość nie istniała. Nie docierały do mnie argumenty ze kiedyś bedzie lepiej. Nie pomagaly mi komentarze w stylu -wywal ją z domu. Ja chciałem być tylko wysłuchany.
Na wszystko jest odpowiedni czas. Ja chyba jestem juz w nastepnej fazie. Szok minął. Musze sie przygotować na każdą ewentualność. Zrobić tak bym mógł kiedyś patrząc w lustro powiedzieć sobie że nie spieprzyłem.
3739
<
#43 | Deleted_User dnia 23.05.2019 13:47
msz,kurczę nie wiedziałam że zbierasz informacje o mnie Szeroki uśmiech weź się podziel bo ja chyba wszystkiego nie wiem...szkoda że mi to nie jest dane,trzasłabym ci,i zobaczyłbyś gwiazdy z bliska Fajne i robił uzytek z mózgu Fajne
14451
<
#44 | mietek dnia 23.05.2019 13:57
Yorik jakiego niby ,,bydła", ja tylko ostrzegam o prawdopodobnym planie zdradzajacej, a szczegolnie jej popychacza, owszem ostrzegam w wersjii hard, ale ciagle mozliwym w realizacji
Yorik czy ty naprawde uwazasz ze Darius musi zgadzac sie na wszyustko co mu dyktuje jeszcze jego zona? Co konkretnie Cie sklania bay jej w czymkolwiek zaufac? Bo ja nie widze jakichkolwiek przeslanek. Nie znam powodow dlaczego ona zostawila prace, ofd pol roku jest na utrzymaniu Dariusa, ona powiada ,,depresja" itp, wszystko fajnie ale czy leczenie depresji w Polsce polega na dawaniu doopy pierwszemu spotkanemu taksiarzowi?
Gdzie jakiekolwiek poczucie godnosci u tej ,,pani"?

Komentarz doklejony:
Lata zycia, pozwolily mi nakreslic pewne credo brzmi ono tak; ,,jak sie zaczyna w zyciu pier..lic, to sie pie..li na maksa"
14006
<
#45 | msz dnia 23.05.2019 16:01
Zahira - dziwnie reagujesz na komplementy...w mojej ocenie bardzo wzmacniające jest czytanie takich komentarzy jak twój...pokazujących szczerość a nie przedstawianie siebie w pastelowej aureoli....no ale widać można to odczytać inaczej...no nic...
czy zbieram dane...kurcze, aż się boję żartować...no mam ołtarzyk, dwie świeczki, a pomiędzy nimi żyletkę, bo nie wiem jak wyglądasz....
no a tak na serio..mam taki dar, a może przekleństwo, że pamiętam.....tak dla ścisłości...nie twoje komentarze....wszystko....no może prawie wszystko....ufff...w końcu zasłużyłem na pieszczoty....mogę więc kończyć....
to był ostatni mój komentarz na twoje słowa....
hej
14451
<
#46 | mietek dnia 23.05.2019 18:02
najwazniejsze moim zdanie jest stwierdzenie; skoro jestes w stanie wojny, spodziewaj sie najgorszego
3739
<
#47 | Deleted_User dnia 23.05.2019 18:12
msz,

Cytat

to był ostatni mój komentarz na twoje słowa....


Znowu foch?

Cytat

.kurcze, aż się boję żartować...no mam ołtarzyk, dwie świeczki, a pomiędzy nimi żyletkę, bo nie wiem jak wyglądasz....


Gwarantuję, że pochlastałbyś się Szeroki uśmiech takiej wiedźmy to ty w życiu nie widział Szeroki uśmiech

Cytat

dziwnie reagujesz na komplementy...


Bo widzisz, ja to taka emocjonalna istota Szeroki uśmiech a tak serio nie pierwszy raz miedzy nami są zgrzyty, i mam nadzieję że nie ostatni Szeroki uśmiech wiec proszę mi fochy nie strzelać Fajne
Wy faceci jesteście jacyś dziwni Fajne

Darius, jak na świeżo upieczonego zdradzonego,to masz poukładane w głowie,tobie nie trzeba mówić co masz robić bo ty wiesz co zrobić,tobie wystarczy odrobina zrozumienia i wsparcia,ja ze swojej strony nic przekazać nie mogę bo już to otrzymałeś,jedynie co to chroń dzieci niech nie biorą udziału w tym syfie bo to dopiero początek...
14006
<
#48 | msz dnia 23.05.2019 18:37
Gdzie tam foch...w domu jak tak mówię to żona od razu się robi całuśna....
No ale tu??? Faktycznie... Niezręcznie się fochować...przepraszam...
Juz dopinam jaja....
14451
<
#49 | mietek dnia 24.05.2019 14:28
To jest jak biblilia:
Cytuje: ,,Miniporadnik dla zdradzanych wg B52

Dodane dnia 21-09-2011 01:59 Cytuj

Widzę , że zdradzani popełniają cały czas te same błędy , cały czas miotają się w typowym dla nowozdradzanych kłębowisku myśli i wątpliwości.Najbardziej dręczące pytanie to "Co robić".Jako bardziej doświadczony postanowiłem napisać miniporadnik , który odpowie na to pytanie.
Po pierwsze:Uspokoić się.Nie wiecie tego jeszcze ale właśnie rozpoczęła się wojna.Tak wojna.Wy nie macie już męża/żony-macie wroga.A skoro jest wojna to wygra ją ten , kto zachowa zimną krew.MUSICIE(choć to nie łatwe) stłumić uczucia i kierować się a)logiką smileyegoizmem.Musicie ułożyć plan , przyjąć strategię i co najważniejsze z żelazną konsekwencją realizować te plany.Że co ?Że to nieludzkie? Kochani-Wy teraz jesteście w szoku,w czuleści , w bólu-ale uwierzcie, zmuście sie do takiego działania bo jest to dla Was najlepsze.
Po drugie:NIE ROZMAWIAMY ze zdradzaczem pod żadnym pozorem.To bardzo ważne.Rozmowa NIC nie da.Zdradzacz nie powie Wam ani słowa prawdy.Nasłuchacie się bzdur,zaprzeczeń,oskarżeń i krętactw.NIC nie uzyskacie.Każde ich słowo to pozór,ściema i kit.Nawet jak płaczą, przysięgają,klękają i spazmują-to jest to tylko teatr na użytek idioty za jakiego Was mają.Zapytajcie tych 4500 zdradzonych na portalu czy usłyszeli jedno słowo prawdy od przyłapanego lub oskarżonego zdradzacza-odpowiedzą że nie.Pamiętajcie rozmowa nic nie daje zdradzonemu oprócz bólu , ale bardzo wiele daje zdradzaczowi-mianowicie ostrzeżenie.A ostrzeżony zdradzacz jeśli jest mądry będzie już ostrożny.A to nam nie na rękę.
Po trzeciesmileyowody.Zbierajcie dowody na zdradę.Są urządzenia do odczytywania smsów.Są tanie podłuchy.Zbierajcie jak najdłużej aż do uzyskania bezwzględnie jasnych dowodów.Podkładajcie dyktafony w samochodach(ok 100 zł)GPSy z podsłuchem(około 100 zł) róbcie zapisy z wpisów w kompie(program około 150 zł)-to wszystko się przyda.Dopiero gdy macie wszystko w 100 % udokumentowane mozecie działać dalej dać pierwsze sygnały zdradzaczowi , ale po działaniach ekonomicznych.
Po czwarte-Działania ekonomiczne.Kiedy już mamy pewność że mąż/żona to gadzina i zdradza podejmujemy działania ekonomiczne.Forma działań zależy od tego kto jest bardziej ustawiony.Jeśli Ty-szybko przerywaj związki ekonomiczne.Jeśli to drugie-jak najdłużej tkwij w zwiazku ekonomicznym.Jeśli to Ty zarabiasz i utrzymujesz smileypróżniasz wspólne konto i likwidujesz wszelki formy debetu.Sprzedajesz samochód("Kochanie kupimy lepszy-podpisz umowę sprzedaży).Sprzedajesz wspólną działkę(Mam okazję - ale trzeba szybko -jest działak w Nowym Yorku).Itd.UWAGA-uzyskane w ten sposób pieniądze NIE MOGĄ się znaleźć w systemie bankowym aż do dnia rozwodu i/lub rozdziału majątkowego.Te pieniądze zostały wydane na wspólne potrzeby lub podzielone i tej wersji się trzymajcie.Następnym krokiem jest już złożenie pozwu o rozwód i rozdzielność majątkową wraz z podziałem majątku.W międzyczasie pracujemy nad papierowym zmniejszeniem dochodów(zalecam usługi specjalisty).Jesli to Ty zarabiasz mniej lub wcale to powtarzasz numer z zagarnianiem wspólnych pieniędzy ale zaciagasz też kredyty i robisz debety na kartach i w koncie.Następnym krokiem jest złozenie pozwu o separację i ustanowienie korzystania ze wspólnego mieszkania(jeśli macie).Potem o alimenty na siebie i ewentualne dzieci.Nie składacie o rozwód, ani o rozdzielność majątkową!.Uwaga- o pozwach NIE rozmawiacie zgodnie z zasadą nr 2.Zdradzacz ma się dowiedzieć o pozwach z pisma sądowego.Oczywiscie posypią się pytania na które należy odpowiedzieć:Wiesz kochanie o co chodzi, reszty dowiesz sie na rozprawie.
Po piąte.Niepewność.W tym okresie gdy zdradzacz wie , że pozew jest w Sądzie NIE ROZMAWIAMY SZCZEGÓLNIE.Przecież on/ona dokładnie wie co narobił.Oni chcą się tylko dowiedzieć co Wy wiecie.Tylko o to im chodzi.Nie można mówić nic.Ani ile wiem, czy wiem, co wiem, a szczególnie "Wiem wszystko".Należy podkreślać fakt , że wszystko rozegra się gdzie indziej , bo zdradzacz uruchomi cały zestaw sztuczek.Gdy zrozumie , że to zimny specjalista zajmie się problemem("Ależ kochanie , ja się nie znam na tym , to załatwi mój adwokat"smileyzrobi mu się naprawdę groźnie.W tym momencie zdradzacz zaczyna gwałtownie trzeźwieć z amoku , bo wie , że pod tylkiem pali mu się całkiem wielki ogień.Dla zdradzacza nastał czas grozy.Wy nie rozmawiacie, i co ważniejsze nie okazujecie uczuć(żadnych , ani negatywnych ani pozytywnych).Najtrudniej będzie uniknąć upierdliwych nagabywań.Dlatego często wychodcie lub wyjeżdzajcie.Czas niepewności moze trwać długo bo rozprawy są w długim terminie.I dobrze bo zdradzacz mięknie.
Po szóste:Rozmowa.Rozprawa za 2 dni.Przypominacie o tym zdradzaczowi(Kotku rozprawę mamy we wtorek o 13:00 - nie zapomnij).W tym momencie zdradzacz jest już gotowy do rozmowy.Zaczynacie rozmawiać ale uwaga! NA Waszych warunkach.Na propozycje zdradzacza odpowiadacie , że chcecie całej prawdy.I słuchacie.To ONI mają mówić.I to jak na spowiedzi.Wtedy zdecydujcie co dalej . Po postawie zdradzacza powinno być widać jaki ma do Was stosunek , czy żałuje , czy wie ze źle zrobił...
Tak to powinno teoretycznie wyglądać.A w praktyce? To już może w następnej części , jesli ta część kogokolwiek zainteresuje.
Pamiętajcie , że to co opisałem to podstawa do wielu scenariuszy.I do rozstania i do pogodzenia.Wszystko jest w tym momencie jeszcze otwarte... "
14019
<
#50 | amor dnia 24.05.2019 14:40
mietek błagam... już naprawdę dużo dalej zaszliśmy na tym forum :cacy
13728
<
#51 | poczciwy dnia 24.05.2019 14:52
Szeroki uśmiech
14451
<
#52 | mietek dnia 24.05.2019 16:11
amor dobra klasyka nigdy nie traci na wartosci
6755
<
#53 | Yorik dnia 24.05.2019 17:01
ale stare klasyczne Mapy już tak Szeroki uśmiech
5107
<
#54 | Lw-i dnia 31.05.2019 00:17
Po pierwsze, jeśli nie było intercyzy przy zawarciu małżeństwa to domyślnie funkcjonuje wspólnota małżeńska (czy jak to zwał). Z grubsza odpowiada to udziałom w 50% (bo jest parę różnic).
W każdym momencie trwania małżeństwa można dokonać (notarialnie) zmiany stanu tej wspólnoty na coś innego (np. rozdzielczość majątkową - jest to umowa majątkowa małżeńska). I równocześnie (lub później) można dokonać podziału majątku wspólnego.
Obydwie sprawy można traktować oddzielnie lub łącznie i przeprowadzić notarialnie bądź sądownie (ten drugi przypadek stosuje się raczej jak się nie idzie dogadać dobrowolnie i w sądzie te sprawy prowadzi się oddzielnie).
Te sprawy są zupełnie niezależne od rozwodu. Rozwód z definicji kończy wspólnotę małżeńską i MOŻE w ramach tej samej sprawy dokonać podziału majątku.
Rozwód (i orzekanie o winie) mają wpływ wyłącznie na prawa alimentacyjne (a nie podział majątku). Chociaż sąd (prowadząc równocześnie rozwód i podział w ramach jednej sprawy) ma możliwość niesprawiedliwego podziału.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?