Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
bardzo smutny | 02:12:21 |
makasiala | 03:42:19 |
Julianaempat... | 05:08:16 |
Matsmutny | 06:23:32 |
Przegrana | 07:51:54 |
Za każdym razem robiłaś wszystko za niego, dostałaś w nagrodę po głowie i nic Cię to nie nauczyło?
Za chwilkę jak dostaniesz wpier...dol fizyczny to też będziesz go przepraszać za to, że go sprowokowałaś?
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś, stan z boku, tak jakby Cię to nie dotyczyło i oceń.
Pora się ogarnąć!
To, że Ty chcesz tego czy tamtego, nie ma większego znaczenia.
Cytat
Może tak należało to ustalić przed ślubem i zdecydowaniem się na dziecko, co ?
Uważasz, że wszyscy chcą mieć dzieci i terkoczącą żonę wymuszającą podporządkowanie się jej?
Na jakiej podstawie uznałaś, że gość dorósł do roli ojca i że się w ogóle do tego nadaje?
Cytat
W co jesteś osobą wierzącą? W ślub kościelny i obietnice przed ołtarzem? Swoje czy jego? Wciąż wierzysz w ślub kościelny i obietnice przed ołtarzem, które wszystko mają załatwić za ślubujących?;
To co Twoim zdaniem jest u was przyczyną grzechu? Nauki przedmałżeńskie były?
Cytat
Siebie teraz nie może?
Oboje jesteście bardzo niedojrzali;
Cytat
tak rozwiązuje czy naprawia problem zdrady kobieta dojrzała ?
może kanapeczki były kiepskie albo seks i było za mało?
Nie unoś się bo tutaj nikt nie chce dla Ciebie źle. Takimi komentarzami staramy Ci się otworzyć oczy. Popełniasz błąd za błędem. W ten sposób to nie dość, że on straci całkowicie szacunek do Ciebie to Ty również stracisz go za chwilę do samej siebie.
Kanapki i seks to miała być nagroda czy jak? Nagroda za zdradę?
Dlaczego to Ty miałaś mu pokazywać, że może być normalnie?
A skąd w ogóle wiesz czy on chciał aby było normalnie?
Może właśnie dlatego poszedł w bok bo było normalnie?
Dojrzałość oznacza m.in. umiejętność stawiania granic gdy ktoś nas krzywdzi, oznacza szacunek do samego siebie. A teraz zerknij powyżej co napisałaś i daj znać, czy któreś z tych warunków spełniłaś.
Cytat
pomyślałaś kiedyś czemu poleciał do tamtej?
raczej nie przekupiła go gotowaniem czy kanapkami o 2:30
Komentarz doklejony:
pisze bylo, bo babci juz nie ma od prawie 30-tu lat
Cytat
Czym się różnisz od niego? Chcesz być taka sama?
To chyba nie najlepszy pomysł.
Cytat
czemu to ma służyć, poza faktem, że z jakąś taką lubością wchodzisz w i tworzysz uwikłania?
Cytat
cały czas mówisz o wyglądzie,jakie ma znaczenie, kto jak wygląda?
Cytat
sama sobie przeczysz; tak jak w tym zwrocie;
wiesz przynajmniej o co Ci chodzi?
Komentarz doklejony:
Amor a dlaczego mam to tak.zostawic ? Zranil.mnie to chociaz tak mu sie odwdzięcze to nie jest msciwosc a wzajemna relacja . A jak ja mam na to wszystko ze spokojem patrzec ? nie bede go w zaden sposob chronic
Cytat
a co Ty niby modyfikujesz?
poza dalszym kontynuowaniem i walkÄ… o trwanie tej patologii, co niby zmieniasz? kanapeczki szykowane o 2.30, na kanapeczki z cyjankiem?
Cytat
nooo ... jak tak wyglÄ…da wzajemna relacja ...
Cytat
A może w pierwszej kolejności należałoby zadać pytanie jakie efekty chciałabyś uzyskać i jakich się spodziewasz? Chyba sama tego nie wiesz, odbijasz się ze skrajności w skrajność.
Myślisz, ze związek polega na tym, kto kogo bardziej oszuka ?
Próbujesz go znienawidzić?, a w jakim celu?, to teraz przysięga przed ołtarzem już nic dla ciebie nie znaczy dojrzała kobieto? Co chwila sama sobie zaprzeczasz, dla mnie to rażąca hipokryzja;
Odbieram Cię jak dziecko, które nie rozumie co się do niego mówi bo świat zna tylko z bajek i jeszcze samo nie wie czego chce;
W komentarzach masz parę konkretów, czytaj wątki wstecz i analizuj, zrób w końcu z mózgu jakiś użytek, bo szkoda tego dzieciaka;
Cytat
Sęk w tym, że nie potrafisz zrozumieć, iż Twoje chcenie ma się nijak do realnej oceny rzeczywistości i sytuacji.
To, że ty chcesz to trochę mało. Ty chcesz to ratować a co on na to? W ogóle bierzesz pod uwagę, że on nie chce tego ratować? Jeśli nie to dlaczego próbujesz robić coś wbrew komuś i oczekujesz jeszcze tego jakichś efektów?
To, że nie masz podstaw do tego na ten moment pominę bo pewnie i tak odbierzesz to jak atak.
Cytat
I wcale nie jest to wykluczone, że wielu obserwatorów stojących z boku, znających Was, potrafiących ocenić sytuację obiektywnie bez emocji, właśnie może taką ocenę wystawić.
Cytat
Czego tak naprawdÄ™ oczekujesz? Klepania po plecach? GÅ‚askania?
Wymagasz aby obcy ludzie podali Ci na tacy rozwiązanie TWOICH problemów? Wskazali konkretne działania? To jest ta dojrzałość?
Cytat
Tobie potrzebny jest czarodziej, ewentualnie jasnowidz a nie komentarze zwykłych śmiertelników.
Zatem ja odwrócę pytanie - czego konkretnie od nas oczekujesz?
Cytat
a zmieniłaś coś takim zachowaniem?
Cytat
dojrzeć;
i myśleć zamiast się emocjonować;
"Walczysz, kiedy zachodzi konieczność, bez względu na nastroje. Nastrój można mieć do przejażdżki na koniu, do amorów czy gry na balisecie. Ale nie do walki."
Komentarz doklejony:
Przeciez wiem o tym ze nie powiecie mi jak mam zyc chce tylko poznac opinie czy taki ktos moze sie jeszcze zmienic na lepsze. Od marca jak przyniosl swoje wszystkie rzeczy tak sa caly czas sa ,nie wzial ich spowrotem. Przychodzi coraz czesciej do domu zajmuje sie dzieckiem a jak chce zostac to spi na materacu. Cos zaczyna sie dziac
Cytat
taki to znaczy jaki?
zmian dokonać w sobie może tylko on sam;
Ty nie jesteś w stanie zmienić kogoś; stąd Twoje nieudolne próby i manipulacje z szarpaniem się się w jedną i drugą stronę stronę spełzają na niczym; co próbował Ci pokazać Yorik, a za co zjechałaś;
to co możesz zrobić to zmienić siebie i tym samym dokonać takich zmian, które wymuszą zmianę relacji;
i dopiero ta zmiana, zmiana relacji, może wymusić na drugiej stronie inne ustawienie się, a tym samym jej wewnętrzną potrzebę, czy konieczność wprowadzenia zmian w sobie
Komentarz doklejony:
szarpiesz się w obrębie tego samego problemu, próbujesz przez manipulację zmienić gościa, jak nie w prawo, to może zaskutkuje w lewo;
a nie dostrzegasz tego, że to nie działa; że nie działa już samo to manipulowanie i zwyczajnie gość się od tego odciął
Wymagasz napisania szczegółowej instrukcji obsługi swojej pralki a nawet nie potrafisz dokładnie podać modelu bo przez tyle lat się tym nie interesowałaś. Mało tego, sama nie wiesz na jakiej zasadzie funkcjonujesz. Teraz jak ktoś ci nawet powie, jaki i kiedy masz wcisnąć przycisk lub gdzie naoliwić to i tak nie będziesz wiedziała jak to zrobić i dlaczego; Dowodem jest to w jakim stopniu skorzystałaś z już istniejących podpowiedzi;
Nie potrafisz zmienić na lepsze siebie a chcesz kogoś?. Zmień siebie a zobaczysz na czym to polega. Zrezygnuj z bujania w obłokach, jakiejkolwiek manipulacji innymi i zacznij od poznania siebie samej, zrozum siebie a pozbędziesz się głupich stereotypów, przekonań i zakłamań w których mocno funkcjonujesz i przez które z Tobą nie ma rozmowy. Efekt uboczny? Zbyt dobrze będziesz widzieć te rzeczy u innych i będziesz musiała z tym żyć ale nie masz wyjścia.
W tej chwili jesteś doskonała i cały świat powinien dostosować się do Ciebie choć już powinnaś zauważyć, że takiej mocy nie masz;
Już dawno powinnaś nadrabiać w trybie ekspresowym zaległości i przewertować na czym polega niedojrzałość u kobiet na wszystkie możliwe strony żeby maksymalnie wyciągnąć coś z tego dla siebie (a temat był poruszany również tu na forum) i żeby zacząć z nami w końcu merytorycznie rozmawiać. To Ty sama musisz ustalić w jakim stopniu i w czym jesteś niedojrzała i jakie błędy popełniasz, to Ty musisz realnie zobaczyć swój związek, wtedy możesz o coś dopytać. Myślisz że mi to do czegoś potrzebne?
Czemu jeszcze do ciebie napisałem? Jeszcze nie ustaliłem ale dość szybko się dowiem, czy jesteś emocjonalnie rozwaloną ale bystrą dziewczyną, która szuka rozwiązań czy leniwą, egoistyczną, pretensjonalną i zakłamaną babą zaklinającą rzeczywistość a takich jest naprawdę wiele.
Ustalmy na poczatku dwie kwestie.
1. Nie masz juz 5 lat (chyba)
2. Zycie ro nie jest bajka
Weź choć Ty wydoroslej skoro Twoj maz nie potrafi.
Uswiadom sobie, ze niezaleznie od tego jak bardzo bedzirsz tupac stopkami, robic grozna minke, plakac, krzyczec, udawac cudowna kasiezniczke, w realnym swiecie ludzie sie oszukuja, zawodza, zdradzaja...
Ze Xiebie mialo to niedotyczyc?
Zapewniam, ze nikogo z tu obecnych rowniez...
Mialo byc "pieknie i cudownie", a wyszlo jak wszedzie.
Masz dziecko, ktore potrzebuje choc jednego normalnego, doroslego, qiedzacego czego rodzica, a nie rodzica o mentalnosci rozkapryszonego bachora.
Wez sie ogarnij, idz do psychologa moze Ci mozg przeprogramuje jesli sama nie potrafisz i pokaz "swojemu" nieogarniwtemu mezowi, ze jestes juz daleko z przodu i ze jesli chce to niech Cie goni i tez stanie doroslym, a jak nie to niech wyp...la.
Cytat
masz bardzo trudną sytuację; bo wygląda na to, że gość się nieźle urządził; żonę zadekował u mamusi; mamusia na miejscu; żona i córka pod "opieką"; do tego kochanka na boku;
normalnie babski król; żyć nie umierać;
i w tym wszystkim tylko Ty "robisz mu problemy" bo czegoÅ› od niego wymagasz
zastanawiałaś się nad jak najszybszym usamodzielnieniem?
teściowa mieszka z Wami, czy mieszkacie tylko w jej mieszkaniu?
Komentarz doklejony:
Cytat
Cytat
on się tak z natury szybko zapala i zapał mu bardzo szybko gaśnie? w innych sprawach tez jest taki chimeryczny i niedojrzały?
czy tylko w kwestii dziecka, tak nagle zmienił zdanie i swoją postawę?
Bardzo chce sie wyprowadzic i pokazac mu ze tez potrafie aobie bez nieho poradzic ale nie mam w tej chwili duzo kasy ale tez nie ma tak latwo o mieszkanie z dzieckiem zaraz ludzie sie boja ze nie bede placic wola studentow. Jezeli sobie tu z mala nie poradze to wroce do swoich stron trudno kiedys dziecku wytlumacze mam nadzieje ze pretensji nie bedzie miala.
Wy mi mowicie ze mam sobie przeprogramowac mozg co wy mozecie wiedziec tu musze myslec o mieszkaniu tu szukam pracy na ranna zmiane a tu robie prawo jazdy jest cholernie ciezko jeszcze dzieckiem trzeba sie zajac tylko nie choruje chociaz odpukac. Ta deorganizacja mnie wyniszcza
Tak bywa, że jest się zmuszonym zweryfikować swoje plany na życie.
Plan i realizacja, bardzo konsekwentnie i po kawałku, nie wszystko na raz bo nic z tego nie wyjdzie.
Z tego co napisałaś, chyba jako wylew żali, wyciągnij wnioski; ustal dokładnie gdzie sama dałaś ciała. Ty w ogóle istniałaś? Miałaś swoje życie ? Nie chodzi o rzęsy i tipsy.
Cytat
zyleta na dłuższą metę , mając w tle jeszcze jego działania, to jak nie odsuniesz się emocjonalnie od niego , to się wykończysz;
nie jest wiec dziwne, że tak wyskakujesz nerwowo, to wygląda jakbyś dziewczyno z wyczerpania już gryzła;
jesteś w stanie w jakikolwiek sposób zredukować sobie jakąś część tych obowiązków? masz możliwość, by sięgnąć do kogoś po pomoc? chociażby w takich najdrobniejszych rzeczach, jak zakupy, gotowanie itp?
zobacz jak dużo masz na głowie, aby móc ogarnąć swoje życie, a Ty bierzesz sobie na głowę jeszcze ogarnianie księcia w amoku?
masz jakiś pomysł na to, aby doładowywać swoje bateryjki? myślisz o tym, aby sobie sprawiać przyjemności, które pozytywnie by Cię nastrajały i dawały siłę? organizujesz sobie jakiś konkretny wypoczynek? myślisz w ogóle o tym?
wiesz, na zasadzie: "zamiast zdrajcy kanapeczkÄ™, zrobiÄ™ sobie dziÅ› maseczkÄ™"
jak nie szanujesz sama siebie i sama dla siebie nie stanowisz wartości, to jak chcesz stanowić tą wartość dla niego?
Cytat
spójrz na siebie wreszcie życzliwiej i tak troszkę szerzej rozejrzyj się dookoła;
w taki momencie życia trudno byłoby, abyś nie odczuwała braku poczucia bezpieczeństwa, a tym samym nie miała kłopotów z koncentracją;
zobacz jak w tym wszystkim dobrze sobie radzisz; nie poddałaś się; próbujesz dociągnąć swoje rzeczy do końca, pomimo, że jest to dla Ciebie bardzo trudny czas;
zbierasz jakieÅ› dowody jego zdrady?
Cytat
Gdy ja poszłam na prawko,też w nieodpowiednim momencie,nie podołałam nie mogłam się skupić myślami byłam gdzie indziej trauma powypadkowa również swoje robiła,tak jak większość swoje marzenia i cele trza było odłożyć na potem...dopiero w tym roku po 7 latach zdecydowałam iść jeszcze raz,co sie nasłuchałam nie dasz rady teraz jest trudniej bo to bo tamto i poszłam i postanowiłam że w miesiąc muszę się wyrobić i wyrobiłam a trafił mi sie taki egzaminator że gorzej trafić nie mogłam wtedy mi sie tak wydawało nauczył mnie więcej niż ten cały instruktor...Moja koleżanka robi teraz "C" mnie też namawia ale ja dziękuję tego mi do szczęścia nie trza chodź kusi bardzo ale nie czuję tej potrzeby mam inne cele...
Nie poddawaj się z całych sił dąż do celu z każdej porażki popełnionego błędu wyciągaj wnioski,analizuj i ucz się,słuchaj swojego wewnętrznego głosu i dasz radę i nie chodzi tylko o prawko ale i o twoje życie i każdy twój sukces będzie cię wznosił,byle tylko się nie poddawać...
Zrób lepiej D, będziesz nas nawalonych wozić autobusem na zlotach
A jak zrobisz D+E to będziesz mogła jeździć przegubowym Taki czad!
Cytat
Jak masz na to kasÄ™ to czemu nie? Z mojego punktu widzenia to ''C'' jest idealne
Yorik, Jak wyjdę za mąż i mi z finansuje to czemu nie,a to w przyszłym życiu pewnie,wolę przeznaczyć kasę na remont domu...
"C" idealne? ja nie wiem nie znam sie na tym
Cytat
masz to gdzieś zabezpieczone poza domem? czy jednak podczas Twojej nieobecności, ktoś jest w stanie przeszukać Twoje rzeczy i mieć do tego wgląd?;
nie pytam o to, czy ktoś jest zdolny przeszukać Twoje rzeczy i Twoje przekonania w tej kwestii, tylko czy miałby taką możliwość?;
zbierasz profilaktycznie nagrania jakiś trudnych rozmów?
Cytat
to bardzo fajne stanowisko z jego strony, ale co w sytuacji, gdy jego adwokat zdecyduje siÄ™ na inna taktykÄ™ i przekona do tego swojego klienta?;
chcesz liczyć na lojalność względem Ciebie kogoś, kto Cię zdradza i działa za Twoimi plecami na Twoja niekorzyść?
dopóki nie podjęłaś jasnej decyzji w jaką stronę chcesz zmierzać, czemu nie zabezpieczasz się sensownie pod oba kierunki?
dzieje się wokół Ciebie coś niedobrego, co zagraża Twojemu poczuciu bezpieczeństwa; masz jakieś pomysły, jak w takim momencie o zabezpieczenia tego poczucia zadbać?
bo wpakowałaś się w niezły kanał; i to ewidentnie nie stało się w ostatnim czasie, tylko postępowało stopniowo; masz tego świadomość?
Cytat
Jednymi z najważniejszych potrzeb każdego człowieka, aby mógł być szczęśliwy, są potrzeby bliskości, odpoczynku, czy samorealizacji;
Ty piszesz w sumie o tym, że nigdy nie zabezpieczałaś tych elementarnych swoich potrzeb, a o ich realizację musiałaś walczyć i zabezpieczenie ich sobie, życiu wręcz wyrywać; czemu? jak to się stało?
Nasze potrzeby sÄ… regularnie i harmonijnie zabezpieczane, gdy czynimy z tego nawyk;
więc BDW mówisz o posiadaniu wielu złych nawyków, szkodliwych dla siebie;
bo masz te potrzeby niezaspokojone w wielu różnych obszarach;
więc same Twoje nawyki są dla Ciebie destrukcyjne;
bardzo często u podstaw tych złych nawyków, stoi brak umiejętności samowsparcia i samoakceptacji;
bo to np akceptacja siebie, uwalnia potencjał do rozwoju i rodzi nasilenie potrzeby rozwoju, a w dalszej kolejności szukanie rozwiązań dla zaspokojenia tej potrzeby;
potrafisz się pokochać dziewczyno, tak by o siebie w pierwszej kolejności zadbać?;
jak masz dbać o kogoś, jak nie potrafisz zatroszczyć się dobrze o siebie?
bardzo często sama się krytykujesz? nie lepszym byłoby dla Ciebie zaakceptowanie swoich słabszych stron i nie rezygnowanie z pracy nad nimi?
Komentarz doklejony:
Hej dawno mnie tu nie bylo skupilam sie na prawku i chcialam wam powiedziec ze mimo takiego wielkiego kopa w tylek zdalam prawko za pierwszym razem. Mezowi opadla kopara caly czas mi mówił ze nie zdam i sie nie nadaje a ja spielam sie maksymalnie i pokazalam mu ze potrafie. Jestem dumna z siebie trafilam na kosę ktory caly czas mnie opieprzal podczas jazdy. Ciesze sie bardzo z tego teraz moj cel to mieszkanie idzie bardzo kiepsko bo nie chca mi dojsc do slowa jak slysze ze dziecko to jak jakies przekleństwo dla tych wlascicieli.
Komentarz doklejony:
Hejo to jeszcze raz ja. Z moim malzenstwem cyrkiem bez zmian. Niewierny siedzi u pannicy tesciowa zaczela obstawiać za syneczkiem obraza mnie i wmawia mi ze to moja wina bo sie niw staram o niego i nie walcze bo to moj obowiazek. Ja wyjechalam z corka poza dom troxhe zlapac oddechu niedaleko byl lichen zaproponowal abyśmy sie tam udali pomodlic sie mowil cos o spowiedzi ale nic w tym kierunku nie zrobił. Szukam mieszkania idzie kiepsko jedynie czuje sie dobrze ze mam te prawko i podniosla mi sie samoocena i motywacja. Jezeli chodzi o mnie staram sie myslec o sobie w supelatywach lecz tesxiowa i małżonek znosza mnie na ziemie zaczelam.byc agresywna psychicznie rzucam sie z geba ale nie umiem siedziec cicho i sluchac wyzwisk pod moim adresem. Staram sie zyc i myslec o sobie dbam o siebie stawiam sobie kolejne cele do zrealizowania. Czuje sie samotna znajomi nie wiedza jak nas maja zapraszac czy pogadac czuje ze jestem coraz bardziej osamotniona. Szkoda mi mojego dziecka ktore na to wszystko patrzy i potem wszystkie odzywki powtarza dalej.
Cytat
a z własnym synem rozmawia o jego obowiązkach?
Cytat
bardzo szybko się poddajesz, a takie rzeczy wymagają czasu i zaangażowania, planowego działania, wytrwałości w działaniu, pewnej elastyczności,
jeśli nie nabyłaś tych umiejętności wcześniej, to przyda Ci się wypracowanie ich jak znalazł
zrobiłaś to prawko, pomimo cholernie trudnej sytuacji w jakiej się znalazłaś, gdzie gro osób by już dawno odpuściło i nie udźwignęło tego w takim momencie? - zrobiłaś! czyli potrafisz się nieźle zmotywować i osiągnąć swój cel
Cytat
myślenie o sobie w samych superlatywach ma właśnie ten minus, że nie będąc opartym na rzeczywistym, a tylko życzeniowym i opartym na iluzjach, jest tak trwałe i solidne jak bańka mydlana; byle kto i byle czym dotknie już rodzi to pani strach przed tym, że pęknie;
więcej zyskasz jak będziesz myślała realnie; zobaczysz zarówno mocne jak i słabe; a zdasz sobie sprawę z prostej rzeczy, że każda cecha (czy ogólnie określana jako negatywna, czy pozytywna) może być w określonych warunkach cechą pozytywną, jak i negatywną; kwestia tego, na ile świadomie będziesz z niej korzystać; bo nawet negatywna dobrze wykorzystana może stać się pozytywną;
Cytat
zawsze jak ktoś Cię wyzywa, to musisz schodzić do jego poziomu i też podnosić głos? to, że tak zaszczuta czujesz agresję ,dziwnym nie jest; ale nie lepiej byłoby dla Ciebie wykorzystać ją do dobrego działania dla samej siebie, chociażby w wykorzystaniu tej wściekłości i zwiększeniu zaangażowania w szukaniu mieszkania, czy odnowienia kontaktów z bliskimi i tymi, którzy mogliby Ci pomóc?
Komentarz doklejony:
*byle kto i byle czym dotknie, a już rodzi to paniczny strach przed tym, że pęknie;
Szok poprostu szok. Nie moge wziac pozyczki w banku przez niego bo leasing, pozostale zadluzenia splaca regularnie. Jestem w strasznym dolku nie wiem jak ruszyc z miejsca
Komentarz doklejony:
Amor mam takie wahania jednego dnia jestem.silna mtsle ze dam rade uszwignac nastepnego jestem malutka i trace wiare w siebie. Jestem nie do zniesienia a mam dziecko to mnie przerasta jestem wypompowana ale codziennie staram sie przekonowyac ze po burzy zawsze wyjdzie slonce musi wyjsc slonce dla mnie jestem dobrym czlowiekiem.
Skoro człowiek traktuje własne dziecko jak rzecz, za która trzeba zapłacić i wziąć za to pokwitowanie (niezależnie od Waszej relacji ) to może i lepiej, że się to wydarzyło.
Uwolnisz się od pasożyta, tylko musisz uzbroić się w cierpliwość, wziąć sprawy w swoje ręce i działać.
Wyprowadzka gdziekolwiek, nie wiem rodzina? przyjaciółka? chociaż czasowo i biegiem do sądu po zabezpieczenie Twoje i córki.
Cytat
wcale nie musi mieć złych intencji, takie dał rozwiązanie, by zebrać gotówkę, czyli Tobie pomóc a jednocześnie się pozbyć, tylko, że to za mało; gdyby to było 200 tys. to mogło by Cię urządzić, Zostało by ryzyko, że Ty też była byś kredytobiorcą i po byle kłótni mogła byś to spłacać, z czego? ale to chyba by się opłacało, skoro sama kredytu nie dostaniesz;
Cytat
Prawda jest taka, że mało kto jest na takie sytuacje przygotowany i się zabezpiecza i to jeszcze tak, żeby w każdej chwili zacząć niezależne życie na niezmienionym poziomie; On ciebie nie zabezpieczył ani dziecka, a Ty to zrobiłaś ? Jak się prowadzi wspólne gospodarstwo to nawet takie myśli czy intercyza na ogół są stereotypowo traktowane jako brak zaufania czy lojalności; wręcz traktowane to jest jako pożądane uwiązanie się wzajemne, bezpieczeństwo, że ktoś nie zostawi, bez wyobraźni że kiedyś to może być pułapka;
A powinno być chyba zupełnie inaczej- skoro możesz odejść w każdej chwili bo masz zaplecze, to mam potwierdzenie, że jesteś ze mną z wyboru nie z braku rozwiązań;
To oczywiste, że ten kto podjął decyzję o końcu związku, przed definitywnym rozstaniem powinien uregulować swoje zobowiązania a nie uciekać jak złodziej kradnąc coś co jest wspólne;
Cytat
już powoli ruszyłaś, tylko to co dzieje się w Twojej głowie przenieść musisz na kierunkowe działanie;
to szarpanie się, raz w górę, raz w dół, jest normalnym w takim stanie; i jest zdecydowanie lepszą pozycją, niż gdybyś wpadła w depresję i całkowitą obojętność;
kluczem do zrozumienie tego z czym się borykamy, jest zrozumienie naszej psychiki, zasad jej funkcjonowania i natury naszej indywidualnej osobowości;
to nie jest tak, że nasze problemy spadają nagle nagle z nieba, wielokrotnie sami pakujemy się w dłuższej perspektywie czasu w pogmatwane sytuacje, szczególnie gdy gubimy gdzieś nasze wewnętrzne wsłuchanie się w siebie, świadome obserwowanie naszych myśli i emocji, czy głos intuicji,czy gubimy gdzieś naszą uważność;
zdaje się, że Ty to już wyraźnie czujesz i nieźle wkurza Cię świadomość tego w co się wpakowałaś;
Cytat
i zdaje się, że bardzo fajna babką, choć naiwnie i nieco byle jak podchodzącą do życia;
są takie sytuacje w naszym życiu, gdy bardzo intensywne emocje związane z naszym sposobem myślenia,czy z jakąś sytuacją w jakiej się znaleźliśmy i powstały z tego powodu mentalny chaos w głowie, i idący za nimi brak umiejętności spojrzenia na problem z innej perspektywy, zaczynają stanowić tak poważny bagaż i przeszkodę, że człowiek nie jest w stanie poradzić sobie bez wsparcia z zewnątrz;
ale jeśli znalazłaś się w takiej sytuacji i tyle znosisz, to tym bardziej jesteś w stanie znaleźć drogę wyjścia z tego;
czasem blokuje nas to, że chcemy od razu uzyskać cel, podczas gdy on należy do jednych z tych, które uzyskuje się przez ciężką i mozolną pracę, z całym urokiem małych potknięć i zwycięstw po drodze;
kluczem do znalezienia odpowiedzi na to co zrobić, jest wyrzucenie wszystkich śmieci z głowy i skupienie się na istocie problemu, na głębszym wsłuchaniu się w siebie i uporządkowaniu wielu rzeczy; bo tylko Ty znasz najlepiej swoją sytuacją i to w Tobie są wskazówki i odpowiedzi;
wielokrotnie mentalny chaos, jest dla nas jakimś tam sposobem by uciekać od samego siebie; jest mnóstwo technik na wyciszenie mentliku w głowie; Ci którzy medytują , bądź regularnie się modlą, robią to intuicyjnie, bo takie działanie jakby z gruntu pozwala pewne rzeczy uporządkować;
jeśli kluczem na wyjście z problemu jest dla Ciebie kasa, to albo będziesz się z nim o nią szarpać, albo skupisz się na tym, aby ją zarobić; sama musisz ocenić co jest dla Ciebie możliwe i korzystniejsze;
jeśli ludzie się rozstają, to podział tego z czego korzystali do tej pory razem i wspólnie siłą rzeczy sprawia, że spada poziom życia; i to zazwyczaj generuje największe jazdy, bo większość skupia się na wyrywaniu sobie wzajemnie czego tylko się da, a nikt na poziomie życia nie chce stracić;
nerwy nerwami, ale na dobrą sprawę siedzisz w jaskini lwa; więc pytanie, czy awanturując się sama sobie nie szkodzisz, bo za chwilę będziesz miała kilka osób przeciwko sobie i konkretne zarzuty przeciwko sobie, których mogłabyś nie mieć, gdybyś im nie dawała łatwej pożywki i nie podkładała się w ten sposób; tym bardziej jeśli robisz to w sposób nieświadomy;
niuniuś się dobrze ustawił, to i tyłka nie rusza, aby problem rozwiązać; to Ty się męczysz nie on; ale całkiem możliwe, że ma coś na czym mu zależy i mogłabyś z nim pertraktować; aby zamiast skupiać czas na miłym spędzaniu czasu, skupił się bardziej na wyjściu z finansowego problemu i zabezpieczeniu bytu przede wszystkim swojemu dziecku; jednak i tak podstawą dla Ciebie będzie własne organizowanie sobie środków i pomocy; może spróbuj spojrzeć na to w inny sposób, że wykorzystasz ten czas do września do znalezienia jak najlepszej i najlepiej płatnej pracy; wyjdź do ludzi;
nagrywasz w ogóle te awantury, aby mieć jakieś dowody w sprawie do sądu?
Cytat
a skąd gość wie, jakiej wysokości alimenty przyzna mu sąd?
Komentarz doklejony:
po prostu wycisz się wsłuchaj w siebie i skup energię , zamiast jej tracenia na przepychanki, na szukanie różnych możliwości i rozwiązań; to i szybciej ruszysz do przodu; banał, ale tak to działa;
Chyba powroce do mojej nowenny pompejanskiej. Czulam ogromna sile jak modlilam sie poczatki byly trudne bo jak tu 150 zdrowasiek odmowic przez caly dzien potem lecialo dosyc sprawnie. Tak jak kazdy z odmawiajacych opowiadal mialam tak sile i spokoj i opanowanie utrzymujaca sie dluzszy czas.
Komentarz doklejony:
PrzestaÅ„ być przewidywalna. Odetnij siÄ™, daj swojej furii ujŝciei idź na żywioÅ‚. Co masz do stracenia?
Cytat
masz też w sobie ogromną siłę, skoro potrafisz nawet publicznie przyznać się do takich trudnych emocji; to znaczy, że rozumiesz to co odczuwasz, a nie jest to w wielu wypadkach takie oczywiste;
w dużo trudniejszej sytuacji są osoby, które nie akceptują w sobie tych rzeczy, które się w nich pojawiają; bo brak akceptacji nie sprawia, że one znikną; mogą zostać wyparte lub stłamszone, ale wtedy pozostają obecne;
i te osoby, które wypierają i negują swoje destrukcyjne myśli i emocje, nie mają szansy na wyjście z problemu; a i uparte zamiatanie ich no stop pod dywan, pochłania mnóstwo ich energii;
mała świadomość naszych myśli i emocji, to mała lub żadna kontrola nad naszym życiem; bo nie da się rozwiązać problemów, które leżą poza naszą kontrolą;
akceptacja po zdradzie jest podstawą; jednak podstawą akceptacji i jej kluczowym elementem, jest akceptacja pojawiających się emocji i w dalszej kolejności nasza indywidualna introspekcja, w postaci starannej obserwacji tego co na daną chwilę doświadczamy;
bo każda z pojawiających się w nas emocji, coś do nas mówi; bez akceptacji dla tych negatywnych emocji uciekamy od jednych z najważniejszych podpowiedzi; uciekanie i brak akceptacji dla trudnych emocji, to ucieczka od naszego rozwoju; ból emocjonalny powstający w takich momentach, jest po prostu nieodłączną częścią tego rozwoju; przy czym akceptacja istnienia, nie jest zgodą na to by została z Tobą już zawsze, czy na to, że masz z nią nic nie robić;
akceptacja jest na swój sposób świadomością tego, co jest źródłem problemu, bo dopiero wtedy masz pełen wgląd do tego nad czym masz popracować; tego nie zrobi się bez akceptacji tego co się czuje;
po zdradzie mamy w sobie wielokrotnie chaos z powodu szarpiących nami przeróżnych emocji;
a jak na złość kluczem do uwolnienia się (do zobaczenia co się kryje pod daną emocją, do wglądu w to "co ona do nas mówi" jest dostęp do czystej emocji, a nie ich mieszanki ;
poza tym prosta rzecz: takie podejście do samego siebie , gdzie wszystko czego doświadczasz , sama traktujesz z pełną uwagą i szacunkiem, jest prostym obrazem i odzwierciedleniem tego, jak traktujesz i szanujesz sama siebie;
po prostu zacznij wreszcie odnosić się sama do siebie, w tym swoich emocji, i swojego życia z szacunkiem;
danej emocji, nawet właśnie tej negatywnej, a tym bardziej tej negatywnej, trzeba pozwolić przez siebie przepłynąć; ogarnąć ją; pozwolić sobie na to, by z nią pobyć , przyjrzeć się jej bliżej, by zrozumieć co jest jej źródłem; akceptujesz, że jest, że istnieje i wsłuchujesz się w to, jaką podpowiedz dla Ciebie stanowi;
Cytat
życie w teraźniejszości jest bardzo ważne i jest podstawą brania życia pełnymi garściami; odczucia tej pełni życia;
istotą i podstawą by z tej pełni korzystać jest jednak uzyskanie HARMONII między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością;
osobom żyjącym samą przeszłością życie ucieka przez palce, trwają w wiecznym powracaniu i rozpamiętywaniu minionego czasu; i w zależności od tego czy mają negatywne, czy pozytywne postrzeganie, to trwają w złych lub dobrych wspomnieniach i na tym się koncentrują;
te osoby nastawione na życie jedynie przyszłością, ciągle czują niedosyt i non stop uciekają do przodu, często zaniedbując obecny czas i niewiele z niego wyciągając; i w zależności od profilu negatyw, czy pozytyw, albo ustawicznie spędzają czas na optymistycznym planowaniu, albo na koszmarnych wizjach tej przyszłości i unikaniu kontroli sytuacji, czyli wielokrotnie nic nie robieniu ze swoim życiem;
osoby żyjące jedynie teraźniejszością, bez harmonii w tych trzech obszarach, (często hedoniści), też w zależności od profilu negatyw, czy pozytyw albo czerpią z życia na maksa wychodząc z założenia, że ich los i tak jest z góry ustalony i ich decyzje nie wynikają z własnej woli, oddają swoje życie przypadkowi; albo przy pozytywie wręcz gubią się i zatracają w przyjemnościach (w tej grupie jest np wiele osób korzystających z używek);
tym osobom brakuje zazwyczaj koncentracji na dwóch kluczowych rzeczach:
- na tworzeniu wizji dobrej pozytywnej przyszłości
- i na wykonywaniu mądrych i wyselekcjonowanych wyborów w obszarze pozytywnej teraźniejszości, zamiast ulegania impulsom, w których te osoby potrafią się zatracić; stąd tak ważne jest dla nich uzyskanie kontroli nad impulsami i swoja impulsywnością;
nie ma czegoś takiego, jak ron mnie zaraził swoją perspektywą postrzegania czasu r1;, to nie jest zaraźliwe, jest przynależne do danej osoby; jeśli obydwoje macie takie podejście, to nie dziwne, że nie ma i nie było w tym miejsca na planowanie przyszłości, a i on standardowo od tego ucieka w rjakoś to będzier1;, korzystam z czego się da, póki to trwa tu i teraz;
podróż przez swój czas wykonujesz tylko raz;
Komentarz doklejony:
Cytat
nie musi nic kombinować, może po prostu uciszać w ten sposób swoje sumienie lub uciekać od przyjęcia konsekwencji swoich działań; to może być równie dobrze próba takiego kupowania drugiego człowieka; zamykania mu buzi; wynagradzania wyrządzonej lub wyrządzanej krzywdy czymś, co niewiele ich kosztuje;
Cytat
materializm jest poglądem, że tylko rzeczy materialne są prawdziwe; jeśli widzisz i czujesz inne sfery, to rozwój, nie jest przecież materializmem;
ze stosunkiem do pieniądza mają zazwyczaj problem te osoby, którzy mają zwichnięte poczucie tego co jest w życiu ważne;
i czy to np. lubieżność pokory w sobie (najczęściej wtedy gdy nie potrafią czegoś zdobyć z powodu nieumiejętności lub lenistwa), czy po przeciwległym biegunie z pieniądza robienie sobie Boga, jest przecież trwaniem w pozycji ustawicznego zainteresowania i nadawaniu głownie wartościom materialnym czołowego znaczenia;
Co do modlitwy - korzystaj z każdej formy religijności która Cię wzmacnia; jednak gdzieś lekko przestrzegam by religijność nie była wyłącznie ucieczka taka forma przerzucenia oczekiwań na Boga i jednocześnie odcięcie się od odpowiedzialności. Wiara bez pracy nad sobą jest tylko manipulacja własna i forma deformacji, wykorzystania swego bóstwa. Pokusa bardzo ludzka jednak stopuje skutecznie w miejscu.
bo zwyczajnie wielokrotnie stoimy w miejscu tylko dlatego, że droga co do której jesteśmy przekonania zewnętrznie wcale nie jest naszą; nie znaczy że złym kierunkiem, ale potrzebujemy innych rozwiązań, takich bardziej do nas dopasowanych
Komentarz doklejony:
*droga co do której jesteśmy przekonani zewnętrznie, wcale nie jest naszą