Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

Julianaempat...00:07:42
Sasza00:16:03
bardzo smutny00:24:35
zona Potifara00:33:43
A-dam00:49:05

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Czy mam prawo schizować?Drukuj

Zdradzony przez partnerkę/dziewczynę
13728
<
#1 | poczciwy dnia 10.02.2019 13:40
Darek,

Jak dla mnie w pierwszej kolejności powinieneś bliżej się przyjrzeć sobie.
To, że zacząłeś chodzić do psychologa jest ok. Nie licz jednak na cud po kilku wizytach.
Pani psycholog zdiagnozowała u Ciebie zaburzenie. Dlaczego zatem nie podążasz tą drogą? Dlaczego nic z tym nie robisz? Dlaczego nie kontynuujesz terapii?
Miałeś parcie na bycie z kimś, to oznacza, że swoje szczęście uzależniasz od kogoś. To błąd. Jesteś jeszcze młodym facetem, zacznij pracować nad sobą.
Dziewczynie się nie dziwię, skoro segregujesz i wybierasz jej znajomych.
Miała kontakt z dealerem. Co z tego? To Twój problem czy jej?
To ona poniosłaby ewentualne konsekwencje tej znajomości czy Ty?
Dlaczego usilnie próbujesz narzucać komuś swoje poglądy i rozwiązania?
Czym wg Ciebie jest związek, miłość? Zdefiniuj proszę.
14573
<
#2 | darek2345 dnia 10.02.2019 13:44
Dziękuję za odpowiedź, jeśli chodzi k te narkotyki to ja u niej zamieszkałem i nie chciałem tego mieć jeśli ja tam przebywam, kurde nie wiem co myśleć, wiem ze nikt nie jest idealny ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, ze ona by była zdolna do tego wszystkiego, teraz dziewczyna co raz częściej milczy, potrafi nie odzywać się kilka dni po awanturze.. nie wiem co robic, zazwyczaj jest tak ze to ja przychodzę i przepraszam, jestem impulsywny, szybko się denerwuje i od zawsze się przejmuje wszystkim..

Komentarz doklejony:
Bardzo się boje, że znajdzie sobie kogoś i mnie zostawi bo widzę jak się patrzy ukradkiem na innych przystojnych, mnie od razu w środku zżera, ona się wypiera, najgorsze jest to, ze ja tez się patrzę na inne ale problemu nie robie, teraz staram się jej tego nie robic bo wiem jak to boli, a co do miłości to dla mnie miłość jest wtedy gdy ktoś jest z kims do końca życia i pomimo wszystko mówią sobie prawdę jeśli chodzi o te ważne sprawy, nie ma miejsca na zdradę ..
14027
<
#3 | normalnyfacet dnia 10.02.2019 14:18
Darek
Masz problem i to duży ale... ze samym sobą. Tak bardzo boisz się zdrady i zranienia że sam ranisz. Od samego początku podejrzewasz o najgorsze dziewczynę że wyłapując a wręcz szukasz okazji do zrobienia awantury. To jest prosta droga do uśmiercenia związku.
Dlaczego uważasz że ona może Ciebie zdradzić? Co takie myśli u Ciebie wywołuje? Masz tak niskie mniemanie o sobie?
Uważasz że jeśli ona miała kontakty seksualne przed Tobą to musi Ciebie zdradzać?. A po co to by robiła? Po co pchałaby się w związek z Tobą? Przecież nadal mogłaby mieć jakieś tam kontakty bez Ciebie.
To po co maiłaby się ograniczać wchodząc z Tobą w związek?
Bez zaufania nie ma związku, bez zaufania zabijesz to co ona do Ciebie czuje. Już to zabijasz.
Jak się nie ogarniesz zostaniesz sam.
14573
<
#4 | darek2345 dnia 10.02.2019 14:46
Ja już nie wiem sam co myśleć ..

Komentarz doklejony:
Najlepsze jest to, że oba sama mi to mówi, ze zabijam jej miłość do mnie tym.

Komentarz doklejony:
Wszyscy mi mówią, że grubo przesadzam, tak samo jej przyjaciółka, mój przyjaciel chłopak jej przyjaciółki. Mój brat, moja rodzina tak samo stoją za nią..
14019
<
#5 | amor dnia 10.02.2019 15:21
Darek co Ci daje obrażanie jej, robienie awantur, szpiegowanie, terroryzowanie, plucie jej w twarz?

Komentarz doklejony:

Cytat

Pani psycholog powiedziała mi, że mam stany lekowe i sam ze sobą problem

próbowałeś przyjrzeć się temu czego się boisz, co budzi Twoje lęki?
14573
<
#6 | darek2345 dnia 10.02.2019 17:23
To wszystko było pod wpływem emocji :/
14027
<
#7 | normalnyfacet dnia 10.02.2019 17:55
Emocje są w nas zawsze. Co powoduje ze Twoje emocje są dla was zabójcze? Jesteś dorosłym człowiekiem nie potrafisz się kontrolować? Czy w stosunku do innych też jesteś taki wybuchowy?
14573
<
#8 | darek2345 dnia 10.02.2019 18:02
Zdarza się :/
14027
<
#9 | normalnyfacet dnia 10.02.2019 18:19
Czyli zdajesz sobie sprawę że problem jest w Tobie?
Albo nauczysz się panować nad gniewem albo...
13728
<
#10 | poczciwy dnia 10.02.2019 21:10
Można się nauczyć kontrolować emocje. Wymaga to jednak ogromnej pracy, samozaparcia i świadomości. Należy przyjrzeć się sytuacjom, które powodują wybuch tych emocji, następnie je nazwać.
Kontynuujesz terapię czy przerwałeś? Jeśli przerwałeś to dlaczego?
14573
<
#11 | darek2345 dnia 10.02.2019 22:30
We wtorek idę z moją dziewczyną na wspólną terapie do psychologa

Usunalem dubla - Dirty :
14451
<
#12 | mietek dnia 12.02.2019 14:01
masz prawo do podejrzen, ale nie rob awantury na bazie samych poszlak, zacznij od siebie, uspokoj sie, wyluzuj, czekaj na moment kiedy znowu zobaczysz ze ona w czasie pracy jest gdzie indziej I wez w pracy wolne I pojedz za nia, jesli sam nie mozesz umow zaufanego
6755
<
#13 | Yorik dnia 13.02.2019 11:46

Cytat

We wtorek idę z moją dziewczyną na wspólną terapie do psychologa

psycholog terapię wytrzymał ?
14573
<
#14 | darek2345 dnia 17.02.2019 10:51
Powiem tak, ja już byłem wcześniej dwa razy u tego psychologa w czasie związku gdy miałem te podejrzenia, wtedy Pani psycholog stwierdziła u mnie zaburzenia lękowe i mielismy podjąć terapie. Wtedy psycholog zapewniała mnie, że to nie jest możliwe, żeby Gosia mnie zdradziła. Teraz bylismy u tej Pani wspolnie, patrząc na mnie zapytała się jak ja to do tej pory przezylem, ze widać po mnie jak cierpię na pierwszy rzut oka i ona się dziwi, ze ja to napięcie wytrzymałam, wysłuchała mnie i mojej dziewczyny, stwierdziła, ze to problem jest u mnie a mną rządzi schemat.. fajna pani psycholog, taka na luzie, widać, że życiowa.. stwierdziła, ze muszę mieć leki od psychiatry bo inaczej nie da się mi przemówić do rozsądku bo to jest mój problem a nie Gosi i ze jestem bardzo lękowym człowiekiem a Gosia mnie kocha i widzi, ze to jest szczere i uświadomiła mnie i nas, ze dłużej tak nie wytrzymamy a zwłaszcza Gosia jeśli nie zacznę brać leków i chodzić do psychologa w celu pracy nad sobą. Tylko tyle wiem.. a co do lokalizacji to już dawno jej nie sprawdzam, kiedyś sprawdzałem bo pokazywało mi w google maps ze jest gdzie indziej, tam tez jest funkcja udostępniano lokalizacji, zadzwoniłem na kamerce i była w pracy. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć i czy rzeczywiście warto się leczyć, mi gdzieś w głowie logika podpowiada, ze to ja mam schizy a Gosia to dobra i normalna kobieta.
14019
<
#15 | amor dnia 17.02.2019 12:03

Cytat

Nie wiem co o tym wszystkim myśleć i czy rzeczywiście warto się leczyć,

udaj się jak najszybciej do dobrego psychiatry; poszukaj dla siebie najlepszego w regionie;
poczytaj o tym jak zbudowany jest mózg, jak działa, jakiego rodzaju paliwa potrzebuje;
jak masz zaburzoną gospodarkę hormonalna, to i włączają Ci się jakieś stany lękowe, które przyciągają negatywne myśli;
jak ktoś Ci to dobrze ureguluje lekami, to Twój stan powinien się znacznie poprawić; tylko, że takie leczenie do przyjemnych i łatwych nie należy;

nie uregulujesz w inny sposób zaburzeń w gospodarce mózgu, czy też nie uzupełnisz jakiś poważniejszych braków, jak tylko przez lekarstwa;
a psychiatra bezpodstawnie faszerować Cie nie będzie;
14573
<
#16 | darek2345 dnia 17.02.2019 12:39
Jeśli chodzi o szpiegowanie i jakieś lokalizacje to psycholog totalnie mi to odradziła, to tylko mnie poschizuje i jest pewna na 100% ze mam schemat z tym. Wywodzi się to z dzieciństwa i na tym chce pracować, mówi ze bez leków nie jest w stanie podjąć terapii gdyż nic do mnie nie dojdzie, muszę brać leki przeciwdepresyjne bądź przeciwlękowe, ja się czuje jak kretyn, ze będę musiał to brać ale fakt jest taki ze nawet przed związkiem przejmowałem się wszystkim i wymyślałem czarne scenariusze, raz babke potrafiłem prawie na pasach bo było ślisko i ona odskoczyła od auta ale nic jej się nie stało, za mną jechał tir i się zatrzymał i z ta babka gadał a ja już miałem strach i wizje ze będę w telewizji bo kilka dni przed było w telewizji jak ktoś się nie zatrzymał na pasach i o mało nie zabił, zawsze się przejmowałem wszystkim, bałem się nawet palić zioło jak byłem młody z kumplami, ze np umrę, później niestety paliłem dopalacze i przezylem ogromny szok gdy tzw pizda nie chciała zejść i dochodziłem do siebie bardzo długo, od tamtego czasu stałem się lękowy, minęło od tego czasu około 9 lat, od tamtego czasu nic nie paliłem, tylko od czasu do czasu piłem alko, mój brat miał kiedyś schizofrenie jak umarł mój tata to zwariował i miał na tle religijnym ale już nie choruje, nawet leków nie bierze ale fakt ze jest alkoholikiem

Komentarz doklejony:
Nie wiem co o tym myśleć serio, dziewczyna pracuje, gotuje, sprząta jest cały czas ze mną, dba o mnie, ma trudną przeszłość, bardzo trudną, zarzeka się ze nigdy by nie zdradziła bo ją to obrzydza, wielokrotnie płakała a w tamtym dniu co mi pokazała ta lokalizacja na snapie to była w pracy, chce zaznaczyć ze przed tym jak pokazało ona wiedziała ze sprawdzam tą mapkę w aplikacji to zadaje sobie pytanie, po co miałaby gdzieś jechać i używać snapa skoro ja go sprawdzałem ? A może się zapomniała? Ale nie pasuje mi to do niej
14019
<
#17 | amor dnia 17.02.2019 12:57

Cytat

mój brat miał kiedyś schizofrenie jak umarł mój tata to zwariował i miał na tle religijnym ale już nie choruje, nawet leków nie bierze ale fakt ze jest alkoholikiem

skłonności do wielu chorób są dziedziczne, ale skłonność , to tylko skłonność, a nie jednoznaczny wyrok;

dlatego tak ważne i istotne jest aby dobry specjalista przyjrzał się Tobie bliżej, i to też zajmie mu nieco czasu; bo wiele zależy od tego na ile Ty będziesz chciał pomóc samemu sobie; a na ile własnie poddasz się tym lękom i nawet do lekarza z ich powodu nie pójdziesz;
wiele osób istnienia w sobie takich lęków sobie nawet nie uzmysławia, więc i tak jesteś już do przodu;

Cytat

ale fakt jest taki ze nawet przed związkiem przejmowałem się wszystkim i wymyślałem czarne scenariusze

to zobacz ile czasu , być może całkiem niepotrzebnie się meczysz, bo sprawę załatwiłoby kilkumiesięczne przyjmowanie jakiegoś regulującego leku;

dobrze Ci się żyje z taką kołomyją negatywnych-lękowych myśli?
pewnie i ze snem masz problemy i niszczysz przez to swoje relacje z innymi osobami i nie podejmujesz wielu działań, których gdzieś wewnątrz chciałbyś doświadczyć itp
zobacz ile przez ten stan tracisz;
wreszcie masz możliwość zrobić coś z tym, zmienić to; może warto jednak spróbować i zobaczysz co się wydarzy jak spróbujesz;
nie nastawiaj się góry, że będzie źle lub dobrze, nie szyj sobie fałszywych scenariuszy, które mogą nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością, spróbuj coś z tym zrobić i zobacz co się wydarzy;
po prostu spróbuj o siebie zawalczyć;
14027
<
#18 | normalnyfacet dnia 17.02.2019 13:12
Problem w tym że Ty nie słuchasz porad i to nawet od psychologa. W kółko podważasz szczerość i uczciwość swojej dziewczyny, to choroba i Ty już to wiesz ale po co się leczyć przecież Ty wiesz lepiej.
Chłopie jesteś chory nie chcesz się leczyć bo po co - to ja mam prośbę odjedz od dziewczyny niech ona znajdzie sobie innego faceta z kim będzie szczęśliwa bo Ty ją psychicznie zamęczysz.
14573
<
#19 | darek2345 dnia 17.02.2019 13:53
Ja jestem wręcz ciekaw czy coś się zmieni bo codziennie chodze poddenerwowany i non stop mam takie same męczące sny z udziałem mojej dziewczyny i ze mnie zostawia i nie mam z nią kontaktu..
10769
<
#20 | makasiala dnia 17.02.2019 14:06
Życie jest pięknym tworem- jeśli potrafimy to dostrzec. Jak widzę, ty na siłę próbujesz tego nie widzieć. Pozostajesz w mroku własnych urojeń, pilnie nad tym pracując. Starasz się nic nie zmieniać, bo tak jet łatwiej, wygodniej? Łatwiej jest zrzucać odpowiedzialność niż stanąć jej na przeciw. Ty jeszcze nie chcesz dorosnąć. Zamiast wziąć się z życiem za bary, tkwisz w stagnacji. Najgorsze że trujesz innych.Ja jestem wręcz ciekaw czy coś się zmieni - tak piszesz. Nic się nie zmieni, pogorszy się. Nie robisz z tym nic. Ocknij się i weź odpowiedzialność za własne życie. Nikt Ci nie pomoże jeśli zam sobie nie zechcesz pomóc.
14027
<
#21 | normalnyfacet dnia 17.02.2019 14:47

Cytat

Ja jestem wręcz ciekaw czy coś się zmieni bo codziennie chodze poddenerwowany i non stop mam takie same męczące sny z udziałem mojej dziewczyny i ze mnie zostawia i nie mam z nią kontaktu..

Uuuuu halo Księżyc tu Ziemia jest tam ktoś?
14573
<
#22 | darek2345 dnia 17.02.2019 14:48
Ale ja idę na wizytę do psychiatry we wtorek i chce zmienić, po prostu boje się że to ze mną jest wszystko ok a ona coś robi i się będzie ze mnie śmiać w duchu, pomogłem już kilku osobom się ocknąć ale sam sobie nie potrafię, to moja pierwsza dziewczyna, nie wiem może błądzę, bez kitu nie wiem co robic, zobaczę co będzie z tym psychiatrą a do psychologa to ja ją zabrałem razem ze mną

Usunalem dubla Dirty
10769
<
#23 | makasiala dnia 17.02.2019 17:41
darek2345- nie pomyślałbym tak. Przestań się bać o nią. I nie wierz że psychiatra to cudowne panaceum. Pójdziesz i wszystko cacy. To nie wszystko
14075
<
#24 | timoti dnia 17.02.2019 17:50
Specjalista psycholog mówi Ci, że masz problem, wysyła do psychiatry po leki. Masz choroby psychiczne w rodzinie a do tego ryłeś sobie dzban dopalaczami. Mimo wszystko rozmyślasz nad tym, że wszystko z Tobą jest OK a otoczenie spiskuje w okół Ciebie....
Niestety, ale Twój stan jest dość poważny skoro stwierdzono, że bez leków się nie obejdzie. Być może nawet zaczyna objawiać Ci się schizofrenia, która najczęściej daje znać właśnie po 20 roku życia. Postępuj zgodnie z zaleceniami z psychologa i poddaj się leczeniu i terapii jak najszybciej - jest wtedy największa szansa, że ocalisz swoje życie.
14573
<
#25 | darek2345 dnia 17.02.2019 18:19
Fakt jest taki, że czasem nie czuje się jak normalny człowiek, czuje się jakbym wariował a do tego nie mam kompletnie na nic ochoty, wszędzie widzę zdradę, ciagle o niej słyszę a to znajomego zdradziła, a to w tv a to gdzieś i mnie to dobija, mojego najstarszego brata zdradziły dwie żony, ciagle gdzieś o tym słyszę.. i bardzo się boje, ze to może stać sie mi pomimo, ze dziewczyna mówi po raz milionowy, ze nigdy by tego mi nie zrobiła bo jej matka tak rozbiła rodzine i przez to musiała się tułać po ośrodkach czy rodzinie zastępczej .. naczytałem się kiedyś na tych forach o uwodzeniu, tam miałem wrażenie jak piszą o tych kobietach jakby to jakieś potwory były, które tylko wykorzystują, są cwane i trzeba mieć patent zeby je wyrwać.. teraz sobie uświadamiam, ze to jest chore zeby się uczyć podrywu itd przecież to czysta manipulcja ludzmi.. kto to stworzył ? Ludzie, którzy zostali zranieni bo dla mnie to jest chore zeby przebierać w pannach non stop i mi patenty na zarywanie aaa i dodam jeszcze jedno, boje się ze to wlasnie moją dziewczynę zbajeruje taki manipulant, który zdobył już nie jedną kobietę bo wiem jak ugryźć temat.. i w głowie cały czas to mam, ze ktoś zagada do mojej dziewczyny a ona ulegnie .. wiem pisze o niej jakby była jakąś dziwką i każdy mi teraz może ją odebrać ale co ja mam zrobić ze mam takie myśli to mnie dręczy
14019
<
#26 | amor dnia 17.02.2019 19:30

Cytat

co ja mam zrobić ze mam takie myśli to mnie dręczy

Ty przede wszystkim nie zmagasz się ze zdradą tylko z licznymi lękami;
do tego stopnia, że obawiasz się nawet tego, że pokażą Cię w telewizji; te lęki dotyczą przecież nie tylko Twojej dziewczyny;

psycholog powiedziała Ci bardzo wyraźnie, że nawet nie podejmie się terapii jeśli nie będziesz miał wyrównanej biochemii w mózgu, bo terapia bez tego nie ma sensu;
przy zwykłej depresji też wpierw wyrównuje się biochemię lekami, a dopiero potem wzmacnia pacjenta terapią;

w życiu nie raz może Ci się zdarzyć, że ktoś zawiedzie Twoje zaufanie; takie rzeczy się dzieją; nie unikniesz ich w życiu;
14573
<
#27 | darek2345 dnia 18.02.2019 15:47
jutro o 20:00 mam wizytę, jestem pozytywnie nastawiony do tego, tylko najbardziej się boje, ze będę brał leki, będę chodził do psychiatry a się okaże że ze mną było wszystko ok tylko np moja dziewczyna mnie oszukiwała.. tego się boje najbardziej, ze poświęcę się a tak naprawdę wszystko ze mną było ok tylko nie miałem dowodów, odbierzecie to pewnie znowu za jakiś chory syndrom mojej psychiki ale takie mam myśli

Komentarz doklejony:
Najgorsze jest to, że mam potrzebę sprawdzania mojej dziewczyny przez tamtą sytuacje, że mi pokazała ta lokalizacja, że nie jest w pracy, szefowa poświadczyła ze ona była w pracy itd ale ja wciąż mam w głowie, ze to mogłobyć kłamstwo bo nie mam dowodów takich twardych, tak się zastanawiałem co by było gdybym podjął decyzje o rozstaniu, znalazłbym pewnie dziewczynę i tez pewnie bym schizowal przy pierwszej lepszej podejrzanej okazji.. dziękuje wszystkim za odpowiedzi ale serio ciężko mi z tym..

Komentarz doklejony:
Najgorsze jest to, że mam potrzebę sprawdzania mojej dziewczyny przez tamtą sytuacje, że mi pokazała ta lokalizacja, że nie jest w pracy, szefowa poświadczyła ze ona była w pracy itd ale ja wciąż mam w głowie, ze to mogłobyć kłamstwo bo nie mam dowodów takich twardych, tak się zastanawiałem co by było gdybym podjął decyzje o rozstaniu, znalazłbym pewnie dziewczynę i tez pewnie bym schizowal przy pierwszej lepszej podejrzanej okazji.. dziękuje wszystkim za odpowiedzi ale serio ciężko mi z tym..
14019
<
#28 | amor dnia 18.02.2019 15:56

Cytat

ze będę brał leki, będę chodził do psychiatry a się okaże że ze mną było wszystko ok tylko np moja dziewczyna mnie oszukiwała..

nie ma takiej opcji aby lekarz faszerował Cie lekami w sytuacji w której nie będzie do tego podstaw; zobacz jakie Ty dziwne przekonania masz, że inni tylko czekają na to aby zrobić Ci krzywdę? tak głębokie są te Twoje lęki, że aż prowadzą Ci do absurdalnego myślenia;

jak masz jakieś bardzo poważnie męczące Cię wątpliwości co do lekarzy psychiatrów, to umów się na wizytę do dwóch niezależnych lekarzy i żadnemu z nich nie mów o tym, że byłeś u drugiego;
a potem porównaj wstępne rozpoznanie, które otrzymasz zanim zaproponują Ci leki;

Komentarz doklejony:
przyjrzyj się temu, Ty się boisz nawet tego, że lekarz Cie zdradzi i oszuka
14573
<
#29 | darek2345 dnia 18.02.2019 16:32
Umowilem się do jednego z lepszych specjalistów.. pani psychiatra współpracuje z moją Panią psycholog.. to że mam problem ze sobą, się czuje źle z tym i nie mam spokoju ducha to się zgodzę ale chyba do mnie nie dochodzi tak naprawdę, ze mogę być mocno chory, w sumie to boje się tego też..
14019
<
#30 | amor dnia 18.02.2019 20:32

Cytat

chyba do mnie nie dochodzi tak naprawdę, ze mogę być mocno chory, w sumie to boje się tego też..

ale Ty przecież wcale nie musisz być chory;
właśnie po to masz iść do specjalisty, aby stwierdził, co Ci jest;
przecież czasem silne stany lękowe mogą wynika np ze złej pracy np. tarczycy;
silne stany lękowe przecież wcale nie muszę oznaczać choroby psychicznej;

po to idziesz do specjalisty, aby właśnie zdiagnozował co to może być, byś własnie nie musiał się obawiać, domniemywać cudów, a miał wreszcie spokój, że jesteś pod dobrą opieką i w dobrych rękach w rękach specjalistów, którzy Ci pomogą, jeśli istnieje taka potrzeba, bądź też odpowiednio Cie nakierują;

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?