Rozwód jak wojna 2 | [0] |
martunia35 | 21. Kwiecień |
nika310 | 21. Kwiecień |
Pawel42 | 21. Kwiecień |
orgo25 | 21. Kwiecień |
telawiwjafa | 21. Kwiecień |
# poczciwy | 00:06:29 |
bardzo smutny | 00:11:08 |
Roszpunka1988 | 01:49:20 |
zona Potifara | 09:09:09 |
Pogubiony | 09:47:27 |
Ewentualnie zostaw to wszystko i wyjedz w Bieszczady :cacy
Swojego męża zostawiłaś, bo poszedł siedzieć a Ty co chwilę masz kłopoty z prawem. Słabo go kochałaś skoro zostawiłaś w biedzie. Do tego wzięłaś się za innego, żonatego faceta...
Chyba jestem z innego świata.
Ja także wszystkiego nie doczytałem, nie byłem w stanie przyswoić tego swobodnego potoku myśli autorki.
Jeżeli coś od siebie mogę doradzić, to chyba jedynym wyjściem jest wyjazd za granicę, gdzie będziesz miała czystą kartę, godziwy zarobek nawet za nieskomplikowaną fizyczną pracę, własne lokum, oddalenie od "złych ludzi" i dystans do twojej wielkiej "miłości".