Zdrada - portal zdradzonych - News: Komplikacje

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

zona Potifara00:06:10
bardzo smutny00:08:38
A-dam00:21:32
Julianaempat...00:44:11
Sasza01:07:41

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

KomplikacjeDrukuj

Zdradzona przez męża
13725
<
#1 | Mazuta dnia 02.01.2018 21:15
Mania39 dlaczego tyle lat pozwalalas na takie traktowanie? Idiotka, zero wszystko przez ciebie, czy to zdradzalas, klamalas, oszukiwalas i ponizalas "meza"? Nie daj sobie wmówić winy i uciekaj bo z tego nic nie będzie. Zastanów się czy chcesz dalej tak żyć, czy może zasługujesz na coś lepszego?
13960
<
#2 | Mania39 dnia 02.01.2018 21:56
Nie zdradzałam byłam wierna jak pies.a on robił wszystko co chciał o nic się nie pytał tylko informował mnie. Czemu bo ślub kościelny coś dla mnie znaczy.
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 02.01.2018 22:08

Cytat

Czemu bo ślub kościelny coś dla mnie znaczy.


Jednak znaczenie ślubu kościelnego nie powstrzymało cię od zdrady.

Za głupotę i błędy trzeba często słono zapłacić.

Odpowiedz sobie na pytanie, czego tak naprawdę chcesz od męża, od życia?
Chcesz dożyć swoich dni na takim ringu; kto komu bardziej dokopie?

Macie dzieci?
13944
<
#4 | Anegdota dnia 02.01.2018 22:12
Poczytaj o osobowości narycstycznej, Piotruś pan i psychofag. Coś będzie pasować. Wejdź na blog moje dwie głowy ale książka byłaby idealna. Poczytaj o borderline. Najpierw ogarnij się idź na terapie. Masz sporo do popracowania nad sobą jeśli udawało ci się znosić takie upokorzenia i wyzwiska. Jak traktowano ciebie w domu rodzinnym? Z jakiej rodziny on się wywodzi?latwo można iść na skróty ale po co? To tylko pogarsza terapię
13960
<
#5 | Mania39 dnia 02.01.2018 22:46
Myslaca no po tylu zdradach i upokorzeniach ktoś zobaczył we mnie piękno więc wszytko nie wytrzymało i ślub kościelny który był ważny dla mnie kilkanaście lat temu teraz schodzi na dalszy tor
7439
<
#6 | hurricane dnia 03.01.2018 22:02
Przede wszystkim musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego się boisz?
Potem czego chcesz od życia, no i czego chcesz od męża?
Czym CiÄ™ straszy?
13260
<
#7 | Hestia dnia 04.01.2018 21:44
Witaj Mania 39
Twoja historia ...taka troszkę moja.Piszę troszkę bo opisałaś bardzo w skrócie.W sumie się nie dziwię,szalejące emocje, Ty przepełniona bólem,sponiewierana ,wzgardzona i odrzucana,zdradzana przez wiele lat..jak ja kiedyś.
Pozwolę sobie na ocenienie maleńkie Twojego męża, wspierając się na własnym doświadczeniu.
Więc przede wszystkim tego typu osoby jak Twój mąż miewają motylki w brzuchu tak średnio raz na dwa miesiące aż chyba do spadku libido.Jest seksoholikiem.Jednym słowem chory królik który nie szuka pomocy a ryzykuje Tobą i sobą narażając was na różne choróbska.
Co niesie za sobą kolejny jego problem, deficyt lęku i brak odpowiedzialności.
Tylko zaburzony głęboko człowiek nie ma daru przewidywania konsekwencji swoich poczynań.Nie boi się,nie kalkuluje co straci dobrego,a co może zyskać złego z braku panowania nad swoimi zapędami w ryzykownych kontaktach z wieloma osobami w krótkim czasie.

Cytat

Zastanawiam się czy ja jestem taka idiotka zerem jak mi wmawiał przez całe życie


Nie wiem kim jest Twój mąż ale na pewno przeżyłaś przemoc psychiczną i to nie ulega wątpliwości.W połączeniu z jego seksoholizmem,brakiem współczucia na zło które Ci wyrządza, można by sugerować niezłe zaburzenie osobowości.
Do tego

Cytat

on był taki sprytny że założył podsłuch i mnie teraz straszy nim i nadal twierdzi że wszytko to moja wina


Jakby tylko czekał na Twoje potknięcie,by móc mieć twarde dowody przeciwko Tobie.

Cytat

Wszytko we mnie pękło i jakoś tak wyszło że zdradziłam pierwszy raz męża po 16 latach


.Musisz przemówić sobie do rozsądku, że przypadku tego typu ludzi nie ma miejsca na refleksję. Oni myślą swoimi popędami, kierują nimi impulsy, a nie rozum. W tych głowach jest wielki chaos i bałagan. Lepiej się nie znajdować w polu rażenia choćby dlatego, że może wciągnąć jak bagno.
twojej zdrady nie pochwalam a wręcz potępiam.Doskonale znasz smak bólu a sama to zrobiłaś.
Mimo iż wątpię w odczuwanie bólu przez Twojego męża Twoją zdradą, to przyznam- cwane zagranie z jego strony i obrócenie kota ogonem.Przerzucenie całości winy na Ciebie gdzie Ty dolałaś jedynie oliwy do ognia.Manipulacja i cwaniactwo a takie zapędy nie mają zdrowo funkcjonujące jednostki.Normalny człowiek nie myśli pod kątem udu...kogoś a tym bardziej zdawać by się mogło bliskiej mu osoby.Ufając temu oczywiście,że pierwszy raz zdradziłaś męża od 16 lat.
Nie usprawiedliwiam Cię za tą zdradę.Miałaś tysiące powodów i sposobności by zakończyć tą farsę i odejść z godnością.Została Ci jedynie rola ofiary w której tkwisz i TEJ WINNEJ w oczach męża bo przecież ma dowody.
Moja rada zatem odpuść już ta męczarnie i zadbaj o własne życie.
Nie chodzi to, żeby kogoś potępić, ale o to, żeby się przed nim STRZEC. I nie łudzić się, że cokolwiek go zmieni. Nie zmieni, a Ciebie zniszczy. Z równym powodzeniem możesz próbować nawracać diabła.
Walcz z tym z całych sił, przede wszystkim dla siebie.
Dlaczego? Bo ciężki jest los niewolnika.
Trzymaj siÄ™ cieplutko.:cacy
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 05.01.2018 13:31
Mania, kiedy pisałam o tym, że za błędy w życiu trzeba płacić, miałam na myśli to, ze pozwoliłaś mężowi po ewidentnej zdradzie, po próbie rozwiedzenia się z Tobą dla kochanki, powrócić.
Nie dało się skleić tego, co było rozbite, a nawet roztarte na proch, bo zwyczajnie nie było z jego strony skruchy, chęci zadośćuczynienia Ci krzywd, zbudowania od nowa z Tobą relacji. On tego nie potrzebował, a Ty nie egzekwowałaś i tak sobie czas biegł.
Teraz to Ty się wypaliłaś, zgasło w Tobie to, co się jeszcze gdzieś tam tliło się do niego. Tylko to teraz Ty jesteś na przegranej pozycji, bo on ma dowody Twojej zdrady i manipuluje Tobą.
Ty jak rozumiem, nie zadbałaś o to, by takie mieć przeciwko niemu?
Nie wiem wciąż, czy macie dzieci, ale moim zdaniem spróbuj z mężem porozmawiać na temat rozwodu. Nie jak zaszczuta, winna wszystkiemu żona, tylko jak równa z równym. Może dotrze do niego coś w rodzaju; Nie warto się razem męczyć, skoro nic już oboje do siebie nie czujemy i zgodzi się na rozwód. Jeśli nie...I tak rozpocznij starania w sądzie.
Dalsze wasze życie pod wspólnym dachem, tylko Cię wykańcza i spowoduje w końcu, że za jakiś czas nie będziesz miała siły, chęci walki o siebie i ostatnich podrygów instynktu samozachowawczego. I wtedy skończysz jako mocno posunięta w latach, zupełnie ubezwłasnowolniona, nie mająca już nawet ochoty na sprzeciw, własność swojego męża.
Nie czekaj na to.
13960
<
#9 | Mania39 dnia 05.01.2018 20:49
Myśląca,: Nie mamy dzieci bo kariera była ważniejsza dla męża,i raz usłyszałam nie zasłużyłam . Dowody przeciwko niemu jakieś mam ale nie tak konkretne jak on . Ale nie zależy mi z czyjej winy bo nie mam nic do stracenia tylko 600zl
12704
<
#10 | impac1 dnia 06.01.2018 11:53
Monia,,
wspolczuje Ci bo Twoj jescze maz to dla mnie typowy psychopata, psychofag a Ty jestes jego idealna ofiara, wrecz wzorcowym modelem.
16 lat znoszenia zdrad, poniewierania i ponizana. Typowe teksty dla psychofagow:
jestes zerem
beze mnie nic nie znaczysz
nikt cie nie zechce
nie dasz sobie rady
jestes zerem/nikim
tym rozwodem rozwalasz nasz zwiazek
to twoja wina bo gdybys (i tu cala lista co powinnas/nie powinnas robic) to ja bym wtedy (i tucala lista co on by wtedy robil/nie robil i jaki byl wtedy uroczy)
"Nadinterpretujesz i wymyślasz sobie"
"Ja jestem człowiekiem nie posiadającym żadnych wad, to tylko twoje uczucia są toksyczne"
"Musisz nauczyć się zostawić swój ból dla siebie i radzić sobie ze swoimi emocjami"
"jak masz problem to idź do specjalisty"
"Tobie nie da się powiedzieć prawdy"
"Nie wiesz co to miłość" Uśmiech)))
"albo oni albo ja, wybieraj"
"Jestem dzisiaj, będę jutro i na zawsze, chyba nie masz wątpliwości" 
"Nikt inny oprócz mnie nigdy cię nie pokocha"
"Czy zdajesz sobie sprawę, że gdy płaczesz, psujesz mi nastrój? Postaraj się kontrolować, albo płacz poza domem"
"Naucz się kontrolować swoje emocje"
"Jesteś chora z nienawiści"
"Dla mnie umarłaś. Spróbuj nagabywać kogokolwiek, kogo znam, a mocno tego pożałujesz"
"nie mam ochoty na sex bo są takie nie-najlepsze relacje między nami, ja nie jestem jak typowy facet, który potrafi pójść do łóżka zawsze, ja to mam w głowie, ja to przeżywam". Jak się dzisiaj okazuje mówił to wracają ze swoich "delegacji" i od kochanek które do tej pory się ujawniają,
"jesteś taka z zasadami że niedobrze się robi, jesteś szmatą w tym domu, ja jestem jego właścicielem"
rKoniec tej patologii psychicznej ktora z toba tworzylem Jest TWOJE zycie i MOJE zycie i miedzy nie ma juz nicr1;
"Dobrze ze zakonczylas i tego sie trzymaj i trzymaj sie tez swojego zycia z patologii zreszta Uśmiech pozdrawiam."
"Powodem jest caloksztalt. I moje zmeczenie toba. Odejdz z mojego zycia w pokoju. Znienawidzilem cie juz kompletnie"
"Pojawilas sie w moim zyciu. Stworzylas chory klimat ale wszystko ma swoj kres, poczatek jak i koniec. This is the end."
-nie moglem Ci powiedziec o moich romansach, bo jestes taka zazdrosna o wszystko, o kazde gowno, gdybys miala normalne reakcje, powiedzialbym
"nie mam ci nic do powiedzenia, sama mogłabyś mnie przeprosić",
"znajomi się ze mnie śmieją przez ciebie",
"do kogo jeszcze pisałaś? zaprosiłaś sobie tu kogoś?",
"ja siÄ™ niczym nie interesujÄ™",
"nie wiem, dlaczego to robiÄ™",
"kocham cię"a po dwóch dniach: "nienawidzę cię, ty popierdolona kurwo!" i znowu: "moja księżniczko" parę dni/tygodni później,
"za to co zrobiłem i tak się nie da przeprosić",
"jesteś przewrażliwiona, to tylko zdjęcia i filmy, to nie są dziewczyny z internetu, czemu tak na to patrzysz?", "wcale nie logowałem się na żaden portal randkowy, komputer kłamie",
"sama to zrobiłaś, żeby mi teraz robić awanturę, to nie ja!",
"wierzysz mnie czy maszynie?", "nie ufasz mi".
"Nie jestem psycholem",
"Tyrana ze mnie nie zrobisz",
"To co mi dałaś to o wiele, wiele za mało",
"Nie będziemy rozmawiać o Twoich emocjach, mam ważniejsze sprawy"
"Mógłbym zabronić ci kontaktów z rodziną jakbym chciał, ale tego nie zrobię",
"Dlaczego mnie pierwsza nie przywitałaś pocałunkiem po wejściu do mieszkania?",
"Masz przyznać że ona kłamie, bo masz wierzyć bardziej mnie niż jej, inaczej nie będę mógł z tobą być",
"Masz spać w drugim pokoju, bo nie odebrałaś telefonu ode mnie",
"Wszyscy nam zazdroszczÄ… zwiÄ…zku, bo ja jestem taki nietuzinkowy",
"Ty masz prawo jazdy? dziwne to bardzo",
"Powinnaś do mnie zadzwonić i powiedzieć gdzie jesteś, kiedy ja pierwszy wróciłem do domu"
"Twoja koleżanka źle mówi o mnie bo nie może mnie mieć i jest zazdrosna",
"Ty nie znasz życia, bo nie byłaś tak jak ja na sześciu kontynentach""Tak o mnie mówi, bo nie może mnie mieć",
"Taka Å‚adana nie wyjdziesz",
"Pamiętaj, że są ludzie, którzy będą chcieli nas zniszyć, nasz związek",
"Ludzie będą chcieli zniszczyć nasz związek, bo będą zazdrośni",
"Nie podoba mi się to, że słuchasz swoich koleżanek",
" Zachowujesz się jak sześcioletnia dziewczynka",
"Przez twoje zachowanie straciłem ochotę na sex",
" Ty jesteś w dwóch osobach, ta jedna jest kochana, druga się awanturuje i się jej boję, wymyslasz mi"
"Nigdy do nikogo czegoś takiego nie czułem",
"Zabiję się jak mnie zostawisz, wsiądę w moją Corvette i się rozbiję o ścianę"
"Zacznę pić jak mnie zostawisz, mężczyźni tak mają",
" To jest nowy etap w moim życiu, ty mi tego zazdrościsz dlatego tak się dziwnie zachowujesz, ja to rozumiem", a teraz najlepsze, po odkryciu jego najgorszych kłamstw, po wyprowadzce z mieszkania (oczywiście jeszcze chciał mnie zatrzymać mówiąc o samobójstwie, itd)- słyszę: "Ja to wszystko zrobiłem specjalnie, ułożyłem plan i od miesiąca go realizowałem, żebyś mnie zostawiła, nie miałem wyboru". I wiele, wiele innych.
I jeszcze kilka: "Miałem rozładowany telefon",
"Zgubiłem telefon",
"Zgubiłem ładowarkę",
"Ogólnie mógłbym żyć bez telefonu, ale mam go ze względu na ciebie",
"Nie zdradziłem cię, przecież twoja kolezanka powiedziała ci ze nie miałem z nią wzwodu",
" Nie całowałem się z nią, to ona się na mnie rzuciła",
"To ona zaczęła mnie całować",
"Zasnąłem u niej, padłem po imprezie, zasnąłem tak jak stałem - w butach",
" Mogłem nie wracać, gdybym tylko wiedział jak awantura mnie czeka, mogłem zasnąć u niej w butach, miała dwa łóżka",
"Mogę się powstrzymać od alkoholu, przerzucę się niedługo na soki bananowe",
" Ludzie się mnie czepiają i są zazdrośni, tak zawsze jest jak ktoś jest oryginalny",
"Po co inni mają wiedzieć, że jesteśmy razem",
" Co taka Å‚adna",
"Zmieniłaś moje preferencje co do kobiet",
" Byłem impotentem, ty zmieniłaś wszystko",
" Przeraża mnie zmiana w tobie, gdybym wiedział że będziesz tyle płakać...."
Jestes beznadziejna
- Mam pecha do takich ludzi, jak ty
- (jak pytalam, czy ma kogos innego, inne kobiety, majac powody do podejrzen o jego zdrade) - Jakbym ci wszystko powiedzial, nie gotowalabys mi takich smacznych obiadkow
- Ja jestem na luzie
- Jestem zarejestrowany na portalach randkowych tylko dla zabawy, nie spotykam sie z nikim.
- Najlepiej jest NIE POSIADAC ZADNYCH EMOCJI, bo emocje moga byc powodem zachorowania na raka.
"....ile czasu poświęciłaś mi a ile swojej rodzinie? kto jest na pierwszym miejscu? kto powinien być najważniejszy dla ciebie?...." co czuje? jaka ja jestem qwa zła i niedobra winna temu , że sie nie poświęcilam. On potrafi robić co chce , czas spędzać jak chce , a jak znajdzie wekeend wolny pada pytanie , ..." jest wekeend i co jakie plany co nie bedziesz miec znowu czasu? wszystko inne ważniejsze? ..." jakaż jestem nie wdzięczna , tak tak zostaje sie tylko skatować!!!
-Jesteś chora psychicznie idź się kobieto leczyć
-jesteś gorsza niż kur... bo kurw.. się nie kryje a Ty jesteś cichodajką
-Tak,teraz sie jeszcze porycz,jesteś załosna
-nie jesteś wcale lepsza odemnie.Kiedyś myślałem ,że jesteś idealna ale jesteś tak smo zepsuta jak ja
-Będzie po mojemu i jak ja chcę,jesteś u mniei masz się dostosować albo wiesz co masz robić-
Ogólnie obrażanie się i słowa ,że mam sie domyśleć co źle zrobiłam.
-A kobiety to tak sobie owijam wokół palca
-nie umiesz zadbać o mężczyznę
-ja potrzebujÄ™ spokoju a nie Twojego czepiania siÄ™
-nie wiem dlaczego to robiÄ™,niczego mi nie brakuje i jesteÅ› cudowna
-mam na wszystkich wyj..
-znowu mnie nie słuchasz co mówię do Ciebie
-nie dopowiadaj sobie własnych ideologii
-Ty prawo jazdy powinnaś sobie odpuścić nie nadajesz sie do tego ciagłe krzyki 
-nie wybielisz siÄ™,jesteÅ› taka jak ja
-byłas kiedyś miłościa mojego życia ale zniszczyłaś to
-Olałas wszystko gdy waża się nasze losy, ale to my mieliśmy być dla siebie najważniejsi.
-Nigdy nie będziesz najważniejsza
-My odsunieci na potem tak nie wygląda zwiazek a szczególnie małzeństwo
-W sumie nic nas nie łaczy więc nie ma co porządkować
-Trzeba było sie przyłożyć w ostatnim czasie do naszych spraw a nie spychając je na potem w okresie kiedy warzyły się nasze losy,naszego związku i być albo nie być
-Haha łapiesz się już wszystkiego żeby zrzucić z siebie winę za to co się dzieje
-Nie lubię Twoich gierek albo coś masz na mnie albo daj mi spokój
-Miałaś swój czas, szanse, nie chciałaś tego wykorzystać
-I przypomnij sobie swoje błędy i przewinienia te o których wiem i o których nie wiem
-To ja powiem moze tak- wszystko co uczyniłaś daj mi teraz prawo tak czynić
-kto mieczem wojuje od miecza ginie, jak mawiał klasyk
-wszystko komplikujesz nic nie rozumiesz
-przynajmniej coś dla nas robię w przeciwieństwie do Ciebie
-po wspólnym tańcu tekst-DO BUDY
-Te konto na portalu randkowym nie jest w twoim stylu...naprawdę chcesz dorównać mi i iść na samo dno?
a takze roznego rodzaju wyzwiska pod twoim adresem

Pisze zeby Ci uswiadomic ze Twoj maz sie nigdy nie zmieni. Jestes idealna ofiara z ktorej wysysa energie, onanizuje sie psychicznie mozliwoscia sprawowania nad Toba kontroli i wrecz dostaje emocjonalnego orgazmu jak widzi ze jezdzi po Tobie jak po szmacie a Ty po raz dziesiaty dajesz mu ostatnia szanse i wracasz do niego albo pozwalasz mu wracac do siebie.
Sam skladal pozew o rozwod

Cytat

ale pech chciał że nie dostał rozwodu

i nie wiem co to za pech czy na moje wyczucie po prostu sama mu go nie dalas bo wierzylas ze jeszcze uratujesz ten wasz zwiazek. Los Ci sam wrzucil okazje do reki ale nie wykorzystalas jej. On to widzial i juz wtedy wiedzial ze jest gora. Ze moze robic co chce. Juz nawet sie nie kryl.
Zapamietaj jedno - ON SIE NIE ZMIENI, WASZ ZWIAZEK SIE ZMIENI BO BEDZIE TYLKO GORZEJ.
Jestes na rowni pochylej i jedziesz na samo dno. I to coraz szybciej. Na szczescie powoli sobie to uswiadamiasz bo pojawilas sie na tym portalu. Powoli osiagasz swoje dno od ktorego mozna sie tylko odbic choc Ty jeszcze nie wiesz jak i jeszcze nie za bardzo chcesz uwierzyc w to co podpowiada Ci intuicja i pewnie inne osoby stad.
Zwiewaj gdzie pieprz rosnie i ratuj siebie. Jak TO zrozumiesz to bedziesz gotowa na kolejne kroki.
Zadne tam "a moze on sie zmieni, przeciez bylo tak fajnie, kocham go... bla, bla, bla..." - on sie nie zmieni a kochasz wspomnienia o nim z poczatku zwiazku i miesiacow miodowych po powrotach kiedy byl do rany przyloz i za tamte krotkie chwile jestes w stanie poswiecic wszystko.
Uwierz mi dla tych dup co je teraz bajeruje jest szrmanckim i uwodzicielskim ksieciem z bajki tak jak byl dla Ciebie na poczatku. Ty natomiast jestes wariatka, psychiczna zolza co sie go uczepila i na dodatek nie chce mu dac rozowdu. Dla tych wszystkich lasek jest najlepsza wersja samego siebie.
On nie zlozy pozwu o rozwod i nie odejdzie od Ciebie bo jestes dla niego zrodlem ladowania jego psychicznych akumulatorkow. Ponizanie Cie kreci go, twoje blagania i prosby utwierdzaja go w jego narcystycznych przekonaniach.
Jedynie TY mozesz od niego odejsc. Gdy tylko sie na to zdecydujesz to wiedz ze beda dwa scenariusze:
1. Blagania o powrot, obietnice poprawy, serenady pod oknem, boski seks i jesli mieszkasz na 3-cim pietrze to ktoregos dnia wrocisz do domu a na kazdym schodku bedzie do Ciebie liscik i tak az pod same drzwi pod ktorymi bedzie kosz z kwiatami. Czyz nie piekne? I jak tu takiego nie kochac? (opisany przypadek autentycznie mial miejsce tak dla Twojej informacji)
2. Grozby, ze sie zabije, zacznie pic, zniszczy Cie w pracy, obgada przed znajomymi, tylko Ty mozeszgo wyleczyc, jest biedny, sam nie wie jak to sie stalo... bla, bla, bla...
Oba scenariusze sa po to zebys nie odeszla co zreszta przerabialas juz kilka/nascie razy.
I odpowiedz sobie czy warto bylo? Jestes teraz tu przeorana psychicznie bo zaczynasz wariowac.
Jedyna co ja bym zrobil to znalazl dobrego prawnika i skladal pozew o rozwod. Osobiscie nie polecam rozmow "jak rowny z rownym". Nie jestes teraz dla niego rowna, psychol jest w swoim zywiole, Ty jestes rozwalona i w kazdej rozmowie on rozjedzie Cie jak walec. Jestes bez szans, nic z nim nie ustalisz ani nie wyjasnisz. A jak ustalisz to i tak nie bedzie dotrzymane jak zwykle zreszta.
Jesli chodzi o Twoja zdrade to tak jak ich nie popieram to chyba po raz pierwszy rozumiem zdradzacza i chyba nie potepiam. Bylas totalnie przeorana po 16-stu latach jazdy bez trzymanki, wyzywania i braku fizycznej czulosci. I trafil sie facet ktory byl w/g Ciebie wspanialy. Moze byl on calkiem normalny i przecietny ale przy Twoim sajko wygladal rewelacyjnie. Moze mu sie po prostu podobalas fizycznie, mial na Ciebie ochote a Ty poczulas sie przy nim kobieta? Hormony zagraly, krew nie woda, majtki nie pokrzywa jak mawiala moja bacia. Nie wiem jak bylo. Wyladowaliscie w koncu w lozku i mam nadzieje, ze bylo warto. Nie zauwazylem zebys tociagnela, nie zakochalas sie, nie masz motylkow w brzuchu, nawet zalujesz. Bylo i nie ma. Pech chcial ze bylas tak rozedrgana, ze Twoj sajko wyczul od razu ze kombinujesz i Cie przylapal.
Co ja bym zrobil?
Idz na terapie dla kobiet przemocowcow jak radzi Anegdota. Po pierwsze troche ogarniesz temat, a po drugie przy sprawie rozwodowej takie zaswiadczenie z poradni psychologicznej ze jestes pacjentem i na dodatek na prochach (choc branie prochow absolutnie odradzam) jest bardzo pomocne.
Zobacz jakie masz na niego dowody.
Zobacz jakich swiadkow ewentualnie mozesz powolac.
Kontakt z sajko zerowy a na jego zaczepki "co kombinujesz, co planujesz... itd" zero odpowiedzi. Nie tlumacz sie, nie wyjasniaj, nie podejmuj rozmow. Kontakt przez prawnika.
I sluchaj co Ci tutaj mowia i pisza. Nie wymyslaj nic nowego, kola nie wynajdziesz. Czerp z doswiadczenia osob, ktore z tego wyszly i kiedys byly tam gdzie Ty jestes teraz.

3maj sie i nie zawracaj z drogi. Niedlugo bedziesz wolna osoba...
3739
<
#11 | Deleted_User dnia 06.01.2018 13:23
Dżizas, Impac, że też ci się chciało.
Ciekawe czy ktoś do końca doczytał ten twój wpis.
Za dużo masz wolnego czasu :-)
13728
<
#12 | poczciwy dnia 06.01.2018 15:56
impac faktycznie dałeś czaduUśmiech :cacy
13847
<
#13 | ona- dnia 06.01.2018 20:04
Impac, kurde tak poczytałam te teksty o psychofagach, ja pitole.najbardziej urzekło mnie to z prawem jazdy- u mnie ciągle to było. Głupi szon.
13960
<
#14 | Mania39 dnia 09.01.2018 23:44
Mam kilka pytań może ktoś pomoże . Czy podłożony podsłuch w domu może też przechwytywać wiadomości SMS ?
Miałam dużo wiadomości SMS obraźliwych , kłócących i je wywaliłam bo myślałam.ze będzie dobrze czy da się je odzyskać ?Jak się bronić w sądzie przed takim palantem który czycha by zwalić na mnie winę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?