Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnio Widziani

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proś o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to Cię zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.Rozmawiając nie koncentruj się na sobie.
33.Nie poddawaj się.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

Prowokacja /Ana87/Drukuj

3739
<
#1 | Deleted_User dnia 27.09.2017 16:55
Naprawdę nie rozumiem tego zachowania z jego strony zawsze starałam się żeby miał wszystko ,dobrze wiedział że jestem już po ciężkich przejściach w życiu że walczyłam z depresją dzięki dzieciaczkom jakoś wyszłam z najgorszego dołu a teraz to wszystko mnie spotkało za co mnie spotkało takie okrutne życie ..
13558
<
#2 | wisnia dnia 27.09.2017 18:31
aż nie wiem co napisać, zamurowalo mnie. chcesz na serio w imię miłości być z kolesiem który świadomie pisał z "czternastolatką" ???? mówisz ze masz dzieci, może córkę? chciałabyś żeby do niej pisał jakiś okropny typ pokroju Twojego pseudofaceta o robieniu loda??? nie rozumiem chyba tego świata.
3739
<
#3 | Deleted_User dnia 27.09.2017 18:46
Kurcze, ten świat chyba zwariował, albo ja jestem z Marsa ;/
Facet buszuje po internecie, umawia się z dziećmi prawie na seks, ma problemy z policją (czemu nie siedzi to też nie rozumiem), a ty dajesz kolesiowi drugą szansę?
Przepraszam, ale garbata jakaś jesteś? Drewnianą nogę masz, czy co? O rozumie to już nie wspomnę.
Nie chcę więcej dołować, bo i tak cierpisz, ale gdyby zamiast tego Dymkowskiego czy jak mu tam, była naprawdę ta dziewczynka, to zrobiłaby mu tego loda? Kumasz?
Skąd wiesz ile takich numerów zrobił wcześniej?
Dziewczyno, postanowiłaś sobie życie spierdzielić na siłę?
Pokochałaś oszusta, cwaniaka i zboczeńca, ocknij się. Los dał ci szansę wymiksować się z tego związku, otworzył ci oczy na niego jeszcze przed ślubem. Nie bądź jak owca rzucająca się w przepaść bo "tak wypada" i wszystkie tak robią, tylko weź nogi za pas i dziękuj Bogu za ostrzeżenie!!
Wiej i nie oglądaj się za siebie. Zostałaś oszukana i złapana na lep słodkich słówek przez dewianta!

Komentarz doklejony:
W jakim wieku są dzieci? Ty pracujesz? Masz jakąś rodzinę?
3739
<
#4 | Deleted_User dnia 27.09.2017 19:33
Mam dwójkę dzieci w wieku 10 i 11 pracuje i mam rodzinę która mnie wspiera .gdyby nie rodzina nie dałabym mu szansy , ale znamy go i wiemy na pewno Że nie jest dewiantem ani pedofilem .rozmawiałam z policja widziałam smsy . Także widziałam prowokacje tego Dymkowskiego on nie wchodził na portale szukając 14 latki ,ale szkoda się tłumaczyć tak robili ludzie za czasów Jezusa Chrystusa. Ukrzyżować ! Tak życie nie wygląda ciężko jest zadecydować jeśli czuło się szczęśliwym. Próbuje sobie wytłumaczyć że każdy z nas błędy popełnia absolutnie nie chce jego bronić ani zachowania usprawiedliwiać ale napisałam tutaj bo ciężko mi jest psychicznie . I co mam zrobić żeby samą siebie nie dobijać ,próbuje spędzać czas na basenie siłowni przy dzieciach ucząc je . Ale coś pęka w środku i nie mogę dać sobie rady aż żyć się nie chce . On stara się ale to za mało . Łatwo jest doradzić krytycznie jak się tego nie przeżyło.
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 27.09.2017 19:41
Znasz go? Z całym szacunkiem jego przepiękna akcja pokazała jak go znacie i raczej nie uspisz swojej niepewności z kim mieszkasz pod jednym dachem. Tym bardziej nie masz pewności gdzie i kiedy zabawiał się przedtem. Może warto wysłać tego pewniaka na badania HIV, kiła i co tam przywlec do domu mógł. Na ładne oczy chyba nie chcesz ryzykować zdrowia swojego i dzieci?
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 27.09.2017 19:54
Akurat mam pewność z kim mieszkam dlatego dałam mu szansę dzieci go kochają ponad życie kochają go moja rodzina też stanęła za nim chyba to też nie bez powodu w końcu moja rodzina nie chciałaby mi źle doradzać . Pomysl sobie gdyby to twój syn napisałby do dziewczyny która okazałaby się nieletnia a później okazałaby się prowokacja ciekawe czy też byś tak powiedziała o swoim synu czy wiedziałbyś że to był jednorazowy wybryk tym bardziej że policja sprawdza komputer telefony wszystko czy wcześniej tak było . Jestem z nim od 12 lat i nigdy ale to nigdy nie zdradził mnie ani nie dał mi powodu żebym mogła tak myśleć .
3739
<
#7 | Deleted_User dnia 27.09.2017 19:59
Ana, nie wiesz co kto z nas przeżył i z czym miał/ma do czynienia, choćby zawodowo.

Twój narzeczony/mąż nie wchodził na katolicki portal dla wierzących, bo tam nie czatował Dymkowski.

Skoro nie potrzebujesz wsparcia, to co cię tak męczy? Albo wierzysz narzeczonemu, albo masz wątpliwości i z tym masz problem. Jeśli masz wątpliwości, to nikt ich tutaj na portalu nie rozwieje, bo twojego narzeczonego nie znamy bliżej, tylko z jego wypadku opisanego przez ciebie.

Jedyne co można ci doradzić, jeśli chcesz pozostać nadal w tym związku, to profesjonalna pomoc psychologiczna, lub nawet psychiatryczna, aby depresja się nie odnowiła. Przede wszystkim temu musisz zapobiec, bo jesteś na najlepszej drodze do "rozsypki". Nie koncentrować się na nim, na tym jego wyczynie, lecz na sobie i dzieciach. Basen i siłownia mogą nie wystarczyć, by oderwać myśli od tego wszystkiego. To musiałoby być coś, co pozwoliłoby ci zmienić otoczenie choć na moment, poznać nowych ludzi, zając głowę inną sprawą. Może jakaś szkoła, kurs, studia? Wyjdź z domu, od niego, od tej dusznej atmosfery jaka cię prześladuje. Tylko niech to będzie coś konstruktywnego, wymiernego, kreatywnego i budującego. Coś z czym będziesz się zmagać i czym zaczniesz żyć. Spróbuj.. Poznasz nowych ludzi i odpoczniesz od tej sytuacji.
3739
<
#8 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:03
Oto mi chodziło troszkę wsparcia i nic wiecej
3739
<
#9 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:06

Cytat

Jestem z nim od 12 lat i nigdy ale to nigdy nie zdradził mnie ani nie dał mi powodu żebym mogła tak myśleć .

To ta druga szansa, to co to za szansa? ależ ty łatwowierna,znasz go? zjadłabyś 2 wory soli i jeszcze byś nie wiedziała co za czort mu za skórą siedzi,zadręczasz się czym? że wpadł niby tej prowokacji i wszyscy o tym wiedzą, to cię najbardziej boli?
13260
<
#10 | Hestia dnia 27.09.2017 20:24
Ana87
Czy można ufać komuś kto buszuje po portalach randkowych w wiadomym celu?
Co doradziłabyś swojej przyjaciółce,córce w takiej sytuacji?
Nie oszukuj się proszę sytuacja jest jasna i klarowna,masz w domu porombańca i oszusta i dewianta,jakkolwiek nie chciałabyś go wybielić i usprawiedliwić.
A dzieci cóż,wbrew pozorom mają uszy i oczy i przejmują wzorce od rodziców,autorytetów.
Ty mu już raczej nie zaufasz,w ból w klatce piersiowej długo nie minie.
Chora sytuacja,Ciebie szkoda,dzieci.

Cytat

został uniewinniony tłumaczył się że nie wie dlaczego tak zrobił ale mniejsze z tym


O nie moja droga,nie mniejsza z tym.
Dlaczego umniejszasz,lekceważysz i ignorujesz to, co złe i krzywdzące, a uwypuklasz to, co dobre? Usprawiedliwiasz go intencjonalnie a niby dlaczego?
Robił potworne i krzywdzące rzeczy działając przeciwko Tobie rodzinie.
To mąż?ojciec? błagam Cie :_jezyk
3739
<
#11 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:27
To akurat mam w dupie ludzie mi jeść nie dają tylko chce sobie życie poukładać, ale jak na razie nie mogę a te docinki to nie są na miejscu jakbym miała patrzeć się na ludzi to bym dawno nie dałabym rady . A zresztą ludzie zawsze chcą słyszeć to najgorsze niż dobre taka metalnosc ludzka . Ale dużo ludzi stanęło w jego obronie . Także byli ci którzy go nie znali i oceniali podobnie .
3739
<
#12 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:31
Ana o czym u licha piszesz? Mam pomyśleć, że mój syn pisze do dziewczyny, która okazuje się nieletnia? To pisał Twój mąż! Stary pryk, żaden małolat! Żonaty i dzieciaty! Pisał na portalu związanym z seksem! On tam wlazł sam, nikt mu noża na gardle nie trzymał! Prowokacja? Normalnego gościa takie prowokacje nie łapią, normalnemu facetowi nic nie grozi! :_jezyk Masz w domu kawał sku. ... nie porządnego gościa.
3739
<
#13 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:34
Nie ma sensu się produkować, Ana jest w fazie "zaprzeczanie", a to wczesna faza, ma jeszcze sporą drogę do przebycia. Jest nadzieja, że się ocknie ale teraz odbiera wszystko jak atak na nią konkretnie.

Mimo wszystko powodzenia Ana i mam nadzieję, że weźmiesz sobie do serca rady jakie otrzymałaś.
3739
<
#14 | Deleted_User dnia 27.09.2017 20:51
Jest sens tylko trzeba trochę inaczej zacząć,ja nawet nie wiem jak bo psychologiem nie jestem, na tacy podane ale klapy na oczach są, w swoim czasie klapy spadną...
3739
<
#15 | Deleted_User dnia 27.09.2017 21:05
Zahira, faza zaprzeczenia jest najtrudniejszą do przejścia fazą i tutaj nic na siłę, bo można tylko zaszkodzić. Można doprowadzić do jeszcze gorszego "buntu" i wyparcia.
Zarówno zaprzeczanie jak wyparcie zniekształcają rzeczywistość "ukrywając wydarzenia przed świadomością". W przypadku zaprzeczania nieprzyjemne fakty są ignorowane, realistyczna interpretacja tego co się dzieje zostaje zastąpiona łagodniejszą, choć nietrafną. Zaprzeczanie może dotyczyć zarówno uczuć jak i faktów. W przypadku dzieci pewien stopień zaprzeczania jest normalnym zjawiskiem. Na przykład jeśli dziecko dowiaduje się, że rodzice się rozwodzą, może zaprzeczać temu faktowi i/lub zaprzeczać martwieniu się taką sytuacją. Zaprzeczanie bywa pomocne w przypadku sytuacji zagrażających życiu czy w innych ekstremalnych okolicznościach. Mechanizm ten pozwala na stopniowe oswajanie się z trudną sytuacją. Jednak po pewnym czasie potrzebne jest uznanie obecności bolesnych uczuć, aby uniknąć pojawienia się dalszych problemów natury psychologicznej czy emocjonalnej.

Nie można nagiąć drzewa, bo się je złamie. Drzewo samo musi się tak ukształtować, by oprzeć się wiatrowi, z czasem...

Komentarz doklejony:
Mam nadzieję, że Ana posłucha rady i zgłosi się po pomoc psychologiczną. Taka praca na miejscu, z terapeutą może pomóc, ale tutaj na portalu nie sadzę. Przynajmniej jeszcze nie teraz.
3739
<
#16 | Deleted_User dnia 27.09.2017 21:32
To tu chyba jest jeszcze faza targowania się,negocjuje z własnym losem,no dobrze ale jak teraz podejść do kogoś kto się rzuca i nie chce słuchać ? zaprzecza istniejącej sytuacji? nagina rzeczywistość,ciężkie to strasznie :niemoc ale w takim podobnym stanie jest moja szwagierka po stracie syna nikt nie wie jak jej pomóc...
13558
<
#17 | wisnia dnia 27.09.2017 21:52
a mnie najbardziej na moje klapy na oczach pomogły właśnie te kopy które tutaj dostawałam. bolało, ale w końcu klapy spadły i zobaczyłam rzeczywistość.
Ana, nawet tytuł jest nieadekwatny. jaka prowokacja? chyba w sumie udana, koleś pewnie nawet się nie wycofał jak przeczytał ze dziecko ma 14 lat!!!! ale w sumie nieeee, na bank ten łowca tak długo go wkrecal ze aż mu się udało. ha, ja swojego szona tez w ten sposób usprawiedliwialam. a ten Twój biedny miś dał się tak podłe wkręcić i teraz nie wie jak to się stało. .. Wiesz co? większość z nas tutaj słyszała tego typu ściemy.
5808
<
#18 | Nox dnia 27.09.2017 22:05
Ana a gdyby to nie była prowokacja,a seks z pełnoletnią panienką byłoby lepiej ?
Nie wiesz o tym że on najpierw dowiedział się o wieku a później się umawiał?na tym to polega .
Tytuł dlatego że gamoń dał się przyłapać obcym?bo gdybyś ty go przyłapała byłoby po sprawie?
Ma twoja rodzinę po swojej stronie,kochające dzieci/nie wiem co to ma do rzeczy/twoje wsparcie,bronisz go jak lwica.To co się przejmujesz prowokacją?
Tobie współczujemy ale tobie chodzi o poparcie narzeczonego.Mamy wspierać ,tłumaczyć i wierzyć w jego pokrętne tłumaczenia?Nie wystarczy mu tego zachwytu bliskich?To twoja prowokacja?

Komentarz doklejony:

Cytat

teraz mogę się za niego tylko wstydzić
?
3739
<
#19 | Deleted_User dnia 27.09.2017 22:21
[Nie wiesz o tym że on najpierw dowiedział się o wieku a później się umawiał?na tym to polega .
Tytuł dlatego że gamoń dał się przyłapać obcym?]

Dlatego nie rozumiem, dlaczego on został na wolności? Chyba, że to jakaś zagrywka Policji.
11297
<
#20 | xemun dnia 27.09.2017 23:55
Oj już się tak nie denerwujcie, dajcie Jej kilka lat i tu wróci.
Przecież nie raz wracał później, więc to raczej nie był Jego pierwszy pobyt na takim portalu nie wiadomo ile razy już zaprosił kogoś na loda czy coś więcej.
Ana teraz tego nie zrozumie. To trochę brzmi tak, że jakby nie była 14latką to wszystko byłoby OK ... NIE, nie byłoby i tyle.
Nie ma sensu autorce tematu nic tlumaczyć, bo teraz wszyscy naokoło są za Nim ... nawet rodzina zdradzonej osoby ... widocznie ta firma dobrze prosperuje i rodzinie bardziej zależy na kasie niż na szczęściu córeczki ... no nic.
Ona jest pod presją by zostać .... ale jeszcze Ją tu kiedyś zobaczymy pewnie, albo po kolejnych zdradach już tu nie wejdzie Pokazuje język Albo się przyzwyczai Uśmiech
5808
<
#21 | Nox dnia 28.09.2017 00:11

Cytat

wszedł na portal randkowy pisał z dziewczynami z którymi chciał się umówić na " loda " i zapłacił by za to
no ,nie z jedną..
jeżeli wpis nie jest prowokacja,to autorka mimo ślepej wiary w partnera coś rozumie skoro tu jest.Ale usłyszenie/przeczytanie /tego co odbiera rozumem kłóci się z całą resztą sercem,rodziną,jego bajerem i chciejstwem/
6755
<
#22 | Yorik dnia 28.09.2017 02:45
Ana, wydaje mi się, że przeczytałem dość uważnie co napisałaś i żadnego zboczenia nie widzę, sama natura i to pewnie nie jednego faceta, któremu żona nie chce obciągać Uśmiech.
Generalnie dobrze zrobiłaś, ale jak nie dasz rady, nikt nie powinien mieć do ciebie pretensji; a to, że z hukiem się wydało, mimo, że wstyd jak cholera, wbrew pozorom może dobrze rokować;
Doszłaś już czego mogło mu brakować w waszym związku, jakie ma fantazje, oczekiwania i potrzeby i jak to się ma do Twoich?
Napisz coś więcej o waszych relacjach i jego zachowaniu;

W dzisiejszych czasach niektóre czternastki mogły by niejedną starą matronę wiele nauczyć, i to jest ból, który tyłek ściska Z przymrużeniem oka

Komentarz doklejony:
Acha, a na urodziny kozę mu kup, jak sama nie dajesz rady, ciekawe czy mu się spodoba ? Uśmiech
5808
<
#23 | Nox dnia 28.09.2017 08:18
No i dostałaś Ann to zdanie ,pocieszenie o które Ci chodziło.

Yorik

Cytat

żadnego zboczenia nie widzę, sama natura i to pewnie nie jednego faceta, któremu żona nie chce obciągać

tylko nie wiem czemu ,,wstyd jak cholera" jak to takie naturalne,
Yori

Cytat

W dzisiejszych czasach niektóre czternastki mogły by niejedną starą matronę wiele nauczyć,

może matrony powinny iść do córek na naukę?
co umie 14 tka czego nie może zrobić 18 tka?i wstydu by nie było.

Koza to by sie przydała na działce w innym wątku.
Yorik są takie szkolone kozy ,,na loda"?Z przymrużeniem oka
3739
<
#24 | Deleted_User dnia 28.09.2017 09:35
Ten świat schodzi na psy Szok nie można tego ładniej nazywać seksem oralnym, obciąganie co to ma być? gdzie się nie obejrzysz same lachociągi.

Cytat

W dzisiejszych czasach niektóre czternastki mogły by niejedną starą matronę wiele nauczyć, i to jest ból, który tyłek ściska

aha Szeroki uśmiech tak wyszkolone,sztuka kochania w małym palcu...
3739
<
#25 | Deleted_User dnia 28.09.2017 10:20
Przemyślałam wszystko . Borykam się z myślami przez całe dnie raz jest dobrze a raz źle na pewno mnie rozumiecie daje wam też rację to wszystko jest obrzydliwe niemoralne .może ja mam problem zaakceptować że moje życie padło w gruzach ,teraz on który nie chce chociaż na chwilę dać mi spokoju boi się że zrobię mu odwet po tym wszystkim , chodź nie powiem że miałabym nie raz ochotę na zemstę ,żeby poczuł ten straszny ból ! nie rozumiem tyle starań obietnic projektów życiowych to były puste słowa ? Jaki ten świat jest zepsuty bez wartości . To już trwa pół roku a ja nie potrafię przebaczyć ciężko jest strasznie . Przykro mi jest
5808
<
#26 | Nox dnia 28.09.2017 10:59
Ana dałaś szansę bo Tobie to potrzebne ,bo masz powody,bo chcesz/chyba nie dlatego ze rodzina cię namawiała/ i dobrze. Ale go nie tłumacz,bo o to mi/nam?/chodzi.
Zrobił źle,ciekawość lub niedobory w związku jak napisał Yorik.
Wiesz że nie jest taki idealny jak myślałaś,wylazło trochę rdzy spod złotka.
nie chce chociaż na chwilę dać mi spokoju boi się że zrobię mu odwet po tym wszystkim ,
no po tym co napisałaś
dla mnie kochający zazdrosny nic dziwnego.

Komentarz doklejony:
Zahi

Cytat

tak wyszkolone,sztuka kochania w małym palcu...

raczej sztuka lizania i biznesu/a dziewictwo dla tego co ślub obiecuje można zachować/
3739
<
#27 | Deleted_User dnia 28.09.2017 11:31
Nie wiadomo co tobą kieruje, faktycznie go kochasz (jeszcze), czy żyjesz wspomnieniami i relikwiami po udanym, jak ci się wydaje związku.
Każdy związek jest udany dotąd, aż się kurcze nie rozkwasi w najmniej oczekiwanej zwykle chwili. Rzadko kto się spodziewa po swojej drugiej połówce, że może nam zrobić jakiś numer, dopóki nie zrobi...

Każdy z resztą tłumaczy się podobnie: głupota, ciekawość, deficyty w związku..
O ile jednorazowy skok w bok można wybaczyć (po wielu latach związku, nie po roku ani dwóch!), o tyle inne opcje są dla mnie niedopuszczalne.
Wiem, bo sama żyłam w związku z kimś, komu nieba chciałam przychylić, nie dopuszczałam aby miał nawet myśli o deficycie, a on i tak się puszczał gdzie mógł i gdzie popadnie. Jego koledzy mu mnie zazdrościli, a on w tym czasie uwodził ich żony! Uśmiech Naprawdę, jak to wszystko sobie przypomnę....:brawo

Jeśli facet ma deficyty to w sobie, w tym co wyniósł z domu, w tym co ma w "genach", w tym czym "przesiąkł". Oczywiście nie zawsze, są jakieś wyjątki ale to osobny temat.
Wy byliście dobraną parą, nie kłóciliście się nawet, tworzyliście dobrany duet, żyliście planami na przyszłość, więc gdzie te deficyty? Chyba że w seksie wam się nie układało i po wielu rozmowach albo staraniach z jego strony, zaczął "boki", ale ja tu tego nie widzę. Więc może napisz o tym parę słów.
Wszyscy ci tu powtarzamy, że jak facet szuka sobie partnerki do seksu w 14 -latce, to coś z nim nie tak... Niech dziękuje losowi, że nie poszedł ciut dalej i szybko wpadł, bo ta "prowokacja" zaprowadziłaby go prościutko za kratki, z wyrokiem za czyn pedofilski.
Nie ma tu też uzasadnienia fakt, że dziewczynki w tym wieku często mają dawno za sobą inicjację i żyją z prostytucji. Popyt kształtuje podaż, a popyt wzmaga się z roku na rok.

Masz o czym myśleć dziewczyno.

Co z twoim pójściem do psychologa? Lub od razu do lekarza? Zrób to, nie czekaj. Dla siebie to zrób.
3739
<
#28 | Deleted_User dnia 28.09.2017 13:55
On nie jest osobą popendliwą ja bylam bardziej temperamentna zawsze próbowałam żeby było mu dobrze nie raz kłótnie były z tego powodu bo ja chciałam czegoś więcej . Więcej namiętności ale to i tak dla mnie nie było na pierwszym miejscu tylko chciałam go czegoś nauczyć ponieważ on miał dużo kompleksów które ja to wyczuwałam też leniwy . Chciałam mu pokazać jak pięknie jest się kochać z osobą ktorą się kocha i dać z siebie wszystko wziąć i oddać się tej namiętności ale to dla niego było za dużo . Starał się ale mu nie wychodziło .kochałam go tak bardzo przez jego delikatność i skromność i że jest tak we mnie zapatrzony jak w lusterko ale teraz czar prysł już nic nie widzę nie mam się czym poszczycić .
6755
<
#29 | Yorik dnia 28.09.2017 17:38
Poszczycić to może i nie, ale teraz dopiero jest sławny. Na YouTube był. Nieważne jak o nas mówią, ważne że w ogóle mówią Uśmiech
Bierz całość pod uwagę, nie jeden incydent i to jeszcze niedokonany;
3739
<
#30 | Deleted_User dnia 28.09.2017 18:48
Jak to nie masz czym poszczycić, a dzieci? A ty sama w końcu? Dlaczego postawiłaś swojego partnera na piedestał i oddawałaś mu prawie cześć. Był twoją dumą i chlubą, a gdzie ty w tym układzie?
Kiedy kobieta zapomina o sobie w związku, o swoim rozwoju, pracy, karierze (choć wiem jak to brzmi), to zwykle kończy się tak samo: W momencie kiedy związek się psuje, ona zostaje z niczym, nie tylko od strony materialnej, ale także egzystencjalnej, życiowej. Wali się jak domek z kart jej "wizja" życiowa. Bez partnera nie jest spełniona, nie ma oparcia i kreatywności.

Jesteś nie tylko dopełnieniem swojego partnera, ale jesteś przede wszystkim niezależną istotą. Nie oceniaj się przez pryzmat jakości swojego związku, to inni cię też nie będą tak oceniać.
Uszy do góry i walcz przede wszystkim o siebie.
12704
<
#31 | impac1 dnia 28.09.2017 19:08
Ana87

Cytat

Chciałam mu pokazać jak pięknie jest się kochać z osobą ktorą się kocha i dać z siebie wszystko wziąć i oddać się tej namiętności ale to dla niego było za dużo.


Rozumiem Cie. Pojsc na calosc z bliska Ci osoba. Bez ograniczen... tak na maksa... piekne to.

ale...

Cytat

Starał się ale mu nie wychodziło.

Nie jestem psychologiem ale widze, ze go rajcuja dzieci.

Yorik

Cytat

żadnego zboczenia nie widzę, sama natura

Lubie czytac Twoje czasem kontrowersyjne wpisy ale ten mnie rozwalil.
Nie wiem czy jestes ojcem, ale rozumiem, ze jakbys mial corke w wieku tej dziewczynki z podstawowki i dorosly facet by Ci ja "posuwal" to przybilbys mu piatke. No bo tu zboczenia nie ma tylko sama natura. No coz... to jednak nie moja bajka...

Ana87
Tak zeby Toba troche potrzasnac to moim zdaniem zyjesz z pedofilem, takim od dzieci z poznej podstawowki.

3maj sie i nie wierz we wszystko co slyszysz i wierz w polowe tego co widzisz.
6755
<
#32 | Yorik dnia 28.09.2017 20:39
Impac,

Cytat

Lubie czytac Twoje czasem kontrowersyjne wpisy ale ten mnie rozwalil.
Nie wiem czy jestes ojcem, ale rozumiem, ze jakbys mial corke w wieku tej dziewczynki z podstawowki i dorosly facet by Ci ja "posuwal" to przybilbys mu piatke. No bo tu zboczenia nie ma tylko sama natura. No coz... to jednak nie moja bajka...

Obudź się, bo popłynąłeś w swoich projekcjach w kosmos. Wyobraźnia to fajna rzecz, konfabulacja oparta na lękach jest fatalna, bo fakty, dowody i logika przestają istnieć. Tam posuwał, napisz, że zgwałcił będzie mocniejsze i zaraz ktoś dopisze że to widział;
Mimo wszystko nie życzę Ci znalezienia się w takiej sytuacji, gdy ktoś nie znając faktów a opierając się tylko na swoich emocjach mówiłby Twojej kobiecie:

Cytat

zyjesz z pedofilem, takim od dzieci z poznej podstawowki.

Zawsze tak szybko wydajesz wyroki ?
Zniszczysz komuś życie bo coś Ci się wydaje, a potem co ? pewnie nawet nie powiesz przepraszam ?
Nie wiesz jak wyglądała ta prowokacja, a cwany gość na pewno się starał i jakoś mu nic z tego nie wyszło;

PS. Mam córkę dokładnie w tym wieku jak ta, której nie byłoZ przymrużeniem oka
12704
<
#33 | impac1 dnia 28.09.2017 21:03
Yorik, bracie

FAKT - facet umawia sie z 14-sto latka (w jego mniemaniu bo nie wiedzial ze po drugiej stronie policjant) na robienie loda. Z pewnoscia za wynagrodzeniem w jakiejs formie (kasa, ciuchy, rtv... nie wiem).

I tyle w temacie.
6755
<
#34 | Yorik dnia 28.09.2017 22:20
No już trochę lepiej Uśmiech
Gdyby tak było, miałby sprawę sądową. Wystarczyła by realna propozycja za jakieś korzyści z wiedzą, że nieletniej. Nikt by tego nie odpuścił i nie zmiótł pod dywan. To nie był policjant tylko prowokator społeczny, który pewnie wszędzie widzi pedofili. Zresztą nie tylko on Szeroki uśmiech Musieli to wstecznie sprawdzić. Nie twierdzę, że gość nim nie jest, bo jasnowidzem nie jestem, ale te informacje, które mamy na to nie wskazują.
I tyle w temacie Uśmiech
3739
<
#35 | Deleted_User dnia 28.09.2017 22:31

Cytat

może ja mam problem zaakceptować że moje życie padło w gruzach

Ana87 niepotrzebnie nadmiernie uogólniasz, takim działaniem dajesz przyzwolenie na to, aby jakieś negatywne doświadczenia całkowicie określały Twoje życie.
Spróbuj spojrzeć na swoje życie z dystansu i spróbuj przypomnieć sobie i wymienić w myślach te rzeczy, która układają/układały się pomyślnie.
Wiesz po co? Po to aby zdać sobie sprawę z tego i uzmysłowić bardzo głęboko, że życie na różne odcienie.
Nie nadawaj tym negatywnym zdarzeniom, już wystarczająco trudnym, większego znaczenia niż one w rzeczywistości mają. Zobacz też te pozytywne rzeczy i nadaj im przynajmniej taką samą wartość, jaką nadajesz negatywom. I zobacz wtedy co się stanie, jak się z tym poczujesz.
Twoje życie nie legło w żadnych gruzach. Niepotrzebnie utożsamiasz uczucia z faktami. To, że czujesz się teraz fatalnie nie znaczy, że Twoje całe życie jest do niczego. Niepotrzebnie utożsamiasz uczucia z faktami.

Cytat

chodź nie powiem że miałabym nie raz ochotę na zemstę

zemsta jest niczym więcej, jak tylko karaniem samego siebie;
za co chcesz się karać?

Cytat

To już trwa pół roku a ja nie potrafię przebaczyć ciężko jest strasznie

A jak chcesz wybaczyć?
Bo widzisz, wybaczyć nie oznacza zrozumieć czyjś zły występek, czy go usprawiedliwić, nie oznacza też zbagatelizowania wyrządzonej krzywdy, czy udawania, że nic się nie stało. Nie oznacza też zrezygnowania ze sprawiedliwej kary, czy własnej obrony przed ponownym skrzywdzeniem.
Wybaczenie jest zrezygnowaniem z pielęgnowania urazy i pogodzeniem się z brakiem rekompensaty za doznane krzywdy.
Wybaczenie jest niczym więcej, jak pogodzeniem się z tym miejscem w życiu w którym jest się teraz.
Nie wybaczasz dla kogoś! Wybaczasz dla samej siebie, aby nie dźwigać w sobie tego ciężaru i katowania się chęcią zemsty w nieskończoność.

Cytat

Jaki ten świat jest zepsuty bez wartości

Oprócz tych negatywnych i złych rzeczy, które dzieją się, ten świat jest pełen pięknych, nietuzinkowych, wartościowych i bardzo cennych rzeczy.
Od Ciebie zależy w którą stronę się zwrócisz i jakich Ty sama będziesz w swoim życiu dokonywała wyborów.

Cytat

On nie jest osobą popendliwą ja bylam bardziej temperamentna zawsze próbowałam żeby było mu dobrze nie raz kłótnie były z tego powodu bo ja chciałam czegoś więcej . Więcej namiętności ale to i tak dla mnie nie było na pierwszym miejscu tylko chciałam go czegoś nauczyć ponieważ on miał dużo kompleksów które ja to wyczuwałam też leniwy . Chciałam mu pokazać jak pięknie jest się kochać z osobą ktorą się kocha i dać z siebie wszystko wziąć i oddać się tej namiętności ale to dla niego było za dużo . Starał się ale mu nie wychodziło

Kto wmówił Ci dziewczyno, że wszystkich kręci namiętość i temperament?
To taka sama bzdura, jak ta, że kobiety kręcą jedynie długie i namiętne pieszczoty.
Na różne osoby działają bardzo różne bodźce, Na jednego będzie działał temperament , a innego wręcz przeciwnie będzie kręcić na maxa kobieta zimna jak lód, bardzo oszczędna w gestach i czułościach. I tak można by wymienić jeszcze ze sto innych przykładów.
Kręcą nas bardzo różne bodźce i przeróżne wywołują podniecenie.
Po co chciałaś go uczyć? Nie lepiej w takich sytuacjach wsłuchać się w drugą osobę i szukać wspólnych rozwiązań?
Piszesz, że mu nie wychodziło. Nie miało prawa mu wychodzić, skoro inne bodźce działają na jego podniecenie.

Jaki ma sens, abyś obwiniała się za to, że facet ma takie, a nie inne potrzeby i preferencje? Nie masz żadnego wpływu na to jak jest skonstruowany.
Jedyny wpływ jaki miałaś i mieć możesz, to ten na szukanie jakiś wspólnych rozwiązań, kompromisów. Jednak do tego potrzebna jest bardzo szczera i bardzo głęboka rozmowa. Szczególnie jeśli osoba ma jakieś nietypowe preferencje. Na pewno nie z perspektywy jakiś narzuconych odgórnie i ograniczonych schematów.
Jeśli w większości przypadków umawiał się ze starszymi, a wśród nich trafiła się tylko jedna nastolatka, to nie wiem, czy faceta można nazwać pedofilem. To raczej desperat.

Komentarz doklejony:
I jeśli kołacze Ci się po głowie, aby z nim zostać, to pomoc psychologiczna i głębsze przyjrzenie się problemowi, jaki ukazało to zdarzenie, jest jak najbardziej wskazane. Bez tego nie ma sensu, bo nie wiesz dokładnie na czym siedzisz. Więc jaką niby miałabyś podjąć decyzję? Na podstawie poszlak?
Nie jest dziwne , że się gubisz w tym wszystkim, jak nie wiesz na czym siedzisz.
3739
<
#36 | Deleted_User dnia 28.09.2017 23:43
Kiedy się poznaliśmy on miał bardzo małe doświadczenie seksualne większość razy zadowalał się sam poprzez masturbacje trudno mi było to zmienić ale z biegiem lat dokonałam tego po raz pierwszy doszedł bez masturbacji . Byłam szczęśliwa że się udalo . Więc zaprzecze temu że jeden lubi szybką jazdę a drugi więcej namiętności. W życiu wszystko się lubi a druga sprawa jak ktoś ma przyzwyczajenia które stają się nałogami to już jest problem ciało przyzwyczaja się do innych bodźców . W naszym przypadku tak było . I w dużym stopniu także lenistwo . Bo poprzez masturbacje mężczyzna nie musi dać z siebie nic . Ale nie powiem że dużo mądrych rzeczy napisałaś AMORdużo dają do myślenia . Nawet ostatnio moja przyjaciółka rozwiodła się z mężem z tego samego powodu ona nie miała sił walczyć o współżycie rodzinę bo nie czuła się w pełni kobieta ale dla mnie sex nie był tak ważny niż szczęście rodzinne dlatego czuje się tak niedowartościowana bo starasz się ze wszystkich sił zapominasz o sobie żeby mąż i dzieci były szczęśliwe i nic im nie brakowało a tu taka zapłata . Rozmyślałam nad pójściem do dobrego psychologa ponieważ chcę spróbować uratować to wszystko i jakby już nie było wyjścia z sytuacji odejść z czystym sumieniem że ja z siebie dalam wszystko .
3739
<
#37 | Deleted_User dnia 29.09.2017 00:02
Ana87 wiele par rozpada się przez niedopasowanie seksualne. To wbrew ozorom jedna z istotny sfer ludzkiego życia.

Cytat

Kiedy się poznaliśmy on miał bardzo małe doświadczenie seksualne większość razy zadowalał się sam poprzez masturbacje trudno mi było to zmienić ale z biegiem lat dokonałam tego po raz pierwszy doszedł bez masturbacji

Ty dokonałaś?

Cytat

W życiu wszystko się lubi

to nie jest prawda Uśmiech
lubisz sado? czy wolisz maso?
kręci Cię pissing?
kręci Ci seks grupowy?
rajcowały By Cię pieszczoty ze z strony innej kobiety?
albo fetysz? kręcą Ci na facecie obcisłe skórzane stringi?
lubisz być zdominowana i poniewierana? czy wolisz trzaskać pejczem misia po pupie? bo uwierz, żadnego masochistę nie będzie kręciła dominująca rola, tak jak i żadnej kobiety ze skłonnościami lesbiskimi nie będzie kręcił ostry seks z bardzo dominującym parterem,

Cytat

dlatego czuje się tak niedowartościowana bo starasz się ze wszystkich sił zapominasz o sobie żeby mąż i dzieci były szczęśliwe i nic im nie brakowało a tu taka zapłata

dawałaś uczucie licząc na zapłatę za nie? to jakiś handel wymienny jest?

zapominałaś o sobie licząc na zapłatę, za to poświęcanie się?
powiedz mi, jaka to radość z seksu z kimś, kto zamiast czerpać z Tobą wspólnie przyjemność, poświęca się dla Ciebie?
to tak ,jakby na dzień dobry ktoś żądał zapłaty i czynił Cię swoim dłużnikiem
4452
<
#38 | dirty dnia 29.09.2017 00:05
Czytając ten wątek próbuje mimo wszystko oderwać haslo pedofilia bo trochę przyciemnia obraz (a dane są odrobine niepełne). Fakty są jednak takie ze Twój mąż szukał przygody seksualnej czyli zdradzał. Portal erotyczny lekka desperacja. Oczywiście można zakładać ze ten jeden pierwszy raz ale mało to realne.
Opis Waszej seksualności i dominująca Twoja rola być może wiele mówi o podłożu psychologicznym męża stad relacja z "dzieckiem" tam się czuł równy, pewniejszy.??
Po włączeniu tego co jest pewne to umawianie się z dzieckiem jest masakra sama w sobie.
Twoja idealizacja niby mnie nie dziwi a jednocześnie zaskakuje bo co chcesz usłyszec?
Każdy z nas zetknął się ze zdrada, znamy teksty to był przypadek to jeden raz, my tylko pisaliśmy SMS raz się widzieliśmy ... "to nie moja ręka"....
Większość ze zdradzaczy kłamie aż ich nie złapiesz za rękę a nawet wtedy to nie ich ręka.
Tu przerażajace jest umawianie się z dzieckiem bo to pachnie zboczeniem.
Idealizujesz i Ty chcesz wybaczyć (jak wielu) ale realnie Ty nawet nie znasz faktów z całych boków męża, sama historia złapania na gorącym to wierzchołek historii nie jej całość ( tak czuje). By coś zbudować na nowo należałoby poznać do końca co nawiwijal mąż i co ma jeszcze na sumieniu ( oczywiście jeśli chcesz wiedzieć i jesteś na to gotowa bo być może nie chcesz znać pełnej prawdy bo musiałabyś podjąć decyzje których się boisz rozstanie). By odbić się od dna trzeba do niego sięgnąć. Zakopywanie pod dywan nic nie zmieni.
Jak masz przebaczać to odkryj do końca kim jest mąż i co ma na sumieniu. Wtedy stracisz złudzenia ale wtedy będziesz moze naprawdę gotowa przebaczać - dziś prosisz o złagodzenie głosu rozsądku który mam wrażenie ze Ci przeszkadza nad wytłumaczeniem ohydnej "prowokacji" ( to słowo to tłumaczenie a to zdrada z pedofilia w tle ).
3739
<
#39 | Deleted_User dnia 29.09.2017 06:45
Ja wiem że dziewczynki już w wieku 14 lat są rozwiązłe że za kosmetyki spodnie czy trochę czułości pójdą ze starym facetem do łóżka ale dla zdrowych psychicznie ludzi dziecko i jego seksualnosc jest świętością. Ale Twój facet to pedofil dla mnie bo pomyślał o tym i chciał tego. Ja byłam molestowana wbrew mojej woli od 6r.życia i zastraszana żeby nic nie mówić rodzicom. Po ponad 30 latach nie umiem wyjść z tej traumy. Uwierz mi że takich ludzi bym mordowala bez tłumaczenia. Dziwię się że nie poniósł żadnej kary bo może spróbować jeszcze raz. Niech twój dewiant się zacznie leczyć. Rozumiem że kochasz macie dzieci nie byłaś molestwana więc chcesz naprawiać cały ten związek ale ja po moich przeżyciach byłabym się o dzieci i ucieklabym gdzie pieprz rośnie.
3739
<
#40 | Deleted_User dnia 29.09.2017 08:13
Nie ma sensu z wami rozmawiać bo prędzej człowieka do grobu wprowadzicie . Chcecie na wszelką cenę pokazać jacy mądrzy jesteście oczywiście nie wszyscy ale większość głupoty gada . Narazie
3739
<
#41 | Deleted_User dnia 29.09.2017 08:41
To było do przewidzenia,wszyscy skupili się na prowokacji seksem oralnym,molestowaniu, zdradzie.
Gdzie w tym jest Ana?
3739
<
#42 | Deleted_User dnia 29.09.2017 08:45
Anegdota a ty lepiej idź do psychiatry bo wszystkich do jednego worka wyrzucasz .masakra :cacy

usunięty zdublowany komentarz
hurricane
3739
<
#43 | Deleted_User dnia 29.09.2017 08:50
To twoje życie bo twój wybór nikt za ciebie decyzji nie podejmie. Ale pamiętaj że myśl kielkuje staje się drzewem i rodzi owoce. Myśli twojego faceta są zgnilymi owocami. Zamieć wszystko pod dywan nie nasz to problem. :cacy. Nie dopuszczasz żadnych myśli ze może być inaczej. Współczuję dzieciom bo żyją z pedofilem pod jednym dachem
5808
<
#44 | Nox dnia 29.09.2017 09:00
Dziewczyna przyszła tu po wsparcie, przecież można pisać ciut łagodniej.. Ona to nie on.
3739
<
#45 | Deleted_User dnia 29.09.2017 10:43
Masakra jak ty szybko osadzasz ludzi , ty dalej nie rozumiesz że on nie szukał 14 latki pisał z kobietami aż zaczął pisać te łowca nalegać tak kręcić dziurę w głowie że uległ .pedofil szuka dziewczynki a tu zaistniała całkowicie inna sytuacja kobieto o czym piszesz chyba o swoich sytuacjach życiowych. Nie powinnaś się wypowiadać na tym portalu bo tylko się wyzywasz poprzez pryzmat swoich krzywd !!! Faktem jest że posunął się do zdrady i dlatego szukam pomocy . Dzięki Bogu że nie mam takich sąsiadow jak ty z takimi poglądami osoby inteligentne tak pochopnie nie oceniają . Nie pisz więcej do mnie proszę bo twoje zdanie mnie kompletnie nie interesuje anegdota

Komentarz doklejony:
Angdota nie życzę sobie taki określeń że moje dzieci żyją z pedofilem ponieważ nie masz podstaw żeby tak osądzać ,moje dzieci są szczęśliwe i bardzo kochają ojca bardziej są za nim niż za mną i to przez coś wynika nie poprzez molestowanie :wykrzyknik mam dużą piękna córkę o długich kreconych błąd wlosach i błękitnych oczach i nigdy córka ojca się nie wstydziła zawsze się do niego przytula i mówi że go kocha . Tu zaszedł fakt posunięcia się do zdrady a nie pedofilizm kochana .

Komentarz doklejony:
Siedział w pracy obijał się często bo było mu wygodnie rachunki zapłacone jedzenie ugotowane posprzątane dzieci zadbane cóż więcej potrzeba dla mnie za dużo miał w dupie i mu się poprzewracalo czysty egoizm myślał tylko o sobie . Moi znajomi rozwodząc się i w rodzinie rozwody i zdrady nie wiem może to tez go pokusiło słysząc jak znajomi się zabawiają na portalach spotykają z dziewczynami .
3739
<
#46 | Deleted_User dnia 29.09.2017 11:00
Nie potrafisz czytać że zrozumieniem co napisałam tak złość i furia przeslaniają ci wszystko. Oczywiście że oceniam twojego faceta z doznanych przeze mnie krzywd. Ale ty też oceniasz mnie wysyłasz do psychiatry, zabraniasz mi pisac w tym wątku a na dodatek próbujesz sprowokować. Oczywiście nie będę pisać bo mi nie zależy. Jedynie chciałam żebyś zobaczyła jak to wygląda z perspektywy dziecka. Nic więcej bo nawet grama współczucia nie umiesz wykrzesać. :cacy. Twój cyrk twoje małpy. Mogłaś nie pisać o prowokacji z policją byłoby łatwiej przejść do tematu
3739
<
#47 | Deleted_User dnia 29.09.2017 11:02
Bardzo współczuję Anie, domyślam się przez co przechodzi, ale nie zgodzę się że przyszła tu po wsparcie. Czytam wszystkie jej wpisy i znajduję tylko jedno: Chęć znalezienia usprawiedliwienia dla narzeczonego.
Wybiera tylko te komentarze, które próbują zdjąć z niego choć część winy, nie dopuszcza nawet myśli do siebie, że przecież nawet nie o tą nieszczęsną pedofilię chodzi, tylko o fakt, że został złapany, gdy wertował stronę z seksem za pieniądze.
Gdyby się nie natknął na tego jak mu tam... Dymkowskiego, to pewnie cała ta Dynastia trwałaby nadal, a Ana nawet nie miałaby pojęcia, że jej narzeczony zaznaje seksualnych uciech w ramionach (Sic!) prostytutek.

Jego wyznania w stylu; to pierwszy raz, nigdy przedtem, ani tym bardziej potem.. to można między bajki włożyć. Jak również to, że Policja przeszukała komputer i nic nie znalazła. Jeśli znaleźli nawet jego kontakty z innymi kobietami ale nie z dziećmi, to ich to nie interesuje i nie są od tego by informować o tym żonę. Policja nie jest strażnikiem moralności małżeńskiej.

Ana nie chce zrozumieć, że istnieje problem i to duży. W końcu żaden przyzwoity mąż i ojciec dzieciom nie poddaje się prowokacji, bo nie ma takiej sposobności. Po prostu, aby ktoś uległ prowokacji to musi czuć że znalazł właśnie to, na czym mu zależy i co mu się podoba. Na tym to polega.

Piszę już od jakiegoś czasu, aby Ana rozpoczęła terapię psychologiczną, bo jej to teraz jest potrzebne najbardziej, bardziej niż to pisanie tutaj na forum.
Nie może też się obrażać na to, że ktoś napisze coś, co jej się nie podoba i czego nie oczekiwała. To jest otwarte forum dla osób zdradzonych, nie gabinet psychologiczny. Tutaj piszą ludzie którzy mają za sobą różne przejścia i komentują według swoich doświadczeń. Czasami te doświadczenia są tak silne i tak bolesne, że wypływa to we wpisach. Jednak właśnie różnorodność tych wpisów jest siłą tego portalu, bo jest on po to, aby zainteresowany poznał różne punkty widzenia i wybrał sam, kierunek który wyda mu się najwłaściwszy.

Nie można oczekiwać, że ktoś stąd rozwiąże za kogoś jego problemy i do tego tak, jak by on sobie tego życzył. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie zniknie fakt, że życie obnażyło niedostatki czyjegoś związku. Harry Potter to postać fikcyjna niestety, tutaj nikt nie ma jego zdolności.

Możliwe też, że oboje, Ana i jej narzeczony powinni poddać się terapii. Oburzanie się i ignorowanie faktów nie załatwi sprawy, bo problem niestety zostanie. Nie "zdiagnozowany" i nieprzepracowany wypłynie ponownie, może nie dziś i nie jutro, ale na pewno za jakiś czas.
1873
<
#48 | baran138 dnia 29.09.2017 12:03
Całkowicie zgadzam się z analizą Myślącej...... Wybielanie narzeczonego chyba przestaje działać i dlatego tu pojawiła się autorka wątku.
Ana87 nie wiem czy chcesz i czy masz odwagę zmierzyć się z rzeczywistością. Jeśli tak, to sprawdź jak działają prowokatorzy. Ja kiedyś widziałem i uwierz mi -trzymają się prawa. Nie mogą podpuszczać, zachęcać ani ukrywać wieku "chętnej". W prowokacji podstawą jest to, że "klient" musi wykazywać inicjatywę, jednoznacznie pisać o tym czego chce od "chętnej"..... W prowokacji nie może być żadnej przypadkowości.
Musi być wszystko jasne aby sprawę przekazać organom ścigania.
3739
<
#49 | Deleted_User dnia 29.09.2017 12:22
weźcie pod uwagę, że tutaj nie ma mowy o profesjonalnych prowokatorach ludziach z konkretna wiedzą i wyszkoleniem, tylko o motorniczym z Wrocławia, po jakiejś zawoduwie, słynący z inwigilowania nawet własnych sąsiadów;
gdzie, z tego co donoszą media, sąd wielokrotnie sąd poddawał w wątpliwość jego działalność już na samych rozprawach i szły za tym umorzenia;

Komentarz doklejony:

Cytat

Musi być wszystko jasne aby sprawę przekazać organom ścigania.

wystarczy zgłoszenie przestępstwa i musza się sprawą zająć;

Komentarz doklejony:
zawodówie*
3739
<
#50 | Deleted_User dnia 29.09.2017 15:40
Amor :tak_trzymaj jedyny patrzący się obiektywnie . Jakbyście wszyscy poczytali o tym psychopacie to napewno nie jedna osoba zmieniła by opinię ja przyszłam tu na temat zdrady. A nie słuchać jaka to zbrodnia itd masakra ja nikogo nie bronie!! To wam weszło w głowę gwałt pedofil itd aż zapomnieliście po co tu jesteście . Spójrzcie dobrze na neta zobaczcie ile pedofilów macie w koło siebie za 3 tys za łapankę tak płaci telewizja kryminaliscie tyle ludzi ma zniszczone życie ale nie mylcie się nie chodzi tu o mnie sami ruszyliscie ten temat tak głęboko a mi chodziło o FAKT ZDRADY !! A nie pedofila trafił głupek na pedofila który w więzieniu nauczył się gadać dobrze i manipulować ludźmi . Tak też usłyszałam od organów ścigania policji prokuratora . Więc mam to gdzieś bo wiem napewno że nie mam pedofila w domu tylko egoistę i chama który tak mnie skrzywdził zaniechał moje zaufanie . I nie bronie go tylko chce wam wytłumaczyć a wy stajecie okoniem i przed ślepiami macie dziecko gwałt zbrodnie .
3739
<
#51 | Deleted_User dnia 29.09.2017 17:05
Wcześniej:

Cytat

Jestem z nim od 12 lat i nigdy ale to nigdy nie zdradził mnie ani nie dał mi powodu żebym mogła tak myśleć .

Teraz:

Cytat

chodziło o FAKT ZDRADY !!

Cytat

nie mam pedofila w domu tylko egoistę i chama który tak mnie skrzywdził zaniechał moje zaufanie .

Nie mogę załapać Fajne to jest druga szansa Tak?
Teraz chodzi o romanse na portalach randkowych?
Co było za pierwszym razem?

Cytat

I nie bronie go tylko chce wam wytłumaczyć

Wcześniej wyglądało to inaczej,wytłumacz więc.
3739
<
#52 | Deleted_User dnia 29.09.2017 17:31
Zahira on nigdy mnie nie zdradził faktem jest że wszedł dureń na portal randkowy nie wiem dlaczego to zrobił i tam natknął się na całą tą sytuację że nie doszło do zdrady to nie zmienia faktu że chciał to zrobić dla mnie jest to samo . Dlaczego tak zrobił ? Może otoczenie nasze rozwodników czy znudzenie się monotonnością życia . A nie pisał tylko z tym łowca także pisał z dwoma kobietami więcej może trzema o tym się mi przyznał . Rozumiesz teraz myślę że dokładnie wszystko wytłumaczyłam . Inni nie chcą tego zrozumieć bo skupieni są na akcji pedofila . Ja nigdy nie kontrolowałam go ani nie śmiałam mu zajrzeć w telefon bo byłam pewna że jestem dla niego wszystkim ale okazało się inaczej. Może czułabym się lepiej jakbym była z gnojem który zagląda na laski to w tedy by mnie nie zdziwiło . Dla każdego z mojej rodziny był to szok że on on nie wierzyli
4452
<
#53 | dirty dnia 29.09.2017 22:14
Ana dlatego pytanie jest proste czy Ty na pewno pogrzebałas w Waszej przeszłości faktach różnych sprawach by się zorientować czy to pierwszy raz czy kolejny.
Walić już ta sprawę z pedofilia - chcesz przebaczyć ale coś Ci się nie zgadza cierpisz rzucasz się idealizujesz a pewnie za moment byś go udusiła? Jednak za moment już go bronisz. Stad wcześniej moje pytanie czego chcesz?
Pomocy jak sobie poradzić z uczuciami i złością?
Podpowiedzi byś nie była kolejna naiwna i nie dawała się zbyć prosty wytłumaczeniem to nie moja ręka?
Czego oczekujesz ?
3739
<
#54 | Deleted_User dnia 29.09.2017 22:23
Z ręką na sercu nigdy ale to nigdy . Jestem osobą bardzo impulsywną kocham go tak bardzo że nie mogę mu tego wybaczyć i znam siebie . Boje się że nie dam rady . Mam straszną ochotę zemścić się na nim przespać się z kimś obcym i powiedzieć mu o tym żeby wiedział jak boli zdrada jak się traci swoją wartość jakie noce nie przespane dziurawią ci głowę myśląc czy rzeczywiście mnie kocha bo to zrobił itd ja to przeszłam i przechodzę nadal . Ale też są momenty że jest miło i rodzinnie i tak jak wiatr zawieje rozumiesz? DIRTY

Komentarz doklejony:
Są momenty kłótni ostatnio zrobiłam mmu żarcik że już to zrobiłam uwierzył rzucał się a ryczał dobre dwie godziny jak dziecko leżąc na podłodze i tak nie chciał odejść odemnie a to bardziej mnie boli ,później mu powiedziałam kłamałam CH...u! Kazał mi przyrzekać czy nigdy mu tego nie zrobię itd masakra a on mógł pisać z innym i podejmować próby spotkań? To straszne

Komentarz doklejony:
Wiesz mam charakter taki że jak coś jest moje to moje nie potrafię się podzielić może to wada ale mam swój honor a teraz jakbym ten honor straciła bo tak oszukać się dałam . I dalej z nim jestem .proszę Boga że jak jest tak fałszywy to niech się wyda to jak najszybciej i wtedy go pogonie jak psa i nigdy już nas nie zobaczy . Ból taki straszny ktoś przez lata pokazuje że mocno kocha chodzi zazdrosny za mną nawet na zakupy nie lubił żebym chodziła sama a tu niespodzianka . Cicha woda pieprzona ...
5808
<
#55 | Nox dnia 30.09.2017 00:19
czemu kolejny raz skupiasz się na zazdrości i łączysz to z miłością?

Cytat

chodzi zazdrosny za mną nawet na zakupy nie lubił żebym chodziła sama

z miłości?

Cytat

Kazał mi przyrzekać czy nigdy mu tego nie zrobię

Czy z braku pewności siebie,z braku zaufania do Ciebie?Może ze strachu że ktoś inny spisze się lepiej i to ci się spodoba?
4452
<
#56 | dirty dnia 30.09.2017 01:13
Tak rozumiem, aż zbyt dobrze. Rozumiem ta Twoja huśtawkę uczuć emocji.
Tyle ze ja jakoś nie kupuje w pełni od zdradzaczy tych rzekomych lez ich rozpaczy ( takie już ograniczone zaufanie. Najpierw skok w bok potem gdy konsekwencje to rozpacz ale jak już nie widzimy to hulaj dusza).
Etapy po zdradzie sa porównywane jak do etapów po śmierci kogoś bliskiego. Czasami przejście z etapu na następny etap wcale nie oznacza ze nie można się zapętlic i przezywać ich w jakiejś pętli. Dużo zależy od tego czy zbudujecie coś od nowa choć sam powiem trudne to jak jasna ....
Gierki i zemsty - choć rozumiem ze masz na nie ochotę ( oj ile razy w głowie kroiłem zemstę z wyrachowaniem o grach nie wspomnę ) to niestety karzesz tylko siebie. Ty się z tym męczysz i gdy się dreczysz niczego nie rozwiązujesz - bo z tego co czytam to jesteś trochę "uzależniona" od swojej rodziny może miłości do męża lub potrzeby posiadania rodziny (mowa o takiej potrzebie serca , uzależnieniu w głowie, rodzinie jako marzeniu ). Wiec jej chcesz, chcesz o nią walczyć i jednocześnie zadręczasz się ..
co pozostaje - praca z psychologiem, rozmowa rozmowa z mężem i budowanie od nowa. BEz idealizacji, tona melisy i ... i kopanie w brudach bo to ze w tym związku wieje czasem już syfem to wiesz ... by teraz mogło się udać nie udawaj już ze go nie widzisz ...
3739
<
#57 | Deleted_User dnia 30.09.2017 09:52
Wiem że kopanie w brudach nie jest dobra ale nieraz to jest silniejsze ode mnie i nie potrafię nerwów powstrzymać i to jest święta prawda moja rodzina jest dla mnie swieta zawsze marzyłam że będę z kimś do starosci . W pełni się zgadzam dirty
4452
<
#58 | dirty dnia 30.09.2017 10:16
Z tym kopaniem nie chodzi mino zadręczanie się. To jak z rana trzeba ja oczyścić do końca potem dobrze by było już pozwolić jej się zabliźnić. To oczywiście jest trudne i tu właśnie człowiek przechodzi różne etapy. Jednak do czasu oczyszczenia szukania przyczyn wyciągania wniosków zakopywanie pod dywan jest błędem. Jak zauważyć moment kiedy jest ten koniec rana jest już czysta ? Nie umiem jednoznacznie powiedzieć ale dojdź musisz odkopać wszystkie brudy i na tym budować jednak nie wcześniej ( w swoim wątku często brzmisz jak byś mocno tłumaczyła i Brudy trudności zakopywały pod dywan stad spróbuj spojrzeć na to z perspektywy. Dlatego pytałem czy masz powody by mieć podejrzenia ze coś się działo wcześniej i to nie jest raz ( nie słowa męża a jego zachowanie w przeszłości może było podobne jak tym razem kiedyś ). Co nie tak u Was jakie błędy popełnił on jakie Ty ( nie chodzi o branie winy za zdradę na siebie to był jego wybór ale co było nie tak ze szukał ) jakie Wy. Czy istniejecie razem, czy robicie coś razem - na nowo coś tworzycie. Niestety nawet po reakcjach nas wszystkich na forum domyślam się ze spotkał go ostracyzm wśród ludzi oznacza to ze potrzebuje wsparcia bo jest w czarnej dup.... ale to nie oznacza jeszcze zmiany w stosunku do Ciebie tylko zwyczajnie potrzebuje teraz ( jak ochłonie świat zapomni to wtedy jest ważne jak będzie funkcjonował).
Rozpamiętywanie później będzie destrukcyjne ( znam ten stan ) męczące dla Ciebie bo właśnie jesteś uzależniona od rodziny.
Jak się od tego oderwać by w głowie się odciąć - może inni podpowiedzą moja głowa pamięta i podsuwa wnioski kaski smaczniejsze ( biorę to na klatę choć mecze się momentami mocno).

Komentarz doklejony:
ps. Obecność na forum choć biernie jestem tu pewnie jednym ze starszych użytkowników aktywnie - to moja forma radzenia sobie i obracania myśli ( a i tak myśle) wiec forum to próba takiej autoterapii w której próbujesz te myśli skierować na pomoc innym / podpowiedzi ostrzeżenia.
3739
<
#59 | Deleted_User dnia 30.09.2017 13:16
Dziękuję ci DIRTY z całego serduszka za twoje wypowiedzi 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?