Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Roszpunka1988 | 01:20:44 |
Crusoe | 02:44:03 |
makasiala | 02:44:59 |
bardzo smutny | 03:05:54 |
# poczciwy | 05:20:37 |
Pozostaje Ci wytrwanie w postanowieniu, że to wszystko między wami skończone. Będzie trudno, ale nie jest rzeczą niemożliwą zakończenie tej relacji. Im szybciej tym lepiej. Jednym cięciem.
Cytat
Jeśli jeszcze na to pierwsze masz jakiś wpływ, chociaż bardziej to kwestia czasu i zrozumienia, odchorowania i zagojenia się ran, to na to drugie już takiego wpływu nie masz.
Daj sobie czas i nie podejmuj decyzji ( żadnych) w emocjach.
Cytat
Nie chcę komplikować, ale żal się nabywa dopiero, kiedy się coś traci, jeśli nie, to czego żałować ? czystego zysku? ;
Świadomy romans, a później krokodyle łzy to nic innego jak żałosna próba ratowania własnego tyłka, a nie nagłe oświecenie Autorka wątku powinna mieć to na uwadze. Bo masz racje Yorik, do momentu wyjścia na światło dzienne zdrady, zdradzający czerpie same korzyści z obu światów. Przyjemne uniesienia za granicą i ciepły dom, do którego przyjeżdża po pracy. Żyć nie umierać.
Wielu dało szanse ale nie wybaczyło i gniew, żal, złość zaśmieca im głowę.
Żeby nie truć swego umysłu warto przebaczyć. Pytanie pewnie brzmi jak nie być przy tym frajerem?
Dowiadujesz się o zdradzie, wiec przeprowadzasz się i ograniczasz kontakt do miniumum. Dajesz sobie czas na przetrawienie tematu. Żeby jego płacze/gierki nie mieszały Ci w głowie.
Dajesz sobie czas na dojście do siebie, na spokojnie ogarnięcie emocji. Pamiętaj Ty jesteś najważniejsza i Twoje dobro, w drugiej kolejności związek. Postawa szacunku do siebie, wzbudzi tez szacunek w drugiej stronie.
A on niech zobaczy co traci!! To bardzo ważne aby odczuł ze może Cię stracić. To może zrzucić mu klapki z oczu i otrzeźwić. Najgorzej jak osoba zdradzona zaczyna użalać się nad sobą, wpadać w kompleksy, walczyć i dowartościowywać partnera, który w zmian za zdradę dostaje nagrodę w postaci tego ze dwóch partnerów o niego walczy jakby był jedyny na świecie. To nie sprzyja otrząśnięciu się.
On chce rozmawiać, wyjaśniać, szanse? To niech cierpliwie czeka. A potem jego w tym głowa by Cię przekonać ze zasługuje na rozmowy, szanse itd. Ma na to zasłużyć, zapracować, inaczej nie doceni.
A potem decyzja należy do Ciebie.
To jak się teraz zachowasz wobec siebie samej i niego, ma duże znaczenie bo tak potem będziesz na na siebie patrzyła. Albo wyjdziesz z sytuacji z twarzą, klasa pokazując sobie i jemu ze jesteś kimś, albo będziesz miała poczucie upokorzenia, żal do siebie samej ze zapodziałas gdzieś charakter, godność.
Wybaczenie nie jest błędem, jest może trudna ale najlepsza rzeczą jaka można sobie zrobić po trudnej sytuacji. Błędem jest przedkładanie związku czy zdrajcy nad siebie samego i głupia walka o związek kosztem własnej godności, co potem ciąży na psychice.
A dzisiejszy dzień przelał czarę goryczy. Od wtorku po burzliwej rozmowie telefonicznej się nie odezwał. Czyli już wszystko jasne dla mnie. Poddał się na starcie albo wybrał ją.
Jednak dobija mnie moje otoczenie. Znajomi mi nie wierzą i żądają dowodów "bo to nie możliwe, przecież on mnie tak kochał". A dziś powiedziałam rodzinie. Matka z siostrą były moją grupą wsparcia. Siostra zrobiła z siebie gwiazdę mojej tragedii "bo przecież ją to też mogło spotkać, spotyka lub spotka" i ryczała jak bóbr. Za to matka wymyślała milion powodów by go bronić "może on z nią wcale nie spał a ty robisz niepotrzebną aferę". Czułam się jak w kabarecie. I tak pocieszając je po tragedii jaka "JE" spotkała i tłumacząc że nie da się cofnąć czasu, a przyszłość dla nas nie istnieje pogodziłam się już sama ze sobą.
Gdyby ktoś był zainteresowany to wypożyczam moją "grupę wsparcia", również na wesela i pogrzeby.
Sama się sobie dziwie skąd ja biorę siły żeby oddychać. Najwyraźniej jestem silniejsza niż myślałam, albo aż tak mi nie zależało na nim jak myślałam.
[u] ZostawiÄ™ go i tak[/u]
Cytat
to czemu nurtujÄ… ciÄ™ pytania?
- Jak wybaczyć?
- Co musiałby zrobić żebym mogła mu wybaczyć?
- I żeby więcej tego nie zrobił?
Cytat
z powodu ,,ciszy w eterze"tak Ci się rozjaśniło??
może woli porozmawiać osobiście,może ta burzliwa rozmowa to był tylko monolog,może nic do ciebie nie docierało,może chciał przeczekać burzę a może.....wybrał ja
Ale jakie to ma znaczenie skoro Ty podjęłaś decyzję?
Wybaczenie przyjdzie z czasem,a ma znaczenie dla ciebie czy sytuacja się powtórzy.....w jego innym związku?
Cytat
Prawda jest taka, że sami przyznają się tylko idioci zwłaszcza do czegoś takiego.
Nie wiadomo czego potem bardziej żałować, bzyknięcia, którego się nie bardzo pamięta czy tego przyznania, które się pamięta bardzo dobrze, bo zdradzona zapomnieć nie pozwoli;
Cytat
To chyba dlatego, ze było od tyłu
I to nawet i dobrze. Niejedna panna by chciała, żeby jej twarzy nie pamiętano
A zdrada nie wiadomo z kim to zdrada ?
Cytat
Malwa, z Ciebie musi być fajna, inteligentna kobitka z jajem. Wydaje mi się, że twój zagraniczny cichodajek nie zasługuje na Ciebie.
Cytat
Emisja nasienia do przypadkowej pochwy, to dla większości wyselekcjonowanych partnerek zdrada.
Malwa86, moja rodzinka podobna, także domyślam się co czujesz.
poprawiłam cytat
hurricane
Cytat
Malwa86, a czego dotyczy ta nadzieja? Na co to jest nadzieja?
Komentarz doklejony:
Cytat
Nie wiadomo czego potem bardziej żałować, bzyknięcia, którego się nie bardzo pamięta czy tego przyznania, które się pamięta bardzo dobrze, bo zdradzona zapomnieć nie pozwoli;
Idioci? Poza cwaniactwem i oddawaniu czci wyrachowaniu, kombinatorstwu, komu i czemu taka postawa ma służyć?
Cytat
Apoll, ale przecież u mnie jest dokładnie taka sytuacja. Jednorazowa zdrada, alkohol, on nic do niej nigdy nie czuł ... ona go wręcz brzydzi
Komentarz doklejony:
Czym się różni zło zdrady od zła cwaniactwa i wyrachowania?
Jest jakieś mniejsze i większe zło? Jak wygląda skala?
Od którego momentu,zło jest nieakceptowalne? A do którego jest wytłumaczalne?
Komentarz doklejony:
Cytat
kac cokolwiek tłumaczy?
Weź jeden z drugim to co złego zrobiłeś na klatę, weź na siebie konsekwencje, bo i tak je weźmiesz, wcześniej, czy później.
Cytat
Nie rób projekcji.
A komu ? pewnie teściowej
Cytat
Ale to nie jego wina, że nie chcesz tego łyknąć
Cytat
Apoll szczytem egoizmu, w taki wypadku, nie jest przypadkiem oczekiwanie, że jak coś ukryje, skłamie, to zabezpieczę sobie tyły, bez ponoszenia konsekwencji?
Komentarz doklejony:
Cytat
w tym rzecz, naważył, to niech łyka sobie sam;
po co ma ta karma nad nim wisieć przez wieki?
Komentarz doklejony:
nawarzył*
Cytat
to może być zwykła czysta asekuracja, albo brak okazji
Z miłości ukrywa w takim wypadku, czy z egoizmu?
Na pewno strach przez zranieniem partnera, w takiej sytuacji, decyduje, czy jednak strach przed ponoszeniem konsekwencji i troska o pupę własną?
Boli rozrośnięte ego.
Komentarz doklejony:
Cytat
prawdziwe wyjście przez zdradzającego, jest niczym więcej, jak tylko wzięciem na siebie pełnych konsekwencji, w tym również wzięcie na klatę egoizmu własnego i braku miłości w związku;
poprawa jest wtedy tych działań naturalną koleją rzeczy
Cytat
patrz zapętliłam się w ortografii; a nie ma możliwości edytowania postów, by ewentualne błędy poprawić;
masz się z czego śmiać; pewnie ten błąd świadczy o tym, że jakaś głupia , czy niedouczona jestem
lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy.
Oscar Wilde
Cytat
mogłabym mieć problem z tym, aby przeszło mi przez gardło
Cytat
lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy.
Oscar Wilde
a czym jest cwaniaczenie i "niedopowiadanie prawdy", jak nie żądaniem od innych by żyli wg naszego widzimisię, bez prawa dania im nawet wyboru?
Myślę, że po zdradzie jednym z lepszych sposobów na naprawiwnie relacji jest katharsis i kurde oświecenie.
powinno być znacznie lepiej
Cytat
Tylko dlatego, że Ty już wiesz, że coś było.