Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.
1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu. 5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.
I to nie jest tak, jak się niektórym wydaje, że, po nieudanym związku, wylewam tu swoje frustracje.
vs.
Cytat
Mężczyźni (...) mają to cholerne, nieme przyzwolenie, na niegodziwość!
Męska zdrada- hmmm...co za macho! Kobieca- ukamienować!
Alkoholik- ha ha ha! Ten se znowu popił! Alkoholiczka- co za wstyd!
Damski bokser- wie, czego chce! Bijąca kobieta (co z tego, że, przeważnie, w obronie własnej)- do wariatkowa z nią!
Facet na imprezie ( nierzadko z przygodnym "bonusem"smiley- należy mu się!
Kobieta na imprezie (jeżeli w ogóle) - latawica!
Mężczyzna w domu- wstyd, bo pantoflarz! Kobieta w domu- powołanie!
Itd.itp. Przykłady można mnożyć...
Jakieś zasady savoir-vivru obowiązują i zwyczajnie było mi za niego wstyd.
Szkoda, że nie za siebie:
Cytat
Woland
Od takich, jak Ty siÄ™ nie ucieka. Od takich, jak Ty siÄ™ sp...la.
Więc bądź tak łaskaw i podaj nr swojego konta. Zainwestuję w Twoją terapię.
Cytat
Odpieprz siÄ™. Szkoda mi czasu na Ciebie.
powiem tylko jedno, jest w Tobie coÅ› takiego, co odpycha...
Więc dla mnie nie istniejesz.
Cytat
Woland,
czego ty chcesz ode mnie?
Rozumiem, tak zwiędłe fiuty reagują na silne kobiety. Masz zatem duży problem.
Dlatego jestem sama. By nie nadziać się na takich wolandów. Brrrr....
Umiesz odstraszyć ludzi. Ok. Udało ci się.
Niektórzy mają jednak (zbyt) wysokie mniemanie o swojej kulturze...
Komentarz doklejony:
ps.
Żegnam bez żalu, to dobra decyzja, także dla Ciebie.
Szkoda Avenious ;/ Jednak podjęłaś już decyzję i nie pozostaje nic innego, jak ją przyjąć. Życzę Ci wszystkiego dobrego i samych pozytywnych zdarzeń w życiu.
Avenious nie wiem czy miałyśmy okazję rozmawiać bo sporo w mojej głowie pustki ale i tak dziękuję. To dzięki takim osobom jak Ty dojrzałam do decyzji i wyleczyłam z uzależnienia. Z wielkim strachem ale rozpoczynam nowe życie. Po 25 latach zwiazku ciężko jest zrobić choćby krok. Ale udało się. Szkoda, że odchodzisz, bo takich jak ja jest wiele. A nie każdy potrafi pomagać choćby chciał.
Nie wiem czym bedziesz sie zajmować, ale sama prowadzę działalność, uwielbiam rękodzieło i pierwsza coś kupię.
Czekam na pw i powodzenia
A ja żegnam z żalem. Bo kulka została przyznana przeze mnie z ciężkim sercem ale cóż jak się powiedziało A trzeba powiedzieć B i niestety wkrótce pewnie C. Jak to się mówi: "nająłeś się za .... ".
Powodzenia życzę.
Oczywiście, środowiska ludzi przyzwoitych i mających własne życie
Psychologia określa to zjawisko jako projekcja.
Cytat
Poza tym, zbyt długo pracowałam na spokój i obecny stan ducha, by jakaś gnida mi to teraz niszczyła. Chcę tylko powiedzieć, że takie typy jak Woland, przynoszą tu więcej szkody, niż pożytku. To zły czlowiek. Z negatywną energią. Niestety-psychofag. Wampir emocjonalny, który karmi się emocjami innych. Musi niszczyć, by przetrwać.
Psychofag prawidłowo zdiagnozowany - dla niego ci wszyscy inni są źli. On jest tym zawsze dobrym bohaterem.
Niszczy wszystko wkoło, ale uważa, że to jemu dzieje się krzywda.
Jak tacy trafiają do więzień, są nadal przekonani, że świat ich nie rozumie, że dzieje im się krzywda, albo że trafili tam na skutek przeciwności losu i braku zrozumienia.
Ktoś kiedyś mi tu doradzał, bo odeszło przez niego wielu fajnych użytkowników, a portal był miejscem bardziej popularnym, bowiem nie miał wtedy sobie konkurencji żadnej, że z Wolandem się nie dyskutuje, że Wolanda się omija jak trędowatego - nie odpowiada mu się, nie spiera - bo gdy będzie miał do dyskusji tylko siebie, to mu się w końcu trollowanie nas i obrażanie znudzi, że jest to klasyk, gdy on upatrzy sobie nową ofiarę i wykończy ją swoimi natręctwami. W necie, jest bardzo odważny, w realu - często za mniejszą taką w jego bezczelnym stylu odzywkę wobec dziewczyny, straciłby wszystkie zęby - więc tam sobie nie może na to pozwolić, tu nie ma żadnych hamulców, jest "protegowanym" z przeświadczeniem, o własnej tu nietykalności.
Odpuszcza, gdy uda mu się wmówić, że wygrał starcie, do którego sam zawsze prowokował, po czym uciekał z tym charakterystycznym płaczem aj, waj... pod opiekę jakiegoś protektora, którego udało mu się przez chwilę do siebie przekonać, uciekał z tą ogromną umiejętnością prowokowania i bezczelnych kłamstw - a potem to właśnie on bezczelnie wyraża wielkie zdziwienie, że portal umiera. Ludzie odchodzą, właśnie przez takiego... Oczywiście, on uważa, że nie wolno przed nim nikogo ostrzec, bo... jest "w środowisku ludzi przyzwoitych i mających własne życie", ale de facto - jest to życie wirtualne, bo te jego realne... :szoook A potem jaki to dramat, gdy ktoś o tym wszystkim już wie, kto ośmielił się szukać... Może tylko po to, by ostrzec innych, bo coś tu było nie halo, a nikt nie wie dlaczego...
Właśnie Ramirez, popieram! Co to ma być?
Avenious wróć!
Tylko mięczaki wymiękają A Ty Avenious mięczakiem na pewno nie jesteś.
Falbanki ze spódnicy w garść i przez bajoro go ahead!
Avenious znalazłabyś chwilkę tworząc sobie życie by tu wpaść,więc to nie o brak czasu przecież chodzi.
Bardzo załuję że taką decyzję podjęłaś bo jednak mimo insynuacji nie siedzimy tu ani z nudów,ani dla lepszego samopoczucia ani z powodu braku zycia osobistego.
To nie takie miejsce/chociaż bywało/gdzie się człowiek dobrze bawi .
Portal pustoszeje bo Ci którzy dostali dobre słowo/lub fachową pomoc/nie wracją by ,,oddać"trochę tego co dostali innym.
Mam nadzieję że coś Cię zainspiruje i zalogujesz się na nowo by wspirać ,bo po to wsparcie/chociaż na krótko/ciągle pojawiają się nowe osoby.
Nox... Kochana Nox.... Tyle wsparcia, ile tu dostałam, kiedy wydawało mi się, że wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie, nie dostałam nigdzie. To było jedno takie miejsce, gdzie pojawiałam się zwyczajnie, po prostu, aby pooddychać
To dzięki Wam jestem dziś innym człowiekiem... Z zapłakanej, zahukanej, zabiedzonej istoty, jak motyl z kokonu rozwinęłam skrzydła, wysuszyłam je na słońcu i poleciałam..
Nigdy wam tego nie zapomnÄ™.
Więc nie mów, że nikt tu nie wraca
Ramirez, przyjmiesz wreszcie do wiadomości, że dla mnie jesteś jak trędowaty? Że nie będę dyskutował z człowiekiem, który szpicluje ludzi, na portalach społecznościowych nawet szpicluje znajomych osób z Zetki, a potem rozpowszechnia przekłamane plotki?
Tylko jeszcze ci zwrócę uwagę, że portal umiera, ale to się zaczęło kiedy ja się przestałem tu udzielać, za twój udział się bardzo wzmógł. Dopóki ja siedziałem na czacie, było tłoczno, od czasu jak ty zacząłeś przesiadywać, czat jest pusty.
Nie twierdzę, że tłok był moją zasługą, ale twierdzę, że pustka jest twoją.
Woland, ty naprawdę masz jakąś nieulaczalną manię wielkości i wszechwiedzy.
Chyba lepiej nie reagować na twoje komentarze. Po wuj się denerwować?
Tylko jeszcze ci zwrócę uwagę, że portal umiera, ale to się zaczęło kiedy ja się przestałem tu udzielać, za twój udział się bardzo wzmógł. Dopóki ja siedziałem na czacie, było tłoczno, od czasu jak ty zacząłeś przesiadywać, czat jest pusty.
No i wszystko jasne . Ale masz mniemanie o sobie. Zawsze mnie zadziwiali tacy, co potrafią z pustego w próżne przelewać. To czat zamarł, a nie portal. Ale przecież możesz go ożywić, wystarczy Twoja tam obecność i ludzie zaczną walić drzwiami i oknami .
A teraz chyba pora przedstawić mniej doświadczonym kolegom postać, która tu w ciągu paru godzin nasiała tonę fermentu. Woland- czarna legenda portalu. Rasowy wampir energetyczny. Chroniczny troll. Zmora kilku kolejnych zdradowych administracji, bo tak zamiesza , żeby wyszło, że jest tylko biednym żuczkiem, którego ktoś zbluzgał ( jedno ze sztandarowych zarzutów Wollanda ). Większość adminów się go bała/boi ( choć czasami się zdarzało, że administracyjnie był wyrzucany ), dlatego zwykle kończy się to poświęceniem jakiegoś usera , żeby tylko nie podpaść Wolandowi. Tak , jak tym razem. Uaktywnia się w zasadzie tylko po to, żeby potrenować swoje chamstwo. Najczęściej kończy się to tak, że przez niego ktoś odchodzi. Szkoda, że tym razem padło na Avenious, ale na szczęście ona wróci. Jak ochłonie to zrozumie, że bez sensu jest wchodzić w dyskusję z idiotą .
Hakaa, rekonstrukcja
Naprawdę potrzebujecie korków z czytania ze zrozumieniem? Nigdzie nie napisałem, że tłok był moją zasługą - bo był zanim się tu pojawiłem. Natomiast faktem jest, że ludzie nie chcą wchodzić na czat, jak widzą dwa nicki - w tym nick Ramirez. I to bardzo często czytam w pogaduchach na fejsie - byłam/byłem na Zetce, ale nie włażę na czat, bo tam znowu on siedzi.
Rekonstrukcjo, co do wampirów emocjonalnych, to akurat patrzaj w lustro. Siedzisz tu do wieków i nic nie poszłaś do przodu, jak jęczałaś, tak jęczysz, tylko coraz sztywniejsze masz stanowisko.
I skoro tacy jesteście świetni, to wytłumacz mi dlaczego poza wąską grupą jęczących, nikt tu już się nie chce udzielać. Dlaczego umarł czat, dlaczego umarło forum, dlaczego pod historiami jest tylko wasz chór?
I to bardzo często czytam w pogaduchach na fejsie - byłam/byłem na Zetce, ale nie włażę na czat, bo tam znowu on siedzi.
Dość marna i żałosna prowokacja. Musiałby jeszcze znaleźć tę osobę i jej zapłacić, która tu potwierdzi, że nie wchodzi teraz na czat, bo mnie tam znowu widzi! Hop hop... kto się mnie boi na czacie?!
Czy może tylko ja dobrze pamiętam, jak to ostatnio w większym gronie to Woland koleżankę na czacie jak zwykle bezczelnie przy wszystkich zaatakował? :rozpacz Znowu sobie poszukał ofiarę, do wyżywania się... i jak zawsze, miał poczucie, że to jemu robi się krzywdę, że wszyscy są źli...
I to nawet nie ja, ale inni mu tam wtedy łomot za to spuścili :tak_trzymaj
Chyba, że to o sobie tak napisał, ale.... to już przypomina znaną postać z Tolkiena.... mójjjj sssssskkaaarbbb.... znowwwuuuu sieeeedziiii na czaaacieeee.... złyyyy Raaamirezzzz.... :brawo
A wierz sobie, albo nie wierz. Najwięcej mnie twoje zdanie obchodzi.
Komentarz doklejony:
I nie wszyscy, nie przyklejaj się do wszystkich - to kolejna sztuczka erystyczna, powoływanie się na rzekome poparcie ogółu, mimo że nikt ci takiego prawa nie dał. Tylko w erystyce nie chodzi o fakty, lecz o wygranie debaty w oczach widzów bez względu na stan faktyczny.
Tu jest masa świetnych ludzi, którzy przez ciebie i tobie podobnych nie bierze udziału w dyskusjach, nie udziela się na czacie. Faktem jest, że kiedy ty zacząłes bywać na czacie - czat opustoszał.
Tu jest masa świetnych ludzi, którzy przez ciebie i tobie podobnych nie bierze udziału w dyskusjach
A zdajesz sobie sprawę z tego, ile świetnych ludzi odeszło z tego portalu tylko dlatego, żeby nie mieć tu z tobą najmniejszego kontaktu?! :szoook
Lista zaatakowanych i tych, co z tego powodu uciekli stąd w popłochu... przeogromna. :szoook
A potem sztuczne i bezczelne jojczenie, że tu pusto, że nie ma życia... Taką atmosferę tu robisz! Od zawsze!
Dlaczego zaatakowałeś Avenious i pozostałe dziewczyny?! Wstydu nie masz! :szoook
Po 1. Od dość długiego czasu udzielam się tu sporadycznie, więc trudno mnie obciążać odpowiedzialnością za umieranie portalu.
Po 2. Dajesz tÄ™ listÄ™ przeogromnÄ….
Po 3. Jak pisałem, ja od dawna udzielam się sporadycznie, teraz twarze tego portalu to ty, Rekonstrukcja i Avenious + w nieco mniejszym zakresie Sybilla, Haaka (czy jakoś tak). Trudno więc, żeby kogokolwiek płoszył user piszący od wielkiego dzwonu.
Po 4. Avenious sama się zaatakowała. Zamiast rozmawiać na temat, wolała hejtować, a na koniec uciec.
Nie pisz o wstydzie, bo nawet nie wiesz co to jest. Faktem jest, że to ty jesteś powodem, dla którego ludzie nie wchodzą na czat. I możesz się pienić, ale faktów nie zmienisz - jak ty przyszedłeś na czat, inni odeszli.
Nie sądzę, żeby stąd ludzie zwiewali, bo jakiś agresywny koleś ich zaatakował.
Ludzie z czasem przestają się tutaj udzielać, bo albo zostali uzdrowieni i żyją od nowa albo po prostu szukają pomocy gdzie indziej.
Nie ma co tu wymyślać, że przez kogoś forum "umiera". Nie wiem czy kiedykolwiek były tutaj tłumy.
Hakaa
Były tłumy, sami czatowicze to było ok. 50 osób. Bywało tak, że na czat nie można było się dostać, bo się wieszał - za dużo userów jednocześnie siedziało.
Jeszcze rok temu na czacie bywało po kilkanaście osób.
Te tłumy się wyniosły gdzie indziej, bo nie odpowiada im poziom dyskusji tutaj. Część poszła na inne fora, część na grupy dyskusyjne na facebooku.
Tąpnięcia były dwa.
Pierwsze po przejęciu administracji przez JakichWiele, kiedy do głosu doszło kolesiostwo, kiedy pojawili się równi i równiejsi.
Drugie po odejściu JakichWiele, kiedy administracja w ogóle przestała funkcjonować.
Komentarz doklejony:
Cytat
Ludzie z czasem przestają się tutaj udzielać, bo albo zostali uzdrowieni i żyją od nowa
To nie do końca tak. Tu się nawiązuje fajne znajomości, które się podtrzymuje. Kiedyś ludzie już ogarnięci dalej wchodzili na czat, własnie żeby pogadać ze znajomymi. Nawet w pewnym momencie pojawiła się propozycja podzielenia czata na dwa - ten dla "ogarniętych" i dla nowych. Z przyczyn technicznych to nie wypaliło, ale sam ten pomysł świadczy jak liczną grupą na portalu byli ludzie, którzy pewne problemy mieli już za sobą.
Na czacie zawsze ktoś był. Sporo nowych użytkowników nie pisze swoich historii, za to rozmowy na czacie były w sam raz dla nich. Ponoć zdarzały się akcje ratunkowe.
Avenious no co też tu się wyrabia...
W zeszłym roku mono wróciła na krótko i poszła... w siną dal.
Potem JakichWiele, ech jakichWiele Avenious i ty też? Mogłaś chociaż nie likwidować konta. Jeśli dobrze pamiętam nawet nie aktywne konto nie jest tu usuwane... W każdym razie czekamy jak wrócisz :tak_trzymaj
A teraz po kolei: Woland nie martw się, mój nick zobowiązuje. Woland nic nie pisz, bo wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie i nawet ja, Advokat_D mogę nie być w stanie cię obronić. Proszę Państwa, wszystkie ataki na Wolanda proszę kierować do mnie, jestem upoważniony przez Belzebuba i ustanowiony w sprawie
A tak przy okazji, Wolandzie, Belzebub strasznie niezadowolony z twojej misji.
Woland napisał:
Cytat
portal umiera, ale to się zaczęło kiedy ja się przestałem tu udzielać, za twój udział się bardzo wzmógł. Dopóki ja siedziałem na czacie, było tłoczno, od czasu jak ty zacząłeś przesiadywać, czat jest pusty
W zasadzie prawda, która wymaga drobnych wyjaśnień: w obecnym czasie wiele rzeczy umiera, była nasza klasa, niby jest ale tak naprawdę to umarła. Zwykłe czaty i fora tez poumierały. Wszystko zdominował Facebook. Powoli do lamusa odchodzi gadu-gadu, były dość żywe fora gazety, Onetu Interii, wszystko pazamierało. To trzeba przyznać, że to forum i tak wytrzymuje próbę czasu i raczej nie powiedziałbym że zamiera. Jest ewenementem. Rozejrzyjcie się i uwierzcie mi - to forum ciągle żyje. A czat? Zwykłe czaty też odchodzą, niegdyś kultowy Polchat.. nic z niego nie zostało, czat onet, czateria... teraz zbierają się tam pedofile, pedały, i inne zboczeńce... nie ma już prawdziwego czatu. Więc chyba nie powinno dziwić, że i ten maleńki, bądź co bądź, czacik zamiera, i raczej na pewno nie jest to wina Ramireza. Ot takie czasy. Panta rhei.
Ramirez napisał:
Cytat
Musiałby (rozumiem, że Woland - przyp Advokata)jeszcze znaleźć tę osobę i jej zapłacić, która tu potwierdzi, że nie wchodzi teraz na czat, bo mnie tam znowu widzi!
Hmmm trochę tak jakoś nie jestem przy kasie... i dostanę za to, żebym potwierdził... bo muszę wiedzieć, czy to się opłaca
Cytat
Tąpnięcia były dwa.
Pierwsze po przejęciu administracji przez JakichWiele, kiedy do głosu doszło kolesiostwo, kiedy pojawili się równi i równiejsi.
Drugie po odejściu JakichWiele, kiedy administracja w ogóle przestała funkcjonować.
Wolandzie daj już spokój, bo nawet w piekle się już pogubiliśmy o co chodzi
No i mamy jasność... Dostałam na priv ostrzeżenie od admina, żeby nie stawiać się niejakiemu Wolandowi, bo to USER! To jeszcze mogłabym zdzierżyć, bo znam życie i wiem jakie są układy. Jednak to, że wykasowano wszystkie chamskie teksty Wolanda, tak jakby to on był poszkodowany w tym temacie, to już ponad moje siły!! Nie wzięto pod uwagę, że ten pojeb nawet na moją prywatna skrzynkę wysyłał mi śmieszne teksty, portal mu nie wystarczył.
Nie wiem, co tu jest grane, ale to naprawdę nie jest zabawne. Nie rozumiem, że tacy pewniacy, tacy faceci z wielkim ego ucichli i pod miotłę się pochowali, gdy ten czub się pojawił. Jedyna która się go nie przestraszyła to Avenious i ja. Avenious zapłaciła swoja cenę, odeszła. Ja mam dosyć na ten moment i naprawdę nie zszokuje mnie fakt, że zostanę zbanowna. Rekonstrukcja napisała co o tym psycholu myśli i dzięki jej za to, bo bym nie wiedziała do końca, z kim mam do czynienia.
Mamy więc ogólny obraz portalu; Kto chce, niech się bawi dalej.
Nie Sybillo wykasowałem wszystkie posty nie związanie za wątkiem Iwony i przeniosłem do śmietnika Twoje, Wolanda, kilku innych userów.
Poprosiłem o powstrzymanie się z komentarzami jesteś nowa więc możesz nie znać regulaminu (bo nie oszukujmy się kto z nas go czytał logując się na forum).
Sybillo za "pojeba" ostrzeżenie - oficjalne (to ze W jest na urlopie nic nie zmienia).
Sybillo, wszelkiego rodzaju śmieci, bo tak nazwać trzeba zbiór i pyskówek, oskarżeń i pozatematycznych wypowiedzi nie wyparował. Jest w miejscu do tego przeznaczonym. Możesz śmiało wejść na "śmietnik " ,znajdziesz tam wiele podobnych perełek.
Stanęłaś w obronie innej kobiety, bardzo ceniłem jej doświadczenie i wypowiedzi. Masz poczucie niesprawiedliwości. Mnie to nie dziwi. Mam nadzieję, że nie dasz się wciągnąć w dalsze pranie brudów ,pozwól się wykazać adminom. Nie wszyscy piszemy bezlefleksyjnie i bez szacunku wobec innych. I ja wymieniałem z Tobą swoje zdanie na różne tematy. Źle nam nie poszło, więc się da. Proszę poskrom nerwy, pisz nadal, nie pozwalaj się podejść. I skorzystaj z pomocy adminów, być może nie mają pełnego pojęcia co się działo.
I jeszcze jedno napisałem o powstrzymanie się z komentarzami A nie o nie stawianie się.
Komentarz doklejony:
I Sybilo PW w wykonaniu Wolanda to nie nowość dlatego jak napisałem w garażu kolejne wycieczki skończą się urlopem (dłuższym). PW miało kilka osób mieli je Ramirez miałem je ja, pewnie inni też. Z PW jest tak że nie można ich ujawniać . Takie prawo.
Nie zostałaś zbanowana dostałaś ostrzeżenie tym razem oficjalne. Pierwszy raz ostrzegłem/pouczyłem na PW.
Z PW jest tak że nie można ich ujawniać . Takie prawo.
Zgadzam się, że ujawnienie tajemnic przekazywanych w kanale prywatnym może być sankcjonowane, gdy dotyczą danych wrażliwych osoby czy sytuacji, która mogłaby być pokrzywdzona w taki czy inny sposób ich ujawnieniem - zawierając dane wrażliwe, lecz.... jeśli są to "dane", by tylko obrzucić nimi adwersarza i go zelżyć, czyli w mniemaniu miotającego, sprowokować do podobnej mu odpowiedzi, by tenże nie bacząc na "regulaminy" czy przyzwoitość, mógł sobie potem pomachać tym, wykazując jaki jest prześladowany (klasyczna izraelska metoda walki ) - bo przecież on wiecznie jest tym niewinnym, sprowokowanym, obrzucanym bluzgami i musi się bronić - to wybaczcie administratorzy, takie podejście skutkuje tylko tym, że co kilka miesięcy przynajmniej ja mam do czyszczenia skrzynkę z szamba - a żadna to przyjemność, to spam i nękanie. :rozpacz
Przypomnę, by nie być gołosłownym w postawionej tezie:
Cytat
nie czując się zobowiązany do bycia szlachetniejszym, ... również upubliczniłem prywatne sprawy owej adminki. Oczywiście bana dostałem tylko ja...
Oczywiście, każdy tu bez najmniejszych konsekwencji, będzie mógł napisać do innego użytkownika: "szpiclu", a potem się jeszcze bardziej do tego nakręcić. I nic... I tak co kilka miesięcy.
Cytat
Szpiclem jesteś, bo w ogóle przyszło ci do głowy wyszukiwanie informacji o mnie po fejsie i innych miejscach w necie.
Widzę szpicel nadal szpicluje. Wywalasz fragmenty wyrwane z kontekstu, ale niech ci tam... A może wytłumacz, skąd to zamiłowanie do szpiclowania, które dzielisz z Rekonstrukcją?
A do twojej mizoandrii przywalałem się i będę przywalał.
Za jaką karę, on ma nas notorycznie tu nękać?! I za 3 miesiące ponownie?! Wszyscy tu to lubią?! :szoook
Jako administracja, stygmatyzujecie tu wszystkich, którzy mają odwagę przeciwstawić się zachowaniu Wolanda.
Czy to jest jego portal, bo jeżeli tak... to będzie krótka piłka!!!
Za stary jestem na takie wygłupy i w zasadzie nigdy nie przejawiałem specjalnej ochoty, żeby się bawić w rozmaite głuche telefony i inne ciuciubabki.
Avenious, a mnie wkurzyłaś. Myślałam, że jako silna babka "z jajami" potrafisz odcedzić rzeczy/osoby istotne i właściwie ukierunkować swoją energię. Nie zawsze i nie wszystkiemu warto nadawać znaczenie. Czekam na Twoją nową odsłonę:-) Dobrej energii życzę.
Avenious pewnie nie nadała znaczenia tym tekstom, jako taka "babka z jajami". Jednak Ty na pewno tak, jagodalesna... Jakoś Cię tu nie było, gdy wszystko miało miejsce. I Dobrze dziś dawać rady innym, gdy już nie wszystko ma znaczenie ...
Dajcie już spokój, trochę się pozmieniało. Myślę, że takich akcji wiele już nie będzie. Trzeba odpocząć trochę, nabrać dystansu, by nie dać się wciągnąć w niepotrzebne dyskusje.
Nie każdemu można pomóc. Samych prostych dróg i powodzenia.
vs.
Cytat
Męska zdrada- hmmm...co za macho! Kobieca- ukamienować!
Alkoholik- ha ha ha! Ten se znowu popił! Alkoholiczka- co za wstyd!
Damski bokser- wie, czego chce! Bijąca kobieta (co z tego, że, przeważnie, w obronie własnej)- do wariatkowa z nią!
Facet na imprezie ( nierzadko z przygodnym "bonusem"smiley- należy mu się!
Kobieta na imprezie (jeżeli w ogóle) - latawica!
Mężczyzna w domu- wstyd, bo pantoflarz! Kobieta w domu- powołanie!
Itd.itp. Przykłady można mnożyć...
Jakieś zasady savoir-vivru obowiązują i zwyczajnie było mi za niego wstyd.
Szkoda, że nie za siebie:
Cytat
Od takich, jak Ty siÄ™ nie ucieka. Od takich, jak Ty siÄ™ sp...la.
Więc bądź tak łaskaw i podaj nr swojego konta. Zainwestuję w Twoją terapię.
Cytat
powiem tylko jedno, jest w Tobie coÅ› takiego, co odpycha...
Więc dla mnie nie istniejesz.
Cytat
czego ty chcesz ode mnie?
Rozumiem, tak zwiędłe fiuty reagują na silne kobiety. Masz zatem duży problem.
Dlatego jestem sama. By nie nadziać się na takich wolandów. Brrrr....
Umiesz odstraszyć ludzi. Ok. Udało ci się.
Niektórzy mają jednak (zbyt) wysokie mniemanie o swojej kulturze...
Komentarz doklejony:
ps.
Żegnam bez żalu, to dobra decyzja, także dla Ciebie.
Nie wiem czym bedziesz sie zajmować, ale sama prowadzę działalność, uwielbiam rękodzieło i pierwsza coś kupię.
Czekam na pw i powodzenia
prowadzę działalność uwielbiam rękodzieło
Powodzenia życzę.
Cytat
Niektórzy mają jednak (zbyt) wysokie mniemanie o swojej kulturze...
Cytat
Ech... To również cecha pewnego środowiska :_jezyk
https://www.youtube.com/watch?v=ICBVX...CBVXJA6OIo
Oczywiście, środowiska ludzi przyzwoitych i mających własne życie
Psychologia określa to zjawisko jako projekcja.
Cytat
Psychofag prawidłowo zdiagnozowany - dla niego ci wszyscy inni są źli. On jest tym zawsze dobrym bohaterem.
Niszczy wszystko wkoło, ale uważa, że to jemu dzieje się krzywda.
Jak tacy trafiają do więzień, są nadal przekonani, że świat ich nie rozumie, że dzieje im się krzywda, albo że trafili tam na skutek przeciwności losu i braku zrozumienia.
Ktoś kiedyś mi tu doradzał, bo odeszło przez niego wielu fajnych użytkowników, a portal był miejscem bardziej popularnym, bowiem nie miał wtedy sobie konkurencji żadnej, że z Wolandem się nie dyskutuje, że Wolanda się omija jak trędowatego - nie odpowiada mu się, nie spiera - bo gdy będzie miał do dyskusji tylko siebie, to mu się w końcu trollowanie nas i obrażanie znudzi, że jest to klasyk, gdy on upatrzy sobie nową ofiarę i wykończy ją swoimi natręctwami. W necie, jest bardzo odważny, w realu - często za mniejszą taką w jego bezczelnym stylu odzywkę wobec dziewczyny, straciłby wszystkie zęby - więc tam sobie nie może na to pozwolić, tu nie ma żadnych hamulców, jest "protegowanym" z przeświadczeniem, o własnej tu nietykalności.
Odpuszcza, gdy uda mu się wmówić, że wygrał starcie, do którego sam zawsze prowokował, po czym uciekał z tym charakterystycznym płaczem aj, waj... pod opiekę jakiegoś protektora, którego udało mu się przez chwilę do siebie przekonać, uciekał z tą ogromną umiejętnością prowokowania i bezczelnych kłamstw - a potem to właśnie on bezczelnie wyraża wielkie zdziwienie, że portal umiera. Ludzie odchodzą, właśnie przez takiego... Oczywiście, on uważa, że nie wolno przed nim nikogo ostrzec, bo... jest "w środowisku ludzi przyzwoitych i mających własne życie", ale de facto - jest to życie wirtualne, bo te jego realne... :szoook A potem jaki to dramat, gdy ktoś o tym wszystkim już wie, kto ośmielił się szukać... Może tylko po to, by ostrzec innych, bo coś tu było nie halo, a nikt nie wie dlaczego...
Avenious, wróć!
Avenious wróć!
Tylko mięczaki wymiękają A Ty Avenious mięczakiem na pewno nie jesteś.
Falbanki ze spódnicy w garść i przez bajoro go ahead!
Bardzo załuję że taką decyzję podjęłaś bo jednak mimo insynuacji nie siedzimy tu ani z nudów,ani dla lepszego samopoczucia ani z powodu braku zycia osobistego.
To nie takie miejsce/chociaż bywało/gdzie się człowiek dobrze bawi .
Portal pustoszeje bo Ci którzy dostali dobre słowo/lub fachową pomoc/nie wracją by ,,oddać"trochę tego co dostali innym.
Mam nadzieję że coś Cię zainspiruje i zalogujesz się na nowo by wspirać ,bo po to wsparcie/chociaż na krótko/ciągle pojawiają się nowe osoby.
To dzięki Wam jestem dziś innym człowiekiem... Z zapłakanej, zahukanej, zabiedzonej istoty, jak motyl z kokonu rozwinęłam skrzydła, wysuszyłam je na słońcu i poleciałam..
Nigdy wam tego nie zapomnÄ™.
Więc nie mów, że nikt tu nie wraca
To nie zarzut,tylko moje zdanie.
Nie twierdzę, że tłok był moją zasługą, ale twierdzę, że pustka jest twoją.
Chyba lepiej nie reagować na twoje komentarze. Po wuj się denerwować?
Cytat
No i wszystko jasne . Ale masz mniemanie o sobie. Zawsze mnie zadziwiali tacy, co potrafią z pustego w próżne przelewać. To czat zamarł, a nie portal. Ale przecież możesz go ożywić, wystarczy Twoja tam obecność i ludzie zaczną walić drzwiami i oknami .
A teraz chyba pora przedstawić mniej doświadczonym kolegom postać, która tu w ciągu paru godzin nasiała tonę fermentu. Woland- czarna legenda portalu. Rasowy wampir energetyczny. Chroniczny troll. Zmora kilku kolejnych zdradowych administracji, bo tak zamiesza , żeby wyszło, że jest tylko biednym żuczkiem, którego ktoś zbluzgał ( jedno ze sztandarowych zarzutów Wollanda ). Większość adminów się go bała/boi ( choć czasami się zdarzało, że administracyjnie był wyrzucany ), dlatego zwykle kończy się to poświęceniem jakiegoś usera , żeby tylko nie podpaść Wolandowi. Tak , jak tym razem. Uaktywnia się w zasadzie tylko po to, żeby potrenować swoje chamstwo. Najczęściej kończy się to tak, że przez niego ktoś odchodzi. Szkoda, że tym razem padło na Avenious, ale na szczęście ona wróci. Jak ochłonie to zrozumie, że bez sensu jest wchodzić w dyskusję z idiotą .
Naprawdę potrzebujecie korków z czytania ze zrozumieniem? Nigdzie nie napisałem, że tłok był moją zasługą - bo był zanim się tu pojawiłem. Natomiast faktem jest, że ludzie nie chcą wchodzić na czat, jak widzą dwa nicki - w tym nick Ramirez. I to bardzo często czytam w pogaduchach na fejsie - byłam/byłem na Zetce, ale nie włażę na czat, bo tam znowu on siedzi.
Rekonstrukcjo, co do wampirów emocjonalnych, to akurat patrzaj w lustro. Siedzisz tu do wieków i nic nie poszłaś do przodu, jak jęczałaś, tak jęczysz, tylko coraz sztywniejsze masz stanowisko.
I skoro tacy jesteście świetni, to wytłumacz mi dlaczego poza wąską grupą jęczących, nikt tu już się nie chce udzielać. Dlaczego umarł czat, dlaczego umarło forum, dlaczego pod historiami jest tylko wasz chór?
Cytat
Dość marna i żałosna prowokacja. Musiałby jeszcze znaleźć tę osobę i jej zapłacić, która tu potwierdzi, że nie wchodzi teraz na czat, bo mnie tam znowu widzi! Hop hop... kto się mnie boi na czacie?!
Czy może tylko ja dobrze pamiętam, jak to ostatnio w większym gronie to Woland koleżankę na czacie jak zwykle bezczelnie przy wszystkich zaatakował? :rozpacz Znowu sobie poszukał ofiarę, do wyżywania się... i jak zawsze, miał poczucie, że to jemu robi się krzywdę, że wszyscy są źli...
I to nawet nie ja, ale inni mu tam wtedy łomot za to spuścili :tak_trzymaj
Chyba, że to o sobie tak napisał, ale.... to już przypomina znaną postać z Tolkiena.... mójjjj sssssskkaaarbbb.... znowwwuuuu sieeeedziiii na czaaacieeee.... złyyyy Raaamirezzzz.... :brawo
Komentarz doklejony:
I nie wszyscy, nie przyklejaj się do wszystkich - to kolejna sztuczka erystyczna, powoływanie się na rzekome poparcie ogółu, mimo że nikt ci takiego prawa nie dał. Tylko w erystyce nie chodzi o fakty, lecz o wygranie debaty w oczach widzów bez względu na stan faktyczny.
Tu jest masa świetnych ludzi, którzy przez ciebie i tobie podobnych nie bierze udziału w dyskusjach, nie udziela się na czacie. Faktem jest, że kiedy ty zacząłes bywać na czacie - czat opustoszał.
Cytat
A zdajesz sobie sprawę z tego, ile świetnych ludzi odeszło z tego portalu tylko dlatego, żeby nie mieć tu z tobą najmniejszego kontaktu?! :szoook
Lista zaatakowanych i tych, co z tego powodu uciekli stąd w popłochu... przeogromna. :szoook
A potem sztuczne i bezczelne jojczenie, że tu pusto, że nie ma życia... Taką atmosferę tu robisz! Od zawsze!
Dlaczego zaatakowałeś Avenious i pozostałe dziewczyny?! Wstydu nie masz! :szoook
Po 2. Dajesz tÄ™ listÄ™ przeogromnÄ….
Po 3. Jak pisałem, ja od dawna udzielam się sporadycznie, teraz twarze tego portalu to ty, Rekonstrukcja i Avenious + w nieco mniejszym zakresie Sybilla, Haaka (czy jakoś tak). Trudno więc, żeby kogokolwiek płoszył user piszący od wielkiego dzwonu.
Po 4. Avenious sama się zaatakowała. Zamiast rozmawiać na temat, wolała hejtować, a na koniec uciec.
Nie pisz o wstydzie, bo nawet nie wiesz co to jest. Faktem jest, że to ty jesteś powodem, dla którego ludzie nie wchodzą na czat. I możesz się pienić, ale faktów nie zmienisz - jak ty przyszedłeś na czat, inni odeszli.
Ludzie z czasem przestają się tutaj udzielać, bo albo zostali uzdrowieni i żyją od nowa albo po prostu szukają pomocy gdzie indziej.
Nie ma co tu wymyślać, że przez kogoś forum "umiera". Nie wiem czy kiedykolwiek były tutaj tłumy.
Były tłumy, sami czatowicze to było ok. 50 osób. Bywało tak, że na czat nie można było się dostać, bo się wieszał - za dużo userów jednocześnie siedziało.
Jeszcze rok temu na czacie bywało po kilkanaście osób.
Te tłumy się wyniosły gdzie indziej, bo nie odpowiada im poziom dyskusji tutaj. Część poszła na inne fora, część na grupy dyskusyjne na facebooku.
Tąpnięcia były dwa.
Pierwsze po przejęciu administracji przez JakichWiele, kiedy do głosu doszło kolesiostwo, kiedy pojawili się równi i równiejsi.
Drugie po odejściu JakichWiele, kiedy administracja w ogóle przestała funkcjonować.
Komentarz doklejony:
Cytat
To nie do końca tak. Tu się nawiązuje fajne znajomości, które się podtrzymuje. Kiedyś ludzie już ogarnięci dalej wchodzili na czat, własnie żeby pogadać ze znajomymi. Nawet w pewnym momencie pojawiła się propozycja podzielenia czata na dwa - ten dla "ogarniętych" i dla nowych. Z przyczyn technicznych to nie wypaliło, ale sam ten pomysł świadczy jak liczną grupą na portalu byli ludzie, którzy pewne problemy mieli już za sobą.
W zeszłym roku mono wróciła na krótko i poszła... w siną dal.
Potem JakichWiele, ech jakichWiele
Avenious i ty też? Mogłaś chociaż nie likwidować konta. Jeśli dobrze pamiętam nawet nie aktywne konto nie jest tu usuwane... W każdym razie czekamy jak wrócisz :tak_trzymaj
A teraz po kolei:
Woland nie martw się, mój nick zobowiązuje. Woland nic nie pisz, bo wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie i nawet ja, Advokat_D mogę nie być w stanie cię obronić. Proszę Państwa, wszystkie ataki na Wolanda proszę kierować do mnie, jestem upoważniony przez Belzebuba i ustanowiony w sprawie
A tak przy okazji, Wolandzie, Belzebub strasznie niezadowolony z twojej misji.
Woland napisał:
Cytat
Ramirez napisał:
Cytat
Cytat
Pierwsze po przejęciu administracji przez JakichWiele, kiedy do głosu doszło kolesiostwo, kiedy pojawili się równi i równiejsi.
Drugie po odejściu JakichWiele, kiedy administracja w ogóle przestała funkcjonować.
Wolandzie daj już spokój, bo nawet w piekle się już pogubiliśmy o co chodzi
Nie wiem, co tu jest grane, ale to naprawdę nie jest zabawne. Nie rozumiem, że tacy pewniacy, tacy faceci z wielkim ego ucichli i pod miotłę się pochowali, gdy ten czub się pojawił. Jedyna która się go nie przestraszyła to Avenious i ja. Avenious zapłaciła swoja cenę, odeszła. Ja mam dosyć na ten moment i naprawdę nie zszokuje mnie fakt, że zostanę zbanowna. Rekonstrukcja napisała co o tym psycholu myśli i dzięki jej za to, bo bym nie wiedziała do końca, z kim mam do czynienia.
Mamy więc ogólny obraz portalu; Kto chce, niech się bawi dalej.
Poprosiłem o powstrzymanie się z komentarzami jesteś nowa więc możesz nie znać regulaminu (bo nie oszukujmy się kto z nas go czytał logując się na forum).
Sybillo za "pojeba" ostrzeżenie - oficjalne (to ze W jest na urlopie nic nie zmienia).
Stanęłaś w obronie innej kobiety, bardzo ceniłem jej doświadczenie i wypowiedzi. Masz poczucie niesprawiedliwości. Mnie to nie dziwi. Mam nadzieję, że nie dasz się wciągnąć w dalsze pranie brudów ,pozwól się wykazać adminom. Nie wszyscy piszemy bezlefleksyjnie i bez szacunku wobec innych. I ja wymieniałem z Tobą swoje zdanie na różne tematy. Źle nam nie poszło, więc się da. Proszę poskrom nerwy, pisz nadal, nie pozwalaj się podejść. I skorzystaj z pomocy adminów, być może nie mają pełnego pojęcia co się działo.
Komentarz doklejony:
I Sybilo PW w wykonaniu Wolanda to nie nowość dlatego jak napisałem w garażu kolejne wycieczki skończą się urlopem (dłuższym). PW miało kilka osób mieli je Ramirez miałem je ja, pewnie inni też. Z PW jest tak że nie można ich ujawniać . Takie prawo.
Nie zostałaś zbanowana dostałaś ostrzeżenie tym razem oficjalne. Pierwszy raz ostrzegłem/pouczyłem na PW.
Cytat
Zgadzam się, że ujawnienie tajemnic przekazywanych w kanale prywatnym może być sankcjonowane, gdy dotyczą danych wrażliwych osoby czy sytuacji, która mogłaby być pokrzywdzona w taki czy inny sposób ich ujawnieniem - zawierając dane wrażliwe, lecz.... jeśli są to "dane", by tylko obrzucić nimi adwersarza i go zelżyć, czyli w mniemaniu miotającego, sprowokować do podobnej mu odpowiedzi, by tenże nie bacząc na "regulaminy" czy przyzwoitość, mógł sobie potem pomachać tym, wykazując jaki jest prześladowany (klasyczna izraelska metoda walki ) - bo przecież on wiecznie jest tym niewinnym, sprowokowanym, obrzucanym bluzgami i musi się bronić - to wybaczcie administratorzy, takie podejście skutkuje tylko tym, że co kilka miesięcy przynajmniej ja mam do czyszczenia skrzynkę z szamba - a żadna to przyjemność, to spam i nękanie. :rozpacz
Przypomnę, by nie być gołosłownym w postawionej tezie:
Cytat
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_61883
Oczywiście, każdy tu bez najmniejszych konsekwencji, będzie mógł napisać do innego użytkownika: "szpiclu", a potem się jeszcze bardziej do tego nakręcić. I nic... I tak co kilka miesięcy.
Cytat
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_61885
Cytat
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_61812
Cytat
Rok 2015, gdyby ktoś nie pamiętał:
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_62035
Rok 2012, jeszcze jako Rbit:
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_43491
Czy teza o zaplanowanej powtarzalności zachowań nie jest prawdziwa? Rok 2015:
http://www.zdradzeni.info/forum/viewt...post_62068
Cytat
Za jaką karę, on ma nas notorycznie tu nękać?! I za 3 miesiące ponownie?! Wszyscy tu to lubią?! :szoook
Jako administracja, stygmatyzujecie tu wszystkich, którzy mają odwagę przeciwstawić się zachowaniu Wolanda.
Czy to jest jego portal, bo jeżeli tak... to będzie krótka piłka!!!
Za stary jestem na takie wygłupy i w zasadzie nigdy nie przejawiałem specjalnej ochoty, żeby się bawić w rozmaite głuche telefony i inne ciuciubabki.