Zdrada - portal zdradzonych - News: EPILOG - ZDRADA KIEROWCY KITRA

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

bardzo smutny00:06:20
123sprawdzam01:12:52
# poczciwy02:07:46
Crusoe02:27:05
Kalinka9303:00:58

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

NowySzustek
29.03.2024 06:12:22
po dwóch latach

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

EPILOG - ZDRADA KIEROWCY KITRADrukuj

Zdradzona przez partnera/chłopakaMija 23 dzień odkąd rozwiązana została zagadka zdrady mojego chłopaka. Ponieważ rodzina była za nim, a on ciągle kłamał, ukrywał, mataczył, musiałam sięgnąć po bardziej agresywne środki... Na święta wrócił - owszem, wcześniej pokasował z e-maila rozkład jazdy kierowców. Wrócił 24.12 i zapowiedział wyjazd 1.01.2015. Ubiegłam go i zanim wykasował rozkład jazdy ściągnęłam go na swój komputer. Wiedziałam już dobrze, że w domu powinien być 23.12 a wszyscy kierowcy mieli wyjechać dopiero 5.01.2015. Musiał coś planować o czym nikt nie miał wiedzieć, bo nawet okłamał rodziców o przedwczesnym wyjeździe. Najdłuższe moje dwa tygodnie, kiedy musiałam udawać cudowną i kochaną, co jeszcze bardziej go irytowało. Sylwestra zakończyliśmy tuż po północy, ponieważ poinformował wszystkich, że rano o 6.30 już wyjeżdża. Dostał długi pocałunek na dobranoc, a rano pojechał rozpromieniony...nie wiedząc, że ma szpicla na ogonie. Wynajęłam detektywa, oprawa jak w filmie. Mogli wpaść i wpadli! Historia jest dużo dłuższa, nieprzespane noce, stres, kilka kilo mniej...ale opłacało się. Streszczając, zebrało mu się na amory do byłej! Ona także w związku ale żeby podkreślić frajerstwo mojego faceta, to ona wystawiła go, zrzuciła całą winę na niego, że on ją nachodził, że ją kocha itp. a ona planuje przecież ślub...Spakowany plecak, walizka. Kiedyś obraziłam, którąś Panią z forum, która porysowała w akcie zemsty auto swojego męża, faktycznie zwracam honor. Zemsta smakuje najbardziej. Spakowałam jego rzeczy w wielkie worki na śmieci, ustroiłam kokardami i wysłałam do tej godnej pogardy kobiety. A że pracuje na stacji paliw, to wszystko ładnie wjechało kurierem przed ladę. Ale historia nie ma jeszcze końca, ponieważ nie można bawić się cudzym życiem. Nie tłumaczę go, jestem absolutnie daleka od tego. On już stracił wszystko, ale ta kobieta...matka dwójki dzieci, zepsuła cudzy związek i teraz głowa w piasek...Mam jeszcze jedną dla niej niespodziankę, ponieważ kilka razy złamała prawo, sprawa obecnie jest już w kancelarii prawnej. Chcę widzieć jak krzyczy i błaga o litość.
3739
<
#1 | Deleted_User dnia 24.01.2015 23:59
A zatem wiesz czego chcesz. Zemsta to naturalna kolej rzeczy przy zdradzie. Pamiętaj jednak, że zdradził cię twój chłopak. Nie zapomnisz o nim gdy będziesz się długo zemstą karmić. Nie potępiam Cię ani nie zachęcam, bo wiem jak to jest.
11986
<
#2 | mononabis dnia 25.01.2015 12:29
PYRO, ale po co Ci takie rzeczy? owszem zrobisz koło pióra jakiejs babie, prze chwilę odczujesz jakiś orodzaj satysfakcji, ale czy naprawdę wierzysz w to, że ją to czegoś nauczy? Ta baba ma jakieś problemy z prawem, popier...lone życie osobiste i wdała się w romans z zajętym facetem. Ten facet spędził z Toba sylwestra, święta, a ona czekała na wykradzione Tobie dwie godziny, jak na jakąś łaskę i zadowoliła się ochłapami z pańskiego stołu. Potem otrzrepała się jak kaczka na deszczu, obciągnęła kiecę i poszła do swojego faceta, by przed nim udawać wierną. Sama chyba widzisz, co to za kobieta. Czego więc spodziewasz się po kims takim? Czego chcesz ją nauczyć?
Najważniejsze dla Ciebie powinno być tylko to, że Ty dzięki swojej dociekliwości, odkryłaś prawdę na temat swojego faceta i że podziekowałaś mu za ciąg dalszy.
Daj sobie spokój z tymi ludxmi.
On, według jego oceny, niczego a już, tym bardziej, wszystkiego, przecież nie stracił. Gdyby on uważał Ciebie za WSZYSTKO, co ma w życiu, to w życiu nie szukałby innej baby i to na dodatek takiej, mocno podejrzanej. Siedziałby na doopie i dbałby o związek z Tobą, gdyby to dla niego stanowiło jakąś szczególnie wielką wartość. On jednak zaniedbywał Wasze relacje, bo zwyczajnie nie zależało mu na tobie, nie w taki sposób, który satysfakcjonowałby Ciebie.
Pogoniłaś wygolonego kmiota i dobrze zrobiłaś.
A teraz zajmij się swoim życiem i ciesz się, że nie zdążyłaś wyjść za mąż za takiego człowieka, bo jak wyglądałoby Twoje zycie, to przecież doskonale o tym wiesz.
Ta baba jest jedną z wielu i nie byłaby ona, to byłaby inna.
Nie szarp siÄ™ dziewczyno, bo szkoda twojego zdrowia.
Dlaczego chcesz pompowac ego wygolonego oszusta i pokazywać mu, jak to udało sie mu wielce Ciebie zranić. Może mu się nawet i udało, ale czy koniecznie, on musi o tym wiedzieć?
10937
<
#3 | annahelena dnia 25.01.2015 21:37
Pyra wiem, że chęć zemsty na naturalna kolej rzeczy po zdradzie. Ta chęć, by ten kto zranił tez poczuł łzy i upokorzenie.
Wydaje mi się, że lepiej nie zniżać się do tak niskiego poziomu. Wierzę, że jesteś ponad to. Zwłaszcza, ze piszesz, że on am dwoje dzieci, którym może się oberwać rykoszetem. A to nie kochanka ani nie one cie zawiodły, ale twój facet. To on cię oszukiwał.
Ty już wygrałaś: pozbyłaś się nieuczciwego gada ze swojego życia. Masz szansę na ułożenie go sobie z kimś innym. Odpuść, bo zmarnujesz sobie życie na planowaniu zemsty. A tą najlepszą zemstą będzie to, że będziesz szczęśliwa w życiu.
11881
<
#4 | pyra dnia 26.01.2015 09:52
Ale ja i tak zrobię swoje, niech się tłumaczy.
3739
<
#5 | Deleted_User dnia 26.01.2015 11:09
Rób swoje jeśli ci to potrzebne. Tylko nie przesadź. Zemsta i wyrównanie rachunków to 2 różne rzeczy. To jak miecz obosieczny. Można samemu dostać przy okazji. :tak_trzymaj
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 26.01.2015 11:12
Hej, pyra- niepokorna duszo!
To ja, od tego pomalowanego auta!
Jak mi ładnie wtedy napisałaś:"tylko margines sięga po zemstę w akcie rozpaczy".
I cóż? Pragnienie zemsty... Diabelsko silne uczucie, prawda?
Tylko, że ja, poużywałam sobie jedynie na zdradzaczu. Czyżbym była aż taka szlachetna? Obawiam się, że nie. Zwyczajnie, lafirynda, mieszkała za daleko! Pewnie kłaki by straciła! Ale, tak naprawdę, miałam ją gdzieś!
Za to, on! O, tak! Jego chciałam zranić! Za oszustwa całego naszego związku! W duupie miał cierpienie moje, dzieci. Musiałam więc uderzyć w coś, co też sprawi mu podobny ból, jak nasz. Ubóstwiał swoje auto. Dalej, już wiesz.
pyra, ta kobieta była, zapewne, jedną z wielu. Niewiadomo, na ilu takich musiałabyś się mścić. Poza tym, to prędzej on, mógłby się na niej odegrać, że go wystawiła.
Ja bym była wściekła na niego. Nie, za tę marionetkę, ale za to, że cały czas, wiódł drugie, kłamliwe życie! Trochę się boję, że skoro to taki półświatek, to, żeby później, nikt Tobie nie zrobił krzywdy. Negatywne emocje, to potężna broń, ale rozsądek to tarcza.
7063
<
#7 | ed65 dnia 26.01.2015 11:21
Dzień dobry
Miłego dnia r30;
Pyra
W zemście i w miłości kobiety są większym barbarzyńcami niż mężczyźni. ...
W piekle bowiem nie ma tyle nienawiści, co w sercu zdradzonej i porzuconej kobiety r30;
CoÅ› chyba w tym jest r30;.
No to facio ma przerąbane r30;r30;. Z przymrużeniem oka
Bo choć nasze piękne panie będą z całego serca temu zaprzeczać, w momencie przekroczenia granicy, gdy zapada decyzja, że to koniec r30;.
W zawziętości i mszczeniu się nie mają sobie równych. ..
Pozdrawiam
2120
<
#8 | binka dnia 26.01.2015 14:04
No ale co? Mścić się na obcej ci osobie? Ona coś ci przysięgała? Ona ze swoim życiem i swoją pupą może robić co chce,to jej sprawa. A zemsta jak najbardziej ale na zdradzaczu.
11881
<
#9 | pyra dnia 26.01.2015 15:19
Avenious, piątka koleżanko i przepraszam, że źle oceniłam Twoją sytuację.
Binka, chyba też masz grzeszki za uszami. Nie bronię chłopa, stracił wszystko ma na myśli dom, w który sam inwestował, ciężko pracował żeby go postawić. Nie oceniam tu siebie, fakt musiałam niewiele znaczyć w jego życiu nawet mogłam być wielkim NIC dla niego, ale tamta dziewczyna wykorzystała jego zwierzenia, obgadywała mnie, wymyślała na mnie kłamstwa a kiedy już rozwaliła związek uciekła ratując swój. Po co jej to było?
2120
<
#10 | binka dnia 26.01.2015 15:27
Pyra dalej nic nie pojmujesz? To on uwierzył jej słowom a nie powinien,wysłuchiwał kłamliwe teksty a nie powinien.pozwolił w końcu wejść w wasz związek z butami,zaprosił ją. Mało tego, pozwolił narobić do waszego gniazda.
Ps:jestem tą zdradzoną,jeżeli coś miałaś na myśli pisząc o grzeszkach.
11881
<
#11 | pyra dnia 26.01.2015 15:31
Binka i ok. Jego już nie ma. Nie będę wyciągać i rozdrabniać się nad tym co zrobił. Wypad gościu i tyle, a szmata pod sąd za łamanie prawa. Nie wiem po co chcesz ją bronić.
2120
<
#12 | binka dnia 26.01.2015 15:56
Pyro wiem emocje. Nie bronię kochanki,jednak napisałaś ,że zepsuła cudzy związek. Nie byłaby ona byłaby inna.Bo to zepsuł Twój facet. Tak mogłabyś się mścić po kolei na wszystkich puszczalskich ,na które wyłazi twój partner,bez sensu co nie? Jak napisałaś godna pogardy kobieta. Czy chcesz zniżyć się do jej poziomu?
11881
<
#13 | pyra dnia 26.01.2015 15:59
Jej poziom to rozbijanie związków... Niestety nigdy nie zniżę się do tego poziomu.
11986
<
#14 | mononabis dnia 26.01.2015 18:24
pyro, tu chodzi o to, że ta baba rozbiła Twó związek- została tylko uzyta, jako kloaka dla zepsutego chłopa. Nie byłaby ta, to byłaby ninna, a zresztą skąd wiesz, ile tych bab zaliczył ten chłop w czasie swoich wojaży? Przecież w celibacie nie żył, gdy chciało mu się spuścić z krzyża Chętnych do robienia za kloakę bab nie brakuje, toteż niektórzy faceci korzystają z nich, gdy przyjdzie im na to ochota i raczej nie cierpią na posuchę pod tym względem.
Ta konkretnie baba przyczepiła się do Twojego chłopa, ale on nie odganiał jej przecież od siebie.
Fakt- dawał jej z siebie ochłapy (np. wykradł z waszego wspólnego czasu jakies dwie godziny, żeby z nią się spotkać przed świętami), ale ona nawet na ochłapy się godziła. Jątrzyła między wami, jak to baba, ale przecież ten chłop sam powinien miec swój rozum wełbie, a nie słuchać jakiejś życzliwej. To wszystko co się stało jest winą tego faceta, a ona jest wtórna.
Jesli uważasz, że dalszy kontakt z tą panią Ciebie nie będzie stresował, że nie przypłacisz tego zdrowiem, własnymi nerwami i potem uspokajaniem się przez kilka tygodni, to rzeczywiście zrób jej koło pióra.
Tylko pamiętaj, że jej i tak niczego nie nauczysz, bo jesli uważasz, że ona pomysli sobie "ojej, jaka ze mnie szmata, wzięłam się za zajętego faceta, teraz cierpi przeze mnie biedna pyra, jak mogłam zrobić coś takiego?", to jesteś w blędzie. Ona nie będzie ubolewała nad Twoją krzywdą, tylko będzie płakała, ponieważ narobisz jej kłopotów, ale gdy ona załatwi swoje sprawy, to wyluzuje się i znowu pójdzie dać doopy kolejnemu facetowi, nawet jesli on będzie żonaty czy, Bóg wie, jak zajęty, a może ona zadzwoni nawet do Tego Twojego byłego i oboje będą wspominali, jaka to kiedyś była pyra, że ależ to było z niej babsko itd.
Szkoda Twoich nerwów.
Szkoda też jej dzieci, bo ktoś tu napisał, że jej przychówek też może na tym stracić.
Liczy się tylko to, że Ty pozbyłaś się oszusta i że masz teraz prawie skończony albo skończony piękny dom, w którym na pewno zaznasz wiele szczęścia. Zamknij drzwi, żeby do Twojego domu, na nowo nie włazło zło. Lepiej będzie Ci się żyło, jeśli zamkniesz ten rozdział zycia na dobre.
Przetrzymaj jeszcze miesiąc, dwa, a potem w okolichach marca znowu wróć do tematu baby, a przekonasz się, że wtedy daleko Ci będzie do takich spraw.

Komentarz doklejony:
tu chodzi o to, że ta baba rozbiła Twó związek-
Ze nie ona rozbiła Twój związek- tak miało być
11881
<
#15 | pyra dnia 26.01.2015 18:39
Mononabis mądrze, grzecznie do bólu napisane. Masz rację. Ile może to potrwać ten żal, to uczucie upokorzenia?
11986
<
#16 | mononabis dnia 26.01.2015 19:19
Będziesz się jeszcze troszkę męczyć jakieś kilka miesięcy, bo sporo w zainwestowałaś w tę znajomość marzeń, uczuć i planów (wiadomo, że im człowiek więcej w cos zainwestuje, a potem straci to, to dłużej się morduje po stracie), ale z każdym miesiącem bedzie Ci coraz łatwiej. Licz się też ztym, ze on nie odpuści sobie Ciebie tak łatwo, bo on też sporo zainwestował w tę znajomosć. Na razie jest wściekły i nie wie, co o tym wszystkim myśleć. Instynktownie będzie więc czekał w nadziei, że coś się wydarzy(np. że do neigo napiszesz, zadzwonisz i zabrzmisz łagodniej, bardziej ugodowo) i bedzie z powortem chciał wleźć w Twoje życie, robiąc przy tym mine, jaka ma kot srający na pustyni. Nie daj się temu zwieść, bo Ty wiesz już, że ten facet ma okreslony styl życia, okreslona mentalnosć i że z całą pewnością będzie Ciebie zdradzał, a Ty do końca zycia pracowałabyś na detektywów i w życiu niczego byś się nie dorobiła.
Mówię Ci- wstrzymaj się dwa, trzy miesiące i nie rób kompletnie nic (wystarczy ten numer z rzeczami- moim zdaniem fantastyczny), a potem, jesli dalej będziesz ziała chęcią zemsty, to zwyczajnie doprowadź sprawę z wywłoką do końca. Jednak ja jestem pewna, że w marcu, Ty nie będziesz juz chciała nawet rozmawiać na temat tej kobiety.
Teraz jest dla Ciebie najgorszy czas, bo emocje ciągle są żywe i boli cię serce, że stało się coś takiego. Wytrzymaj więc ten najgorszy czas, zajmij się sobą, sprzątaj, gotuj, czytaj rób cokolwiek, bo chociaż i tak nie przestaniesz rozmyslać o tym faceice, to przecież pozwolisz działać czasowi, który kawałek po kawałku poskłada Twoje nerwy na właściwe miejsce.
11881
<
#17 | pyra dnia 26.01.2015 20:02
Mononabis mogę spijać Twoje słowa z ekranu i gdzieś tam w sercu rodzi się i nadzieja, że wszystko kiedyś minie i znowu znajdę spokój.
9314
<
#18 | zatracony dnia 26.01.2015 20:50
Pyro,Mono bardzo dobrze i dosadnie pisze.
Nie jednej osobie juz pomogła.A więc posłuchaj Jej i tak zrób.
A odnosnie Twojego qurewicza to uwazaj....Moze sie teraz zacząc jego gra jaki on dobry,jaki pracowity itd...Telefony,meile,smsy.Ignoruj dziada.I nie wychodz z zadna pokojową inicjatywą wobec niego.Moze to odebrać jako Twój jakiś krok w jego mniemaniu w dobrym dla niego kierunku.
Tak...Tu mamy przykład że koleś będzie Cie zawsze zdradzał.Taki qurew... charakter.Minie troche czasu i ból minie.Zobaczysz.Związesz sie z naprawde fajnym,lojalnym i wiernym facetem,który na Ciebie zasługuje i nawet tego smiecia nie wspomnisz.:cacy
Ide o zakład :tak_trzymaj
I
2120
<
#19 | binka dnia 26.01.2015 20:53
Tak,tak jak będę brała rozwód z małżem to poproszę Mono o konkretną motywację i doping, ja tak dosadnie nie potrafięSzeroki uśmiech
9314
<
#20 | zatracony dnia 26.01.2015 20:56
Pyra,a tak w ogóle to silna z Ciebie kobietaZ przymrużeniem okaTo widac.Dasz sobie spokojnie rade z tym qurewiczem Uśmiech
11986
<
#21 | mononabis dnia 26.01.2015 21:14
Kochana, pewnie że to minie, bo przecież do końca życia nie będziesz się wkurzała i przejmowała tym wszystkim- nastąpi w końcu kres Twojej męczarni.
Jesteś wykształconą i inteligentną osobą, więc nie ma siły, żebyś nie zdołała sobie przetłumaczyć tego wszystkiego.
Bo naprawdę uwierz mi, że to,iż on Ciebie tak zawiódł, nie ma zbyt wspólnego z Tobą (tnz. ma wiele wspólnego z Tobą, bo to Ty teraz cierpisz, ale nie o tym mówię). Ty mogłabyś byc złota i brylantowa i na milion sposobów pokazywać mu, że będzie z Ciebie dobra żona i wspaniała matka jego dzieci, a to i tak nie dawałoby Ci żadnej gwarancji, że ten facet będzie Ciebie doceniał.
Popatrz realnie na to, jak on zyje. Ten facet non stop gdzieś wyjeżdża, ciągle jest w ruchu, bez przerwy poznaje róznych ludzi, sto pokus bez przerwy czyha na niego za rogiem. To młody, zdrowy chłop, więc wiadomo, że ma on duże potrzeby seksualne, może on potrzebuje seksu kilka razy dziennie (przecież Ty nawet go pod tym względem nie znasz, bo co Ty o nim wiesz? Tak naprawdę tyle, ile kot napłakał), to jak on ma sobie radzić? A kobiet, które pójdą z pierwszym lepszym naprawdę nie brakuje. Czytasz ten portal, to przecież doskonale o tym wiesz. Waidomo przecież, że ten człowiek nie będzie wierny żadnej kobiecie, bo zwyczajnie nie ma takiej mozliwości. On może nawet i kogoś jakoś tam, na swój sposób kochać, ale to nie zanczy, że on będzie z tego powodu żył w celibacie- to taka mentalność i tyle.
Jego kolega powiedział Ci, że Ty duzo rzeczy nie wiesz na temat tego faceta, więc wiadomo, co on miał na mysli.
Zbudowałaś w swojej głowie mit wielkiej miłości i mit wspaniałego faceta, ale życie zweryfikowało Twoje pobożne życzenia i nagle okazało się, że źle zainwestowałaś swoje uczucia. Może ten facet wspaniały potrafi być tylko przez pierwsze dwa lata, a potem się nudzi? Przecież są tacy ludzie. To nic niebywałego ani nadzwyczajnego. Tak się po prostu zdarza.
Przyjdzie w końcu taki moment, że przyjmiesz rzeczywistość taką, jaką ona jest i przestaniesz kopać się z koniem.
Dobrze, że nie zdążyłas wyjść za mąż za tego człowieka, bo siedziałabyś w domu, jak pies uwiązany na łańcuchu i wyłabyś z tej samotności, a on robiłby to na co tylko miałaby ochotę, bo taki ma ten facet charaklter a nie inny i na dodatek miałby sprzyjące ku temu warunki (praca, liczne wyjazdy)
I nie wmawiaj w siebie, że on mógłby się zmienić, bo tylko niepotrzebnie będziesz się nakręcała na niego i za chwilę znowu będziesz budowała w swojej głowie jakies mity.
Nie ma czegoś takiego, że taki facet się zmieni.
Z takimi facetami układ jest prosty- albo przyjmujesz jego warunki, albo zwijasz żagle i bez względu na to, co przyniesie Ci przyszłość odchodzisz od kogoś takiego.
A tym, że zegar Ci tyka na razie się nie przejmuj, bo bez przesady, jeszcze masz sporo czasu na to, by urodzić dziecko i zostać matką.
Teraz wygrzeb się z tego, co Ciebie spotkało, wyciągnij wnioski na przyszłość, a potem niech się dzieje, co chce, bo i tak będzie, co ma być.
Nie trać więcej czasu ani energii na coś, co nie ma przyszłości, bo za rok będziesz się wśiekała sama na siebie, że tyle czasu babrałaś się w bagnie, zamiast zająć się swoim zyciem.
Rób tylko to, co dla Ciebie jest wygodne i dobre- po co Ci jakies kontakty z tą kobietą?Przecież po awanturze z nią przyszłabyś do domu i płakała przez tydzień od świtu do nocy. Nie funduj sobie takiej traumy. Lepiej idź do fryzjera i zrób się na bóstwo.
Nie przejmuj się już tym wszystkim.
11881
<
#22 | pyra dnia 26.01.2015 21:38
Zatracony i Mononabis - jesteście cudowni! Dziękuję za wsparcie. "(..)Przestaniesz kopać się z koniem" uśmiałam się, ale tak właśnie się czuję. Macie rację on się nie zmieni, jak dowiedział się o detektywie, to z każdej dziury leciała mu para ze złości, nie może się z tym pogodzić, straszy, że poda biuro detektywistyczne do sądu itp...Uśmiech Do końca moi rodzice są za nim więc przebywa tylko na noc na dole w chacie bo tam są jego rzeczy. Mebe itp. Powiedział, że mam mu oddać kasę za dom. Z punktu prawnego może mnie jedynie pocałować w pierścień na środkowym palcu bo wszystko jest na mnie. Aż adwokat sam się nie mógł nadziwić, jak facet mógł budować dom bez pokrycia...i jeszcze hulać...
Wiecie co, boję się na samą myśl, żeby poznawać kogoś w przyszłości, mam wrażenie, że wszyscy są takimi oszustami. Jedyny wierny facet to LECH i to najlepszy z lodówki, grzeje choć zimny Z przymrużeniem oka
11986
<
#23 | mononabis dnia 26.01.2015 22:09
binka, na pewno nie zostawię Ciebie w potrzebie, chociaż my obie pamiętamy, że porządnie się na samym początku scięłyśmy (ja byłam wtedy taka zielona w temacie tego portalu, że nie masz pojęcia), ale mam nadzieję, że nigdy nie bedę musiała Ciebie wspierać, bo nie będzie takiej potrzeby.
Pyro, on na pewno nie podwinie ogona pod siebie i nie odpuści kasy oraz swojej pracy, którą włożył w ten dom- to frajer (był pewny Twojej naiwności, Ciebie, że nawet wełobie mu nie zaświtało, że Ty taka chodząca dobrota możesz zrobić mu taki numer- pycha szła przed upadkiem), ale teraz być może zacznie on myśleć przytomnie i wątpię w to, by tak po prostu on poszedł sobie w siną dal.
Będziesz miała z nim przeboje. Może nawet będzie chciał Ciebie udobruchać, by zabezpieczyć prawnie swoją własność, występując np. jako Twój wielce kochający |Cię i nawrócony mąż.
Nie wapkuj się w coś takiego, bo nie doczekałabyś się końca tego dziadostwa. A czas leciałby jak opętany i do kogo potem poszłabyś na skargę. Widziały gały, co brały- nie daj się pyrko kochana.

Komentarz doklejony:
Pyro, kończę już posiedzenie, ale jeszcze tak na dobranoc napiszę Ci, że nie musisz się bać facetów, bo to bez sensu. Pewnie, że czasem można wpakować się w łapy oszusta, ale przecież po to człowiek ma oczy, uszy i szare komórki, by z nich korzystać.
Wbrew pozorom wcale nie jest tak trudno zorientować się z kim ma się do czynienia. Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy człowiek patrzy na drugą osobę przez pryzmat poboznych zyczeń i do prostych rzeczy dopisuje sobie wielką ideologię.
Już wiele razy to pisałam, ale Tobie jeszcze raz to powtórzę "po owocach ich rozpoznasz", więc jeśli poznasz chłopa i dowiesz się, że on zdradzał kogoś, krzywdził, że niesprawiedliwie dostał niebieską kartę albo żw wokól niego aż roi się od psychicznie chorych, którzy uwzieli się na niego i inne tego typu, to zwyczajnie włóż kapelusz na głowę i podziękuj za taką znajomosć. Jeśli intuicja bedzie Ci podpowiadała, że coś w danym facecie Tobie śmierdzi, to zaufaj intuicji, a jesli będziesz czuła jakiś niedosyt, to sprytnie zadawaj facetowi rózne pytania i jesli nie będziesz zaklinała rzeczywistości, tylko patrzyła realnie, to szybko będziesz wiedziała, kim jest facet i czy chcesz z nim eksperymentować, czy wolisz mieć święty spokój i jasną sytuację.
Większość ludzi woli mieć jasną sytuację i naprawdę, to nie jest tak, że wokół chodzą sami tylko oszuści z wywalonymi na wierzch wackami- tak nie jest. Ludzie lubią mieć jasną sytuację i nikt myslący normalnie nie ma potrzeby wpuszczania innych w maliny i pakowania siebie w kłopoty. Żeby robić takie rzeczy trzeba być porządnie pierdo...tym albo zepsutym do szpiku kości, podłym nadętym bucem lub wesołkowatym głupkiem. Nie bój się ludzi ani życia- trzymaj się tylko z daleka od fałszywych przyjaciół.
dobranoc wszystkim
11606
<
#24 | onpo40ce dnia 27.01.2015 02:01
Pyra

Cytat

Wiecie co, boję się na samą myśl, żeby poznawać kogoś w przyszłości, mam wrażenie, że wszyscy są takimi oszustami.


Kartofelko uważaj! Zauważyłem, że żyjesz karmiąc się zemstą. To chyba nie jest recepta na życie. Mija już rok a Ty dalej brniesz nie w poukładanie sobie życia tylko w jak największe dokopanie ludziom którzy to uczynili. Uważaj, bo możesz się zamknąć w swojej zemście i wciąż i wciąż patrzeć na wszystkich jak na potencjalne osoby mogące Ciebie skrzywdzić. Uśmiechnij się, wyjdź do ludzi. Piszesz, że pozbyłaś się niewiernego więc zacznij powoli inwestować w nowe znajomości.
Pozdrawiam
onpo40ce
11881
<
#25 | pyra dnia 27.01.2015 11:09
Staruchu onpo40ce, cóż możesz wiedzieć o moim życiu. Rok obserwowalarm dziwne zachowania, udowodniła zdradę ponad 20 ściany dni temu, mam prawo do żałoby po związku, na pewno nie będę słuchać Twoich rad. Jestem przedstawicielem handlowym więc mam stały kontakt z ludźmi, proszę nie tworzyć zakłamanchester historii na mój temat. A to, że się uśmiecham nie ma nic wspólnego z planowaniem nowego związku, bo to naturalne, że długo nie zaufać nikomu.

Komentarz doklejony:
* przepraszam za przekształcone słowa ale piszę z telefonu i słownik czasami wrzuca coś zamiennego.
11986
<
#26 | mononabis dnia 27.01.2015 12:56
pyra, no coś Ty? Zwariowałaś? Jak Ty piszesz do onpo? No wiesz? Jestem w szoku. Facet dobrze Ci przecież radzi, a Ty napadasz na niego, jakby on chciał coś złego dla Ciebie.
I to określenie staruchu? To prostackie.
Więcej nie odezwę się w Twojej sprawie- radź sobie, jak potrafisz.
11881
<
#27 | pyra dnia 27.01.2015 12:58
Kartofleko także miało być uszczypliwe. Szacunek za szacunek.
6755
<
#28 | Yorik dnia 27.01.2015 12:59

Cytat

Aż adwokat sam się nie mógł nadziwić, jak facet mógł budować dom bez pokrycia...i jeszcze hulać...

Faktycznie ten kierowca Kitra to jakiÅ› naiwniak.

Przedstawicielko handlowa, ja tez nie wiem nic o twoim życiu oprócz tego co przedstawiłaś:

Cytat

zrzuciła całą winę na niego, że on ją nachodził, że ją kocha itp. a ona planuje przecież ślub...

Cytat

On już stracił wszystko, ale ta kobieta...matka dwójki dzieci, zepsuła cudzy związek i teraz głowa w piasek...

Cytat

Chcę widzieć jak krzyczy i błaga o litość.


Jedna naiwniaczka mści się teraz jak zraniona wilczyca na innej naiwniaczce, tym samy stając się gorsza od swojego źle wybranego faceta;

Cytat

Jej poziom to rozbijanie związków... Niestety nigdy nie zniżę się do tego poziomu.

A ile tych związków rozbiła? A może to własnie Twój facet rozbił jej związek ?
Nigdy się nie zniżysz? a mi wydaje się, że zamieżasz być sporo niżej; Twój wybór.
Opierając się na zeznaniach kłamcy ratującego swój tyłek przyjęłaś, że obca baba rozwaliła Twój związek. Miała w tym jakiś interes szykując się do ślubu?
Czy może jednak Twój facet chciał mieć doopcie na boku ?

Ulgę ci to przynosi? Myślę, że jesteście siebie warci. Nieźle się dobraliście.
Obyś na swojej drodze spotykała samych bysrtrych facetów, którzy od razu zobaczą jadem i zawiścią przeżartą kobietę.
Fajnie by było, gdyby ta ze stacji pokazała Ci gdzie raki zimują, może to by coś pomogło na Twoją przypadłość ?

Twój facet ukrywał co robi, żeby Cię nie ranić, Ty z pełną swoją świadomością chcesz zadać komuś ból;
Czyżby ofiara przeistoczyła się w oprawcę ?
Słabe osoby tak właśnie mają.

Tak bronię jej, bo to nie ona miała dbać o jakość i trwałość Twojego związku. Zapłaciłaś jej za to, podpisałas z nią jakąś umowę? Jaki by miała mieć w tym interes? Jesteś dla niej rodziną, kimś ważnym?
Wasz związek wasza sprawa, a skoro nie potrafiłaś właściwie wybrać sobie faceta lub go w sobie rozkochać, to nie mniej o to pretensji do całego świata;
Mogłaś też go pilnować, trzymać go na smyczy, nie wypuszczać za ogrodzenie, żeby nie wlazł do czyjejś zagrody i nie narobił szkody, Ty masz pretensję do tego do kogo polazł ?
11881
<
#29 | pyra dnia 27.01.2015 13:50
Yorik idź na spacer zanim naplujesz sobie na monitor z zawiści.
2120
<
#30 | binka dnia 27.01.2015 14:06
Pyro wydaje mi się ,że to Ty powinnaś ochłonąć. Pyra to regionalna nazwa kartofla,ziemniaka itp. Odniesienie- kartofelko nie jest obraźliwym wpisem,tylko zdrobnieniem w dodatku takim ciepłym. Dlaczego doszukujesz się uszczypliwości tam gdzie jej nie ma. Jesteś przewrażliwiona i kąsasz jak zastraszony pies,nawet tych co dobrze Ci życzą. Zastanów się.
3739
<
#31 | Deleted_User dnia 27.01.2015 14:10
Co oni wszyscy tak na Ciebie najeżdżają, pyra?
Masz prawo do wszystkich emocji, o których piszesz. Zresztą i tak nie masz na nie wpływu. To się dzieje. A, jeszcże z takim temperamentem, nie ma szans, byś je okiełznała. Rób, co czujesz. Ale niech na tym będzie koniec.
Mam nadzieję, że wkrótce ochłoniesz.
Yorik, jesteś niesprawiedliwy. Nie, kurde, nie, to za mało. Jesteś paskudny!
11463
<
#32 | BETKAA dnia 27.01.2015 14:13
Jesteś inteligentna i wykształcona a nie wiesz ,że słowo pyra to jest to samo co kartofel .....gdzie w tym uszczypliwość ...Krzywi się
Wymagasz szacunku ,a jaki ty masz obrażając wpisujących od staruchów ....powinnaś się wstydzić za takie słowa .....trochę kultury Smutek
11881
<
#33 | pyra dnia 27.01.2015 14:47
Binka jak będę po 40-sce też będę starucha żadna ujma. Nie zrobi się z 40-stki 20-stki. Trochę dystansu i szacunek za szacunek :-)
6755
<
#34 | Yorik dnia 27.01.2015 14:57
Pyra, jesteś młoda, ale nie zachowuj się jak dziewczyna z Koziej Wólki, gdzie cywilizacja nie dochodzi.
Takie sytuacje życiowe albo kogoś budują albo rujnują.
On miał wybór, teraz Ty masz wybór.
Możesz iść za swoimi prymitywnymi emocjami i naprawdę, wcale nie być lepszą od niego lub mimo młodego wieku pokazać, że jesteś kobietą z klasą, marzeniem każdego faceta, udowodnić, że stracił najlepszą rzecz, jaka go w życiu spotkała;

Chcesz być prymitywem to bądź, tylko nikogo nie przekonuj, że jest inaczej, bo to śmieszne.

Kwetsia tej kobiety jest ważna dla Ciebie. Powinnaś być jej wdzięczna, że pomogła odsłonić już teraz, jak wyglądało by Twoje przyszłe życie. Niechcący uchroniła Cię przed popełnieniem życiowego błedu. Możesz ją za to nienawidzieć lub możesz być wdzięczna, masz wybór.

Moim zdaniem podziękowania się tej pani należą i zaproszenie na kawę, przy której utwierdzisz się co do swoich dalszych decyzji, bo głebiej poznasz sprawę.
Możesz wysłuchać żali i przeprosić ją za swojego chłopaka i poinformować, że już za niego nie odpowiadasz ubolewając nad jego lojalnością i perfidią.
Możesz otworzyć tej pani oczy na nią samą pytając, jak jest z jej lojalnością wobec swojego narzeczonego i z jakiego powodu chce wychodzić za mąż, bo chyba nie z miłosci ?
Więc możesz jej zaoferować tego swojego, którego zwalniasz, skoro aż tak się jej podobał.
I tyle;
Nie musisz nikogo upadlać zaniżając swój poziom, który jeszcze masz. A odesłanie rzeczy było świetne.

Komentarz doklejony:

Cytat

Nie zrobi siÄ™ z 40-stki 20-stki. TrochÄ™ dystansu i szacunek za szacunek :-)

I bardzo dobrze. Za trochę mylnie pojmowanego szacunku taką 20 tkę można robić dłuższy czas w trąbę a ona się będzie cieszyć, a potem o wszystko obwiniać cały świat, bo ktoś nie spełnił niczym nie uzasadnionych zachcianek, prawda Pyro ?
11606
<
#35 | onpo40ce dnia 27.01.2015 15:14

Cytat

pyra
Kartofleko także miało być uszczypliwe. Szacunek za szacunek.


Dokładnie to Kartofelko. Zwracając się tak do Ciebie, chciałem okazać Ci tym wyrazem sympatię i nie miałem na celu uszczknąć czegokolwiek z mojego szczcunku do Ciebie a jednocześnie dodać szczyptę uroku. Niestety okazało się, że chyba znów zbyt wysoko kogoś oceniłem:-) Wiesz, masz nick taki jak wyraz, który w Wielkopolsce oznacza ziemniaka. Na Śląsku na ziemniaka mówi sie kartofel. Chciałem być miły i użyłem zdrobnienia śląskiego wyrazu oznaczającego ziemniaka.


Odpowiedź do Yorika nad wyraz pokazuje, jak zaczynasz pojmować świat. To jest właśnie to o czym Ci napisałem - kto nie z nami ten przeciw nam. Uważaj bo się zapętlisz w swoim bólu i zemście. Zaczynasz szukać i obracać się wśród osób, które bezwarunkowo przyjmują Twoje postępowanie a na dodatek jeszcze Cię nakręcają. Skoro już odstawiłaś niewiernego to skup sie teraz na sprawach najważniejszych. Pomyśl o przygotowaniu się do sprawy o zwrot poniesionych nakładów lub o podział tego domu.


W pracy przedstawiciela handlowego nie spotykasz się z ludźmi tylko z klientami lub pracownikami korporacji w której ścigasz się z innymi o wyniki sprzedaży a wierz mi, że to nie są ludzie odpowiedni do porozmawiania na takie tematy. Im zależy, żebyś o niczym innym nie myślała bo Ci wyniki zaczną spadać a to pierwszy krok do utraty pracy i zajęcia/załatwienia komuś po Tobie miejsca. Podpowiedzieć Ci jak oni rozumują? Złapała fajnego chłopa i fajną robotę a teraz chłop spuścił ją dla innej i w dodatku dzieciatej. Straciła chłopa a jak jeszcze straci robotę to już nie będzie zadzerać ładnego noska. Wiem że to przykre ale jesteś kobietą więc powinnaś wiedzieć że takie myślenie u innych to normalka.
Pozdrawiam
onpo40ce
11881
<
#36 | pyra dnia 27.01.2015 15:43
Onpo40ce nie spotykam siÄ™ z ludźmi tylko z klientemi 😊hihihi a klient to nie czÅ‚owiek?
No i czego Ty chcesz mnie nauczyć. .. skoro uważasz, ze pracownik korporacji to nie człowiek. Mój drogi nie leżę zaryczana na biurku u klienta i nie zwierząt się każdemu z moich osobistych problemów, bo tworzę wizerunek mojej Firmy,. Mam wrażenie, że dzielą nas lata świetlne Staruszku.
Yorik- moja przyjaciółka też mi tak mówi, że na koniec postawiÄ™ tamtej flagÄ™ za przysÅ‚ugÄ™ i może tak być. W koÅ„cu mam gest 😊

Komentarz doklejony:
* flachÄ™ hihi
11606
<
#37 | onpo40ce dnia 27.01.2015 16:30
Na rany Chrystusa - jak Ciebie zdrada jeszcze życia i pokory nie nauczyła to forum na którym popisujesz się swoimi pomysłami i sposobem na życie na pewno tego nie zrobi. Nie obrażam się na starucha bo nie ma o co dziecinko - życzę Ci abyś w tej Twojej Firmie dotrzymała mojego wieku choć mam nadzieję, że produktów które sprzedajesz nie kupuję bo ta frma bardzo źle dobiera swoich przedstawicieli. Twoja ignorancja podszyta służbową furą i laptopem sięga gwiazd i nawet klaps w doopę jaki od życia dostałaś w postaci zdrady nic Ci nie pomógł. Jak się tak zastanowić to to co zrobił Twój partner to chyba nie była zdrada a chęć uwolnienia się od Ciebie. Zresztą, ja gimbazy nie rozumiem...
Pozdrawiam
onpo40ce

Komentarz doklejony:
W Twojej pracy klient to nie człowiek. Po to jeździsz na szkolenia, po to uczą Cię tam zachowań i rozmów z zakresu socjotechniki abyś na klienta patrzyła jak na zwierzę z jego instynktami i to wykorzystywała napełniając kabzę firmie.
11881
<
#38 | pyra dnia 27.01.2015 17:18
Onpo40sc- Skąd Ty te bzdury bierzesz, moja Firma ma prokliencki stosunek sprzedaży. Wielu moich klientów zostało moimi serdecznym znajomymi a nawet utrzymuję kontakty przyjacielskie. Nie pracowałeś w mojej Firmie, więc schowaj w buty swoje domniemanie wraz ze słomą, która lekko z nich wystaje. Gimbazy nie rozumiesz, bo najpierw trzeba ją ukończyć. Zanim zaczniesz kogoś obrażać to najpierw pomyśl, bo kij ma dwa końce i jednym Ty bijesz a drugi Tobie odda, żebyś się na tym wyżywaniu na mnie nie przejechał. Może idź po browarek do sklepu, uśmiechnij do Pań na kasie i utop w puszce swoje frustracje. I pamiętaj- w sklepie też jesteś tylko klientem więc bez nerwów jak utkniesz w kolejce, bez wrzasku tam nie jesteś człowiekiem, Pani z kasy i tak potraktuje Cię jak zwierzę, ale od Ciebie zależy czy będziesz knurem czy słodkim prosiakiem :-)
A skoro uważasz, że mój facet jest taki fajny, to z całego serducha życzę, aby takiego samego spotkała Twoja córka, siostra, wnuczka, siostrzenica czy kogo tam masz. I z całą sympatią do Ciebie piszę tak jak i Ty do mnie.
6755
<
#39 | Yorik dnia 27.01.2015 18:38

Cytat

Onpo40sc- Skąd Ty te bzdury bierzesz, moja Firma ma prokliencki stosunek sprzedaży. Wielu moich klientów zostało moimi serdecznym znajomymi a nawet utrzymuję kontakty przyjacielskie.


No to Å‚adnie, nie ma co;
Toż to bezduszna socjotechnika jest, bazująca na trzymaniu zwierzaka krótko za pysk Uśmiech W sprzedaży przyzwoitości nie ma się co doszukiwać, każdy chce zarobićZ przymrużeniem oka

Przyjaciele, trele morele, co u żonki, jak tam wnuczka, życzonka świąteczne, może wspólny grilek, ale towar od przyjaciółki w pierwszym rzędzie trzeba brać, bo od swojej;
To nic , że skóra fura i komóra, ale przedstawiciel w spódnicy, to może i pofirtować można? bo klient nasz pan Z przymrużeniem oka
a jak stracisz pracę czy zmienisz frrmę, to i przyjaźń robi się taka jakaś coraz cieńsza, bo o czym tu wtedy gadać;

Na szkoleniach wiedzÄ… co robiÄ…;
11881
<
#40 | pyra dnia 27.01.2015 18:50
Yorik jak stracę pracę to znajdę taką jak Ty, wtedy będę idealna zapewne. Na grille nie chodzę bo dbam o sylwetkę, flirt nie uprawiam, bo pracuję głównie z kobietami, z resztą flirt w pracy- mało profesjonalne, nie wnikam co tam u Ciebie się dzieje Biznes to biznes wiadomo, kasa musi się zgadzac u wszystkich i u klientów i u mnie.Mam rozumieć, że Ty i onpo40ce pracujecie dla idei? Komorę zapewne też masz, kto w dzisiejszych czasach nie maSkąd atak na moją pracę?Przecież nikt Wam nie broni aplikować na podobne stanowisko...
6755
<
#41 | Yorik dnia 27.01.2015 19:06
Pyra,

Cytat

Yorik jak stracę pracę to znajdę taką jak Ty, wtedy będę idealna zapewne.

Kurcze blade, hmm...nie chciał bym Cie urazić, ten tego,.... ale,...ale.. za stara jesteś Szeroki uśmiech

Cytat

Ty i onpo40ce pracujecie dla idei?

Bo ja wiem? Szok
ale napewno nie ciągniemy przyjaciół za wymionka, jak dojne krowy Uśmiech

Cytat

SkÄ…d atak na mojÄ… pracÄ™?

Jaki atak? tak sobie po przyjacielsku gawędzimy, koństruktywnie przecież;
Może zemsta Ci się rozcieńczy, trochę na mnie, trochę na Onpo i trochę na tą co paczki pod choinkę po świetach dostałaZ przymrużeniem oka
11881
<
#42 | pyra dnia 27.01.2015 19:46
Hihihi widzÄ™ Yorik, że razem z Panem starszym stanowicie polskie zoo, wszystkich sprowadzacie do roli zwierzÄ…t, ja tam nie wiem jakich macie znajomych ale moi z pewnoÅ›ciÄ… wymion nie majÄ… 😊 ProponujÄ™ zmienić towarzystwo, bo ponoć kto z kim przystaje takim siÄ™ staje, a pewnie nie chciaÅ‚aby piÄ™kna Yorik ujrzeć pewnego dnia kopytka zamiast stopki 😀
2120
<
#43 | binka dnia 27.01.2015 20:11
Daliście się chłopaki wkręcić w dziwne dyskusje, dajecie karmę, bawi was to? Wiem ,wiem prowokujecie , a Pyra wytęża i nagina swoje IQ aby sprostać wyzwaniu Fajne
5808
<
#44 | Nox dnia 27.01.2015 20:20
cyt ,katole,..staruchy,..typowy polaczek..Skoobi chłopczyku.,rekonstrukcjo mam cię za idiotkę..pan straszy Na forum ludzie oceniają go jako typowego pustaka kierowcę przez co oczywiście ja muszę też być idiotką....-wcale nie musisz.
7063
<
#45 | ed65 dnia 27.01.2015 20:45
Dobry wieczór wszystkim,

Witaj Pyra,
Szeroki uśmiech
Humor jak widzÄ™ dopisuje, ..
Panowie, uwaga..
Mamy żywy dowód tego powiedzenia..
W piekle nie ma tyle nienawiści, co w sercu zdradzonej kobiety Uśmiech

Chcesz się zemścić?
To powiedz temu swojemu-byłemu chłopczykowi:
Wolę, abyś był moim przy­jacielem niż kochan­kiem. Z przymrużeniem oka
Jak powiedział Woody Allen, to jedno zdanie wykastruje każdego mężczyznę...
Satysfakcja gwarantowana...

Ja od siebie dodam :
Słabi się mszczą, in­te­ligen­tni olewają...
A najlepszą zemstą na kimś kto kradnie naszego partnera jest danie go złodziejowi w prezencie...
Za darmo!

Pozdrawiam
Miłego wieczoru 4all
6755
<
#46 | Yorik dnia 27.01.2015 20:58
Pyra,

Cytat

Proponuję zmienić towarzystwo, bo ponoć kto z kim przystaje takim się staje, a pewnie nie chciałaby piękna Yorik ujrzeć pewnego dnia kopytka zamiast stopki

Dziękuję, lico mi spłoneło; tchu brakuje, powietrza mało...
a raciczki też mogą mieć coś w sobie, szpilek nie trzeba Szeroki uśmiech
7063
<
#47 | ed65 dnia 27.01.2015 21:31
Rany
Miss Yorik, pończochy i kopytka...... emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif
Widok niezapomniany
Leżę ..... Pokazuje język
4498
<
#48 | rekonstrukcja dnia 27.01.2015 21:56
Pyra, zwracam honor. Ty jednak jesteś autentyczna. Ostra zawodniczka z Ciebie. Wartością dodaną jest to, że niejako przy okazji udało Ci się w przedbiegach podciąć kopytka jednemu , co to przyjaciółek do wspólnego spędzania czasu w realu Z przymrużeniem oka przez net poszukuje Szeroki uśmiech. Biedaczyna dalej nie ma z kim w basenie się pluskać :rozpacz .
10607
<
#49 | Advokat_D dnia 27.01.2015 22:15

Cytat

W zemście i w miłości kobiety są większym barbarzyńcami niż mężczyźni. ...
W piekle bowiem nie ma tyle nienawiści, co w sercu zdradzonej i porzuconej kobiety

Wszystko to prawda, Boże chroń mnie przed takimi kobietami Z przymrużeniem oka

A kartofelek to też ziemniaczek? bo w moich stronach mówi się ziemniaczek :niemoc

Cytat

Nie zrobi siÄ™ z 40-stki 20-stki
mnie się udało: jak miałem 40 lat dokazywałem jak 20stolatek Pokazuje język teraz mam 20 i dokazuję jak 40stoletni Apollo Fajne

Cytat

widzę Yorik, że razem z Panem starszym stanowicie polskie zoo
sam już nie wiem czy lepsze Polskie ZOO czy warzywka (pyrka, kartofelki i ziemniaczki) Z przymrużeniem oka

Wybacz onpo40ce ale historia pyry skojarzyła mi się z takimi dwoma historiami:
http://zdradzeni.info/news.php?readmo...dmore=4370
http://www.zdradzeni.info/news.php?re...owstart=40

Nie wiem pyro czy ta twoja zemsta to dobry pomysł, choć w piekle na pewno się ucieszą :brawo

Komentarz doklejony:
Zapomniałem spytać: w jaki sposób złamała prawo?
W naszym kraju romanse i flirty chyba nie są jeszcze karalne ... czyżby islamizacja kraju aż tak daleko postąpiła i nawet tego nie zauważyłem
:szoook
11881
<
#50 | pyra dnia 27.01.2015 22:36
Udostępniała nagrania z monitoringu na stacji paliw Panie Advocat - naruszenie dóbr osobistych. No a Pan myślał, że można podać kogoś za romans do sądu :-) Hihihihi dobre. Teraz to ja się uśmiałam:-) a chciał być PAN dow****ny, tu pyra tam kartofel a skoro przy warzywniaku jesteśmy to PAN buraka z siebie zrobił :-)
10607
<
#51 | Advokat_D dnia 27.01.2015 23:26
A to do kompletu warzywek mamy jeszcze buraczka Pokazuje język:tak_trzymaj
a nawet jeden owoc, bo zawstydziłem się jak czerwone jabłuszko Z przymrużeniem oka
11606
<
#52 | onpo40ce dnia 27.01.2015 23:52
Advokat_D

Cytat

Wybacz onpo40ce ale historia pyry skojarzyła mi się z takimi dwoma historiami:
http://zdradzeni.info/news.php?readmore=4370
http://www.zdradzeni.info/news.php?readmore=4524&rowstart=40

Chyba niepotrzebnie napisałem o tej stacji benzynowej :niemoc Teraz wszyscy czytelnicy płci męskiej tego forum rzucą się na ich pracownice w nadziei na pozamałżeńskie swawole:brawo
Mam niepłonną nadzieję, iż moja niewierna po tym co przeszła pokaże takim swoją dłonią słodki owoc - figę :-)
Pozdrawiam
onpo40ce

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?