Rozwód jak wojna 2 | [0] |
whiteangel | 20. Kwiecień |
grzegorz28 | 20. Kwiecień |
Starbuck | 20. Kwiecień |
oszustka | 20. Kwiecień |
rafex | 20. Kwiecień |
Crusoe | 00:26:32 |
makasiala | 00:27:28 |
Roszpunka1988 | 00:31:30 |
bardzo smutny | 00:48:23 |
# poczciwy | 03:03:06 |
Dlaczego zdecydowałaś się na kolejne?
Jeśli spodziewasz się gotowej recepty, co dalej, to raczej jej nie dostaniesz. Tak, jak nie ma sposobu, żeby wymazać zdradę z życiorysu.
Można ją zaakceptować na zasadzie "stało się, nie cofnę". Można też nigdy nie pogodzić się, że wzgardzono nami, ośmieszono etc.
Nie wiem, jakim jesteś człowiekiem, nie wiem, jakim jest Twój mąż, więc naprawdę ciężko cokolwiek doradzić, może poza próbą terapii: Twojej lub wspólnej z mężem.
Jedno jest pewne...Sama siebie zapędziłaś w jeśli nie kozi róg, to przynajmniej sytuację niełatwą, mając już dwoje dzieci.
Skupiasz się na jakiś bzdurach, a życie (do doopy) toczy się dalej
Komentarz doklejony:
Zawsze miał co chciał.Wydawało mi sie że jest mu ze mna dobrze wieć nie rozumiem takiego postępowania.Tymbardziej że spotykajac sie z kochanka spotykał sie również nadal ze mną więc myslałam,że zrozumiał coś i przemyślał i chce nadal być ze mną.
Komentarz doklejony:
Dla mnie to nie są bzdury!!!!Bo jeśli podarował jej obrączkę i sobie to znaczy że chciał aby ich coś więcej łączyło czyli że to nie był tylko taki poprostu zwykły skok w bok z pierwszą lepszą
Komentarz doklejony:
Kocham go.Gdybym nie kochała to napewno po zdradzie nie byłabym z nim.Nie chodzi tu o drugie dziecko,tylko o to że ciężko strasznie ciężko sie żyje z tą przeszłością.Często zastanawiam sie czy to wogóle ma sens te moje myśli,nerwy z tego powodu,może lepiej i lżej byłoby mi samej ale niechce dzieciom odbierać ojca.
Komentarz doklejony:
pisałyśmy równocześnie.Jeźeli kochasz i zdrada dotyczy czasu przeszłego to spróbuj rozmawiać z mężem.Połóż dzieci spać i gdy mąź nie idzie rano do pracy powiedz mu co czujesz jak cię dręczą wspomnienia że oglądaniem porno przywołał czarne myśli.Powiedz że brakuje ci jego szczerości w rozmowach .gdybyś miała rozstać się z mężem nie zabierzesz go dzieciom.Zawsze będzie ich ojcem.Powiedz mężowi że ciężko ci żyć nie rozwiązując problemu .Zapytaj męża czy czegoś mu brakuje.Rozmawiaj może podczas spokojnej rozmowy mąź się otworzy.Jeżeli i dojrzejesz do rozstania to może być czasowa wyprowadzka męża a nie rozwód tym bardziej że wychodząc za mąż wybrałaś mężczyznę z przeszłością o której wiedziałaś.