Zdrada - portal zdradzonych - News: brak seksu po zdradzie , co ze mna jest nie tak?

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siÄ™

Nie możesz się zalogować?
PoproÅ› o nowe hasÅ‚o

Ostatnio Widziani

zona Potifara00:50:52
bardzo smutny00:54:43
Julianaempat...01:03:21
Sasza01:11:42
A-dam01:44:44

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Zraniona378
21.03.2024 14:39:26
Myślę że łzy się nie kończą.

Szkodagadac
20.03.2024 09:56:50
Po ilu dniach się kończą łzy ?

Szkodagadac
19.03.2024 05:24:48
Ona śpi obok, ja nie mogę przestać płakać

Zraniona378
08.03.2024 16:58:28
Dlatego że takie bez uczuć jakby cioci składał życzenia imieninowe. Takie byle co

Zraniona378
08.03.2024 12:35:50
Bo cały wpis się nie zmieścił

Metoda 34 kroków

Metoda 34 kroków dla kryzysu w małżeństwie na odzyskanie pewności siebie w oczach partnera.

1.Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2.Nie dzwoń często.
3.Nie podkreślaj pozytywnych elementów związku.
4.Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5.Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6.Nie proś o pomoc członków rodziny-masz wsparcie teściów póki są po Twojej stronie.
7.Nie proÅ› o wsparcie duchowe.
8.Nie kupuj prezentów.
9.Nie planuj wspólnych spotkań.
10.Nie szpieguj, to CiÄ™ zniszczy.
11.Nie mów 'kocham Cię'.
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku.
13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś.
15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej.
16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
17.Musisz sprawić, że Twój partner zauważy w Tobie zmianę, że możesz żyć dalej z nim/nią lub bez niej/niego.
18.Nie bądź opryskliwy lub oziębły, po prostu zachowaj dystans.
19.Okazuj jedynie zadowolenie i szczęście.
20.Unikaj pytań dotyczących związku do chwili, gdy zechce sam/a z Tobą o tym rozmawiać.
21.Nie trać kontroli nad sobą.
22.Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23.Nie rozmawiaj o uczuciach.
24.Bądź cierpliwy.
25.Nie słuchaj co naprawdę mówi do ciebie.
26.Naucz się wycofywać, gdy chcesz zacząć mówić.
27.Dbaj o siebie.
28.Bądź silny i pewny, mów cicho i spokojnie.
29.Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić,Twoje konsekwentne działania mówią więcej niż słowa.
30.Nie pokazuj zagubienia i rozpaczy.
31.Nie wierz w nic co usłyszysz i 50% tego co widzisz.
32.RozmawiajÄ…c nie koncentruj siÄ™ na sobie.
33.Nie poddawaj siÄ™.
34.Nie schodź z raz obranej drogi.

brak seksu po zdradzie , co ze mna jest nie tak?Drukuj

Zdradzony przez partnerkÄ™/dziewczynÄ™
5808
<
#1 | Nox dnia 01.01.2014 13:05
...tłumaczy mi że nie wiem jak to jest jak śpi się z kimś innym a później wraca się do tego samego partnera co kiedyś.."-czyli jak to jest?Leży z tobą i cały czas myśli o tym że chce uprawiać dziki seks z kochasiem.Ty jesteś młody masz potrzeby,ona takich potrzeb z tobą nie ma.Jest twoją partnerką,czyli raczej nie dzieciatą mężatką/Jeżeli masz się gdzie wyprowadzić/chyba że mieszkanie jest twoje to ją spakuj i zabierz klucze/ to z Nowym Rokiem zacznij nowe życie.O miłość się nie prosi ona jest lub nie.Jesteś młody zaczyna się karnawał idź z kolegami na imprezę a partnerkę wykreśl z książki telefonicznej,nie zauważaj jej na ulicy.Jeżeli na chwilę zakocha się w tobie na nowo-pamiętaj że za rogiem może się pojawić kolejny kochaś.Sopel to nie jest dziewczyna na życie to panna na kilka numerków /dla każdego/
3739
<
#2 | Deleted_User dnia 01.01.2014 13:36
Twoja żona jest emocjonalnie związana z kochankiem. I sypiannie z Tobą jest w jej rozumieniu zdradzaniem kochanka.
Dzieje się tak ponieważ swoim postępowaniem dałeś jej przyzwolenie na dalsze zdrady (zamiecenie zdrady pod dywan, zona nie poniosła konsekwencji i kary)
Jedyna rada- zdobądź dowody jej romansu w postaci nagrań, zdjęć, a następnie oznajmiasz jej że występujesz o rozwód z orzeczeniem jej winy. Następnie wystawiasz jej walizki za drzwi.
Zobaczysz wtedy jak ta miłość szybko się skończy.
Inna sprawą jest czy będziesz potrafił zyć z kimś takim- pamietaj to zdradzacz ponosi arę i to jemu powinno zależeć na Twoim wybaczeniu. Nie ofiarowuje sie wybaczenia ot tak

Komentarz doklejony:
Skoro ona nie jest Twoją żona to sprawa jest jeszcze prostsza- wywalasz ja i jej walizki za drzwi. I już
10626
<
#3 | sopel667 dnia 01.01.2014 13:53
no akurat to nie jest żona, tu nie chodzi o to ze nam potrzeby, nie sprawiło by to mi radości ze ona robi to ze mna z przymusu, ale w sumie też o to chodzi, ona chce abym jej pomógł tylko ze ją nie wiem jak,
3739
<
#4 | Deleted_User dnia 01.01.2014 13:58
Oczywiście , że możesz jej pomóc ale spakować walizkę.

to jej powinno zależeć, w czym Ty jej chcesz pomóc- w podwożeniu do kochasia?
5808
<
#5 | Nox dnia 01.01.2014 14:04
masz być cierpliwy,zrozumieć ją ,dać jej czas-czyż nie???Daj sobie możliwość i szansę na szczęście.To nie jest ostatnia kobieta na świecie.Będziesz się prosił o łaskę ,będziesz jej kołem zapasowym -do rachunków,zakupów itd a bzykanie zaliczy jakiś ,,szczęściarz"?

Komentarz doklejony:
teraz męczycie się obydwoje ona bo jest z tobą a ty że nie możesz być z nią Daj jej wolność,trzaśnij drzwiami.Ona niech szuka szczęścia a ty szukaj miłości i uczciwości.
3739
<
#6 | Deleted_User dnia 01.01.2014 14:15
Nabawisz się tylko jeszcze większych kompleksów przy tej seks bombie. Mało ci tych przykrości, których do tej pory zaznałes przy tej osobie?
Bardzo koncentrujesz się nad tym, co dzieje się, gdy dostapisz juz zaszczytu, że w ogóle ona połozy się przy tobie- jakoś tak lekko pomijasz sprawę jej "skoków w bok". Dla mnie jest to bardzo dziwne i bardzo wymowne. Świadczy bowiem o tym, że ty postrzegasz się, jako cos gorszego od innych facetów. to chore i toksyczne dla ciebie- źle skończysz.
Dlatego ja zalecam ci, bys spojrzał na całą tę sprawę z zupełnie innej perspektywy.
To bez znaczenia, że ona odmawia ci seksu (jest zakochana w innym, więc ty jej nie pociągasz, może tamten traktuje ja persona non grata i dlatego ona jeszcze tkwi przy tobie), najwazniejsze jest to, że ona daje innemu, więc czego dobrego ty dopatrujesz się dla siebie w tej znajomości?
Wystarczy, że tamten na nią gwizdnie i ona zadrze kiecę i poleci do niego. Ty pełnisz rolę koła zapasowego.

Jesteś pozbawiony przez tę znajomość poczucia własnej wartości- pociągnij więc dalej tą znajomość, a ja zapewniam cię, że za jakiś czas stopj będziesz jej lizał z wdzięczności, że w ogole odebrała telefon od ciebie.
Sam siebie ustawiasz w roli jej podnózka, podczas gdy ona innego ustawiła na piedestale. Uciekaj od tej osoby. Znajdź sobie kogos, kto doceni cię jako faceta i pokocha. Jeśli nie masz z nia ślubu, to daj na mszę z wdzięczności, że opatrzność uchroniła cię od sto razy większych przykrości. skoro masz z nią ślub, to rozwiedź się, bo nic dobrego nie czeka cię w tym związku. Będziesz zawsze substytutem dla kogos i na własne zyczenie zył będziesz w byle jakim związku.
nie walcz też o uratowanie tego związku, bo niby jakim cudem miałbys sprawić, że ona tamtego przestanie kochac i nagle ty objawisz się jej, jako miłosć życia.
Szkoda twojego czasu, energii i zdrowia- niech ona dalej płaszczy się przed tym drugim, może znowu zechce ją bzyknąć. nie pozwól robic z siebie poczekalni dla tej panny pozbawionej sumienia i ambicji.
Wiej.
10626
<
#7 | sopel667 dnia 01.01.2014 14:29
woow mądrze Mono, tylko ze twierdzi ze,ona mnie kocha i w zasadzie zawsze tak twierdziła, wszystko jest ok do pory gdy przychodzi do współżycia, staram się zrozumieć ze nie potrafi,bo jednak był ktoś inny, ale po prostu ile to jeszcze ma trwać, pewnie prawda jest to co mówicie ale ja bym chciał być z nią, dla niej ona uważa ze tylko to się dla mnie liczy

Komentarz doklejony:
jest jeszcze coś o czym warto było by wspomnieć a mianowicie tak,po przez pryzmat wydarzeń jakie miały miejsce, kiedyś po alkoholu ją uderzyłem a właściwie ona tak uważa,ją ją tylko'złapałem za przedramie ze miała siniaka ale po prostu wysiadala mi psychika, czego żaluje do dziś tej całej sytuacji wiem ze, ta sytuację zapamiętam do końca życia,lecz to jeszcze nie koniec tych złych wydarzeń może wstyd się przyznać ale bije mnie ona gdy coś nabroje to boję się tego nawet tłumaczyć, raz nawet do rozlewu krwi, chciałbym jej pomoc w tym wszystkim być z nią szczęśliwy i wogóle ale nie potrafię już nie mam pomysłu, wszystko by się układało gdyby nie ten seks, który dla niej nie jest ważny,ja nam inne zdanie o'tym wszystkim, i wmawia mi to manipulując mna, a moim zdaniem seks jest ważny w związku,zawsze to'jakieś wy życie emocjonalne,oddanie uczuć, to powinno być normalne związku a co wy dalej sadzicie o tej sytuacji, co powinienem zrobić, jak postąpić, bo cały czas tkwie w tym samym"gownie"
8155
<
#8 | Kik dnia 01.01.2014 14:46
Sopel, jak Cię kocha to Ci pokazała, a może ona wogóle nie wie co to miłość, związek i odpowiedzialność.

Cytat

ona uważa ze tylko to się dla mnie liczy

i tak sobie wyobrażasz resztę swojego zycia? łapiąc jakies ochłapy ktore Ci rzuci?

Moim zdaniem to manipulantka. Jest z Tobą bo dzielicie rachunki, może mieszka u Ciebie, może Ty jej byt zapewniasz. I pewnie to tylko kwestia czasu jak kogos znajdzie i pójdzie w długą. Do uczucia jej nie zmusisz, nie docenia tego co chcesz jej dać to znajdź taką która Cię pokocha i w pelni odwzajemni Twoje starania.

A najlepiej poczytaj inne historie to zobaczysz jakie cuda zdradzacze potrafią wymyslać byle by tylko się slizgnąć i by to im było dobrze. Napewno dopatrzysz się wielu podobieńst.
3739
<
#9 | Deleted_User dnia 01.01.2014 14:55
W takim razie jasne jest to, że nie masz honoru i ambicji oraz, że źle pojmujesz zdobywanie kobiety- faceci często traktują takie sytuacje, jako wyzwanie dla siebie i wydaje się im, że na tym właśnie polega zdobywanie. to głupie myslenie i świadczące o tym, że nie znasz się na kobietach, jestes niedojrzały i naiwn, i kompletnie niedoświadczony w tych sprawach- sam siebie pakujesz w kanał.
Z tej znajomości nic nie wyjdzie, a to czy ty chcesz, żeby było inaczej nie ma żadnego znaczenia.
skoro kobieta doświadczy takiej sytuacji, że mimo tego, iż ona zdradziła, to facet dalej chce z nią być, że walczy o jej uczucie, to wybacz- ona pierwsza będzie miała cię za smiecia i frajera.
Od tej pory zawsze będzie miała cię za nic, bo kto jak kto, ale mężczyzna zdrady nie powinien wybaczać nigdy. Choćby serce miało ci pęknąć, chocbyś miał wyć z rozpaczy, ty jako facet nie możesz pozwolic sobie na przyjmowanie latawicy.
Jedynym wyjątkiem może być fakt, gdy facet ma także dzieci z taka i kieruje się ich dobrem( każdy odpowiedzialny ojciec przechodzi przez taka fazę, ale i ona mija, górę bierze męski honor), ale i tu tez nie powinno byc zmiłuj się.
Skoro tak bardzo zalezy ci na niej, to zbadaj dokładnie ten wątek- dlaczego ona nie jest z tym drugim?Skoro zorientujesz się, że powodem jest to, iż ten drugi traktuje ją, jako kloakę (może jest zonaty, może ma kogoś, może to po prostu jakis ruchacz i lubi ten sport), to wymierz tej kobiecie wielkiego kopa- dla ciebie bowiem będzie to informacja o tym, że ona trzyma się ciebie tylko dlatego, że tamten jej nie chce.
Niech twój honor, twoje dobre imię będzie dla ciebie najważniejsze.
Jesli jest miłość, to nie ma potrzeby o nic walczyć- ludzie są wtedy ze sobą i jest normalnie.
Ona twierdzi, że cię kocha- no i co ztego, że ona opowiada ci takie rzeczy? Mówić i pisać, to można różne rzeczy- a ty rozumu swojego nie masz, że nie wiesz o tym, że prawdę o człowieku mówia jego czyny a nie słowa? Czy uważasz, że fakt puszczania się z innym, gdy niby jest z toba dowidzi jej miłości do ciebie?
Jesli dla ciebie to pryszcz, to trzymaj się jej kurczowo, jak tonący brzytwy. I tak będziesz tego żałował, tyle tylko, że wtedy trudniej co będzie odejść od tej osoby.- będziesz bardziej uwikłany w tę znajomość.
pamiętaj o tym, że cokolwiek robisz na rzecz jakiegos człowieka, to wszystko to sprawia, że angażujesz się w znajomosć, więc coraz więcej chcesz dla siebie, jednak jeśli ktoś cie nie kocha, to nigdy nie dostaniesz od tej osoby tego, czego byś oczekiwał. doprowadzi cię to zawsze tylko do jednego- będziesz czuł się niespełniony i nieszczęśliwy.
Chcesz tak żyć? to zostań z nią.
8155
<
#10 | Kik dnia 01.01.2014 14:58
Sopel, znajdx Ty sobie chłopaku normalna dziewczynę:cacy
3739
<
#11 | Deleted_User dnia 01.01.2014 15:04
Faceci potrafią być naprawdę głupi i zaślepieni( kobiety też oczywiście)- dla niej seks nie jest ważny i tylko to jest dla ciebie problemem.
Sorry ale ty naprawdę bujasz w obłokach.
kobieta gdy kocha mężczyznę, to on ja po prostu pociąga. wiele juz było takich oziębłych, agdy trafiły na swojego, to nagle zamieniały się w namiętne kochanki.
Obudź się, bo widzę, że zrobiła ci ta niewiedząca czego chce panna wodę z mózgu.
Gdybys zobaczył ja w akcji z tym drugim, to szybko wybiłbyś sobie z głowy tego typu wnioski.
ona jest oziębła, ale tylko przy tobie- czy ty to rozumiesz? widzisz tę subtelna różnicę?

Komentarz doklejony:
pamiętaj o tym, że cokolwiek robisz na rzecz jakiegos człowieka, to wszystko to sprawia, że angażujesz się w znajomosć, więc coraz więcej chcesz dla siebie, jednak jeśli ktoś cie nie kocha, to nigdy nie dostaniesz od tej osoby tego, czego byś oczekiwał. doprowadzi cię to zawsze tylko do jednego- będziesz czuł się niespełniony i nieszczęśliwy.
rozwinÄ™ ten wÄ…tek
chodzi o to drogi kolego, że nawet jesli wykonasz tylko telefon do kogoś, to juz robisz coś dla tej drugiej osoby- normalna reakcją jest tez wtedy to, że czekasz, by ta osoba też do ciebie dzwoniła, skoro zawsze dzwonisz tylko ty, to zawsze będzie cię to frustrowało, a zobacz, to tylko taki drobiazg
Jesli wozisz kogos na swoim paliwie, to wiadomo, że chociaż raz na jakis czas chciałbys jakiejs rekompensaty, prawda?
Jesli ty dajesz komuś serce, uczciwość i wierność, to czego się spodziewasz? Wiadomo, że tego samego. Nie dostając tego jestes nieszczęśliwy, a juz szczytem bezczelności jest, gdy w zamian za dobre serce, swoje oddanie i miłosć dostajesz zdrade w pakiecie.
Tak nie da się zyć,i być spełnionym i szczęśliwym- no pomysl logicznie.
Jesli ktos za twoje dobre serce, miłość i wsparcie daje ci zdradę, to odwala się od diebie taka osobę i od tej pory nie robi się dla kogos takiego totalnie NIC, nawet nie dzwoni się raz na jakiś czas, nie składa się okazjonalnych życzeń- nie robi sie wtedy dla tej osoby dosłownie nic.
Każde twoje kiwnięcie palcem w kierunku kogos drugiego, to dla ciebie jest już relacja z tym kimś i obojętne kim ta osoba dla ciebie jest, to przecież ty dajesz cos z siebie, prawda? więc nie dawaj z siebie dosłownie NIC z siebie osobie, która cię upodliła i zrobiła taka krzywdę. Mówiąc krótko i zwięźle- NIE ANGAŻUJ SIĘ W TEN "ZWIĄZEK".
5808
<
#12 | Nox dnia 01.01.2014 15:45
Ona cie kocha więc zdradza i bije i nie uprawia seksu .ty kochasz więc to tolerujesz i chcesz jej pomóc.A o jaką pomoc prosi cię ta kochająca kobieta?W czym nie potrafisz jej pomóc?nie wiesz to ją zapytaj.Ile macie lat?
3739
<
#13 | Deleted_User dnia 01.01.2014 15:58
Ona cie kocha więc zdradza i bije i nie uprawia seksu
więc albo jest chora psychicznie, niedorozwinięta umysłowo albo zaburzona
ALBO MANIPULUJE TOBÄ„ BO JEST JEJ TAK WYGODNIE
(która wersja jest dla ciebie najmniej obraźliwa?)
Pytanie do ciebie- kim jestes ty, skoro jesteÅ› jeszcze z kims, kto tak ciÄ™ traktuje?
Mój drogi- dawać z siebie, pomagać komus to mozna i trzeba, tylko wtedy, gdy ta osoba na to zasługuje, jest lojalna i fair w stosunku do ciebie
dlaczego wychodzisz przed szereg?Czy masz zwyczaj wystawania na każdym rogu ulicy i rozdawania innym to, co dla ciebie jest cenne? Myślę, że nie robisz takich głupot. dlaczego więc dajesz aż tyle cennych rzeczy komus, kto tobą pomiata?
9561
<
#14 | Woland dnia 01.01.2014 17:16
poczytaj o borderline
3739
<
#15 | Deleted_User dnia 01.01.2014 17:39
Nie ma gorszej pokuty za życia niż obcowanie z borderka albo z borderem( w nosie mam to czy prawidłowo odmieniam te nazwy)- to piguła różnorodności doznań w jednej osobie, bo jest i chamstwo, i łajdactwo, i agresja w każdym wydaniu i gatunku, i zmienność, i humorzastość, a ponad wszystko osoba zyjąca z kims takim ma wrażenie, że żyje w jakimś nie kończącym się nonsensie i absurdzie.
Nie pomaga terapia- wśród osób z tym zaburzeniem najwięcej jest kobiet- to istne wariatki a nie kobiety- fakt poczytaj sobie o tym i jesli masz do czynienia z taką własnie osoba, to rzeczywiście możesz być juz porządnie uzależniony psychicznie oraz emocjonalnie- to wiele by tłumaczyło, tę twoja służalczość, jakies dziwne poddawanie się chorym sytuacjom.
Twoje poczucie własnej wartości nie istnieje, więc borderline jest dość realną opcją.
Uciekaj tak czy siak- to niezrównoważona osoba.
10400
<
#16 | mietla dnia 01.01.2014 18:28
znajdź sobie normalną,uczciwą dziewczynę...na świecie jest pełno wartościowych kobiet
9767
<
#17 | milord dnia 02.01.2014 10:50
Zwięźle i na temat. Zmień kobietę. Powielam specjalnie to co zostało napisane bo jak jedna osoba Ci coś mówi > zwyczajnie może nie mieć racji. Ale jak tyle osób powtarza to samo > niestety coś w tym musi być. Nawet jeśli się z tym nie zgadzasz.
6129
<
#18 | goonzo dnia 02.01.2014 11:55
ja dostrzegam tutaj, że głównym problemem autora wątku jest to, iż nie może puknąć swojej kobiety. Kolega oczekuje pomocy co ma zrobić żeby ją puknąć i żeby było przy tym jeszcze fajnie.
No nic kolego nie zrobisz.
Nie będę się powielał pisał o jej szacunku do Ciebie czy Twoim szacunku do samego siebie. Nie myśl co zrobić żeby ją przelecieć. Spokojnie prześpij się z inna i po problemie. Bo przecież nie o miłość tu chodzi...
7375
<
#19 | B40 dnia 02.01.2014 19:10
Sopel wszystko już zostało wyżej napisane. Co bym dodał. Piszesz że to jeszcze nie żona więc pakuj walizki z tego związku. Chyba że chcesz skończyć bawiąc być może nie swoje dzieci a panna będzie miała kolejne skoki. Wiesz chyba już lepiej samemu się "pomęczyć" niż żyć z taką panną.
Swoją drogą to ma dziewczyna temperament szkoda że nie dla Ciebie. Uważam że mentalnie związana jest z tym gościem ale właśnie jest jakieś ale, gdyby było jej tak super z nim już by dawno kopnęła Ciebie w zadek. Dlaczego tego nie robi bo możliwe że on też jest w jakimś związku. Tak w ogóle ile macie lat? Nie siedział bym z nią jednego dnia. Nie masz pojęcia jak zdrada zmienia relacje w rodzinach. Poczytaj co napisał mono może brutalnie ale to prawda. Bo "smrodek" po zdradzie to taki który ciągnie się głuuugo.
7194
<
#20 | Suchy64 dnia 02.01.2014 20:05

Cytat

Bo "smrodek" po zdradzie to taki który ciągnie się dłuuugo.
W pełni podzielam to zdanie. Zwłaszcza, jeśli osoba zdradzająca bawi się w księżniczkę i nie widzi tego, że to zasadniczo ten powinien sprzątać kto narozrabiał.
10626
<
#21 | sopel667 dnia 22.04.2014 04:19
Witam was , po jak że to długiej przerwie , opowiem wam jak to się teraz dzieje , po prostu przestałem z tym walczyć , jestem młody zaczełem jeździć na imprezki , zaczęłem korzystać z życia Uśmiech
Fakt zdradziłem ją hmm ale w sumie na dobre to wyszło bo złapałem dystans , do tego , poczułem się lepiej , do tej pory o tym nie wie , ale nie ważne , sytuacja obróciła sie do góry nogami , teraz ja ją mam w garści jest na każde moje zawołanie , gdy tylko zobaczyła że kręcą sie w około mnie dziewczyny nagle metamorfoza , w maju mijać będzie rok od tych zdrad , i dalej jest strasznie ciężko przejdzie to kiedyś ? ciągle powracają te myśli , ale funkcjonujemy normalnie w związku uprawiamy seks itd , ta cala znajomośc z tamtym gościem zakończona napewno , planujemy razem zamieszkać ale zastanawiam sie dalej nad taka decyzją
5808
<
#22 | Nox dnia 22.04.2014 10:01
jak będą problemy zawsze możecie się pozdradzać by było lepiej.Smutne jest to że ludzie już na starcie wchodzą w związki upaprani w kłamstwa,zdrady.Jaki fundament taki dom.Jest ci ciężko ,dlaczego?też zdradziłeś.Motywacja była inna niż u niej.Ty wiesz z kim chcesz zamieszkać niech ona też wie.
6755
<
#23 | Yorik dnia 22.04.2014 10:43
1234554321

Cytat

Ty wiesz z kim chcesz zamieszkać niech ona też wie.

Całkiem logiczne. Jeśli ona to przełknie, tak jak Ty, jesteście dla siebie stworzeni i ciekawe życie was czeka;
A chwilowe braki seksu po zdradzie można przeżyć...z kimś innym Szeroki uśmiech;
10626
<
#24 | sopel667 dnia 24.04.2014 04:15
w zupełności macie racje , to jest chore i szczerze to sam nie wiem czemu w tym tkwie , jest to smutne ale oboje boimy sie zerwać , wiem że to nie powinno tak wygladać jak wygląda
9314
<
#25 | zatracony dnia 24.04.2014 09:33
Oj sopel
Szkoda mi takich kolesi jak Ty.Całe życie w zakłamaniu,fałszu.Zero "jaję.
I Powiem Ci ze zdrady Twojej....hmm..powiedzmy kobiety,bo nie wiem jak to "coś" nazwać dopiero sie zaczną za jakiś czas.
Jestem tego pewien w 100%.
Bedziesz jeszcze płakał,choc widze czytając Twój post że Ci to wisi.I tak wybaczysz.
I bez urazy...Naprawde Ci szczerze wspólczuje.
5808
<
#26 | Nox dnia 24.04.2014 10:53
.., jest to smutne ale oboje boimy sie zerwać.."a niby czego się boicie??????nawet ze sobą nie mieszkacie.Gdyby chodziło o podział mieszkanie itd to rozumiem ,ciężko ruszyć tyłek i zacząć działać.Ale ile trzeba odwagi by powiedzieć dosyć,to nie ta droga to nie ta panna,nie takiego życia chce.Albo zamknąć temat i żyć ze świadomością odrastania rogów/bo to nie był raz/Nie masz odwagi zerwać a masz odwagę powiedzieć jej jaki masz sposób na wyluzowanie?Ty wiesz z kim planujesz przyszłość a ja jeszcze raz napiszę że twoja panna powinna wiedzieć iż ,,wydmuszki" odzyskujesz w innym towarzystwie niż ona. i tak jak napisał York ,,jeśli ona to przełknie, tak jak Ty, jesteście dla siebie stworzeni i ciekawe życie was czeka;.."Wystarczy tylko wyrównać wszystko ilościowo.
10626
<
#27 | sopel667 dnia 26.06.2014 04:04
witam po raz kolejny raz , mija rok od tego całego zajścia , w zasadzie , jestem jeszcze z tą dziewczyną , dużo się zmieniło niż było seks się poprawił , zaczynam powoli jej ufać , nie robi żadnych wybryków które mogłyby coś sugerować , wiadomo rana jest i już chyba zostanie na zawsze ,widzę teraz że mnie kocha czuje , i mam wrażenie że to może się udać , tylko jeszcze muszę chwile poczekać ,tak na prawdę po roku doszło do mnie całkowicie co się wydarzyło teraz jak patrzę na to z boku czytam swój własny post to po prostu oczom nie wierzę że mogłem być tak naiwny tak głupi , to wszystko znosić , nauczyło mnie to wszystko wiele np. tego że jak bardzo człowiek może być słaby, do jak desperackich czynów może się dopuścić dla ślepej miłości , dziś wiem że gdyby to mnie jeszcze raz spotkało to pierwsze co bym pokazał jej drogę do wyjścia , dzięki wam w zasadzie zrozumiałem , może nie dosłownie dzięki wam ale bardzo mi pomogliście ... dziś Ona dużo mówi o przyszłości , mówi że chciała by zaręczyn że jest tego pewna lecz ja jakoś nie ciągnę tego w tą stronę myślę że nadejdzie odpowiedni moment na to ale jeszcze nie teraz , 17 czerwca mineła nasza 5 rocznica jak zaczęliśmy to wszystko . Lecz nie widzę tego kolorowo widzę że się bardzo stara zmienia , ale jeszcze nie jestem tego pewien ... zapomnę kiedyś to co mi zrobiła ? Czy jak wy myślicie ? jak wygląda to z waszej strony ?
3739
<
#28 | Deleted_User dnia 26.06.2014 08:54
Zrob wszystko zebyscie byli razem.W przerwach miedzy zdradami bedziecie sie napier...
A najwazniejsze ze wiazac sie ze soba nie zrobicie krzywdy normalnym osobom.
5808
<
#29 | Nox dnia 26.06.2014 19:00
.... dziś Ona dużo mówi o przyszłości , mówi że chciała by zaręczyn że jest tego pewna lecz ja jakoś nie ciągnę tego w tą stronę myślę że nadejdzie odpowiedni moment.."nie napisałeś ile macie lat lub nie doczytałam.Myślisz że ,,rozciąganie" w czasie 5 letniego związku którego nie widzisz ,,kolorowo"ma sens?Po takim czasie wypadałoby wiedzieć czy jest sens blokować dziewczynie jej plany/rodzina/skoro tobie do tych planów daleko lub wcale.Może ona jest z tobą właśnie ze względu na te 5 lat i czeka na deklaracje.Wiem że słowo ,,uczciwość"w waszym przypadku to spore nadużycie ale może zdecyduj coś.Jesteś szczęśliwy,zakochany,dopieszczony,doceniony -powiedz że bierzesz pod uwagę wspólne życie.Brakuje ci ,miłości,uczciwości,rozmów..masz dosyć wymówek,rutyny-powiedz że nie jesteś szczęśliwy i małżeństwo z nią to nie to czego chcesz.Macie szczęście/i inni jak napisał Skoobi/też że dwie osoby potrafiące zdradzać są razem,powiedziałeś jej o swojej zdradzie?Bo dziwnie brzmi ..,, zapomnę kiedyś to co mi zrobiła ?.." a ona zapomni,czy nie wie że ma co zapominać?
7375
<
#30 | B40 dnia 27.06.2014 01:49
No cóż mentalność Kalego. Ale powodzenia byleśmy w kronikach kryminalnych o was nie czytali Z przymrużeniem oka.

Komentarz doklejony:
Osobiście gdy to czytam ani jedno ani drugie nie dorosło do zakładania rodzina, oczywiście wspólnej z innymi partnerami możliwe.
10626
<
#31 | sopel667 dnia 27.06.2014 06:47
Ona ma 25 , ja 27 lat , tak ona wie o tej zdradzie było cięzko na początku lecz powróciło wszystko do normy , nie wiem ja po prostu boję się w to tak bardzo zaangażować jak kiedyś , wolę poczekać dostać dowody tego że jest naprawdę ze mną z miłości a nie z przyzwyczajenia bo tak jej dobrze, dostałem bata z zaskoczenia boję się tak szybko się zaręczać , bo jeszcze tego nie zapomniałem , powoli próbuje odbudować zaufanie , lecz myślę że to nie teraz jeszcze nie teraz , chcę być z nią wiąże przyszłość ale potrzebuję czasu na to jeszcze

Komentarz doklejony:
poza tym ja zdradziłem a ona zdradzała
6529
<
#32 | wolfie dnia 30.06.2014 17:01
Osobiście uważam, że powinniście się rozstać. I tu nie chodzi o to czy Ty wiesz, czy nie jak to jest.

Ona nie chce z Tobą chodzić do łóżka, bo niewiele do Ciebie czuje, w jej odczuciu ona z Tobą zdradzałaby kochanka, on po prostu jest dla niej ważniejszy od Ciebie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?