Rozwód jak wojna 2 | [0] |
Rozwód jak wojna | [0] |
szalona20122012 | 19. Kwiecień |
parasol | 19. Kwiecień |
@hurricane | 19. Kwiecień |
naniby1 | 19. Kwiecień |
DzieciakSalut | 19. Kwiecień |
@ hurricane | 00:18:58 |
# poczciwy | 00:19:21 |
Julianaempat... | 09:15:09 |
bardzo smutny | 09:39:21 |
Pogubiony | 09:59:37 |
Komentarz doklejony:
Według siebie niestety jestem miękka ****ka. :rozpacz
Zastanów się , czy bzykanie tej baby jest ważniejsze od wszystkiego z własnym dzieckiem na czele ?
Zabezpiecz to wszystko co udało Ci się odkryć, zgłoś się do prawnika . Najważniejsza rzecz : przestań latać do swojej żony ze wszystkimi rewelacjami , które poznajesz na jej temat. Myślisz , że ją tym zadziwisz ? Albo zakochasz w sobie ? Człowieku, ona wie że cokolwiek by nie zrobiła, to dla bzykania z nią jesteś jej w stanie wszystko odpuścić. No i to wykorzystuje , a czemu miałaby tego nie robić, skoro samo pcha się w ręce?!
Także , zaskocz ją swoją obojętnością i faktami , o których niech się dowie w odpowiednim dla sprawy rozwodowej momencie , a nie teraz. To Ty masz być na bieżąco, a nie ona.
Żona , czy konkubina , bez prawnika ani rusz. No właśnie ze względu na dziecko.
Komentarz doklejony:
Tak przyjaciółka, fajne słowo przyjaźń
Omijaj tę kobietę na razie szerokim łukiem. Jest taka zasada : im większy nacisk , tym większy opór, więc odpuść sobie wywieranie miłosnej presji na tej osobie. Przylatujesz do Polski , zadekuj się u tej kuzynki i idź do adwokata.
Przede wszystkim nie informuj jej od tej pory o niczym, a zwłaszcza kiedy przylatujesz i czy wogóle. To ona ma tonąć w niepewności , a nie Ty.
Niestety muszę spadać, ale zostawiam Cię w rękach świetnych ludzi. Dostaniesz tu i wsparcie psychiczne i praktyczne wskazówki.
Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki.
Stary ona odpłynęła emocjami do gacha i na ten moment jest pozamiatane...
Lecisz do PL dekuj się u kuzynki i zajmij się dzieckiem.
Wobec niej obojętność - nie chamstwo, tylko beznamiętna obojętność.
Tobie i dziecku ma być dobrze, ona spieprzyła sprawę i w tej chwili nie jest dla Ciebie partnerem do rozmowy....
Ludzie jak już uchylicie tę puszkę pandory to się nie odpalajcie przed wiarołomnymi tylko z procentem swojej wiedzy bo to tylko zaszywa głębiej ich związek....
Jesteś sprytny skoro wiesz już ile wiesz i doszedłeś do tej wiedzy w taki a nie inny sposób.
Więc od dziś poker face i działaj dalej....
Masz tu klasyczny przykład odejścia kobiety do jakiegoś fagasa który jest gwiazdą internetu, czytaj masz dużo lektury, ogarnij się i pamiętaj że emocje w tym przypadku są złym doradcą...
- ona 49 lat, Ty 35 lat, Marcin 28 lat....
Co Ty robisz w tym dziwnym trójkącie, sztafecie pokoleń ??
Ty ją poznałeś jak miałeś 27 lat, ona 36 lat....
Postanowiła wrócić sie o 13 lat wstecz
Była wtedy w związku ?
Teraz, jedyne czego oczekuje, to żebyś nie zadawał dziwnych pytań
spadał do Szwecji, przysyłał kasę i nie przeszkadzał.
Cytat
no właśnie... nie dość że tracisz czas na jakieś dyrdymały zamast dymać na jej utrzymanie to jeszcze próbujesz jej wmówic ze to nie Ty jej kazałeś szukać pocieszycieli w internecie, ba mało tego zakazujesz jej "szczęścia" z szarmanckim młodzieniaszkiem który potrafi ją uszczęśliwić
Oj Ty niedobry !
Przecież za parę lat tylko emeryt nią zainteresuje :rozpacz
Jeże;li poznałeś ją kiedy była w związku... to oczekiwałeś że nie zamieni sobie Ciebie, tak jak poprzedniego partnera ?
Jeżeli nie macie ślubu to znacznie łatwiej jest Ci odciąć Dorotę od kasy o czym ona wie.
Jej sposób na życie to trzymanie bankomatu w Twojej postaci jak najdłużej poza domem prowadzenie życia jak panna z zachowaniem konspiracji.
Zrobi wszystko żeby żyć tak dalej i jednocześnie pozbawic się jak najmniej korzyści.
przedtem zdradziła z Tobą,
Teraz zdradza Ciebie.
Taka jej natura.
Ma jakiś kontakt ze swoim ojcem ?
Penie matka tłumaczy jego wybryki, chroni, wyczuwając ze podłoże jego zachowania może wynikać z rozbicia jego rodziny, które mu zafundowała.
To nie jest normalne - sorry, 5 dzieci, każde z innym, żadne pewnie nie ma kontaktu z ojcem, człowieku, co ty robisz w takim związku?????
Zabezpiecz dyskretnie(nie informuj po prostu jej o tym) kasę.
Załóż drugie konto, do którego ona nie będzie miała dostępu.
Nie wiem, czy jej syn jest przez ciebie uznany.
Jeżeli nie, łożysz na utrzymanie jedynie swojego dziecka.
I całkowicie się od niej odetnij. Zadekuj się u kuzynki i
Sorki za określenie, ale to taki cwany qrwiszonek....
Wiesz co masz zrobić..., Tylko nie chcesz.
Wolisz bzykanko(swoją drogą to bym się przebadał, bo nie wiadomo co przywlekła z tych seks randek).
Facet, masz dopiero 35 lat, dobrze zarabiasz.
Dasz sobie radę w życiu i znajdziesz porządną dziewczynę.
Od niej trzymaj się jak najdalej.....
Bo jeszcze jakieś choróbsko załapiesz i dopiero będziesz miał kłopot..
Nie bądź taki wylewny. Jesteś sprytny, masz wiedzę a wywalasz wszystko co na nią masz.
Teraz to ona zacznie się pilnować ...
Dzięki Twojej naiwności poznała możliwości jakie masz w wykryciu jej q***wa.
Komentarz doklejony:
Ło matko, jak jej się Ciebie złapać chłopaku :szoook?
Ty chyba dałeś się złapać na seks, bo to była Twoja pierwsza kobita w życiu.
Mylę się?
Komentarz doklejony:
Niezła w łóżku musi być, skoro tak się do niej przykleiłeś
Masz dopiero 35 lat, masz kasę, całe życie przed Tobą, a uczepiłeś się
tej pani z dziwnym życiorysem.
To podobno kobiety lubią niegrzecznych chlopców, ale nie na odwrót
Masz niepowtarzalną szansę żeby uporządkować, wyprostować swoje życie.
Ta pani podała Ci nawet na tacy powód, z jej winy, z jej zdrady.
Ten jeden raz wykryłeś, przypuszczalnie zajmowała się tym sportem od dłuższego czasu, kiedy byłeś poza domem.
Ma szarmanckiego Marcina - niech sie nią zaopiekuje
Utrzymaj realcje ze swoim synem.
Super relacje, jeżeli nie chcesz zeby poszedł drogą brata przyrodniego.
Tylko tego się obawiaj. Resztę rodzinki daruj sobie, dla własnego dobra.
Cześć Ed
Paweł, boli.... teraz bardzo boli...Czy chcesz żeby tak właśnie wyglądało całe Twoje życie? Twoje i Twojego dziecka? Czy o takie życie Ci chodzi? Ta kobieta jak widać, po jej życiorysie, nie bardzo sprawdza się jako partnerka na całe życie. Sama za bardzo nie wiem na jakiej płaszczyźnie się sprawdza, nie licząc seksu. Ale seks to nie wszystko, chociaż to ważny element naszego życia.
Zaciśnij zęby i wytrzymaj. Ty bardzo ja kochasz, ale niestety chyba tego samego nie można powiedzieć o niej. Nie patrz na to co ona mówi, patrz na to co robi...
Paweł, jak widzę ta Dorotka ma niezłą wprawę, aby chopa przywiązać do swojej doopy
A tak na poważnie, Nick napisał co masz robić.
EWAKUACJA i to w trybie natychmiastowym !
Masz syna, resztą się nie przejmuj.
Ona szybko z takim seksualnym talentem znajdzie następnego naiwniaka do łożenia na jej beztroskie życie.
Ty nie marnuj swojego życia, wyrwij z tej patologii swoje dziecko.
Bo wzorce wyniesie nie za ciekawe....
Mądrych, uczciwych dziewczyn nie brakuje. Tylko nie kieruj się przy lokowaniu swoich uczuć wyłącznie ich łóżkowym talentem
Komentarz doklejony:
Cześć Eda
Komentarz doklejony:
Z Twojego Nicka wynika, że jesteś fanem gier, co?
Oj i wierszem mi się powiedziało
Cytat
- to nie łóżko chodzi, Ona potrzebuje nowych wrażeń.
Wiesz, Twoje wyobrażenia, marzenia są tylko Twoimi wyobrażeniami, marzeniami.
One ma inne potrzeby.
Daje Ci dobry seks jak przyjeżdzasz wyposzczony po kilku tygodniach.
Tylko tyle.
Skalkuluj to.
Porównaj z kosztem panienki, może utrzymanki ze sponsoringu.
Układ dokładnie taki sam jak z obecną partnerką.
Bedzie równie dobrze grała zainteresowanie Tobą, a przynajmniej nie będzie kłamała że tylko Ty się liczysz.
Taki sam układ jak obecnie, tylko uczciwy.
Chyba, że dajesz kasę partnerce również za to żeby Ciebie okłamywała, dawała złudzenie miłości.
Teraz, za Twoimi plecami śmieje się do rozpuku z Twojej naiwności.
Zdecyduj, dasz sobie szansę na stworzenie czegoś prawdziwego, związku opartego na wzajemnym zaufaniu, szacunku, szczerości, czy też wolisz żyć ułudą, z pełną świadomością tego że jesteś traktowany jak palant którego można łatwo wykolegować.
Dowód - gdyby naprawdę zależało jej na Twoim uczuciu, wyrażałaby skruche, żal, miałaby wyrzuty sumienia walczyłaby o związek, starała się wszelkimi sposobami przekonać Ciebie że warto jej zaufac.
Natomiast ona stara się manipulować Toba przez wzbudzenie poczucia winy, wmówienie że to Twoja wina
Jak doprowadziła do pogodzenia się z Toba - starym babskim sposobem. Przez seks. Bo facet to takie głupie coś co mysli fiutem Dałeś się przekupić dość łatwo...nie musiała zająć się Twoją psyche, tylko fiutem
Odpadną koszty utrzymania jej, pokaźnej gromadki nie Twoich dzieci....
Cosik mi się wydaje, że to Ciebie z nia łączy to nie miłość lecz zajefajne łóżko.......
Ona doskonale wie, jak Ciebie ugłaskać.
Chłopaku, rozejrzyj się dookoła. Czy naprawdę nie widzisz, jakie śliczne, mądre dziewczyny są wolne.
Uczepiłeś się tej kobiety jak rzep psiego ogona.
A ona Tobą kręci jak chce.
Wystarczy tylko, że rozłoży przed Tobą nogi i zobaczysz jej krocze...
I po Tobie.....
Sorki, że tak ostro.....
Komentarz doklejony:
Może ją jestem jakiś garbaty i niewyjsciowy sam niewiem wkleiłem zdjęcie jak wyglądam w administracji zdjęciami powiedzcie mi może tu leży przyczyna
Przeczytaj sobie to: http://www.zdradzeni.info/readarticle.php?article_id=191
Jeżeli jak piszesz, kochasz ją, zastanów się dlaczego ją kochasz, czy ona naprawdę jest warta twojej miłości? Mnie się wydaje że to nie jest miłość jednak, a uzależnienie. To twoja pierwsza i chyba jedyna kobieta, nie zaznałeś innej miłości, i nie mówię tu TYLKO o seksie. Tak to sobie wytłumacz - ona jest twoim nałogiem. Odwagą jest uwolnić się od nałogu i wymaga to wiele trudu, ale zawsze się opłaca.
A propos - garbaty nie jesteś, jak widać a jeszzce jakbyś ściął włosy to :tak_trzymaj
Od razu lepiej!
Komentarz doklejony:
Nie gniewaj się fanboksu że tak sobie z ciebie tu żartujemy, ty sobie nie masz nic do zarzucenia. Masz po prosru zacząć myśleć o sobie a nie o tej kobiecie.
Cytat
no i można związać , jak przeszkadzają .
Paweł, widzę , że już jesteś po wstępnej obróbce i zaczynasz dochodzić do właściwych wniosków. I do siebie też. To dobrze, że jesteś taki podatny ( akurat w tym wyjątkowym przypadku ) na rady dobrych ludzi z tego forum. Ale nie bądź taki miękki , jak staniesz twarzą w twarz z Dorotą, bo cała dzisiejsza robota paru osób z tego portalu pójdzie w d(u)pu.
BarbaraF, zostaw chłopakowi włosy . Łatwiej kijek kocienkować niż go później pogrubasić .
Komentarz doklejony:
Najlepsze jest to że od Doroty słyszałem że mam przytyc bo jej się podobam gruby i obciąć się na łyso.
No dobra, a teraz na poważnie :
Łatwiej kijek pocienkować , niż go później pogrubasić.
Nie znam autora, to był tekścior , którym rzucaliśmy z kolegami w podstawówce .
Fanboksu, jesteś w szoku pourazowym, także nie przejmuj sie takimi detalami jak buty w zamrażalce , itd.
Trzymam kciuki za Twoje dobre samopoczucie .