 |
Reklamy... |
 |
 |
Wykaz postów uzytkownika - amor - które otrzymały punkt za pomoc |
 |
Autor:
|
RE: Spotkam się
|
amor
Użytkownik
Postów: 329 Pomógł: 3
zarejestrowany 08.02.18
|
Dodane dnia 31.05.18 - 09:25
|
Wpuszczanie się w poczucie winny ułatwia samobiczowanie (tym samym pompowanie ego) i co za tym idzie zwalnia od wzięcia odpowiedzialności za własne życie.
Nie daj się Ancyk, jesteś na pewno w stanie ogarnąć sama własne życie.
Spróbuj, nawet jak się boisz. |
|
|
Autor:
|
RE: normalny facet 2
|
amor
Użytkownik
Postów: 329 Pomógł: 3
zarejestrowany 08.02.18
|
Dodane dnia 29.10.18 - 13:21
|
[quote]to odpowiedziałem
Mamy podobne...
[/quote]
nie mamy w żaden sposób podobnego spojrzenia ; dlatego Cię zapytałam, czy widzisz różnice i jaka to jest różnica;
[quote]i w sumie o to mi chodzi. Już to kiedyś Tobie pisałem.To "szersze spojrzenie" potrzebne jest osobą które na prawdę dały doopy na całej linii w związku. To jakbyśmy tego nie nazwali - postrzeganie, świadomość itp. należy mieć cały czas włączone a nie po fakcie.
Natomiast to postrzeganie i dochodzenie potrzebne jest ludziom którzy na codzień widzą tylko koniec swojego nosa oni muszą się z tym zmierzyć jeśli chcą uniknąć powtórki.
Uważam że większość ludzi posiada włączoną ta świadomość - intuicję które to niestety tłumią w sobie co prowadzi do wiadomo czego.
Co do rszty:
[/quote]
o to Ci chodziło, ale tego nie powiedziałeś;
widzisz jak ściągamy te Twoje ozdobniki, to dochodzimy do sedna;
stwierdzenie, że: "To <szersze spojrzenie> potrzebne jest osobą które na prawdę dały doopy na całej linii w związku", tylko o Twojej niewiedzy i ignorancji z tego wynikającej świadczy;
o Twoim śmiesznym przekonaniu, że jesteś w czymś lepszy od innych; i Ciebie obowiązują inne zasady, i sobie dajesz większe prawa niż innym;
w sumie o tym, w jak bardzo czarnej dupie jeszcze jesteś, skoro musisz się cały czas utwierdzać, że jesteś lepszym od kogokolwiek; musisz się utwierdzać, bo czujesz wyraźnie, że jesteś gorszym (to musi Cie boleć jak cholera) i od tego poczucia uciekasz; chociażby tym ustawicznym przekonywaniem się, że jesteś tym lepszym;
dlatego tak się zatrząsłeś jak galareta, kiedy poczciwy jasno Ci wykazał Twoje ograniczenie (choć on to intuicyjnie robi, aby Ci pomóc wyjść z tych Twoich ograniczonych i złudnych przekonań na swój temat i, zerwać ten cuchnący bandaż z rany, która już aż cuchnie) ; jakbyś był mądry i faktycznie miał szerszą świadomość; i tak, jak słusznie panowie zauważyli, nie panikował przed zobaczeniem tego, w jakim jesteś teraz punkcie i ujrzeniem samego siebie; to byś na tym skorzystał;
ale Ty właśnie tkwisz w tym ograniczeniu, zakopywania pod dywan prawdy o sobie; dlatego w nim pozostaniesz do usranej śmierci i własne tchórzostwo nie pozwoli Ci z tym nic zrobić; i ciągle i ciągle będziesz w kółko pieprzył, przy byle okazji, o tym jaki Ty to jesteś lepszy od innych;
Ty nie musisz, Ciebie nie dotyczy, takim jak Ty nie potrzeba; nie zobaczysz, bo jakbyś zobaczył, to musiałbyś się z tym zmierzyć i coś z tym zrobić;
a Ty boisz się tego jak ognia, bo boisz się jak cholera tego, że naprawdę jesteś tym gorszym; tak się panicznie boisz tego, że taki jesteś, że wolisz to cięgle zakopywać pod dywan, zamiast coś z tym zrobić;
Ty nawet nie widzisz tego, że ubliżasz innym stawiając się w pozycji tego lepszego i traktowaniem ludzi z góry;
ale jednocześnie świetnie, przybierając rolę ofiary, biednej i krzywdzonej, projektujesz swój problem na innych;
stąd to Twoje „atakujecie mnie”, „odrzucacie mnie i moje zdanie”; i nie widzisz jaki jesteś w tym zakłamany; gdybyś to zobaczył mógłbyś z tego wyjść i zakłamanym już nie być; ale Ty się w tym całkiem dobrze ulokowałeś; taka wygodna postawa nie wymaga od Ciebie wysiłku, ruszenia dupy, czy ruszenia głową ;
nie rozwiązałeś problemu, tylko od niego uciekłeś; problem nie został rozwiązany, a Ty bronisz się przed jego rozwiązaniem, jak diabeł przed święcona wodą;
[quote]Natomiast to postrzeganie i dochodzenie potrzebne jest ludziom którzy na codzień widzą tylko koniec swojego nosa oni muszą się z tym zmierzyć jeśli chcą uniknąć powtórki[/quote]
o tym właśnie mówię; Ty jesteś tak doskonały i lepszy od innych, że już wolny od powtórki; nawet nie wiesz jaki jesteś w tym śmieszny;
jesteś tym lepszym, który nie widzi końca własnego nosa, jak Ci gorsi, na jego czubku skupieni i nie widzisz jak jesteś w tym biedny, kiedy mówisz o tym jak szeroko patrzysz, cały czas na końcówce tego nosa skupiony;
tego, że innych utwierdzasz w takiej samej postawie, komentować już nawet nie ma sensu;
w niczym Twoja wartość nie jest większa do wartości drugiego człowieka;
[quote]nie wiem o co Tobie chodzi że odpowiadam Tobie na pytania? w ten a nie inny sposób?[/quote]
[quote]czy chodzi Tobie o to jak odbieram niektóre wypowiedzi skierowane do mnie?[/quote]
o ten strumień świadomości, który do Ciebie dotarł, w momencie jak zadałeś te pytania, aby uzyskać potwierdzenie dla tego; nie musisz wiedzieć i od razu umieć określić; ważne że już to czujesz;
[quote]uwierz daleko mi do ofiary i nie robię z nikogo kata chodziło mi o to że ktoś coś mi zarzuca a postępuje dokładnie w ten sposób - jeśli o te części moich wypowiedzi Tobie chodzi
Poprosiłem Ciebie żebyś wskazała mi w mojej 1 wypowiedzi co Ciebie tak oburzyło, poruszyło. I ... no i się nie doczekałem może jest tam coś co pominąłem moją pyskówkę z poczciwym rozumiem ale z Twojej strony? a potem już się potoczyło.
[/quote]
daleko Ci do ofiary, kiedy przez kilka stron sugerowałeś, że inni chcą Cię krzywdzić, ograniczają wolność Twojego słowa, wymuszają na Tobie i wpadałeś w patetyczne tony, jaki Ty to nie jesteś pokrzywdzony?
jaja sobie robisz z ludzi w biały dzień?
na co zareagowałam? Szczerze? ruszyło mnie Twoje lenistwo umysłowe, to, że przez swoje ograniczenie próbujesz ograniczać innych, byle tylko nie zostać samemu na placu boju;
|
|
|
Autor:
|
RE: Odbudowa związku po zdradzie, czy zdrajca ma jakieś prawa???
|
amor
Użytkownik
Postów: 329 Pomógł: 3
zarejestrowany 08.02.18
|
Dodane dnia 06.11.18 - 09:28
|
[quote] Jak zachęcić faceta do rozmowy????[/quote]
jest taka śmieszna lekturka "Mężczyźni są z Marsa, Kobiety z Wenus", sięgnij do niej, tam powinnaś znaleźć odpowiedz, dlaczego warto mężczyźnie dać pomilczeć;
[quote]Dla mnie najgorsze, może nie najgorsze, ale najtrudniejsze jest to, że jeszcze wiele pracy przede mną, żeby po pierwsze samej to wszystko ogarnąć i jeszcze wspomóc męża. [/quote]
po tym zdaniu można odnieść wrażenie, że masz problem z trzymaniem sterów;
nie rób sobie tego;
o ile w relacji po zdradzie, gdzie mężczyzna przejmie stery, to pomimo, że nie ma równowagi, kobieta może się w takim związku odnaleźć, bo czuje się w jakiś tam sposób zaopiekowana;
o tyle w relacji, gdzie kobieta je przejmuje, to facet nie ma szans na odzyskanie przysłowiowych jaj; wesprzeć, to nie jest to samo, co robić coś za kogoś i kimś kierować jak powinno być zrobione;
on zawalił, to on powinien chcieć teraz wszystko ogarnąć;naprawić to co zepsuł; nie możesz tego zrobić za niego; jak zaczniesz robić za niego, to sobie zrobisz krzywdę; bo dalej będzie na boki latał szukać i potwierdzać, czy jeszcze przysłowiowe jaja posiada; |
|
|
|
|
Logowanie |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|